Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[inutil]

idę się położyć, pewnie znowu prześpię pół dnia

Napisane przez Kasiorek211

Najważniejsze dla mnie teraz jest to, że TŻ wogóle opuszcza do siebie myśl o planoaniu ciąży skoro zgodził się na folik. Bo wiesz, on mi wprost jak normalny człowiek niczego nie powie tylko ja się muszę nagimnastykować zawsze, żeby coś z niego wyciągnąc a następnie wywnioskować o co mu chodziło

skąd ja to znam

mój to nic nie mówił, że zaczniemy... za to jak byłam u lekarza i akurat robił mi usg i powiedział że pęcherzyk duży i zaraz pęknie i jak to powiedziałam tż to pierwsze co powiedział jak weszliśmy do domu to 'zdejmij spodnie, mała'

co znaczyło, chcę się starać no i mu się udało

Napisane przez Daria16071989

Shehzadi ja poczekam Cierpliwie będę na nią czekać Jakoś spokojna jestem,więc w razie co nic nie zaszkodzi fasolce.. Jakoś mi się wydaje,że dzisiaj @ przyjdzie..

poczekamy, zobaczymy

[Cookie24]

Napisane przez shehzadi

Cookie wiadomość widziałam. Odpiszę Ci, jak się zorientuję co i jak, ok?

oki oki

Napisane przez agatkaa1

Kurde czy dziś jest jakiś spadek ciśnienia?? kręci mi się w głowie od rana

chyba jest, jak robilam sniadanie to mialam mroczki przed oczami jakby mnie swiatlo oslepilo.... chyba, ze Ufo chcialo mnie porwac

[Daria16071989]

Napisane przez inutil

poczekamy, zobaczymy

Coś czuję,że dzisiaj @ przyjdzie A moje przeczucia bardzo rzadko mnie mylą

[akeneki]

Napisane przez Cookie24

odpoczywaj teraz duzo robaczku A nie wiem czy przegapilam, jak Twoj tz zareagowal na 2 kreseczki ?

radość w jego oczach jest nie do opisania, właściwie to on bardziej wierzył ze nam teraz się uda niż ja, nawet pamiętał kiedy ostatnio miałam @ he he i bardziej wierzy że wszystko będzie dobrze niż ja albo przy mnie zgrywa twardziela
a ja sie siostrze wygadałam o ciąży dzis ale obiecała że nikomu nie powie a zawsze to będę miała z kim o tym pogadać i jakoś mi lżej

Napisane przez Daria16071989

A więc tak: Jeżeli miałoby być wszystko dobrze i nie musiałabym przechodzić kolejnego # to tak chciałabym bardzo... Ale to wydaje mi się takie nierealne,że mogłabym zajść w ciąże.. Tak jak już pisałam,wiem że nie musiało dojść do wytrysku i można być w ciąży,ale wątpię w to ponieważ jeszcze nie spotkałam się z takim przypadkiem żeby tak ktoś zaszedł w ciąże,a po drugie ja kocham się z moim tż-tem już tak jakieś parę lat-może nawet 3 lata już są i nigdy nie wpadliśmy...

ja też 3 lata stosowałam tą metodę i bylo ok aż do stycznia ttego roku gdy zaliczyliśmy wpatkę i to po ostrej kłótni więc naprawde wszystko jest możliwe zrób ten test wtedy będziesz mogla szybciej znaleźć się pod opieką lekarza

Kasiorek Sheh bo my czasem potrzebujemy żeby nas ktoś uświadomił w tym czego pragnniemy

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

coś jeszcze miałam napisać ale nie pamiętam

[Cookie24]

Napisane przez akeneki

radość w jego oczach jest nie do opisania, właściwie to on bardziej wierzył ze nam teraz się uda niż ja, nawet pamiętał kiedy ostatnio miałam @ he he i bardziej wierzy że wszystko będzie dobrze niż ja albo przy mnie zgrywa twardziela
a ja sie siostrze wygadałam o ciąży dzis ale obiecała że nikomu nie powie a zawsze to będę miała z kim o tym pogadać i jakoś mi lżej

Dobrze, ze siostrze powiedzialas, bedzie Cie wspierac

[Kasiorek211]

Napisane przez inutil

idę się położyć, pewnie znowu prześpię pół dnia



skąd ja to znam

mój to nic nie mówił, że zaczniemy... za to jak byłam u lekarza i akurat robił mi usg i powiedział że pęcherzyk duży i zaraz pęknie i jak to powiedziałam tż to pierwsze co powiedział jak weszliśmy do domu to 'zdejmij spodnie, mała'

co znaczyło, chcę się starać no i mu się udało



poczekamy, zobaczymy

Myślę, że może być podobnie tym bardziej, że ku mojej wściekłości też ma w zwyczaju w taki "romantyczny" sposób proponować mi sex

[Vaniliova11]

Napisane przez inutil

Noo, tylko mi jeszcze lekarz nie powiedział że chłopak będzie -> mówią wszyscy dookoła i chyba sama zaczęłam w to wierzyć

a jak tam Krystian? rośnie? Dawaj zdjęcie

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

DObrze pamiętam, że Krystian???

A ja myslałam że już wiesz że to chłopczyk z usg mój sen był chyba coś w 7mc ciąży ja już wiedziałam że to syn bedzie i już miałam większą część wyprawki dla chłopca
Ciociu dobrze pamiętasz Krystianek poszukam fajnej fotki i wstawie bo dziecko mi rośnie jak na drożdżach

[Cookie24]

Napisane przez Vaniliova11

A ja myslałam że już wiesz że to chłopczyk z usg mój sen był chyba coś w 7mc ciąży ja już wiedziałam że to syn bedzie i już miałam większą część wyprawki dla chłopca
Ciociu dobrze pamiętasz Krystianek poszukam fajnej fotki i wstawie bo dziecko mi rośnie jak na drożdżach

A jak Ty ogolnie sie czujesz ? pomaga Tobie ktos przy malym ? Ja po porodzie jak wroce do domu to chyba bede przy lozeczku caly czas stala i pilnowala czy oddycha

[shehzadi]

Agatka, Cookie chyba ciśnienie wariuje przy tej pogodzie. Ja się wczoraj czułam wybitnie kiepsko (a mam "naturalnie" niskie ciśnienie) a dzisiaj widzę przyszło do Was.
Kasiorek jak czytam o Twoim Tżcie to się pocieszam, że nie tylko mój jest takim skrytym agentem. Dlatego jego ostatnie wyznanie było dla mnie takim szokiem.
Daria możesz i mnie @ przeczuć, bo czekam jak na zmiłowanie Pańskie. Dzisiaj znowu mi temperatura spadła i znowu "wiem, że nic nie wiem". Naprawdę ten Sokrates to był mądry gość, chociaż facet.

Napisane przez inutil

hihi ale zawsze jakoś lepiej wygląda dziewczynka w chłopięcych niż chłopak w różach i falbankach

Oj, zgadzam się. Jeszcze chłopiec w czerwieni mi pasuje, ale w różu już nie bardzo.

Napisane przez agatkaa1

Bo to jest w zależności od regionu u Nas niebieski jest dla dziewczynki a różowy dla chłopczyka

Będziesz tego przestrzegać?

Flower pięcioraczki?
akeneki fajnie, że się Tż ucieszył. Dobrze, że powiedziałaś siostrze, bo kobiecie ciężko utrzymać języka za zębami. Szczególnie, gdy ma takiego newsa.

[Daria16071989]

My to już zawsze będziemy miały schizy Najpierw w ciąży czy wszystko jest dobrze,a później jak dziecko przyjdzie na świat-czy oddycha

[Flowerbombka]

Napisane przez shehzadi

Flower pięcioraczki?

Na szczęście to tylko sen...jak Bóg da to i pięcioraczki przyjmę, ale wolałabym ze 2 pojedynczo

[kasiahexe]

kobietki a Wy spania nie macie??? od wczorajszej nocy musiasł przeczytac 4 strony i juz sie pogubiłam co i komu mam odpisywac hihi

Własnie wstałam z łozeczka wcinam bułeczke z szyneczka i ogoreczkiem kiszonym własnej roboty i pije kawke

Miłego dnia :0

[agatkaa1]

Napisane przez Cookie24

chyba jest, jak robilam sniadanie to mialam mroczki przed oczami jakby mnie swiatlo oslepilo.... chyba, ze Ufo chcialo mnie porwac

Matko dziś to jest tragedia tak mi się w głowie kręci że chodzę jakbym wczoraj co najmniej pół litra wódki wypiła zrobiłam właśnie kawkę albo podziała albo bedzie jeszcze gorzej
A jak ja obiad zrobię to nie mam pojęcia!!

Napisane przez Vaniliova11

Ciociu dobrze pamiętasz Krystianek poszukam fajnej fotki i wstawie bo dziecko mi rośnie jak na drożdżach

No to tym bardziej dawaj fotkę i ucałuj od e-ciotki

[Cookie24]

ja mam ochote na koktail z truskawek oczywiscie juz po sezonie jak zwykle..........

kasiu smacznego
daria taki nasz urok hahahah chore to jest.....
sheh w domku to jeszcze sie dobrze czuje, kryzys w pracy bede miala, przy tych komputerach, wczoraj to myslalam,ze umre...

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

agatko kawa moze pomoze. ale ja na slowo KAWA robie bleeeeeeee

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

zbieram sie i ide po mrozone truskawki, albo maliny dostane a cio

[agatkaa1]

Napisane przez shehzadi

Będziesz tego przestrzegać?

To już wyjdzie w praniu może wybrnę z tego i kupię ciuszki zielone

Napisane przez Flowerbombka

Na szczęście to tylko sen...jak Bóg da to i pięcioraczki przyjmę, ale wolałabym ze 2 pojedynczo

ja bym bliźniakami nie pogardziła

[Nita6]

Vaniliova - dawaj foteczki syneczka , chcemy uczestniczyc w jego zyciu , podglądac jak rośnie

Agatko - nie wiem co z ciśnieniem ja z rana jestem zawsze żeśka , pod wieczór to juz nawet nie mam siły małej bajki czytać,

Ale dzisiaj muszę sie trzymać bo na 17tą na fitness idę.

Ale powiem wam że z wagą stanęłam w miejscu , uh nie będzie zrypy od gin bo po wczasach mnie opieprzyła że za dużo przybrałam.

[agatkaa1]

Napisane przez Cookie24

agatko kawa moze pomoze. ale ja na slowo KAWA robie bleeeeeeee

może i mi pomoże ale na co innego bo mam jakieś zaparcie wypiłam rano szklanke gotowanej wody co zawsze mi pomagało a teraz nic a nic

[Nita6]

która będzie robić tort truskawkowy dla tż -ta ? skąd masz truskawki ?

[shehzadi]

Napisane przez Cookie24

Ja po porodzie jak wroce do domu to chyba bede przy lozeczku caly czas stala i pilnowala czy oddycha

Ja też

Napisane przez Flowerbombka

Na szczęście to tylko sen...jak Bóg da to i pięcioraczki przyjmę, ale wolałabym ze 2 pojedynczo

To znaczy 5 + 2x1? Ile planujecie mieć dzieci? Jeżeli mogę zapytać i jeżeli w ogóle macie jakieś plany w tym względzie.

Vanilliowa ode mnie też ucałuj synka. Czekamy na zdjęcia.

[Cookie24]

Napisane przez agatkaa1

może i mi pomoże ale na co innego bo mam jakieś zaparcie wypiłam rano szklanke gotowanej wody co zawsze mi pomagało a teraz nic a nic

hmmm ja nic nie chce mowic

[Vaniliova11]

Napisane przez Cookie24

A jak Ty ogolnie sie czujesz ? pomaga Tobie ktos przy malym ? Ja po porodzie jak wroce do domu to chyba bede przy lozeczku caly czas stala i pilnowala czy oddycha

Przy synku pomaga mi Tż i mama czasami jednak mam tak że sprawdzam czy oddycha jak za cicho jest w łóżeczku
Ja przez własną głupote nabawiłam sie zapalenia pęcherza i biore antybiotyk a jeśli chodzi o po porodzie to jest ok dzieki że pytasz
Ide ucałować synka od ciotek a potem do pediatry

[akeneki]

Napisane przez agatkaa1

może i mi pomoże ale na co innego bo mam jakieś zaparcie wypiłam rano szklanke gotowanej wody co zawsze mi pomagało a teraz nic a nic

Napisane przez Cookie24

hmmm ja nic nie chce mowic

to ja też siedze cicho zeby agatka wytrzymała bez testu :P

[Flowerbombka]

Sheh w planach jest 2 jak dobrze pójdzie, chociaz z tymi moimi PCO i Hashimoto to mam nadzieję, ze chociaż jedno, zdrowe urodzę.

I tak jak napisałam wolałabym urodzić pojedynczo ta planowana 2 a nie jako bliźniaki, czy inne wieloraczki. Ale jak Bóg powierzy mi 5 naraz to będę musiała dać radę....co będzie w brzuchu będzie musiało wyjść prędzej czy później.

[akeneki]

Napisane przez Vaniliova11

Przy synku pomaga mi Tż i mama czasami jednak mam tak że sprawdzam czy oddycha jak za cicho jest w łóżeczku
Ja przez własną głupote nabawiłam sie zapalenia pęcherza i biore antybiotyk a jeśli chodzi o po porodzie to jest ok dzieki że pytasz
Ide ucałować synka od ciotek a potem do pediatry

ode mnie też buziaka daj i kuruj sie szybciutko

[agatkaa1]

Napisane przez Cookie24

hmmm ja nic nie chce mowic

to lepiej nie mów już poszło z wodą haha jak nie woda to kawa mi pomogła...

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez akeneki

to ja też siedze cicho zeby agatka wytrzymała bez testu :P

Ty też siedź cicho bo za nakręcanie mnie
Poza tym takie moje skoki temp to mi na ciążę nie wyglądają!! chociaż oczywiście bardzo bym chciała

[akeneki]

sheh z każdej ilości dzieci będę się cieszyła i jakoś bedziemy musieli sobie dać rade ja mam 4 rodzeństwa i wiem ze to jest rewelacyjne kocham ich wszystkich i cieszę się bardzo ze są

[vvitaminka]

Oj kochane na pewno będziemy miały schizy, pamiętam jak jechałam z maluchem mojej siostry i co chwile patrzyłam czy oddycha

Ja ogarnęłam ugotowałam i teraz piję zieloną herbatke:P

[BERBIE]

Napisane przez akeneki

sheh z każdej ilości dzieci będę się cieszyła i jakoś bedziemy musieli sobie dać rade ja mam 4 rodzeństwa i wiem ze to jest rewelacyjne kocham ich wszystkich i cieszę się bardzo ze są

ja jestem jedynaczką i nie chcę żeby moje dziecko (jeśli będe je miała) też było. ja bardzo żałuję , że nie mam rodzeństwa.

[akeneki]

agatka jakie skoki? a skąd wiesz jak u Ciebie wyglądają skoki ciążowe?
ja już nie mierze temp choć nie wiem czy dobrze robie i jak kiedyś sobie pogmerałam tak od wczoraj nawet przez myśl mi to nie przejdzie

[shehzadi]

Flower to życzę Ci tej dwójeczki, w jakiejkolwiek kombinacji.
akeneki, Berbie a ja kiedyś chciałam być jedynaczką, a teraz się cieszę, że mam rodzeństwo. Chyba lepiej, żeby dziecko miało rodzeństwo, bo później to jest duża pomoc. I wszystkie zjazdy rodzinne są takie fajne.

Napisane przez vvitaminka

Oj kochane na pewno będziemy miały schizy, pamiętam jak jechałam z maluchem mojej siostry i co chwile patrzyłam czy oddycha

Mam tak czasami z siostrzenicą, ale się do tego nie przyznaję.

Napisane przez akeneki

ja już nie mierze temp choć nie wiem czy dobrze robie i jak kiedyś sobie pogmerałam tak od wczoraj nawet przez myśl mi to nie przejdzie

I dobrze. Bo byś w jeszcze większy zamęt popadła a na co Ci te klocki?