Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV

[201610130935]

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, o czym pisać pracę mgr? Moja specjalizację kryminalistyka myślałam o przestępstwach seksualnych, ale jestem otwarta na propozycje.

Seryjni mordercy?

[Shar14]

Napisane przez shantai

Jestem hedonistką. Nie ma w moim życiu miejsca na projekt dziecko.
I z każdym rokiem bardziej to wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tak jak ja. Z każdym rokiem bardziej jestem tego pewna, dlatego (jak pisiory zwariują) i wejdzie ustawa antyaborcyjna to jadę na Słowację. Bez dwóch zdań. Już robią masowe dofinansowana do naprotechnologii, brak in-vitro, brak pigułek po bez recepty, brak aborcji, zaraz będzie reglamentacja na prezerwatywy i wycofają spirale, bo to niemoralne i nie wg kościoła. Ja niestety całkiem serio taki scenariusz biorę pod uwagę.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[201803111829]

Napisane przez Shar14

To tak jak ja. Z każdym rokiem bardziej jestem tego pewna, dlatego (jak pisiory zwariują) i wejdzie ustawa antyaborcyjna to jadę na Słowację. Bez dwóch zdań. Już robią masowe dofinansowana do naprotechnologii, brak in-vitro, brak pigułek po bez recepty, brak aborcji, zaraz będzie reglamentacja na prezerwatywy i wycofają spirale, bo to niemoralne i nie wg kościoła. Ja niestety całkiem serio taki scenariusz biorę pod uwagę.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Oglądałam przed chwilą filmik, gdzie dziennikarka pytała co ludzie sądzą o zakazie aborcji, w tym aborcji ciąży z gwałtu. Jeden starszy pan sttwierdził "jakby nie dała to by nie zgwałcili". No. tego. a żeby zdechł. zgnił.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...aign=FB_Gazeta o, tutaj

[Maja102]

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, o czym pisać pracę mgr? Moja specjalizację kryminalistyka myślałam o przestępstwach seksualnych, ale jestem otwarta na propozycje.
".

MMoże o karach za aborcje w różnych krajach świata?

Takie tam, wisielcze poczucie humoru


Mnie rodzina tez wnerwia, siostra ma trójkę dzieci i od 12lat, od 12 ☠☠☠☠a długich lat przy każdym zjeździe rodzinnym słyszę "ciotka, zajmij się nimi! Przyzwyczajaj się, bo niedługo swoje będziesz miała!!!!" 12 ☠☠☠☠a długich lat i jak grochem o ścianę, ze ja swoich NIE będę miała

Teraz się już nawet nie odzywam, szkoda ni strzępić jęzor na próżno

[gothka152]

Mój poranek zaczął się bardzo kiepsko
Miałam zrobić badania na tarczycę (mam niedoczynność) i glukozę. Glukozę odpuściłam (mam glukometr w domu, czasem mierzę i wszystko jest ok), śniadanie zjadłam i poszłam. Prawie z płaczem, bo hemofobię też mam (po pobycie w szpitalu jako dziecko) i dam się ukłuć tylko jednej babce.
Na skierowaniu zaznaczone samo TSH- z czego nic nie wyniknie, jeśli nie zapłacę i nie zrobię jeszcze FT3 i FT4.

Babka mi krwi nie pobierze skoro jadłam (w sumie głupia, że się przyznawałam). Mówię, że na hormony tarczycy to nie wpływa (leczę się ponad 10 lat, lekarka zawsze mówi, że w dniu badań po prostu nie brać rano tabletki i tyle). No ale nie pobierze no to nie: dziękuje, do widzenia.

Wszystko przez to, że moja lekarka ostatnio zmieniła godziny przyjęć i musiałam iść do innego lekarza, faceta. Co z tego, że zleca mi tysiąc durnych badań, skoro jest chamski i seksistowski? Rodziła? Nie, to kiedy zamierza? , Jak urodzi jak się boi krwi pobrać?, Co nie chce dzieci, ma chcieć skoro jest babą.

Muszę wrócić do mojej lekarki. Wyniki mam ciągle te same (za każdym razem identyczne) więc wystarczą jej raz na rok i nie wnika w moje życie intymne.

[zakonna]

jesu, serio takie teksty lekarz mówi??

[gothka152]

Napisane przez zakonna

jesu, serio takie teksty lekarz mówi??

Tak

[zakonna]

kawał wałka, a nie lekarz. Strasznie chamski.

[AnnaVanDort]

Napisane przez gothka152

Cześć dziewczyny Można do Was dołączyć?

Mam 27 lat, jestem ruda, gruba, nie mam pracy, faceta ani kota; wciąż mieszkam z rodzicami. Ale życie jest i tak piękne
Kocham stary rock, jesień, dobrą herbatę, piwo i wino, szmateksy, perfumy i spanie do południa

Hej ja aktualnie zasłuchuję się w White Zombie

Napisane przez CzerwonaArcyksiezniczka

Ja kiedyś też. Pamiętam czasy 20 pomadek

Też tak miałam, teraz poważnie ograniczam, chyba z 6 mam aktualnie.

Napisane przez shantai

Chodzi o niszowe piwa rzemieślnicze z małych browarów, które są po prostu dobrej jakości i mają niepowtarzalny smak.W przeciwieństwie do koncernowych tanich piw, które żadnej to głębi nie posiadają. Zresztą robi się moda na multitap bary, gdzie leją też dobre piwo z kranów
W Warszawie jest tego trochę.
Ale nie ma to jak butelkowe i do tego często mają piękne etykiety

Polecam poczytać, jak raz się spróbuję nie wraca się zazwyczaj do koncernowych.
To tak jak z dobrym winem.

Zgadzam się, od dłuższego czasu piję tylko takie. Co prawda są droższe, czasem po dyszce lub więcej za butelkę, ale warto.
Mam kolekcję tych etykiet

[201611240917]

Anna..żeby tylko dyszkęAle warto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GrumpyCat]

Co za kosmetyczne licytacje mnie ominęły Uwierzcie mi, że jak się pracuje w drogerii to jest tego jeszcze więcej i ciężej się oprzeć :/
Co do perfum mam 3 flakony, z czego jeden zdenkuję w ciągu tygodnia. Na zimę chciałabym sobie kupić chanel mademoiselle

Zimno Upałów nienawidzę no ale bez przesady... Czuję się jakby był październik i ostatnio zaczęłam nawet myśleć, że to Boże Narodzenie zaraz

[Maja102]

Ja mam perfum 19,od lat bronie się, żeby nie przekroczyć progu 20 sztuk



A ostatnio kupiłam Shihan She Piotra Czarneckiego - ale będzie cudna ciepła śliwa na jesień

[liselotta]

Tinker przecież ty miałaś jakiś salon fitness otwierać, potem było ze biologii uczyć a teraz nagle kryminalistyka?
Śmiem nadmienić ze to nie teściowa jest twoim problemem a twój chłopak z którym się co tydzień niby rozstajesz ale ciagle do siebie wracacie mimo wielu wątków na wizażu założonych przez ciebie na ten temat.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803111829]

Napisane przez liselotta

Tinker przecież ty miałaś jakiś salon fitness otwierać, potem było ze biologii uczyć a teraz nagle kryminalistyka?
Śmiem nadmienić ze to nie teściowa jest twoim problemem a twój chłopak z którym się co tydzień niby rozstajesz ale ciagle do siebie wracacie mimo wielu wątków na wizażu założonych przez ciebie na ten temat.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pracę w studiu zaczynam od października (nie swoim) . Ogólnie moje studia to pedagogika (zawód pedagog), z tym, że moja specjalizacja na lic. To była resocjalizacja iprofilkaktyka społeczna. Teraz idę dalej na studia, mgr, również pedagogika, tylko inna specjalizacja - kryminologia z profilaktyką kryminalistyczną. Po tym mam zamiar zrobić podyplomowe z biologii, mam nadzieję, że piszę zrozumiale.

[liselotta]

To chyba za wcześnie by się już przejmować tematem magisterki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201610130935]

Napisane przez liselotta

To chyba za wcześnie by się już przejmować tematem magisterki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem warto się zastanowić chociaż ogólnie, o czym się będzie pisać. Dobry temat sprawia, że praca sama się pisze.

[gothka152]

Moja mama właśnie stwierdziła, że zmarnowałam życie bo nie mam faceta

[Shar14]

Napisane przez gothka152

Mój poranek zaczął się bardzo kiepsko
Miałam zrobić badania na tarczycę (mam niedoczynność) i glukozę. Glukozę odpuściłam (mam glukometr w domu, czasem mierzę i wszystko jest ok), śniadanie zjadłam i poszłam. Prawie z płaczem, bo hemofobię też mam (po pobycie w szpitalu jako dziecko) i dam się ukłuć tylko jednej babce.
Na skierowaniu zaznaczone samo TSH- z czego nic nie wyniknie, jeśli nie zapłacę i nie zrobię jeszcze FT3 i FT4.

Babka mi krwi nie pobierze skoro jadłam (w sumie głupia, że się przyznawałam). Mówię, że na hormony tarczycy to nie wpływa (leczę się ponad 10 lat, lekarka zawsze mówi, że w dniu badań po prostu nie brać rano tabletki i tyle). No ale nie pobierze no to nie: dziękuje, do widzenia.

Wszystko przez to, że moja lekarka ostatnio zmieniła godziny przyjęć i musiałam iść do innego lekarza, faceta. Co z tego, że zleca mi tysiąc durnych badań, skoro jest chamski i seksistowski? Rodziła? Nie, to kiedy zamierza? , Jak urodzi jak się boi krwi pobrać?, Co nie chce dzieci, ma chcieć skoro jest babą.

Muszę wrócić do mojej lekarki. Wyniki mam ciągle te same (za każdym razem identyczne) więc wystarczą jej raz na rok i nie wnika w moje życie intymne.

Coo? ja bym złożyła skargę.

Swoją drogą, ostatnio koleżanka mi opowiadała, że ma tę chorobę tarczycy (Hashimoto chyba). Chciała zrobić jakieś badanie tarczycy, biopsje może. Nie do końca pamiętam. Termin dostała na za rok, a jak powiedziała, że to pilne (tak było na skierowaniu) to babka w recepcji się zapytała czy jest w ciąży. Nie? To nie pilne.
Dobija mnie ta cała służba zdrowia.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[AnnaVanDort]

Napisane przez Maja102

Ja mam perfum 19,od lat bronie się, żeby nie przekroczyć progu 20 sztuk

A ostatnio kupiłam Shihan She Piotra Czarneckiego - ale będzie cudna ciepła śliwa na jesień

Ja aktualnie mam 12

Ten Twój brzmi nieźle.

Ogólnie to prawda że wycofali Zadig & Voltaire tome 1? Jeśli tak, to nie będę się spieszyć z wykańczaniem flaszki, cudny zapach.

Po pensji chcę sobie kupić jakiś zapach, (popularny) na który czaję się od dawna: albo Alien, albo Petite Robe Noir, albo klasycznego Gaultiera.

[201803111829]

Napisane przez liselotta

To chyba za wcześnie by się już przejmować tematem magisterki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się tylko zastanawiam ogólnie w co pójść. Nie chce jak 3/4 roku pisać na temat "znajomość problemu narkomanii /alkoholizmu wśród uczniów szkoły...."

[201610130935]

Napisane przez _Tinkerbell

Ja się tylko zastanawiam ogólnie w co pójść. Nie chce jak 3/4 roku pisać na temat "znajomość problemu narkomanii /alkoholizmu wśród uczniów szkoły...."

Może zaginięcia?

[Shawtty]

Frustruje mnie, gdy ktoś wali tekstem 'każda kobieta podświadomie chce mieć dzieci, nawet jak się wypiera'

No ja nie chce, ani świadomie, ani podświadomie

[201803111829]

Napisane przez CzerwonaArcyksiezniczka

Może zaginięcia?

przeczytałam "zagięcia" 😂

[faeria]

Napisane przez Shawtty

Wstyd to mój jeden flakonik...

Napisane przez gothka152

Mój poranek zaczął się bardzo kiepsko
Miałam zrobić badania na tarczycę (mam niedoczynność) i glukozę. Glukozę odpuściłam (mam glukometr w domu, czasem mierzę i wszystko jest ok), śniadanie zjadłam i poszłam. Prawie z płaczem, bo hemofobię też mam (po pobycie w szpitalu jako dziecko) i dam się ukłuć tylko jednej babce.
Na skierowaniu zaznaczone samo TSH- z czego nic nie wyniknie, jeśli nie zapłacę i nie zrobię jeszcze FT3 i FT4.

Babka mi krwi nie pobierze skoro jadłam (w sumie głupia, że się przyznawałam). Mówię, że na hormony tarczycy to nie wpływa (leczę się ponad 10 lat, lekarka zawsze mówi, że w dniu badań po prostu nie brać rano tabletki i tyle). No ale nie pobierze no to nie: dziękuje, do widzenia.

Wszystko przez to, że moja lekarka ostatnio zmieniła godziny przyjęć i musiałam iść do innego lekarza, faceta. Co z tego, że zleca mi tysiąc durnych badań, skoro jest chamski i seksistowski? Rodziła? Nie, to kiedy zamierza? , Jak urodzi jak się boi krwi pobrać?, Co nie chce dzieci, ma chcieć skoro jest babą.

Muszę wrócić do mojej lekarki. Wyniki mam ciągle te same (za każdym razem identyczne) więc wystarczą jej raz na rok i nie wnika w moje życie intymne.

o matko we łbie mi się nie mieści, że można tak kogoś traktować... a potem nie dziwota, że się wyrabia ogólne zdanie o lekarzach...

co do kosmetyków to też jestem z tych, że raczej minimalistycznie, aczkolwiek moja kolekcja i tak powoli się powiększa - aż tak to nie potrafię się oprzeć, żeby np. nic nowego nie popróbować - zwłaszcza, że ogólnie jestem jeszcze w tej kwestii bardzo zielona, maluję się rzadko, pierwszy raz 3 lata temu jakoś tak i to tylko oczy, od jakiegoś roku bardziej się bawię pierwszą szminkę kupiłam jakoś w grudniu

co do dzieci to ja również ponarzekam (jak wszyscy to wszyscy) ostatnio przy piwie gadałam z kumplem na różne tematy, generalnie jest z babką, która dzieci stanowczo nie (obydwoje są 30+), a on jednak mówi, że teraz nie, ale w przyszłości pewnie jej się zmieni... (no tak, bo trzydziestka to taka niedojrzała i nie wie co gada, zmieni jej się ) no generalnie kolorowo tego nie widzę
on właśnie z tych osób, które nie rozumieją, że ktoś zwyczajnie może nie chcieć, kopara mu opadła, jak poparłam jego dziewczynę i sama powiedziałam, że mam podobny pogląd na życie, a on że jak to tak, a instynkt macierzyński? (według niego on istnieje i tyle nie przegadasz)
ogólnie... no mi szczęka ogólnie opada przy takim rozumowaniu

jeszcze ostatnio trafiłam na jakąś gównoburzę na fejsie też a propo bezdzietności (bodajże TVN24 dał jakiś artykuł na ten temat) i najciekawsze jest to, że najwięcej do powiedzenia to zawsze mają faceci, którzy akurat powinni mieć najmniej, bo to nie oni są w ciąży, nie oni rodzą, nie oni potem spędzają większość czasu z dzieckiem...
kobiety w większości wypowiadały się bardzo mądrze, aż byłam w szoku, że tyle ich uważało, że to każdego prywatna decyzja, że rozumieją, że gratulują dojrzałości i zdają sobie sprawę z tego, że jak dla jednej osoby dziecko to spełnienie życia, to nie znaczy, że ktoś inny nie może wybrać kariery, samorozwoju, wszelkich innych opcji niezawierających w sobie rozmnażania się
i tak mnie naszła myśl, że albo tak wybitnie trafiłam na rozsądne osoby, albo że może, może jednak wzrasta świadomość społeczeństwa, a zwłaszcza kobiet w tym temacie (chociaż nie powiem, paru mądrych mężczyzn też się tam znalazło)

[201803111829]

Ja za 3 miesiące 22, może za jakiś 5 lat uznają, że już wiem co mówię 😂

[gothka152]

Napisane przez Shar14

Swoją drogą, ostatnio koleżanka mi opowiadała, że ma tę chorobę tarczycy (Hashimoto chyba). Chciała zrobić jakieś badanie tarczycy, biopsje może. Nie do końca pamiętam. Termin dostała na za rok, a jak powiedziała, że to pilne (tak było na skierowaniu) to babka w recepcji się zapytała czy jest w ciąży. Nie? To nie pilne.
Dobija mnie ta cała służba zdrowia.

Super... Jakby zawartość macicy decydowała o wartości zdrowia i życia kobiety...

Ja pamiętam jak jakoś w podstawówce było szczepienie na różyczkę (tylko dziewczęta) i już wtedy ostro się kłóciłam, że ja nie potrzebuję, bo nie chce mieć dzieci
Później- w wieku nastoletnim- uznawali to za fanaberię.
Teraz- kiedy mam 27 lat- bardziej pytają mnie o faceta, podtykając mi różne partie pod nos No i jak to dziś matka stwierdziła- zmarnowałam życie, bo nikt mnie nie chciał

[faeria]

Napisane przez gothka152

Super... Jakby zawartość macicy decydowała o wartości zdrowia i życia kobiety...

Ja pamiętam jak jakoś w podstawówce było szczepienie na różyczkę (tylko dziewczęta) i już wtedy ostro się kłóciłam, że ja nie potrzebuję, bo nie chce mieć dzieci
Później- w wieku nastoletnim- uznawali to za fanaberię.
Teraz- kiedy mam 27 lat- bardziej pytają mnie o faceta, podtykając mi różne partie pod nos No i jak to dziś matka stwierdziła- zmarnowałam życie, bo nikt mnie nie chciał

no tak, bo w wieku 27 lat trzeba pakować manatki i kłaść się do grobu jeszcze znajdziesz tego jedynego na pocieszenie powiem, że mam 22 lata a i tak co chwilę słyszę pytania, gdzie ten facet ja póki co cieszę się tym co jest, minął niecały rok od zakończenia poprzedniego 2,5-letniego nieudanego związku i wręcz rozkoszuję się byciem samą - ile więcej wolnego czasu jak ma być to będzie, w najmniej spodziewanym momencie

[liselotta]

Napisane przez AnnaVanDort

Ja aktualnie mam 12

Ten Twój brzmi nieźle.

Ogólnie to prawda że wycofali Zadig & Voltaire tome 1? Jeśli tak, to nie będę się spieszyć z wykańczaniem flaszki, cudny zapach.

Po pensji chcę sobie kupić jakiś zapach, (popularny) na który czaję się od dawna: albo Alien, albo Petite Robe Noir, albo klasycznego Gaultiera.

Tak niestety zadiga wycofali i to już jakiś czas temu także oszczędzaj bo zapach piękny


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaVanDort]

Napisane przez liselotta

Tak niestety zadiga wycofali i to już jakiś czas temu także oszczędzaj bo zapach piękny


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez faeria

no tak, bo w wieku 27 lat trzeba pakować manatki i kłaść się do grobu jeszcze znajdziesz tego jedynego

Ja rok temu zostałam porzucona po bardzo toksycznym, 6-letnim związku. Jesienią poznałam swój ideał ale ostatecznie, po 3 miesiącach, on wybrał swoją przyjaciółkę.
Na dzień dzisiejszy mam dość facetów
Czasami samotność mi dokucza i bardzo chciałabym się do kogoś przytulić- choć nie boli to tak bardzo, jak gadanie rodziny, że nikt mnie nie chce...