Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :)

[himbeere]

Hej. Nie jestem w stanie was nadrobić :/ gratuluje mamusiom nowym, my od środy jestesmy juz w domku i w sumie od środy czujemy sie juz dobrze, mala dostala troche malo punktów za zaburzenia w oddechu ale szybko wszystko sie unormowalo postaram sie w miare regularnie na ile czas pozwoli

[wykalacka]

Napisane przez Elena_22

Wykalacka- jeśli chodzi o zatoki, lepszym sposobem jest woda morska, wdychanie olejków ( np. Olbas), jakis lek ( np. sinupret), ostatecznie antybiotyk, ale nie rób okładów- tylko pogorszysz sprawę. Zatoki trzeba przepłukać, a nie rozgrzewać.
Ja jestem zatokowcem od dziecka, różne cuda mi robili i ostatnio trafiłam na laryngolog, która zakazała robić te okłady z piasku czy soli, ponieważ za zapalenie zatok odpowiadaja bakterie, a jak rozgrzejesz twarz, to one jeszcze szybciej zaczynają sie namnażać i dolegliwości zamiast znikać, nasilaja się. Bo bakterie mnożą sie w cieple a wirusy na odwrót-w zimnie.
Ja robiłam takie okłady z soli, bo nie wiedziałam- owszem, ulga na poczatku, ale jak to sie slimaczyło po ponad 2 tyg. to jedyne co pomogło, to już była antybiotykoterapia niestety.
Lepiej sie wstrzymaj moze?

narazie biorę sinupret właśnie, inhalację sobie zrobiłam dzisiaj, okładów nie robiłam zastanawiam się wlasnie czy na zewnątrz na trochę nie wybyć, bo wydaje mi się, ze ta będzie lepiej mi się oddychać

[agaczilla21]

My juz po obiedzie a zaraz ide się wykąpać plus umyć klaczory...bo co z tego ze myte wczoraj jak położyłam się z wilgotnymi i mam fryz jak idź stąd i nie wracaj...pogoda super na spacerek- leje jak z cebra...nim dojde to będę cala mokra. Szkoda ze się rozlało bo fajnie bylo do południa. +10 stopni...

I ciekawostka- tydzień temu M mi kazał odpalić auto i ni chu chu nie zapaliło...myślałam ze akumulator padl czy cos...a on sobie poszedł do garażu i odpalil od razu...pewnie stwierdzi że nie umiałam 😉

[paolkalo1]

Napisane przez agaczilla21

My juz po obiedzie a zaraz ide się wykąpać plus umyć klaczory...bo co z tego ze myte wczoraj jak położyłam się z wilgotnymi i mam fryz jak idź stąd i nie wracaj...pogoda super na spacerek- leje jak z cebra...nim dojde to będę cala mokra. Szkoda ze się rozlało bo fajnie bylo do południa. +10 stopni...

I ciekawostka- tydzień temu M mi kazał odpalić auto i ni chu chu nie zapaliło...myślałam ze akumulator padl czy cos...a on sobie poszedł do garażu i odpalil od razu...pewnie stwierdzi że nie umiałam 😉

Ja tez mam takie szczescie do spraw technicznych

Na 15 ide do gin i ciekawa jestem co nam dzis powie, bo to juz 40tc 3 dni a tu dalej nic, nawet przepowiadaczy

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[Elena_22]

Napisane przez wykalacka

narazie biorę sinupret właśnie, inhalację sobie zrobiłam dzisiaj, okładów nie robiłam zastanawiam się wlasnie czy na zewnątrz na trochę nie wybyć, bo wydaje mi się, ze ta będzie lepiej mi się oddychać

Ja kiedyś chorowałam na zatoki po kilka razy w roku, i to też latem , od ponad półtora roku miałam spokój aż do teraz, ale chyba mija i nie jest tak dokuczliwe, jak do tej pory. A moi rodzice różne cuda wyczyniali, i lampami mnie nagrzewali w domu i na zabiegi chodziłam i nic.
Ale na każdego moze inaczej podziałać- ja to ewenement jestem, bo u mnie nawet po wycięciu trzeci migdał odrastał 4 razy, 3 razy go usuwali, a wieku 14 lat, kiedy odrósł po raz czwarty lekarze dali spokój...

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez paolkalo1

Ja tez mam takie szczescie do spraw technicznych

Na 15 ide do gin i ciekawa jestem co nam dzis powie, bo to juz 40tc 3 dni a tu dalej nic, nawet przepowiadaczy

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Paolka, trzymam kciuki a wizytę. Ja też sie zbieram juz.
Do zobaczenia, a raczej przeczytania później

[paolkalo1]

Napisane przez wykalacka

narazie biorę sinupret właśnie, inhalację sobie zrobiłam dzisiaj, okładów nie robiłam zastanawiam się wlasnie czy na zewnątrz na trochę nie wybyć, bo wydaje mi się, ze ta będzie lepiej mi się oddychać

A to sinupret mozna? Yyy bo mam sinupret extract i na tym pisze ze nie.. i dlatego nie kupowalam tego zwyklego

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[agaczilla21]

Napisane przez paolkalo1

Ja tez mam takie szczescie do spraw technicznych

Na 15 ide do gin i ciekawa jestem co nam dzis powie, bo to juz 40tc 3 dni a tu dalej nic, nawet przepowiadaczy

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Złośliwość rzeczy martwych 😉 a tam...niech se myśli co chce...próbowałam a ze padlo na mnie ze nie odpalilo to nie moja wina...

Kciukam za wizytę 😊 ja dzisiaj samo ktg. Wizyta za tydzień (nie mówię głośno ale bardzo bym chciała juz jej nie dotrwać) 😉

[siasia13]

Napisane przez kaaasi

Trzymajcie kciuki żebym wyszła bo obok leży takie jeczydlo ze masakra ja wiem ze boli ale bez przesady trzeba trochę się ruszać nie wytrzymam z nią dłużej

Kciuki sa tez nie cierpie jeczydel. Mialam taka jedna poprzednio. Do tego lazila w koszuli calej zalanej mlekiem. Wiem, ze maly jej nie umial ssac i napewno miala nawal i jej cieklo ale ludzie, 21 wiek, wkladki sa i inne rzeczy zeby nie wygladac jak ostatnia sierota. Az polozna jej meza po laktator wyslala bo juz patrzec nie mogla. I to w dodatku polka byla, no wstyd.

Napisane przez ja :)

Ja mam co pare dni ciężka noc przez przepowiadacze i pozniej z niewyspania chodE zła jak osa. Ale dzis świetna noc a rano pierwsza piosenka w radiu to moja ulubiona i tańczyłyśmy z pola po salonie fajnie było zaraz niestety musze jechac do przychodni po l4 bo miałam do dnia tp czyli wczoraj. A pozniej chyba jakis spacer nad Wisła moze na Wawel i lody


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------




Kciuki! Oby sie udało


Sent from my iPhone using Tapatalk

Korzystaj kochana Lilce sie spodoba i wylezie w koncu

Napisane przez NanaR

Dziewczyny pomocy jak dokładnie zmierzyć temp dziecku. Mały kicha juz od czasu szpitala ale wczoraj przeżyłam zawał na miejscu bo zaczął kochać chyba ze razy i aż mleko nosem poszło i glut. Ale potem cisza oddycha dobrze przez nsek i mierzył temp microlifem ale on okazuje 3 różne temp od 36.8 do 37.6 pod paska zwykłym mierzylam 36.5 no i nie wiem czy jechać do lekarza czy jak? Mąż dopiero idzie zapisać małego dziś do lekarza rodzinnego ale pedatrq nie jest. Nie mam pojęcia strasznie się boje juz panikuje

Od noworodka mierze takim do ucha, w UK nawet lekarze mierza tym do ucha. Nigdy mnie nie zawiodl i jest latwo to zrobic

Napisane przez marciar7

Laktator to nie bedzie moj przyjaciel co za ustrojstwo nic nie sciaga :-\

Marcia ja mialam problem z laktatorem, troche mi zajelo zanim sie nauczylam nim operowac. Zdazylam stracic cierpliwosc i kupic drugi zanim sie nauczylam. Moze poprostu probuj co jakis czas, moze zaskoczy w koncu

Melduje sie w dwupaku Rano musialam sie zerwac i leciec z M do lekarza bo nadal smarczy i ma goraczke. Przy okazji tz mnie wpienil bo jak sie zerwalam z lozka to przy okazji cos mnie tak w brzuchu zabolalo ze az sobie siadlam. A tz siedzi na telefonie i nawet nie zapyta czy ok faceci
Zaraz jade jeszcze do pracy bo musze cos dokonczyc, ale tylko na godzinke czy 1,5 i biore M ze soba. Chce tez ciasto zawiezc bo mi prezentow nakupowali a ja nawet nie mialam czym poczestowac Poza tym jakos mi lyso bez pracy a raczej bez kolegow

[paolkalo1]

Napisane przez agaczilla21

Złośliwość rzeczy martwych 😉 a tam...niech se myśli co chce...próbowałam a ze padlo na mnie ze nie odpalilo to nie moja wina...

Kciukam za wizytę 😊 ja dzisiaj samo ktg. Wizyta za tydzień (nie mówię głośno ale bardzo bym chciała juz jej nie dotrwać) 😉

U nas w przychodni jest ktg w pokoju obok wiec ide lezakowac zaraz przed wizyta takie tam 20 min relaksu o ile Koza nie dostaje czkawki albo nie ucieka i nie trzeba jej gonic

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[NanaR]

Napisane przez agaczilla21

My juz po obiedzie a zaraz ide się wykąpać plus umyć klaczory...bo co z tego ze myte wczoraj jak położyłam się z wilgotnymi i mam fryz jak idź stąd i nie wracaj...pogoda super na spacerek- leje jak z cebra...nim dojde to będę cala mokra. Szkoda ze się rozlało bo fajnie bylo do południa. +10 stopni...

I ciekawostka- tydzień temu M mi kazał odpalić auto i ni chu chu nie zapaliło...myślałam ze akumulator padl czy cos...a on sobie poszedł do garażu i odpalil od razu...pewnie stwierdzi że nie umiałam 😉

U nas tez ulewa :-(
Czekam na ładna pogodę i czasy kiedy będę mogła z malym iść na spacer chociaż pewnie będę się bała ze przeziębienie czy przegrzeje.
Heheh ja też kiedyś miałam podobna sytuacje z autem jak tż był za granicą zostawił auto i mówi odpala co jakiś czas i tak też robiłam w dniu jego przyjazdu tez I jak wrócił nici z odpalenia i stwierdził że nie odpalalam wcale :p

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez paolkalo1

Ja tez mam takie szczescie do spraw technicznych

Na 15 ide do gin i ciekawa jestem co nam dzis powie, bo to juz 40tc 3 dni a tu dalej nic, nawet przepowiadaczy

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Czekamy na info z wizyty

[agaczilla21]

Napisane przez paolkalo1

U nas w przychodni jest ktg w pokoju obok wiec ide lezakowac zaraz przed wizyta takie tam 20 min relaksu o ile Koza nie dostaje czkawki albo nie ucieka i nie trzeba jej gonic

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

No ja też mam ktg w przychodni. Miałam tydzień temu ale gin sobie wymyślił żebym dzisiaj znów przyszła na samo ktg...

[marciar7]

Napisane przez badzia987

Wow, super wynik !!!




Powodzenia !!!
A Michaś to widocznie ma jakiś okres przylepy i dlatego tak przeżywa. Ciekawe jak zareaguje jak wrócisz z dzidziusiem do domu.



Prawda

marcia- Ty możesz mieć ten sam problem co ja. Ja też miałam laktator ale nic mi nie ściągał w ciągu tego pierwszego miesiąca. Może 10 ml.
Ja też próbowałam, relaksowałam się, czekałam cierpliwie (no bo nie zawsze od razu poleci) ale niestety został odłożony na półkę.
A ja... byłam uwiązana do dziecka.

Nie zrażaj się. Może faktycznie Zosia teraz dużo ściąga z tych piersi i nie ma tej nadprodukcji mleka i nie możesz sobie "uzbierać" póki co.

Ciekawa jestem jak u mnie będzie z karmieniem . W sumie 5 miesięcy temu zakończyłam. Może i mnie nawał ominie?

Mooze. Narazie z 40 ml sciagnrlam z dwoch cyckow.

Napisane przez mamusiaczek

hehehehe fiksujesz już

Ja tak lewą pierś opróżniam, jak karmiłam klasycznie, to mi poraniła brodawkę

Pewnie się wszystko nałożyło. Dużo cierpliwości!!

Ja skończyłam w maju i nawał mnie nie minął, pęknięta brodawka itd. A wydawałoby się, że po 2 ssakach powinnam mieć wprawę
Teraz już na szczęście minęło Musiałyśmy się do siebie dopasować

Powodzenia!!
Michałek sobie poradzi! Teraz nie wie co go czeka, ale jak już wrócisz z Zuzią to będzie dobrze

Ja też dostałam bukiet róż Tż mi się starzeje Śmiałam się, że się przyzwyczaję, bo 2 bukiet w tym roku, to więcej kwiatów niż w ostatnich 2 latach dostałam

A z okazji narodzin dzieci coś dostałyście?

Serduszko wygrawerowane zosia i data urodzenia. Ale trochę duze i nie bede miala do czego założyć :-P

Matkoo ale moja dzis marudna.. No od rana spala z godzinę i nie wiem o co jej chodzi..

[Dzaasti]

Też mam problem z zatokami wzięło mnie dość mocno jak przyszło zimno...

Brałam Sunipret , mi pomógł dopiero po dwóch opakowaniach...i to nie tak do końca jak chciałabym... ale Pani Doktor powiedziała mi, że i tak nic z tymi zatokami nie zrobię... ( pocieszyła mnie ) a ten Sunipret to straaasznie drogi w aptekach u mnie w mieście.. :-/

[zonameza90]

O matko... Nie nadrobię Was... Gratuluję wszystkim nowym mamusiom. Za dwupaki trzymam kciuki 😊. My od czwartku w domu.. Pierwsza noc tragiczna ale z każdym następnym dniem coraz lepiej nam idzie współpraca. Ale żeby nie było za pięknie to od soboty teściowa była.. Bo my sami sobie nie poradzimy przecież... :-\ i dzisiaj przeszła samą siebie. Godz. 6 rano, maly zapłakał a ona juz w naszej sypialni i mi go zabiera bo ona przecież go uspokoi. Też macie takie przeboje, czy Was ominęło? No i Szymek pozdrawia ciotki

[paolkalo1]

Napisane przez Dzaasti

Też mam problem z zatokami wzięło mnie dość mocno jak przyszło zimno...

Brałam Sunipret , mi pomógł dopiero po dwóch opakowaniach...i to nie tak do końca jak chciałabym... ale Pani Doktor powiedziała mi, że i tak nic z tymi zatokami nie zrobię... ( pocieszyła mnie ) a ten Sunipret to straaasznie drogi w aptekach u mnie w mieście.. :-/

Wogole jest drogi - zamawiam przez internet zeby miec zawsze na zapas

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[MamaKarolci28]

Napisane przez zonameza90

O matko... Nie nadrobię Was... Gratuluję wszystkim nowym mamusiom. Za dwupaki trzymam kciuki 😊. My od czwartku w domu.. Pierwsza noc tragiczna ale z każdym następnym dniem coraz lepiej nam idzie współpraca. Ale żeby nie było za pięknie to od soboty teściowa była.. Bo my sami sobie nie poradzimy przecież... :-\ i dzisiaj przeszła samą siebie. Godz. 6 rano, maly zapłakał a ona juz w naszej sypialni i mi go zabiera bo ona przecież go uspokoi. Też macie takie przeboje, czy Was ominęło? No i Szymek pozdrawia ciotki

Ja na swoją nie narzekam, dobrze ze była 3 dni u nas podczas gdy byłam w szpitalu. Jestem jej wdzięczna nawet. W końcu sie poczuwa by pomoc, dziś moja mama mama pojechała a Tesciowa ma nocowac, ale ona zna granice co pasuje. U nas trzecia osoba porzebna w nocy jak i w dzien, tz w firmie ma teraz nawal roboty a mala w nocy potrafi plakac jeszcze i sama nie wie czego s przy tym obudzic malego co jest ze mna w drugim pokoju.Czy to Wasze pierwsze dzieciatko ?

[Dzaasti]

Napisane przez paolkalo1

Wogole jest drogi - zamawiam przez internet zeby miec zawsze na zapas

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Skąd zamawiasz? może też się skuszę... bo ceny tutaj sprawiają u mnie ból głowy

[Lucy31]

Napisane przez zonameza90

O matko... Nie nadrobię Was... Gratuluję wszystkim nowym mamusiom. Za dwupaki trzymam kciuki 😊. My od czwartku w domu.. Pierwsza noc tragiczna ale z każdym następnym dniem coraz lepiej nam idzie współpraca. Ale żeby nie było za pięknie to od soboty teściowa była.. Bo my sami sobie nie poradzimy przecież... :-\ i dzisiaj przeszła samą siebie. Godz. 6 rano, maly zapłakał a ona juz w naszej sypialni i mi go zabiera bo ona przecież go uspokoi. Też macie takie przeboje, czy Was ominęło? No i Szymek pozdrawia ciotki

Cudeńko

Dla mnie to nie do pomyślenia żeby ktokolwiek tak nam na głowie siedział. Nieważne czy to moja mama, a już tym bardziej teściowa..Współczuję Ci.
Ja jak chcę pomocy to po nią dzwonię.


Wysłane przy użyciu Tapatalka

[Dzaasti]

Napisane przez zonameza90

O matko... Nie nadrobię Was... Gratuluję wszystkim nowym mamusiom. Za dwupaki trzymam kciuki 😊. My od czwartku w domu.. Pierwsza noc tragiczna ale z każdym następnym dniem coraz lepiej nam idzie współpraca. Ale żeby nie było za pięknie to od soboty teściowa była.. Bo my sami sobie nie poradzimy przecież... :-\ i dzisiaj przeszła samą siebie. Godz. 6 rano, maly zapłakał a ona juz w naszej sypialni i mi go zabiera bo ona przecież go uspokoi. Też macie takie przeboje, czy Was ominęło? No i Szymek pozdrawia ciotki

Ciotki również pozdrawiają Szymka, mały przystojniak
Współczuję teściowej... strasznie mnie wkurza jak ktoś próbuje udowodnić mi że wie wszystko najlepiej póki co moja teściowa nie deklaruje pomocy przy małym, ale liczę na pomoc mojej mamy - wiem, że ona mi pomoże, a nie będzie wprowadzała swoje rządy mój tż nie może pozwolić sobie na urlop w pracy, więc mama będzie mi pomagała kiedy on będzie w pracował nocować u Nas nie będzie

[paolkalo1]

Napisane przez Dzaasti

Skąd zamawiasz? może też się skuszę... bo ceny tutaj sprawiają u mnie ból głowy

Priv

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[lamia12344]

Matko babka z lozka obok slucha na przenośnym radyjku Radia Maryja dobrze ze leżę tu tylko do jutra.

Niosą jedzenie

[paolkalo1]

Napisane przez lamia12344

Matko babka z lozka obok slucha na przenośnym radyjku Radia Maryja dobrze ze leżę tu tylko do jutra.

Niosą jedzenie

Kondolencje..

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[Lucy31]

Napisane przez lamia12344

Matko babka z lozka obok slucha na przenośnym radyjku Radia Maryja dobrze ze leżę tu tylko do jutra.

Niosą jedzenie

A ja narzekałam na radio Vox w szpitalu

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[marciar7]

Napisane przez zonameza90

O matko... Nie nadrobię Was... Gratuluję wszystkim nowym mamusiom. Za dwupaki trzymam kciuki 😊. My od czwartku w domu.. Pierwsza noc tragiczna ale z każdym następnym dniem coraz lepiej nam idzie współpraca. Ale żeby nie było za pięknie to od soboty teściowa była.. Bo my sami sobie nie poradzimy przecież... :-\ i dzisiaj przeszła samą siebie. Godz. 6 rano, maly zapłakał a ona juz w naszej sypialni i mi go zabiera bo ona przecież go uspokoi. Też macie takie przeboje, czy Was ominęło? No i Szymek pozdrawia ciotki

Slodziak
.niezla tesciowa..

[NanaR]

Napisane przez zonameza90

O matko... Nie nadrobię Was... Gratuluję wszystkim nowym mamusiom. Za dwupaki trzymam kciuki 😊. My od czwartku w domu.. Pierwsza noc tragiczna ale z każdym następnym dniem coraz lepiej nam idzie współpraca. Ale żeby nie było za pięknie to od soboty teściowa była.. Bo my sami sobie nie poradzimy przecież... :-\ i dzisiaj przeszła samą siebie. Godz. 6 rano, maly zapłakał a ona juz w naszej sypialni i mi go zabiera bo ona przecież go uspokoi. Też macie takie przeboje, czy Was ominęło? No i Szymek pozdrawia ciotki

Jakie fajny Włochacz a myślałam że mój jest wlochaty ;-)

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Dziewczyny mam pytanie w związku z macierzyńskim bo tż był po mój wypis bo w piątek nie zdążyli I mam chorobowe od 7 do 12 jak w szpitalu byłam i ze macierzyński od 07.02 ale tylko 140 dni ja chciałam na rok ale jak to w końcu jest?

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Marciar a jak Twoje zgrubienie kolo blizny bo ja mam z prawej str i jak dotknęła to mnie boli. Martwię się strasznie. Jutro lub pojutrze przyjdzie polozna środowiskowa to zapytam ale może któraś tez tak ma?

[marciar7]

Napisane przez NanaR

Jakie fajny Włochacz a myślałam że mój jest wlochaty ;-)

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Dziewczyny mam pytanie w związku z macierzyńskim bo tż był po mój wypis bo w piątek nie zdążyli I mam chorobowe od 7 do 12 jak w szpitalu byłam i ze macierzyński od 07.02 ale tylko 140 dni ja chciałam na rok ale jak to w końcu jest?

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Marciar a jak Twoje zgrubienie kolo blizny bo ja mam z prawej str i jak dotknęła to mnie boli. Martwię się strasznie. Jutro lub pojutrze przyjdzie polozna środowiskowa to zapytam ale może któraś tez tak ma?

Jest ale zmalala.. Robiłam ciepłe okłady. Mnje jakos nie boli ale jest niekomfortowo

[NanaR]

Tż był załatwiać becikowe i wiecie że gdybyśmy nie przekroczyli 4zl dostaliśmy to sławetne 500zl na malego głupie 4zl

[ja :)]

zonameza przystojniak a tesciowa szkoda gadac

Napisane przez lamia12344

Matko babka z lozka obok slucha na przenośnym radyjku Radia Maryja dobrze ze leżę tu tylko do jutra.

Niosą jedzenie

Niezle, masz fun

[paolkalo1]

Napisane przez NanaR

Tż był załatwiać becikowe i wiecie że gdybyśmy nie przekroczyli 4zl dostaliśmy to sławetne 500zl na malego głupie 4zl

O wlasnie? Podzieli sie ktoras jak to teraz dziala? Albo podesle jakis wiarygodny link? Bo co artykul to co innego czytam...

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[marciar7]

Napisane przez NanaR

Tż był załatwiać becikowe i wiecie że gdybyśmy nie przekroczyli 4zl dostaliśmy to sławetne 500zl na malego głupie 4zl

Bo trzeba by nie pracowac to sie dostanie hehe.. My mamy jedna pensje i tez nam sie nie należy a przydało by sie..