Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

Zrobiłam na podstawie tej strony taką rozpiskę w pdf może komuś się przyda :
http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...iac-zycia.html
kolejny miesiąc to nowe produkty..

Niektóre rzeczy mogą być kontrowersyjne jak np. kasza manna.. ale tak tam było..

Oj mi bardzo. Dzięki

[maarchewka]

Dziewczyny, które będą mrozić produkty dla dzieci znalazłam coś takiego:
http://www.tesco.pl/ezakupy/poradnik...y-mrozenia.php

najważniejsze z tego:
Czego zatem nie powinniśmy mrozić? Do mrożenia nie nadają się produkty, w których proces formowania się kryształów lodu uszkadza strukturę komórkową – śmietana i majonezy, miękkie sery (ricotta, serek wiejski, śmietankowy), niektóre bogate w wodę warzywa (sałata, seler naciowy, ogórki), ugotowane ziemniaki, ryż i makaron oraz jajka w skorupkach.

Oraz że niektóre rzeczy trzeba zblanszować:
Co blanszować przed mrożeniem? Aby zachować kolor i konsystencję warzyw podczas mrożenia, niektóre z nich poddaje się przedtem blanszowaniu. Polega ono na obgotowaniu produktu przez kilka minut we wrzątku (najlepiej na sitku), a następnie chłodzenie w lodowatej wodzie przez około 5 minut.
Przed zamrożeniem blanszujemy:

• groszek i bób – 1 minutę,
• grzyby – 1 minutę we wrzątku zakwaszonym cytryną (dla zachowania koloru),
• paprykę (krojoną w paski lub kostkę) – 2 minuty,
• marchewkę, kalafior, szparagi, fasolkę szparagową, włoszczyznę oraz brukselkę – 3 minuty,
• buraczki mrozimy ugotowane do miękkości.

[vujka]

Dziewczyny mam pytanie! Byliśmy ostatnio na szczepieniu. Paweł zachowywał się normalnie, nie miał temperatury ani zaczerwienienia. Dzisiaj zauważyłam, ze w miejscu wkłucia ma naciek - taki guzek pod skórą. Miała tak któraś?

[Ag_nes]

Napisane przez Ashyshqa

uff, co za dzien... Sofia na zmiane placze i sie smieje... duzo je i malo spi. teraz wreszcie zasnela ale juz od dwoch h marudzila na spanie...

czytalam Was na spacerze, tak jak deb oczywiscie zapomnialam co chcialam skomentowac...
Pamietam , ze Agnes probuje Nine do butelki przekonac... Ja na Twoim miejscu I
odpuscilabym juz butle, a zaczela uczyc pic z kubeczka. Nie ma co meczyc siebie i Ninki bo zanim sie obejrzymy, a bedziemy dzieciaki oduczac butli.

Cloche, jak tam Florek? mam nadzieje, ze juz spokojniejszy.

przez Was znow zrobilam mufinki tym razem dyniowo-czekoladowe (tym samym testuje czy kakao Sofii nie rusza). Dynia to super zastepnik mleka! nie czuc jej wcale, a mufinki sa mieciutkie i mokre taki ze mnie lakomczuch, ze nawet marudne dziecko mnie nie powstrzyma przed pieczeniem - wiekszosc zrobilam z mala na rekach. tylko piekarnik obsluzylam samodzielnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziekuje, większość głosów jest za kubkiem, muszę poczytac o tym doidy.

Sofcia dalej taka przylepa że razem robiłyście muffinki ? A ja dziś wzięłam Ninę (8 kg) na ręcę bo miałam jedną sprawę w urzędzie do załatwienia, i przegonili mnie po 3 budynkach co prawda w niedalekiej odległości, ale po godzinie latania z nią na rekach, pot spływał mi po tyłku, a w dodatku u nas dziś upał był

[Veronic]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja stwierdziłam, że pierdzielę pasteryzację i mrożę w kawałkach warzywa

ja też chociaż mam kilka pomrożonych np przecierów z malin , jabłek, sok z winogron ,takie tam
ostatnio zamroziłam dynię w kawałkach i niestety już nie mam miejsca w zamrazalniku... ;/ taką mamy małą lodówkę w tym wynajmowanym mieszkaniu...
--
to ja zawsze mrożę marchewkę w kostkę i nigdy jej wcześniej nie blanszuję....

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez Ag_nes

Dziekuje, większość głosów jest za kubkiem, muszę poczytac o tym doidy.

my też musimy kupić doidy
myślę, że niedługo może się przydać

butelki nie chcę w ogóle używać

[Ag_nes]

Napisane przez Veronic

--
my też musimy kupić doidy
myślę, że niedługo może się przydać

butelki nie chcę w ogóle używać

o to super możemy stworzyć grupę wsparcia mam wychowujących bez butelki. Myślę, że gdyby było mi teraz dane wracać do pracy byłby duuży problem.

[karolina2121]

moj syn jest zdolny - obsikal sobie twarz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justyna_g4]

Napisane przez vvgh

Jak byście dały na imię gdybyście miały drugie dziecko?

Syn Filip
Córka była Adrianna ale Nela mi się bardzo spodobała i chciałabym. Teściowej jak ostatnio coś na ten temat mówiłam a ona "Neliiiiiii to jak Neliiiii Rokita" Ja mówię, że nie Neli tylko Nela a ona " I tak mi się kojarzy z Neliiiii Rokitą "
JAk się dowiedziała, że bedzie Laura to powiedziała, że jej się nie podoba bo się jej kojarzy z kimś tam.

Napisane przez karota11

włąśnie się obawiam,ze skiśnie
A jeszcze Cieei zapytam, czy nie sądzisz,ze to,że Mały je cyca, je, je, w końcu bierze i puszcza, łyk, puszcza is ię wkurza, to daje drugiego cyca, to samo, intenywne ssanie i zaczyna się szarpanie. To nie oznaka,z e za mało mam mleka?

Mam to samo. cyce raczej flaczki i nawet po nocy nie widzę, żeby pełne były. Choć jak mała zaczyna ciągnąć to leci jej zazwyczaj ciurkiem bo słyszę jak połyka, a ostatnio jej się udało nawet mi twarz popryskać.

[cloche]

Napisane przez Ag_nes

o to super możemy stworzyć grupę wsparcia mam wychowujących bez butelki. Myślę, że gdyby było mi teraz dane wracać do pracy byłby duuży problem.

Florek butelke ogarnia, ale cale szczescie woli cyca no i tak sobie mysle, ze mimo wszystko zdrowiej dla zgryzu, zebow i ogolnego rozwoju bedzie mozliwie wczesne wprowadzenie kubeczka. co z tego wyjdzie to juz inna sprawa...

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez karolina2121

moj syn jest zdolny - obsikal sobie twarz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moj tez raz dal rade, mniam...

[candace1]

Napisane przez karolina2121

moj syn jest zdolny - obsikal sobie twarz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justyna_g4]

Napisane przez vujka

Dziewczyny mam pytanie! Byliśmy ostatnio na szczepieniu. Paweł zachowywał się normalnie, nie miał temperatury ani zaczerwienienia. Dzisiaj zauważyłam, ze w miejscu wkłucia ma naciek - taki guzek pod skórą. Miała tak któraś?

Chodzi Ci o to, że tam jest twarde jakby miał np guza? Moja po 2 szczepieniu miała to przez miesiąc, a po 3 nadal mam a jutro mija tydzień. Kazali Ci altacetem smarować?

[karolina2121]

i wielce zdziwiony co on ma na twarzy mokrego zaczelam sie smiac to i on sie cieszyl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Napisane przez Ag_nes

o to super możemy stworzyć grupę wsparcia mam wychowujących bez butelki. Myślę, że gdyby było mi teraz dane wracać do pracy byłby duuży problem.

ojjj jakbym miała wracać do pracy teraz to byłoby źle:P

i tak wyjdzie na to, że będę musiała iść na wychowawczy
bo niby z kim mój bąbelek zostanie?

---
ehh tż narzeka , że cytuję "ciągle na tym zasranym wizażu siedzę... co ty tam ciągle piszesz... ile postów napisałaś..."
o co mu chodzi?

i dzisiaj miał problem, że Wojti budzi się w nocy co 3 godziny z płaczem i chce pić.. no co ja mogę na to poradzić? jak mu nie dam to się wydziera, nie idzie go niczym uspokoić,
wcześniej przyjmował smoczka, teraz już go nie chce...


karolina- ale Młody miał odrzut sików

[lonely_lady]

Mały zjadł cyca na kolację, odłożyłam go do łóżeczka i właśnie sam zasnął
ale się cieszę.. w końcu pomału wracamy do starych dobrych nawyków

no to mogę troszkę ponadrabiać

Napisane przez MoTyleKsw

Może Wiktor dorośleje i będzie spał sam U nas chyba jeden raz była tragedia przed spaniem. Godzina płaczu a tak to albo zasypiała przy cycu, albo zasypiała odłożona do łóżeczka, ale ona akurat ze spaniem to chyba nigdy nie miala problemu, taki leń kanapowy

praktycznie od początku do niedawna wieczorem sam zasypiał.
W dzień zawsze był problem.. trzeba było go lulać w wózku i mimo, że był padnięty, a ze zmęczenia oczy sobie wydłubywał to nie zasnął..
od 2 ok 2 tygodni, wieczorne usypianie to jakaś masakra.. noce też średnio przesypiał.. budził się często miał problemy z ponownym zaśnięciem..
dzień zaczynaliśmy od 4 rano a jak dobrze poszło to od 5-6
a ok 8 musieliśmy być już na spacerze żeby odespał nockę...
chodziłam wykończona

Napisane przez karolina2121

tylko nie wiem na jakim tle je zrobić... niebieskie, że niby niebo czy zielone, że trawa

ja bym połączyła te kolory.. ewentualnie, jak nie chcesz się bawić w malowanie trawy i chmurek, to chyba wybrałabym samą zieleń.. jakoś bardziej ten kolor mi się komponuje nić niebieski

Napisane przez Ashyshqa

Lonely jak chcesz sobie przypomniec jezyk to ja szczerze polecam ogladanie seriali jesli.nie zalezy Ci szczegolnie na brytyjskim akcencie to amerykanskie. Odcinki wiekszosi sa 20 minutowe wiec da rade przy dziecku tyle wygospodarowac How I met your mother jest super do nauki, a moj ulubiony to the big bang theory (nie.moge sie nowego odcinka doczekac!) ale jest jeszcze mnostwo innych. Mozesz na poczatek ogladac z angielskimi napisami a po.jakims czasie.juz.nie bedziesz ich potrzebowac.
Polecan tez serie BBC planet earth ze wspaniala narracja Davida Attenburgh, swietne dokumenty przyrodnicze. ja ogladalam je wielokrotnie

ooo dzięki
a gdzie mogę te seriale znaleźć ? bo ja taka trochę antykomputerowa i nigdy nic nie ściągałam z sieci
Trzymam jutro kciuki za rozmowę A.

Napisane przez Veronic

marchewka to cudowny "lek" na Wojtusia !! zrobił dzisiaj 2 kupy

w ogóle dzisiaj mieliśmy dobry dzień

Napisane przez diabli

podnosisz Wiktorkowi zaglowek w gondoli?

W. bardzo lubi tę funkcję, może podziwiać świat.
Ogólnie uważam nasz pojazd za mercedesa wśród innych wózków jestem z niego bardzo zadowolona. Szkoda tylko, że zajmuje sporo miejsca po złożeniu. No, ale mamy kombi

Napisane przez Ashyshqa

Elusiek tez mamy cebion. Mnie sama wykrecilo jak sprobowalam wiec sie dzieciaczkom nie dziwie, ze im nie wchodzi.

a mój lubił Cebion
podawałam mu chyba przez 3 -4 dni, jak miał katarek.
A jak ostatnio dałam mu wiejskie-eko jabłko do polizania, to kwasił się jak nie wiem

Napisane przez diabli

ze mnie zrobil się jakiś cyborg, bo spie kilka godzin i jestem nawet wyspana...co prawda rano obiecuje sobie, ze pojde spac wcześniej, ale jakos nie wychodzi.
Nela uwielbia robic mnie w jajo! rano jeczy, steka, gada, pieje, ciagnie mnie za wlosy. a jak już otworze oczy to zabawa na całego. dzisiaj wręcz sila wygnala mnie z lozka...poszlam do łazienki, polknelam prochy, wracam i co? SPI! już ktorys raz robi mi taki numer

hahah, to są małe cwaniaczki. Wiktor też potrafi mnie nieźle zrobić w bambuko.. ale sam (prócz nocnego spania) niestety jeszcze nigdy nie zasnął. rano też mnie wyciąga z łóżka na wszystkie sposoby, ale po to żebym szybko się ogarnęła, wsadziłą go do wózka i żeby mógł sobie pospać na spacerku

Napisane przez diabli

7kg? jak Nelcia![COLOR="Silver"]

znowu idą łeb w łeb jak za czasów poczekalni

[diabli]

Napisane przez cloche

wincenty za pozno wyjety
to brat mietka i aldony. mietek z przeterminowanych tabletek, aldona z dziurawego kondoma za mojej mlodosci taki kawal krazyl...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

podjechałam dzisiaj z mala do przychodni. na szczęście osłuchowo jest ok, wiec mogę spac spokojnie w każdym razie klamka zapadla, zaraz kupuje nebulizator.

[xal]

Napisane przez cloche

aj tam, ze niby jakies promieniowanie tam bedzie w mleku? nie zaleca sie tak podgrzewac dlatego, ze mikrofala podgrzewa nierownomiernie i moga byc obszary gorace i zimne - ryzyko poparzenia jesli sie dobrze nie wymiesza i nie odczeka 2 minutek, no i ewentualnie przez to miejscowe przegrzanie utrata witamin. o nic innego nie chodzi, wiec zadne tam zlo

Znajoma, która dużo używała mikrofali i poszła na operację raka jelita dowiedziała się, że prawdopodobnie własnie od takiego jedzenia

[Veronic]

Napisane przez diabli

podjechałam dzisiaj z mala do przychodni. na szczęście osłuchowo jest ok, wiec mogę spac spokojnie w każdym razie klamka zapadla, zaraz kupuje nebulizator.

to super

all ma przerwę techniczną buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuu

[diabli]

Napisane przez xal

Ja tak na szybko bo nie mam czasu nadrobić teraz ...
Pytanie do mam kp co już rozszerzały dietę, jak to wprowadzać? Najpierw łyżeczka jedzonka przed piersią czy ile tych łyżeczek, czy w trakcie (ale tutaj będzie wrzask) czy po piersi (ale tutaj już pewnie nie zje i odbije) czy może między mleczkiem?
Chyba będę rozszerzać bo mi co raz częściej zjada z 2 cyców co oznacza chyba głodka ...

u nas wygladalo to tak, ze pierwszego dnia zjadla kilka lyzeczek, drugiego, trochę więcej, trzeciego skonczyla sloik - tak było z marchewka. kolejny słoiczek marchewke z ziemniakiem wsunela juz na 2 razy, dynie tez już dzisiaj skonczyla i miałam wrazenie, ze zjadłaby jeszcze
lyzeczka wydaje mi się za mala porcja...będzie wojna
zawsze daje najpierw sloik, a po nim cyca - popije i jeśli glodna to doje aaa i my już nie odbijamy.

[Ashyshqa]

Napisane przez Ag_nes

Dziekuje, większość głosów jest za kubkiem, muszę poczytac o tym doidy.

Sofcia dalej taka przylepa że razem robiłyście muffinki ? A ja dziś wzięłam Ninę (8 kg) na ręcę bo miałam jedną sprawę w urzędzie do załatwienia, i przegonili mnie po 3 budynkach co prawda w niedalekiej odległości, ale po godzinie latania z nią na rekach, pot spływał mi po tyłku, a w dodatku u nas dziś upał był

taa, my wspolne kucharzenie zaczynamy wczesnie. Za pare miesiecy bede miala w Sofii super pomoc kuchenna
Aga ale Ty Ninke wzielas na rece bez chusty czy nosidla? u nas niewiele ponad 7kg (jutro dowiem sie ile dokladnie) i wysiadam po 5 min noszenia. po domu jeszcze da rade bo mozna zrobic przerwy, kiedy potrzeba ale na zewntrz to musiala byc istna meka.

Do klubu bezbutelkowego byc moze dolacze. jeszcze nie wiem bo dawno nie probowalam. Moze Sofia mnie zaskoczy i w razie koniecznosci wypije z butli

[Veronic]

Napisane przez xal

Znajoma, która dużo używała mikrofali i poszła na operację raka jelita dowiedziała się, że prawdopodobnie własnie od takiego jedzenia

bo pewnie jadła takie gotowce, co wkłada się do mikrofali ,chwila i gotowe...

ja tam do końca nie wiem jak to jest z tą mikrofalą...
w każdym razie nie używam, bo nawet jej nie mam

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

czy Wasze dzieci też stoją? w sensie, że jak go trzymam na rękach to staje mi na kolanach i spokojnie jest w stanie ustać tylko go trzymam, bo się chwieje, ale nie wiem czy to normalne?

ostatnio w przychodni tatuś tak bawil się z synkiem (w trakcie okazało się, ze jest starszy od Neli o 2 tyg.) i pielegniarka dala mu niezle kazanie. ze nie wolni stawiac, ze wszystkie kosteczki jeszcze zbyt miękkie i go pokrzywi - ogolnie baaardzo krytykowala, az biedny nie wiedział co odpowiedzieć...ale dziecko ewidentnie nie chciało "usiasc".

[Veronic]

Napisane przez diabli

u nas wygladalo to tak, ze pierwszego dnia zjadla kilka lyzeczek, drugiego, trochę więcej, trzeciego skonczyla sloik - tak było z marchewka. kolejny słoiczek marchewke z ziemniakiem wsunela juz na 2 razy, dynie tez już dzisiaj skonczyla i miałam wrazenie, ze zjadłaby jeszcze
lyzeczka wydaje mi się za mala porcja...będzie wojna
zawsze daje najpierw sloik, a po nim cyca - popije i jeśli glodna to doje aaa i my już nie odbijamy.

Wojtuś dzisiaj wsunął 130ml marchewki z ziemniakiem ,wymieszanej z 30ml kaszki mannej:P

i potem już nie wołał o cyca

[diabli]

Napisane przez karolina2121

na pewno mądra, bo umie podać łapę, dać głos, leżeć na plecach, a nawet przybić piątkę aa i potrafi sobie drzwi sama otwierać... niestety... no i jest bardzo wylewna co mnie wkurza, bo porwała mi już niejedne rajstopy skacząc na mnie no i jest zakochana w moim mężu kilka razy poszedł z nią na spacer jak przyjechaliśmy i od tego czasu zawsze jak przyjedziemy chodzi za nim krok w krok musi być w tym samym pokoju co on, bo inaczej piszczy pod drzwiami... rodzice specjalnie zmienili klamkę na okrągłą żeby nie mogła otworzyć drzwi, ale czasami w nocy daje takie serenady, że już ją wpuszczają do pokoju w którym śpi mój tż, bo nie mogą spać... nawet jak mąż pójdzie do łazienki to czeka pod drzwiami
po prostu miłość mam rywalkę

a bokser Antoś ? ... ha ha jak to brzmi

moja Nela tez potrafi "dac lape" a nawet "w dziób". na szczęście drzwi JESZCZE NIE OTWIERA

[Veronic]

Napisane przez diabli

ostatnio w przychodni tatuś tak bawil się z synkiem (w trakcie okazało się, ze jest starszy od Neli o 2 tyg.) i pielegniarka dala mu niezle kazanie. ze nie wolni stawiac, ze wszystkie kosteczki jeszcze zbyt miękkie i go pokrzywi - ogolnie baaardzo krytykowala, az biedny nie wiedział co odpowiedzieć...ale dziecko ewidentnie nie chciało "usiasc".

no wiadomo lepiej dziecku na to nie pozwalać, ale...

dzisiaj np Wojtuś we wiaderku za chiny nie chciał usiąść, znowu uwieszał się na nim i albo był na kolanach albo stawał na stopach

[diabli]

stosowala ktoras u dziecka podczas kaszlu syrop Hedelix? bo czytam i czytam i sama nie wiem... skoro nie można stosować w ciąży i podczas kp U dzieci poniżej 5 roku życia stosować po konsultacji i według zaleceń lekarza.
hmm, roku, a nie miesiąca mogłam nie czytac

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez xal

dziewczę wymyśliło, sama się uśpiła
Marudziła na macie to dałam ją do łóżeczka pod karuzelkę. Fikała, brykała, obróciła się na brzuszek, ale na plecki się nie dało bo już koniec łóżeczka. Pooglądała karuzelkę z innej perspektywy, dojrzała smoczek. Wzięła go w łapki, pooglądała, pobawiła się, wsadziła do buzi i wtuliła główkę między łapki i ... zasnęła
A ja siedziałam przy stole za łóżeczkiem i obserwowałam co będzie dalej nie pokazując się. I co? Jak się chce to się da tylko dlaczego wieczorami tak nie potrafi.

hehe, Nela tak wlasnie funkcjonuje. czasem mam wrazenie, ze gdyby nie cyce, Przytulanki i wyglupy to nie bylabym jej potrzebna

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez Elusiek85

Koleżanka urodziła w sobotę synka i zadzwoniłam do niej, a ona tak jak ja 6 miesięcy temu zaczęła narzekać na nawał, kapiące cyce, pierwszą nieprzespana noc, aż mi się wszystko przypomniało jak to było prawie pół roku temu u mnie

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Adi przewracał się dziś z brzucha na plecki i na odwrót piszcząc przy tym jak pisklak z radości

dla Adrianka.

spotkałam dzisiaj znajoma, która ma termin za 3 tyg. i te jej problemy (bieganie siku, swedzacy brzuch, nieprzespane noce, bolący kregoslup, rozstępy) wydaly mi się taaaaakie znajome, a jednak odlegle

[karota11]

Napisane przez XxXJuSstiii

pełne pół roku sama pierś ja czekam
no Bartek staje mi jak go podnoszę do góry siedząc, wiec po prostu tego nie robię
a w jakich momentach robi to Florek?



ale pogoda

dzisiaj ustaliłam z pediatrą,z e ja też poczekam, jeżeli nie będzie znaków na niebie,z e mamy rozszerzać dietę wcześniej, Mały przybiera, no może nie tak agresywnei, ale swoim tempem czekam wiec do końca 6go miesiąca

Napisane przez XxXJuSstiii

Zgadzam się Sama już nie będę na siłę Bartka przekonywała do butli


A czy ja pisałam już czy nie?

Bartuś kończy dziś 5 miesięcy

Załącznik 5455022

Napisane przez justyna_g4

Ja miałam zamiar do 6mc tylko cyc ale lekarz mi powiedział, że po prostu musze obserwować dziecko jak reaguje i będę wiedziała kiedy zacząć i chyba jak skończy 5mc to zacznę bo mała tak patrzy jak ktoś je, że masakra. A jak widzi swoją łyżeczkę to aż się trzęsie.



Moja tak samo. Nigdy nie wyjęłam jej z wózka na spacerze a dziś musiałam. Szłam z nią na rękach, pchałam wózek pierwszy raz tak. Ale jak już byłyśmy nie daleko domu to na rękach zaczęla wyć wiec dałam ją do wózka bo właśnie wiało ale u nas ciepły wiatr.

Nadrabiam od tyłu bo mała w końcu zasnęła ale raczej długo nie pośpi.

no to u mnie zasugerował, zeby poczekać do końca 6go,ale jakbym poczuła, ze chcemy jeść wcześneij to mogę taki łaskawiec

Napisane przez Veronic

my czekaliśmy do skończonego 6 miesiąca

ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo Wojtusiowi bardzo dobrze robi na kupy i bączki rozszerzanie diety a na samym mleku kupa była ok raz na tydzień...

cloche- miałaś rację!

wiecej pieluch pójdzie nie no żartuję z mężem jesteśmy w szoku,z e tow szytsko sie kręci wokół kupki ilu rodziców cieszy sie z kupki dziecka w tym my sami

Napisane przez maarchewka

Zrobiłam na podstawie tej strony taką rozpiskę w pdf może komuś się przyda :
http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...iac-zycia.html
kolejny miesiąc to nowe produkty..

Niektóre rzeczy mogą być kontrowersyjne jak np. kasza manna.. ale tak tam było..

szalona

Napisane przez vujka

Dziewczyny mam pytanie! Byliśmy ostatnio na szczepieniu. Paweł zachowywał się normalnie, nie miał temperatury ani zaczerwienienia. Dzisiaj zauważyłam, ze w miejscu wkłucia ma naciek - taki guzek pod skórą. Miała tak któraś?

sodę z wodą mu przykładasz?

Napisane przez Ag_nes

Dziekuje, większość głosów jest za kubkiem, muszę poczytac o tym doidy.

Sofcia dalej taka przylepa że razem robiłyście muffinki ? A ja dziś wzięłam Ninę (8 kg) na ręcę bo miałam jedną sprawę w urzędzie do załatwienia, i przegonili mnie po 3 budynkach co prawda w niedalekiej odległości, ale po godzinie latania z nią na rekach, pot spływał mi po tyłku, a w dodatku u nas dziś upał był

ja etż swój maleńki głosik dorzucam na doidy

Napisane przez karolina2121

moj syn jest zdolny - obsikal sobie twarz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez justyna_g4

Syn Filip
Córka była Adrianna ale Nela mi się bardzo spodobała i chciałabym. Teściowej jak ostatnio coś na ten temat mówiłam a ona "Neliiiiiii to jak Neliiiii Rokita" Ja mówię, że nie Neli tylko Nela a ona " I tak mi się kojarzy z Neliiiii Rokitą "
JAk się dowiedziała, że bedzie Laura to powiedziała, że jej się nie podoba bo się jej kojarzy z kimś tam.



Mam to samo. cyce raczej flaczki i nawet po nocy nie widzę, żeby pełne były. Choć jak mała zaczyna ciągnąć to leci jej zazwyczaj ciurkiem bo słyszę jak połyka, a ostatnio jej się udało nawet mi twarz popryskać.

oj jak ja bym chciała,z eby moje cyce takie były jak na początku karmienia, ze szybko przystawiałam Małego, bo cyce już były mega wtedy wiedziałam,z e ja Matka Karmiąca jestem

****************
jak byliśmy u lekarza Młody zaczął "gadać" po swojemu do lekarza i wydawać okrzyki aż się doktorek śmiał, potem oczywiscie łapał za słuchawkę, bo to już standard
Ważymy 5980 kg na mega głodniaka, bo poryczałs ie przed wyjazdem i nie mogliśmy się ankarmić,a musieliśmy ruszać
Dietę będziemy rozszerzać od skończonego 6go miesiąca chyba,z e coś bedzie wskazywało inaczej

[diabli]

Napisane przez ankaaa206

vil myśmy też chcieli maxi cosi mobi on jest bez bazy ale wyczytalam wczoraj że pasuje tylko do konkretnych aut mimo zapinania pasami (nasz jest za stary) o co chodzi z tym?

oj to mobi odpada. trzeba szukac dalej dzięki

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Veronic

ja też chociaż mam kilka pomrożonych np przecierów z malin , jabłek, sok z winogron ,takie tam
ostatnio zamroziłam dynię w kawałkach i niestety już nie mam miejsca w zamrazalniku... ;/ taką mamy małą lodówkę w tym wynajmowanym mieszkaniu...

ja też głównie dlatego, że chcę spróbować BLW, więc mam warzywa w kawałach, jeśli nie będzie chciał szamać sam to zawsze mogę z tego zupkę zrobić
Z owoców mam maliny i jeżyny niestety tylko
A z warzyw cukinię, dynię i kalarepę póki co.
Mam dużą zamrażalkę, 3 wielkie szuflady

Napisane przez Veronic

i dzisiaj miał problem, że Wojti budzi się w nocy co 3 godziny z płaczem i chce pić.. no co ja mogę na to poradzić? jak mu nie dam to się wydziera, nie idzie go niczym uspokoić,
wcześniej przyjmował smoczka, teraz już go nie chce...

ale ja nie kumam co oni się burzą

Napisane przez Veronic

ja tam do końca nie wiem jak to jest z tą mikrofalą...
w każdym razie nie używam, bo nawet jej nie mam

tak jak ja M. stęka i jęczy bo on by chciaaaał ale ja nie mam potrzeby ani miejsca

Napisane przez karota11

dzisiaj ustaliłam z pediatrą,z e ja też poczekam, jeżeli nie będzie znaków na niebie,z e mamy rozszerzać dietę wcześniej, Mały przybiera, no może nie tak agresywnei, ale swoim tempem czekam wiec do końca 6go miesiąca

****************
jak byliśmy u lekarza Młody zaczął "gadać" po swojemu do lekarza i wydawać okrzyki aż się doktorek śmiał, potem oczywiscie łapał za słuchawkę, bo to już standard
Ważymy 5980 kg na mega głodniaka, bo poryczałs ie przed wyjazdem i nie mogliśmy się ankarmić,a musieliśmy ruszać
Dietę będziemy rozszerzać od skończonego 6go miesiąca chyba,z e coś bedzie wskazywało inaczej

no to super, będziemy już we 3
za wagę


Karolina niezły Antoś Bartek jeszcze tak nie potrafi

[Ashyshqa]

Napisane przez lonely_lady

Mały zjadł cyca na kolację, odłożyłam go do łóżeczka i właśnie sam zasnął
ale się cieszę.. w końcu pomału wracamy do starych dobrych nawyków

no to mogę troszkę ponadrabiać


praktycznie od początku do niedawna wieczorem sam zasypiał.
W dzień zawsze był problem.. trzeba było go lulać w wózku i mimo, że był padnięty, a ze zmęczenia oczy sobie wydłubywał to nie zasnął..
od 2 ok 2 tygodni, wieczorne usypianie to jakaś masakra.. noce też średnio przesypiał.. budził się często miał problemy z ponownym zaśnięciem..
dzień zaczynaliśmy od 4 rano a jak dobrze poszło to od 5-6
a ok 8 musieliśmy być już na spacerze żeby odespał nockę...
chodziłam wykończona


ja bym połączyła te kolory.. ewentualnie, jak nie chcesz się bawić w malowanie trawy i chmurek, to chyba wybrałabym samą zieleń.. jakoś bardziej ten kolor mi się komponuje nić niebieski


ooo dzięki
a gdzie mogę te seriale znaleźć ? bo ja taka trochę antykomputerowa i nigdy nic nie ściągałam z sieci
Trzymam jutro kciuki za rozmowę A.

my.sciagamy ale moja kolezanka oglada online. podpytam co to za stronka i Ci napisze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

przyznaje się dzisiaj do strasznej rzeczy ;( podczas obcinania paznokci przycielam malej paluszka. ojjjj ale był wrzask. milion buziaków, przeprosin i mowienia córci, ze mama nie chciała. ehh wyrzuty mam do teraz durna matka!