Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[czekoladowoo]

Napisane przez just_wlosy

Ja noszę wyciągi już ponad dwa miesiące i to na samym przodzie. Zaczepiam górne trójki o dolne. Porażka...nie znoszę ich. Przez pierwsze dwa miesiące nosiłam je nom stop, aby się ich jak najszybciej pozbyć, ale klops...bo dostałam teraz jeszcze grubsze. Łeee

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może być gorzej. Ja musiałam nosic od gornej lewej 2 do dolnej prawej 3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

No ja niestety też muszę non stop.
Orto pocieszyła, że nie będą mi towarzyszyć przez całe leczenie, ale wiecie, że to marne pocieszenieI to ciągniecie trójki, gdy otwieram usta...
Trzeba przetrwać
Wierzę, że efekt będzie wart tych poświęceń.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[87marta78]

tez mam wyciągi górne trójki do dolnych piątek.jakoś szczególnie mi nie przeszkadzają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Ja jeszcze nie wiem co to znaczy wyciąg xD na razie jest u mnie tylko zabawa z łańcuszkami, drucikami itp.

[tenebra]

Niestety też mam wyciągi obecnie: górną trójka do dolnej trójki i czwórki. Jakbym miała 3 do 5 to byłoby lepiej, ale tak strasznie mi one obcieraja śluzówkę przy kacikach, łyżka mi się między nimi nie mieści, jedzenie jest w opór uciążliwe. I te podrażnienia

Wysłane z mojego LG-H635 przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez tenebra

Niestety też mam wyciągi obecnie: górną trójka do dolnej trójki i czwórki. Jakbym miała 3 do 5 to byłoby lepiej, ale tak strasznie mi one obcieraja śluzówkę przy kacikach, łyżka mi się między nimi nie mieści, jedzenie jest w opór uciążliwe. I te podrażnienia

Wysłane z mojego LG-H635 przy użyciu Tapatalka

Nie zdejmujesz do jedzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[87marta78]

Napisane przez ateris

Nie zdejmujesz do jedzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mi kazała nosić cały czas,bo np podczas jedzenia wyciągi właśnie pracują,wiec raczej nie zdejmuje ich się do jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez 87marta78

mi kazała nosić cały czas,bo np podczas jedzenia wyciągi właśnie pracują,wiec raczej nie zdejmuje ich się do jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Można ściągnąć
Ja niektóre sciagalam bo nie dało się jeść
A te mocne wyciągi to mi trzaskały


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[just_wlosy]

Mi też kazała w nich jeść, ponoć wtedy najlepiej pełnią swoją funkcje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[doma456]

Ja noszę wyciągi od miesiąca i do samej ich obecności się przyzwyczaiłam, ale nie do końca się czuje komfortowo przy kontaktach z nowymi ludźmi :/ Ale wiedziałam, że tak będzie więc dam rade Tylko liczę na następnej wizycie na mocniejsze bo o ile lewa strona w miarę się połączyła, to prawa to Góry Skaliste...
Zapomniałam dodać, że po lewej stronie nosze na trójce i czwórce na dole i na górze, z prawej na górze trójka czwórka, na dole czwórka piątka. Od ostatniej wizyty mam też "bite turbos" na jedynkach górnych z tyłu i z tą mój zgryz otwarty.

[ateris]

A też tak macie, że ciężko wam gryźć po wymianie łuków? Drugi dzień po wizycie i auć

[papercrane]

Napisane przez Maryd12

Z pomocą idzie nitka dentystyczna, nawijam gumkę na nitkę, zaczepiam gumkę o jeden róg zamka i naciągam nitką na pozostałe rogi. Mam tylko nadzieje ze nie wpływa to na przebieg leczenia. Zaraz ide do innej ortodontki na piaskowanie, zapytam

ja z aparatem ponad 2 lata, dol zdjęłam kilka tygodni temu, góra do zdjecia za miesiac, troche w szoku jestem jak przeczytalam ze zmienialyscie sobie same ligatury ja co prawda mam metalowe, takie druciki, sama bym ich sobie i tak nie wymienila, zreszta potrzeby tez nie bylo, niemniej szacun za odwage:P

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez ateris

A też tak macie, że ciężko wam gryźć po wymianie łuków? Drugi dzień po wizycie i auć

ja mialam tak z dolnym łukiem, zwlaszcza jak dostalam grubszy drut stalowy i do tego jeszcze wiązania. auc. po kazdej wizycie 2 dni na kefirach i lodach

[Micraell]

Napisane przez ateris

A też tak macie, że ciężko wam gryźć po wymianie łuków? Drugi dzień po wizycie i auć

Oj, za każdym razem. Kilka dni po zmianie jest straszne, resztę miesiąca jakoś żyję. Wyciągów nie mam i nie wiem czy będę mieć, ale jak czytam to brzmi trochę strasznie.

Czy za aparaty płaciłyście jednorazowo czy była u Was możliwość rozłożenia tego na raty?

[ateris]

Napisane przez Micraell

Oj, za każdym razem. Kilka dni po zmianie jest straszne, resztę miesiąca jakoś żyję. Wyciągów nie mam i nie wiem czy będę mieć, ale jak czytam to brzmi trochę strasznie.

Czy za aparaty płaciłyście jednorazowo czy była u Was możliwość rozłożenia tego na raty?

Gryzienie kanapki znów staje się wyczynem
Ja mam wyciągi, aby przesunąć linię pośrodkową zębów. Ale dość sporo są przesunięte dolne zęby w stosunku do górnych i nie wiadomo czy uda się idealnie je ustawić. Wyciagi straszne nie są, ale upierdliwe.

Zapłaciłam od razu całość.
Jest tam możliwość rat, ale przez zewnętrzną firmę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malemalenstwo]

U mnie cały koszt leczenia mam rozłożony na raty przez orto Musiałam tylko wpłacić 30% z całej kwoty kosztów leczenia. U mnie caly koszt leczenia 9500zł( koszt 2aparatów metalowych, co miesieczne wizyty, aparat retencyjny góra i dół, 2usterki w aparacie, zdejmowanie aparatu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Micraell]

Napisane przez Malemalenstwo

U mnie cały koszt leczenia mam rozłożony na raty przez orto Musiałam tylko wpłacić 30% z całej kwoty kosztów leczenia. U mnie caly koszt leczenia 9500zł( koszt 2aparatów metalowych, co miesieczne wizyty, aparat retencyjny góra i dół, 2usterki w aparacie, zdejmowanie aparatu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem. Pytam, bo we wrześniu chcę założyć dolny łuk, 1700 złotych. Teoretycznie jestem na ten koszt przygotowana, a praktycznie to wrzesień-październik będzie po prostu ciężki i się zastanawiałam jak wygląda rozkładanie tego na raty. Mam wizytę za dwa tygodnie to jeszcze będę pytać czy w ogóle jest możliwość.

A przede mną jeszcze wizyta u dentysty i usuwanie ósemek z dołu. Cholernie się boję tego usuwania. :/

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Malemalenstwo

U mnie cały koszt leczenia mam rozłożony na raty przez orto Musiałam tylko wpłacić 30% z całej kwoty kosztów leczenia. U mnie caly koszt leczenia 9500zł( koszt 2aparatów metalowych, co miesieczne wizyty, aparat retencyjny góra i dół, 2usterki w aparacie, zdejmowanie aparatu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Malemalenstwo: a to z góry Ci wyliczyła ilość wizyt itd? Czy po prostu w tej kwocie masz gwarantowane całe leczenie?

[asik1503]

Napisane przez ateris

A też tak macie, że ciężko wam gryźć po wymianie łuków? Drugi dzień po wizycie i auć

pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło ale to była wymiana łuku i dodanie drucika ale to już był taki ból, że musiałam wziąć tabletkę bo tak to ogólnie wymiana łuku nie powoduje problemów z jedzeniem u mnie

Napisane przez Micraell

Oj, za każdym razem. Kilka dni po zmianie jest straszne, resztę miesiąca jakoś żyję. Wyciągów nie mam i nie wiem czy będę mieć, ale jak czytam to brzmi trochę strasznie.

Czy za aparaty płaciłyście jednorazowo czy była u Was możliwość rozłożenia tego na raty?

u mnie była możliwość płacenia w ratach przy zakładaniu wpłacało się 50% a potem w ciągu 4 miesięcy spłacało się resztę (tak jak pacjentowi pasowało)

[ateris]

Śmieszna sprawa jak zęby się przesuwają i widzisz szparę między dolną jedynką, a dwójką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malemalenstwo]

Napisane przez Micraell

Rozumiem. Pytam, bo we wrześniu chcę założyć dolny łuk, 1700 złotych. Teoretycznie jestem na ten koszt przygotowana, a praktycznie to wrzesień-październik będzie po prostu ciężki i się zastanawiałam jak wygląda rozkładanie tego na raty. Mam wizytę za dwa tygodnie to jeszcze będę pytać czy w ogóle jest możliwość.

A przede mną jeszcze wizyta u dentysty i usuwanie ósemek z dołu. Cholernie się boję tego usuwania. :/

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------


Malemalenstwo: a to z góry Ci wyliczyła ilość wizyt itd? Czy po prostu w tej kwocie masz gwarantowane całe leczenie?

W tej kwocie mam zagwarantowane cale leczenie, nie mialam liczonych ilość wizyt. Kwote rozlozona mam na 18miesiecy. Czas leczenia od 18-24miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[papercrane]

U mnie można było rozłożyć (bezpośrednio u orto), ale płaciłam w całości za łuki przy zakładaniu , plus 150 za wizyte co 6 tygodni.

[ateris]

No dobra zaczęłam się przyzwyczajać do wyciągów i zęby mniej bolą.
Oby do przodu dziewczyny )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Migdał]

Też się melduję na wątku. Planowałam przeczytanie sporej cześci wątku wstecz, ale chyba nie dam rady Do aparatu już 1.5 roku się przymierzałam, w dużej mierze z uwagi na zaciskanie szczęki i ścieranie zębów, ale pod względem estetyki też z wiekiem coraz bardziej krytycznie podchodzę do tematu Po wielu namysłach zdecydowałam się wreszcie w ubiegłym tygodniu na gabinet i poszłam za ciosem. Niestety przed założeniem aparatu czeka mnie noszenie deprogramatora i nadbudowa zębów, więc to dodatkowe opóźnienie i koszty. Planu leczenia jeszcze nie miałam, P. ortodontka rzuciła tyko, że metal na pewno jest szybszy. Ja wstepnie myślę o Damonie i jednak, przynajmniej na widocznej części, kryształowym. W metalu i kolorowych ligaturach na serio siebie osobiście nie widzę, zwłaszcza w kontekście pracowym Po zdjęciu aparatu kolejna finalna nadbudowa, a potem jeszcze góra implantu Także wychodzi na to, że w buzi będę miała sporą część swojego majątku

[ateris]

Napisane przez Migdał

Też się melduję na wątku. Planowałam przeczytanie sporej cześci wątku wstecz, ale chyba nie dam rady Do aparatu już 1.5 roku się przymierzałam, w dużej mierze z uwagi na zaciskanie szczęki i ścieranie zębów, ale pod względem estetyki też z wiekiem coraz bardziej krytycznie podchodzę do tematu Po wielu namysłach zdecydowałam się wreszcie w ubiegłym tygodniu na gabinet i poszłam za ciosem. Niestety przed założeniem aparatu czeka mnie noszenie deprogramatora i nadbudowa zębów, więc to dodatkowe opóźnienie i koszty. Planu leczenia jeszcze nie miałam, P. ortodontka rzuciła tyko, że metal na pewno jest szybszy. Ja wstepnie myślę o Damonie i jednak, przynajmniej na widocznej części, kryształowym. W metalu i kolorowych ligaturach na serio siebie osobiście nie widzę, zwłaszcza w kontekście pracowym Po zdjęciu aparatu kolejna finalna nadbudowa, a potem jeszcze góra implantu Także wychodzi na to, że w buzi będę miała sporą część swojego majątku

Dobra decyzja 👍 Powodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[phobie]

Napisane przez Migdał

Też się melduję na wątku. Planowałam przeczytanie sporej cześci wątku wstecz, ale chyba nie dam rady Do aparatu już 1.5 roku się przymierzałam, w dużej mierze z uwagi na zaciskanie szczęki i ścieranie zębów, ale pod względem estetyki też z wiekiem coraz bardziej krytycznie podchodzę do tematu Po wielu namysłach zdecydowałam się wreszcie w ubiegłym tygodniu na gabinet i poszłam za ciosem. Niestety przed założeniem aparatu czeka mnie noszenie deprogramatora i nadbudowa zębów, więc to dodatkowe opóźnienie i koszty. Planu leczenia jeszcze nie miałam, P. ortodontka rzuciła tyko, że metal na pewno jest szybszy. Ja wstepnie myślę o Damonie i jednak, przynajmniej na widocznej części, kryształowym. W metalu i kolorowych ligaturach na serio siebie osobiście nie widzę, zwłaszcza w kontekście pracowym Po zdjęciu aparatu kolejna finalna nadbudowa, a potem jeszcze góra implantu Także wychodzi na to, że w buzi będę miała sporą część swojego majątku

hej, napiszesz jaki deprogramator bedziesz nosic i przez jaki okres?

[Anonimka1988]

Hej, mam pytanie: dziś miałam zakładane separatory na górze pomiędzy 5 a 6, 6 a 7 oraz 7 a 8
Rozumiem, że ząbki mogą boleć, to wiadomo no i bolą mnie dosyć, gryźć się nie da, ale oprócz tego boli mnie cała szczęka, oko i ucho, połowa buzi (co jest zdecydowanie najgorsze)... Czy to też normalne? A może lepiej usunąć tą ósemkę, bo zbytnio rozpycha buzię?

[Anonimka1988]

Napisane przez spamie

W moim przypadku bolalo i to bardzo, ale to tylko dlatego, ze moje zeby sa bardzo ze soba stloczone i to nawet po noszeniu przez tydzien seperatorow nic nie pomoglo. Ja i moj orto niezle sie nameczylismy. Pozniej przez dobre kilka dni moglam jesc tylko jogurty, bo przy gryzieniu odczowalam duzy bol.
U Ciebie pewnie nie bedzie tego problemu, bo jak seperatory Ci wypadaja, to pierscienie bez problemu wejda. Mi seperatory trzymaly sie bez problemu caly tydzien, ale zakladanie ich tez do przyjemnych chwil nie nalezalo, chodz trwalo to na szczecie o wiele krocej niz zakladanie pierscieni...

Hej, mam pytanie: dziś miałam zakładane separatory na górze pomiędzy 5 a 6, 6 a 7 oraz 7 a 8
Rozumiem, że ząbki mogą boleć, to wiadomo no i bolą mnie dosyć, gryźć się nie da, ale oprócz tego boli mnie cała szczęka, oko i ucho, połowa buzi (co jest zdecydowanie najgorsze)... Czy to też normalne? A może lepiej usunąć tą ósemkę, bo zbytnio rozpycha buzię?

[WhiteCherry]

tak wszyscy narzekają na separatory, a ja w ogóle ich nie czułam najgorzej miałam w pierwszym tygodniu po założeniu łuku podniebiennego, przynajmniej schudłam

[Migdał]

Napisane przez phobie

hej, napiszesz jaki deprogramator bedziesz nosic i przez jaki okres?

to jest deprogramator Koisa, odbieram go w przyszłą środę i będę nosić 4 tygodnie, przede wszystkim na noc i pewnie w trakcie dnia, jak nie będę musiała nic mówić. Minimalny okres noszenia to chyba 3 tygodnie. W każdym razie w dzień badania, po tych 4 tygodniach, mam nosić ten deprogramator non-stop przez min. 2 h przed samym badaniem

[phobie]

Napisane przez Migdał

to jest deprogramator Koisa, odbieram go w przyszłą środę i będę nosić 4 tygodnie, przede wszystkim na noc i pewnie w trakcie dnia, jak nie będę musiała nic mówić. Minimalny okres noszenia to chyba 3 tygodnie. W każdym razie w dzień badania, po tych 4 tygodniach, mam nosić ten deprogramator non-stop przez min. 2 h przed samym badaniem

mhm, czyli coś innego niż ja noszę. Ciekawe jakie będziesz mieć odczucia. A z ciekawości spytam, u kogo się leczysz?

[Migdał]

Napisane przez phobie

mhm, czyli coś innego niż ja noszę. Ciekawe jakie będziesz mieć odczucia. A z ciekawości spytam, u kogo się leczysz?

no też jestem ciekawa, bo ja mega zaciskam szczękę i mam spięte mięśnie, także nie jestem łatwym obiektem leczenia Nie wiem, czy można podawać klinikę i lekarzy - zdecydowałam się na DA na Kolejowej w Warszawie, ortodontkę środową, a stomatolog/protetyczkę czwartkową (zakładka umów wizytę on-line)