Czym dziś pachniesz Wizażanko (XXVII)

[trigonella]

Po powrocie z lasu Santal nobile.

[Figarro]

princeska69 - to cieszę się,że próbka dotarła A chodziło mi bardziej o samą opinię,niż o specjalne podziękowania


bluegirl,a jak testowałaś Dzongkha? Z atomizerka,czy z lanej próbki?Może tak być,że jest to jeden z tych zapachów,który wymaga testowania z atomizerka
Wiosna moim zdaniem jest najlepszym czasem na testy Dzongkha.
Jak dla mnie,jeden z zapachów natury.Uwielbiam

Po prysznicu myślałam,że wybór padnie na coś innego......
Nic z tego,ponownie pachnę Dzongkha.Bardzo dobrze mi z tym

[agaa13]

etra etro

[Sabbath]

Napisane przez Daffodilka

Ja mam na nadgarstku i zaraz lecę zmywać. I pomyśleć, że kiedy testowałam go po raz pierwszy otwarcie nawet mi się podobało

Kurczę, tez tak czasem mam, że zapach pacnie na mnie zupełnie inaczej, niż go pamiętam.

Napisane przez Polly_

widze ze nam sie podobnie MR kojarzy

A już myślałam, że jestem jedynym heretykiem, który nie pada na kolana przed Fryckiem Szkodnikiem.

Napisane przez Polly_

wiecie co...ja zapodałam tego costasa a po niedługim czasie udalam sie do królestwa snu...wiec tak mysle sobie ze moze ja te róże przespałam?
aha! i jesli wyszlo ze mi Costess lezy to wyraziłam sie nie dośc jasno widocznie...

jutro testuje L'eau du dessert Marrocain i bede szukać w nim tego ciepła ktore opisujecie-bo dla mnie to raczej mocno chłodny zapach...ale testowalam go mając na drugiej łapie Santal de mysore, który chciał mnie zabic...więc moglo mi sie wszystko pomieszac

Sandał Misiorski chciał Cię zabić?? Kurczę, kolejna osoba, która go nie lubi...
I dobrze. Zostanie mój, mój, mój!

Napisane przez trigonella

Po powrocie z lasu Santal nobile.

Pachniemy tak samo Trigonello.
To jeden z najbardziej eleganckich znanych mi drewniaków.
Nie wiem, jak to możliwe, ale jest jednocześnie drzewny i taki... perfumeryjny.

[kropka75]

Coco Mademoiselle

[agaa13]

Napisane przez kropka75

Coco Mademoiselle

oj, ostatnio mnie coco mademoiselle kusi

[dzika truskawa]

Napisane przez princeska69

Truskawka bedzie chyba na mnie zla za ten wywod ale ja wciaz pachne Magnetism

Zostałam dokumentnie rozbrojona
Truskawka z obrazka cudowna, TŻ orzekł, że mi niebywale pasuje, więc może dam ją sobie w podpis

A tak na marginesie - tylko mnie się boisz? Ja jestem bad cop, a Tulip good cop?

Pachnę Magnetismem

[Mitsouko]

Napisane przez Figarro

princeska69 - to cieszę się,że próbka dotarła A chodziło mi bardziej o samą opinię,niż o specjalne podziękowania


bluegirl,a jak testowałaś Dzongkha? Z atomizerka,czy z lanej próbki?Może tak być,że jest to jeden z tych zapachów,który wymaga testowania z atomizerka
Wiosna moim zdaniem jest najlepszym czasem na testy Dzongkha.
Jak dla mnie,jeden z zapachów natury.Uwielbiam

Po prysznicu myślałam,że wybór padnie na coś innego......
Nic z tego,ponownie pachnę Dzongkha.Bardzo dobrze mi z tym

Dzongkha conajmniej mnie intryguje - irys w niej jest tak piękny jak w Chanel 19. Dziewiętnastki już się naużywałam, więc...? Tylko, mam jedną, jedyną wątpliwość - zdaje mi się Dzongkha trochę smutna. Ale tylko z próbaski ją znam.

Teraz pachnę Mure et Musk

[tharoon]

Cartier Declaration essence

[60a98fd274480afb9719ccaaf70de5b3b7748a99_6577a34067d43]

Elixirem pachnę.

[odada]

świątecznie Escada Magnetism

[Yola]

Napisane przez madziczka

Nie pachnę, odechciało mi się dziś wszystkiego

Mam nadzieję, że juz lepiej


Tylko się doprawiłam upajającym mimozowym kilerem Amarige

[golgie]

My Insolence Guerlain

[agnyska81]

Palisander wieczorową porą.

Edit:
Mitsouko, przypomniałaś mi o istnieniu we wszechświecie Mure et Musc. Czasem w przeszłości tęskniłam za nim, niezbyt intensywnie, żadna wielka miłość, ale zapach bardzo przyjemny, taki błogi i jak moja ulubiona pora roku. Mam gdzieś jeszcze kilka kropel na dnie fiolki, muszę koniecznie sobie przypomnieć

[iwona-jk]

Wczoraj i dziś Angel

[Hvid]

Napisane przez Yola

Tylko się doprawiłam upajającym mimozowym kilerem Amarige

Dobry pomysl, ja bede tym jutro pachniec. Z tej samej flaszki, na ktora tak dlugo i z utesknieniem czekalam prawie 3 lata temu . Killer jakich malo, ale moj ukochany

[kesly1]

Lanvin Eclat D'Arpege

[lady_poison]

Napisane przez madziczka

Nie pachnę, odechciało mi się dziś wszystkiego

Cały dzień Słoń, a do kościoła szalik spryskany BC.

[Kevin Lomax]

Drugi dzień testów Terre d'Hermes -


Globalnie dogasa Gucci PH.

[Ata77]

coco mademoiselle edt

[edytapa68]

1. Rano przy sniadaniu Stella Sheer 2008, po południu Coco Chanel edp, a na wieczorny spacer Dzongkha.
2. Jestem obżarta i opita,ale szczerze zadowolona
3. Szczesliwych Świąt Wszystkim życzę

[vesenka]

Coconik

[princeska69]

Napisane przez Figarro

princeska69 - to cieszę się,że próbka dotarła A chodziło mi bardziej o samą opinię,niż o specjalne podziękowania

Testowalam cala noc, jestem naprawde zachwycona, obok Shafali to moj drugi ulubiony i z nierozumianych powodow wycofany zapach Naprawde to byly drugie testy, a ja juz jestem zachwycona i chyba przemysle powaznien zakup bo cudna jest ta slodycz. Wiem, ze nie oczekiwalas specjanych podziekowan, ale na nie zaslugujesz

Napisane przez dzika truskawa

Zostałam dokumentnie rozbrojona
Truskawka z obrazka cudowna, TŻ orzekł, że mi niebywale pasuje, więc może dam ją sobie w podpis

A tak na marginesie - tylko mnie się boisz? Ja jestem bad cop, a Tulip good cop?

Pachnę Magnetismem

Ciesze sie, ze Cie rozbroilam Tego wlasnie efektu oczekiwalam Truskawka z obrazka jak najbardziej jest Twoja, daje Ci do niej pelne prawa i mozesz ja wykorzystac jak chcesz

Tulipanki tez sie boje, ale jeszcze nie mam pomyslu na zmiekczenie jej serca wiec liczylam po cichu na to ze nie zobaczy mojego wybryku


U mnie oczywiscie Escada Collection

[hecate]

Slon na wczorajsze balety, Slon na dzisiejsze nicnierobienie.

Zaraz zmyje.

[Polly_]

Napisane przez trigonella

Po powrocie z lasu Santal nobile.

interesting

Napisane przez Sabbath

Sandał Misiorski chciał Cię zabić?? Kurczę, kolejna osoba, która go nie lubi...
I dobrze. Zostanie mój, mój, mój!

Pachniemy tak samo Trigonello.
To jeden z najbardziej eleganckich znanych mi drewniaków.
Nie wiem, jak to możliwe, ale jest jednocześnie drzewny i taki... perfumeryjny.

Sandał chciał mnie zabic pomimo ze mi sie podobał-taki kurna niewdzięcznik z niego Co do Lutków to głownie powalam nie ich intensywnosc...no i nie moge nażekać ze sie na mnie nie rozwijają czy coś...ale do mogreny jest mnie w stanie doprowadzic prawie kazdy

dzis cały dzien Safran Troublant- bardzo mi sie podoba tylko po godzinie w ogóle go nie czuję

[bluegirl]

Napisane przez Figarro

princeska69 - to cieszę się,że próbka dotarła A chodziło mi bardziej o samą opinię,niż o specjalne podziękowania


bluegirl,a jak testowałaś Dzongkha? Z atomizerka,czy z lanej próbki?Może tak być,że jest to jeden z tych zapachów,który wymaga testowania z atomizerka
Wiosna moim zdaniem jest najlepszym czasem na testy Dzongkha.
Jak dla mnie,jeden z zapachów natury.Uwielbiam

Po prysznicu myślałam,że wybór padnie na coś innego......
Nic z tego,ponownie pachnę Dzongkha.Bardzo dobrze mi z tym

A widzisz testowałam z mazianej próbki, nie z atomizerem, może faktycznie muszę ją przelać do atomizerowej.

Wczoraj wieczorem pachniałam La Parla Dark Extacy. Dziś nie pachnę jeszcze niczym.

[winter76]

A dzisiaj będzie Kaszminka i Molekuły.

Spokojnego drugiego dnia swiatecznego zyczę plus wiadra wody

[niewiarek]

Insolence EDP + NR EDT

[KomEwa]

Moschino I love love.

A wczoraj Kenzo Amour.

[MoniaK]

Napisane przez bluegirl

A widzisz testowałam z mazianej próbki, nie z atomizerem, może faktycznie muszę ją przelać do atomizerowej.

spróbuj się nią dość obficie spryskać U mnie dopiero wtedy nabrała mocy i urzekła Tak w ogóle to narobiłyście mi ochoty na Dzonghka a ja nie mam już ani kropelki

Dziś jeszcze nie pachnę ale pewnie znów będzie Elixir des Merveilles