Chłopiec czy dziewczynka to już wiemy, teraz trzeci trymestr świętujemy-III-IV.2011

[megi2015]

jestem dziewczyny

iweczka nie mam na NK żadnego zaproszenia a chętnie bym od ciebie przyjęła.... spróbuj prosze wysłać jeszcze raz

co do teściowej to hmmm moja w sumie jest spoko, ale odwiedza nas tylko wtedy kiedy np zadzwonią i zapytają czy jesteśmy w domu. bez zapowiedzi jeszcze się nie zdażyło - i dzięki Bogu. Ale czasem ma inne podejście do życia i przede wszystkim lubi jak jest po jej myśli. Dziś pokazała mi co kupiła dla dzidziusia i wiecie co....wcale mi się to nie podobało i musiałam robić dobrą minę do złej gry. na dodatek na czapeczce jest taki kwiatek z koralikiem - mały bo mały ale jest - dla chłopca !!!!!! nie ubiorę w to małego. będzie wyglądał jak dziecko normalnie sprzed 30 lat. wtedy ubierali w to co było dostępne.

co do dziadków to niestety swoich nie mam...
za to babcia męża też jest nie zła. cały czas pyta czy nam się nie dymi w domu, bo możemy się zaczadzić, że np. mamy nie otwierać drzwi do bloku bo złodzieje chodzą - a sama nigdy nawet dnia w ciągu swojego życia nie mieszkała w bloku, jedzenia musi mieć ciągle pełno, nawet gdyby połowę z tego potem trzeba było wyrzucić. dziś mi powiedziała że modli się za nas żeby wszystko było ok. sama rodziła w domu wiecie x lat wstecz i dziecko się udusiło bo było pępowiną owinięte. i teraz ciągle mówi że się modli. no fajnie tylko w sumie i tak co ma być to będzie. i mi mówi bo jak bedzie wszystko dobrze to potem się cała rodzina cieszy...a co ja nie chcę żeby było dobrze????

chyba już śpicie - w takim razie dobrej nocki karaluchy pod poduchy

[Jok3r]

[QUOTE=niutka1;23874068]tardyferon to standard przy niedokrwistości



( doppler) nie jest lepsze, bo nie daje takiego wykresu jak KTG, ale pozwala określic tetno dziecka tak na szybko i to z reguły wystarcza na takie potrzeby przy wizycie u lekarza, wynik wpisuje sie do karty ciązy, a jakby cos było nie tak przy pomiarze tym małym detektorem, to by wysłał lekarz własnie na KTG, zeby zrobic pełen wykres



Zalezy na jakim zachodzie
w Holandii np. 40 % porodów to porody w domu więc raczej bez znieczulenia
Znieczulenie na żądanie najczęsciej podaje sie w takich krajach jak Irlandia i Anglia, a ze z Polski sporo osób tam przebywa, stąd wrażenie, ze "na zachodzie" wszyscy sie znieczulaja do porodów, a to nieprawda, w krajach skandynawskich np. raczej stawia sie na powrót do natury.
Ja nie mam nic przeciwko znieczuleniu, ale osobiście bym sie nie zdecydowała ze względu na te wkłuwanie, itd... niepotrzebna medykalizację, która mi osobiście bardzo by przeszkadzała w porodzie. Ja rodząc dziecko chcę sie skupic na sobie i na nim i na przezywanieu tego, wszelkie procedury medyczne sa dla mnie niepotrzebnym zakłóceniem, które mnie rozprasza.



ale w klubie jest obecnie 57 osób , ja tam 2/3 z nich nie kojarze
a kampasiula pisze z nami juz regularnie, w przeciwieństwie do sporej części tych, które mimo to są w klubie

Napisane przez iweczka

z perspektywy 10 lat związku, to powiem Ci że raczej się ciesz z tego, niz zamartwiaj

Zauwaz, ze sama zaproponowalas takie zasady

Co do zasad wstępowania do klubu, to moja propozycja jest taka ( wzięta z innego forum, na którym ta zasada sie dobrze sprawdziła) , że
-do klubu zapraszane sa osoby, które aktywnie udzielały sie na wątku, te które dopiero doszły powinny sie poudzielac i dopiero po jakiejś okreslonej liczbie postów, np 30, bo tyle juz chyba każda z nas stałych bywalczyn napisała- przyjmowane sa do klubu.
-Osoby, które sa nieaktywne np. przez miesiąc, są wyrzucane.
-Oczywiście moga np. potem napisac i uzasadnic swoją nieobecność i wrócić.

-Absolutnie nie powinny byc przyjmowane osoby z 1 lub kilkoma postami, a tym bardziej świeżo zarejestrowane, bo to się całkiem mija z celem klubu.


Tylko z ta iloscia postow to bym zmienila punkcik,, bo przychodza tu laseczki, ktore maja po iles tam postow nabitych na innych watkach i w sumie trudno pozniej okreslic czy one u nas tak sie udzielaja czy jak, wiec lepiej dac powiedzmy miesiac czy iles i wtedy ewentualnie przyjac.

Napisane przez marsylia

Jok3r moja gin stwierdzila, ze jej sprzęt na serducho jest za słaby i lepiej zrobić jeszcze echo na 3d. Dopytywałam czy coś nie pokoi, ale mówiła, że to rutynowe i raczej jej okiem wszystko jest ok Myślę, że by mi powiedziała, jakby zobaczyła coś niepokojącego.
Trochę mnie zasmuciłaś, myślałam, że pooglądamy jutro małego. No ale zobaczymy na miejscu, za 230 złotych mogłaby trzasnąć jedno zdjęcie buźki No ale najważniejsze, żeby serduszko było zdrowie.



kampasiula jesteś z Trójmiasta?




poklikałam wszystkie aniołki, niektóre po dwa razy, ale nie patrzyłam czyje

mamy takie same ogrodniczki Kupiłam za 10 zł, ale ta cena była tylko na jednych, reszta dokładnie takie same były po 20 zl


Ja też jestem dzikusem, jakby teściowa niezapowiedziana do mnie wpadła, byłabym mocno zszokowana
Jakoś tak jest, że moja mama wpadająca bez zapowiedzi by mnie bardzo nie zdenerwowała, choć zszokowana byłabym jeszcze bardziej bo mieszka od nas 400 km prawie


ale aguchaw chyba pisała o pościeli do łóżeczka
Ja chciałam kupić pościel, ale w sumie nie wiem, może na początku nie będziemy używać...
A pod prześcieradło co się kładzie, żeby nie prać materacyka codziennie ?

My byliśmy dziś w iKEI i w galeriach po prezenty, w sumie większość udało się kupić. Z ikei przywieźliśmy pierdołki i lampę i zasłony i zawsze nie wiem jak z takich małych rzeczy przy kasie robi się 500 złotych
No ale zasłony w domu zupełnie mi się nie widzą, jest tak .. grobowo i nieprzyjemnie, więc chyba oddamy.dobrze, że w ikei wszystko można oddawać, mam nadzieję, że zasłonki uda się zwrócić. A może któraś z Was ma jakiś sklep zasłonowy do polecenia?

Hmm to dziwne, bo ja dostalam skierowanie na echo serca po pojawieniu sie tej niedomykalnosci i to byl konkretny powod, bo albo wada sie rozwija, albo sama zanika. Na szczescie u Mateo sama zanikla, ale sprawdzic trzeba bylo. Natomiast wysyla Was tak sobie na wszelki wypadek? Troche bez sensu tym bardziej, ze te badania do tanich nie naleza. Ja mialam robione w 2d i tak jak pisalam wczesniej lekarz skupil sie tylko i wylacznie na sercu, wiec oprocz tych kolorowych plam i przypadkowej nogi czy reki nie widzialam niczego. Zreszta dzieciak juz byl na tyle duzy, ze trudno bylo dojrzec jakis " wiekszy kawalek"

Napisane przez aja1

Fakt w klubie są osoby które wcale tu nie zaglądają.
Dziewczyny a co się dzieje z Bosti?? wie któraś??

Wlasnie trzeba z tym zrobic porzadek.

[niutka1]

Napisane przez n.ik.a

Montii właśnie się nad nią zastanawiam a faktycznie jest taka gruba jak na zdjęciu

Niutka ja mam tardyferon fol

no, ja tez, to jest żelazo z kwasem foliowym, bo wtedy sie łatwiej wchłania

Napisane przez iizabelaa

Zobaczcie jaki fajny gadżet
http://allegro.pl/nowosc-lozeczko-do...371996493.html

Jeśli ktoś ma duży dom/mieszkanie a nie chce kupować 2 łóżeczek lub kołyski to jak znalazł.

no , fajne, ale tak chyba raczej jak ktos nie ma na co kaski wydać, ( cena prawie 200 zł z przesyłka wyjdzie, no to drewniane w ikea mozna taniej kupic z materacem) bo tak, to malutkie dziecko na łózku mozna połozyc i bez tego, albo zrobic taki rulon dookoła dziecka z koca, czy kołdry, a potem, jak juz sie będzie umiało przekręcac i siadać, to sie nie będzie nadawac, bo brzegi nie sa wzmacniane na sztywno i dziecko może wypaść

Ja do kładzenia dziecka w róznych miejscach w ciągu dnia będe uzywac po prostu gondolki od wózka . Oprócz oczywiście łózka, czy sofy odpowiednio zabezpieczonego takim własnie rulonem z kołdry.

Napisane przez Montii

ja to czasem odczuwam taki głód, że aż mnie boli ! ja MUSZE cos zjesc..

a ja na szczęście od początku 7 msca przystopowałam z apetytem ( i przyrostem wagi)

Napisane przez mordka_1985

babcine triki: spłukiwanie kibla wodą z prania, zbieranie po kropelce wody do pojemnika w umywalce (nie wiem do czego ją wykorzystuje), rozrabianie płynu do naczyń z woda, robienie weków na wypadek wojny lub głodu, podlewanie kwiatów wodą z płukania mięsa lub fusami z kawy i herbaty , podcieranie się gazetami itp....
!

no wiecie, trzeba zrozumiec, to pokolenie z reguły przezyło wojnę, potem bardzo cięzkie czasy powojenne, to jest trauma, nastepstwa stresu pourazowego, tego typu zachowania cechują większośc osób, które przezyły tego typu traumy ( a także np teraz moga zacząc cechowac tych, co przezyli powodzie itd...) i to nie zalezy od nich samych. Moja śp.Babcia tez taka była.

[Tity]

Napisane przez iizabelaa

Zobaczcie jaki fajny gadżet
http://allegro.pl/nowosc-lozeczko-do...371996493.html

Haha, wygląda jak spanie dla psa Ale pewnie fajnie, tylko, że jak dziecko jest maleńkie, a potem jak się przekręca to w czym trzymać?

Napisane przez Montii

jezus tyje w oczach, mam dość
nigdy nie wrocę do dawnego rozmiaru, jak mi sie teraz marzy cos slodkiego... a zjadłam przed chwilą 7 !!! kromek z paprykarzem !;/ ja to mam żołądek... i dalej głodna

Jak się chce jeść to trzeba jeść

Napisane przez agaaga89

ja póki co rosnę szybko ale tylko do przodu, już skóry mi brakuje

Ja też głównie do przodu rosnę. Co prawda w biodrach mi przybyły 4 cm, ale może to przez ucisk dzidzi...tak sobie tłumaczę

Napisane przez marsylia

A pod prześcieradło co się kładzie, żeby nie prać materacyka codziennie ?

Ja kupiłam takie specjalne nieprzemakalne prześcieradło na materac, na to dopiero daje się normalne przerścieradło.

Napisane przez laseczkaa

a ten kocyk nie kupiłaś czasem w smyku bo identyczne widziałam ?? a ile płaciłaś za kocyk ?
.

Tak w Smyku. Niestety nie był przeceniony prawie 50 zł kosztował.

Napisane przez mordka_1985

babcine triki: spłukiwanie kibla wodą z prania, zbieranie po kropelce wody do pojemnika w umywalce (nie wiem do czego ją wykorzystuje), rozrabianie płynu do naczyń z woda, robienie weków na wypadek wojny lub głodu, podlewanie kwiatów wodą z płukania mięsa lub fusami z kawy i herbaty , podcieranie się gazetami itp....

Mam nadzieję, że ja taka nie będę na starość

Wiecie co, od dwóch dni też czuję wyraźny ucisk brzucha na żebra. muszę siedzieć prosto jakbym kij połknęła bo inaczej coś mnie gniecie i boli i do tego mała ciągle po żebrach kopie - masakra!

No to eko babcia jednym słowem
Ja też czuję ucisk na żebra, ale głównie jak siedzę i też muszę się prostować bo mały mnie czasami kopie tak, że podskakuję

Jakoś tyle czasu ta ciąża już trwa, a ja dopiero teraz zaczynam mieć odczucia, że nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć synka, mimo, że długo się o niego staraliśmy, to jakoś dopiero teraz zaczynam do niego dojrzewać chyba

[kampasiula]

Dziewczyny,ale nasmarowałyście postów przez 2 dni
Co do jedzonka.Montii wrócisz do dawnego rozmiaruBędziesz ganiała za dzieckiem , sprawy domowe i waga sama poleci w dół.Ja przed ciążą nosiłam 36/38.Po ciąży schudło mi sie po jakimś czasie,że miałam już małe 36 i 36Nigdy diet nie stosowałam.Karmiałam piersią prawie rok,mi tam jakoś oponka po porodzie nie przeszkadzała.Teraz przy 2 dzieci wyschnę na wiór

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Napisane przez Tity

Jak się chce jeść to trzeba jeść

Moje motto nowe

[Castia]

no i znowu jestem w tyle

weekend to tak mi mija ze nie wiem kiedy

bylismy wczoraj na zakupach roznych, i kupiłam naszej niuni 7 bodziakow za 46 zl, sa super, wzielam juz takie wieksze od 3 miesiecy sa super z krotkim rekawkiem, bedzie miala na cale lato, pampama zalozymy, bodziaka i heja na dwór

no i ja zaczynam kompletowac wyprawke a co poniektóre z was juz skonczyly hehe
pozamawialam sporo rzeczy na allegro, bodziaki spioszki kupuje raczej nowe ale takie ciuszki wyjsciowe typu sukienka, grubszy pajacyk, sweterek kupie uzywane jak trafie na cos. drogie te ciuszki a zaloze jej moze pare razy
a teraz czas promocji to moze upoluje cos na miejscu w galeriach

ja tez dziewczyny sie martwie o wage przytylam sporo, kazdy mi to mowi jakbym nie wiedziala!!!!!

ja o mojej tesciowej to moze sie nie bede wypowiadac

a dzisiaj dzien porzadkow swiatecznych, z siostra przejmujemy wladze nad domem troche mi sie nie chce

naraziem umykam na sniadanko

[laseczkaa]

Napisane przez Tity

Haha, wygląda jak spanie dla psa Ale pewnie fajnie, tylko, że jak dziecko jest maleńkie, a potem jak się przekręca to w czym trzymać?
Tak w Smyku. Niestety nie był przeceniony prawie 50 zł kosztował.

dokładnie jak to zobaczyłam też skojarzyło mi się z posłaniem dla psiaka

tak myślałam ze w smyku i już się ucieszyłam że jest jakaś promocja na ten kocyk bo bardzo mi się spodobał

a ja już wstałam ponad godzinkę temu, już po śniadaniu. TŻ właśnie odśnieża samochód-tyle śniegu napadało od wczoraj i przez noc.
To życzę miłego dnia

[kampasiula]

Ja dopiero zaczynam kompletować ciuszki,bo od kilku dni wiem,ze to będzie chłopczyk.Jadę na zakupy,wstapię do Tesco,moze coś będzie fajnego

[Castia]

Napisane przez kampasiula

Ja dopiero zaczynam kompletować ciuszki,bo od kilku dni wiem,ze to będzie chłopczyk.Jadę na zakupy,wstapię do Tesco,moze coś będzie fajnego

no to nie jestem sama -fajnie
ja mam pare bodziakow juz, tylko wszystkie z krotkim rekawkiem, musze kupic z dlugim pare bo w marcu jednak jest zimnoooo

musze sobie druknac jakas wyprawke i bede odchaczac co mam a czego nie mam, wiem ze tu bylo kilka podanych, ehhh musze poszperac

a wiecie co wczoraj koleżanka, napisala mi ze z jej dzieciaczkiem jest cos nie tak, ze jest chory, byla w pt na połówkowym i pewnie cos niedobrego wyszlo na usg i kurcze próbuje do niej dzwonić nie odbiera, pisze sms nie odpisuje, zostawiłam cala litanie na gg tez nie odpisala.
co ja mam jeszcze zrobić nie reaguje na nic.
wiem ze pewnie jest zalamana, bo napisała mi tylko ze nawet nie wiadomo czy będzie żyć
no ale chciałam z nia pogadać, podnieść na duchu ale nie wiem jak mam do niej dotrzec juz

[kampasiula]

Ja się wstrzymuję z zakupami.Jak coś mi się trafi fajnego w oko albo na promocji to kupię.Do marca jest dużo czasu.Ciuszki kupuję na aukcjach albo w lumpkach.Bieliznę typu body zawsze nową kupuję.łóżeczko i trochę innych akcesorii mam po córce.Rozglądałam się za wózkiem,bo chcem sprzedać Zosi.Wczoraj kuzynka Krystiana zaproponowałą mi,że odda mi za grosze wózek.Jak nówka,używany pół roku.http://allegro.pl/chicco-wozek-trio-...368754254.html taki model.Ona zawsze miała od nas ciuszki dla swojej córki,takze sama zaproponowała wymianę
Takze ja niczego na arz nie kupuję,tzreba czekać na okazjePoza tym zobaczycie po świetach pewnie dużo będzie promocji.Jednak po nowym roku Vat w górę idzie na ciuszki z 7 do 23

[Tity]

Sweterek który pokazywałam kupiłam w 5-10-15. Były promocje na ciuszki. Normalnie był przeceniony o 10 zł, a dodatkowo trafiłam na dzień w którym wszystkie sweterki są -20%, więc prawie 20 zł taniej mnie wyszedł
Ale mogliby więcej promocji robić. Bez sensu, że śpiochy 25-30 zł kosztują.

[Montii]

ja w h&m kupilam chyba body za 10 zł.... i top powinna byc normalna cena;/

[n.ik.a]

Castia próbuj dalej się z nią skontaktować...może się nie odzywa, bo szuka jakiś miejsc, lekarzy gdzie może zrobic dokładniejsze badania.
Jak byłam w szpitalu widziałam dziewczyny, których dzieciątka były chore ale nie poddawały się. Szczególnie w pamięć zapadła mi jednak
Aga, która jest niezwykle silna kobietą. Szkoda, że sie z nią nie widziałam przed wypisem ale trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i dzidzia była zdrowa. W takich wypadkach chyba najlepsze jest pozytywne myślenie, choć to niezwykle trudne

Jokr klub to fajna sprawa i po części zgadzam się z wami co do członkostwa. Ja tam jestem ale przyznaję szczerze, że nie wiem czy zasłużyłam mało tam zaglądam, bo po pierwsze była troszke w szpitalu a teraz jakoś wciąż brakuje mi czasu...mimo iż nie wolno mi się przemęczać to ten czas przedświąteczny absorbuje wiele czasu
Wydaje mi się jednak, że wykreslając kogoś można go urazić - może lepiej skoro część z was jest bardziej zżyta założyć nowy- tylko dla was
tak sobie głosno pomyślałam

Kampasiula ponawiam moje pytanie odnośnie szwu na szyjce macicy, bo chyba umknął Ci mój post

[iweczka]

Napisane przez mordka_1985

babcine triki: spłukiwanie kibla wodą z prania, zbieranie po kropelce wody do pojemnika w umywalce (nie wiem do czego ją wykorzystuje), rozrabianie płynu do naczyń z woda, robienie weków na wypadek wojny lub głodu, podlewanie kwiatów wodą z płukania mięsa lub fusami z kawy i herbaty , podcieranie się gazetami itp....

Mam nadzieję, że ja taka nie będę na starość

Wiecie co, od dwóch dni też czuję wyraźny ucisk brzucha na żebra. muszę siedzieć prosto jakbym kij połknęła bo inaczej coś mnie gniecie i boli i do tego mała ciągle po żebrach kopie - masakra!

Tity to prześcieradlo to dobry pomysł-musze takiego poszukać

hahahaha
cześć dziewczynki-ja niestety chora gardło całe czerwone, głowa pęka, z nosa leci........ dziś cały dzień w łóżeczku leże i się grzeje, bo pół nocy nie spałam tak mnie gardlo bolało

odnosnie bólu żebra-tez mi dokucza, głównie jak siedze po prawej stronie, maluch rośnie i się rozpycha tam nieźle
wogóle tak dziś się przebudziłam i stwierdziłam, że święta minąl, zaraz nowy Rok i tak naprawdę zostanie 2,5 miesiąca.....aż strach mnie obleciał, że tak mało czasu już!!!!

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez megi2015

jestem dziewczyny

iweczka nie mam na NK żadnego zaproszenia a chętnie bym od ciebie przyjęła.... spróbuj prosze wysłać jeszcze raz

co do teściowej to hmmm moja w sumie jest spoko, ale odwiedza nas tylko wtedy kiedy np zadzwonią i zapytają czy jesteśmy w domu. bez zapowiedzi jeszcze się nie zdażyło - i dzięki Bogu. Ale czasem ma inne podejście do życia i przede wszystkim lubi jak jest po jej myśli. Dziś pokazała mi co kupiła dla dzidziusia i wiecie co....wcale mi się to nie podobało i musiałam robić dobrą minę do złej gry. na dodatek na czapeczce jest taki kwiatek z koralikiem - mały bo mały ale jest - dla chłopca !!!!!! nie ubiorę w to małego. będzie wyglądał jak dziecko normalnie sprzed 30 lat. wtedy ubierali w to co było dostępne.

co do dziadków to niestety swoich nie mam...
za to babcia męża też jest nie zła. cały czas pyta czy nam się nie dymi w domu, bo możemy się zaczadzić, że np. mamy nie otwierać drzwi do bloku bo złodzieje chodzą - a sama nigdy nawet dnia w ciągu swojego życia nie mieszkała w bloku, jedzenia musi mieć ciągle pełno, nawet gdyby połowę z tego potem trzeba było wyrzucić. dziś mi powiedziała że modli się za nas żeby wszystko było ok. sama rodziła w domu wiecie x lat wstecz i dziecko się udusiło bo było pępowiną owinięte. i teraz ciągle mówi że się modli. no fajnie tylko w sumie i tak co ma być to będzie. i mi mówi bo jak bedzie wszystko dobrze to potem się cała rodzina cieszy...a co ja nie chcę żeby było dobrze????

chyba już śpicie - w takim razie dobrej nocki karaluchy pod poduchy

wysłałam ponownie zaproszenie, tamto usunęłam bo u mnie wisiało. To fajną czapeczkę kupiła Twojemu maluchoi wogóle to chyba takie koraliki sobie darować, bo niech by się oderwal, a maluch go do buzi wziął (no może nie w pierwszych m-cach, ale z czasem, to jest niebezpieczne) moja teściówka też nie ma zabardzo gustu. Jak czasami coś kupi dla wnusi to szwagierka rece załamuje

[Montii]

ojaa..kobita na suwaczku przesunęła się na 29 tydzień więc będę zaczynać 30 !

[trzyrazyi]

A ja to mam pytanie O CO CHODZI Z TYM KLUBEM?????

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez Montii

ojaa..kobita na suwaczku przesunęła się na 29 tydzień więc będę zaczynać 30 !

GRATULACJE..:d 30 tydzien..ale to zlecialo..a pamietam jeszcze poczatki hihii

[iweczka]

Napisane przez laseczkaa

dokładnie jak to zobaczyłam też skojarzyło mi się z posłaniem dla psiaka

tak myślałam ze w smyku i już się ucieszyłam że jest jakaś promocja na ten kocyk bo bardzo mi się spodobał

a ja już wstałam ponad godzinkę temu, już po śniadaniu. TŻ właśnie odśnieża samochód-tyle śniegu napadało od wczoraj i przez noc.
To życzę miłego dnia

a wogóle byłam wczoraj w smyku i są już wyprzedaże!!!! kupiłam spodenki i bluzeczki dla mojej niuni takie na rozmiar 68. ale to co najpiekniejsze jeszcze jest nieprzecenione.....buuuu

[trzyrazyi]

Napisane przez kampasiula

Ja się wstrzymuję z zakupami.Jak coś mi się trafi fajnego w oko albo na promocji to kupię.Do marca jest dużo czasu.Ciuszki kupuję na aukcjach albo w lumpkach.Bieliznę typu body zawsze nową kupuję.łóżeczko i trochę innych akcesorii mam po córce.Rozglądałam się za wózkiem,bo chcem sprzedać Zosi.Wczoraj kuzynka Krystiana zaproponowałą mi,że odda mi za grosze wózek.Jak nówka,używany pół roku.http://allegro.pl/chicco-wozek-trio-...368754254.html taki model.Ona zawsze miała od nas ciuszki dla swojej córki,takze sama zaproponowała wymianę
Takze ja niczego na arz nie kupuję,tzreba czekać na okazjePoza tym zobaczycie po świetach pewnie dużo będzie promocji.Jednak po nowym roku Vat w górę idzie na ciuszki z 7 do 23

Swietny ten wozeczek..mnie tez sie podobaja 3 kolowce i tez taki kupuje ale ja z quinny

[Montii]

Napisane przez trzyrazyi

A ja to mam pytanie O CO CHODZI Z TYM KLUBEM?????

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------




GRATULACJE..:d 30 tydzien..ale to zlecialo..a pamietam jeszcze poczatki hihii

dziekujeee, fakt zlecialo, ale ciagle wydaje mi sie to mega odklegly termin

Napisane przez iweczka

a wogóle byłam wczoraj w smyku i są już wyprzedaże!!!! kupiłam spodenki i bluzeczki dla mojej niuni takie na rozmiar 68. ale to co najpiekniejsze jeszcze jest nieprzecenione.....buuuu

poczekaj będzie druga tura wyprzedaży

[iweczka]

Napisane przez kampasiula

Ja się wstrzymuję z zakupami.Jak coś mi się trafi fajnego w oko albo na promocji to kupię.Do marca jest dużo czasu.Ciuszki kupuję na aukcjach albo w lumpkach.Bieliznę typu body zawsze nową kupuję.łóżeczko i trochę innych akcesorii mam po córce.Rozglądałam się za wózkiem,bo chcem sprzedać Zosi.Wczoraj kuzynka Krystiana zaproponowałą mi,że odda mi za grosze wózek.Jak nówka,używany pół roku.http://allegro.pl/chicco-wozek-trio-...368754254.html taki model.Ona zawsze miała od nas ciuszki dla swojej córki,takze sama zaproponowała wymianę
Takze ja niczego na arz nie kupuję,tzreba czekać na okazjePoza tym zobaczycie po świetach pewnie dużo będzie promocji.Jednak po nowym roku Vat w górę idzie na ciuszki z 7 do 23

z tym VaT-em to lipa straszna........

[trzyrazyi]

Napisane przez Castia

no to nie jestem sama -fajnie
ja mam pare bodziakow juz, tylko wszystkie z krotkim rekawkiem, musze kupic z dlugim pare bo w marcu jednak jest zimnoooo

musze sobie druknac jakas wyprawke i bede odchaczac co mam a czego nie mam, wiem ze tu bylo kilka podanych, ehhh musze poszperac

a wiecie co wczoraj koleżanka, napisala mi ze z jej dzieciaczkiem jest cos nie tak, ze jest chory, byla w pt na połówkowym i pewnie cos niedobrego wyszlo na usg i kurcze próbuje do niej dzwonić nie odbiera, pisze sms nie odpisuje, zostawiłam cala litanie na gg tez nie odpisala.
co ja mam jeszcze zrobić nie reaguje na nic.
wiem ze pewnie jest zalamana, bo napisała mi tylko ze nawet nie wiadomo czy będzie żyć
no ale chciałam z nia pogadać, podnieść na duchu ale nie wiem jak mam do niej dotrzec juz

Twoja kolezanka nie odbiera telefonow,bo pewnie chce byc sama...milo z twojej strony ze sie interesujesz przynajmniej wie ze ma na kogo liczyc....ja to bym odczekala troche ze 2 czy 3 dni i znowu sprobowala :

[iizabelaa]

Cześć dziewczyny

ja wczoraj miałam wizytę teściów, pierwszą w nowym domu
Było miło

A dzisiaj idę odwiedzić nowego członka rodziny,
3 tygodniowe maleństwo
małą Asię

[Montii]

Ty to masz tych dzieci w rodzinie, prawdziwy baby boom

[iweczka]

Napisane przez Montii

dziekujeee, fakt zlecialo, ale ciagle wydaje mi sie to mega odklegly termin


poczekaj będzie druga tura wyprzedaży

Montii licze na to
wczoraj nawet mój małż latał i wybierał ciuszki dla niuni

ide leżeć-zjadłam śniadanko i dalej do wyrka......
macie już wszystkie prezenty???? ja musze jeszcze coś dokupić dla siostrzenicy męża, tylko nie wiem co, brzdąc ma niecałe 2 latka......

[iizabelaa]

Napisane przez kampasiula

Wczoraj kuzynka Krystiana zaproponowałą mi,że odda mi za grosze wózek.Jak nówka,używany pół roku.http://allegro.pl/chicco-wozek-trio-...368754254.html taki model.

znajoma ma ten wózeczek
mnie coś ten plastik przy gondoli nie przekonuję,
tzn. wizualnie oczywiście

[Montii]

Napisane przez iweczka

Montii licze na to
wczoraj nawet mój małż latał i wybierał ciuszki dla niuni

Ja to siebie okupiłam ... same sweterki S, jakieś bluzeczki... i mam motywację żeby wcisnąć się w to po ciąży..

[trzyrazyi]

Wiecie co wlasnie ogladam sobie zdjecia z tegorocznych wakacji w hiszpani..i tak sobie patrze i patrze i sie zlamuje hahahaah na zdjecia nawet spoko laska szczuplutka i wogole a teraz hahah cellulit od kolan po tylek....12 kilo do przodu ja to nie wiem serio jk to sie zrzuci...predzej to zrzuca osoby ktorym w brzuszek tylko poszlo a nie ja hahah masiakra...nie macie takiego wrazzenia?????

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

Ty to masz tych dzieci w rodzinie, prawdziwy baby boom

nooo
3 kuzynów mojego maleństwo już poza brzuszkami
a jeszcze 1 kuzynka w brzuszku
pojawi się 20 stycznia

[Montii]

Napisane przez trzyrazyi

Wiecie co wlasnie ogladam sobie zdjecia z tegorocznych wakacji w hiszpani..i tak sobie patrze i patrze i sie zlamuje hahahaah na zdjecia nawet spoko laska szczuplutka i wogole a teraz hahah cellulit od kolan po tylek....12 kilo do przodu ja to nie wiem serio jk to sie zrzuci...predzej to zrzuca osoby ktorym w brzuszek tylko poszlo a nie ja hahah masiakra...nie macie takiego wrazzenia?????

Wiesz, jak ja zerkam na zdjęcia sprzed ciąży to nie wiem jak mogłam narzekać fajnie wyglądałam a wiecznie marudziłam.A teraz? no cóż, jak to mi ciągle mój mówi...co ty byś chciała w ciąży chudnąć? przeżyje.. jeszcze 2,5 miesiąca..później spacerki... opieka nad dzieckiem, musi zejść!!!

Napisane przez iizabelaa

nooo
3 kuzynów mojego maleństwo już poza brzuszkami
a jeszcze 1 kuzynka w brzuszku
pojawi się 20 stycznia

fajnie, zazdroszczę, chciałabym tak u nas najmłodsze ma 10 lat...

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Izza, widzę Cię w rankingu

[blackrose4u]

witam po paru dniach nie obecności Myśle że już wracam do Was z lepszym humorem Nadrobiłam posty, odpisze tylko w skrócie:
- nas teście zapraszają co niedziele na obiad - wkurzające bo albo trzeba jechać albo co chwile odmawiać i wymyślać preteksty, chcemy tez sobie pobyć sami, a tu telefon czy przyjedziemy
- co do babć to też moja mnie czasami denerwowała ale teraz jak już jej nie ma to mi strasznie jej brakuje, jak pomyśle o ile rzeczy mogłam spytać a teraz już się nie dowiem...

Właśnie chciałam spytać ten rożek to w sumie do czego jest do spania czy jak?
Już tak dawno nie kupowałam nic małej że aż mnie skreca by wyjsć gdzieś i coś kupić. Nie mogę się już doczekać stycznia - wtedy kupimy wózek, wanienke, kocyk czy coś z tego cięższego kalibru wyprawki