Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-01, 13:31   #3331
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Pstryczku, opis porodu - cudny

No i naprawdę, popatrzcie, te nasze porody na razie mniej krwawe od poprzedniczek.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 13:43   #3332
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
I ja się witam w Norym Roku jeszcze w dwupaku
Sylwester wyglądał tak , że leżeliśmy z mężem na kanapie i oglądaliśmy TV, wtuliłam się w niego i zasnęłam około 22:30. Obudziły mnie fajerwerki i okazało się że mąż też zasnął Przeszliśmy do sypialni, przeczekaliśmy fajerwerki i poszliśmy spać Na szczęście w tym roku u żadnych sąsiadów nie było imprezy domowej bo było cichutko i elegancko się spało

Pstryczku - super opis, wzruszyłam się.

Jutro i ja już będę miała swojego synka Jestem podekscytowana
Będziemy mocno trzymać kciuki .

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Robię pizzę z resztek z lodówki. Jakoś mnie naszło, najpierw mieliśmy zamawiać z knajpy ale robię sama swoją. Miały być poledwiczki z mozzarella :p, jak święto to świętuję.

Wiecie co mój maluszek przez te wczorajsze fajerwerki jakiś drażliwy. Co chwilę ktoś za oknem strzela, a on mnie strasznie kopie wtedy niech już przestaną bo się stresuję.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Dziewczyny mam pytanie, czy was tez boli przy sisianiu?
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 14:06   #3333
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej kochane

Pstryczku relacja cudna

Nazeczona my mamy przewijak na lozeczku, wydaje mi sie, ze taki mebel z przewijakiem sie przydaje jak ktos nie ma regalu czy komody.


U nas Sylwester super, straaaaasznie sie ciesze, ze pojechalismy jednak tak jak wam pisalam, ledwo sie wyrobilam, hahaha, ale wypindrzylam sie jak na slub makijaz fryzura wszystko mi wyszlo idealnie, mialam zrobic zdjecie i zapomnialam w domu bylismy lekko przed 3, opilam sie tam strasznie tego picolo, sokow, wody, przez co wstawalam do kibelka co 1,5h, pare razy bym wyrznela w futryne bo chodzilam jak pijana, koszmar!

Oczywiscie nasze wejscie bylo punktem wieczoru, wszyscy od razu na moj brzuch i zawod, bo mysleli ze bede wielka i gruba i ledwo sie w drzwiach zmieszcze, a tu niespodzianka, no i smiesznie sie rozmawia z pijanymi ludzmi jak samemu sie jest trzezwym nasz pierwszy udany Sylwester


Dziewczyny, caly czas mam mokro miedzy nogami, tez tak macie? Generalnie nie rozstaje sie z wkladkami, wiec oprocz tego, ze czesciej je zmieniam to nie zauwazylam az takiej roznicy, ale dzisiaj spalam bez majtek i co sie budzilam to reka na dol bo mialam wrazenie, ze mi wody poszly, taka mokrzyca dobrze, ze jutro juz wizyta......
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 14:07   #3334
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Lady, mokrzyca u mnie na porządku dziennym Wkładkę to co godzinę powinnam zmieniać. ALe to nie wody, bo widzę.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 14:08   #3335
Authentic
Raczkowanie
 
Avatar Authentic
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 290
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38377891]No to teraz pomyśl.
Matka się drze, ojciec pozwala na płacz tak koszmarnie długi u dziecka.
Jak dziecko w takiej sytuacji ma być spokojne?
No jak???
Gwarantuję ci, że jakby facet na ciebie się od rana do nocy darł, a potem jeszcze poprawiał bo przez 30 minut byś ryczała - to w wariatkowie byś wylądowała prędzej czy później.
Dziecko to CZŁOWIEK, a nie zabaweczka bez uczuć.
[/QUOTE]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38377928]Jeszcze się muszę odnieść do wypowiedzi Authentic, bo mnie trzepło

Na moje oko to o 22 to mały jest padnięty tak, że nie potrafi zasnąć, bo to cholernie późna godzina dla 3latka. Rano podejrzewam, że mamunia zwyczajnie chce mieć święty spokój a młody płaczem domaga się uwagi - NIE WYMUSZA. No jak byście dziewczyny zwróciły na siebie uwagę matki, która tylko się drze?
Niektórzy naprawdę nie powinni dzieci mieć.[/QUOTE]

Żałuję, że cokolwiek napisałam.
__________________

Authentic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 14:28   #3336
nazeczona
Zadomowienie
 
Avatar nazeczona
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 121
GG do nazeczona
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Dziewczyny dzięki za rady, zrobię tak jak większość czyli na łóżeczku Sztywny przewijak już mam zamówiony tylko czekam aż przyjdzie

Lady ja mam cały czas mokro i z wkładką się nie rozstaje i było tak wcześniej i tym bardziej teraz kiedy wkładam na raz 4 luteiny

U nas straaasznie leniwy dzisiaj dzień
__________________
Wymiankowy
nazeczona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 14:44   #3337
suzi31
Raczkowanie
 
Avatar suzi31
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 449
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cześć dziewczynki
Witam się w Nowym Roku, wreszcie w 9 m-cu
Wczorajsza impreza sylwestrowa u nas udała się wyśmienicie. Przyjechało nawet więcej gości niż się zapowiedziało każdy przyniósł coś do jedzenia, były takie pyszności ! Teraz mam stracha, bo najpierw Święta, teraz Sylwester i dupka rośnie, a 7 stycznia idę do mojego lekarza i boję się ważenia, bo znów mi będzie marudził, że za gruba jestem Mam jeszcze 6 dni na ewentualną lekką dietkę, ale czy mi się chce na tej końcówce się umarwiać
Balowaliśmy do 3.3o, teraz córka i mąż śpią, a mi mimo zmęczenia się jakoś nie chce. Posprzątałam wszystko i teraz nadrabiam Wasze wpisy.
Pewnie wieczorem mnie zmuli.
Jutro muszę wstać o 5 rano, bo na 7 muszę być w P-niu, może coś się wyklaruje z moim porodem. Jak wizyta pójdzie dobrze to po niej jadę zrobić sobie włosy - farbowanie z pasemkami i podcięcie, ostatnie przed godziną zero
Fajnie dziewczyny, że jesteście
I ostatnia sprawa - co to za ociąganie mamusiek z początku stycznia ? Czekamy z niecierpliwością na jakiegoś nowego bobasa Brać się do roboty
suzi31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 14:49   #3338
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Dziewczyny, caly czas mam mokro miedzy nogami, tez tak macie? Generalnie nie rozstaje sie z wkladkami, wiec oprocz tego, ze czesciej je zmieniam to nie zauwazylam az takiej roznicy, ale dzisiaj spalam bez majtek i co sie budzilam to reka na dol bo mialam wrazenie, ze mi wody poszly, taka mokrzyca dobrze, ze jutro juz wizyta......
U mnie też mokrzyca (36 tydz) z tego powodu nawet pojechałam na IP ostatnio tak mi pociekło Ale mówią, że to normalne....
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:01   #3339
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane
Dziewczyny, caly czas mam mokro miedzy nogami, tez tak macie? Generalnie nie rozstaje sie z wkladkami, wiec oprocz tego, ze czesciej je zmieniam to nie zauwazylam az takiej roznicy, ale dzisiaj spalam bez majtek i co sie budzilam to reka na dol bo mialam wrazenie, ze mi wody poszly, taka mokrzyca dobrze, ze jutro juz wizyta......
moze wody Ci sie saczyc zaczely

ja znowu mam mega infekcję do ginka miałam jechac w pon ale pojade jednak jutro
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:09   #3340
suzi31
Raczkowanie
 
Avatar suzi31
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 449
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez j1987 Pokaż wiadomość
wiem że na ten temat już gdzieś na wątku bylo ale jeszcze raz się pytam na ile przet terminem powinno się zacząć pić herbatkę z lisci malin?
O, przypomniałyście mi o tej herbacie, mam już kupioną. Moja położna twierdzi, że pije się ją od 37 tc.

Pstryczku - pieknie opisalas swoj porod
Illusion - trzymam kciuki za jutrzejszy Wielki Dzien !!! Powodzenia kochana
suzi31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:15   #3341
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ja u rodzicow objadlam sie, brzuch mnie bolal i tak co jakis czas sie spinal ale jeednak wystarczylo isc do kibelka

W ogole mam wrazenie ze brzuch mi zmalal albo stoi w miejsu ostatnio jak mierzylam byl 3cm mniejszy niz wczesniej ale moze za wczesnie rano mierzylam no i nie wiem.... Meduzza Tobie zmalal prawda? Co Ci na to w szpitalu powiedzieli ze czemu tak???
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-01, 15:16   #3342
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Illusion, to juz jutro?
Nie dziwie sie, ze jestes podekscytowana!
Daj znac o ktorej trzymac kciuki
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:16   #3343
suzi31
Raczkowanie
 
Avatar suzi31
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 449
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Nawijko - wpisz mi prosze imie corki Maria.
Juz sie zdecydowalam, tak o niej mysle i tak do niej mowie, wiec chyba pasuje, bedzie Marysia
suzi31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:19   #3344
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Dziękuję za wszystkie kciuki i słowa wsparcia. Kochane jesteście. Odpowiadając na pytania: cc zaplanowane na 14 ale musimy być o 13...wiadomo, jakaś papierologia, badania. Troszkę się stresuję ale staram się myśleć pozytywnie...w sensie bólu i dochodzenia później do siebie. Szczerze mówiąc myślałam że będę się denerwowała o wiele bardziej. Najważniejsze jest jednak to że będę miała już jutro synka obok...strasznie jestem podekscytowana i szczęśliwa z tego powodu i to mi chyba nie pozwala się stresować bo te pozytywne uczucia są silniejsze. I też jestem ciekawa czy może któraś jeszcze do mnie dołączy jutro albo pojutrze Jakby któraś się rozpakowała a mnie jeszcze nie będzie w domu to dajcie mi znać koniecznie
Postaram się jeszcze jutro zajrzeć na chwilkę i obiecuję jak najszybciej będę mogła napisać do nawijki SMSka już po wszystkim.
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:26   #3345
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ale - rozebraliśmy z mężem chojniaka,sprzatnelismy pokój i dalej sie nudzimy.

Illusion- trzymam za jutrzejszy dzień. Wyobrażam sobie jaka musisz byc podekscytowana tez bym chciala znać termin kiedy maluszek bedzie z nami bo taka niepewność kiedy ten dzien nadejdzie jest troche męcząca.

Suzi-juz od kilku dni to pisze bardzo ładne fotki w klubie. Piękna kobietka z ciebie,nie wiem czego od siebie chcesz brzuszek-no jest,pokaźny,ale taki wlasnie ma byc

Moj maluszek tak wczoraj szalał że ze smiechu nie moglam,naprawde chlopak poczuł sylwestra jeszcze mi tuż przed północą odbiła glupawka takze byl ubaw pod pachy
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:26   #3346
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez suzi31 Pokaż wiadomość
Nawijko - wpisz mi prosze imie corki Maria.
Juz sie zdecydowalam, tak o niej mysle i tak do niej mowie, wiec chyba pasuje, bedzie Marysia
Wpisane

Illusion, bede czekac w pogotowiu
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:30   #3347
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Bokeh tak, zmniejszyl sie sporo, mowilam chyba z 5 osobom w szpitalu ale to olali.... Ja osobiscie mysle, ze dziecie zmienilo troche polozenie albo brzuch nam opada W kazdym razie juz mam gdzies, ze kazdy mi mowi, ze mam maly brzuch w szpitalu babka rodzaca obok mnie tez miala malutki Musimy po prostu zaufac, ze tam siedza nasze male dzieciaczki tylko pozawijane jak krewetki hehe
Ilusion czekamy z niecierpliwoscia! Fajnie tak wiedziec, ze juz jutro o tej porze bedziesz miala swoje dziecie
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:32   #3348
suzi31
Raczkowanie
 
Avatar suzi31
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 449
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Dzieki Mala i Nawijko
Teraz uciekam, jedziemy odwiedzic moich rodzicow i zostawic corke na noc. Odezwe sie jutro. Pa
suzi31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 15:53   #3349
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cześć dziewczyny w nowym roku

to co zaczynamy rodzić pełną parą?

Illusion
, również trzymam kciuki za jutro- powodzenia

Nawijko, jeśli pozwolisz to ja również spisuję Twój numer
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 16:07   #3350
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
Nawijko, jeśli pozwolisz to ja również spisuję Twój numer
Smialo
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 16:17   #3351
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość


Dziewczyny mam pytanie, czy was tez boli przy sisianiu?
noo :/ kilka razy jak siusiałam to aż miałam wrażenie, że coś mi się tam rozwiera, taki dziwny ból

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie kciuki i słowa wsparcia. Kochane jesteście. Odpowiadając na pytania: cc zaplanowane na 14 ale musimy być o 13...wiadomo, jakaś papierologia, badania. Troszkę się stresuję ale staram się myśleć pozytywnie...w sensie bólu i dochodzenia później do siebie. Szczerze mówiąc myślałam że będę się denerwowała o wiele bardziej. Najważniejsze jest jednak to że będę miała już jutro synka obok...strasznie jestem podekscytowana i szczęśliwa z tego powodu i to mi chyba nie pozwala się stresować bo te pozytywne uczucia są silniejsze. I też jestem ciekawa czy może któraś jeszcze do mnie dołączy jutro albo pojutrze Jakby któraś się rozpakowała a mnie jeszcze nie będzie w domu to dajcie mi znać koniecznie
Postaram się jeszcze jutro zajrzeć na chwilkę i obiecuję jak najszybciej będę mogła napisać do nawijki SMSka już po wszystkim.
ale fajnie 3mam mocno kciuki ;*

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Bokeh tak, zmniejszyl sie sporo, mowilam chyba z 5 osobom w szpitalu ale to olali.... Ja osobiscie mysle, ze dziecie zmienilo troche polozenie albo brzuch nam opada W kazdym razie juz mam gdzies, ze kazdy mi mowi, ze mam maly brzuch w szpitalu babka rodzaca obok mnie tez miala malutki Musimy po prostu zaufac, ze tam siedza nasze male dzieciaczki tylko pozawijane jak krewetki hehe
Ilusion czekamy z niecierpliwoscia! Fajnie tak wiedziec, ze juz jutro o tej porze bedziesz miala swoje dziecie
ja też myślę, że to sprawa tego iż bandzioszki się obniżyły mój też się obniżył i też mniej w obwodzie
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 16:19   #3352
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Smialo

dzięki

Dziewczyny, a kupujecie lub kupiłyście te kosze specjalne na zużyte pieluszki ?
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 16:29   #3353
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Co za nudny dzien dzis...
Jutro za to sobie odbije i chyba wybiore sie na szalenstwo zakupowe
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 16:29   #3354
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
dzięki

Dziewczyny, a kupujecie lub kupiłyście te kosze specjalne na zużyte pieluszki ?
ja tam uważam że w naszym wypadku to zbędny wydatek, i tak non stop kursuje się u nas do śmietnika osiedlowego, poza tym mam w łazience kosz na podpaski i maszynki zużyte, pamperami się dopełni i do śmietnika.

Authentic, dlaczego żałujesz? Szaja nie gryzła Ciebie, tylko krytykowała cudownych rodziców - żal tylko maluszka..
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 16:30   #3355
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Co za nudny dzien dzis...
Jutro za to sobie odbije i chyba wybiore sie na szalenstwo zakupowe
straszne nudy to fakt, nawet w tv nie ma co pooglądać ...
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 16:31   #3356
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Witam sie w nowym roku Wszystkiego dobrego dla was i waszych dzieciaczkóworaz lajtowych porodów

Wreszczcie i ja sie zbiore i opisze jak to u nas było
Więc 19 bylam u gina i nic nie wskazywało na mozliwy poród kazał mi przyjśc 02.01 na badanie i po skierowanie do szpitala
21.12 wieczoremzłapał mnie jeden pojedyńczy ale mocny skurcz i tyle z Tz sprzatalismy ja zaczełam piec na wigilie czytałam że pstryczek urodził i mówie do Tż że jest kolejne wizazowe dzieciatko a on mi mówi że naczytasz się i jescze urodzisz skwitowane smiechem bo przecież napwn w styczniu mam rodzić , połozylismy sie w osobnych łózkach bo Tż miał jakoś 3 dniówkę ja nie mogłam zasnąc on tez myslałam o nastepnym dniu mieliśmy po prezenty jechać itd o 23,30 usłyszałam "PYK " bardzo charakterystyczne i ciepłe wody lejące się po nogach zawołałam Tż a on w śmiech i mówi no to rodzimy przyniusł mi recznik bo lało się jak z wiadra ja pod prysznic drzwi otwarte i mówie tylko Tż co gdzie leży i żeby pakował i pojechaliśmy do szpitala jak weszłam na izbę to odrazu panowie sie poderwali, przyszła po mnie połozna Tż odesłała do domu bo skurczy żadnych nie miałam Na porodówce miałam KTG i kazali mi iśc spać bo pewnie rano się zacznie w nocy troche plecy mnie bolały i lekkie skurcze miałam po obchodzie i badaniu lekarzy brak rozwarcia i akcji dali mi kroplówkę z oksy ok 9 rano i tak mineło ok 1,5 h i badanie leciutkie rozwarcie na opuszek palca połozna i lekarka powiedziały mi że powinno szybko pujśc dostałm parę zasrzyków i czopki i na południe powinnam urodzić i tak kolejne kroplówki i kolejne bół nie do zniesienia mega skurcze cały czas prawie na piłce spędziłam lub na boku na lózku Tż kilka razy przyjezdzał ale o rodzinnym nie bardzo było co mysleć brak rozarcie badanie co godzine i cały czas 2 cm i nic węcej nie chciało ruszyć ok 15 spadek tętna zagrożenie zycia dziecka jeszcze badanie podczas skurczu (nie polecam- brak postepu rozwarcia) i szybka zgoda na cc dostałam papiery do podpisanie ale nawet nie mogłam utrzymac długopisu w ręku nagle ok 7 osób wokoło mnie ,anestezjolog i znów papiery salowe zakładają mi koszule cewnik dostała też tlen a nerwy mega aż drgawek dostałam z tego wszystkiego i w takim momencie na sale wszedł tż i usłyszał tylko prosze wyjśc biedacze mega wystraszony co się dzieje, na sale operacyjną poszłam sama za mną krzyczy połozna powiedzcie męzowi że cc bedzie i zonana własnych nogach idzie.
Zabieg robiły mi dwie panie ginki i wspomniany anestezjolog bardzo straszy raz mu strzykawa z reki wypadła skuł mi cały kregosłup o 16,10 wyciagneli Julka usłyszałam tylko krzyk i że byl pępowia okręcony i potem z sasiedniej sali 2820 g i 52 cm długi i chudy i głos męża to pomnie jak mnie szyli połozna przyniosła mi go ucałowałam czułko potem juz na sali pooperacyjnej dostałam go do kangurowanie posał troche cycusia bezcenne a potem nie bede was straszyć jak puszcza znieczulenie nie za fajnie było na noc dostałam morfine na nastepny dzień kazali mi wstać strasznie ciagnie itd ale z każdą godzinajest lepiej najwazniejsze to zacisnąc żeby i jak najwcześniej wstać zreszta musicie bo dzidzia wymaga opieki
Nas wypisali dopiero na 6 dobe po cc a więc w szpitalu byłam tydzień to przez jakieś głupie rozlicznia z nfz ale najważniejsze że Julek jest z nami Tż strasznie mi pomaga wszystko przy małym zrobi i codziennie mi zastrzyk robi tata pełna gebą
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 16:41   #3357
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Witam sie w nowym roku Wszystkiego dobrego dla was i waszych dzieciaczkóworaz lajtowych porodów

Wreszczcie i ja sie zbiore i opisze jak to u nas było
Więc 19 bylam u gina i nic nie wskazywało na mozliwy poród kazał mi przyjśc 02.01 na badanie i po skierowanie do szpitala
21.12 wieczoremzłapał mnie jeden pojedyńczy ale mocny skurcz i tyle z Tz sprzatalismy ja zaczełam piec na wigilie czytałam że pstryczek urodził i mówie do Tż że jest kolejne wizazowe dzieciatko a on mi mówi że naczytasz się i jescze urodzisz skwitowane smiechem bo przecież napwn w styczniu mam rodzić , połozylismy sie w osobnych łózkach bo Tż miał jakoś 3 dniówkę ja nie mogłam zasnąc on tez myslałam o nastepnym dniu mieliśmy po prezenty jechać itd o 23,30 usłyszałam "PYK " bardzo charakterystyczne i ciepłe wody lejące się po nogach zawołałam Tż a on w śmiech i mówi no to rodzimy przyniusł mi recznik bo lało się jak z wiadra ja pod prysznic drzwi otwarte i mówie tylko Tż co gdzie leży i żeby pakował i pojechaliśmy do szpitala jak weszłam na izbę to odrazu panowie sie poderwali, przyszła po mnie połozna Tż odesłała do domu bo skurczy żadnych nie miałam Na porodówce miałam KTG i kazali mi iśc spać bo pewnie rano się zacznie w nocy troche plecy mnie bolały i lekkie skurcze miałam po obchodzie i badaniu lekarzy brak rozwarcia i akcji dali mi kroplówkę z oksy ok 9 rano i tak mineło ok 1,5 h i badanie leciutkie rozwarcie na opuszek palca połozna i lekarka powiedziały mi że powinno szybko pujśc dostałm parę zasrzyków i czopki i na południe powinnam urodzić i tak kolejne kroplówki i kolejne bół nie do zniesienia mega skurcze cały czas prawie na piłce spędziłam lub na boku na lózku Tż kilka razy przyjezdzał ale o rodzinnym nie bardzo było co mysleć brak rozarcie badanie co godzine i cały czas 2 cm i nic węcej nie chciało ruszyć ok 15 spadek tętna zagrożenie zycia dziecka jeszcze badanie podczas skurczu (nie polecam- brak postepu rozwarcia) i szybka zgoda na cc dostałam papiery do podpisanie ale nawet nie mogłam utrzymac długopisu w ręku nagle ok 7 osób wokoło mnie ,anestezjolog i znów papiery salowe zakładają mi koszule cewnik dostała też tlen a nerwy mega aż drgawek dostałam z tego wszystkiego i w takim momencie na sale wszedł tż i usłyszał tylko prosze wyjśc biedacze mega wystraszony co się dzieje, na sale operacyjną poszłam sama za mną krzyczy połozna powiedzcie męzowi że cc bedzie i zonana własnych nogach idzie.
Zabieg robiły mi dwie panie ginki i wspomniany anestezjolog bardzo straszy raz mu strzykawa z reki wypadła skuł mi cały kregosłup o 16,10 wyciagneli Julka usłyszałam tylko krzyk i że byl pępowia okręcony i potem z sasiedniej sali 2820 g i 52 cm długi i chudy i głos męża to pomnie jak mnie szyli połozna przyniosła mi go ucałowałam czułko potem juz na sali pooperacyjnej dostałam go do kangurowanie posał troche cycusia bezcenne a potem nie bede was straszyć jak puszcza znieczulenie nie za fajnie było na noc dostałam morfine na nastepny dzień kazali mi wstać strasznie ciagnie itd ale z każdą godzinajest lepiej najwazniejsze to zacisnąc żeby i jak najwcześniej wstać zreszta musicie bo dzidzia wymaga opieki
Nas wypisali dopiero na 6 dobe po cc a więc w szpitalu byłam tydzień to przez jakieś głupie rozlicznia z nfz ale najważniejsze że Julek jest z nami Tż strasznie mi pomaga wszystko przy małym zrobi i codziennie mi zastrzyk robi tata pełna gebą
ale się musieliście strachu najeść.. Ale najważniejsze że maluszek cały i zdrowy i juz go macie przy sobie
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-01, 16:46   #3358
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38380451]Lady, mokrzyca u mnie na porządku dziennym Wkładkę to co godzinę powinnam zmieniać. ALe to nie wody, bo widzę.[/QUOTE]

u mnie to saaaaaaamo

mama u mnie była z bratem, posiedzieli ze mną ze dwie godzinki żebym tak sama nie była, teraz zajadam słomkę ptysiową i przegryzam czekoladą truskawkową, a na popitkę kompocik jabłkowy
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 17:00   #3359
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Authentic Pokaż wiadomość
Żałuję, że cokolwiek napisałam.
Bo?
Mnie nie na ciebie trzepło tylko tak, ogólnie. Bo wiesz, takie sytuacje jak piszesz to nie biorą się z powietrza czy wymuszania. Zwyczajnie, rodzice do dupy to dziecko się dostosowuje. A słowo honoru, że dziecko ryczące o 22, 3letnie a nie maleństwo - to mega zmęczone. Albo - coś się złego śni. Albo chce się przytulić. No cokolwiek, i rodzic ma reagowac. A nie drzeć pyska bo tak mu łatwiej.

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Witam sie w nowym roku Wszystkiego dobrego dla was i waszych dzieciaczkóworaz lajtowych porodów

Wreszczcie i ja sie zbiore i opisze jak to u nas było
Dobrze, że szybko reagowali a co do puszczania po znieczuleniu - różnie bywa i tyle, u mnie morfina żadna, 2 razy ketonal w kroplówce dostałam i tyle.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 17:25   #3360
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

hej
witam sie w nowym roku

U nas sylwester ok, tak jak wspomnialam byla z nami siostra moja 11-letnia i męża kumpel i tak sobie siedzielismy do 2:30, oni pograli troche na x-boxie z Sarą w golfa, pogadalismy, posluchalismy muzyki, przywitalismy nowy rok piccolo, i obejrzelismy film, a dzis slodkie lenistwo, stol zastawiony jedzonkiem i lezenie w lozku przed tv.
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.