Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

jak dlugi odcinek biegl?

4-5 km. dumny jak paw, bo zrobił zarypiasty wynik, choć to nie jego dystans

Napisane przez Moderna

maja orientacje,oj maja

myślałam, że takie najbliższe otoczenie a tu się okazuje, że każde

Napisane przez nestelle

J poszedł spac do normalnego łózka - piętrowego tylko ze na dole , przed 2 r.ż

ooo, mialam Cię o to pytać, tylko mi cały czas z głowy wylatywało dziekuj

Napisane przez nestelle

Pani - a jak brzuszek ? urósł coś???

, taka sama ciąża spożywcza jak zawsze. tylko na liczniku -7,5 kg.

[Moderna]

Napisane przez eluśka87

Pytanie mam do Ciebie.. żeby to się zaraz wątęk beaglowy nie zrobiła to krótko.. pies ma prawie 8 tygodni... co je, jakieś wskazówki, porady przy wychowaniu i opiece? szczepienia to weterynarz odpisze... maz kupil szelki i smycz dzisiaj Paweł idzie na spacer muszę kupić płyn do kąpania... i karmę.. ale gotować mu będę, chyba kasze są ok i sosik, warzywa je, slyszalam ze przysmak do ogórki i kapusta kiszna, uszy świnki suszone, buciki itp. rzeczy.. jabłka wsuwa ale to pewnie starsze.. takiemu małemu mąkrą karmę albo suchą dla juniorka :P

co je? to zalezy co jadl u hodowcy - nie mozna drastycznie zmieniac maluchowi diety, bo skonczy sie to biegunka - zawsze dajemy najpierw to co jadl wczesniej i stopniowo zmieniamy (mieszamy) - na gotowaniu sie nie znam, ja stosowalam BARF i karme sucha przez krotki czas

nie wiem o jakie wskazowki Ci dokladnie chodzi - szelki sa ok dla malca, ale niestety utrudniaja nauke nieciagniecia na smyczy - w tym przypadku najlepsza jest zwykla obroza na zatrzask lub klamerke i krotka smycz (nie flexi - ta zostawilabym na pozniej, keidy pies juz sie nauczy dobrze chodzic na smyczy). Obrozki sliczne ma Lupine, Rogz, Red dingo

Szampon dla psa najlepiej kupic u weterynarza (maja najlepsze sklady i sa najbardziej przyjazne skorze - chodzi o PH skory psa, jest inne niz czlowieka - i tak uzywajac szaponu ludzkiego wlos psi sienp. szybciej przetluszcza).

Jezeli chcesz karmic karma sucha to wybierz ta premium np. Purina Pro Plan, Eukanuba, Hills, Acana, Orijen - omijaj z daleka karmy typu Pedigree, Frolic itp - to sa karmy z niewielkim dodatkiem miesa (zreszta bardzo zlej jakosci - tzw. produkty pochodzenia zwierzecego), pies przy takiej karmie zdrowy nie bedzie. Jezeli zdecydujesz sie na gotowanie to nie zapomnij o zakupie u weterynarza preparatu witaminowego (niestety przy gotowaniu ciezko o dostarczenie wszystkich niezbednych skladnikow - co innego przy BARFie).

Najlepiej by bylo gdybys sie zdecydowala na jeden rodzaj karmienia - z reguly psy, ktore karmi sie mieszanie np. gotowane plus sucha karma zle takie karmienie toleruja.

Polecam forum e-beagle (zeby poczytac nie musisz sie rejestrowac)
http://www.e-beagle.pl/forum/index.php albo http://www.psiakosc.com/forum/ (to moje ulubione )]

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez pani22ka

4-5 km. dumny jak paw, bo zrobił zarypiasty wynik, choć to nie jego dystans

ooo, mialam Cię o to pytać, tylko mi cały czas z głowy wylatywało dziekuj

niezle dostal powera przed synem

planujesz lozko pietrowe?
a wlasnie, juz zastanawiasz sie jak ulokowac dwa lozeczka w mieszkaniu? (pamietam, ze jest malutkie)

[despa]

Pani, Nestelle no w ciagu dnia funkcjonuje dovrze, w zlobie je, spi wiec ok, w weekend z drzemka problemu nie bylo, tylko te nocne harce mnie wykanczaja. Jedna trojke ma juz na przebiciu, dokladnie czubek zabka mofe wymacac,kwestia przebicia, ostatnia widoczna jakby przez blonke ale nie wymacalna. Dla mnie moze nie spac w dzien byleby w nocy spala...

Moderna a co to za radio, jaka czestotljwosc?

[Moderna]

Napisane przez despa

Moderna a co to za radio, jaka czestotljwosc?

a nawet bardzo fajne radio - bo jest tu wiele ciekawych audycji dla doroslych i dla dzieci (muzyka, bajki)
Ja na razie jak mam czas, slucham sobie niektorych zaleglych audycji (sa w roznych zakladkach http://radiobajka.pl/ ) lub włączam na chwile online

Warszawa 87.8 fm
Krakow 95.2 fm

[kasia86bgo]

Bylam w Navie - i co mam znowu wypelniac papierki - moja sis ( co robial za tlumacza ) szlak trafil i mowi cos w tym kontekscie
" ze halllo siostra nic nie robi do 1,5roku tylko WYPELNIA papiery i zawsze Czegos brakuje cos trzeba doniesc - ilez mozna czekac na decyzje. Licze ze jak przyjdzie do wyrowania ( zaznacze ze to srednio ok 2,5tys na miesiac - liczsc odkad Milun sie urodzil plus czas jaki mam czekac wiec Plus ok 2-3miesiescy - da Niezla sumke ) to nie bedzie problemu z platnoscia i opoznieniem " - facio lekko sie zmieszal


Na popraw humoru kupilam se majtki bo mi kandyatt ost porwal a dla Milusia upolowalam ksiazeczki twardkie kartki plus mini "lapotpoik" mozna go odpiac - zrobilam kila fotek wiec sie chwale

ImageUploadedByWizaz Forum1410797277.921867.jpg
ImageUploadedByWizaz Forum1410797303.937102.jpg

ImageUploadedByWizaz Forum1410797325.773491.jpg
ImageUploadedByWizaz Forum1410797344.203521.jpg


Kocham Cie Emilianku <3.

[klementyna1]

Napisane przez pani22ka

a widać coś? jak ona funkcjonuje w dzień?



Plac Defilad. zupełnie nie mój klimat.

USG miałam, ale lekarz-mruk nic nie komentował. tylko, że kość OK i na końcu "OK". jak dla mnie porażka. chyba prywatne gabinety mnie rozpuściły.
płeć pewnie poznam w listopadzie, bo mój doktor się nie myli

Klementyna, czekam na foty? trafiłaś bez problemu?

Moderna, Torres ma swój zestaw kluczy - na podobnym sznurku, jak dziadek ma wszystko otwiera (najlepiej mu idzie włamywanie się do zakazanych szafek).


Byliśmy wczoraj na Rynku. Konkubent biegł w Business Runie i mu kibicowaliśmy. Całe centrum odcięte dla biegaczy. Gdy musiałyśmy wracać do domu na drzemkę Torresa, Młody się poryczał.
Bo byliśmy "u koników" a koników nie było. Nie sądziłam, że taki mały człowiek już ma taką orientację w przestrzeni

trafiłam!! Super było, na fpoty wciaz brakuje czasu i siły...może dziś...
Pani ciagle 3mam kciuki za obywatela/kę Twego brzuszka

Napisane przez kasia86bgo

Bylam w Navie - i co mam znowu wypelniac papierki - moja sis ( co robial za tlumacza ) szlak trafil i mowi cos w tym kontekscie
" ze halllo siostra nic nie robi do 1,5roku tylko WYPELNIA papiery i zawsze Czegos brakuje cos trzeba doniesc - ilez mozna czekac na decyzje. Licze ze jak przyjdzie do wyrowania ( zaznacze ze to srednio ok 2,5tys na miesiac - liczsc odkad Milun sie urodzil plus czas jaki mam czekac wiec Plus ok 2-3miesiescy - da Niezla sumke ) to nie bedzie problemu z platnoscia i opoznieniem " - facio lekko sie zmieszal


Na popraw humoru kupilam se majtki bo mi kandyatt ost porwal a dla Milusia upolowalam ksiazeczki twardkie kartki plus mini "lapotpoik" mozna go odpiac - zrobilam kila fotek wiec sie chwale

Załącznik 5791690
Załącznik 5791700

Załącznik 5791701
Załącznik 5791703


Kocham Cie Emilianku <3.

ejjjjjjj czekam na zdjęcie majtek, tych porwanych i nowych;D

[moni_ka.g]

Napisane przez scarlett26

Potrzebuję pomocy jeśli chodzi o łóżeczko turystyczne - różnią się czymś? Czy wszystkie to z grubsza to samo? Muszę szybko kupić i przetestować przed wyjazdem więc mam niewiele czasu.

zastanawiam się co Zośce będzie najłatwiej zaakceptować, a z drugiej strony jaka wygoda w spaniu na jednym i drugim - z jednej strony jak oglądałam w sklepie takie z siatką wokół to ten dół był strasznie twardy, niemal czuć tą konstrukcję pod spodem; z drugiej strony zastanawiam się, czy dmuchany materac nie jest potwornie gorący do spania.... Z trzeciej strony ma sowę na wierzchu, nie wiem czy to nie byłby argument koronny :brzyda l:

pomocy, powinnam się chyba dziś zdecydować....

mamy takie http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...574150868.html
dół jest twardy, więc mamy składany materac turystyczny. kiedyś używając łóżeczka na 1-2 noce podkładałam koce czy kołdrę pod ten łóżeczkowy "materacyk", ale jak w wakacje J. w ciągu miesiąca korzystał z niego ponad 3 tygodnie to już tylko składany materac.
tego łóżeczka z ostatniego linka nie wyobrażam sobie przy wiercącym się i uciekającym dziecku, do tego na wyjazdach podłoga niekoniecznie jest tak czysta jak w mieszkaniu.

[scarlett26]

Napisane przez moni_ka.g

mamy takie http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...574150868.html
dół jest twardy, więc mamy składany materac turystyczny. kiedyś używając łóżeczka na 1-2 noce podkładałam koce czy kołdrę pod ten łóżeczkowy "materacyk", ale jak w wakacje J. w ciągu miesiąca korzystał z niego ponad 3 tygodnie to już tylko składany materac.
tego łóżeczka z ostatniego linka nie wyobrażam sobie przy wiercącym się i uciekającym dziecku, do tego na wyjazdach podłoga niekoniecznie jest tak czysta jak w mieszkaniu.

Skłądany materac? A co to takiego? Jakiś dmuchamy w małym rozmiarze? No właśnie Z czeka 2 tygodnie takiego spania, nie chcę żeby się umęczyła.

Dzięki Monika i Nestelle, proszę o jeszcze, którakolwiek coś słyszała, którakolwiek wie coś jeszcze proszę dajcie znać....

Co do trzeciego łóżeczka ma któraś takie - podoba mi się najbardziej, chyba byłoby miększe niż te klasyczne, ale zastanawiam się czy tym śpiworkiem się zapina dziecko dookoła? TŻ właśnie wymyślił, że jak tam to możemy mieć tysiąc pobudek jak Z będzie się chciała przekręcić jakoś, a nie będzie mogła.....

[alliw]

Hej,
wrócilam, ale nie mam sily na pisanie. Wciaz ogarniam sie po powrocie. Udalo nam sie w sobote dostac prywtnie do lekarza, Janek dostal antybiotyk, syrop, mucofluid do nosa i pulmicort do inhalacji. Z inhalowaniem jest masakroza, histeria jest przerazliwa, wymiekam Pocieszam sie ze to tylko kilka dni.
Scarlett, ja lozeczko mam najwyklejsze (firmy arti) pozyczone od sasiadow, mysle ze nie ma wiekszej roznicy i nie ma sensu przeplacac, ale na pewno tzreba miec ten materac (teraz na wyjedzie w hotelu dali lozeczko ale bez materaca, ratowalam sie jakas zapasowa koldra, bo inaczej J spalby na tej sklejce co robi za podloge w lozeczku). My do naszego mamy dosc nieporeczna w transporcie gabke, ale fajnym rozwiazaniem jest wlasnie taki skladany materac o ktorym pisala Monika.g, na tej stronie jest pare takich http://www.pinkorblue.pl/Pokoj-dziec...a-turystyczne/
To trzecie lozeczko copokazaywalas jest super, ale mysle ze dla starszego dziecka.

Eluska, sliczny piesek. Pawelek tez slodziak, my mamy traktor farmer, Janek tez lubi sie nim bawic, ale i tak hitem jest gadajaca wywrotka samson z clementoni

Nestelle zdrowka

Kasia, padlam z majtek

Demeter,

Despa, wspolczuje nocek

Pani,

Wiecej nie pamietam, jak sie ogarne to wracam do Was

[despa]

Hej,hej.

Witam we wtorkowy poranek, zimny jak cholera. Rano wychodze naubierana a potem tacham te szmaty. Dzis nocka tez kiepskawa aczkolwiek ciut lepsza, bo byly jeki, placz przez sen, ale nie wybudzala sie, co nie zmienia faktu ze oczy mi sie zamykaja.
A roboty w sroc, jeszcze pod koniec miesiaca kontrola ma byc.

BYou gdzies Ty?

Alliw dovrze,ze urlop udany, zdrowka zycze!

[Dragusia88]

Napisane przez Moderna

Dragusia to dzisiaj odbieracie te klucze, w Berlinie? to szerokiej drogi!

mamy już

Napisane przez Demeter

Wczorajsza rocznica to była porażka...cały dzień męczyła mnie zgaga i refluks Byliśmy na obiedzie u mamy a po południu już w domu zwymiotowałam Do tego plecy od kilku dni mnie tak bolą, że nie wiem w jakiej pozycji siedzieć/leżeć.
Ech, jeszcze 3 miesiące, jeszcze 3 miesiące...
To się wyżaliłam

Napisane przez scarlett26

Wstawać wstaje przy kanapie, chodzi bokiem jak ma się czego przytrzymać. Wstaje sama rzadko i bez podparcia, co doprowadza ją do gwałtownego napadu chichotu i dupoklapnięcia jako rezultat. Kilka razu zrobiła jakieś mikrokroczki do przodu mówiąc tuputuputupu i pękając ze śmiechu - i tak jest już z miesiąc chyba.

Poza tym śmiała się z Z, że postawiła na mowę i motorykę małą po prostu. Zocha jej ułożyła 2 piramidki, wieżę z 8 klocków, w poczekalni i u mnie na kolanach wertowała ptasie radio pokazując i krzycząc "kukułka" i wyłapuje i powtarza jak słyszy wszystkie słowa w rozmowie które zna, a mówi koło 100.

gaduła super

Napisane przez scarlett26

Potrzebuję pomocy jeśli chodzi o łóżeczko turystyczne - różnią się czymś? Czy wszystkie to z grubsza to samo? Muszę szybko kupić i przetestować przed wyjazdem więc mam niewiele czasu.

Zastanawiałam się nad tym http://allegro.pl/chicco-good-hight-...559503845.html

i nad tym
http://allegro.pl/milo-lozeczko-koje...591853274.html

a może lepsze będzie coś takiego? http://allegro.pl/turystyczne-lozecz...550607742.html

zastanawiam się co Zośce będzie najłatwiej zaakceptować, a z drugiej strony jaka wygoda w spaniu na jednym i drugim - z jednej strony jak oglądałam w sklepie takie z siatką wokół to ten dół był strasznie twardy, niemal czuć tą konstrukcję pod spodem; z drugiej strony zastanawiam się, czy dmuchany materac nie jest potwornie gorący do spania.... Z trzeciej strony ma sowę na wierzchu, nie wiem czy to nie byłby argument koronny :brzyda l:

pomocy, powinnam się chyba dziś zdecydować....

pewnie już zdecydowałaś. ja mam to typowe bo jest bezpieczne że dziecko nie ucieknie i może samo w nim zostać a na ten twardy spód dajemy kołdrę

Napisane przez kasia86bgo

Na popraw humoru kupilam se majtki bo mi kandyatt ost porwal a dla Milusia upolowalam ksiazeczki twardkie kartki plus mini "lapotpoik" mozna go odpiac - zrobilam kila fotek wiec sie chwale

niech odkupi


dzień dobry!
dziś nie spimy od 6 rano
no cóż wyspał się Florek w drodze. bo biedak w jeden dzień do berlina i z powrotem się musiał w aucie męczyć. chyba już ostatni raz w jeden dzień tam i powrót.
klucze odebrane
wymierzone teraz trzeba mebli szukac i jakiś wykładzin.

[kasia86bgo]

Dragusia
- za mieszkanie - to Kiedy mam wpasc na Parapetowe ..?? haha.


No i ja juz prawie w pracy - dzis Milus pozwolil mamie wyspac sie do 7 .! Co nie zmienia faktu ze ok 4 byla podubka na butle i 25min krecenie sie po lozeczku .


Tak wiec dzis jest 1wszy dzien kiedy robie dluzej - i pani Dorota odbiera Milusia zobaczymy jak bedzie.



Jeszcze mam dylemat - bo Milus zostal zaproszony do swojego koelgi na 2urodzinki ( znamy sie z rodzina ) no i mam PUSTKE co moge kupic :-/.
Jeszcze wyprawiaja laczone z innym dzieckiem ( ktore tez znam ) no i nie wypada by czegos nie kupic.
Dla Tymona ( tego drugiego ) myslalam nad klockami z aflabetem norweski
A dla Piotrusia ( ten co nas zaprosil ) centralnie nie mam pojecia :-/ buuuu.
Mam czas do konca wrzesnia cos wymyslec.


To milego dnia
Zaraz wysiadam
I lece cos do zarcia kupic bom sniadania nie zjadla :-/


Kocham Cie Emilianku <3.

[eluśka87]

Moderna dzięki.. smycz mamy zwykłą i obrożę taką małą, szelki, i flexi.. narazie będziemy używali zwyklej smyczy.

[Dragusia88]

Napisane przez kasia86bgo

Dragusia
- za mieszkanie - to Kiedy mam wpasc na Parapetowe ..?? haha.
Tak wiec dzis jest 1wszy dzien kiedy robie dluzej - i pani Dorota odbiera Milusia zobaczymy jak bedzie.

Jeszcze mam dylemat - bo Milus zostal zaproszony do swojego koelgi na 2urodzinki ( znamy sie z rodzina ) no i mam PUSTKE co moge kupic :-/.
Jeszcze wyprawiaja laczone z innym dzieckiem ( ktore tez znam ) no i nie wypada by czegos nie kupic.
Dla Tymona ( tego drugiego ) myslalam nad klockami z aflabetem norweski
A dla Piotrusia ( ten co nas zaprosil ) centralnie nie mam pojecia :-/ buuuu.
Mam czas do konca wrzesnia cos wymyslec.

oj nie wiem. no najbezpieczniejszy termin to listopad
to kciuki za p. Dorotę
a nie chcesz obu tego samego kupić?

[Moderna]

Napisane przez eluśka87

Moderna dzięki.. smycz mamy zwykłą i obrożę taką małą, szelki, i flexi.. narazie będziemy używali zwyklej smyczy.

prosze
jak bedziesz miec jakies konkretne pytania to pisz smialo, püostaram sie pomoc

Napisane przez alliw

Hej,
wrócilam, ale nie mam sily na pisanie. Wciaz ogarniam sie po powrocie. Udalo nam sie w sobote dostac prywtnie do lekarza, Janek dostal antybiotyk, syrop, mucofluid do nosa i pulmicort do inhalacji. Z inhalowaniem jest masakroza, histeria jest przerazliwa, wymiekam Pocieszam sie ze to tylko kilka dni.

o rany! a jaka diagnoza?

[moni_ka.g]

Napisane przez scarlett26

Skłądany materac? A co to takiego? Jakiś dmuchamy w małym rozmiarze? No właśnie Z czeka 2 tygodnie takiego spania, nie chcę żeby się umęczyła.

Dzięki Monika i Nestelle, proszę o jeszcze, którakolwiek coś słyszała, którakolwiek wie coś jeszcze proszę dajcie znać....

Co do trzeciego łóżeczka ma któraś takie - podoba mi się najbardziej, chyba byłoby miększe niż te klasyczne, ale zastanawiam się czy tym śpiworkiem się zapina dziecko dookoła? TŻ właśnie wymyślił, że jak tam to możemy mieć tysiąc pobudek jak Z będzie się chciała przekręcić jakoś, a nie będzie mogła.....

Materac do lozeczka turystycznego, z fiki miki chyba. Piankowy, skladany na 3, fajny. Zdecydowanie inny komfort spania.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[scarlett26]

Napisane przez alliw

Scarlett, ja lozeczko mam najwyklejsze (firmy arti) pozyczone od sasiadow, mysle ze nie ma wiekszej roznicy i nie ma sensu przeplacac, ale na pewno tzreba miec ten materac (teraz na wyjedzie w hotelu dali lozeczko ale bez materaca, ratowalam sie jakas zapasowa koldra, bo inaczej J spalby na tej sklejce co robi za podloge w lozeczku). My do naszego mamy dosc nieporeczna w transporcie gabke, ale fajnym rozwiazaniem jest wlasnie taki skladany materac o ktorym pisala Monika.g, na tej stronie jest pare takich http://www.pinkorblue.pl/Pokoj-dziec...a-turystyczne/
To trzecie lozeczko copokazaywalas jest super, ale mysle ze dla starszego dziecka.

Napisane przez Dragusia88

pewnie już zdecydowałaś. ja mam to typowe bo jest bezpieczne że dziecko nie ucieknie i może samo w nim zostać a na ten twardy spód dajemy kołdrę

Napisane przez moni_ka.g

Materac do lozeczka turystycznego, z fiki miki chyba. Piankowy, skladany na 3, fajny. Zdecydowanie inny komfort spania.

DZięki dobre kobiety, no właśnie jeszcze nie zdecydowałam konkretnie, ale chyba faktycznie zostaniemy przy tradycyjnym - i chyba kupię jakieś tanie, bo to pewnie jedyny raz kiedy go użyjemy....

Wkurzyłam się - jak pewnie każda z Was mam w domu sporo rzeczy z Ikei - ale czasami przesadzają, żeby uzależnić od siebie klienta Kupiłam dla Zochy jakiś czas temu kołderkę i 1 komplet powleczenia, bo się darła "jeżyk, jeżyk" jak tylko zobaczyła w sklepie - jeżyk z kukułką i psem to top zwierzęta po sowach. Ponieważ reszta powłoczek średnio mi się podobała, to stwierdziłam, że resztę kupię gdzie indziej. I co? I d! Oczywiście wymyślili sobie kołdrę szerszą i krótszą niż cała reszta świata! A już miałam pościele upatrzone Wnerwiłam się tak, że choć nigdy nic nie szyłam postanowiłam spróbować - pożyczyłam od Mamy maszynę, muszę rozkminić instrukcję obsługi - mam nadzieję, że szycie po odcinku prostym nie wymaga jakiś wyrąbistych umiejętności, już mam wypatrzony materiał w sowy oczywiście na allegro i uszyję sama! A ikea może mnie cmoknąć w mój wielki zad!

[Villga]

Heej!
U nas piękna pogoda więc korzystamy. Zaliczylismy też wesele i poprawiny.

Dragusiu, fajnie, że już macie klucze jak idzie wybieranie mebli?

Scarlett, to Z.pięknie mówi! A z chodzeniem też na pewno ruszy w swoim czasie.
Lozeczka turystycznego nie mam więc nie pomogę.

Alliw, zdrowka dla Janka! A jaka diagnoza? Biedny...

Eluska, brawa za pieska

Kasiu, ja bym chyba to samo obu kupila...

[eluśka87]

"Wewnątrz każdego z nas spoczywa maleńkie ziarenko "ciebie", jakim miałeś się stać. Niestety, być może pogrzebałeś to ziarno w reakcji na swoich rodziców, nauczycieli, trenerów i innych dorosłych, z których brałeś przykład, gdy dorastałeś. Zacząłeś to życie jako małe dziecko, które dokładnie wie, czego chce. Wiedziałeś, kiedy jesteś głodny. Wypluwałeś jedzenie, którego nie lubiłeś, i pałaszowałeś to, które ci smakowało. Bez problemu wyrażałeś swoje potrzeby – chciałeś, by cię karmiono, przewijano, przytulano i kołysano. Gdy trochę podrosłeś, zacząłeś pełzać i raczkować w kierunku wszystkiego, co zdawało ci się najbardziej interesujące. Dokładnie wiedziałeś, czego chcesz i bez lęku przemieszczałeś się w kierunku swoich pragnień.
I co było potem?
Gdzieś w pół drogi ktoś powiedział…
Nie dotykaj tego!
Nie podchodź tam.
Trzymaj ręce z daleka.
Masz zjeść wszystko, co jest na talerzu, i nie chcę słyszeć żadnego "nie lubię"!
Na pewno się tak nie czujesz.
Tak naprawdę tego nie chcesz.
Powinieneś się wstydzić.
Przestań płakać. Nie bądź dzieciakiem.
Gdy robiłeś się coraz starszy, słyszałeś...
Nie możesz mieć wszystkiego, co ci się podoba, tylko dlatego, że tego chcesz.
Pieniądze nie rosną na drzewach.
Nie umiesz myśleć o nikim innym poza sobą?!
Przestań być takim egoistą!
Zostaw to, co robisz i chodź tu zrobić, co ci każę!
Po wielu latach tego typu restrykcji, większość z nas w końcu traci kontakt z potrzebami własnego ciała i pragnieniami serca i w jakiś sposób kończy na nieustannych próbach rozszyfrowania, czego chcą od nas inni. Nauczyliśmy się, jak postępować i jakim być, by zyskać czyjąś aprobatę. W rezultacie, robimy obecnie mnóstwo rzeczy, których wcale nie chcemy robić, lecz które zadowalają mnóstwo innych ludzi. "
Jack Canfield " Zasady Canfielda"






znalazłam coś takiego... i jakoś tak się przy tym zatrzymałam.... hmm


jak się macie mamusie?? przyszłę mamuśki???



Ja wracam do domu za chwilkę... wczoraj nie dawałam rady.. mała Tola sikała i sprzatałam za nią ciągle... łąwto nie jest.. a Paweł nie pomaga mąż teraz ma popołudnia!:brzyda l:

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez kasia86bgo

Bylam w Navie - i co mam znowu wypelniac papierki - moja sis ( co robial za tlumacza ) szlak trafil i mowi cos w tym kontekscie
" ze halllo siostra nic nie robi do 1,5roku tylko WYPELNIA papiery i zawsze Czegos brakuje cos trzeba doniesc - ilez mozna czekac na decyzje. Licze ze jak przyjdzie do wyrowania ( zaznacze ze to srednio ok 2,5tys na miesiac - liczsc odkad Milun sie urodzil plus czas jaki mam czekac wiec Plus ok 2-3miesiescy - da Niezla sumke ) to nie bedzie problemu z platnoscia i opoznieniem " - facio lekko sie zmieszal


Na popraw humoru kupilam se majtki bo mi kandyatt ost porwal a dla Milusia upolowalam ksiazeczki twardkie kartki plus mini "lapotpoik" mozna go odpiac - zrobilam kila fotek wiec sie chwale

Załącznik 5791690
Załącznik 5791700

Załącznik 5791701
Załącznik 5791703


Kocham Cie Emilianku <3.

Fajne zabaweczki )

Majtki Ci porwał powiadasz.. ja chyba nie jestem w temacie

Napisane przez alliw

Hej,
wrócilam, ale nie mam sily na pisanie. Wciaz ogarniam sie po powrocie. Udalo nam sie w sobote dostac prywtnie do lekarza, Janek dostal antybiotyk, syrop, mucofluid do nosa i pulmicort do inhalacji. Z inhalowaniem jest masakroza, histeria jest przerazliwa, wymiekam Pocieszam sie ze to tylko kilka dni.
Scarlett, ja lozeczko mam najwyklejsze (firmy arti) pozyczone od sasiadow, mysle ze nie ma wiekszej roznicy i nie ma sensu przeplacac, ale na pewno tzreba miec ten materac (teraz na wyjedzie w hotelu dali lozeczko ale bez materaca, ratowalam sie jakas zapasowa koldra, bo inaczej J spalby na tej sklejce co robi za podloge w lozeczku). My do naszego mamy dosc nieporeczna w transporcie gabke, ale fajnym rozwiazaniem jest wlasnie taki skladany materac o ktorym pisala Monika.g, na tej stronie jest pare takich http://www.pinkorblue.pl/Pokoj-dziec...a-turystyczne/
To trzecie lozeczko copokazaywalas jest super, ale mysle ze dla starszego dziecka.

Eluska, sliczny piesek. Pawelek tez slodziak, my mamy traktor farmer, Janek tez lubi sie nim bawic, ale i tak hitem jest gadajaca wywrotka samson z clementoni

Nestelle zdrowka

Kasia, padlam z majtek

Demeter,

Despa, wspolczuje nocek

Pani,

Wiecej nie pamietam, jak sie ogarne to wracam do Was

ZDRÓWKA!

Napisane przez despa

Hej,hej.

Witam we wtorkowy poranek, zimny jak cholera. Rano wychodze naubierana a potem tacham te szmaty. Dzis nocka tez kiepskawa aczkolwiek ciut lepsza, bo byly jeki, placz przez sen, ale nie wybudzala sie, co nie zmienia faktu ze oczy mi sie zamykaja.
A roboty w sroc, jeszcze pod koniec miesiaca kontrola ma byc.

BYou gdzies Ty?

Alliw dovrze,ze urlop udany, zdrowka zycze!

U nas noc masakryczna, mały płakał, pokazywał ze go boli buzia, zabek.. masowalam.. i wyczulam ze sie wybijał...: prosi:

Napisane przez Dragusia88

mamy już



gaduła super

pewnie już zdecydowałaś. ja mam to typowe bo jest bezpieczne że dziecko nie ucieknie i może samo w nim zostać a na ten twardy spód dajemy kołdrę


niech odkupi


dzień dobry!
dziś nie spimy od 6 rano
no cóż wyspał się Florek w drodze. bo biedak w jeden dzień do berlina i z powrotem się musiał w aucie męczyć. chyba już ostatni raz w jeden dzień tam i powrót.
klucze odebrane
wymierzone teraz trzeba mebli szukac i jakiś wykładzin.

Brawo to teraz zakupy )) klask i:

[nestelle]

bez nadrabiania i od czapy ale....
potrzebuje pilnie czegos dobrego -poleconego na uspokojenie najepiej aby działało nasennie .
znacie cos ? możecie polecić? dla dorosłych .

[kasia86bgo]

Oj nie smiejcie sie z tych majtek - zdarza sie najelpeszym - po prostu koronka przy szwie poszla haha.


Kupialm dwa takie same prezenty
- puzzle 6obrazkow zwiezatek po 4puzellki
- oraz takiego Misia przytulanke do auta ( na brzuszku - dziecko moze sobie schowac np napoj albo ksiazeczke ) na zdjeciu opakowania wydalo sie fajne
( ale ja nie zrobilam foty by wam pokazac aa juz mam zapakowane - no chyba ze w czwartek podskocze na 3pietro centrum habdlowego gdzie oracuje i pstrykne
- to nic ze wydalam 560koron bo jeszcze kartke na 2lataka kazdemu kupilam


Potem zakupy w "ruska" kaszki - niestety maja same mleczno-ryzowe eh dam jakos rade - pocieszam sie ty ze mieli Biszkopty z cukrem takie podluzne patyczki - i opierDoOLe dzis chyba pol opakowania jak Milus pojdzie spac a co sie bede.


Kocham Cie Emilianku <3.

[Demeter]

Hej

Napisane przez nestelle

bez nadrabiania i od czapy ale....
potrzebuje pilnie czegos dobrego -poleconego na uspokojenie najepiej aby działało nasennie .
znacie cos ? możecie polecić? dla dorosłych .

Koleżanka kiedyś mi dała takie coś http://vitamarket.pl/p10984-Szyszka-...k-Colfarm.html
zadziałało dobrze Aż za dobrze bo brałam w pracy i mnie zamuliło ale wziełam 2 tabletki moze przez to...

Napisane przez kasia86bgo

Na popraw humoru kupilam se majtki bo mi kandyatt ost porwal

Napisane przez alliw

Hej,
wrócilam, ale nie mam sily na pisanie. Wciaz ogarniam sie po powrocie. Udalo nam sie w sobote dostac prywtnie do lekarza, Janek dostal antybiotyk, syrop, mucofluid do nosa i pulmicort do inhalacji. Z inhalowaniem jest masakroza, histeria jest przerazliwa, wymiekam Pocieszam sie ze to tylko kilka dni. :

Ojej zdrówka dla Jasia!

Napisane przez Dragusia88

dziś nie spimy od 6 rano
no cóż wyspał się Florek w drodze. bo biedak w jeden dzień do berlina i z powrotem się musiał w aucie męczyć. chyba już ostatni raz w jeden dzień tam i powrót.
klucze odebrane
wymierzone teraz trzeba mebli szukac i jakiś wykładzin.

Oby sprawnie poszło

Napisane przez scarlett26

Wkurzyłam się - jak pewnie każda z Was mam w domu sporo rzeczy z Ikei - ale czasami przesadzają, żeby uzależnić od siebie klienta Kupiłam dla Zochy jakiś czas temu kołderkę i 1 komplet powleczenia, bo się darła "jeżyk, jeżyk" jak tylko zobaczyła w sklepie - jeżyk z kukułką i psem to top zwierzęta po sowach. Ponieważ reszta powłoczek średnio mi się podobała, to stwierdziłam, że resztę kupię gdzie indziej. I co? I d! Oczywiście wymyślili sobie kołdrę szerszą i krótszą niż cała reszta świata!

Taaa słyszałam o tym - mają niestandardowe wymiary, żeby kupować u nich

Eluśka, dziekuje

----------------
Dziś już lepiej...jakoś trzeba dać radę. Nie ukrywam, że chciałabym już mieć Zuzię obok siebie - ale może powinnam się cieszyć tym względnym 'spokojem'

JolanT, zauważyłaś podobienstwo małej do mnie A wiesz, że ja też tak uważam? Cieszy mnie to strasznie bo wiekszosc mówi, że Kuba to cały tata Także zobaczymy jak będzie z Z.
Dragusiu, ja tam włosków nie widze

[oldzinx]

Napisane przez Demeter

Hej
Oldzinx, widze że podczytujesz jak tam samopoczucie? Lepiej?

---------
A ja nic nie pisze, bo u nas nuuuuudy
Jutro mamy pierwszą rocznicę - ale ten czas leci.

Demeter wszystkiego naj z okazji rocznicy

jestem, czytam na bieżąco, pisać nie ma kiedy drzemki Tomka są od jakiegoś czasu moimi drzemkami. Pierwszy trymestr minął, nudności też ale zmęczenie niestety nie. A do tego po całym dniu bieganiny, spacerów, wnoszenia syna i wózka padam. Co będzie jak dołączą do nas 2 małe bobasy...
Brzuch szybkoo rośnie, w dodatku idzie w szerz a nie wzdłuż startowałam z wagą 52, teraz 57 już na stanie.

Popisze wam trochę, temat chorób i zapalenia oskrzeli, może kogoś zainteresuje. (nadmienię że lekarzem nie jestem i to tylko moje spostrzeżenia)
Tomek poszedł do żłobka (państwowy ale super jest, okres adaptacyjny też był, nawet nie zdążył się skończyć a my chorzy). W niedzielę 7go katar i lekkie pokasływanie. We wtorek do lekarza. Nie było naszego, w zastępstwie jakiś gbur. O wiele nie pytał, zbadał, diagnoza- Zapalenie Oskrzeli. Dostałam opierdziel że "następnym razem to wcześniej mam reagować bo dobrze że na płuca nie poszło". Wypisał receptę, w tym antybiotyk Klacid, jakieś osłonowe, syrop i lek o nazwie Diphergan (prometazyna). Wystraszyłam się, nie powiem. Mętlik w głowie miałam niezły. Receptę zanim wykupiłam (a nie wykupiłam), sprawdziłam na necie co to za leki. O prometazynie możecie sobie tu poczytać http://www.urpl.gov.pl/system/files/...rometazyna.pdf . Objawy zapalenia oskrzeli, fora, wszystko przetrząsnęłam. Jestem anty- antybiotykowa. W dodatku Tomek apetyt miał, gorączki brak, aktywny, katar gesty, flegmy dużo ale przeźroczysta. Zapalenie oskrzeli w większości wirusy wywołują to po jakiego antybiotyk na wirus?
Zadzwoniłam do lekarza prywatnie, wieczorem wizyta. Diagnoza- katar! w oskrzelach czysto a długo słuchał. Zalecenia leczyć katar po domowemu czyli dużo wody morskiej, na zaflegmione gardło oklepywanie, inhalacje, nawilżanie powietrza, bardzo dużo picia (polecił do porannej "herbatki" dolewać sok z czarnego bzu). Jeżeli katar się nasili i zacznie się kaszel to na wizytę ponownie. Dzisiaj byłam w przychodni, lekarz osłuchał, zbadał. Tomek zdrowy. Oskrzela czyste, gardło też.
Taką sama sytuację mieliśmy kilka miesięcy temu, gdzie lekarz na zapalenie krtani tez nam dał antybiotyk, wykupiłam ale nie użyłam. Domowe sposoby pomogły w kilka dni.
Powiem wam że lekarze na NFZ nadużywają stosowania antybiotyków u dzieci. A ten baran/lekarz w dodatku mnie okłamał bo żadnego zapalenia oskrzeli nie było . Wiadomo że są sytuacje kiedy antyb. jest konieczny i nie kwestionuje słuszności jego stosowania, ale w naszym przypadku był on zbędny.

Jestem szczęśliwa że Tomuś jest już zdrowy (tzn. bardzo chory nawet nie był ale już wszystko ok).

i dużo zdrowia dla wszystkich chorych dzieciaczków i dla mam też
my do żłobka od czwartku ponownie, mam nadzieję że nic się nam nie przyplącze znowu .

[moni_ka.g]

Scarlet, o taki materacyk mi chodziło.

[Demeter]

Napisane przez oldzinx

Demeter wszystkiego naj z okazji rocznicy

jestem, czytam na bieżąco, pisać nie ma kiedy drzemki Tomka są od jakiegoś czasu moimi drzemkami. Pierwszy trymestr minął, nudności też ale zmęczenie niestety nie. A do tego po całym dniu bieganiny, spacerów, wnoszenia syna i wózka padam. Co będzie jak dołączą do nas 2 małe bobasy...
Brzuch szybkoo rośnie, w dodatku idzie w szerz a nie wzdłuż startowałam z wagą 52, teraz 57 już na stanie.

Drzemki - u nas tak samo jak K śpi to ja tez się staram zdrzemnąć, nie zawsze się udaje bo akurat czasem obiad musze zrobić czy na zakupy skoczyć.
Co się wagą przejmujesz, nosisz dwa serduszka w końcu
Ja miałam nadzieję, że teraz nie przytyję tak dużo jak z K bo nie miałam na początku apetytu, ale teraz nadrabiam

[despa]

Hej, hej. Witam srodowo,siedze w miare cieplym autobusie, na polu zimnica jak na razie jak cholera. Myslalam ze se w ciepelku dojade do pracy a tu dupa, jakas laska wylala na siebie piec kilo pizma i mimo zimnicy musialam okno otworzyc cale.
Jeztem lo zebraniu u Oli, poltorej godziny bylo wiec nie najgorzej, nadal uwazam ze bardzo sensowna ma wychowawczynie, konkretna,mam nadzieje ze bedzie ok. Aczkolwiek wczoraj Oli mnie tak wkurzyla ze myslalam ze zabije- poszukujemy ksiazki do ang
. nie bylo jej nigdzie bo chca starsze wydanie, w pon nauczycielka im powiedziala, ze na dzis albo ksiazka albo ksero. Udalo mi sie znalezc w jakiejs ksiegarni, wyslalam ojca, kupil i co....dziecko ponylilo nr zamiast 1 ma byc 2.

Nestelle cos mi kolacze hydroksyzyna ale ona na recepte, bez to chyba tylko ziolowe jakis persen,valerin.

Oldzinx z waga bedzie ok, zaraz zlecisz z kg!

Scarlett wybralas lozeczko?

BYou gdzies Ty?

[scarlett26]

Napisane przez despa

Hej, hej. Witam srodowo,siedze w miare cieplym autobusie, na polu zimnica jak na razie jak cholera. Myslalam ze se w ciepelku dojade do pracy a tu dupa, jakas laska wylala na siebie piec kilo pizma i mimo zimnicy musialam okno otworzyc cale.
Jeztem lo zebraniu u Oli, poltorej godziny bylo wiec nie najgorzej, nadal uwazam ze bardzo sensowna ma wychowawczynie, konkretna,mam nadzieje ze bedzie ok. Aczkolwiek wczoraj Oli mnie tak wkurzyla ze myslalam ze zabije- poszukujemy ksiazki do ang
. nie bylo jej nigdzie bo chca starsze wydanie, w pon nauczycielka im powiedziala, ze na dzis albo ksiazka albo ksero. Udalo mi sie znalezc w jakiejs ksiegarni, wyslalam ojca, kupil i co....dziecko ponylilo nr zamiast 1 ma byc 2.

Nestelle cos mi kolacze hydroksyzyna ale ona na recepte, bez to chyba tylko ziolowe jakis persen,valerin.

Oldzinx z waga bedzie ok, zaraz zlecisz z kg!

Scarlett wybralas lozeczko?

BYou gdzies Ty?

Jeszcze nie kupilam, ale dziś muszę, żeby zamowic kurierem i przetestować w weekend. Generalnie mam mała masakrę rodzinna, ale to nie na forum ogólne do pisania. TŻ dziś wywozi Z do Mamy i będę się mogła wreszcie w spokoju pouczyc kilka godzin....

[Moderna]

Dzien dobry

My prawdopodobnie dzisiaj wyjezdzamy, na kilka dni do t. - czekam na wyrazy wspolczucia

Kilka dni ma byc jeszcze ladna pogoda, wiec chcemy wykorzystac, pewnie wybierzemy sie na piesze wedrowki po lasach teutoburskich

oldzinx dobrze, ze to sprawdzilas rowniez jestem zdania, ze czesto antybiotyki sa naduzywane.

[Dragusia88]

Napisane przez Villga

Dragusiu, fajnie, że już macie klucze jak idzie wybieranie mebli?

już mamy dosyć. wczoraj płaciliśmy zaliczkę za materac nasz do łóżka bo do 2tyg się czeka.
byliśmy wczoraj po lampy ale skupiliśmy się na meblach bo jednak chcielismy inna komode do sypialni niż zamowilismy ale nie było ich do pooglądania dziś znowu jedziemy i jutro bo w piątek chyba jedziemy dalej

Napisane przez Demeter

Dragusiu, ja tam włosków nie widze

hm... może to nie włoski

Napisane przez oldzinx

Tomek poszedł do żłobka (państwowy ale super jest, okres adaptacyjny też był, nawet nie zdążył się skończyć a my chorzy). W niedzielę 7go katar i lekkie pokasływanie. We wtorek do lekarza. Nie było naszego, w zastępstwie jakiś gbur. O wiele nie pytał, zbadał, diagnoza- Zapalenie Oskrzeli. Dostałam opierdziel że "następnym razem to wcześniej mam reagować bo dobrze że na płuca nie poszło". Wypisał receptę, w tym antybiotyk Klacid, jakieś osłonowe, syrop i lek o nazwie Diphergan (prometazyna). Wystraszyłam się, nie powiem. Mętlik w głowie miałam niezły. Receptę zanim wykupiłam (a nie wykupiłam), sprawdziłam na necie co to za leki. O prometazynie możecie sobie tu poczytać http://www.urpl.gov.pl/system/files/...rometazyna.pdf . Objawy zapalenia oskrzeli, fora, wszystko przetrząsnęłam. Jestem anty- antybiotykowa. W dodatku Tomek apetyt miał, gorączki brak, aktywny, katar gesty, flegmy dużo ale przeźroczysta. Zapalenie oskrzeli w większości wirusy wywołują to po jakiego antybiotyk na wirus?
Zadzwoniłam do lekarza prywatnie, wieczorem wizyta. Diagnoza- katar! w oskrzelach czysto a długo słuchał. Zalecenia leczyć katar po domowemu czyli dużo wody morskiej, na zaflegmione gardło oklepywanie, inhalacje, nawilżanie powietrza, bardzo dużo picia (polecił do porannej "herbatki" dolewać sok z czarnego bzu). Jeżeli katar się nasili i zacznie się kaszel to na wizytę ponownie. Dzisiaj byłam w przychodni, lekarz osłuchał, zbadał. Tomek zdrowy. Oskrzela czyste, gardło też.
Taką sama sytuację mieliśmy kilka miesięcy temu, gdzie lekarz na zapalenie krtani tez nam dał antybiotyk, wykupiłam ale nie użyłam. Domowe sposoby pomogły w kilka dni.
Powiem wam że lekarze na NFZ nadużywają stosowania antybiotyków u dzieci. A ten baran/lekarz w dodatku mnie okłamał bo żadnego zapalenia oskrzeli nie było . Wiadomo że są sytuacje kiedy antyb. jest konieczny i nie kwestionuje słuszności jego stosowania, ale w naszym przypadku był on zbędny.

no co za lekarz dobrze że byłaś jeszcze u innego skonsultować
a tak myślałam ostatnio o was jak się czujecie. Tasia i inne brzuchatki, a informowałyście dzieciaki o bracie/siostrze? była jakaś reakcja czy raczej nie dotarło jeszcze? bo Florek by chyba raczej nie skumał.

Napisane przez scarlett26

Generalnie mam mała masakrę rodzinna, ale to nie na forum ogólne do pisania. TŻ dziś wywozi Z do Mamy i będę się mogła wreszcie w spokoju pouczyc kilka godzin....

nadrobiłam, trochę tego mało. nam czas leci na oglądaniu mebli, farb itd. już 3 raz zmieniamy kolor ścian salonu
trochę za dużo ludzi jest zamieszane w naszą przeprowadzkę bo każdy co innego doradza, a nasze pomysły są przeważnie inny od doradzających. heh.

a i muszę iść dzisiaj do Rossmanna po prezent bo przeszliśmy na wyższy poziom 9% (choć i tak już się nie przyda)
Moderna a w Niemczech w Rossmannie są też takie karty zniżkowe?
i po odbiór merlin.pl ostatnia prakująca książeczka z serii Biblioteka Maluszka "Idę do lekarza" i mały zestaw Duplo "Cielaczek".
Florek ma z innego zestawu figurki Koziołka i Konika i bardzo lubi., to tu będzie miał Cielaka jeszcze. A duże Zoo dostanie na święta masą innych

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez Moderna

Dzien dobry

My prawdopodobnie dzisiaj wyjezdzamy, na kilka dni do t. - czekam na wyrazy wspolczucia

tylko nie ruszaj nie swoich chusteczek!!!!!

[Moderna]

Napisane przez Dragusia88

a i muszę iść dzisiaj do Rossmanna po prezent bo przeszliśmy na wyższy poziom 9% (choć i tak już się nie przyda)
Moderna a w Niemczech w Rossmannie są też takie karty zniżkowe?

nie ma
ale sa kupony 10% (raz na kwartal listonosz wrzuca do skrzynek karte z 6-oma kuponami ), opriocz tego sa rozne akcje, jak 20% na wszystko z dzialu bio, czy na szampony itp. - zreszta wedlug mnie rossmann jest troche nawet odrobine tanszy niz w PL (tak mi sie wydawalo po zakupach, jak bylam w Miedzyzdrojach).