Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[Malla]

Za kastrację płaciłam 90 zł w Krakowie, nie jest potrzebna wizyta kontrolna, to dotyczy tylko kocic.

[Kasza Manna]

Dzinku, żyjesz? U mnie mróz na styk (-0,1'C) ale jednak.

Reszto bab, nie śmiać się od roku nie czułam mrozu i nie chcę czuć ;( ;( zwłaszcza w domu, gdzie 1) w kuchni jest wiecznie otwarte okno (nie, nie da się zamknąć, jakiś kabel przez nie wychodzi ) 2) z mojego okna tak ciągnie, że w ogóle się nie zbliżam

edit: już 0,5 a brat powiedział, że w nocy miał w aucie -4'C

[Malla]

Kasza, angielskie domy nie są dostosowane do mrozów, mój brat ma podobnie

[Kasza Manna]

Malla, ja akurat mam o tyle specyficznie, że ten mój "dom" nie jest zwyczajnym domem ale szpara w oknie to inna sprawa. Jedno dobre, że kwota za pokój jest stała i mam gdzieś, jaki rachunek ciągnie mój grzejnik włączony najczęściej na full 24h na dobę .

[mww]

-20 ranoooo

Ciekawe jak Kurczak po pierwszym dniu w pracy

Badymka - jesteś dorosła i to Ty decydujesz kiedy, gdzie i z kim wyjeżdżasz.... czasami Rodziców trzeba lekko "utemperować" i "sprowadzić" na inne tory (bo im się wydaje, że ciągle jesteś mała i mogą decydować za Ciebie, a dopóki mieszkasz z nimi to pewnie myślą, ze nadal mogą decydować za Ciebie)... powiedz im:"nie tędy droga Kochani Rodzice" .... powodzenia

Wieczorami mam problem z wejściem na wizaż (straaasznie muli, a jak już sie dostanę to nie mogę odpisać na posty)

[Malla]

Wciąż jestem gorsza, tylko -18



...i paraliż komunikacyjny

[takajb]

U mnie -19
U średniego syna w szkole garstka dzieciaków kto chcial mógł zabrać do domu

[Malla]

Napisane przez takajb

kto chcial mógł zabrać do domu

ja chcę, ja chcę! :P

[mww]

Napisane przez takajb

kto chcial mógł zabrać do domu

a dzieci w jakim wieku? może też byłabym chętna

[takajb]

Napisane przez Malla

ja chcę, ja chcę! :P

Napisane przez mww

a dzieci w jakim wieku? może też byłabym chętna

Dzieci to 1 klasa szkoła podstawowa

[Kasza Manna]

Zima, zima, zima W nocy doszło do minus dwóch Teraz mam AŻ jeden. Oddajcie moją ulubioną zimę z +10

Kolejne 3 tygodnie będę miała w końcu więcej pracy, i dobrze. Bo obrastam tłuszczem , lenistwem + jestem biedna jak mysz kościelna.

ściskam wszystkie przytulone do kaloryferów starowinki!!!

[badymka]

Dla zmarźluchów.

Napisane przez mww

Badymka - jesteś dorosła i to Ty decydujesz kiedy, gdzie i z kim wyjeżdżasz.... czasami Rodziców trzeba lekko "utemperować" i "sprowadzić" na inne tory (bo im się wydaje, że ciągle jesteś mała i mogą decydować za Ciebie, a dopóki mieszkasz z nimi to pewnie myślą, ze nadal mogą decydować za Ciebie)... powiedz im:"nie tędy droga Kochani Rodzice" .... powodzenia

U mnie to tak nie działa. Raczej na zasadzie "Dopóki mieszkasz pod tym dachem i na siebie nie zarabiasz, to nie masz prawa głosu i ze wszystkiego się masz tłumaczyć"
Dorosły to jest ten co sam się utrzymuje.

Moja matka przez noc wymyśliła sobie powód żebym nie jechała do Gdańska... Bo jest zimno
A ja mam to wszystko w d. Pojadę z nimi do Poznania i stamtąd we środę do Gdańska. Jak będą się rzucać to i tak pojadę. Kasę mam odłożoną.

[olla74]

I masz nasze błogosłąwieństwo Badymka.
Takajb to możę w ogóle nie posyłąć dzieci do szkoły przez ten ,mroz U sąsiadki jest 4 dzieci w szkole w klasie 1-szej z tego 2 chorych i chora wychowawczyni, to mowię żeby odpuściła i nie posyłąła dziecka.
Mój mąż odwióżł dzieci rano, bo było -23
Ciepełka życzę.

Seph melduj się.

Kasza nie mam czego posłąć, bo czytasz jakie mam temp. Ale posyłąm gorącego buziaka.

I reszcie też

[Sephinrot]

Badymka jedź i baw się dobrze
co do kota, to mogę tylko powiedzieć, o kur.....

Byłam wczoraj popływać, 4 długości i tchu mi zabrakło potem sauna, jacuzzi i do domku na karty i pizzę ze znajomymi -poszli o 3:30 spać mi się chce

ściskam wszystkie, trzymajcie się cieplutko, Kaszy i Dzinka też to dotyczy

[Eva ID]

Z doskoku ale gorace usciski dla kazdej z Was.
Nie dajcie SIE zimie.
Caluje

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Eva ID

Z doskoku ale gorace usciski dla kazdej z Was.
Nie dajcie SIE zimie.
Caluje

Kogo moje oczy widzą?!? Evo gdzieś Ty się podziewała? Słońce prześlij w dużej ilości

Baby u mnie rano -22 Myślałam, że zamarznę w drodze do pracy. Cały dzień się trzęsę, cały czas chce mi się jeść i pić gorące płyny. Do tego jestem wkurzona i jeszcze jakby mało tego, to przydałoby się jak zwykle choć trochę pouczyć. A mi się już nie chce. Byle do niedzieli...

Seph jak się sprawy mają? Zmieniło się coś?
Badymka a tatusiowi koci smród nie przeszkadza? Może mu wytłumacz, że to jednorazowy wydatek, a potem jest spokój.

Ściskam wszystkie mocno i ciepło!

[mww]

Pisząc tego posta popijam kakao i jem tosty z dżemem aroniowo malinowym

Zmarzluchom przesyłam mnóóóóóstwo ciepła

Badymka jedź i rozkoszuj się myślą, ze jesteś daleko od domu

Sefinrocie ten Małolat jeszcze Ci sie pląta po głowie czy już Go wyrzuciłaś, przekreśliłaś i zapomniałaś???

[takajb]

A ja popijam wapno i zajadam sie oponkami miałam twaróg zrobiłam z moimi dzieciami najmłodszymi
pokaże wam mój koszyk z gazety musze go pomalowac troche krzywy ale jak na 1 raz chyba ok
no i zaczał sie sezon na pity i kolejki w domu mamkażdy by chciał na wczoraj

[olla74]

Napisane przez plastikowa biedronka

Kogo moje oczy widzą?!? Evo gdzieś Ty się podziewała? Słońce prześlij w dużej ilości

Baby u mnie rano -22 Myślałam, że zamarznę w drodze do pracy. Cały dzień się trzęsę, cały czas chce mi się jeść i pić gorące płyny. Do tego jestem wkurzona i jeszcze jakby mało tego, to przydałoby się jak zwykle choć trochę pouczyć. A mi się już nie chce. Byle do niedzieli...

Seph jak się sprawy mają? Zmieniło się coś?
Badymka a tatusiowi koci smród nie przeszkadza? Może mu wytłumacz, że to jednorazowy wydatek, a potem jest spokój.

Ściskam wszystkie mocno i ciepło!

Kwestia myślenia. Sąsiad ma sukę i psa.Nie wykastrowane oba. I 2x w roku jest masakra, cieczka , psy uwiązane, stado psow przełążące przez moje podwórko. Mówiłąm 1000 razy ,żę moja siostra im wysterelizuje sukę po kosztach , ale nie. Bo będzie piska bolało. A to,żę się męczy i instynkt wyrywa serce i d... to już ok?Niereformowalni są niektórzy

Napisane przez takajb

A ja popijam wapno i zajadam sie oponkami miałam twaróg zrobiłam z moimi dzieciami najmłodszymi
pokaże wam mój koszyk z gazety musze go pomalowac troche krzywy ale jak na 1 raz chyba ok
no i zaczał sie sezon na pity i kolejki w domu mamkażdy by chciał na wczoraj

Ale masz zacięcie kobito. Koszyczek super.

[badymka]

No to sprawa się rypła. Nie jadę do Gdańska ponieważ osoba do której jechać miałam się poważnie rozłożyła. Ale może to i lepiej bo jakbym jeszcze raz usłyszała "Przełóż to na czas kiedy będzie cieplej" to bym zabiła moją matkę.
Jutro z rańca wyjeżdżamy - o ile samochód odpali- do Poznania na weekend. Dlatego też życzę Wam spokojnego ciepłego weekendu w domowych pieleszach.
Kochajcie mnie mimo wszystko bo u mnie już -25

[kurczak Wolf]

Hej...

Takajb - fajny koszyk tego jeszcze nie próbowałam a czaję się od dawna

A w pracy...
jestem za-ła-ma-na...
powiem tylko tyle, że miałam iść na podobne warunki, jak w porzednim miejscu a efekt jest taki, że jak dzisiaj rano kończyłam dyżur, to byłam tak wkur..., że pomimo -19 było mi po prostu gorąco... A smród rozpaćkanej, czarnej od żelaza kupy ciągnął się za mną przez cały dzień... nie pytajcie nawet...

i jeszcze się to na Młodej odbiło, bo zupełnie nieśwadomie przekluczyłam drzwi i nie mogła się dostać do domu, jak wrociła za szkoły... zryczała się, bo nie wiedziała, co jest grane i poszła do sąsiadki. Sąsiadka ją zapewniła, że jestem w domu i odsypiam... W końcu tak waliła dzwonkiem do drzwi, ze się przebudziłam

Nie mam pojęcia, jak to będzie dalej... na pewno nie lepiej... kumpela, która pracuje ze mną - jak tam zaczynała, to praktycznie po każdym dyżurze dzwoniła, zeby się wygadać... była załamana... normalnie deprecha... uprzedzała mnie, że jest fatalnie ale moja wyobraźnia nie sięgała tak daleko... teraz z kolei pociesza mnie, że po 2-3 miesiącach powinnam się przyzwyczaić...

Jak się nie nauczę odcinać od pracy zaraz po wyjściu z budynku, to długo tak nie pociągnę...
Głowa mnie napier... od tych emocji

Seph - jak tam?

Kasza... oj tam... czym w obecnych czasach jest płeć... nie ma się co przywiązywać... Kaszatorze

A z pozytywów
- Młoda bierze jutro udział w zawodach sportowych gdybym jej osobiście nie urodziła, to miałabym wątpliwości, czy to aby na pewno moje dziecko... Mówię to ja - megałamaga

- Mloda jedzie latem na tygodniowy oboz treningowy w góry. Sama. To bedzie spooora próba jej samodzielności obie mamy obawy... wczoraj skończyła 8 lat - więc to srela mała jest tak naprawdę... no ale nie moge jej pokazać, ze się będę denerwowała, bo to jeszcze bardziej podkopalo by jej pewność siebie

- opiekunka stwierdziła, że Mały, to "złote dziecko"... (Dalajlama? ) - czyli współpraca będzie chyba zadawalająca

- zmywarka wymieniona na nową - innej firmy. Amisz stwierdził, że była powaznie walnięta od dołu - rama pogięta, nity pozrywane... więc ciekła i właczył się program antypowodziowy - dlatego nie myła tylko ciągle wypompowywała wodę. Zabuliliśmy 50,- zł - bo był wezwany niejako niepotrzebnie (bo uszkodzenie bylo mechaniczne) - bardzo miły gość - poradził, żeby się wykłócić w sklepie o nowy sprzęt. Zadzwoniłam - odebrał znajomy, który akurat tam pracuje - więc powiedziałam mu, zeby nie traktował tego personalnie - ale robię im właśnie przysługę, bo uprzedzam telefonicznie, ze mój mąż zaraz będzie u nich po nowy sprzęt a poprzedni zostawi, bo nie potrzebujemy złomu. I generalnie nie ma innej opcji.
Dostaliśmy do wyboru - albo poczekamy na taką samą Amicę - albo bierzemy od ręki innej firmy. Wzięliśmy Beko - jest w środku IDENTYCZNA, jak Amica - ale była droższa - więc odbiliśmy sobie te 50,- które płaciliśmy za serwis - bo mąż uprzedził w sklepie, że zamierza odzyskać te pieniądze

ale mi się jakoś lżej zrobiło, jak się tu wyprułam...
Kurczak dziekuje za wysłuchanie

idę zaraz spać, bo jestem obecna-nieprzytomna...

[Malla]

Kurczaku - co powoduje, że jest tam tak źle?

[Kasza Manna]

Eva myślałam, że o nas zapomniałaś. Dawaj słońce bo co prawda w Englandii jest (było), ale zimne jakieś.

Już w przyszłym tyg będzie porządny zastrzyk godzin Chyba sobie kupię telewizor

Kurczaku, co za dyżury? Chyba zapomniałam, gdzie pracujesz, bo jakoś mi się to z dyżurami nie kojarzyło...?

Badymka, przykro mi, no, ale skoro mnie w Gda nie ma, to też nie ma po co tam jechać A w Poznaniu może się z poznańskimi Staruszkami spotkasz?

Takajb, myślałam, że to drewniany koszyczek, a to naprawdę papierowy! Szok i brawo

[mww]

Kurczak - no właśnie, co to za praca??
takajb- fajny koszyczek
Kasza - niezły ten zastrzyk jak będziesz mogła kupić sobie telewizor

Lalek dostarczony do szkoły (przedwczoraj) i już zaadoptowany przez nauczycielkę niestety nie mam zdjęcia jak wyglądał już ubrany, ale to opiszę wieczorem, bo jestem trochę zła.....

[Kasza Manna]

Mww, używany, za jakieś 15-20 funtów czyli bez szału, moja droga.
Obudziłam się, żeby zameldować, że termometr płacze - mam -5,5'C aktualnie

Wracam do łóżka dobranoc

[olla74]

Kasza -
Dzień dobry

Młodsza zapomniałą cukierków do szkoły, więc będzie niepocieszona, bo ma dzis urdziny.
10 lat temu 0 11 coś tam (chyba 44)powiłąm w wodzie piękną corkę, która teraz już dogania wzrostem mamę.

P płudniu czeka nas maraton. Zabieram dzieci ze szkoły idziemy na darmowa pizze w Dominium, potem ang, potem szybko na 1 piatek miesiąca.Dobrze,żę pianino przełożone na inny dzien.

Tulę staruszki, buźki.

[Malla]

Olla - dziesięciolatka? Ale te dzieci teraz wyrastają!

Macie pianino w domu?

[takajb]

Za kaszyczek za uznanie dziekuje musze go pomalowac al enie wiem czy przy mrozach jakie u nas panuja dzis -21 nie zamarzła mi bejca zobaczymy......pomaluje to pokaze. W formie roboczej powstaje koszyczek prostokątny mam bialy materiał chce go obłozyc od środka ....co z tego wyjdzie okaże sie
Temperatura u nas szałowa dzieciaki w domu dziś z najmłodszym jade znów do lekarza ......
Olla najlepsze zyczenia dla córki
Trzymajcie sie ciepło

[Malla]

"kaszyczek"

[Kasza Manna]

Olla, współczuję córce, pamiętam, jakie to było ważne (zwłaszcza dla klasy ), że były urodzinowe cukierki