Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 20

[katkasiek]

Napisane przez angelus122

u mnie burz była z przerwami od 16;/ rozpoczela sie wlasnie gdy wybralam sie na rolki i po 20minutach musialam cala przemoczona wrocic do domku. potem sie troche uspokoiło wiec pomyslalam pojde na rower. i co? wrocilam bo zastał mnie deszcze oczywiscie w polowie drogi wiec zanim wrocilam do domu bylam znow kompletnie mokra;/

i teraz ide spac;p aa i jeszcze pocwiczylam nozki, posladki i dzis juz byl 26 dzień a6w
waga oczywiscie mnie ciekawi, ale wejde na nia dopiero za tydzien, bo nie chce sie jakos zniechecac, tym bardziej ze @ trwa, brzuch boli i jestem cala napuchnieta;/

a jutro ostatnie wyniki rekrutacji i wyjasni sie wszystko gdzie pojde jutro tez mam imprezke z przyjaciolmi i bardzo sie boje. ciezko bedzie;/ 3majcie za mnie kciuki!

a na razie dobranoc i do jutra;*

3mam kciuki

Tylko żebyś się nie rozchorowała po tych deszczach!!!

Napisane przez Fenris

Zbroziu - tez bym poczekala do drugiej fazy.

Znowu pisze z komorki Bylam wczoraj u fryzjera sie podciac i ogolnie efektu nie bylo za bardzo widac, ale dzisiaj po umyciu glowy fryzurka wyglada calkiem calkiem. Skrocilam gdzies o 5cm i troche wycieniowalam.

Mysle nad przedluzeniem rzes - ma to ktoras, poleca ? Przydaloby mi sie takie cos nad morze na urlop.

Zrobilam sobie do pracy buleczke czekoladowa. Jem je codziennie, pewnie przez to waga nie spada.

Milego dnia!

Co do przedłużania rzęs: jestem jak najbardziej ZA!! Tylko znajdź zakład, który się na tym zna, który ma bardzo dobre opinie. Bo moja znajoma u pseudospecjalistki straciła połowę rzęs. Zapłaciła 150zł.
Na wizazu poszukaj tematu, dziewczyny ci doradzą na co trzeba zwrócić uwagę.
Ja chętnie bym sobie zrobiła też, ale mnie koszt na dzień dobry boli. Bo odnowy już spoko.

Napisane przez Iloa

Ja też idę na wesele 6 sierpnia. I z tego powodu rzuciłam się na odchudzanie --jak się dowiedziałam , że wesele będzie w hotelu moich byłych klientów (kiedy byłam jeszcze przedstawicielem handlowym)
Uwielbiałam ich i nie mogłam się pokazać im po paru latach taka upasiona .
A czułam się już pogodzona ,że będę gruba
Powód przejścia na dietę doprowadza niektórych do napadów śmiechu.

A ja się cieszę , że mam taką motywację, bo inaczej bym się załamała moimi zastojami. Dzisiaj znowu ważę więcej niż na koniec czerwca
PANDZIU, dajesz mi nadzieję, że mi się uda

Jak byście się czuły, gdyby ciotka posiadająca klucze do Waszego mieszkania wpadała w czasie Waszej nieobecności i grzebała Wam w szafach.
Trzęsie mnie z wściekłości od wczoraj.
Jej częste niezapowiadane wizyty już są męczące. Ale rewizje!!
Kluczy jej nie odbiorę z różnych powodów.
Ciotka przynosi często obiadki (teraz dla mamy), jest dla nas bardzo dobra. Chodzi z mamą na spacery i dba o nią. A to mnie odciąża.
Mama ma I grupę inwalidzką z powodu kłopotów z pamięcią (trochę infantylnie to ujęłam , ale nie jest z nią jeszcze tak źle jak np było z babcią, która miał Alzheimera)
ooooooooooooo, jestem zła........musiałam się wygadać

Następnym razem poprzyczepiaj w szafach karteczki z txtami w stylu "nie ładnie grzebać w cudzych rzeczach". Tak, żeby były mega widoczne. Na moją teściową podziałało....

Pogoda pod psem. Chociaż cieszę się, że na mazowszu nie mieszkałam wczoraj ...
To co się działo to koszmar jakiś.....

[magda_lena40]

Napisane przez angelus122

otreby gotowane na mleczku cos jak owsianka tylko ze zamiast platkow otreby

aa, że tak to też jem, tylko mi ten twaróg nie pasował, myslałam że do tej owsianki go dodajesz

[Emilia 25]

Napisane przez katkasiek

Następnym razem poprzyczepiaj w szafach karteczki z txtami w stylu "nie ładnie grzebać w cudzych rzeczach". Tak, żeby były mega widoczne. Na moją teściową podziałało....

Dobre.

[ania230]

mniam zjadlam naleśniki z serem

[Iloa]

Napisane przez Emilia 25

Ja przeczytałam: sprawdźcie rozstępy.
I juz chciałam sprawdzać, czy jakieś mam.


Każdy powód jest dobry, żeby zadbać o siebie. Mam nadzieję, że po weselu nie odpuścisz.
A co do cioci.. szkoda słów.

No właśnie nie, lepiej mięsem.

Z Waszą pomocą nie odpuszczę.

Napisane przez ania230

ja bym sie wściekla .. powiem szczerze bo nie wyobrazam sobie grzebania w moich szafach ..
w ogóle jakim prawem ona grzebie u was?? może szuka czegos czy tak po prostu... tego nie mogę zrozumieć...
Może jej powiedz że nie życzysz sobie żeby grzebala w rzechach po wiesz ze to robi... hmmm może ona myśli że nic nie widzisz??

Dobrze że masz kogoś kto mama się zajmie

Trzeba przyznać , ze sporo pomaga.

Napisane przez katkasiek

3mam kciuki

Następnym razem poprzyczepiaj w szafach karteczki z txtami w stylu "nie ładnie grzebać w cudzych rzeczach". Tak, żeby były mega widoczne. Na moją teściową podziałało....

...

Pomysł z kartką przedni. Dziękuję.
Ciotka jest naprawdę życzliwa i pomocna, ale z inteligencją jest dużo gorzej. Na dodatek wydaje jej się , że jest świetna.
Dałam jej kiedyś ksywę Paszczak (kto czytał muminki ??). Paszczaki w dobrej woli urządzały innym życie, doprowadzając innych do szału i łez (kolacje Filifonki, domek dla taty Muminka). Paszczaki robiły to z życzliwości i ciężko im było odmówić.
Na pocieszenie dowiedziałam się, że ciotka zaprosiła na nadchodzące wesele dodatkowych gości, będąc przejazdem w Wa-wie. Zaprosiła , a potem zadzwoniła do młodych , żeby już wysyłali zaproszenie.
Wprawiła w osłupienie swoją najmłodszą siostrę (matkę pana młodego), bo wysyłając zaproszenie do osób spoza Kielc ( których co prawda widzieli 2 razy w życiu) zobowiązują się do zapewnienia hotelu. A nie przelewa się.
Teraz chcą wymusić na gościnnej cioci, żeby przenocowała swoich gości.
Ciekawe jak im pójdzie.

Ja przygotuję sobie zaproponowaną kartkę

--------------------------------------
Lipiec mnie dobija:

[magda_lena40]

Już się wszystko wyjaśniło.
Mam aż 2 wyjścia: iść do Katowic na to co się dostałam (Dziennikarstwo i komunikacja społeczna) albo zrezygnować ze studiów dziennych (na Kraków już nie mam nadziei, bo za duża różnica tam jest w pkt). Można powiedzieć, że przerosły mnie ambicje.

[Iloa]

Napisane przez magda_lena40

Już się wszystko wyjaśniło.
Mam aż 2 wyjścia: iść do Katowic na to co się dostałam (Dziennikarstwo i komunikacja społeczna) albo zrezygnować ze studiów dziennych (na Kraków już nie mam nadziei, bo za duża różnica tam jest w pkt). Można powiedzieć, że przerosły mnie ambicje.

Idź do Katowic.
Może nie przerośnięte ambicje tylko brak szczęścia?

[Fenris]

Legionistka - jade w sierpniu jak sie uda, bo mam wtedy urlop.

Aniu - gratuluje. A co do rzes to 1:1 chce. Kosztuje 150-300zl. Zalezy czy w domu czy w salonie. Potem ew. Uzupelnienia co miesiac.

[orangemisia]

Dziewczyny muszę się wam pożalić.
Ostatnio pokłóciłam się z dukanem co dziennie jakiś grzech mi wpada. Strasznie już mnie męczy ta dieta

Dzisiaj były wyniki rekrutacji na mojej uczelni. Niestety nie dostałam się na wymarzony kierunek->ekonomia. Jestem na liście rezerwowej
Dostałam się za to na gospodarkę przestrzenną. I nie wiem co zrobić
Czekam jeszcze na wyniki rekrutacji na PO, ale jakoś nie biorę tej uczelni zbyt pod uwagę.
Tak strasznie liczyłam na tą ekonomię

[ania230]

Napisane przez magda_lena40

Już się wszystko wyjaśniło.
Mam aż 2 wyjścia: iść do Katowic na to co się dostałam (Dziennikarstwo i komunikacja społeczna) albo zrezygnować ze studiów dziennych (na Kraków już nie mam nadziei, bo za duża różnica tam jest w pkt). Można powiedzieć, że przerosły mnie ambicje.

idź do Katowic
będziesz super dziennikarką

a Kraków jeszcze może poczekać

[magda_lena40]

Napisane przez Iloa

Idź do Katowic.
Może nie przerośnięte ambicje tylko brak szczęścia?

Napisane przez ania230

idź do Katowic
będziesz super dziennikarką

a Kraków jeszcze może poczekać

Już się trochę uspokoiłam, przemyślałam, rozmawiałam z kuzynem też i wiem mniej więcej co robić. Daję dokumenty do Katowic, ale nie kończę walki o Kraków

Iloa
Pomysł z karteczkami całkiem ciekawy, może ciocia zrozumie aluzje

[kasik27]

Napisane przez Fenris

Zbroziu - tez bym poczekala do drugiej fazy.

Znowu pisze z komorki Bylam wczoraj u fryzjera sie podciac i ogolnie efektu nie bylo za bardzo widac, ale dzisiaj po umyciu glowy fryzurka wyglada calkiem calkiem. Skrocilam gdzies o 5cm i troche wycieniowalam.

Mysle nad przedluzeniem rzes - ma to ktoras, poleca ? Przydaloby mi sie takie cos nad morze na urlop.

Zrobilam sobie do pracy buleczke czekoladowa. Jem je codziennie, pewnie przez to waga nie spada.

Milego dnia!

Hej!Ja mialam przedluzane rzesy,metodą 1:1."zabieg" zrobila mi kolezanka, ktora sie tym zajmuje.Efekt był wspaniały tusz do rzes był juz zbedny,ale tak piekne,byly tylko przez tydz.bo pozniej zaczely wypadac,niestety z moimi wlasnymi kempkami.Dalam sie namowic bo to na slub, ale wiecej juz sobie nie zrobie. Bardzo sie niszcza naturalne rzesy,mozna uzupelniac te sztuczne o ile ma sie je do czego przyczepic

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Emilia,dziekuje za przyjecie zaproszenia na facebooku.Śliczna z Was para i swietne zdjecia z wyjazdu.Pozdrawiam!

[CzarnaKropka]

Hej Kobietki

Fenris to bardzo ładna i szczupła z Ciebie dziewczyna

Napisane przez ania230

dzień dobry Kochane

a ja mam dobre wieści : PRZEDLUŻYLI MI UMOWĘ mniej nerwów .... papierek dostane dopiero pod koniec lipca ...ale poinformowano mnie

super, gratuluję

Napisane przez katkasiek

Następnym razem poprzyczepiaj w szafach karteczki z txtami w stylu "nie ładnie grzebać w cudzych rzeczach". Tak, żeby były mega widoczne. Na moją teściową podziałało...

dooobre

maga_lena40 ja Ci radzę iść na dzienne do Katowic Dużo osób uważa, że na studiach zaocznych się płaci, to znaczy,że jest dużo łatwiej, a zaliczenia i egzaminy się kupuje. Gó**no prawda
W ciągu tygodnia trzeba harować w pracy, a potem cały weekend na uczelni. Wiem, co mówię, gdyż mam porównanie. Studiowałam najpierw na zaocznych rok. Pracowałam od pon do pt a potem, weekend, sb-nd od 8 do 20 na Uniwerku...masakra! a potem poszłam równocześnie na inny kierunek na dzienne. I moim zdaniem, na dziennych dużo fajniej jest. A do pracy zawsze można iść na weekendy

A u mnie dziś miły spadek -0,5 kg

pozdrawiam!

[Emilia 25]

Napisane przez kasik27

Emilia,dziekuje za przyjecie zaproszenia na facebooku.Śliczna z Was para i swietne zdjecia z wyjazdu.Pozdrawiam!

Dziękuję.

[kasicam24]

hej dziewczyny!!! Zakupiłam nową wagę i oczywiście ją od ręki testowałam. Pokazała po obiadku i w pełnym ubranku 71,4 kg, co jest dla mnie mega szokiem

Stara waga kłamała na moją niekorzyść - już jest na śmietniku.

ania230 - super z tą umową odetchniesz trochę.

[ania230]

Napisane przez kasicam24

hej dziewczyny!!! Zakupiłam nową wagę i oczywiście ją od ręki testowałam. Pokazała po obiadku i w pełnym ubranku 71,4 kg, co jest dla mnie mega szokiem

Stara waga kłamała na moją niekorzyść - już jest na śmietniku.

to super
hehe wyrzucilaś klamczuchę

[kasicam24]

Napisane przez zbroziu

dziewczynki ja dopiero zaczynam przygodę z Dukanem... mam więc kilka pytań..

powiedzcie mi proszę czy mogę w pierwszej fazie pić takie jogurty?

Jest słodzony maltitolem i aspartamem.
Waniliowy skład:
Wanilia 0,001%
B: 4,7g
W: 6,8g
T: 0,05g

STANoWCZE NIEEEE - przyjemność chwilowa wzrost murowany.

[Legionistka23]

jestem ale burza u mnie....

aniu gratuluję super wiadomośc
wszytskim gartuluje spadków
Madzia bedzie dobrze dziennikarstwo to tez super kierunek a jaki ciekawy
orangemisia hmm nie wiem co doradzic bo ja sie gubie w tym systemie ale napewno wszytsko sie ułozy a za grzechy

dziewczyny a czy Wy pijecie kefir?

[sreberko4]

Witam w ten pochmurny ale jakże rześki dzień

Hmm to co się dzieje teraz z moją wagą chyba jednak zwie się zastojem jednego dnia 100g w dól, następnego 300 w górę.. Potem nadwyżka spada, żeby wrócić następnego dnia.. I tak ostatnio w kółko. Dzisiaj wzrost o 300g. Ale nie poddaję się i ani myślę grzeszyć Wiem że waga 56 kg to waga którą dość długo utrzymywałam, dlatego organizm broni się żeby dalej tracic Ale ja mu wywinę numer i stracę,o!

Lecę robić tiramisu

[ania230]

Ale burza zdążyłam wejść do domu jak porządnie lunęło..

możemy jeść wątróbkę drobiową ??

[Agucha 79]

Napisane przez sreberko4

Witam w ten pochmurny ale jakże rześki dzień

Hmm to co się dzieje teraz z moją wagą chyba jednak zwie się zastojem jednego dnia 100g w dól, następnego 300 w górę.. Potem nadwyżka spada, żeby wrócić następnego dnia.. I tak ostatnio w kółko. Dzisiaj wzrost o 300g. Ale nie poddaję się i ani myślę grzeszyć Wiem że waga 56 kg to waga którą dość długo utrzymywałam, dlatego organizm broni się żeby dalej tracic Ale ja mu wywinę numer i stracę,o!

Lecę robić tiramisu

Pięknie to ujęłaś "wywinę mu numer " ... podoba mi się


hehehe pomyliłam wątki mam nadzieję, że nikt nie zauważył, Aniu wątróbkę mozesz jeść

[Legionistka23]

Napisane przez sreberko4

Witam w ten pochmurny ale jakże rześki dzień

Hmm to co się dzieje teraz z moją wagą chyba jednak zwie się zastojem

Sreberko zastój minie

Napisane przez ania230

Ale burza zdążyłam wejść do domu jak porządnie lunęło..

możemy jeść wątróbkę drobiową ??

u mnie sie juz wypogadza mozemy mozemy a jak ja bedziesz robic?

[kasicam24]

Kochane dukanowe kobitki, czy mogę nieskromnie zapytać skąd klikacie??

Ja z Lubawki - małe miasteczko 40km od Jeleniej Góry. Wokół mnie piękne góry i widok na Śnieżkę

[Agucha 79]

ja z samego centrum Łodzi

[magda_lena40]

CzarnaKropka
Dziękuję za rady
Najprawdopodobniej pójdę na dzienne, tylko jeszcze nie wiem na co :_ Aktualnie Katowice->Dziennikarstwo

Napisane przez Legionistka23

jestem ale burza u mnie....

Madzia bedzie dobrze dziennikarstwo to tez super kierunek a jaki ciekawy

dziewczyny a czy Wy pijecie kefir?

Już bo burzy
Ja piję od czasu do czasu.

Aniu
Jak Twój pstrąg ?

[kasicam24]

Napisane przez Agucha 79

ja z samego centrum Łodzi

ehh i tego zazdroszczę - u mnie około 8tyś. mieszkańców a sklepu ze zdrową żywnością ze świecą szukać Nigdy nie byłam w Łodzi!

Ps. u mnie dziś od rana słoneczko - tylko temperaturka marna 18-20 stopni.

Ciągle czytam o TIRAMISU - jak te pyszności się robi?

[magda_lena40]

Napisane przez kasicam24

Ciągle czytam o TIRAMISU - jak te pyszności się robi?

Tiramisu >klik<

[Emilia 25]

Napisane przez kasicam24

Kochane dukanowe kobitki, czy mogę nieskromnie zapytać skąd klikacie??

Ja z Lubawki - małe miasteczko 40km od Jeleniej Góry. Wokół mnie piękne góry i widok na Śnieżkę

Fajnie masz.

[Agucha 79]

Napisane przez kasicam24

ehh i tego zazdroszczę - u mnie około 8tyś. mieszkańców a sklepu ze zdrową żywnością ze świecą szukać Nigdy nie byłam w Łodzi!

Ps. u mnie dziś od rana słoneczko - tylko temperaturka marna 18-20 stopni.

Ciągle czytam o TIRAMISU - jak te pyszności się robi?

niestety ja się nie porwałam na tiramisu.

Ano widzisz tak to jestm wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, ja bym wolała małą mieścinę , nie wspomnę już o wsi, marzy mi się coś co ma trawę, spokój, świeże powietrze.... nie mówię, duze miasto też ma swoje dobre strony, chociażby te sklepy ze zdrową zywnością, ale ja tu, mieszkam całe swoje 32-letnie życie, pod tym samym adresem ( wyłączając przygodę z małżeństwem) i chyba mam już trochę dość tej anonimowości i gonitwy

edit: zapomniałam opisać swój widok : ulica ( na szczęście nie zbyt ruchliwa) i po przeciwnej jej stronie drugi blok, coś pięknego wrrrrrr

[Dunka]

Napisane przez kasicam24

Kochane dukanowe kobitki, czy mogę nieskromnie zapytać skąd klikacie??

Ja z Lubawki - małe miasteczko 40km od Jeleniej Góry. Wokół mnie piękne góry i widok na Śnieżkę

Wrocław
W Lubawce macie skocznie narciarską!