Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła!

[Bziu]

ooo widzę akademik? ja chyba zaczynam myśleć że tam zamieszkam na całe studia (zwłaszcza wtedy jak oglądam oferty mieszkań -.- i te ceny)

[rosiek]

Co prawda trochę się obawiam współlokatorów i całej organizacji życia tam, ale jeśli tylko dostanę przydział to przenoszę się tam na 100%

[Bziu]

Napisane przez rosiek

Co prawda trochę się obawiam współlokatorów i całej organizacji życia tam, ale jeśli tylko dostanę przydział to przenoszę się tam na 100%

dwójka czy trójka?

[rosiek]

Napisane przez Bziu

dwójka czy trójka?

Nie wiem jeszcze, ale chyba dwójka.
Ciekawa jestem z kim trafię do pokoju jeśli mnie przyjmą i jak będzie z łazienkami...
Mam tylko nadzieję, że moje dokumenty dojdą

[Bziu]

Napisane przez rosiek

Nie wiem jeszcze, ale chyba dwójka.
Ciekawa jestem z kim trafię do pokoju jeśli mnie przyjmą i jak będzie z łazienkami...
Mam tylko nadzieję, że moje dokumenty dojdą

z dwójki to się ciesz ja za 2 lata dopiero dostanę
najważniejsza jest współ żeby w miarę była no i łazienki żeby zamykane bo jeszcze są te takie z zasłonkami podziwiam jak ktoś się myje za tą ceratką a tam tabuny ludzi przechodzą

[newmoongirl]

Napisane przez kaja_92

To chyba jestem jedyną, która nie ma ochoty wracać do Krk. Nie to, że nie lubię Krk, studiów, czy ludzi. Po prostu nie lubię zmian. A przez 20 lat przyzwyczaiłam się, że mieszkam tu gdzie mieszkam i to jest mój dom. Może powiem inaczej- mogłabym wrócić już na uczelnię, ale żeby była w moim mieście-rozwiązanie idealne;D

Nie jesteś jedyna . Ja też jakoś nie tęsknię za Wrocławiem. W końcu niby czemu miałabym tęsknic, jedyne osoby, z którymi się trzymałam na studiach już tam nie studiują, przyjaciółki- każda w innym mieście, a nowych ludzi nie lubię poznawać, bo to mnie stresuje. Brakuje mi moich studiów, bo lubię się uczyć, nawet jeżeli materiału mamy od zarąbania. I bardzo doceniam Wrocław, ze względu na to, że łatwiej jest tam coś dostać/ kupić/ załatwić niż u mnie. Ale to wszystko, nie można powiedzieć, żeby mnie tam szczególnie ciągnęło. Poza tym... chociaż nie lubię swojej pracy, to podoba mi się swego rodzaju finansowa niezależność. We Wrocławiu zamiast tego będę miała ciągłe wyrzuty sumienia, że z najtańszego dziecka w utrzymaniu stałam się najdroższym .

[natalka2]

Rosiek a gdzie ten akademik?

moj aka w remoncie na wakacjach, ale lazienka jest jedna na 4 pokoje (10 osob), kuchnia na cale pietro nie wiem jak ja sie tam odnajde
ale postanowilam, ze jak szalec to szalec i wzielam aka na miasteczku agh szukanie mieszkania to zgroza, ciesze sie, ze mnie to w tym roku ominelo mam nadzieje, ze rok tam wytrzymam i nie bede musiala w trakcie roku szukac stancji

[Bziu]

Napisane przez newmoongirl

Nie jesteś jedyna . Ja też jakoś nie tęsknię za Wrocławiem. W końcu niby czemu miałabym tęsknic, jedyne osoby, z którymi się trzymałam na studiach już tam nie studiują, przyjaciółki- każda w innym mieście, a nowych ludzi nie lubię poznawać, bo to mnie stresuje. Brakuje mi moich studiów, bo lubię się uczyć, nawet jeżeli materiału mamy od zarąbania. I bardzo doceniam Wrocław, ze względu na to, że łatwiej jest tam coś dostać/ kupić/ załatwić niż u mnie. Ale to wszystko, nie można powiedzieć, żeby mnie tam szczególnie ciągnęło. Poza tym... chociaż nie lubię swojej pracy, to podoba mi się swego rodzaju finansowa niezależność. We Wrocławiu zamiast tego będę miała ciągłe wyrzuty sumienia, że z najtańszego dziecka w utrzymaniu stałam się najdroższym .

to najgorsze jest

[rosiek]

Napisane przez natalka2

Rosiek a gdzie ten akademik?

moj aka w remoncie na wakacjach, ale lazienka jest jedna na 4 pokoje (10 osob), kuchnia na cale pietro nie wiem jak ja sie tam odnajde
ale postanowilam, ze jak szalec to szalec i wzielam aka na miasteczku agh szukanie mieszkania to zgroza, ciesze sie, ze mnie to w tym roku ominelo mam nadzieje, ze rok tam wytrzymam i nie bede musiala w trakcie roku szukac stancji

Natalka, akademikiem mojego wydziału jest Alfa na Reymonta (;
jeśli się dostanę, to blisko będziemy do siebie miały

[alice333]

Napisane przez Jamajka007

Oj kasy idzie bardzo dużo..
Zazdroszczę trochę moim znajomym, którzy dostają stypendia, ja nie mam szans ani na socjalne ani na naukowe i żeby odciążyć rodziców musiałabym pracować, a to na razie odpada

Dlatego cieszę się, że mój kierunek jest zamawiany bo z tymi socjalnymi stypendiami to nieraz śmiech na sali (w tamtym roku moje stypendium socjalne wynosiło 100 zł miesięczne), teraz mam nadzieję, że dostanę naukowe, ale nie wiadomo jaki w tym roku będzie na nie próg.

Napisane przez kaja_92

To chyba jestem jedyną, która nie ma ochoty wracać do Krk. Nie to, że nie lubię Krk, studiów, czy ludzi. Po prostu nie lubię zmian. A przez 20 lat przyzwyczaiłam się, że mieszkam tu gdzie mieszkam i to jest mój dom. Może powiem inaczej- mogłabym wrócić już na uczelnię, ale żeby była w moim mieście-rozwiązanie idealne;D.

Ja chcę do Krakowa, bo życie na wsi już dawno mi się znudziło. Dobrze było jak byłam mała, wtedy na pewno nie wyobrażałabym sobie życia w mieście, a teraz na odwrót.

Napisane przez rosiek

Nie wiem jeszcze, ale chyba dwójka.
Ciekawa jestem z kim trafię do pokoju jeśli mnie przyjmą i jak będzie z łazienkami...
Mam tylko nadzieję, że moje dokumenty dojdą

Jeżeli składasz wniosek do Alfy (akademik będzie przysługujący naszemu wydziałowi) to na dwa pokoje po dwie osoby masz do dyspozycji łazienkę i małą kuchnię (taki przedpokój)
Ja na szczęście już mam wszystko załatwione z akademikiem, nawet pokój już zarezerwowany.

[rosiek]

Napisane przez alice333

Dlatego cieszę się, że mój kierunek jest zamawiany bo z tymi socjalnymi stypendiami to nieraz śmiech na sali (w tamtym roku moje stypendium socjalne wynosiło 100 zł miesięczne), teraz mam nadzieję, że dostanę naukowe, ale nie wiadomo jaki w tym roku będzie na nie próg.



Ja chcę do Krakowa, bo życie na wsi już dawno mi się znudziło. Dobrze było jak byłam mała, wtedy na pewno nie wyobrażałabym sobie życia w mieście, a teraz na odwrót.



Jeżeli składasz wniosek do Alfy (akademik będzie przysługujący naszemu wydziałowi) to na dwa pokoje po dwie osoby masz do dyspozycji łazienkę i małą kuchnię (taki przedpokój)
Ja na szczęście już mam wszystko załatwione z akademikiem, nawet pokój już zarezerwowany.

Wiem, bywałam w Alfie, ale z tego co wiem to są różne konfiguracje, bo np. kilka znajomych osób mieszka w składach 2+1 - i chyba w takim wolałabym wylądować niż w 2+2, bo to zawsze jedna osoba mniej do ewentualnego konfliktu

[GirlOfDeath]

A ja się już żegnam. Jadę w góry. Do napisania za tydzień.

[Bziu]

Napisane przez GirlOfDeath

A ja się już żegnam. Jadę w góry. Do napisania za tydzień.

udanego pobytu

[rosiek]

Napisane przez GirlOfDeath

A ja się już żegnam. Jadę w góry. Do napisania za tydzień.

Baw się dobrze

[Jamajka007]

Napisane przez GirlOfDeath

A ja się już żegnam. Jadę w góry. Do napisania za tydzień.

Zazdroszczę

[plesiunia]

Napisane przez Bziu

to samo co 3 mies temu : nudy nudy i siedzenie w chałupie
trawa i słońce
mama i brat
wszystko mi mówi że do Wrocławia już czas
zacznę odliczać dni chyba

a co tam u Ciebie?

Tak normalnie to praca praca praca a teraz od tygodnia mam wielkie wakacje bo sobie nogę skręciłam i mam zwolnienie lekarskie i pewnie do pracy wrócę w październiku W niedzielę idę na chrzciny syna mojego brata a tak prywatnie to nic ciekawego się nie dzieje

[newmoongirl]

Napisane przez Bziu

to najgorsze jest

Niestety. Ale jest jak jest i trzeba się cieszyć, że ma się szansę studiować, bo niektórych naprawdę nie stać. A szkoda, bo wiele z tych osób to ludzie bardziej uzdolnieni i pracowici niż niektórzy studenci Wyższych Szkół Cwaniactwa i Włażenia w Tyłek. Państwowych zresztą również

[natalka2]

Napisane przez rosiek

Natalka, akademikiem mojego wydziału jest Alfa na Reymonta (;
jeśli się dostanę, to blisko będziemy do siebie miały

ooo, faktycznie blisko
mam nadzieje, ze koncem wrzesnia/poczatkiem pazdziernika zrobimy krakowskie spotkanie, jakis wypad na piwo czy cos

[Smarfetka]

muszę się trochę wyżalić


dawno mnie tu nie było. zazdroszczę Wam wakacji. ja mam 2 poprawki, w poniedziałek z zarządzania i za tydzień w pon ze staty (ćwiczenia i wykłady)
już nie mam siły się uczyć znów tego samego. o ile zarządzanie jakotako ogarniam to stata to czarna magia dla mnie


już mi troszeczkę lepiej

[Bziu]

Smarf będę trzymać kciuki a teraz najważniejsze żebyś się zmotywowała do nauki, a na pewno zdasz

[Smarfetka]

ale wiecie jak wyglądał egzamn z zarz?

było pytanie o coś i odpowiedzi abc np:
a) lala
b) baba
c) dada
d) rara
e) tata
f) wszystkie powyższe odp są poprawne
g) odp a i b są poprawne
h) odp a c i e są poprawne
i) odp b d i e są poprawne
j) odp d i e są poprawne
k) żadna odpowiedz nie jest poprawna

jak to zobaczyłam to się przeraziłam ;( i zaczęłam kombinować

[Bziu]

k?

[ladymoonn]

Napisane przez Smarfetka

muszę się trochę wyżalić


dawno mnie tu nie było. zazdroszczę Wam wakacji. ja mam 2 poprawki, w poniedziałek z zarządzania i za tydzień w pon ze staty (ćwiczenia i wykłady)
już nie mam siły się uczyć znów tego samego. o ile zarządzanie jakotako ogarniam to stata to czarna magia dla mnie


już mi troszeczkę lepiej

dasz radę, będę trzymać kciuki podczas mojej nauki

mam nadzieję, że dzięki tej poprawce oduczę się zostawiania wszystkiego na ostatnią chwilę i podejścia "nie ma spiny są drugie terminy"

[Jamajka007]

Napisane przez Smarfetka

ale wiecie jak wyglądał egzamn z zarz?

było pytanie o coś i odpowiedzi abc np:
a) lala
b) baba
c) dada
d) rara
e) tata
f) wszystkie powyższe odp są poprawne
g) odp a i b są poprawne
h) odp a c i e są poprawne
i) odp b d i e są poprawne
j) odp d i e są poprawne
k) żadna odpowiedz nie jest poprawna

jak to zobaczyłam to się przeraziłam ;( i zaczęłam kombinować

O matko nienawidzę takich testów.. tak samo jak testów wielokrotnego wyboru. Nie do ogarnięcia


Ja nie wiem, jak ogarnę swoje egzaminy.. niby mam jeszcze trochę ponad tydzień do jednej poprawki i 2 tygodnie do drugiej... ale marnie to widzę Tzn widzę, że już ogarniam, ale poprawkowe egzaminy (porównując te z ostatnich lat) są trudniejsze

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:08 ----------

W ogóle nie wiem czy widziałyście wydarzenie "Kampania wrześniowa" na facebooku. Jeśli nie, to polecam poczytać:
https://www.facebook.com/events/236157989820598/

Można się trochę podbudować, widząc, ile poprawek mają inni (naciągane pocieszenie, ale cóż...)

[Oh Peggy Brown]

Jamajka, dzięki za stronę
'w pierwszym terminie zdałem tylko pościel w akademiku'

[Jamajka007]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Jamajka, dzięki za stronę
'w pierwszym terminie zdałem tylko pościel w akademiku'

Koleś ma pracowity wrzesień, ale czego sie nie zrobi dla sławy (wszystkie kwejki są jego )

[Szotta]

Hej, pamiętacie mnie jeszcze?

Przepraszam że się tyle nie odzywałam, mało korzystałam z internetu, jego szybkośc w domu jest powalająca :/
dzisiaj jakoś mnie wzięło pewnie na zasadzie robienia wszystkiego innego poza nauką
No bo w pon mam egzamin Jak widać świetnie mi idzie na studiach

[natalka2]

Napisane przez Szotta

Hej, pamiętacie mnie jeszcze?

Przepraszam że się tyle nie odzywałam, mało korzystałam z internetu, jego szybkośc w domu jest powalająca :/
dzisiaj jakoś mnie wzięło pewnie na zasadzie robienia wszystkiego innego poza nauką
No bo w pon mam egzamin Jak widać świetnie mi idzie na studiach

hej
czyli jednak zostałaś na starym kierunku? pamietam, ze chcialas rm albo wete (?) - chyba, ze z kims Cie pomylilam, to sorry

[Szotta]

Hej zostałam, ale rm będę studiować- zaocznie

No chyba że nie zdam poprawki to zostanie mi tylko rm

[tynus]

Hej dziewczęta