Największe Wizażowe Gaduły - Panny Młode 2009, cz. VII

[agnusek22]

Uuu, to malutko

[zielony_motylek]

My też nie bardzo mieliśmy z czego przetapiać, a najlepsze jest to że TŻ jak był mały to znajdował co chwile w piaskownicy albo na basenie (jak nurkował) jakieś łańcuszki złote, albo zawieszki i właśnie jego bracia mieli z tego obrączki przetopione, a teraz jakby się TŻ'towi przydało to nie ma nic do przetopienia, no ale co tam

[Daysy85]

nooo dobre z tym znajdowaniem...
Ja pamiętam raz jak miałam z 10 lat bawiłam się z koleżanką w znajdowanie skarbow i znalazłam łańcuszek srebrny taki na szyje dośc długi ale cienki.
Ale skarb był

[baja_86]

Dzień dobry Jeszcze tydzień do wigilii, a ja prawie wcale za porządki się nie wzięłam, njakoś natchnienia nie mam.

Napisane przez MisQa

to zapodaje, tylko nie patrzcie na moja straszna mordke dzis i na rozczochranca na glowie

wszystkie suknie które przymierzałaś śliczne, prawie wszystkie mi się podobają, nie mogę się zdecydować, w której ci lepiej

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

kurde az zaczelam ogladac moje zdjecia w sukni slubnej bo zwatpilam czy ladnie wygladam :P i szczerze mowiac sama nie wiem heheh Chyba kaze jednak zlikwidowac te falowania na mojej sukni Przynajmniej na dzien dzisiejszy tak mysle hehe

ja bym wyprostowała

Napisane przez sas

czesc dziewczynki
brakuje mi czasu zeby do was teraz zagldac pewnie i tak o mnie zapomnialyscie nio ale malo sie udzielam ostatnio..a jutro zmykam do pl samochodzikiem trzymajci kciuki bo denewruje sie ta podroza w nocy slisko i wogole..mam nadzieje ze w pl znajde wiecej czasu na wizaz
buziaki

szerokiej i spokojnej drogi

Napisane przez Daysy85

wiecie, że moja szefowa zamyka sklep w którym mam staz, wchodze na radiowa giłede pracy a tam.... ogłoszenie z salonu kosmetycznego na moim osiedlu że przyjmia kosmetyczke
Dzwoniłam a babaka mi powiedziała że ma jeszcze kilka osób i w sumie umówiłyśmy sie na poniedziałek... w sumie ja to gówniara jestem i dopiero w tym orku szkołe kończe kosmetyczna, ale mam ukończonych kilka szkolen... np. IPL i Spa touch - metody trwałego usuwania owłosienia, bielenda profesjonalna, jadwiga, activ klamry na wrastające pazkoncie mam nadzieje że mi cos takiego pomoże ... uuuuf i trzymajcie kciuki w poniedziłek za mnie

bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki mam nadzieję, ze ci się uda

Napisane przez Daysy85

Jejku nie mam pojęcia co robić... cholera a jak nie dostanę tej roboty albo będzie cos nie tak i zrezygnuja ze mnie za miesiąc lub 2 albo mnie się nie spodoba

jak nie dostaniesz to znajdziesz coś innego, jak cie po okresie próbnym wywalą to znów pójdziesz na staż i w między czasie coś nowego będziesz szukać, nie martw się, ułoży się.

Napisane przez kasiaher

Zastanawiamy się jaki wstęp zrobic do płytki z wesela. Koles może nam coś zaproponować ale my chcemy cos innego i orginalnego.
Także dziewczyny jakieś podpowiedzi?

no mnie też ta kwestia interesuje, nie mam pojęcia co by wymyślić, bo nie chcemy zdjęć z dzieciństwa tak jak wszyscy, tylko coś innego, ale z sensem

Napisane przez Scio

Nasz nabytek:


P.S. Caly czas bym ją przymierzała, wiec pstrnęłam fotkę na moim paluszku

piękne

Napisane przez agnes208

Ładne obrączki widze, że taki klasyczny model, elegancko, mnie tez podobaja sie raczej proste my chcemy takie ścinane po bokach i wszystko.

mi też się takie podobają, tzn te trapezowane

[martucha84]

domi7ks sukienka jest piekna tez ja kiedys ogladalam

Napisane przez kliwia

martucha jak załączałam linka to właśnie o Tobie pomyślałam

dziekuje kawalka caly czas slucham

Napisane przez kliwia

Rosette ja nie kupuję pasa, będę miała takie gatki między figami a szortami. Nie wiem dokladnie jak one się nazywają, no ale mają taka koronkę co pięknie na pośladkach leży :d a z przodu nie robi się wałeczek na zgięciu pachwiny
Pończochy samonośne
Ostatnio na fotkach u fotografów widziałam, laskę w koronkowych stringach, pasie do pończoch i samonośnych pończochach, średnio to wyglądało
Co innego jak zrzucisz suknię w noc poślubną i wtedy założysz pas ehem... Ale uwierz nie będzie Ci się chciało

ja bede miala tez takie gatki.. a poczochy samonoscne.. o nocy poslubnej nie mysle.. pewnie zrobimy ja w czasie podrozy poslubnej.. bo nieukrywajmy.. w czasie nocy poslubnej wszyscy popadamy..

Napisane przez domi7ks

Suknie kupujecie, szyjecie czy pozyczacie????

kupuje z kolekcji papilio 2008 za 2600

Napisane przez Maggie1983

Kurcze, coraz bardziej przekonuje sie do falbanek maja jakas taka lekkosc i dziewczecosc w sobie

bo falbanki sa boskie

Napisane przez Daysy85

Domi zdązysz na 100% !!!

Mama mi podpowiada że może lepiej w wódka zaczekac bo jak mamy kase na koncie to mi % rośnie a tak to kasę w wódke zamroże?
Wczoraj powiedziałam TŻ o tym żeby zastanowił się nad tymi goścmi! Bo juz mnie to wnerwia, że nie podejmuje decyzji.
Jego matka nawymyślała ludzi których nazwisk nie pamiętała... luuuuzzzz
Niech on wkońcu ze mną siądzie i obgada to...

wiecie, że moja szefowa zamyka sklep w którym mam staz, wchodze na radiowa giłede pracy a tam.... ogłoszenie z salonu kosmetycznego na moim osiedlu że przyjmia kosmetyczke
Dzwoniłam a babaka mi powiedziała że ma jeszcze kilka osób i w sumie umówiłyśmy sie na poniedziałek... w sumie ja to gówniara jestem i dopiero w tym orku szkołe kończe kosmetyczna, ale mam ukończonych kilka szkolen... np. IPL i Spa touch - metody trwałego usuwania owłosienia, bielenda profesjonalna, jadwiga, activ klamry na wrastające pazkoncie mam nadzieje że mi cos takiego pomoże ... uuuuf i trzymajcie kciuki w poniedziłek za mnie

bede trzymac kciuki

Napisane przez domi7ks

My z moim Tz też załozylismy sobie konta, z tym że w PKO BP 10,5 % na 18 miesięcy. Czyli w marcu 2010 możemy wybrać. Ale te konta rozwiążemy obawiam sie na wakacjach, bo bedziemy musieli częśc swojej kasy na ślub wyłożyc, gdyz od rodziców mielibyśmy zapewniony minimalizm i standar, a tak nie chcemy. Poza tym na wakacjach, gdzies tak po mojej obronie mamy zamiar sie wyprowadzić i wic gniazdko.

dziewczyny jedziecie od razu po ślubie w podróż poślubną????

jedziemy gdzies kupimy cos w poniedzialek wtorek po slubie taki spontan.. a i ja jade na stare nazywisko wiem ze ktoas pytala.. normalnie wpisaujesz panienskie dane i tyle...

Napisane przez Scio

Nasz nabytek:


P.S. Caly czas bym ją przymierzała, wiec pstrnęłam fotkę na moim paluszku

piekne

[Daysy85]

A co tak cicho?
Pewnie zajete figlami z TŻami
Ja własnie czekam na swojego postanowiłam z nim pogadac tu w pracy o tym- jak wiecie ruch u mnie niewielki wiec jest okazja bo on teraz tyle pracuje że nie ma co liczyc na pogawędkę w domu
Nooo i temat prezentów. nie mam za wiele kasy 150 zł a musze kupic cos mamie , tacie i bratu i Tżowi...
Dla mamy myślę o jakiejś podkoszulce albo bieliźnie, dla tatay to chyba jakiś balsam po goleniu, dla brata ... hmmm problem i dla tż problem...

[Madzialenka12344321]

witam

eee was to nawet nadrobic sie nie da

edit:
a my w tym roku nie robimy sobie niespodzianek na swieta. w niedziele jedziemy do Hagi lub Amsterdam na zakupy juz sie nie moge doczekac

[jupik]

Napisane przez kliwia

my liczymy 0,5 na głowę i jak zabraknie to trudno
Scio szczęściara!!!! śliczne My będziemy mieć szersze
agnes frezowane znaczy sie

My też liczymy po 0,5 l na osobę, jestem pewna że nie zabraknie tylko zostanie jeszcze!

Napisane przez Scio

Nasz nabytek:


P.S. Caly czas bym ją przymierzała, wiec pstrnęłam fotkę na moim paluszku

Nieśmiertelna klasyka Moda się zmienia a ten model zawsze się sprawdza!

Napisane przez kliwia

kurde to może i ja już sobie obrączki zamówię

No to ja się wyżalę pamiętacie, pokazywałam Wam moje wymarzone obrączki- te niemieckie z palladowego złota (nie ścierają się i mają dożywotnią gwarancję, podobno nie da się ich zniszczyć zwykłym użyciem i są śliczne)- kosztowały 1800 zł i choć to strasznie dużo, to TŻ obiecał że je kupimy. A dziś poszliśmy do tego sklepu i one są już po 2300 prawie bo są w euro, a kurs strasznie skoczył w górę ( wtedy było po 3 złote z małym haczykiem) i jest po 4 złote Więc wyć mi się chce z żalu, bo ich nie kupimy, a mówiłam wtedy TŻtowi że lepiej kupić od razu jak jest niski kurs bo później nie wiadomo co będzie... a on mi ściemniał, że to nie szkodzi, bo będziemy już zarabiać nieźle i i tak je kupimy.A ja jestem bezrobotna, on zarabia grosze i będę mieć g...o nie wymarzone obrączki w ogóle dzień miałam fatalny- jechałam sobie na drugi etap rozmowy kwalifikacyjnej a tu mi babsztyl dzwoni z innego miejsca że tam mnie nie przyjęli ( pisałam wam, że rozmowa tam była i tak okropna i nie zależało mi na tej pracy za bardzo ale taki telefon jest strasznie dołujący mimo wszystko). Więc na rozmowę przyszłam lekko wybita z rytmu. Rozmowa fajna, ale wypadłam gorzej niż w 1 etapie a na to wszystko okazało się, że jest etap 3 - "zadanie domowe" (przygotować podane dokumenty) po którym jest kolejna ostateczna rozmowa z prezesem no to już mnie kompletnie zgnębiło- bo ja się naprodukuję jak głupia a na koniec pracy nie dostanę i tak...

Napisane przez Daysy85

Nooo i temat prezentów. nie mam za wiele kasy 150 zł a musze kupic cos mamie , tacie i bratu i Tżowi...
Dla mamy myślę o jakiejś podkoszulce albo bieliźnie, dla tatay to chyba jakiś balsam po goleniu, dla brata ... hmmm problem i dla tż problem...

Ja tacie kupiłam książkę (24 zł, bardzo chciał ją dostać) TŻtowi sweterek (99 zł) mamie miałam kupić krem do rąk albo bombkę-figurkę (kolekcjonuje je) ale zamiast tego kupujemy razem z bratem i tatą jej wymarzony krem (razem 200 zł, ja dorzucam 50 zł) a bratu kupię coś słodkiego moi rodzice kupili mu zestaw dezodotant+ wodę toaletową Lamborghini, chyba z 50 zł wyszło

[agnusek22]

Jupik nie smuć sie... Jeśli chodzi o obrączki, to faktycznie 500 zł więcej, to już duża suma...a facet madry po szkodzie...może poczekajcie do przyszłego roku? Trzeba liczyć, że kurs znów spadnie

Ja też jestem bezrobotna i czekam na drugi etap w tej pracy, o której pisałam...bardzo mi zależy, bo czuję się taka niepotrzebna... Dobra, miałam Cie pocieszyć a nie smęić Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że wszystko sie uloży

[Madzialenka12344321]

jupik to moze poczekajcie jak euro bedzie spadało i wtedy kupcie te obraczki??

[domi7ks]

Jupik może euro jeszcze spadnie, poczekajcie jeszcze troszke...

Dziewczyny skoro mowa o obraczkach, to kto Wam w Kościele będzie niósł??? Kupujecie jakąś poduszke na nie???

co sądzicie o tej:http://www.allegro.pl/item501921880_...data_haft.html

[Madzialenka12344321]

jeszcze nie wiem jak bedzie u nas z tym niesieniem obraczek do ołtarza. w sumie fajnie by bylo jakby jakies dziecko to zrobiło, ale nawet nie mam kogos konkretnego jeszcze na oku a u was??

[domi7ks]

Ja właśnie nie mam pojęcia, jak to będzie, mam chrześniaka, który w maju będzie miał komunie moze z nim się coś sie wymysli, ale chyba lepiej jakby to parka była

[agnusek22]

Ja sobie wymarzyłam, że moja trzyletnia chrześnica będzie mi sypać kwiatki, a Jej 9letnia siostra będzie niosła obrączki Myślę, że i nam i im sprawi to dużą frajdę

[domi7ks]

Napisane przez agnusek22

Ja sobie wymarzyłam, że moja trzyletnia chrześnica będzie mi sypać kwiatki, a Jej 9letnia siostra będzie niosła obrączki Myślę, że i nam i im sprawi to dużą frajdę

Powaga???super, super. Jeny ja nie mam takich małych dzieci w rodzinie
Powiedziałam mojemu Tz, że możemy zrobic tak, że zrobimy sobie szybko dzidzie i na nawozach wychowamy, że szybko podrosło do października

[Madzialenka12344321]

tak sie zastanawiam, czy w kosciele ksiądz pozwoli sypac kwiatkami
ja bym napewno chciała aby ktos nas obsypał płatkami róz jak juz wyjdziemy na dziedziniec kosciółka.

[agnusek22]

Powaga, powaga dziewczynki są słodkie, moje dwa aniołki

Ksiądz pozwolił A po wyjściu z kościoła zostaniemy obsypani kwiatkami przez świadków a groszami przez rodziców

[jupik]

Napisane przez agnusek22

Jupik nie smuć sie... Jeśli chodzi o obrączki, to faktycznie 500 zł więcej, to już duża suma...a facet madry po szkodzie...może poczekajcie do przyszłego roku? Trzeba liczyć, że kurs znów spadnie

Ja też jestem bezrobotna i czekam na drugi etap w tej pracy, o której pisałam...bardzo mi zależy, bo czuję się taka niepotrzebna... Dobra, miałam Cie pocieszyć a nie smęić Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że wszystko sie uloży

Tak chyba zrobimy, bo nie chcę później żałować że kupiliśmy pierwsze lepsze obrączki jeśli okaże się, że mogliśmy tamte.A faceci są jacyś tacy... leniwi intelektualnie, że zupełnie nie patrzą w przyszłość! I tak ze wszystkim jest, jak coś trzeba zaplanować, szczególnie odnośnie ślubu.
A ja trzymam kciuki za Twoją rozmowę!

Napisane przez domi7ks

Jupik może euro jeszcze spadnie, poczekajcie jeszcze troszke...

Dziewczyny skoro mowa o obraczkach, to kto Wam w Kościele będzie niósł??? Kupujecie jakąś poduszke na nie???

co sądzicie o tej:http://www.allegro.pl/item501921880_...data_haft.html

Obrączki chyba świadek podaje albo kościelny, ja myślałam o poduszeczkach ale z drugiej strony-szkoda nawet tych 30 złotych, w końcu w kosciele mają jakieś poduszki lub tacki!
a te które wkleiłaś nie są w moim guście, ja lubię prostotę. I nie byłoby na nich widać obrączek...

[domi7ks]

Ja jak narazie przeglądam allegro i spisuje, co może nam się przydać...
A tabliece na samochód będziecie kupować?

http://www.allegro.pl/item501951422_..._solidnie.html

[jupik]

tablic też raczej nie kupimy, bo po co to komu?? i tak nikt nie zauważy :p

[agnusek22]

Jupik, gdyby nie ja, to pewnie nadal nie mielibyśmy sali, bo tż, był wielce zdziwiony, że to trzeba 1,5roku wcześniej i pamiętam, ze sie wtedy strasznie pokłóciliśmy ogolnie Kot jest taki, że zostawia wszystko na ostatnią chwilę, a ja jestem bardzo zorganizowana i wszystkie sprawy załatwiam w terminie lub przed, więc czasem dochodzi do spięć

Ja myślę, ze też nie kupimy specjalnie takiej poduszki, bo są drogie i pewnie weźmiemy jakąś srebrną tackę

Tablice też nie są w moim stylu i w ogóle jeśli chodzi o samochód, to najchętniej w ogole bym go nie dekorowała i pewnie przyczepimy jakieś balony i to wsio

[jupik]

Agnusek, to tak jak mój TŻ- też krótkowzroczny! W szoku był, że rezerwowałam fotografa ponad rok przed i zespół tak samo. Bo on by 3 miesiące przed czasem zaczął o tym w ogóle myśleć
Jak mu mówiłam, ile się czeka na salę itp to nie chciał mi wierzyć. Dopiero jak ileś osób mu potwierdziło, to uwierzył. Teraz jest ten numer z obrączkami a już się boję co będzie dalej... <kwasny>

[domi7ks]

Hmmm...co ja tu jeszcze widze na tym allegro...

A zawieszki na wódke bedziecie robic, kupowac, w ogóle nie będzie?

My nawet nie mamy od kogo samochodu wziąć jakiegoś fajnego, ale tablice juz oglądamy

[jupik]

My zawieszek na wódkę jak na razie nie planujemy. Jesli będą, to kupne, ale wątpię... jak tak policzyć koszty takich "dupereli" to spore sumy się zbierają, więc z rzeczy zbędnych rezygnujemy. Wolałabym tą kasę wydać na bardziej trwałe rzeczy.

[domi7ks]

A my własnie planujemy tak od stycznia sobie kupować jakieś takie dodatkiTo znaczy ja wole swoja kase ze stypendium zamiast przewalić zainwestować w tego typu duperelki

[agnusek22]

Jupik a czy nasi Chłopcy, to nie są przypadkiem jacyś bracia brutalnie rozdzieleni w szpitalu? Bo jakbym słyszała mojego

My też w takie drobiazgi nie inwestujemy, planujemy jedynie coś na podziękowanie dla gosci. A samochód możemy wybrać, albo pojedziemy srebrnym wypasionym fordem teściów albo pożyczymy od sąsiada czarną audice

[atomufka]

Napisane przez domi7ks

Jak czytam Wasze przygotowania to zaczynam wątpić późno się za to zabraliśmy, ale doiero po zaręczynach, a one były dla mnie niespodzianką. Jakieś 3 tygodnie tamu nawet nie pomyślałabym, że zostanę PM 2009

Zdązyciemoja kolezanka zareczyla sie w marcu a slub byl w pazdzierniku-8 miesiecy mieli i do tego byli za granicą a dali radę!A Ty masz prawie cały rok

daysy mozna przeciez jechac na stare dokumenty ,wystraczy ze podasz nazwisko panienskie przy rezerwacji.Wszyscy tak robia.Poza tym kto bedzie wiedzial ze zmienilas nazwisko skoro bedziesz sie poslugiwac starym?Ja np nie zamierzam wymieniac paszportu ani dowodu od razu po slubie ,bo i tak nie dam rady czasowo.Wiec przez ponad pol roku bede poslugiwac sie nazwiskiem panienskim.

[jupik]

Agnusek, to bardzo prawdopodobne mój to jeszcze np. twierdzi, że on by chciał, żebym ja wszystkim się zajęła a on by najchetniej tylko przyszedł na ślub ale jak przychodzi co do czego, to we wszystko sie wtrąca
My też planujemy tylko podziękowania dla gości i winietki, bo nie chcę bałaganu i bójek o miejsca na moim weselu!

[jaga_2001]

Napisane przez motley

jaga czy ja mam jakieś wizje, czy Ty już pokazywałaś suknie, którą wybrałaś? Zmieniłaś zdanie?... bo chyba coś przeoczyłam

Hehe, patrze, ze pamietalas. Owszem, wybralam, ale jeszcze za nia nie zaplacilam, wiec nie jest jeszcze moja. pochodzilam w miedzyczasie po innych salonach by upewnic sie w wyborze. Jeszcze raz zajde w piatek i ja zmierze, bo jak na razie to gdzie bym nie zaszla to porownuje kazda do tej wlasnie. Jak gora przypomina te moja to dol inny, jak dol, to gora do niczego. Swietnie wygladam w kiecy z tafty, sama to widze, ale czulam sie z niej jak w pancerzu. Do tego strasznie ciezka. No i jak mnie z przodu wyszczuplala tak z boku dodawala centymetry. Poza tym tafta, do ktorej ja nie jestem zupelnie przekonana.

Oto zdjecia z dzisiejszych lowow. W ostatnim salonie babka kapnela sie, ze kolezanka robi mi z ukrycia foty i kategorycznie zabronila. Kazala schowac telefon. MisQa, to bylo w Mon Cheri Tam spodobala mi sie ostatnia kieca (wkleje ja jako ostatnia w calym ciagu zdjec w ostatnim poscie z kiecami), ale na zdjeciach ja siebie w niej ie widze. I dlatego jestem zla, ze nie mozna robic zdjec, bo inaczej jest jak czlowiek sie czuje a inaczej jak sie widzi na zdjeciu...

Partia nr 1.

[jaga_2001]

2