..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[paprak]

Napisane przez IlonaP

pewnie musisz sobie ściągnąć Adobe Reader z netu


schudłaś 7kg i co zrobiłaś potem
1kg to wcale nie jest tak mało, jeśli nie masz ciągot do słodyczy i węglowodanów przejdź do drugiej fazy, będziesz chudnąć powoli ale skutecznie
absolutnie żadnych ograniczeń kalorii bo efekt będzie odwrotny
herbatki przeczyszczające też nie są polecane - rozleniwiają organizm

Adobe Reader 9.0 sciagnij i na pewno ujrzysz tabelke

[fioletowa XD]

a ja tam dzisiaj średnio z dietą...wszystko zgodnie z SB ale w parokrotnie większych ilościach...jutro będze normalnie ale co tam, pysznie było

[effa79]

Napisane przez mountain J

Najlepsze życzenia dla wszystkich PLAŻOWICZEK od cichego wielbiciela który dzięki Waszym poradom próbuje zrozumieć i wcielić w życie ten styl odżywiania i zaczyna mu to powoli wychodzić:roz a::roza :

Dziekujemy Jak i innym bikiniarom za zyczenia, ale wiecie, facet rzadko sie zdarza Wam tez Baby samych szczesliwosci!!!

Kurde niedobrze mi dzis... Mdli mnie na maksa, za to wyspalam sie, wyobrazcie sobie, ze spalam od 15.30 do 18.00 z mala przerwa ze starszakiem. Jeny nie pamietam, kiedy spalam w dzien po poludniu i to tak dlugo. A ze u nas lalo dzis, to nici ze spaceru
I odnioslam sukces kulinarny. Otoz robilam udka z kurczaka (bez skorki) w marynacie miodowo - musztardowej. U mnie w ogole slodko kwasne rzeczy, czy slodko - ostre do miesa zupelnie odpadaja, bo tz nie tknie, bo mu slodkie, ja sama tez z lekka doza niepewnosci podchodzilam do tego. I sluchajcie kurak na stole, chlopaki zajada, ja karmie malego i slysze po kilku minutach ciszy (a sama sienie odzywalam) - Ale kurczak REWELACJA Smialam sie, bo jak juz robilam, to zakladalam, ze tz bedzie krecil nosem, a tu prosze... Fakt wyszly dobre - takie obklejone ta musztarda az do kosci.
Teraz mysle, czym nadziac cycki kuraka... Na razie zamoczylam ziarna orkiszu i glowkuje... Aha jak to przy niedzieli u mnie - fotek brak - choc przy kolacji Borys mowi - ale mamo zdjecia nie zrobilas

Napisane przez kamilawu

1. serek wiejski lekki z 1 jajkiem na twardo i 3 plastrami wędzonego łososia+kawa rozp. ze słodzikiem i mlekiem 0,5%
2. 2 ruloniki z sałaty i chudej szynki z indyka, 1 rulonik z żółtym serem wędzonym+herbata zielona
3. 5 szaszłyczków pieczonych, a w każdym: 3-4 kawałaczki piersi kurczaka, 2-3 połówki pieczarek, 2-3 kawałki papryki czerwonej, kilka piórek cebuli (porcję dla meża wbogaciłam o kawałki boczku wędzonego)
4.jogurt naturalny 0% z garścią nasion słonecznika, łychą sezamu i kilkoma połówkami orzechów włoskich
5. na imprezie, poza domem (nie miałam wpływu na menu): 1 jajko na twardo z kleksem majonezu i selerem konserwowym, 1 plaster węliny, pół ogórka korniszonka+herbata zielona.

No i nie ma na czym sie wyzyc - jak dla mnie wzorowo.

Telik a ty zjadlas tylko ten paseczek lososia i tej salatki na dnie miseczki Mam wrazenie, z ena jedynke nie wskoczylas, ale tu strasznie zmniejszylas porcje, chyba, ze zemsta jeszcze ci dokucza...

Ja sie chyba jutro zwaze... Jak nie zapomne, poza tym widze, ze zapominam, co jadlam, czyli nie przywiozuje do tego juz takiej wagi
I w koncu znalazlam klucz do idealnych bulek. Zrobilam grahami, mieciutkie, nie zbite, pyszaste. Robione na oko, ale pamietam to ciasto pod palcami, jak wyrabialam...
DObra pisze i lece na przepisowy wrzucic dania.

sn: 1,5 grahamki z twarozkiem (szczypiorek, rzodkiewka, cebulka, pomidor, ogorek) na salacie, pol papryki faszerowanej feta i twarogiem i pol jajka na twardo
p: orzechy wloskie i warzywa przy robieniu surowki na obiad
o: dwa udka z kuraka + surowka (pekinka, rzodkiew biala, slonecznik, pomidor, kielki, papryka, ogorek, sezam, siemie z cytrynka i oliwa)
p: dwa jablka, pol paska cake au chocolat, maly jogurt z pestkami i cynamonem
kmlet z pieczarkami, szynka, cebulka i mozzarella + salata lodowa i biala herbata z liscmi rozy

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Carmela - papryka na cieplo!!!

[IlonaP]

uff, udało się w miarę bez wyskoków
późne śniadanie made my TŻ: tatar z żółtkiem, ogórkiem konserwowym, czerwoną cebulą i oliwkami na 2 kromkach chleba na zakwasie; latte
wczesny obiad: gulasz wołowy, surówka z marchewki i pora, fasolka szparagowa, kilka lampek argentyńskiego Shiraz
wpadło jeszcze kilka kęsów różnego mięska
kolacja made TŻ: pleśniak na sałacie z pomidorami i winegretem balsamicznym
2 kostki gorzkiej czekolady z pieprzem tureckim, mniam

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

effa, mnie dziś też położyło razem a Olką, pospałyśmy sobie razem ze dwie godzinki jak nigdy i wiecie co mi się śniło - rozwałkowywałam drożdżowe i zwijałam na struclę

[lisekZG]

Napisane przez koalka

Hej Plażowiczki zawsze uwazalam South beach za najlepszą dietę i kiedys schudłam na niej 7kg w niecały miesiąc. teraz znowu sie odchudzam, ale niestety nie zauważyłam prawie żadnych efektów, po tygodniu I fazy tylko ok. 1kg w dół na wadze miałyście tez coś takiego? co powinnam zrobić : stosoac dietę dalej i czekac czy wprowadzic dodatkowe ograniczenia? liczenie kalorii? a moze dołożyc do tego jakieś herbatki czy coś? obecnie piję slim figura + zwykłą pu-erh. prosze o radę

ja bym nie ograniczała jedzenia, i też nie piła jakichś herbatek przeczyszczających, bo przecież nei będziesz ich pić do końca życia

Napisz jakieś przykładowe menu a tu z pewnością to ocenia


Ja dziś znwou na spacerku - 14 km na liczniku
Już nie mam ciągąt i większego aptetytu, wszystko wróciło po 1 dniu do normy

Moje menu dzisiejsze:
1. Jajecznica z pieczarkami i wędlina + sałata lodowa i papryka
2. Pomidory kktajlowe i papryka
3. Udko z kirzcaka + brokuły gotowane + papryka
4. Papryka (wiem, znowu papryka )
5. Papryka faszerowana smażonym kurczakiem z czosnkiem i pieczarami + brokuły).

Jutro ważenie. Cykor ze mnie

[fioletowa XD]

Napisane przez IlonaP

uff, udało się w miarę bez wyskoków
późne śniadanie made my TŻ: tatar z żółtkiem, ogórkiem konserwowym, czerwoną cebulą i oliwkami na 2 kromkach chleba na zakwasie; latte
wczesny obiad: gulasz wołowy, surówka z marchewki i pora, fasolka szparagowa, kilka lampek argentyńskiego Shiraz
wpadło jeszcze kilka kęsów różnego mięska
kolacja made TŻ: pleśniak na sałacie z pomidorami i winegretem balsamicznym
2 kostki gorzkiej czekolady z pieprzem tureckim, mniam

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

effa, mnie dziś też położyło razem a Olką, pospałyśmy sobie razem ze dwie godzinki jak nigdy i wiecie co mi się śniło - rozwałkowywałam drożdżowe i zwijałam na struclę

łał!! Ja po takim śniadaniu bym cały dzień umierała Trudno było mi sie przestawić z jedzenia rano jogurtów czy samych serków na smazony omlet...ale tatar...gratuluje zdolności i TŻa który posiłki przygotowuje...zazdroszcz e no bo i kolacja brzmi przepysznie!!

[fruity]

Napisane przez kuleczka18

iLE JUŻ schudłaś na SB?

Ja jestem na trojce kilka miesiecy. SB zaczelam pod koniec czerwca 08 i jakos 3-4miesiace pozniej wskoczylam na III.
I nawet na III troche jeszcze chudlam, ale w tym roku w szpitalu przytylam 3kg, ale nie mam zamiaru wracac na II a tym bardziej na I.
Na I i II schudlam 6-7kg.

Napisane przez IlonaP

pewnie musisz sobie ściągnąć Adobe Reader z netu

Im not that stupid. Mam Adobe, ale nie chcialo sie otworzyc. Moj laptop ma dzisiaj widocznie humorek, bo teraz sie otworzylo.


Ja dzisiaj kompletnie popadlam w grzechy, ale wcale sie nie martwie. Teraz mam spokoj na jakis czas.
Nie pamietam kiedy ostatnio jadlam mieso, a dzisiaj zjedlismy u kumpla kebaba, potem na kolacje do chlebka zjadlam miesko, bo TZ dzisiaj byl w PL i kupil to co lubie niewiedzac, ze ja wcale nie chce iii jadlam lody nie-dietetyczne.

Iiiii zapamietalam jak zrobilam chlebek, juz niedlugo bedzie gotowy, teraz trzeba tylko trzymac kciuki, zeby mi smakowal. Dalam tez w koncu kminek.

[telik]

Napisane przez effa79

Telik a ty zjadlas tylko ten paseczek lososia i tej salatki na dnie miseczki Mam wrazenie, z ena jedynke nie wskoczylas, ale tu strasznie zmniejszylas porcje, chyba, ze zemsta jeszcze ci dokucza...

J

oj kochana nie zgodze sie, bo moze fotka nie oddaje wielkosci
indyk mial ok 120 gr a miseczki moje ogromne są -maja 0,5 lit pojemnosci wiec tak do syta wczoraj sie tym najadlam
a co do modu to tez uwielbiam w marynacie a dodtego ocet balsamiczny mmm

Napisane przez IlonaP

uff, udało się w miarę bez wyskoków
późne śniadanie made my TŻ: tatar z żółtkiem, ogórkiem konserwowym, czerwoną cebulą i oliwkami na 2 kromkach chleba na zakwasie; latte
wczesny obiad: gulasz wołowy, surówka z marchewki i pora, fasolka szparagowa, kilka lampek argentyńskiego Shiraz
wpadło jeszcze kilka kęsów różnego mięska
kolacja made TŻ: pleśniak na sałacie z pomidorami i winegretem balsamicznym
2 kostki gorzkiej czekolady z pieprzem tureckim, mniam

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

effa, mnie dziś też położyło razem a Olką, pospałyśmy sobie razem ze dwie godzinki jak nigdy i wiecie co mi się śniło - rozwałkowywałam drożdżowe i zwijałam na struclę

wykwintnie lonko,
a widzeze tz kulinarnie dobrze wyedukowany

ech jedzonko na jutro do pracy naszukowane(fotki zrobione) a teraz na zakonczenie dnia kobiet... gora prasowania

[kamilawu]

Zaobserwowałam dziś u siebie zawroty głowy i ogólne takie osłabienie. To mój 6. dzień I fazy. Wiem z waszych wcześniejszych postów, że niektórym z was też to się przydarzało. Powinnam się martwić? Dodam, że nie chodzę głodna, jem sporo, ale zgodnie z zaleceniami. Pocieszcie mnie.

[effa79]

Ilona
Obiad nie u tesciowej

A wlasnie. Mi za to snila sie Fruity i oczywiscie dyskutowalysmy o jedzeniu

[kuleczka18]

też tak raz miałam. potem przeszło

[effa79]

Napisane przez telik

oj kochana nie zgodze sie, bo moze fotka nie oddaje wielkosci
indyk mial ok 120 gr a miseczki moje ogromne są -maja 0,5 lit pojemnosci wiec tak do syta wczoraj sie tym najadlam
a co do modu to tez uwielbiam w marynacie a dodtego ocet balsamiczny mmm

No, to wiele wyjasnia
A wlasnie byla z miodem, octem i musztarda

[fruity]

Napisane przez effa79

Ilona
Obiad nie u tesciowej

A wlasnie. Mi za to snila sie Fruity i oczywiscie dyskutowalysmy o jedzeniu

Dobre!

[dzonksik]

Witam Kobiety, wszystkiego dobrego z okazji naszego swieta wielkiego
Dzisiaj podjelam decyzje ze chowam wage na miesiac do piwnicy, bo jesli wejde teraz po weekendzie to moge sie zdenerwowac.
Ale.. bede ostrozna w ciagu kolejnych 2-3dni , to moze wroce do normalnosci.

[fruity]

Napisane przez dzonksik

Witam Kobiety, wszystkiego dobrego z okazji naszego swieta wielkiego
Dzisiaj podjelam decyzje ze chowam wage na miesiac do piwnicy, bo jesli wejde teraz po weekendzie to moge sie zdenerwowac.
Ale.. bede ostrozna w ciagu kolejnych 2-3dni , to moze wroce do normalnosci.

I bardzo dobrze! Ja na II pamietam TZ prosilam, zeby baterie z wagi schowal i mialam spokoj i zwazylam sie dopiero po miesiacu, a pozniej juz nie mialam tego nalogu.
Teraz waze sie co niedziela rano i nie korci mnie wcale.
I dobrze, bo po dzisiejszej orgii mogloby to sie zle skonczyc.

[koalka]

Napisane przez IlonaP

schudłaś 7kg i co zrobiłaś potem
1kg to wcale nie jest tak mało, jeśli nie masz ciągot do słodyczy i węglowodanów przejdź do drugiej fazy, będziesz chudnąć powoli ale skutecznie
absolutnie żadnych ograniczeń kalorii bo efekt będzie odwrotny
herbatki przeczyszczające też nie są polecane - rozleniwiają organizm

dzięki za odpowiedz więc tak, to 7kg to bylo jakies 2 lata temu, ale nie "odrobilam" na szczęscie w sumie to przytylam ze 2 kg od tamtego czasu ale teraz mam znowu motywację zeby się za siebie zabrać. a myślisz ze jak długo powinnam byc na I fazie jeszcze? bo dopiero tydzien stosuję. i czy dobrze jest przedlużyć sobie o tydzień np. I fazę? wiem, ze niby można jak masz duzo do zrzucenia, ale ja nie mam jakos specjalnie dużo, tylkoże zalezy mi na w miarę szybkim efekcie...

aha, i podaje moj jadłospis z dzisiaj, oceńcie:
1. omlet z 2jajek i 2plasterków szynki(chudej)
2. "kanapka" plasterek chudej wędliny zawinięty w sałatę
3. pierś z kurczaka + sałatka z rukoli
4. serek Figura light (5%) ze slodzikiem
5. kabanos+papryka

[IlonaP]

Napisane przez fioletowa XD

łał!! Ja po takim śniadaniu bym cały dzień umierała Trudno było mi sie przestawić z jedzenia rano jogurtów czy samych serków na smazony omlet...ale tatar...gratuluje zdolności i TŻa który posiłki przygotowuje...zazdroszcz e no bo i kolacja brzmi przepysznie!!

no ja jakoś kłopotów ze zjedzeniem nie miałam
w imieniu TŻ

Napisane przez fruity

Im not that stupid. Mam Adobe, ale nie chcialo sie otworzyc. Moj laptop ma dzisiaj widocznie humorek, bo teraz sie otworzylo.
oh, I`m sure that you are not
pomyślalam, że może trzeba wyższą wersję ściagnąc

Iiiii zapamietalam jak zrobilam chlebek, juz niedlugo bedzie gotowy, teraz trzeba tylko trzymac kciuki, zeby mi smakowal. Dalam tez w koncu kminek.

Ty tu nie czaruj tylko dawaj przepis

Napisane przez telik

wykwintnie lonko,
a widzeze tz kulinarnie dobrze wyedukowany
ma swoje popisowe dania

ech jedzonko na jutro do pracy naszukowane(fotki zrobione) a teraz na zakonczenie dnia kobiet... gora prasowania

u mnie tam jest nieustająco gora prasowania

Napisane przez effa79

Ilona
Obiad nie u tesciowej
a wręcz przeciwnie

A wlasnie. Mi za to snila sie Fruity i oczywiscie dyskutowalysmy o jedzeniu

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez koalka

dzięki za odpowiedz więc tak, to 7kg to bylo jakies 2 lata temu, ale nie "odrobilam" na szczęscie w sumie to przytylam ze 2 kg od tamtego czasu ale teraz mam znowu motywację zeby się za siebie zabrać. a myślisz ze jak długo powinnam byc na I fazie jeszcze? bo dopiero tydzien stosuję. i czy dobrze jest przedlużyć sobie o tydzień np. I fazę? wiem, ze niby można jak masz duzo do zrzucenia, ale ja nie mam jakos specjalnie dużo, tylkoże zalezy mi na w miarę szybkim efekcie...

o, bardzo ładnie
doktorek pisze, że jeśli się ma do 5kg to można zacząć od IIfazy
celem I fazy nie jest chudnięcie tylko opanowanie ciągu do słodyczy i oczyszczonych węgli - jeśli takowego nie posiadasz to te 14 dni to maks
lepiej chudnąć wolniej a skutecznie

[lisekZG]

Napisane przez kamilawu

Zaobserwowałam dziś u siebie zawroty głowy i ogólne takie osłabienie. To mój 6. dzień I fazy. Wiem z waszych wcześniejszych postów, że niektórym z was też to się przydarzało. Powinnam się martwić? Dodam, że nie chodzę głodna, jem sporo, ale zgodnie z zaleceniami. Pocieszcie mnie.

jeśli nie chodzisz głodna, to nie powinna to być wina diety...

[CarmelaSoprano]

Napisane przez lisekZG

jeśli nie chodzisz głodna, to nie powinna to być wina diety...

Oj niezupelnie sie z tym zgodze. Jak bylam pierwszy raz na SB też bylam oslabiona przez pierwsze dni, mialam mflosci i krecilo mi sie w glowie, musialam stopniowo ograniczac wegle zeby dobrze sie czuc.

[effa79]

Kamilawu powodem moze byc brak cukru, organizm sie buntuje. Ja na poczatku tej diety w ogole spalam, bo brak cukru odbierala mi energie Jak sie kiepsko poczujesz zjedz kostke gorzkiej czekolady.

Koalka kolacja lepiej, zeby byla bialkowa

Roladki sie robia, choc bardziej u mnie wygladaja jak kieszonki - no nie umiem ich nigdy ladnie zwinac
Salatke juz jutro zmontuje.

[lisekZG]

Dziewczyny! czy basen daje rezultaty w odchudzaniu??? Bo chyba będę miała możliwość chodzić, ale nie wiem czy nie lepsze są długie spacery???
wiecie co lepsze?? i czy gra jest warta świeczki?

[mamaoli1979]

Dobry wieczór
W dniu NASZEGO Święta życzę Wam samych sukcesów w zrzucaniu zbędnych kilogramów i osiągnięcia wymarzonej sylwetki oraz dużo zdrówka!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj już nie dałam rady się wyspowiadać, ale nadrobię to dzisiaj.
Co do masła orzechowego-niby cukru- jawnie w składzie nie posiada, ale ma DEKSTRYNĘ, a to też dziadostwo i tak je pochłonę, bo bardzo mi zasmakowało, od czasu do czasu mi nie zaszkodzi
Zanim podam moje jadłospisy muszę się z Wami podzielić moimi obserwacjami-pisaaaaałam już o mojej blokadzie związanej z chlebkiem, kaszami, ryżami, owsianką- jednym słowem - węglowodanami złożonymi, mój organizm dzzzzzzzziwnie na nie reaguje, źle się po nich czuję, mam wydęty brzuch i ogólnie czuję dyskomfort, choć nie przesadzam z ilością. Czy wiecie może dlaczego tak się dzieje? Przechodził juz ktoś takie katusze? jeśli tak jak sobie z tym poradził?
Jadłospis 07.03.2009
Ś: 2 kromki chlebka razowego z żółtym serkiem, chudą wędlinką obłożone ogromną ilością sałatą lodową, zielonym ogórkiem, czerwoną papryką, rzodkiewką, posypanem ziołami prowansalskimi, 2 łyżeczki masła orzechowego
P: 1/2 kostki chudego białego sera ze startym jabłuszkiem i bananem
O: schab nadziewany grzybkami,żółtkiem, natką pietruszki, surówka z pora i marchewki z odrobinką octu winnego i kapką majonezu-PYCHOTKA!!!!!!!!!!!!!!!, polecam, zupka na bazie wody, winka wytrwnego, ziół zagęszczone białkiem jajka
P: mix orzechów i pestek z jogurtem naturalnym i łyżeczką dżemu truskawkowego słodzonego fruktozą
K: 3 zawijaski z serka żółtego, wędlinki, czerwonej papryki, kilka rzodkiewek
08.03.2009
Ś: kromka chlebka razowego maźnięta majonezem z sałatą lodową, zielonym ogóraskiem i 1/2 czerwone papryki, mała miseczka wieśniaka
P: 4 kulki winogrona, 3 łyżeczki serka białego z rzodkiewką i szczypiorkiem- dziwna mieszanka, ale jakoś mnie tak naszło
O: UWAGA, UWAGA barszcz czerwony z uszkami- byłam na obiadku u mamusi, nie wypadało odmówić, kawałek gotowanego mięska
P: Tu pojechałam na maksa niezliczona ilość ptasiego mleczka milki, kawałek torta z bitą śmietana- jak dzień kobiet to dzień kobiet
K: serek homo naturalny z mixem pestek i orzechów, winogronem i bananem, dokończyłam biały serek z rzodkiewką i szczypiorkiem
Trochę zachwiany pod względem diety był ten dzień, ale od jutra będę grzeczna- już tak dawno świadomie nie grzeszyłam

Witam nowe "nabytki"
Ilonko, dziękuję za tabelaryczne informacje

Pozdrawiam i życzę miłej nocy

[CarmelaSoprano]

Napisane przez lisekZG

Dziewczyny! czy basen daje rezultaty w odchudzaniu??? Bo chyba będę miała możliwość chodzić, ale nie wiem czy nie lepsze są długie spacery???
wiecie co lepsze?? i czy gra jest warta świeczki?

Ja mam roczny karnet na basenik (niestety w kwietniu mi sie konczy) jestem bardzo zadowolona z plywania!

[lisekZG]

Napisane przez CarmelaSoprano

Ja mam roczny karnet na basenik (niestety w kwietniu mi sie konczy) jestem bardzo zadowolona z plywania!

roczny?

dzięki za info

[paprak]

Napisane przez kuleczka18

Paprak- sama zrobiłaś te mix owocowo-orzechowy czy kupiłaś? pysznie wszytsko wygląda

Mix kupuje, niestety zawiera rowniez rodzynki ale mozna je omijac dziekuje

Napisane przez dzonksik

Witam Kobiety, wszystkiego dobrego z okazji naszego swieta wielkiego
Dzisiaj podjelam decyzje ze chowam wage na miesiac do piwnicy, bo jesli wejde teraz po weekendzie to moge sie zdenerwowac.
Ale.. bede ostrozna w ciagu kolejnych 2-3dni , to moze wroce do normalnosci.

popieram decyzje

Napisane przez mamaoli1979

Zanim podam moje jadłospisy muszę się z Wami podzielić moimi obserwacjami-pisaaaaałam już o mojej blokadzie związanej z chlebkiem, kaszami, ryżami, owsianką- jednym słowem - węglowodanami złożonymi, mój organizm dzzzzzzzziwnie na nie reaguje, źle się po nich czuję, mam wydęty brzuch i ogólnie czuję dyskomfort, choć nie przesadzam z ilością. Czy wiecie może dlaczego tak się dzieje? Przechodził juz ktoś takie katusze? jeśli tak jak sobie z tym poradził?

Tak, ja przechodzilam i w koncu skonczylo sie to wizyta u gastrologa, gastroskopia i diagnoza: helicobacter pylori. Juz jestem "czysta" i znowu ciesze sie jedzeniem W aptekach dostepne sa testy do samodzielnego wykonania. Moze masz ta bakterie albo refulks zoladkowy. Lepiej sprawdzic bo pelnioziarniste zaostrzaja efekty. Mi Djana polecila propolis w tabletkach bez cukru i bardzo pomagal na humorzasty zoladek

IlonkoP ponawiam pytanie o make orkiszowa i pszenna razowa. Ktora polecilabys?
Podziwiam, ze tatara na sniadanko zjadlas. Tz w kuchni to skarb

I moja spowiedz:
08.03
1. Dwie kanapki z chleba razowego z salata, jajkiem, majonezem, ogorkiem, oliwka i cebula
2. Jablko
3. Salatka z tunczyka i fasoli
4. Salatka z tunczyka i fasoli oraz dwie kanapki z chleba orkiszowego z salata, pelnotlustym munsterem, majonezem i pomidorem
5. Kurczak z woka z coleslawem
6. Kilka kostek czekolady mlecznej z rodzynkami i migdalami
7. Lampka wina

Wyprobowalam dzis nowego woka i jestem zachwycona. Byc moze jeszcze mniejszego zakupie. Szybciutkio i chudziutko sie smazy. No i wreszcie uzyskalam konsystencje mieska jak od chinczyka

edit: teliczku to ciasto serduszko to zgodne z SB czy tradycyjne? Jak Sbowe to poprosze przepis

[IlonaP]

witam, totalnie niewyspana z winy dziecięcia, ciągle się budziło i marudziło a teraz śpi jak aniołek

Paprak, przepraszam, musiałam przeoczyć - orkisz to też pszenica i ma podobne zdolności wypiekowe, jak dla mnie jest porównywalna do pszenicy; zastanawia mnie, że A.A. pisze wyraźnie "mąka pszenna razowa" ale już "mąka orkiszowa" jakby każda była dozwolona
w każdym bądź razie ja prawie zupełnie przestawiłam się na orkisz i używam pełnej gamy, od 700 do 3000, także do naleśników, ma więcej bialka, jest lepiej strawny, ma więcej blonnika i sporo mikroelemantów
pszennej natomiast tylko 1850...
ORKISZ klik

co do tabelki, to jestem w trakcie opracowywania dla każdej z grup żywności - nie mam tylko pomyslu gdzie i jak je podwieścic, żeby można bylo łatwo ściągnąć

[paprak]

Napisane przez IlonaP

witam, totalnie niewyspana z winy dziecięcia, ciągle się budziło i marudziło a teraz śpi jak aniołek

Paprak, przepraszam, musiałam przeoczyć - orkisz to też pszenica i ma podobne zdolności wypiekowe, jak dla mnie jest porównywalna do pszenicy; zastanawia mnie, że A.A. pisze wyraźnie "mąka pszenna razowa" ale już "mąka orkiszowa" jakby każda była dozwolona
w każdym bądź razie ja prawie zupełnie przestawiłam się na orkisz i używam pełnej gamy, od 700 do 3000, także do naleśników, ma więcej bialka, jest lepiej strawny, ma więcej blonnika i sporo mikroelemantów
pszennej natomiast tylko 1850...
ORKISZ klik

co do tabelki, to jestem w trakcie opracowywania dla każdej z grup żywności - nie mam tylko pomyslu gdzie i jak je podwieścic, żeby można bylo łatwo ściągnąć

dzieki

Ja wlasnie tu spotkalam spelt flour i whole spelt flour i mialam zagadke czy obie wolno ale teraz juz mam jasnosc

Mozeby Marzeniatko jakos podwiesilo te tabele?

Milego dnia Ja zmykam spac

[telik]

witam słonka moje
powietrze jakies takie wiosenne az moje narzekactwo znika

Napisane przez paprak

Wyprobowalam dzis nowego woka i jestem zachwycona. Byc moze jeszcze mniejszego zakupie. Szybciutkio i chudziutko sie smazy. No i wreszcie uzyskalam konsystencje mieska jak od chinczyka

edit: teliczku to ciasto serduszko to zgodne z SB czy tradycyjne? Jak Sbowe to poprosze przepis

błyskawiczna szarlotka

składniki(na mała blache)

*2 jabłka
*1 szklanka mąki pełnoziarnistej orkiszowej lub pszennej
*1 łyżeczka sody oczyszczonej (moze byc proszek do pieczenia)
*4 łyzki substytutu cukru
*1 jajko
*garść rozdrobnionych orzechów
*cynamon
*łyzeczka coku z cytryny
*opcjonajnie łyżka olej archaidowego

przygotowanie
1) nagrzac piekarnik do 180 st
2) obrac jabłka, wykroic gniazdka z pestkami pokroic na kostke, skropic cytryna, dodac łyzk fruktozy, cynamon i orzechy odstawic
3) ubic jajko z 1 lyzka fruktozy, dodac do jablek
4) make przesiac z soda i dodac reszte substytutu cukru), dodac do jablek(opcjonalnie dodac olej)
dokładni wynieszac i wlac do formy
5) piec ok 35 min w 180 st

uwagi
w tym ciescie jst wiecej jablek niz ciasta, wec nie przejmujcie sie przy mieszaniu ciasta, po upieczeniu jabla beda ladnie"zwiazane" ze sobą


jest równiez na przepisowym
a co do woka to na czym w nim gotujesz tj na jakiej kuchence, gazowej, indukcyjnej? bo mam kuchenke indukcyjna i przykre doswiadzcenia z patelniami które nie działąją na niej i jestem ciekawa czy sa takie woki do mojej kuchenki

[lisekZG]

Ja tylko na chwilę, żeby się podzielić moim sukcesem
Dzisiaj było ważenie, szybko napiszę i spadam do szkoły.

Wynik po II tygodniu kolejne - 1,2 kg. Jestem zadowolona

Miłego dnia

[IlonaP]

Napisane przez telik

witam słonka moje
powietrze jakies takie wiosenne az moje narzekactwo znika

a co do woka to na czym w nim gotujesz tj na jakiej kuchence, gazowej, indukcyjnej? bo mam kuchenke indukcyjna i przykre doswiadzcenia z patelniami które nie działąją na niej i jestem ciekawa czy sa takie woki do mojej kuchenki

bardzo smakowicie wygląda ta konstrukcja

wiem, że są woki na kuchenkę indukcyjną np. berghoff

a mnie się marzy multipiastra i paellera i grill zamykany