Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-30, 12:52   #3331
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

joanna ja mam doswiadczenue z szufladowa i skrzyniowa i zdecydowanie ta druga lepsza mozesz zamrozic wieksze porcje np nie wiem indyka szynke wieprzowa. Minusem jest to ze trzeba czasem pol oproznic zeby wyciagnac cos z dna ale coz wszystko ma minusy. Tez zalezy od tego co kto i na ile mrozi. Bo jak ktos wykorzystuje tylko na biezace potrzeby ale jak np u moich rodzicow mrozi sie mieso,owoce sezonowe czy warzywa to szufladowa sie nie sprawdza wcale.
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 12:55   #3332
dusia_tcv
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 785
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez simka234 Pokaż wiadomość
Wrzuć przepis
2 łyżki oleju
2 czerwone papryki
1 żółta albo zielona
1 spora cebula
1 ząbek czosnku
1 marchew
0,5 szklanki soku z ananasów
4-5 plastrów ananasa
puszka pomidorów
2 łyżki soku z cytryny
3 łyżeczki cukru
1 podwójna pierś z kurczaka
ryż
sól
Na głębokiej patelni rozgrzewam nieco olej. Okroję na piórka cebulę i wrzucam na patelnię, aby się szkliła. Następnie kroję na paseczki paprykę i dodaję do cebuli. jeden ząbek czosnku przeciskam przez praskę i też wrzucam na patelnię. Obieram marchew i kroję na dość chude słupki. Wrzucam na patelnię. Podsmażam jeszcze minutkę, po czym wlewam sok z ananasów i przykrywam patelnię. Niech się to dusi aż będzie w miarę miękkie.Dodaje pomidory z puszki kroje ananasa na mniejsze kawałki kurczaka kroje w kostkę przyprawiam solą i pieprzem i smarze osobno. W tym czasie do sosu daje cukier i cytrynę potem do tego daje kurczaka na 5 min zostawiam aby wszystko przeszło w tym czasie ryż gotuje z cary fajny żółty kolor i gotowe ryż na talerz do tego sos i można jeść
dusia_tcv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 13:02   #3333
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez dusia_tcv Pokaż wiadomość
2 łyżki oleju
2 czerwone papryki
1 żółta albo zielona
1 spora cebula
1 ząbek czosnku
1 marchew
0,5 szklanki soku z ananasów
4-5 plastrów ananasa
puszka pomidorów
2 łyżki soku z cytryny
3 łyżeczki cukru
1 podwójna pierś z kurczaka
ryż
sól
Na głębokiej patelni rozgrzewam nieco olej. Okroję na piórka cebulę i wrzucam na patelnię, aby się szkliła. Następnie kroję na paseczki paprykę i dodaję do cebuli. jeden ząbek czosnku przeciskam przez praskę i też wrzucam na patelnię. Obieram marchew i kroję na dość chude słupki. Wrzucam na patelnię. Podsmażam jeszcze minutkę, po czym wlewam sok z ananasów i przykrywam patelnię. Niech się to dusi aż będzie w miarę miękkie.Dodaje pomidory z puszki kroje ananasa na mniejsze kawałki kurczaka kroje w kostkę przyprawiam solą i pieprzem i smarze osobno. W tym czasie do sosu daje cukier i cytrynę potem do tego daje kurczaka na 5 min zostawiam aby wszystko przeszło w tym czasie ryż gotuje z cary fajny żółty kolor i gotowe ryż na talerz do tego sos i można jeść
Brzmi smacznie kopiuje sobie przepis zrobie wkrotce. Do ryzu super
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 13:06   #3334
joanna2228
Wtajemniczenie
 
Avatar joanna2228
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 435
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
joanna ja mam doswiadczenue z szufladowa i skrzyniowa i zdecydowanie ta druga lepsza mozesz zamrozic wieksze porcje np nie wiem indyka szynke wieprzowa. Minusem jest to ze trzeba czasem pol oproznic zeby wyciagnac cos z dna ale coz wszystko ma minusy. Tez zalezy od tego co kto i na ile mrozi. Bo jak ktos wykorzystuje tylko na biezace potrzeby ale jak np u moich rodzicow mrozi sie mieso,owoce sezonowe czy warzywa to szufladowa sie nie sprawdza wcale.
Tak myślałam coś za coś ale w sumie i tu i tu trzeba czasami grzebać Chcemy zrobić trochę kiełbas i reszta świniaka się zmieści. Owoce teraz też zamrożę bo mam maliny , truskawki , jeżyny , wiśnie, śliwki eh mniam Dzięki za wyczerpującą odpowiedź
__________________
LAURA
Czekam na Ciebie z utęsknieniem,
wśród tych miesięcy, dni i nocy
przyjdziesz na świat z wielkim krzykiem
by każdy poznał dzień narodzin.
Miłością tą największą
zrodzisz się w bólu swej matki,
by wynagrodzić Jej czekanie i życia niedostatki.
joanna2228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 13:10   #3335
dusia_tcv
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 785
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
joanna ja mam doswiadczenue z szufladowa i skrzyniowa i zdecydowanie ta druga lepsza mozesz zamrozic wieksze porcje np nie wiem indyka szynke wieprzowa. Minusem jest to ze trzeba czasem pol oproznic zeby wyciagnac cos z dna ale coz wszystko ma minusy. Tez zalezy od tego co kto i na ile mrozi. Bo jak ktos wykorzystuje tylko na biezace potrzeby ale jak np u moich rodzicow mrozi sie mieso,owoce sezonowe czy warzywa to szufladowa sie nie sprawdza wcale.
hehe no w mojej się zmieściła świnia bo będę mężowi robić przetwory mam grzyby jeszcze i warzywa owoce mrożone obiadki wędliny zawsze 2 chleby mam zamrożone w razie w i jakoś się mieszczę jakoś jeszcze wszystko hihi
dusia_tcv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 13:21   #3336
svelta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 874
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Co do zamrażarek to jestem zwolenniczką szufladowej z tego względu, że do jednej szuflady wrzucam np. mięso drobiowe, w drugiej mrożę owoce, w trzeciej np. usmażone wcześniej mięso itd. I nawet jeśli użyję cienkich foliówek to zapachy nie przechodzą między sobą, co zdarzało mi się jak różne produkty leżały razem. No i łatwiej mi się w takiej odnaleźć
svelta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 13:24   #3337
dusia_tcv
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 785
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez svelta Pokaż wiadomość
Co do zamrażarek to jestem zwolenniczką szufladowej z tego względu, że do jednej szuflady wrzucam np. mięso drobiowe, w drugiej mrożę owoce, w trzeciej np. usmażone wcześniej mięso itd. I nawet jeśli użyję cienkich foliówek to zapachy nie przechodzą między sobą, co zdarzało mi się jak różne produkty leżały razem. No i łatwiej mi się w takiej odnaleźć
Święte słowa kochana lepiej bym tego nie napisała
dusia_tcv jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-30, 13:33   #3338
debesciara
Zadomowienie
 
Avatar debesciara
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 317
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez TaTekla Pokaż wiadomość
Ty zaczynasz 9 miesiąc i czujesz harce w brzuszku, a ja się naczytałam, że czuć tak do 28 miesiąca, sama jestem koło 31w2d i czuję maluszka, mało tego wiem jak reaguje na niektóre czynniki z zewnątrz, więc jestem pozytywnie zaskoczona
Ines, Debesciara gratuluję i zazdroszczę tej 9tki

Jaki śliczny brzunio piżamka super, i te kolory - uwielbiam chyba sobie sprawię coś podobnego, nienawidzę koszul, które kupuję tylko do szpitala, żeby było wygodniej, ale do domu taka jak Twoja jak najbardziej


No to widzę bardzo zaradni jesteście bardzo lubię takie nastawienie, a i podziwiam TŻ, bo z moich obserwacji wynika, że faceci bardzo uzależniają się od swoich zarobków, a jak płaca mniejsza to i podejście do życia mniej optymistyczne.
Zupełnie nie rozumiem stwierdzenia że po 28 miesiącu nie czuć ruchów Ja mam nakaz liczenia ich przez godzinę 3 razy dziennie.. do czego się nie przykładam, bo mały wierci się często gęsto .. Może to chodzi o to że do 28 tyg. dzidziul ma dużo miejsca i robi sobie fikołki itp, a później czuć "tylko" kopniaki i rozpychanie się... W poprzedniej ciąży też miałam harce w brzuchu do samego końca, ale wydaje mi się to zupełnie normlne.
Co do pidżamy to też lubię to zestawienie kolorów i właśnie kupiłam ją z zamiarem noszenia w domu po porodzie, bo wolę generalnie pidżamy niż koszule. No i lepszy odchylany dekolt, nie trzeba nic zapinać, odpinać..

Z zarobkami i facetami, dziś przekonałam się że dokładnie jest tak jak mówisz... Oboje z tż mamy stałą pracę, zarabiamy raczej niewiele, mamy jeszcze wsparcie mojej mamy. On mi dzisiaj wyjeżdża z tekstem (chyba podczytywał forum), że może byśmy wyjechali trochę dorobić, bo tu nic nie jesteśmy w stanie oszczędzić.. a nawet czasem nie styka od wypłaty do wypłaty... No po prostu szczena obiła mi się o podłogę.. Bo ja generalnie jestem bardzo szczęśliwa z naszego życia, pracy i w ogóle... Fakt nie oszczędzamy zbytnio, ale też z tymi brakami nie jest tak do końca. czasem braknie, jeśli porywamy się na jakieś konkretniejsze inwestycje jak w tym miesiącu remont, mini plac zabaw dla małej, wyjazd na komunię i do rodziny, urodziny córy czy naprawa rozwalonego przeze mnie auta... No ale generalnie na codzień jest całkiem ok.. Ale okazuje się że to tylko moje odczucie.. przykro mi się zrobiło To co dla mnie jest sufitem dla niego jest podłogą
Cytat:
Napisane przez joanna2228 Pokaż wiadomość
Jedziemy dziś po zamrażarkę bo mam plan mrozić swoje owoce, a uwaga jadłam wczoraj swoje truskawki i wysyp straszny więc troszkę mogę zamrozić . Czy któraś z was ma samą zamrażarkę , polecicie mi jakąś firmę ???

Temat porodu, temat rzeka
Co małżeństwo i para to inny pogląd Mój tż był przy porodzie i mówi, że nie chciałby mnie zostawiać z tym samej bo skoro był przy poczęciu to będzie przy porodzie Nie ma obrzydzenia do krwi i takich widoków więc może było mu łatwiej nie wiem . Moim skromnym zdaniem w pewnym momencie porodu miałam to w nosie czy on jest czy go nie ma ( mam na myśli moment parcia) ale we wcześniejszej fazie porodu był dla mnie ogromnym wsparciem i to on mnie uspokajał . Potem pamiętam jak mała się urodziła to miał łzy w oczach i tylko raz w życiu je widziałam , właśnie wtedy .
I tak dla śmiechu jak lekarz mnie zszywał to zapytał mojego tż czy mam być jak dziewica dowcipniś
Poród rodzinny szczerze , beż tż nie dałabym rady i zrobiłabym jakieś głupstwo wolę nie myśleć co

Mam taką samą szkoda, że razem nie rodzimy
Brzusio śliczny

Macie dziewczyny pozdrowienia od Sunfire i Boryska , u nich wszystko dobrze
Co do porodu rodzinnego ja się podpisuję pod Twoimi słowami, dokładnie tak uważam. Nie uważam też że zmuszanie czy nakłanianie to dobra rzecz, facet sam powinien do tego dojrzeć, tego chcieć. Przy pierwszym porodzie tż był, ale zastrzegł, na co się zgodziłam, że jak będzie potrzebował wyjść to wyjdzie. Finalnie był cały czas, odciął pępowinę i nie żałuje ani trochę a ja bardzo cieszę się że był przy mnie. Ale to wszystko kwestia indywidualna.

Zamrażarkę Asiu mamy właśnie skrzyniową już od wielu wielu lat i jedynie co, to zepsuło się światełko w środku, poza tym jest ok. Marka Whirpool.

Pozdrów też sunfire i synka

Dzięki za brzusiowe komplementa dziewczyny , heh dużo można o moim brzucholu powiedzieć, ale że zgrabny? jak na wieloryba to może i tak
debesciara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 13:47   #3339
malwiska
Zakorzenienie
 
Avatar malwiska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

a wiecie że ja nawet nie pytałam tak do końca czy mój tż chce być przy porodzie czy nie teraz tak sobie zdałam z tego sprawe że mu powiedziałam że chce aby był i on powiedział że OK.
Teraz to w życiu mi się nie przyzna że np "nie chce" bo wie że mi zależy
Mu pewnie póki co jest obojętne, tak samo jak było gdy go zabrałam na USG, a później taki był podekscytowany tym usg że raz się obraził na mnie że niby miałam iść tylko na wizyte kontrolną a babka mi robiła dłuższe usg
__________________
ŚLUB
OLIWKA
malwiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 13:51   #3340
joanna2228
Wtajemniczenie
 
Avatar joanna2228
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 435
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez debesciara Pokaż wiadomość
Zamrażarkę Asiu mamy właśnie skrzyniową już od wielu wielu lat i jedynie co, to zepsuło się światełko w środku, poza tym jest ok. Marka Whirpool.
Widzę, że ta marka dominuje dziękuję
__________________
LAURA
Czekam na Ciebie z utęsknieniem,
wśród tych miesięcy, dni i nocy
przyjdziesz na świat z wielkim krzykiem
by każdy poznał dzień narodzin.
Miłością tą największą
zrodzisz się w bólu swej matki,
by wynagrodzić Jej czekanie i życia niedostatki.
joanna2228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 14:10   #3341
Domi_00
Rozeznanie
 
Avatar Domi_00
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 853
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Witam Mamusie

Dziś zaliczyłam kolejne godziny kursu i pozostało tylko 8 godzin czyli w przyszłym tygodniu kończę, jest możliwość że prawko będzie do porodu

Cytat:
Napisane przez Ines3037200 Pokaż wiadomość
A jeszcze inna kwestia jest taka, że tam, gdzie mam zamiar rodzić położne otwarcie mówią, że tatusiowie mają miejsce przy głowie, w krocze nie zaglądają chociaż ciekawość byłaby nie wiadomo jak silna, wychodzących główek nie macają. Oni mają swoją misję do spełnienia i tego mają się trzymać
U nas położna na SR mówiła dokładnie to samo. A w ogóle Ines tekst o Królu Lwie bezbłędny

Ja na temat porodów rodzinnych za dużo się już nie wypowiem, bo kiedyś pisałam. TŻ chce być, ja też chcę by był. Ale generalnie jest to kwestia tak indywidualna, że chyba nie ma o czym dyskutować

joanna zazdroszczę tych własnych truskawek Mogłabym żywić się truskawkami na okrągło.

W ogóle dziewczyny, jest mnóstwo promocji w superpharm. Ja upolowałam dziś kilka fajnych kosmetyków w dobrej cenie, a i na jakieś dzieciowe rzeczy też są zniżki

Pierwszy raz poczułam dziś twardnienie brzucha. Tzn. wydaje mi się, że to właśnie to Trudno mi było iść normalnie, więc szłam bardzo powoli. Dziwne uczucie. No i coraz częściej pobolewa mnie kręgosłup, tak jak przy okresie. Kalinka - nie wychodź jeszcze!!!
Domi_00 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-30, 14:21   #3342
simka234
Wtajemniczenie
 
Avatar simka234
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

dusia przepis brzmi pysznie-musze spisać
domi oszczedzaj się bo z tymi twardnieniami brzucha to jest różnie może magnez i nospe łyknij

joanna my też mamy taką szufladową bo dla mnie jest poręczniejsza, generalnie to są dwie..jedna to jeszcze z czasów kartek ale niezawodna, a drugą kupiliśmy jakeś dwa lata temu i też zadowoleni jak bedę na górze tospojrze co za marka
Dobra rzecz można wszystko pomrozić..
debeściara tak to czasem jest
Trudno zrozumieć faceta
Na szczeście teraz nie narzekamy na finanse chociaż też melśmy czas kiedy się pasa zaciskało
Ale jakos się ciągnie i starcza..
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!:

,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem.
Kocham
simka234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 14:38   #3343
i like it
Rozeznanie
 
Avatar i like it
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 786
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez debesciara Pokaż wiadomość
Załącznik 5696496
Wrzucam fotkę brzuchola i jednocześnie pidzamy do karmienia, którą wczoraj kupiłam w biedronce, bardzo fajna! Jeszcze granatowe były i jeszcze koszule do karmienia o takim samym kroju z uchylanym dekoltem. Cena 35zl wydaje mi się bardzo uczciwa

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
ale cudny

Cytat:
Napisane przez Ines3037200 Pokaż wiadomość
To przemyślenia po jednych zajęciach z panią psycholog w szkole rodzenia.
Czuliśmy się jak z kosmosu, jak powiedzieliśmy swoje zdanie.

Reszta grupy wypowiadała się o porodzie rodzinnym jak o jakimś mistycznym wydarzeniu, gdzie na pewno strudzona małżonka będzie trzymana za rękę przez czułego męża-oazę spokoju, będą głęboko spoglądać sobie w oczy, a na koniec będzie scena rodem z "króla lwa", gdzie to mały Simba jest prezentowany światu przez tego pawiana, a wszyscy milkną i patrzą z zachwytem.
: hahaha:

co do wyjazdów tż to nie będe się mądrzyć bo nie byłam w takiej sytuacji przez cały nasz 8 letni związek tz wyjechał dwa razy na okres 3 m więc nie ma za bardzo o czym mówić,ale powiem z perspektywy dziecka, którego tata pracował za granicą przez dużą część mojego życia - nic dobrego serio i za wszelką cenę nie chcę dopuścić aby moje dziecko miało ograniczony -w jakikolwiek sposób, czy to przez pracę czy rozłąke- kontakt ze mną czy też z tżtem. Tyle w temacie.

Przyszedł mi dziś fotelik z bazą ale rozpakuje dopiero w domu..... już nie mogę się doczekać

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

a i zapomniałam:
buziole dla Sunfire i Boryska!!!! kochana odezwij się jak tylko będziesz mogła

W sprawie rodzinnego porodu to decyzje podjęliśmy z tż tak jak z imieniem.... jakoś tak mimowolnie i automatycznie ale od razu wiedzieliśmy że to jest to dla nas jest oczywiste, że w tak ważnej chwili będziemy razem natomiast nie roztrząsamy tematu do kiedy i jak będzie - wyjdzie w praniu, natomiast tak jak Ines bardziej skupiamy się na tym co będzie po i to dosyć szeroko i często omawiamy
i like it jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 14:43   #3344
TaTekla
Raczkowanie
 
Avatar TaTekla
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 310
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez joanna2228 Pokaż wiadomość
Witam się
Mam chwilkę na odsapnięcie jeżeli robienie obiadu można nim nazwać potem do kościoła i do miasta tempo nie dla mnie ale muszę dać radę
Jedziemy dziś po zamrażarkę bo mam plan mrozić swoje owoce, a uwaga jadłam wczoraj swoje truskawki i wysyp straszny więc troszkę mogę zamrozić . Czy któraś z was ma samą zamrażarkę , polecicie mi jakąś firmę ???

Temat porodu, temat rzeka
Co małżeństwo i para to inny pogląd Mój tż był przy porodzie i mówi, że nie chciałby mnie zostawiać z tym samej bo skoro był przy poczęciu to będzie przy porodzie Nie ma obrzydzenia do krwi i takich widoków więc może było mu łatwiej nie wiem . Moim skromnym zdaniem w pewnym momencie porodu miałam to w nosie czy on jest czy go nie ma ( mam na myśli moment parcia) ale we wcześniejszej fazie porodu był dla mnie ogromnym wsparciem i to on mnie uspokajał . Potem pamiętam jak mała się urodziła to miał łzy w oczach i tylko raz w życiu je widziałam , właśnie wtedy .
I tak dla śmiechu jak lekarz mnie zszywał to zapytał mojego tż czy mam być jak dziewica dowcipniś
Poród rodzinny szczerze , beż tż nie dałabym rady i zrobiłabym jakieś głupstwo wolę nie myśleć co



Mam taką samą szkoda, że razem nie rodzimy
Brzusio śliczny

Macie dziewczyny pozdrowienia od Sunfire i Boryska , u nich wszystko dobrze
Ty się Kochana oszczędzaj i nie przesadzaj

Co do zamrażarki - jakbym miała gdzie wstawić to na bank kupiłabym 'skrzynię', ją też zawsze można podzielić na sektory, a kwestia szukania tego co zamrożone to moim zdaniem kwestia organizacji. U moich teściów taka się sprawdza

Sunfire również pozdrawiamy i buziaki dla Boryska

Cytat:
Napisane przez debesciara Pokaż wiadomość
Zupełnie nie rozumiem stwierdzenia że po 28 miesiącu nie czuć ruchów Ja mam nakaz liczenia ich przez godzinę 3 razy dziennie.. do czego się nie przykładam, bo mały wierci się często gęsto .. Może to chodzi o to że do 28 tyg. dzidziul ma dużo miejsca i robi sobie fikołki itp, a później czuć "tylko" kopniaki i rozpychanie się... W poprzedniej ciąży też miałam harce w brzuchu do samego końca, ale wydaje mi się to zupełnie normlne.
Co do pidżamy to też lubię to zestawienie kolorów i właśnie kupiłam ją z zamiarem noszenia w domu po porodzie, bo wolę generalnie pidżamy niż koszule. No i lepszy odchylany dekolt, nie trzeba nic zapinać, odpinać..

Z zarobkami i facetami, dziś przekonałam się że dokładnie jest tak jak mówisz... Oboje z tż mamy stałą pracę, zarabiamy raczej niewiele, mamy jeszcze wsparcie mojej mamy. On mi dzisiaj wyjeżdża z tekstem (chyba podczytywał forum), że może byśmy wyjechali trochę dorobić, bo tu nic nie jesteśmy w stanie oszczędzić.. a nawet czasem nie styka od wypłaty do wypłaty... No po prostu szczena obiła mi się o podłogę.. Bo ja generalnie jestem bardzo szczęśliwa z naszego życia, pracy i w ogóle... Fakt nie oszczędzamy zbytnio, ale też z tymi brakami nie jest tak do końca. czasem braknie, jeśli porywamy się na jakieś konkretniejsze inwestycje jak w tym miesiącu remont, mini plac zabaw dla małej, wyjazd na komunię i do rodziny, urodziny córy czy naprawa rozwalonego przeze mnie auta... No ale generalnie na codzień jest całkiem ok.. Ale okazuje się że to tylko moje odczucie.. przykro mi się zrobiło To co dla mnie jest sufitem dla niego jest podłogą


Co do porodu rodzinnego ja się podpisuję pod Twoimi słowami, dokładnie tak uważam. Nie uważam też że zmuszanie czy nakłanianie to dobra rzecz, facet sam powinien do tego dojrzeć, tego chcieć. Przy pierwszym porodzie tż był, ale zastrzegł, na co się zgodziłam, że jak będzie potrzebował wyjść to wyjdzie. Finalnie był cały czas, odciął pępowinę i nie żałuje ani trochę a ja bardzo cieszę się że był przy mnie. Ale to wszystko kwestia indywidualna.

Zamrażarkę Asiu mamy właśnie skrzyniową już od wielu wielu lat i jedynie co, to zepsuło się światełko w środku, poza tym jest ok. Marka Whirpool.

Pozdrów też sunfire i synka

Dzięki za brzusiowe komplementa dziewczyny , heh dużo można o moim brzucholu powiedzieć, ale że zgrabny? jak na wieloryba to może i tak
Z tymi ruchami być może to ja sobie też tak wkręciłam, zwłaszcza, że zalecają potem liczenie. Strasznie się tym stresowałam, bałam się że nie będę umiała tego robić, a tu proszę nawet liczyć nie muszę, bo co chwilę dostaję w żebro Też staram się sprawdzać tak dokładnie 3 razy dziennie, a mój gin twierdził, że wystarczy 10 ruchów w całym dniu troszkę się to mija z tym, co piszecie Wy i co wyczytałam w książce...

Jeśli chodzi o podejście Twojego TŻ to rzeczywiście przykra sytuacja, ale moim zdaniem to chwilowe, zobaczysz szybko minie mu takie myślenie zwłaszcza jeśli rzeczywiście coś tam podczytał na forum, a ostatnio mieliście sporo wydatków. Pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy, że mogło Cię to zaboleć ( faceci ). Mój też pracuje jak szalony, po 12 h nie ma Go w domu, bo praca, praca, a co za tym idzie kasa, a ja wolałabym czasem pobyć we dwoje a mieć mniej, też nie potrzebuję jakiś fajerwerków w życiu właśnie tym różnimy się od facetów.

Dusia super przepis, a mnie odrzuciło od kurczaka oczy by jadły, a przez usta mi kurczak nie porzejdzie
TaTekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 14:54   #3345
dusia_tcv
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 785
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

TaTekla możesz zamienić na mięso z indyka

No albo jak Chińczycy na mięso z kota albo psa
dusia_tcv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 15:04   #3346
TaTekla
Raczkowanie
 
Avatar TaTekla
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 310
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez dusia_tcv Pokaż wiadomość
TaTekla możesz zamienić na mięso z indyka

No albo jak Chińczycy na mięso z kota albo psa
no zwariowała indyk niestety też nie przejdzie, a co do kociaków i psiaków - za bardzo je kocham, żeby je jeść ale mnie rozśmieszyłaś, takiego komentarza się nie spodziewałam
TaTekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 15:31   #3347
dusia_tcv
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 785
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez TaTekla Pokaż wiadomość
no zwariowała indyk niestety też nie przejdzie, a co do kociaków i psiaków - za bardzo je kocham, żeby je jeść ale mnie rozśmieszyłaś, takiego komentarza się nie spodziewałam
haha to miło że udało mi się wywołać u ciebie uśmiech


Ale powiem Ci że mi 2tyg przed porodem już jakoś też drób nie podchodził.....

Edytowane przez dusia_tcv
Czas edycji: 2014-05-30 o 15:48
dusia_tcv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 16:37   #3348
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

TaTekla bo sa rozne metody liczenia ruchow. Mi w pl gin dal taki kalendarzyk wg Cardiff, i mam liczyc miedzy godzina 9 a 21. Ale tylko do 10 ruchu i zaznaczyc godzine tego 10., a potem juz nie. Ale odpuscilam, bo ja co chwile czuje jakiegos kopa
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 16:38   #3349
TaTekla
Raczkowanie
 
Avatar TaTekla
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 310
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez dusia_tcv Pokaż wiadomość
haha to miło że udało mi się wywołać u ciebie uśmiech


Ale powiem Ci że mi 2tyg przed porodem już jakoś też drób nie podchodził.....
Oby u mnie się nie sprawdziło , bo ja 8 miesiąc zaczęłam dopiero, a drób mi od jakiś 3-4 tygodni nie podchodzi
TaTekla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-30, 16:44   #3350
dusia_tcv
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 785
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez TaTekla Pokaż wiadomość
Oby u mnie się nie sprawdziło , bo ja 8 miesiąc zaczęłam dopiero, a drób mi od jakiś 3-4 tygodni nie podchodzi
Nie to ciąża ma swoje uroki jeszcze mdłości mogą się pojawić po urodzeniu wszystko się ustatkuje
dusia_tcv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 16:58   #3351
simka234
Wtajemniczenie
 
Avatar simka234
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

To moje dziecko jest chyba mięsożerne
Bo ciagle mam ochote na mięcho

I owoce jak wczoraj po arbuzie szalał
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!:

,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem.
Kocham
simka234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 17:14   #3352
Mala_Mi85
Przyczajenie
 
Avatar Mala_Mi85
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 17
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Dziewczyny lacze sie z wami ze szpitala... przed wczoraj w nocy nie zmrozylam oka z powodu swedzenia skory na dloniach stopach a potem juz na calym ciele. Rano od razu pojechalam zrobic badania proby watrobowe i wyniki wyszly tragiczne. Od razu pojechalam do ginekologa ktory skierowal do szpitala. Zglosilam sie do katowic bonifratrow bo tam planowalam rodzic. Powtorzyli proby i ciagle rosly. Zadecydowali ze beda mnie przenosic do szpitala o 3 stopniu referencyjnosci bo jestem w 31 tygodniu. Ale kazdy szpital odmowil przyjecia z powodu przepelnienia wiec zostalam na noc u bonifratow. Dostalam antybiotyk, sterydy dla malego i lek przeciwzakrzepowy. Rano powtorzyli badania i wynik znowu wzrastal wiec ordynator powiedzial ze czeka pol godziny na decyzje czy ruda slaska mnie przyjmie. Dostalam zakaz jedzenia bo cesarka mialaby byc po 12. W miedzy czasie okazalo sie ze moi Rodzice zalatwili z polozna w rudzie ze bedzie dla mnie miejsce. Karetka przetransportowala mnie do rudy i teraz stad pisze. Troche sie pogubilam bo tutaj zupelnie inaczej podeszli do mojego przypadku jakbybna luzie, eee to tylko cholestaza myslelismy ze to cos bardziej pilnego. Pobrali krew do badania , podlaczyli jakies 3kroplowki no i beda zbijac ta watrobe i obserwowac. Chca dotrzymac do 36/7 tygodnia i rozwiazywac. Ale juz pytalismy sie poloznej w bogucicach, ze mozemy dotrzymac do 34/5 i wrocic do nich i rodzic naturalnie.. co od razu nastroilo mnie bardziej pozytywnie bo wczoraj caly dzien plakalam, ze wszystkie plany porodu naturalnego w wodzie legly w gruzach.
Chyba ze wyniki sie nie poprawia i malego bedziemy wyciagac szybciej.
Mala_Mi85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 17:23   #3353
simka234
Wtajemniczenie
 
Avatar simka234
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

mala mi biedna przytulam
A to tak nagle z dnia na dzień ci się stało
37 tydz to już bezpieczny jest..
Dziwne podejście szpitali jeden tak drugi tak? i jak tu człowieku dojśc ładu..
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!:

,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem.
Kocham
simka234 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-30, 19:12   #3354
pszczola189
Rozeznanie
 
Avatar pszczola189
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 615
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

witam się ja dziś wolne od pracy, ale byłam w biurze wypełniać papiery, babka wprowadziła moje dane w system ale umowę może mi wydrukować dopiero w poniedziałek, bo mam być zatrudniona od 2 czerwca.. Pytała też o kwestię tego macierzyńskiego i rodzicielskiego, czy będę brać przez rok 100% i potem 60, czy cały czas 80%.. Stwierdziliśmy z TŻ, że ta druga opcja lepsza będzie, bo zawsze to parę groszy więcej.. Oby tylko mi sie udało sie załapać na ten macierzyński..


Sent from my Lumia 610 using Tapatalk
__________________
19.11.2013 Dwie kreseczki
TP: 21.07.2014

ADAŚ ur. 26.07.2014
waga: 2790g
długość: 54cm

: love:
pszczola189 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 19:55   #3355
mamaya
Zakorzenienie
 
Avatar mamaya
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3 114
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Witam się po bardzo długim i męczącym dniu Na szczęście udało mi się załatwić wszystko, co chciałam i mam nowy telefon, co mnie ogromnie cieszy
mamaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 20:11   #3356
debesciara
Zadomowienie
 
Avatar debesciara
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 317
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Wrzucam fotki wózków, kurde mam jednak dylemat. Ostatnie foto to kolor gondoli z bliska, bo z daleka wygląda na szary a to jest niby pepitka.




Gondoli ze starego wózka jeszcze nie wyciągnęłam ze strychu, jest w tym samym kolorze co spacerówka. Ten nowy ma skrętne koła i przyznam że przez to gorzej sie prowadzi oczywiście idąć prosto chodnikiem, czyli tak jak zwykle chodzę na spacery... No ale kółka można zablokować. Detale mi się o wiele bardziej podobają, kilka rzeczy też jest bardziej funkcjonalnych. Z drugiej strony stary wózek ma duże "retro" koła, dzięki czemu mniej nim trzęsie, wydaje mi się że ma amortyzację z przodu i z tyłu, a nowy wózek tylko z tyłu. Za nowy z pewnością dostałabym więcej kasy, chociaż z drugiej strony kto szuka nowego wózka na tablicy czy allegro.... W ogóle wydaje mi się że chyba nie będzie łatwo sprzedać ani jednego ani drugiego. No generalnie nie miałam problemu, a teraz mam [wiem, wiem, oby tylko takie problemy w życiu]

Mała mi głowa do góry, myślę że ten drugi szpital miał lepsze podejście, jak byłam w szpitalu leżałam z dziewczyną z cholestazą i dostała leki, potem w sumie nie wiem co się z nią działo bo wyszłam, ale z tego co mówiła to czekała jeszcze 1-2 dni na wyniki po podaniu leków i jeśli byłoby ok to do domu. Szczegółów tej dolegliwości nie znam, ale wydaje mi się że nie jest to jakiś dramat, więc głowa do góry

Edytowane przez debesciara
Czas edycji: 2014-05-30 o 20:13
debesciara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 20:21   #3357
dusia_tcv
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 785
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

Cytat:
Napisane przez debesciara Pokaż wiadomość
Wrzucam fotki wózków, kurde mam jednak dylemat. Ostatnie foto to kolor gondoli z bliska, bo z daleka wygląda na szary a to jest niby pepitka.




Gondoli ze starego wózka jeszcze nie wyciągnęłam ze strychu, jest w tym samym kolorze co spacerówka. Ten nowy ma skrętne koła i przyznam że przez to gorzej sie prowadzi oczywiście idąć prosto chodnikiem, czyli tak jak zwykle chodzę na spacery... No ale kółka można zablokować. Detale mi się o wiele bardziej podobają, kilka rzeczy też jest bardziej funkcjonalnych. Z drugiej strony stary wózek ma duże "retro" koła, dzięki czemu mniej nim trzęsie, wydaje mi się że ma amortyzację z przodu i z tyłu, a nowy wózek tylko z tyłu. Za nowy z pewnością dostałabym więcej kasy, chociaż z drugiej strony kto szuka nowego wózka na tablicy czy allegro.... W ogóle wydaje mi się że chyba nie będzie łatwo sprzedać ani jednego ani drugiego. No generalnie nie miałam problemu, a teraz mam [wiem, wiem, oby tylko takie problemy w życiu]

Mała mi głowa do góry, myślę że ten drugi szpital miał lepsze podejście, jak byłam w szpitalu leżałam z dziewczyną z cholestazą i dostała leki, potem w sumie nie wiem co się z nią działo bo wyszłam, ale z tego co mówiła to czekała jeszcze 1-2 dni na wyniki po podaniu leków i jeśli byłoby ok to do domu. Szczegółów tej dolegliwości nie znam, ale wydaje mi się że nie jest to jakiś dramat, więc głowa do góry
jeden i drugi jest śliczny ale ja bym sobie na razie odpuściła i stary schowała a jak nowy się nie sprawdzi w praktyce albo coś stanie to masz zawsze drugi
dusia_tcv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 20:24   #3358
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

debesciara ja zostawilabym sobie ten nowy jakbym byl na twoim miejscu. Wiadomo dostalabys za niego wiecej ale i tak musiz opuscic z ceny bo za sklepowa nikt go nie kupi bo moze go miec w sklepie. Skretne kola przydadza ci sie np w sklepie a na spacerze zawzze mozesz przyblokowac.
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 20:45   #3359
svelta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 874
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

debeściara oba są fajne. Ja zostawiłabym ten, który lepiej się prowadzi i z lepszą amortyzacją. Jeśli wolisz sprzedać nowy to spróbuj wystawić go za cenę minimalnie niższą niż w sklepie i zobaczysz czy będzie jakiś odzew.
svelta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 20:51   #3360
mamaya
Zakorzenienie
 
Avatar mamaya
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3 114
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś

debesciara, ja się zgadzam ze sveltą
Mnie się osobiście wizualnie bardziej podoba ten nowy wózek, ale pewnie dlatego, że ja jestem fanką wózków ze skrętnymi kołami Ale to Wam ma się ten wózek podobać, Wam ma się wygodnie go prowadzić i Wam musi się wygodnie z nim współpracować
mamaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-18 12:27:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.