2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

[jowisz]

Napisane przez anka1900

o rany
jak zwykle co złego to tylko w L-nie
wszelkie plagi, niedopatrzenia i głupoty ludzkiej

ojtam ojtam

mój małż widzę klimaty wakacyjne już ogląda. ja nie wiem jak my wytrwamy jeszcze 8mcy do wakacji

[anka1900]

Jowiszku widzę, podnieta sięga zenitu
a co będzie tuż przed ?

[jowisz]

Napisane przez anka1900

Jowiszku widzę, podnieta sięga zenitu
a co będzie tuż przed ?

jak znajdę i zaklepię to się uspokoimy
mnie po prostu wszystko swędzi bo już bym chciałam maile słać ale wiem,że jak zacznę słać to znajdę za maks 2 tyg. a wtedy chyba bym padła jakbym od razu nie zaklepała, i nie wpłaciła zaliczki muszę wytrzymać chociaż do końca stycznia

edit.
papa. spadam czytać

[anka1900]

dokładnie mam takie same objawy gorączki
pamiętam jak z przyjaciółką wymyśliłyśmy sobie wyjazd nad bałtyk, ot tak sobie, powiedzmy w przyszłym tygodniu, w sezonie, w mega upalny lipiec
siedziałam przezd kompem po parę godzin żeby wyłuskać odpowiednią kwaterę
potem telefony, zaliczka, i konsternacja, jak to kawalerka w gdańsku tylko tyle kosztuje, ?
to chyba niemożliwe, jezu to chyba jakaś ściema
odetchnęłyśmy jak przyjechałyśmy na miejsce i dostałyśmy klucze do ręki

[marticia]

Dostalismy zaproszenie na wesele do marocca do siostry mojej szwagierki marokanki.. i kurczaki nie pojedziemy bo ciezko jest nam sie teraz wyrwac och, a tam takie ciepelko teraz !

Ja Anka badalam aksztana mlodego, ale wszystko ok

Mlody ma biale naloty na migdalach.. no rzesz..
CO PODAJECIE DO JEZDZENIA po wymiotach? mlody nie chce jesc, mowi,z e mu caly czas niedobrze, podalam rosolek, ale nie chce, przegryzl kawalek chleba dzis i to wszystko. Zastanawiam sie co jutro zrobic, ale pomyslow brak.. POMOCY!

[ver_ona]

Napisane przez marticia

Dostalismy zaproszenie na wesele do marocca do siostry mojej szwagierki marokanki.. i kurczaki nie pojedziemy bo ciezko jest nam sie teraz wyrwac och, a tam takie ciepelko teraz !

Ja Anka badalam aksztana mlodego, ale wszystko ok

Mlody ma biale naloty na migdalach.. no rzesz..
CO PODAJECIE DO JEZDZENIA po wymiotach? mlody nie chce jesc, mowi,z e mu caly czas niedobrze, podalam rosolek, ale nie chce, przegryzl kawalek chleba dzis i to wszystko. Zastanawiam sie co jutro zrobic, ale pomyslow brak.. POMOCY!

marchwianka i kleik ryzowy tylko, bez mleka
Marti u Was tez ciepelko
ale do maroca tez bym sie wybrala

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

http://wiadomosci.wp.pl/title,10-let...l?ticaid=1d860

[kristi75]

Witam

marticia dieta ścisła i dużo picia
chleb lub bułka najlepiej sucha ewentualnie z masełkiem, ryż z marchewką lub sam jak zje, chrupki kukurydziane,paluszki ale najlepiej nie słone.
Zdrówka mu życzę, żeby mu się szybko poprawiło



Anka ja kiedyś badałam Krystianowi jak go często brzuszek bolał, a jeszcze nie było wiadomo co jest przyczyną.Ale i tak mu nic nie wyszło



Jowiszku fajnie ..nie ma to jak w zimowe dni rozmyślać o ciepełku i falującym ciepłym morzu

A co do świąt to ci powiem że cały rok jesteście z dala od rodziny to przynajmniej w święta wybrałabym się do rodzinki //nawet na tak krótko //
A pociągiem nie mielibyście wygodniej //bo wiem że na pewno nie szybciej/ ale trasa była by mniej męcząca


i już nie pamiętam co chciałam napisać


Krystian dziś znów wstał kichający i z katarem. Mam nadzieję że mi się Karol znów nie zarazi od niego.
Dziś pogadała trochę z panią i pokazałam jej swoje niezadowolenie chorych dzieci w przedszkolu.
Wysłuchałam też masę pochwał na temat Krystiana - jaki to on grzeczny, uczynny,pomocny i robotny - cała spuchłam

[taka sobie]

brak mi ostatnio weny i czasu, gorączka przedswiąteczna

Wiki nadal kaszle, ja zresztą tez. Umówiłam nas obie do lekarza, odbieram młodą po obiedzie. Zawiozłam ją do przedszkola bo przynajmniej te 3 godziny cos porobie

Marti , no co Ty? kilka dni nie wyłuskasz? ja bym chyba oszalała taki wyjazd odpuscic

Jowisz widze szalejesz

[Anisia25]

hej kobitki!

Jak dobrze, ze dzisiaj piątek. Takie mam problemy by wstać rano, że to poezja. Ożarłam się wczoraj farszy pierogowych i mi powykręcało kichy dziś dieta dej
pije tylko herbatki, wlasnie usiluje wmlocic czarną i gorzką.
Ble!

[jowisz]

Napisane przez marticia

Dostalismy zaproszenie na wesele do marocca do siostry mojej szwagierki marokanki..

moje marzenie

Takuśna ja jeszcze nie szaleję

bry, tak cudnie,że piątek. tylko do 1730 trzeba dziś wytrzymać.

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

moje marzenie

Takuśna ja jeszcze nie szaleję

bry, tak cudnie,że piątek. tylko do 1730 trzeba dziś wytrzymać.

to ja godzine wczesniej i do dom

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez marticia

Dostalismy zaproszenie na wesele do marocca do siostry mojej szwagierki marokanki.. i kurczaki nie pojedziemy bo ciezko jest nam sie teraz wyrwac och, a tam takie ciepelko teraz !

Ja Anka badalam aksztana mlodego, ale wszystko ok

Mlody ma biale naloty na migdalach.. no rzesz..
CO PODAJECIE DO JEZDZENIA po wymiotach? mlody nie chce jesc, mowi,z e mu caly czas niedobrze, podalam rosolek, ale nie chce, przegryzl kawalek chleba dzis i to wszystko. Zastanawiam sie co jutro zrobic, ale pomyslow brak.. POMOCY!

moze do lekarza warto z mlodym pojsc, naloty to moze byc angina, brak apetytu i wymioty - bolace gardlo

[taka sobie]

Jowisz no moze nie na całego ale w ogóle juz napalona jestes ja nawet jeszcze nie mysle o wczasach szykuje nam sie grubszy wydatek, ale o tym nie tutaj

[jowisz]

Napisane przez taka sobie

Jowisz no moze nie na całego ale w ogóle juz napalona jestes ja nawet jeszcze nie mysle o wczasach szykuje nam sie grubszy wydatek, ale o tym nie tutaj

napalona na wyjazdy to ja jestem całe życie jedyna prawdziwa przyjemność. szkoda tylko,że kasy brak jeździć i zimą, i latem

jeszcze tylko 5,5h

[Mijalea]

Musialm z rana dybac z dzieckiem do lekarza, bo zostal w przedszkolu pogryziony przez pewnego kawalera, ktory wszystkich gryzie i bije...mam nadzieje, ze to dziecko wyleci z przedszkola, bo jest calkowicie nieoprzystosowane do pracy w grupie

Niestety pogryzl go dosc dotkliwe w reke, palec spuchniety...tutaj robia straszna afere bo podpobno pogryzienie moze byc niebezpieczne...

[Anisia25]

Napisane przez Mijalea

Musialm z rana dybac z dzieckiem do lekarza, bo zostal w przedszkolu pogryziony przez pewnego kawalera, ktory wszystkich gryzie i bije...mam nadzieje, ze to dziecko wyleci z przedszkola, bo jest calkowicie nieoprzystosowane do pracy w grupie

Niestety pogryzl go dosc dotkliwe w reke, palec spuchniety...tutaj robia straszna afere bo podpobno pogryzienie moze byc niebezpieczne...

owszem, moj Piter zostal ugryziony 3 tyg temu w reke, garnitur zebów odbity na przedramieniu. Siniak i krwiste wybroczyny.
Dziewczynki nie bylo od tego wydarzenia 3 tyg w przedszkolu, wczoraj przyszla z okazji mikolajek, ale nie wiem czy juz bedzie chodzic tez taka srednio reformowalna

[Kasiulka22]

Napisane przez Mijalea

Musialm z rana dybac z dzieckiem do lekarza, bo zostal w przedszkolu pogryziony przez pewnego kawalera, ktory wszystkich gryzie i bije...mam nadzieje, ze to dziecko wyleci z przedszkola, bo jest calkowicie nieoprzystosowane do pracy w grupie

Niestety pogryzl go dosc dotkliwe w reke, palec spuchniety...tutaj robia straszna afere bo podpobno pogryzienie moze byc niebezpieczne...

Mijuś współczuję, od razu mi się ciśnienie podnosi na coś takiego a pogryzienie może być niebezpieczne bo człowiek w paszczy też ma mnóstwo bakterii nie wspominając o możliwych innych chorobach trzymam kciuki, żeby to dziecko wyleciało w tempie ekspresowym...

U nas dalej pochmurno, pada i wieje, ale na szczęście skorzystałyśmy z Olą z przerwy w deszczu i zaliczyłyśmy spacer. Warunki nie sprzyjają zwłaszcza, że Ola musi zaliczyć każdą kałużę kaczki na szczęście nakarmione a buty po spacerze już umyłam

[Mijalea]

Anis, Kasik, dzieki

biedne dzieciaki musza takie traumy przezywac, a to dopiero przedszkole
szefowa przedszkola zapewniala mnie dzisiaj, ze tak byc nie moze i postaraja sie cos z tym zrobic, ale mysle ze duzo zalezy tez od rodzicow mam nadzieje, ze zgodza sie zabrac dziecko, bo to naprawde jakas farsa. Pogryzl juz 3 dzieciakow, poza tym jedyne wspomnienia na temat przedszkola mojego dziecka to historyjki z lobuziakiem w roli glownej, co znaczy ze niezle musi tam dzialac kazdego dnia.

Szkoda mi tego dzieciaka, bo sa podejrzenia, ze ma nieciekawie w domu

[Anisia25]

Napisane przez Mijalea

Anis, Kasik, dzieki

biedne dzieciaki musza takie traumy przezywac, a to dopiero przedszkole
szefowa przedszkola zapewniala mnie dzisiaj, ze tak byc nie moze i postaraja sie cos z tym zrobic, ale mysle ze duzo zalezy tez od rodzicow mam nadzieje, ze zgodza sie zabrac dziecko, bo to naprawde jakas farsa. Pogryzl juz 3 dzieciakow, poza tym jedyne wspomnienia na temat przedszkola mojego dziecka to historyjki z lobuziakiem w roli glownej, co znaczy ze niezle musi tam dzialac kazdego dnia.

Szkoda mi tego dzieciaka, bo sa podejrzenia, ze ma nieciekawie w domu

no to podobnie jest z ta dziewczynka co ugryzla piotrka.. tez jest podejrzenie, ze mala jest bita..
wczoraj po przedszkolu od razu kablowal, ze była mazienka, a mazienka ugjyzla i bolało (pokazuje miejsce ugryzienia)

[jowisz]

jeszcze 20 min.
w niedzielę mam spotkanie z koleżanką z podstawówki. szuka pracy (tu wyszła za mąż, a jej rodzina mieszka dwa bloki dalej od moich rodziców ) więc będę jej mogła przedst. minusy i niewielkie plusy swojej pracy. może kiedyś ją polecę gdyby chciała. mieszka w Pniu więc nie miałaby tak daleko jak ja.

[jowisz]

i znowu ja ?

w całym domu pachnie. ale czhyba tylko ja przystępuję do pieczenia muffinek nie mając ani grama kakao wsypałam trochę kawy
sałatka też git, jeszcze żeby mi jutro te papryki wyszły

no i żeby przywieźli mi wykładzinę do 11stej właściwą, we właściwych rozmiarach

edit. Saga "Latarnik" przeczytany. w pon. zaczynam Nesbo, dam znać czy warto.

[Kasiulka22]

Jowiszkowa jesteś the best z tą kawą

U nas nic ciekawego, humor mi nie dopisuje mam mega pms-a.

Edit. Właśnie dostałam 100 ml Viva la juicy i już mi się humor poprawił, padłam o kurde, ale miałam niespodziankę... tylko że ja w szlafroku z łbem umytym... ja się zastrzelę

[wersta]

heloł
wczoraj byłam w klubie niestety nie z moimi chłopakami a na wieczór dzwonili, czy idę ale miszkoda, że nie mogę, bo sama z bobasem do późnego wieczora dziś zaliczyłyśmy urodz. sofijowej kumpelki. jutro mam rodziców w gościach
przydałoby się ogarnąć chatę

[marticia]

Zoladkowa zalapalam.. bajbus przyniosl z przedszkola wirusa, on lekko rpzeszedl,. ale ja.. no coz,. zdechla leze

[taka sobie]

witam

Marti trzyymaj sie, niech moc będzie z Tobą

Wersta co na Twoje przyjaznie TZ? moj to taki zazdrosny ze by go chyba skręciło

Mija masakra Wiki cały czas pamięta jak ją ugryzła dziewczynka na placu zabaw. Miała wtedy chyba niecałe 2 latka pamięta do dzis

[jowisz]

mnie też coś wczoraj na żołądku siadło. a przeżarta byłam, dżisas.
papryczki wyszły zaraz będziemy je na obiad wcinać zrobiłam z mielonego - pół kilo, niecała szklanka kaszy jaglanej (wolę kaszę niż ryż), pieczarki, trochę cukini wrzuciłam. na wierzch plastry pomidora i mozarella. nabijałam 6 papryk.

ubrałyśmy z Igą dziś choinkę

aaaaaaa, wykładzina git

[Anisia25]

joł

robię obiad, dziś drób w rękawie do pieczenia z warzywami no i piekę ciasto cytrynowe
tak w ogole to się narobilam, wymylam wczoraj okna i ogarnelam powiedzmy mieszkanie, ale doglebne przedswiateczne porzadki wciaz przede mna

ooo timer z piekarnika wzywa, ciasto gotowe!

[jowisz]

mam jeszcze grupowe, tam nie ryczy
wrzucę potem na rośliny to wam wskażę Mateuszka

[wersta]

Takuśna oczywiście, że mu nie w smak, ale przecież nie wyszlam z araba co mi zrobi, przywiąże do kaloryfera?

[marticia]

Czolem!
ja juz dzis duzo lepiej. Jedyny plus takiego chorowania 2-dniowego to znikniecie sadelka, ktorego ciezko sie normalnie pozbyc. Licze na utrzymanie stanu do swiat

baby szalejecie z gotowaniem. Takie rarytasy rpzygotowujecie, a ja chyba nie mam reki do ciast i ciasteczek, bo same zakalce mi wychodza.

Jowiszku, rozplynelo mi sie serducho na widok Igusia. Mimo wszystko pieknie wyszla

Mlody strasznie przeklina, w momencie kiedy go upominam on sie smieje i powtarza.. macie na to jakis sposob? stawiac go w kat za kazdym razem?

[Kasiulka22]

Jowiszkowa o dżizas ale focia... serce mi pękło biedna Igusiowa ja chyba wykituję przy przedszkolu mojego dziecka, albo zaopatrzę się w relanium

Werstusia git, że sobie poszalałaś

My dziś po meblowym, fajnie było, przeżarta jestem. Standard