Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2 - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-22, 21:17   #3301
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Czesc kochane!!

Opierdziel jak najbardziej mi sie nalezal i teraz juz naprawde bede sie oszczedzac. Strasznie tam na dole wczoraj spuchlam i mnie bolalo wiec juz widze ze jeszcze mam limity. Dzisiaj juz bylam grzeczniejsza. Zrobilysmy sobie z Anulka krotki spacerek a potem pojechalismy pierwszy raz w gosci . Teraz odpoczywamy sobie w domku.

Carol kochana Ani tez szybko odpadl pepuszek bo juz 6 dni po porodzie i do tej pory pojawiaja sie czasem strupeczki male ale wszystko jest ok. Nie ma sie czym martwic naprawde

Wszystkie macie sliczne brzuszki po ciazy

Metropolitan mnie tez sie wydaje ze ci sie opuscil brzuch, kto wie moze Blaneczka niedlugo bedzie sie pchac do wyjscia?

irsin ty jestes biedna z tym tz-em. Mam nadzieje ze w koncu przejrzy na oczy...
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 22:31   #3302
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Kurde a mi Blanka zaczęła gorączkować..
podałam juz syropek za jakis czas zmierze znów mam nadzieje że zacznie spadać..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 09:16   #3303
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Kurde a mi Blanka zaczęła gorączkować..
podałam juz syropek za jakis czas zmierze znów mam nadzieje że zacznie spadać..
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 09:28   #3304
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

dzien dobry !

U nas WIELEEEEEEEEE zmian. Czy na lepsze czy na gorsze sie okaze, poki co nie ma wyjscia.
Tezetowi caly czas plecy przeskakuja, nie moze pracowac tu gdzie pracuje przyjechala z Niemiec chrzesnica jego mamy z mezem i ten maz mu prace zaproponowal ja na razie nie moge jechac mam rok szkoly. W lipcu do niego z mala dojedziemy a on prawdopodobnie od pazdziernika pojedzie juz......ehh
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 10:11   #3305
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cześć skarby

Ale naskrobałyście, nadrobić Was to wyzwanie...

U nas po remoncie, całe szczęście... Ja czuję się różnie.. dużo leżę i odpoczywam, bo nawet jak pokręcę się po domku, to brzuszek pobolewa... więc leniuchuję Mały czas tak kopie, tak się kręci, że chyba jakiś sportowiec z niego wyrośnie... Oddycha mi się co raz gorzej, nie wspomnę o bólu kręgosłupa, cholernej zgadze i zaparciach.. : baba: no ale namarudziłam...

Karolinko, Latko, Linka.. - no laseczki wyglądacie super!!!!!!!!!!!!! no dosłownie nastolatki, a nie mamusie dopiero co rodzące... !!!!! klaski:

Latko - trzymam skarbie jutro za Was mocno kciuki.. życzę dużo zdrówka będzie dobrze!!!!

Metropolitan - współczuję, że musiałaś grać na weselu... niestety są ludzie i ludzie.. tylko dlaczego Twoim kosztem - Twojego i dzidzi zdrowia..

Jeszcze Was dobrze nie nadrobiłam.. potem poodpisuję Wam słoneczka
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 10:21   #3306
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Kasiu, dobrze że się ogarnęłaś. widzisz to jednak nie można za szybko tak łobuziaczyć. trochę jeszcze się pooszczędzasz a potem będziesz śmigać.

Kardashi, oby nic się złego nie działo. biedna blanusia.

darusiaaa, no to pięknie... niefajnie że tż musi jechać, ale co zrobić, może dzięki temu będziecie mieli lepszą sytuację finansową, szkoda że już nie możesz teraz z nim jechać, no ale jak ci rok szkoły został no to musisz już to pociągnąć.

skorpionku, wiem, no co było robić.. to był tylko ślub na szczęście, bo na wesele bym w życiu nie poszła tak długo grać, ale i tak się potem źle czułam, bo ja juz się nie nadaję do niczego przecież. ty też już się musisz oszczędzać, bo właśnie ja to nawet po domu jak się krzątam to mnie wszystko boli, ty bidoku masz to samo.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 10:42   #3307
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Witajcie laseczki!!!Jak zobaczyłam wasze zdjęcia to inaczej nie mogłam napisacNawet nasze ciezarowki kochane maja tylko pileczki z przodu i wygladaja rewelacyjnie!!!!

Majka uspokoila sie z kolkami.Narazie więc ss nie dawalam, ale leczo omijam szerokim lukiemWczoraj caly dzień malo spala, wiekszosc czasu czuwala i w nocy spala 5 godzin bez przerwy!!!Ale sie wyspalam!Tylko cycki myslalam ze mi pekna

Carol a moze kladz cześciej Filusia na brzuszku?Albo u siebie na brzuchu z nim lez?Majka tak lubi leżec i wtedy cwiczy sobie podnoszenie glowki.Mam nadzieje, ze to nic powazengo tylko Filus to mały leniuszek po prostuMoim zdnaiem bedzie dobrze!Kazde dziecko ma swoje tempo.Co do pepuszka u nas tez się saczyl i zmienilismy z octeniseptu na spirytus i sie zasuszyl od razu.Potem podkrwawial i tez smarowalam spirytem i sie ladnie zagoilo.

Metropolitan podziwam ciebie ze gralas na tym weselu!co za chamstwo, zeby tak potraktowac ludzi i wyslugiwac sie kobieta w zaawansowanej ciazy!

Z kolei Majka jest bardzo ruchliwa i ostatnio podnosi na kilka sekund glowke jak lezy na brzuszku i sie tym nawet martwilam, ze za szybko, ale podobno jest ok, wiec mam nadzieje ze nie jest jakaś ruchowo nadpobudliwa czy cosNiestety nie jestem w stanie jej glowki ukladac bo ona tak nia sama rusza w jedna i duga strone, ze musialabym chyba miec takie waleczki jak Carol,zeby to kontrolowac, a tez ma swoja ulubiona strone do lezenia i ma na niej straszne potowki....Nie lubi tez leżec no boku, tylko na pleckach i wszystkie nakrycia sobie rozkopuje.
Dzisiaj chyba pojade ja zwazyc, bo ciekawa jestem jak przybiera, a ostatnio wazylismy ja 2 tygodnie temu.

Mamy straszny problem z potowkami?Czy oprocz nadmanganianu potasu cos moze jeszcze pomoc?
__________________


Edytowane przez Gosiaro
Czas edycji: 2010-08-23 o 10:44
Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-23, 10:42   #3308
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Metropolitan - mówię Ci skarbie.. mam chwile załamania, bo sobie mówiłam , że jak będę w domciu, to tak sobie wszystko porobię, będę chodziła z wikulka na plac zabaw... a tu kicha.. ale dla maleństwa muszę jeszcze trochę przetrwać.. obawiałam się teraz tego malowania, remontu.. ale mąż spisał sie super... malował, szorował, a ja leżałam albo siedziałam... jeszcze muszę wytrzymać dobry miesiąc .... boziu tak sie boję, że szok.. ale wierzę, że wszystko będzie dobrze i przetrwam ten wrzesień... Ty kochanie jeszcze kilka dni.. ale uważaj na siebie, każdy dzień dla takiej kruszynki to skarb.. jeśli jest nawet drobniejsza to się nie martw skarbie, Wiki urodziła sie 2320 / 35 tydz/ i było dobrze.. Blaneczka to silna dziewczynka
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 11:02   #3309
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Noo i gorączka spadła już po godzinie..

Ale za to pobiła swój rekord w spaniu.. od 20.30 do 10.30

Metropolitan nie martw się! Blanka będzie silna mówię Ci
A jeszcze się przeterminujesz, tak jak moja Twoja Blanka zrobi Ci psikusa


A wogoleee.. to nie wiem skąd moje dziecko ma takie gadulstwo..
non stop gada, śmieje sie..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 11:06   #3310
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

moze tak byc
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 11:22   #3311
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Hej laseczki

U nas nocka, super, 2 razy po 5 h spanka a ja i tak ziewam, chyba pogoda sie zmieni i ja jestem kopnięta, a poza tym alergia wróciła i kicham
Pępuszek dalej sie sączy, może rzeczywiście spróbujemy spirytusu jak octenisept nie pomoze. W czwartek idziemy na szczepienie to p dr go poogląda dokładnie. Na środę umówiłam sie na usg przeciemiączkowe i bioderek, w sumie 120 zł będzie nas to kosztowało.

Gosiu on przekręca główkę z prawej na lewa stronę jak jest wściekły nielubi leżeć na brzuchu, w pionie tez sobie radzi, tylko jak go za raczki ciagnela p doktor to mu za bardzo leciala do tyłu. Mam nadzieję, ze wszystko będzie ok. A na moim brzuszku leży i też podnosi główkę, a naczytałam się, ze do 3 miesiąca dzieciaczki nie umieją główki sztywno trzymać i to jest normalne więc się nei martwię juz tak bardzo.
Kurcze biedna Majeczka, przecieraj jej potóweczki spirytusem, my nie mamy z nimina szczęście problemu. Filuś śpi na pleckach albo na boczku, teraz z główką na lewą stronę, juz sie nauczył, pozbędziemy się asymetrii szybciutko
A swoja drogą on chyba rzeczywiście jest leniuszkiem, bo jak się wkurza, to mięśnie napina jak należy z resztą on ruchowo jest jak najbardziej w normie tylko ta głowa!

Kasieńko dziękuję kochanie biedactwo, oszczędzaj sie, już niedługo i będziesz tuliła Kubusia i wszystkie dolegliwoci Ci przejdą!

Karolinko super, ze temperaturka spadła Blaneczce!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2010-08-23 o 11:25
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-23, 12:09   #3312
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Hej dziewczyny. Ale z Was laski Carol, Linka, Latko ja nie wierzę, że byłyście w ciąży. Ja nigdy tak nie wyglądałam 6-7 tygodni po porodzie. Normalnie mogę Wam tylko pozazdrościć. Mi pewnie brzuch będzie wisiał rok czasu
Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
No i miałam jeszcze zapytać: czy to normalne ze ja mleczko postoi kilka godz w lodówce to normalne ze widac jak się rozwarstwia?? tzn ze widać wode i mleko osobno? a po rozmieszaniu wszystko się znów staje białe. To normalne? mam nadzieje ze nic sie nie dzieje z tym mleczkiem?
Linka nie zauważyłam, żeby ktoś ci odpowiedział, więc ci odpowiem.
Prawidłowo jest jeśli stojące odciągnięte mleczko rozwarstwi się w proporcjach pół na pół. Jeśli natomiast po rozwarstwieniu zostaje większa ilość wody, a mniejsza mleka, to mleczko jest mniej wartościowe i dziecko może się nie najadać.
Przy pierwszym dziecku miałam pół na pół, a nawet mniej wody niż mleka.
Przy drugim miałam samą wodę, z jakby kożuszkiem mlecznym na samej górze. Dlatego mały był ciągle głodny i musiałam go dokarmiać.

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Kochane powiedzcie mi obiektywnie czy ten mój brzuchol jest wielki??
Wielki? No chyba żartujesz! Zgrabniutka jesteś. Wygląda jak po dobrym obiedzie i nic więcej
Pozazdrościć.

No i gratuluję spokoju w cyckach
Nie wiem czy ci takie duże zostaną. Mi zmalały po karmieniu znowu do wielkości A, a karmiąc miałam C.

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
weronisia, ty masz zakaz jazdy już!!!! naprawdę kobieto ty chyba sobie nie zdajesz sprawy z zagrożenia jakie sobie sobie stwarzasz jeżdżąc w tym stanie. jeśli ty tak słabniesz i mdlejesz prawie to co by było gdyby tak się stało za kierownicą, przecież odpowiadasz nie tylko za siebie ale przede wszystkim za dzidziusia. proszę się ogarnąć już i taksoweczka!!!!
Ale nakrzyczałaś na mnie
Metropolitan ja nie mam zamiaru rezygnować z jazdy samochodem. Ale bądź spokojna. Gdy źle się czuję nigdzie nie jeżdżę tylko leżę na kanapie Jeżdżę właściwie tylko jak muszę zrobić zakupy, albo coś załatwić. Większość czasu spędzam jednak leżąc
A w tą sobotę no tak się dziwnie przytrafiło, że zasłabłam poza domem. Przeważnie słabnę w domu i wiem, żeby nie wychodzić.
Ogólnie czuje się cienko. Sapię, dyszę i leżę.
Mam wyrzuty sumienia tak jak Skorpionek, że nic nie mogę zrobić, ale na prawdę nie mam siły. A chciałam tyle w domu porobić, skoro mam tyle wolnego czasu. No ale niestety nie da się...


Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
Plakac mi sie chce od rana przez tego dupka, wczoraj napisalam mu jak sie czuje (dalam mu znac wczesniej , ze mialam biegunke od rana i bolal brzuch) o 15 i juz wiecej sie nie odezwal, nie zadzwonil, nie napisal. Bardzo go interesujemy.
Irsin bidoku. No chłopy są nieraz takie bez serca. Oni jakoś inaczej przeżywają nasz stan i nie rozumieją jak się czujemy. Nie wiem czy to cię pocieszy, ale ja mam podobnie. Też płaczę przez mojego męża. On po prostu jest obojętny i nie interesuje się moim samopoczuciem czy dzieckiem. Nie okazuje mi żadnych uczuć. Nie przytula mnie. Brak mi tego strasznie.
Jedyne na co on się zdobędzie, to na pomoc w zakupach. Reszta jest na mojej głowie.
Po prostu trafiłaś na takiego typka jak ja Mało jest mężczyzn, którzy gadają z czułością do brzucha, głaszczą go itp. Musisz się z tym pogodzić, że twój facet taki jest.... albo jak ci to przeszkadza, to kopnij go z zadek

A mi drga powieka już kilka dni. Trwa to już jakiś tydzień. W necie czytałam, że to może być z niedoboru magnezu. Ale ja magnez biorę już drugi tydzień w max. dawce. Skurcze łydek ustąpiły, pojawiają się sporadycznie. Ale ta powieka wyprowadza mnie już z równowagi. Nawet gdy miałam zamknięte oczy, to czułam te drgania. Troszkę się martwię, bo takie drgania miała moja teściowa. Doszło do tego, że drgała jej część twarzy. Strasznie to wyglądało. Po wielu miesiącach chodzenia po lekarzach zrobili jej badania głowy i się okazało, że coś uciska jej na nerw odpowiedzialny za te mięśnie twarzy i zaproponowali bardzo skomplikowaną operację, na którą się nie zgodziła, bo żeby dojść do tego nerwu trzeba było wyjąć jej oko itp. a i tak nie ma gwarancji, żeby to ustąpiło. A więc martwię się trochę, i mam nadzieję, że mi przejdzie, bo nie chcę skoczyć jak moja teściowa...


Ps. Zaczęłam 31 tydzień ciąży
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 12:28   #3313
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

weronisiu, rozumiem cię, ja też się wkurzam że nie mogę jeździć, tzn. pewnie mogłąbym ale tż się martwi i nie chcę go denerwować i sama też nie mogę ręczyć, że nie zasłabnę czy coś,. poza tym stwierdziłam z przykrością że w ciąży mniej się koncentruję i boję się stłuczki jakiejś chociaż nigdy nie miałam.

skorpionku już niedługo będziesz biegać z obojgiem dzieciaczków na plac zabaw, musisz się przemęczyć kochana.

gosiu, ale nam kompementami poleciałaś, a ty sama też jesteś mega szczupła po porodzie!

kardashi, dobrze że Blanuś już ok.

jak się wkurzyłam dzisiaj! okazało się, że przez błąd mojego dyra najprawdopodobniej nie będę mieć macierzyńskiego! a najgorsze jest to, że on nie chce tego odkręcić i potraktował mnie jak jakiegoś pasożyta który chce żerować na nim i na zusie, a to mi się przecież należy!! nie wiem jak się w tej sytuacji zachować, wypadałoby tylko podać go do PIPU, tyle tylko że tą pracę załatwił mi jego znajomy, i jest mi trochę głupio... całe szczęście że byłam jeszcze w innej pracy zatrudniona w tym czasie, to przynajmniej stamtąd mi skapnie, ale ile kasy przez niego stracę!! ludzie są tacy chamscy i w ogóle nie chcą pomóc, a wystarczyłoby się tylko dowiedzieć, czy to moja wina że on nie zna przepisów?? to on jest pracodawcą i powinien mieć porządek, a nie ja. ja nie muszę się znać na tym.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

a to ja się jeszcze pochwalę... dzisiaj mamy 2 rocznicę ślubu
fajnie by było jakby Blanka zrobiła nam dziś niespodziankę
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 12:44   #3314
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Metropolitan gratulacje z okazji 2 rocznicy ślubu
U nas będzie w listopadzie 14 rocznica.

A tego pracodawcę zgłosiłabym. Co z tego, że po znajomości? To ci się należy tak czy siak! Takich bydlaków trzeba tępić! To w końcu są twoje pieniądze. No chyba, że jesteś taka bogata i ci nie zależy
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 13:24   #3315
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

weronisia, masz zupełną rację.... tacy ludzie powinni wiedzieć, że prawa pracy trzeba przestrzegać... naprawdę nie wiem co zrobić... czuję się zobowiązana wobec teg oznajomego który tą pracę mi załatwił i wiem, że w przyszłości mogłabym na niego jeszcze liczyc... a tak nie wiem czy nie wyjdę na awanturnicę jakąś.... jestem w kropce
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 13:26   #3316
monia9980
Raczkowanie
 
Avatar monia9980
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 302
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

och kobitki witajcie

ale ta pogoda nam plata figle!!!!!!!wczoraj poszlismy z mala na zuzel (tatus jest wieeelkim kibicem i zaszczepil to juz w 6 letniej corci ) a tu jak nagle przyszla burza to losie!na ulicach wysiadly latarnie,na stadionie tez polmrok,telebim przestal dzialac,u nas w domu bez pradu.....koniec swiata

co do jazd autem Weronisiu niby idziemy leb w leb ja takze uwielbiam jezdzic i nie wyobrazam sobie dnia bez auta,choc ja niemam co narzekac samopoczucie mam super! cukier mierze jest w normie,wczoraj mialam tylko przez pol dnia takie rwanie w pachwinach,nieweim czy to szyjka sie skraca,czy moze tylko mala sie tak pchala...

Skorpionku ty tez jakos podobnie z terminem jak my z Weronisia?jeszcze chyba Irsin tak samo..

rocznice tydzien temu mielismy juz 6....jak ten czas leci...

Metropolitan ja tam bym go zglosila!czlowiek pracuje,oplaca skladki a jak sam musi skorzystac z nich to jakies klopoty sa!!!!paranoja!! slyszalyscie ze becikowe chca zabrac?no cyrk! wszedzie ludzi namawiaja do robienia dzieci,bo na emerytow nie ma komu robic,ale zeby pomoc utrzymac te dzieci to juz spadac na drzewo....nosz k..

wszystkie jestescie laski pierwsza klasa!
__________________
"Jeśli czegoś naprawdę gorąco pragniesz,wszystko sprzyja potajemnie Twoim pragnieniom"


http://www.suwaczki.com/tickers/qq87tv73gc29xjvi.png


http://s9.suwaczek.com/201010161765.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17046.jpg
monia9980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 13:29   #3317
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

metropolitan ja tez bym zglosila, znajomosci znajomosciami ale jednak to ci sie nalezy jak psu zupa jak to sie przyslowiowo mowi i nie wina znajomego ze taki kretyn nie umie swistkow latwic.
Nie zastanawialabym sie nawet chwili.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

ja takze nie wyobrazam sobie dnia bez samochodu- nie ma takiej opcji w ogole!!!!!!!!!
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 13:37   #3318
monia9980
Raczkowanie
 
Avatar monia9980
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 302
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

tak tak !! o swoje trzeba walczyc a coo! w koncu po jakas za przeproszeniem cholerke odciagaja te rozne zasilki!!
__________________
"Jeśli czegoś naprawdę gorąco pragniesz,wszystko sprzyja potajemnie Twoim pragnieniom"


http://www.suwaczki.com/tickers/qq87tv73gc29xjvi.png


http://s9.suwaczek.com/201010161765.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17046.jpg
monia9980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 13:38   #3319
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

dziewczyny zadzwonię jutro do pipu jeszcze. dowiem się, co mogę wywalczyć i czy jeszcze nie jest za późno. jeśli się okaże, że sprawa jest do "wygrania" to zaniosę mu oficjalne pismo w którym zażądam żeby się jakoś do tego ustosunkował i jeśli mi odpisze żebym się waliła, to chyba go zgłoszę. swoją drogą mógł być dla mnie milszy wiedząc że mam na niego haka, a on taki cham, jeszcze gadał ze mną w obecności wice dyrektorki, nie wiem myślał, że się ich przestraszę??? to raczej oni powinni się posrać w gacie, że nie dopełnili swoich obowiązków i na przepisach się dziady nie znają.... a dla mnie przecież to jest dużo kasy, nie wiem, czemu on mi nie chce pójść na rękę dziad.

ja juz sie też sie mogę doczekać aż będziemy a Blanką autkiem śmigać
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 13:46   #3320
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

A mój Blancik śpi i śpi..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 13:49   #3321
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

A moj Miś w nocy szalał ze spaniem bo usnał o 22 a obudził sie o 4.30 i to na samym cycuu a potem ledwie zjadł i dalej spał... a mi ciagle mało tego snuu..dzis pewnie tak nie bedzie..

Anula widze cie!!!!

Edytowane przez Linka24
Czas edycji: 2010-08-23 o 13:52
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 14:20   #3322
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Kurde a mnie tak podbrzusze pobolewa nie wiem od czego..
Może od tabletek bo zaczęłam brac tydzien temu?
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 15:21   #3323
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Ale z Was laski Carol, Linka, Latko ja nie wierzę, że byłyście w ciąży. Ja nigdy tak nie wyglądałam 6-7 tygodni po porodzie. Normalnie mogę Wam tylko pozazdrościć. Mi pewnie brzuch będzie wisiał rok czasu

Linka nie zauważyłam, żeby ktoś ci odpowiedział, więc ci odpowiem.
Prawidłowo jest jeśli stojące odciągnięte mleczko rozwarstwi się w proporcjach pół na pół. Jeśli natomiast po rozwarstwieniu zostaje większa ilość wody, a mniejsza mleka, to mleczko jest mniej wartościowe i dziecko może się nie najadać.
Przy pierwszym dziecku miałam pół na pół, a nawet mniej wody niż mleka.
Przy drugim miałam samą wodę, z jakby kożuszkiem mlecznym na samej górze. Dlatego mały był ciągle głodny i musiałam go dokarmiać.


Wielki? No chyba żartujesz! Zgrabniutka jesteś. Wygląda jak po dobrym obiedzie i nic więcej
Pozazdrościć.

No i gratuluję spokoju w cyckach
Nie wiem czy ci takie duże zostaną. Mi zmalały po karmieniu znowu do wielkości A, a karmiąc miałam C.


Ale nakrzyczałaś na mnie
Metropolitan ja nie mam zamiaru rezygnować z jazdy samochodem. Ale bądź spokojna. Gdy źle się czuję nigdzie nie jeżdżę tylko leżę na kanapie Jeżdżę właściwie tylko jak muszę zrobić zakupy, albo coś załatwić. Większość czasu spędzam jednak leżąc
A w tą sobotę no tak się dziwnie przytrafiło, że zasłabłam poza domem. Przeważnie słabnę w domu i wiem, żeby nie wychodzić.
Ogólnie czuje się cienko. Sapię, dyszę i leżę.
Mam wyrzuty sumienia tak jak Skorpionek, że nic nie mogę zrobić, ale na prawdę nie mam siły. A chciałam tyle w domu porobić, skoro mam tyle wolnego czasu. No ale niestety nie da się...



Irsin bidoku. No chłopy są nieraz takie bez serca. Oni jakoś inaczej przeżywają nasz stan i nie rozumieją jak się czujemy. Nie wiem czy to cię pocieszy, ale ja mam podobnie. Też płaczę przez mojego męża. On po prostu jest obojętny i nie interesuje się moim samopoczuciem czy dzieckiem. Nie okazuje mi żadnych uczuć. Nie przytula mnie. Brak mi tego strasznie.
Jedyne na co on się zdobędzie, to na pomoc w zakupach. Reszta jest na mojej głowie.
Po prostu trafiłaś na takiego typka jak ja Mało jest mężczyzn, którzy gadają z czułością do brzucha, głaszczą go itp. Musisz się z tym pogodzić, że twój facet taki jest.... albo jak ci to przeszkadza, to kopnij go z zadek

A mi drga powieka już kilka dni. Trwa to już jakiś tydzień. W necie czytałam, że to może być z niedoboru magnezu. Ale ja magnez biorę już drugi tydzień w max. dawce. Skurcze łydek ustąpiły, pojawiają się sporadycznie. Ale ta powieka wyprowadza mnie już z równowagi. Nawet gdy miałam zamknięte oczy, to czułam te drgania. Troszkę się martwię, bo takie drgania miała moja teściowa. Doszło do tego, że drgała jej część twarzy. Strasznie to wyglądało. Po wielu miesiącach chodzenia po lekarzach zrobili jej badania głowy i się okazało, że coś uciska jej na nerw odpowiedzialny za te mięśnie twarzy i zaproponowali bardzo skomplikowaną operację, na którą się nie zgodziła, bo żeby dojść do tego nerwu trzeba było wyjąć jej oko itp. a i tak nie ma gwarancji, żeby to ustąpiło. A więc martwię się trochę, i mam nadzieję, że mi przejdzie, bo nie chcę skoczyć jak moja teściowa...


Ps. Zaczęłam 31 tydzień ciąży


kurde, to ja tez juz 31


dziekuje za pocieszenie

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
weronisiu, rozumiem cię, ja też się wkurzam że nie mogę jeździć, tzn. pewnie mogłąbym ale tż się martwi i nie chcę go denerwować i sama też nie mogę ręczyć, że nie zasłabnę czy coś,. poza tym stwierdziłam z przykrością że w ciąży mniej się koncentruję i boję się stłuczki jakiejś chociaż nigdy nie miałam.

skorpionku już niedługo będziesz biegać z obojgiem dzieciaczków na plac zabaw, musisz się przemęczyć kochana.

gosiu, ale nam kompementami poleciałaś, a ty sama też jesteś mega szczupła po porodzie!

kardashi, dobrze że Blanuś już ok.

jak się wkurzyłam dzisiaj! okazało się, że przez błąd mojego dyra najprawdopodobniej nie będę mieć macierzyńskiego! a najgorsze jest to, że on nie chce tego odkręcić i potraktował mnie jak jakiegoś pasożyta który chce żerować na nim i na zusie, a to mi się przecież należy!! nie wiem jak się w tej sytuacji zachować, wypadałoby tylko podać go do PIPU, tyle tylko że tą pracę załatwił mi jego znajomy, i jest mi trochę głupio... całe szczęście że byłam jeszcze w innej pracy zatrudniona w tym czasie, to przynajmniej stamtąd mi skapnie, ale ile kasy przez niego stracę!! ludzie są tacy chamscy i w ogóle nie chcą pomóc, a wystarczyłoby się tylko dowiedzieć, czy to moja wina że on nie zna przepisów?? to on jest pracodawcą i powinien mieć porządek, a nie ja. ja nie muszę się znać na tym.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

a to ja się jeszcze pochwalę... dzisiaj mamy 2 rocznicę ślubu
fajnie by było jakby Blanka zrobiła nam dziś niespodziankę

kochana, kolega meza kolega i zalatwianie pracy, ale tak sie nie robi

moze jeszcze ruszy go sumienie i cos zrobi - nie mozna byc takim dupkiem.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Kurde a mnie tak podbrzusze pobolewa nie wiem od czego..
Może od tabletek bo zaczęłam brac tydzien temu?

pewnie tak, organizm tak reaguje
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 15:38   #3324
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

No pewnie tak


A dokładnie rok temu zmajstrowalismy Blanciikaaa !
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 15:47   #3325
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
No pewnie tak


A dokładnie rok temu zmajstrowalismy Blanciikaaa !
ale szybko czas leci , rok temu to ja nawet nie pomyslalabym, ze mama bede
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 15:49   #3326
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
ale szybko czas leci , rok temu to ja nawet nie pomyslalabym, ze mama bede
Ja też nie
Mieszkałam sobie jeszcze w Polsce i nie było mi w głowie wracać do Niemiec. A już na pewno nie było mi w głowie mieć kolejnego dziecka
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 15:54   #3327
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Aa no szybko, szybko


Metropolitan nie wiem czy czytałaś o Blance.. ale proszęę

Osobowość: Istota doskonała, piękność królestwa
Charakter: 92 %
Promieniowanie: 92 %
Rezonans: 110 000 drgań/ sek.
Kolor: Żółty
Główne cechy: Intuicja - Towarzyskość - Uczuciowość - Pobudliwość
Totem roślinny: Orchidea
Totem zwierzęcy: Wątłusz
Znak: Bliźnięta

TYP: Bardzo pobudliwe i uczuciowe. Są wrażliwe na wszystko, co stanowi urok życia, mają wrodzony zmysł poezji, piękna, elegancji. Nie trzeba pozwalać, by jako dzieci grały rolę małych królowych, mają bowiem skłonność do lenistwa, do powolnego reago*wała i odkładania wszystkiego na później. Jak ich kwiat totem, orchidea, są cieplarnianymi kwiatami, potrzebującymi słońca i ciepła!

PSYCHIKA: Są to typy silnie introwertyczne, czujące się dobrze tylko w swym własnym świecie. Tam marzą o klejnotach, pałacu i uroczym księciu. Są zaborcze. Żyją w wyimaginowanym świecie, co prowadzi je do ciągłego i częstego mimowolnego kłamstwa.

WOLA: Pod pozorami "kobiety-dziecka " kryją się zadziwiające zasoby woli.

POBUDLIWOŚĆ: Jest bardzo silna i daje im ten kapryśny charakter, stanowiący zarazem ich urok i słabość. Mało przyjaźni z kobietami. Trochę więcej z mężczyznami, ale ich nadmierna kobiecość bierze wówczas górę i szybko przekształcają tych nieszczęśni*ków w niewolników. Porażki stanowią dla nich znie*wagę, rzuconą ich czarowi.

ZDOLNOŚĆ REAKCJI: Z trudem wybaczają i są pamiętliwe. Na ogół czują wstręt do nauki, albo też podchodzą do niej wedle swej fantazji, interesując się geografią, bo profesor ma ładne oczy.

AKTYWNOŚĆ: Uważają, że sam ich udział w czymś wart jest wynagrodzenia. Interesuje je wszystko, co ma związek ze sztuką, elegancją, sprzedażą biżuterii. Mo*gą być malarkami lub modelkami, ale nie wymagajcie od nich stawiania się o siódmej rano w fabryce. Są bardzo niezależne. Dobrze piszą. Potrzebują luksusu i bogatych mężczyzn.

INTUICJA: Służy planowi życiowemu, gdyż są trochę intrygantkami.

INTELIGENCJA: Mają inteligencję syntetyczną, chwytają całość i nie zadają sobie trudu wchodzenia w szczegóły. Są ciekawskie jak kotki, gadatliwe, mają niebezpiecznie dobrą pamięć w sprawach uczucio*wych..

UCZUCIOWOŚĆ: Kochają albo nie kochają. Kiedy nie kochają to proste, trzeba odejść. Kiedy kochają, jednego dnia "wszystko gra", drugiego dnia wprost przeciwnie!

MORALNOŚĆ: Byłoby dziwne, gdyby charakter, dla którego każdy kaprys jest święty, nie dochodził do pewnych kompromisów z klasyczną moralnością.

ZDROWIE: Nie jest całkowicie zadowalające. Drob*ne dolegliwości, których większość jest pochodzenia psychicznego. Trzeba jednak uważać na trzustkę i ner*ki, dbać o kręgosłup (dwie godziny marszu codzien*nie!) i o jelita.

ZMYSŁOWOŚĆ: Niełatwo wytłumaczyć mechanizm zmysłów tych kobiet, tak bardzo nakładają się na siebie kokieteria, towarzyskość, pragnienie komfortu, zmian, podróży, mniej czy bardziej niewinne flirty. To typowe kobiety-dzieci, kobiety-kwiaty, które nie*pokoją, zachwycają, doprowadzają do rozpaczy ado*ratorów, aż do dnia, gdy trafią na mężczyznę-ojca, który nie cofnie się przed klapsami i wytresuje je, ale na jak długo?

DYNAMIZM: Posiadają dar wykorzystywania dyna*mizmu innych, zwłaszcza swych niezliczonych wielbi*cieli.

TOWARZYSKOŚĆ: Są towarzyskie, choć nie tyle pragną uczestniczyć w życiu innych, co włączyć innych w swoje życie.

PODSUMOWANIE: Muszą panować nad zalewającą wszystko uczuciowością, która prowadzi je do szalonych marzeń.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Moja jest bliźniakiem. Jest strasznie towarzyska, nadpobudliwa

Na reszte jeszcze za wczęsnie by określić
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 16:07   #3328
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

To My w 30 tygodniu
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 17:38   #3329
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Irsin super brzuszek taki zgrabniutki!No i ciagle jeszcze widzisz swoje stopy hehe

Metropolitan z tym macierzynskim to jakiś skandal!Zglaszaj go i niech sie on martwi!Tobie sie nalezy kasa!

A my mamy druga rocznicę w tę sobotę

Linka to Majka miala podobnie, cyc o 20.30 i nastepny dopiero o 2.30!!!Ciekawe jak bedzie tej nocy?Moze ta pogoda tak na maluszki podzilala?U nas byla niezla burza


Bylismy na wazeniu.Majka ma miesiąc i 2 dni i wazy...4770.Mala kluseczka!!!
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 17:47   #3330
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

karolku, dzięki za opis. coś tam czytałam o blance, ale tak dużo nigdzie nie znalazłam... jak czytam niektóre rzeczy z tego co wkleiłaś, to włochol się jeży.... ale cóż... pożyjemy zobaczymy.. no i twoja ma jeszcze gadulstwo!! ciekawe czy moja też będzie takie dysputy prowadzić od początku z rodzicami

irsin, ale masz mały brzuszek!! ja w 30 miałam chyba trochę większy...ale teraz znowu mam niewielki... no i stopy ci jeszcze widać... mi już nie

mój małżonek kochany wrócił dzisiaj z pracy z wieeeelkim bukietem z okazji rocznicy. nawet kwiaty w bukiecie dobrał takie jakie mieliśmy w kościele na ślubie. on w ogóle uwielbia kwiaty a ja się cieszę, bo mi je często daje też bez okazji. no i byliśmy na kolacji... ale się nawpierniczałam...nie mogłam od stolika wstać..aż wstyd tyle zjeść

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

gosia, to mieliście ślub tydzień po nas :P ale majka już duża!!
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.