Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[Nika1980]

Napisane przez malin30

No coś Ty?! Ja nie wiem, gdzie ja mam te 6 kilo Brzuszek niewielki, w biodrach się nie rozeszłam, piersi trochę pełniejsze i jędrniejsze się zrobiły, a dziecko waży tylko 600 g...

Malinko ja w ciągu ostatniego tygodnia przytyłam 2 kg! ( albo moja waga z ikei jest walnięta ) nie wiem jak to możliwe!
jem normalnie, ale fakt, mam brzusio z tygodnian a tydzień naprawdę duuuużo większe, piersi dwa rozmiary wieksze, no i biodra mam duuuużo szersze, jakby mi sie kości na boki rozeszły!

[malin30]

Nikuś, ślicznie wyglądasz

Ja ważę się tylko u lekarza, bo waga domowa jest do d...

[Tequillla]

Napisane przez Fasoleczk4

Nie przejmuje się wagą ... właściwie zaczyna mi się podobać mój wielki okrągły tyłek, bo naprawdę, jak zawsze płaski, to teraz odstaje Tylko piersi wprawiają mnie w rozpacz ... bo wyglądają jakby już wisiały

Coś się wizaz psuje, bo podpisu ustawić nie mogę

JUTRO STUDNIóWKA U MNIE!!!!

Ooo, Fasoleczka to my razem rodzimy???!!! Chyba to wcześniej przegapiłam..

Nika wyglądasz ślicznie jeśli to zasługa tych 2 kg to życzę Ci ich jak najwięcej

[aniago25]

Nika bardzo ładnie wyglądasz piszecie o jedzeniu a ja już głodna jestem a gdzie Miss.hot się podziewa

[Nika1980]

Napisane przez malin30

Nikuś, ślicznie wyglądasz

Ja ważę się tylko u lekarza, bo waga domowa jest do d...

moją położną moja waga nie obchodzi, ma za to fisia na pukncie mojego ciśnienia, które zawsze jest niskie...

właśnie wydaje mi się , że to niemożliwe żebym tak szybko tyła sama nie wiem zapytam 22 czerwca wtedy idziemy na kontrolę ( pewnie będzie 5 minut trwała...ciśnienie 90/60 , tętno dziecka jest, dobrze się czujesz, tak? do widzenia

[Fasoleczk4]

Napisane przez Tequillla

Ooo, Fasoleczka to my razem rodzimy???!!! Chyba to wcześniej przegapiłam..

Nika wyglądasz ślicznie jeśli to zasługa tych 2 kg to życzę Ci ich jak najwięcej

Razem razem chociaż sama nie wiem, bo baby ticker mówi na 24 wrzesnia, a lekarz na 22 w każdym bądź razie nie wielka różnica dni

A to mój 25 tygodniowy brzuszek

[Nika1980]

Napisane przez Tequillla

Nika wyglądasz ślicznie jeśli to zasługa tych 2 kg to życzę Ci ich jak najwięcej

dziękuję, wszyscy mi mówią , że mi do twarzy z ciążą i że nareszcie wyglądam jak człowiek anie szkielet

Napisane przez aniago25

Nika bardzo ładnie wyglądasz piszecie o jedzeniu a ja już głodna jestem a gdzie Miss.hot się podziewa

Fasoleczko, ale ty masz cudowny brzuszek!!!!!!!!! jestem zachwycona Twoją piłeczką!

[Tequillla]

wiecie co, mam nowe uzależnienie: sałatka z pomidora, fety, czosnku, oliwek i tuńczyka w oleju. Normalnie przestać nie mogę. Pierwszy raz zrobiłam w sobotę i od tamtej pory ciągle MUSI być w zasięgu widelca.... czasem dodaję ogórka albo sałaty...

Fasoleczka brzuszek masz spory, ale jaki zgrabny!! Chciałabym taki. Mój tak jakoś się na boki rozchodzi, nie jest taki okrąglusi... chyba dzidziuś lubi leżeć poprzecznie, bo ruchliwe nóżki czuję zawsze po lewej stronie, tak zupełnie z boku...

[malin30]

A ja ciśnienie mam zawsze prawie książkowe. Tym razem 130/70

Oho! Brzdąc chyba się powoli budzi

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez Tequillla

wiecie co, mam nowe uzależnienie: sałatka z pomidora, fety, czosnku, oliwek i tuńczyka w oleju. Normalnie przestać nie mogę. Pierwszy raz zrobiłam w sobotę i od tamtej pory ciągle MUSI być w zasięgu widelca.... czasem dodaję ogórka albo sałaty...

Nie dziwię się

[Nika1980]

Moja mała budzi się jak ja się budzę, bardzo często jej kopniaczek jest pierwszą rzeczą którą czuje jak się budzę...

moje elfiątko...

[Fasoleczk4]

Nikuś ślicznie ...
Ja wczoraj na tej beznadziejnej wyprawie do rodziny spotkałam przez przypadek chrzestnego swojego (widziałam, go chyba ostatni raz na komunii), a on mówi do mnie: ładna sie wreszcie zrobiłaś hahaha ... powiedziałam, że zawsze byłam ładna, tylko nie miał okazji zobaczyć, hmmm wspaniała rodzinka.

[aniago25]

Fasoleczka cudny twój brzuszek taki okrąglutki

[Fasoleczk4]

Napisane przez aniago25

Fasoleczka cudny twój brzuszek taki okrąglutki

dzięki
Muszę dzisiaj poprosić mamę, żeby zrobiła mi kilka fajnych fotek, bo jak narazie to sama sobie cykam i nie zawsze zdąże się ustawić przez samowyzwalaczem

[malin30]

Dżizas... Ale mam lenia przez ta pogodę za oknem...

[Fasoleczk4]

Napisane przez Tequillla

wiecie co, mam nowe uzależnienie: sałatka z pomidora, fety, czosnku, oliwek i tuńczyka w oleju. Normalnie przestać nie mogę. Pierwszy raz zrobiłam w sobotę i od tamtej pory ciągle MUSI być w zasięgu widelca.... czasem dodaję ogórka albo sałaty...

Fasoleczka brzuszek masz spory, ale jaki zgrabny!! Chciałabym taki. Mój tak jakoś się na boki rozchodzi, nie jest taki okrąglusi... chyba dzidziuś lubi leżeć poprzecznie, bo ruchliwe nóżki czuję zawsze po lewej stronie, tak zupełnie z boku...

Ale narobiłaś mi smaka lece zaraz do sklepu robić sałatkę
A co do brzuszka, to napoczątku też rozpadał się na boki, a teraz tak jakby się ubił, hmmm i pępek wylazł

[malin30]

Napisane przez Fasoleczk4

Ale narobiłaś mi smaka lece zaraz do sklepu robić sałatkę
A co do brzuszka, to napoczątku też rozpadał się na boki, a teraz tak jakby się ubił, hmmm i pępek wylazł

no, z tym pępkiem to dziwnie i śmiesznie jest Ja mam jeszcze ociupinkę wklęsły

[Fasoleczk4]

Wiecie co ... ja we wrześniu będę miała dziecko
Jak teraz o tym myślę, to jestem przerażona ...
Chyba zaczyna mnie strach przesladować

[malin30]

Zapomniałam napisać wcześniej. Dzisiaj w Gazecie Wyborczej są dwa ważne dla nas artykuły. Jeden o ulgach podatkowych na dzieci, a drugi o zmianach w urlopach macierzyńskich. Nam nie będzie przysługiwał 20, a 22-tygodniowy urlop, bo w trakcie odbywania przez nas tego urlopu wydłuża się znowu jego wymiar - od 1 stycznia 2010, o dwa tygodnie i nas obejmie to przedłużenie z mocy prawa

[Fasoleczk4]

Napisane przez malin30

Zapomniałam napisać wcześniej. Dzisiaj w Gazecie Wyborczej są dwa ważne dla nas artykuły. Jeden o ulgach podatkowych na dzieci, a drugi o zmianach w urlopach macierzyńskich. Nam nie będzie przysługiwał 20, a 22-tygodniowy urlop, bo w trakcie odbywania przez nas tego urlopu wydłuża się znowu jego wymiar - od 1 stycznia 2010, o dwa tygodnie i nas obejmie to przedłużenie z mocy prawa

Mi to i wieczny przysuguje
Od stycznia będę szukać pracy, mam nadzieję, że się uda

[Nika1980]

Napisane przez Fasoleczk4

Nikuś ślicznie ...
Ja wczoraj na tej beznadziejnej wyprawie do rodziny spotkałam przez przypadek chrzestnego swojego (widziałam, go chyba ostatni raz na komunii), a on mówi do mnie: ładna sie wreszcie zrobiłaś hahaha ... powiedziałam, że zawsze byłam ładna, tylko nie miał okazji zobaczyć, hmmm wspaniała rodzinka.

SŁUSZNIE! dobrze mu powiedziałaś!


Moje drogie! doszłam wreszcie o co chodzi z tą wagą...zawsze ją stawiam na dywanik w łazience jak się ważę. teraz postawiłam na
gołą" podłogę i .... waga pokazuje za podłodze 3 kg mniej niż na dywaniku...
tak więc na dywaniku waże 3kg więcej a na podłosze 3 kg mniej!!!!

tak więc polecam wagę z IKEI ma dodatkową opcję : można sobiewybrać ile się chce ważyć...

a to nasz piękny fotel bujany i prezencik dla Lenki od wujka i cioci : hamaczek

[malin30]

Napisane przez Nika1980

SŁUSZNIE! dobrze mu powiedziałaś!


Moje drogie! doszłam wreszcie o co chodzi z tą wagą...zawsze ją stawiam na dywanik w łazience jak się ważę. teraz postawiłam na
gołą" podłogę i .... waga pokazuje za podłodze 3 kg mniej niż na dywaniku...
tak więc na dywaniku waże 3kg więcej a na podłosze 3 kg mniej!!!!

tak więc polecam wagę z IKEI ma dodatkową opcję : można sobiewybrać ile się chce ważyć...

a to nasz piękny fotel bujany i prezencik dla Lenki od wujka i cioci : hamaczek

Ja nie mam wagi z Ikei, a robi ten sam numer Inaczej ważę na panelach, a inaczej na kafelkach

Dobra, uciekam stąd poudawać trochę, że pracuję

[nimitz]

witam w ten ponury poniedzialek!

Fasoleczka, ciotka sie nie przejmuj, szkoda nerwow!!

aniago25, Nika, Fasoleczka śliczne brzuszki!!! tez bym taki chciala taki zgrabniutki, ale ja jestem cala wielka jak kula


A ja mam dzisiaj okropnego dola Dzięki mojej teściowej
Bylismy u rodzicow TZ'ta na weekend i tesciowa dala mi niezle popalic (od poczatku mnie nie lubila i namawiala tzta zeby sie ze mna nie żenil). Caly weekend nie pasowalo jej wszysytko co robie - lacznie z tym co kupuje dla dziecka, bo oczywiscie wszystko zle a ja to chyba swoim postepowaniem chce zrobic krzywde dziecku. A w sobote w koncu stwierdzila ze na nia nakrzyczalam i zwyczajnie mnie zwyzywala
I zebym ja naprawde opwiedziala cos nie tak, nawet tesc nie wie o co jej chodzi.
To chyba byla moja ostatnia wizyta w tym domu. Jest mi naprawde przykro i troche nie wiem co mam ze soba poczac, bo tz mowi ze nie bedziemy tam wiecej sie pokazywac, a jaka by nie byla to jego mama.
To sie wam pozalilam ...

[Nika1980]

Napisane przez malin30

Ja nie mam wagi z Ikei, a robi ten sam numer Inaczej ważę na panelach, a inaczej na kafelkach

Dobra, uciekam stąd poudawać trochę, że pracuję

ciekawe skąd ja mam teraz wiedzieć ile ważę... mam to wypośrodkować, obliczyć średnią?

pępuszek mi też wystaje...mój mąż ma uciechę..

ja dziś idę do outletu Esprit popatrzeć na spodnie ciążowe, bo jedyne prawdziwe ciążowe spodnie jakie mam to jeansy, ale w nich mi za ciepło teraz, może będą mieli coś lżejszego w normalnej cenie...obiecałam mężowi to pójdę ...heh..

Nimitz, bardzo ci współczuje. musi Ci być ciężko, bo to jednak mam Twojego męża. Ale masz rację- nie chodź tam, bez łaski. nikt nie ma prawa Cię tak traktować!
i ty masz prawo chronić siebie i swojego dziecko przed taką zawiścią. Przytulam cię mocno! ?Mam nadzieje, że mąż jest "po twojej stronie"- choć wiem, że to trudna sytuacja. najważniejsze, aby była harmonia i zrozumienie między wami!

[Fasoleczk4]

Napisane przez Nika1980

SŁUSZNIE! dobrze mu powiedziałaś!


Moje drogie! doszłam wreszcie o co chodzi z tą wagą...zawsze ją stawiam na dywanik w łazience jak się ważę. teraz postawiłam na
gołą" podłogę i .... waga pokazuje za podłodze 3 kg mniej niż na dywaniku...
tak więc na dywaniku waże 3kg więcej a na podłosze 3 kg mniej!!!!

tak więc polecam wagę z IKEI ma dodatkową opcję : można sobiewybrać ile się chce ważyć...

a to nasz piękny fotel bujany i prezencik dla Lenki od wujka i cioci : hamaczek

Pożycz ta wagę
Co do fotela, to taki nietypowy chyba prawda? Bardzo ładny.
Mój jest taki zwyczajny, ale bardzo wygodny. I to pierwszy ciuszek kupiony dzidziusiowi

DSC00223.jpg

DSC00224.jpg

[Nika1980]

Fasoleczko, tutaj w Holandii tego typu fotele bujane ma prawie każdy ( zwykle białe lub drewniane)
taki jak Twój jest tutaj aczej nietypowy, poza tym, taki jak tój zająłby troszkę dużo miejsca w naszym małym pokoiku Lenki. Teraz zanim nie pomalowane fotle stoi na dole w salonie.
Fotel masz CUDNY, a body dla maleństwa śliczne!

[Fasoleczk4]

Napisane przez Nika1980

Fasoleczko, tutaj w Holandii tego typu fotele bujane ma prawie każdy ( zwykle białe lub drewniane)
taki jak Twój jest tutaj aczej nietypowy, poza tym, taki jak tój zająłby troszkę dużo miejsca w naszym małym pokoiku Lenki. Teraz zanim nie pomalowane fotle stoi na dole w salonie.
Fotel masz CUDNY, a body dla maleństwa śliczne!

To fakt, zajmuje dużo miejsca. Jak wstawie go do swojego pokoju, to czasami cięzko przejść (jak jest źle ustawiony). Jak sobie pomyślę, ze w lipcu będę szaleć z zakupami dla dziecka, to aż mnie dreszczyk emocji przechodzi


Nimitz wiem, jak to ciężko jest, jak rodzina jest przeciwko. U Ciebie tesciowa, u mnie własna ciotka (dała do zrozumienia moim rodzicom, że nie powinni pomagac takiej córce, jak ja i dziecku). Ale cóż rodziny się nie wybiera. Najwazniejsze, że mąż jest po Twojej stronie!!!!!!! Kochana trzymaj się cieplutko!

[Kikunia81]

Napisane przez III78

Ja jak zobaczyłam 2 kreski to od razu zmieniłam odżywianie się. Nigdy nie jadłam śniadań, a przez to że w ciąży zaczęłam, to dlatego mam tylko 2 kg do przodu, a nie jak moja koleżanka 17.

Ja też śniadań nigdy nie jadłam, piłam tylko 2 duże kawy z mlekiem w pracy, a pierwszy posiłek zjadałam ok. 16 w domu. Nie mając świadomości, że jestem w ciąży od początku stycznia byłam na diecie odchudzającej. Taki maluszek w brzuchu zmienia kompletnie życie
Teraz od rana urozmaicone śniadanko, zamiast kawy pół litra kakaa, dużo przekąsek w postaci warzyw i owoców

Napisane przez Fasoleczk4

Dzieńdobry!!!!

Moje dzieciątko od dwóch dni dewastuje mocno mój brzuch ... w nocy też czasami nie mogę spać, bo właśnie ćwiczy boks
Jutro na badania, glukoza i te sprawy, brrrr
Właśnie zjadłam śniadanko (chlebek usmażony w jajeczku z szyneczką ) Teraz ledwo się ruszam. Co do wagi to aż się boję stanąć i sprawdzić ile kilo w górę ale już staje ... 67 kilo. 5 kilo na plusie a kończe zaraz 25 tydzień myślę, że gdzieś do 80 dobije

Jak zobaczyłam na teście dwie kreski (to napoczątku poczułam strach, a potem radość - bo przecież miało być tak pięknie , ojciec dziecka napoczątku też się ucieszył ... póki nie poszedł się napić, potem naćpać, a na koniec kazał mi wypier .... potem kajał się kilka razy przede mną, ale myslę, że wybrałam mniejsze zło i zostałam samotna mamusią ) Potem rozmowa z rodzicami i zaczeło się wszystko układać. Rodzina ze strony mamy jest chyba happy. Babci jak powiedziałam, że będzie prababcią, to przez 20 minut dusiła się ze śmiechu (do tej pory nie wiem, czy ze szczęścia, czy z szoku ) Bo ze strony taty, to sami znacie reakcje mojej ciotki .

Malin wiem, że mam wspaniałą mamę (tak sobie marze, że kiedyś jakiś order jej przyznam za cierpliwość, miłość, pomoc i zrozumienie ) Nawet tato już się trochę przyzwyczaił, że w domu pojawi się dziecko, bo na początku cięzko było, a teraz już coraz lepiej

Alissanka ja pierwszy kilogram przytyłam w 20 tyg a teraz jest 25 tygodni i 5 kilo do przodu ...

Moja mama mnie i moją siostrę też wychowywała sama i nigdy nie odczuwałyśmy braku ojca. Lepiej jak dziecko wychowuje jeden kochający rodzic, ale w spokoju, niż "w pełnej" patologicznej rodzinie. Życzę Ci dużo siły.

W mojej książce "W oczekiwaniu na dziecko" jest napisane, że od drugiego trymestru powinno się tyć pół kg tygodniowo.

Napisane przez malin30

Zapomniałam napisać wcześniej. Dzisiaj w Gazecie Wyborczej są dwa ważne dla nas artykuły. Jeden o ulgach podatkowych na dzieci, a drugi o zmianach w urlopach macierzyńskich. Nam nie będzie przysługiwał 20, a 22-tygodniowy urlop, bo w trakcie odbywania przez nas tego urlopu wydłuża się znowu jego wymiar - od 1 stycznia 2010, o dwa tygodnie i nas obejmie to przedłużenie z mocy prawa

oprócz tego czytałam gdzieś, że od 2010 roku tatusiom przysługuje dodatkowy tydzień urlopu z powodu narodzin dziecka, do wykorzystania do skończenia roku życia dziecka.

[nimitz]

Napisane przez Nika1980

ciekawe skąd ja mam teraz wiedzieć ile ważę... mam to wypośrodkować, obliczyć średnią?

pępuszek mi też wystaje...mój mąż ma uciechę..

ja dziś idę do outletu Esprit popatrzeć na spodnie ciążowe, bo jedyne prawdziwe ciążowe spodnie jakie mam to jeansy, ale w nich mi za ciepło teraz, może będą mieli coś lżejszego w normalnej cenie...obiecałam mężowi to pójdę ...heh..

Nimitz, bardzo ci współczuje. musi Ci być ciężko, bo to jednak mam Twojego męża. Ale masz rację- nie chodź tam, bez łaski. nikt nie ma prawa Cię tak traktować!
i ty masz prawo chronić siebie i swojego dziecko przed taką zawiścią. Przytulam cię mocno! ?Mam nadzieje, że mąż jest "po twojej stronie"- choć wiem, że to trudna sytuacja. najważniejsze, aby była harmonia i zrozumienie między wami!

Maz jest calym soba za mna i tez sie nie chce pokazywac u niej w domu. Ciagle powtarza ze ja jestem najwazniejsza i ze mam sie nie przejmowac, ale to nie takie latwe, nie chcialabym zeby maz calkowicie odcial sie od matki... troche sie wszystko pokomplikowalo.

Zazdroszcze wam dziewczyny tych fotelikow, ja nie mialabym niestety gdzie wstawic. Moze po przeprowadzce, gdzies w styczniu, bedziemy mieli wiecej miejsca

Napisane przez Fasoleczk4

To fakt, zajmuje dużo miejsca. Jak wstawie go do swojego pokoju, to czasami cięzko przejść (jak jest źle ustawiony). Jak sobie pomyślę, ze w lipcu będę szaleć z zakupami dla dziecka, to aż mnie dreszczyk emocji przechodzi


Nimitz wiem, jak to ciężko jest, jak rodzina jest przeciwko. U Ciebie tesciowa, u mnie własna ciotka (dała do zrozumienia moim rodzicom, że nie powinni pomagac takiej córce, jak ja i dziecku). Ale cóż rodziny się nie wybiera. Najwazniejsze, że mąż jest po Twojej stronie!!!!!!! Kochana trzymaj się cieplutko!

dzieki trzeba byc twardym nie mietkim

[Fasoleczk4]

właśnie twardym jak chuck norris

[margolcia1006]

Napisane przez kashin

Wiecie co, nigdy nie spotkałam się z informacją o zawartości jakiejkolwiek ilości alkoholu na opakowaniu kefiru. Co jak co, ale z kefiru na pewno nie zrezygnuję. To jedna z nielicznych postaci mleka jaką jestem w stanie przełknąć, w dodatku bez cukru.

Też się zastanawiam nad kołyską, bo na początku chciałabym mieć dzieciaka w sypialni pod okiem, a w tej chwili jest tam tak mało miejsca, że łóżeczko na pewno się nie zmieści a mała kołyska będzie idealnym rozwiązaniem. W dzień w pokoiku będzie miała łóżeczko, a na noc w sypialni - kołyskę, przynajmniej przez jakiś czas.

Życzę wszystkim miłej niedzieli, bezbolesnych kopniaków, zero zgagi i bliskości toalety

Alkohol w kefirze? Ja piję kefir prawie codziennie Bardzo go lubię i nie wyobrażam sobie żeby z niego zrezygnować .....

Napisane przez Tequillla

o tak też mam wrażenie, że czas mi szybko leci. Jutro mam studniówkę (Biedroneczko- Ty dzisiaj ) a bycie w ciąży bardzo mi się podoba. Aż szkoda... Z drugiej strony chcialabym już mieć dzidziusia "na zewnątrz".

My też mamy dzisiaj studniówkę

Napisane przez Tequillla

wiecie co, mam nowe uzależnienie: sałatka z pomidora, fety, czosnku, oliwek i tuńczyka w oleju. Normalnie przestać nie mogę. Pierwszy raz zrobiłam w sobotę i od tamtej pory ciągle MUSI być w zasięgu widelca.... czasem dodaję ogórka albo sałaty...

Fasoleczka brzuszek masz spory, ale jaki zgrabny!! Chciałabym taki. Mój tak jakoś się na boki rozchodzi, nie jest taki okrąglusi... chyba dzidziuś lubi leżeć poprzecznie, bo ruchliwe nóżki czuję zawsze po lewej stronie, tak zupełnie z boku...

U mnie dokładnie jest tak samo

Napisane przez malin30

Zapomniałam napisać wcześniej. Dzisiaj w Gazecie Wyborczej są dwa ważne dla nas artykuły. Jeden o ulgach podatkowych na dzieci, a drugi o zmianach w urlopach macierzyńskich. Nam nie będzie przysługiwał 20, a 22-tygodniowy urlop, bo w trakcie odbywania przez nas tego urlopu wydłuża się znowu jego wymiar - od 1 stycznia 2010, o dwa tygodnie i nas obejmie to przedłużenie z mocy prawa

Oj to wspaniałe wieści! Lecę po gazetę do kiosku

Jutro idę na glukozę. Czy powinnam się dziś powstrzymywać od jedzenia owoców? Wczoraj przywieźliśmy od rodziców cały koszyk bordowych czereśni i tak się właśnie zastanawiam czy mogę je zjeść?