wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

[sanetka]

Napisane przez mademoiselle betti

Ja lubię zostawiać wszystko na ostatnią chwilę, więc pewnie w przyszłości będę się pakować w drodze do szpitala

U mnie dalej zero śniegu
do poradni to z jakiegoś konkretnego powodu?






Na pewno jest mi lżej, ale nie mogę się przyzwyczaić, że związać nie mogę

Ja chciałam na tyle długo żeby właśnie móc związać ale nie wyszło, te z przodu za krótkie mam

[miskowa]

cześć

[asiuk]

Cześć!

Debrah, walcz o CC, bo to jakaś kpina jest, żeby tak odbijać piłeczkę. Moja szwagierka miała planowaną CC z bliźniakami w 38 tyg. Ja miałam nieplanowaną, co nie jest dobrą opcją dla dziecka (cesarka jest najbezpieczniejsza wtedy właśnie, jak jest zaplanowana).
Mój gin powiedział, że u mnie przy ewentualnej drugiej ciąży na pewno będzie CC, bo "mam traumę poporodową" i on by mnie do drugiego porodu SN nie puścił. No ale zobaczymy

Betti, idę oglądać

[niuniuniau]

Napisane przez mademoiselle betti

Ja lubię zostawiać wszystko na ostatnią chwilę, więc pewnie w przyszłości będę się pakować w drodze do szpitala

U mnie dalej zero śniegu
do poradni to z jakiegoś konkretnego powodu?






Na pewno jest mi lżej, ale nie mogę się przyzwyczaić, że związać nie mogę

betti świetnie wyglądasz w tej fryzurze

Co do poradni to Dawid urodził się niedotleniony i kontrolnie chcą sprawdzić czy rozwija się prawidłowo. Byliśmy jakiś miesiąc temu i lekarz stwierdziła, że jest bardzo dobrze ale żeby zjawić się jeszcze raz jeśli nadgoni w tym czasie ruchowo to nie będzie potrzebna rehabilitacja. Myślę, że to tylko formalność bo młody przewraca się w obie strony z brzucha na plecy i odwrotnie, kręci się wokół własnej osi, siedzi bez podparcia, pełza do tyłu, i zaczyna na wyprostowanych rączkach podnosić tyłek w górę a ma 6 miesięcy skończone 9 dni temu. Ostatnio na kontroli bioderek lekarka się zszokowała bo przewracając go z pleców na brzuszek uniosła nogi w górę, a on jak nie wie co się z nim dzieje to się napręża więc Dawid opierał się tylko na wyprostowanych rękach z nogami w górze

A jeszcze co do fryzury to też obecnie mam obcięte tak żebym mogła związać ale po schudnięciu na pewno je skrócę bo denerwuje mnie ta fryzura i wyglądam w niej niekorzystnie.

[twin--maid]

Napisane przez mademoiselle betti

Nawet dziecka bez problemu ochrzcić nie można ehh księża...



Dla mnie to jest niepojęte

Leci ten czas jak szalony...




----------------------------------

Cześć

Ja jeszcze wyjątkowo w domu, dziś mam tą wigilię, więc do pracy jadę trochę później...


Zapomniałam się pochwalić, że obcięłam włosy
właśnie udało mi się ściągnąć zdjęcia z telefonu, wstawiłam w klubie wcale nie jestem przekonana do tak krótkich włosów

Betti mnie się podobasz w krótkich wlosach ja tydzień temu zrobilam radykalną zmianę fryzury. Oddalam się w ręce mojej fryzjerski i mam Sciete wlosy z dlugosci za ramiona na takie ciut za ucho i prosta grzywke (a mialam na bok). Czuję się rewelacyjne a i Tż zachwycony

[asiuk]

Napisane przez twin--maid

Betti mnie się podobasz w krótkich wlosach ja tydzień temu zrobilam radykalną zmianę fryzury. Oddalam się w ręce mojej fryzjerski i mam Sciete wlosy z dlugosci za ramiona na takie ciut za ucho i prosta grzywke (a mialam na bok). Czuję się rewelacyjne a i Tż zachwycony

Musi być ciekawie Wstaw jakieś fotki.

[mademoiselle betti]

Napisane przez niuniuniau

betti świetnie wyglądasz w tej fryzurze

Co do poradni to Dawid urodził się niedotleniony i kontrolnie chcą sprawdzić czy rozwija się prawidłowo. Byliśmy jakiś miesiąc temu i lekarz stwierdziła, że jest bardzo dobrze ale żeby zjawić się jeszcze raz jeśli nadgoni w tym czasie ruchowo to nie będzie potrzebna rehabilitacja. Myślę, że to tylko formalność bo młody przewraca się w obie strony z brzucha na plecy i odwrotnie, kręci się wokół własnej osi, siedzi bez podparcia, pełza do tyłu, i zaczyna na wyprostowanych rączkach podnosić tyłek w górę a ma 6 miesięcy skończone 9 dni temu. Ostatnio na kontroli bioderek lekarka się zszokowała bo przewracając go z pleców na brzuszek uniosła nogi w górę, a on jak nie wie co się z nim dzieje to się napręża więc Dawid opierał się tylko na wyprostowanych rękach z nogami w górze

A jeszcze co do fryzury to też obecnie mam obcięte tak żebym mogła związać ale po schudnięciu na pewno je skrócę bo denerwuje mnie ta fryzura i wyglądam w niej niekorzystnie.

A to tylko rutynowa wizyta, myślałam ze rehabilitacja

Napisane przez twin--maid

Betti mnie się podobasz w krótkich wlosach ja tydzień temu zrobilam radykalną zmianę fryzury. Oddalam się w ręce mojej fryzjerski i mam Sciete wlosy z dlugosci za ramiona na takie ciut za ucho i prosta grzywke (a mialam na bok). Czuję się rewelacyjne a i Tż zachwycony

Dzięki

Ja mam te włosy z jednej strony dłuższe następnym razem zetne je z obu stron tak samo krótko

Twoja brzmi ciekawie, poka zdjecia

Asiuk, wiem o co chodzi z tym makijażem - właśnie miałam tez na myśli to obramowanie, zazwyczaj mam kreskę cieniutka na górnej powiece - to na zdjęciu to tak pierwszy i ostatni raz

[Debrah]

Cześć!
Hm, to może za tydzień się spakuję, jak zacznę 36tc..

Betti : idę zobaczyć.
Twin : pokaż przemianę

[xzora]

Napisane przez Debrah

Co do mojej CC: no bo znowu rozchodzi się o to KTO powinien zaświadczenie wystawić : chirurg coś tak mi wystawił, ale nie ma tam zdania "sugerowane/wskazane rozwiązanie przez CC" tylko sama diagnoza moja - że niby na jej podstawie Gin ma wystawić. A ginka, chociaż jest super, to twierdzi, że lepiej jednak by chirurg to trochę podkręcił i zasugerował, no bo ona się nie zna na ortopedii...czyli znowu kto łaskawie weźmie odpowiedzialność???

pięknie!!! gin się nie zna na ortopedii, a chirurg nie zna na porodach. Ja jednego nie rozumiem - boją się napisać wskazanie do CC, bo w razie jakby się coś stało, to będzie na nich, a nie boją się, że jak coś się stanie przy SN to też będzie na nich, że skierowania na CC nie dali, bo wskazania były i to poważne? Debrah, nie daj się!

Moim zdaniem chirurg powinien dopisać, że sugeruje CC, co z kolei powinno być podkładką dla gina do wystawienia skierowania na CC. Ale ja nie w temacie, więc mogę mieć mylne założenie.

Betti, bardzo fajna fryzura! odświeżyła twój wygląd, dodała takiej zadziorności.

Napisane przez twin--maid

Betti mnie się podobasz w krótkich wlosach ja tydzień temu zrobilam radykalną zmianę fryzury. Oddalam się w ręce mojej fryzjerski i mam Sciete wlosy z dlugosci za ramiona na takie ciut za ucho i prosta grzywke (a mialam na bok). Czuję się rewelacyjne a i Tż zachwycony

też raz miałam taką fryzurę i płakałam przez 2 tygodnie potem poszłam do drugiej fryzjerki. Ale tobie na pewno ładnie Pokaż się, zwłaszcza, że nie wiem jak wyglądasz.

[hania811]

Debrah- no chyba poszaleli że Tobie nie dają wskazania do CC. Przecież wiadmomo że na tym sie skończy- nie dasz rady urodzić więc po co narażać ciebie na stres. Co za paranoja
Co do pakowania- ja się spakowałam jakoś w 36 tyg właśnie. Teraz stwierdzam że można na ostatnią chwilę. Ta spakowana torba mnie stresowała - co ją widziałam myślałam- kurcze kiedy to nastąpi. I tak 4 tyg Jak zaczęłam mieć skurcze to spokojnie mogłam sie spakować- siebie i połowę szpitala - tyle czasu miałam. Przez to że już byłam spakowana za szybko do szpitala pojechałam...mimo że 2 razy kąpiel wzięłam, zrobiłam depilacje, obejrzałam mecz ręcznej, zjadłam snickersa, zdałam relację na wizażu

Betti fajnie wyglądasz...ale o dziwo , chyba w Twoim wypadku lepiej w długich

[twin--maid]

Napisane przez asiuk

Musi być ciekawie Wstaw jakieś fotki.

Napisane przez xzora

pięknie!!! gin się nie zna na ortopedii, a chirurg nie zna na porodach. Ja jednego nie rozumiem - boją się napisać wskazanie do CC, bo w razie jakby się coś stało, to będzie na nich, a nie boją się, że jak coś się stanie przy SN to też będzie na nich, że skierowania na CC nie dali, bo wskazania były i to poważne? Debrah, nie daj się!

Moim zdaniem chirurg powinien dopisać, że sugeruje CC, co z kolei powinno być podkładką dla gina do wystawienia skierowania na CC. Ale ja nie w temacie, więc mogę mieć mylne założenie.

Betti, bardzo fajna fryzura! odświeżyła twój wygląd, dodała takiej zadziorności.


też raz miałam taką fryzurę i płakałam przez 2 tygodnie potem poszłam do drugiej fryzjerki. Ale tobie na pewno ładnie Pokaż się, zwłaszcza, że nie wiem jak wyglądasz.

Ciekawe czy miałyśmy taką samą fryzurę

Zamieściłam 2 podglądowe zdjęcia z moim profilu.

Napisane przez hania811

Debrah- no chyba poszaleli że Tobie nie dają wskazania do CC. Przecież wiadmomo że na tym sie skończy- nie dasz rady urodzić więc po co narażać ciebie na stres. Co za paranoja
Co do pakowania- ja się spakowałam jakoś w 36 tyg właśnie. Teraz stwierdzam że można na ostatnią chwilę. Ta spakowana torba mnie stresowała - co ją widziałam myślałam- kurcze kiedy to nastąpi. I tak 4 tyg Jak zaczęłam mieć skurcze to spokojnie mogłam sie spakować- siebie i połowę szpitala - tyle czasu miałam. Przez to że już byłam spakowana za szybko do szpitala pojechałam...mimo że 2 razy kąpiel wzięłam, zrobiłam depilacje, obejrzałam mecz ręcznej, zjadłam snickersa, zdałam relację na wizażu

Widzisz Hania i tu jak z dziećmi... co kobieta to inna opinia ja gdybym nie spakowała się w niedzielę to we wtorek TŻ musiałby mi sam wszystko spakować a tak tylko dowiózł mi torbę

[Debrah]

Napisane przez hania811

Debrah- no chyba poszaleli że Tobie nie dają wskazania do CC. Przecież wiadmomo że na tym sie skończy- nie dasz rady urodzić więc po co narażać ciebie na stres. Co za paranoja
Co do pakowania- ja się spakowałam jakoś w 36 tyg właśnie. Teraz stwierdzam że można na ostatnią chwilę. Ta spakowana torba mnie stresowała - co ją widziałam myślałam- kurcze kiedy to nastąpi. I tak 4 tyg Jak zaczęłam mieć skurcze to spokojnie mogłam sie spakować- siebie i połowę szpitala - tyle czasu miałam. Przez to że już byłam spakowana za szybko do szpitala pojechałam...mimo że 2 razy kąpiel wzięłam, zrobiłam depilacje, obejrzałam mecz ręcznej, zjadłam snickersa, zdałam relację na wizażu

Betti fajnie wyglądasz...ale o dziwo , chyba w Twoim wypadku lepiej w długich

Napisane przez twin--maid

Ciekawe czy miałyśmy taką samą fryzurę

Zamieściłam 2 podglądowe zdjęcia z moim profilu.



Widzisz Hania i tu jak z dziećmi... co kobieta to inna opinia ja gdybym nie spakowała się w niedzielę to we wtorek TŻ musiałby mi sam wszystko spakować a tak tylko dowiózł mi torbę

Tylko, że ja nie mogę czekać na rozwój akcji porodowej, jeśli to ma być CC. Chyba dla świętego spokoju wezmę się za tydzień za tą torbę. Jak zacznę 36tc.

Twin: urodziłaś synka przed czasem?

[mademoiselle betti]

Napisane przez xzora

.

Betti, bardzo fajna fryzura! odświeżyła twój wygląd, dodała takiej zadziorności.

Dziekuje

Napisane przez hania811

Debrah- no chyba poszaleli że Tobie nie dają wskazania do CC. Przecież wiadmomo że na tym sie skończy- nie dasz rady urodzić więc po co narażać ciebie na stres. Co za paranoja


Betti fajnie wyglądasz...ale o dziwo , chyba w Twoim wypadku lepiej w długich

Ja do tej pory myślałam, ze z CC to bezproblemowo, a tu takie kwiatki ja rozumiem gdyby to była jakas fanaberia pacjentki, ale w przypadkach gdzie ewidentne wskazania są? No paranoja jakas rzeczywiście

Haniu, na razie poszukuje idealnej fryzury kolor znalazłam - raczej juz nie będzie eksperymentów: tylko blond

Napisane przez twin--maid

Ciekawe czy miałyśmy taką samą fryzurę

Zamieściłam 2 podglądowe zdjęcia z moim profilu.

Bardzo ladnie wygladasz w tych wlosach (choć nie wiem jak było w długich ) jak wczoraj napisałaś to wyobrażałam sobie krótsze włosy do twarzy Ci z grzywka


---------

Czesc

wczorajsze spotkanie w pracy przeżyłam bez uszczerbku na zdrowiu było ze 45 osób, z czego znalam z 8. Nie wiem moze jestem dziwna, ale jak ja nienawidze jak podchodzi do mnie obca osoba i przy zyczeniach całuje... Czy nie można po prostu zlozyc zyczen ewentualnie podać ręki? zmyłam sie szybko

[sanetka]

Napisane przez twin--maid

Ciekawe czy miałyśmy taką samą fryzurę

Zamieściłam 2 podglądowe zdjęcia z moim profilu.



Widzisz Hania i tu jak z dziećmi... co kobieta to inna opinia ja gdybym nie spakowała się w niedzielę to we wtorek TŻ musiałby mi sam wszystko spakować a tak tylko dowiózł mi torbę

Mnie przy pierwszym jak wzięło z zaskoczenia to nie miałam nic, ani dla siebie ani dla dziecka. Wszystko w biegu dowożone/dokupowane

Przy drugim spakowałam się 2 dni przed pójściem do szpitala, ale już dużo wcześniej naszykowałam wszystko, leżało w jednym miejscu i zrobiłam listę żeby niczego nie zapomnieć

[asiuk]

Cześć!

Napisane przez mademoiselle betti

Czesc

wczorajsze spotkanie w pracy przeżyłam bez uszczerbku na zdrowiu było ze 45 osób, z czego znalam z 8. Nie wiem moze jestem dziwna, ale jak ja nienawidze jak podchodzi do mnie obca osoba i przy zyczeniach całuje... Czy nie można po prostu zlozyc zyczen ewentualnie podać ręki? zmyłam sie szybko

A po co takie szopki z całowaniem? Skoro to zupełnie obce osoby, to przecież takie całusy nie wnoszą nic do życzeń

Wczoraj byłam w domu po 19, TŻ był wkurzony, ale musiałam załatwić receptę, bo poprzednią lekarka źle mi wypisała i nie dostałam w aptece 2 opakowań leku.

Dziś planuję pieczenie ciasteczek z Ewą. Zobaczymy Roboty mamy jeszcze w cholerę, wczoraj od 22 do północy myłam biblioteczkę w salonie i segregowałam dokumenty

[miskowa]

cześć

Asiuk, ja wczoraj też walczyłam z lekarzami, bo się w czas zorientowałam, że mi nie starczy leków do nowego roku i poszłam po recepty. Zwykle zostawiam kartkę w przychodni i na drugi dzień odbieram recepty a wczoraj mi powiedzieli, że nie ma możliwości i dopiero po świętach, ale wtedy mnie tu nie będzie, więc jestem bez recept i nie wiem, jak to załatwić

[hania811]

Napisane przez asiuk

Dziś planuję pieczenie ciasteczek z Ewą. Zobaczymy Roboty mamy jeszcze w cholerę, wczoraj od 22 do północy myłam biblioteczkę w salonie i segregowałam dokumenty

Ja wczoraj od 8 do 10 sprzątałam w szafkach kuchennych. Mogłam tylko dlatego że Młoda dziwnym trafem wstała o 6 i poszła spać o 8 a ja miałam do pracy na 12. Więcej takich zbiegów okoliczności nie przewiduję - więc mam w dupie. W sobotę tylko kurze po wierzchu pościeram, mąż odkurzy i jedziemy po choinkę.

Napisane przez mademoiselle betti

Haniu, na razie poszukuje idealnej fryzury kolor znalazłam - raczej juz nie będzie eksperymentów: tylko blond

Bardzo ladnie wygladasz w tych wlosach (choć nie wiem jak było w długich ) jak wczoraj napisałaś to wyobrażałam sobie krótsze włosy do twarzy Ci z grzywka


wczorajsze spotkanie w pracy przeżyłam bez uszczerbku na zdrowiu było ze 45 osób, z czego znalam z 8. Nie wiem moze jestem dziwna, ale jak ja nienawidze jak podchodzi do mnie obca osoba i przy zyczeniach całuje... Czy nie można po prostu zlozyc zyczen ewentualnie podać ręki? zmyłam sie szybko

Kolor super...ja bym taki chciała. Aktualnie mam masakrę jesli chodzi o kolor. Sama farbujesz czy u fryzjera?

Przegięcie z tym całowaniem!! Byłabym zniesmaczona - delikatnie mówiąc.

[xzora]

Napisane przez twin--maid

Ciekawe czy miałyśmy taką samą fryzurę
Zamieściłam 2 podglądowe zdjęcia z moim profilu.

twin, miło cię w końcu zobaczyć. bardzo ładna z ciebie dziewczyna i te brązowe oczy... ja sporo z wyglądu odziedziczyłam po babci - sylwetkę, wzrost, kształt twarzy, kolor włosów, karnację, tylko akurat oczu po niej nie mam. Ona ma właśnie brązowe, do tego w mocnej oprawie mega gęstych i ciemnych rzęs.
A fryzurę masz inną od mojej - dużo ładniejszą i bardzo twarzową! fajnie, że tył jest wycieniowany i że z przodu dłużej, dzięki temu nie ma takiej geometrii, jaką ja miałam.

Napisane przez mademoiselle betti

Nie wiem moze jestem dziwna, ale jak ja nienawidze jak podchodzi do mnie obca osoba i przy zyczeniach całuje... Czy nie można po prostu zlozyc zyczen ewentualnie podać ręki? zmyłam sie szybko

Nie jesteś dziwna

[mademoiselle betti]

asiuk, no sama w szoku bylam niektórzy widać tak maja.

haniu, jak bylam mala, to święta kojarzyły mi się tylko ze sprzątaniem na kilka dni przed bylam wywozona do babci, bo mama musiała sprzątać i gotować
Do tej pory farbowalam się sama, ostatnio bylam u fryzjera właśnie i ten kolor mi się podoba. I teraz dylemat: iść ponownie do fryzjera czy ufarbowac się w domu, tylko nie wiadomo czym
Ja po jednej takiej akcji z całowaniem spojrzałam na koleżankę i ewakuowalysmy się do biura

Napisane przez xzora

twin, miło cię w końcu zobaczyć. bardzo ładna z ciebie dziewczyna i te brązowe oczy... ja sporo z wyglądu odziedziczyłam po babci - sylwetkę, wzrost, kształt twarzy, kolor włosów, karnację, tylko akurat oczu po niej nie mam. Ona ma właśnie brązowe, do tego w mocnej oprawie mega gęstych i ciemnych rzęs.
A fryzurę masz inną od mojej - dużo ładniejszą i bardzo twarzową! fajnie, że tył jest wycieniowany i że z przodu dłużej, dzięki temu nie ma takiej geometrii, jaką ja miałam.


Nie jesteś dziwna

Heh, to dobrze

[hania811]

Twin świetna fryzura Musisz prostować?
Ja nie mogłam miec takiej długosci bo mi się beznadziejnie wywijały a grzywka zawsze dzieliła na pół.

Napisane przez mademoiselle betti

asiuk, no sama w szoku bylam niektórzy widać tak maja.

haniu, jak bylam mala, to święta kojarzyły mi się tylko ze sprzątaniem na kilka dni przed bylam wywozona do babci, bo mama musiała sprzątać i gotować
Do tej pory farbowalam się sama, ostatnio bylam u fryzjera właśnie i ten kolor mi się podoba. I teraz dylemat: iść ponownie do fryzjera czy ufarbowac się w domu, tylko nie wiadomo czym
Ja po jednej takiej akcji z całowaniem spojrzałam na koleżankę i ewakuowalysmy się do biura

Heh, to dobrze

To ja chcę żeby mojej córce kojarzyły się z zabawą . Nie będę sprzątać
No właśnie kurde..ciężko zrobić fajny blond w domu

-----------
Obejrzałyście całego Dextera?

Ja jestem zniesmaczona

[miskowa]

Twin, fajna fryzura - wyglądasz w niej świetnie. To jest niestety cięcie nie dla mnie, bo mam cienkie włosy i podatne na wywijanie. Ja muszę mieć dłuższe i mocniej postrzępione, żeby wydawało się, że mam ich więcej

[mademoiselle betti]

Napisane przez hania811

To ja chcę żeby mojej córce kojarzyły się z zabawą . Nie będę sprzątać
No właśnie kurde..ciężko zrobić fajny blond w domu

-----------
Obejrzałyście całego Dextera?

Ja jestem zniesmaczona

No właśnie ciężko cholera i chyba pójdę w styczniu do tego fryzjera

Obejrzałam, rozczarowałam się trochę chociaż pamiętam jak po pierwszym odcinku mówiłam koledze w żartach, ze tak się skończy. Ponoc 8 sezon ma być ostatni wcześniejsze sezony oglądałam chętniej. W tym było trochę nudno, fajnie oglądało się 3 ostatnie odcinki kiedy nie wiadomo było co się wydarzy, ale zakończenie: jestem na nie

[hania811]

Napisane przez mademoiselle betti

No właśnie ciężko cholera i chyba pójdę w styczniu do tego fryzjera

Obejrzałam, rozczarowałam się trochę chociaż pamiętam jak po pierwszym odcinku mówiłam koledze w żartach, ze tak się skończy. Ponoc 8 sezon ma być ostatni wcześniejsze sezony oglądałam chętniej. W tym było trochę nudno, fajnie oglądało się 3 ostatnie odcinki kiedy nie wiadomo było co się wydarzy, ale zakończenie: jestem na nie

Ten sezon powinien być ostatni. Strasznie to wszystko ponaciągane już..a końcówka żenada.
Nie chce już oglądać 8 sezonu.

[miskowa]

Ale numer zrobiłam - zamówiłam catering wigilijny na czwartek 21.12. a z restauracji już się nie pytali, czy czwartek 20, czy piątek 21, no i pojechaliśmy odebrać to żarcie a oni nie mają

Na szczęście restauracja na tyle fajna, że powiedzieli, że w ciągu godziny - półtora przygotują mi wszystko, najwyżej zamienią kilka pozycji na inne w tej samej cenie i że będzie w końcu ta wigilia, no ale nieźle dałam ciała

[mademoiselle betti]

Napisane przez hania811

Ten sezon powinien być ostatni. Strasznie to wszystko ponaciągane już..a końcówka żenada.
Nie chce już oglądać 8 sezonu.

No właśnie zbyt wymyslane to wsystko było

Napisane przez miskowa

Ale numer zrobiłam - zamówiłam catering wigilijny na czwartek 21.12. a z restauracji już się nie pytali, czy czwartek 20, czy piątek 21, no i pojechaliśmy odebrać to żarcie a oni nie mają

Na szczęście restauracja na tyle fajna, że powiedzieli, że w ciągu godziny - półtora przygotują mi wszystko, najwyżej zamienią kilka pozycji na inne w tej samej cenie i że będzie w końcu ta wigilia, no ale nieźle dałam ciała

Każdemu się mogło zdarzyć dobrze, ze przygotują chociaż dziś

[twin--maid]

Cześć

Jak wstałam i spojrzałam na termometr zobaczyłam -3 stopnie. Wstał TŻ i mówi, że zimno dziś -13. Jakoś źle spojrzałam na termometr teraz mam -9 ale za to słońce jakiego od dłuższego czasu nie widziałam

Napisane przez Debrah

Twin: urodziłaś synka przed czasem?

Tak, urodziłam 2 tygodnie przed terminem.

Napisane przez mademoiselle betti

Haniu, na razie poszukuje idealnej fryzury kolor znalazłam - raczej juz nie będzie eksperymentów: tylko blond

Bardzo ladnie wygladasz w tych wlosach (choć nie wiem jak było w długich ) jak wczoraj napisałaś to wyobrażałam sobie krótsze włosy do twarzy Ci z grzywka


---------
wczorajsze spotkanie w pracy przeżyłam bez uszczerbku na zdrowiu było ze 45 osób, z czego znalam z 8. Nie wiem moze jestem dziwna, ale jak ja nienawidze jak podchodzi do mnie obca osoba i przy zyczeniach całuje... Czy nie można po prostu zlozyc zyczen ewentualnie podać ręki? zmyłam sie szybko

Ja fryzury często zmieniam bo szybko mi się nudzą ale za to szukam odpowiedniego dla siebie koloru. Zaczynają mi się nudzić ciemne włosy.

Dzięki

Nie jesteś dziwna. Nie lubię takich sytuacji. Dla mnie to przekraczanie strefy intymnej. Często właśnie w takich sytuacjach staram się ubiec drugą osobę i wyciągam rękę

Napisane przez sanetka

Mnie przy pierwszym jak wzięło z zaskoczenia to nie miałam nic, ani dla siebie ani dla dziecka. Wszystko w biegu dowożone/dokupowane

Ja miałam już zgromadzone wszystko w domu ale w różnych miejscach bo mieliśmy zaplanowane robienie mebli na piątek a w czwartek urodziłam. Tż miał niezły "sajgon" do ogarnięcia na nasz powrót.

Napisane przez asiuk

Wczoraj byłam w domu po 19, TŻ był wkurzony, ale musiałam załatwić receptę, bo poprzednią lekarka źle mi wypisała i nie dostałam w aptece 2 opakowań leku.

Dziś planuję pieczenie ciasteczek z Ewą. Zobaczymy Roboty mamy jeszcze w cholerę, wczoraj od 22 do północy myłam biblioteczkę w salonie i segregowałam dokumenty

Coraz częściej spotykam się z tym, że lekarze źle wypisują recepty :/

Ja czekam do soboty z pieczeniem pierniczków. Przy Szymciu nie ma szans, żebym w spokoju je upiekła.

Napisane przez hania811

Ja wczoraj od 8 do 10 sprzątałam w szafkach kuchennych. Mogłam tylko dlatego że Młoda dziwnym trafem wstała o 6 i poszła spać o 8 a ja miałam do pracy na 12. Więcej takich zbiegów okoliczności nie przewiduję - więc mam w dupie. W sobotę tylko kurze po wierzchu pościeram, mąż odkurzy i jedziemy po choinkę.

U nas nie ma wielkiego sprzątania jakie miało miejsce w moim rodzinnym domu. Podchodzę do tego bardziej na luzie. Wolę pobyć z moimi chłopakami i robić coś bardziej przyjemnego. Wczoraj TŻ miała wolne, wracam do domu a moje chłopaki ścierają kurze. Każdy miał swoją szmatkę. Wyglądało to uroczo

Napisane przez xzora

twin, miło cię w końcu zobaczyć. bardzo ładna z ciebie dziewczyna i te brązowe oczy... ja sporo z wyglądu odziedziczyłam po babci - sylwetkę, wzrost, kształt twarzy, kolor włosów, karnację, tylko akurat oczu po niej nie mam. Ona ma właśnie brązowe, do tego w mocnej oprawie mega gęstych i ciemnych rzęs.
A fryzurę masz inną od mojej - dużo ładniejszą i bardzo twarzową! fajnie, że tył jest wycieniowany i że z przodu dłużej, dzięki temu nie ma takiej geometrii, jaką ja miałam.

Dzięki lubię moje brązowe oczy i ich oprawę- to po mamie

Napisane przez hania811

Twin świetna fryzura Musisz prostować?
Ja nie mogłam miec takiej długosci bo mi się beznadziejnie wywijały a grzywka zawsze dzieliła na pół.

-----------
Obejrzałyście całego Dextera?

Ja jestem zniesmaczona

Haniu, nie nie muszę prostować co mnie dziwi. Do tej pory jak miałam wycieniowane włosy tylko trochę dłuższe to zawsze były połamane/ pofalowane i żeby były proste musiałam używać prostownicy. A teraz tylko suszę strumieniem w dół (nie muszę w ogóle modelować żadną szczotką). Coraz bardziej uwielbiam moją fryzjerkę

Co do Dextera, to cały ten sezon bardzo mi się podobał. Oglądałam z przyjemnością ale finał to jedno wielkie rozczarowanie. Jakoś to wszystko takie powolne, bez napięcia i bardzo przewidywalne było.
Nie wyobrażam sobie o czym ma być następny sezon.

Napisane przez miskowa

Twin, fajna fryzura - wyglądasz w niej świetnie. To jest niestety cięcie nie dla mnie, bo mam cienkie włosy i podatne na wywijanie. Ja muszę mieć dłuższe i mocniej postrzępione, żeby wydawało się, że mam ich więcej

Ja mam grube włosy i też muszę mieć mocno pocieniowane, bo inaczej są zbyt ciężkie. Też mam podatne na wywijanie a tymczasem są proste

Napisane przez mademoiselle betti

Obejrzałam, rozczarowałam się trochę chociaż pamiętam jak po pierwszym odcinku mówiłam koledze w żartach, ze tak się skończy. Ponoc 8 sezon ma być ostatni wcześniejsze sezony oglądałam chętniej. W tym było trochę nudno, fajnie oglądało się 3 ostatnie odcinki kiedy nie wiadomo było co się wydarzy, ale zakończenie: jestem na nie

Tak, 8 ma być ostatnim sezonem. Widzę, że jest nas już 3, którym zakończenie się nie spodobało.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez miskowa

Ale numer zrobiłam - zamówiłam catering wigilijny na czwartek 21.12. a z restauracji już się nie pytali, czy czwartek 20, czy piątek 21, no i pojechaliśmy odebrać to żarcie a oni nie mają

Na szczęście restauracja na tyle fajna, że powiedzieli, że w ciągu godziny - półtora przygotują mi wszystko, najwyżej zamienią kilka pozycji na inne w tej samej cenie i że będzie w końcu ta wigilia, no ale nieźle dałam ciała

Dobrze, że się tak skończyło

[asiuk]

Napisane przez miskowa

Ale numer zrobiłam - zamówiłam catering wigilijny na czwartek 21.12. a z restauracji już się nie pytali, czy czwartek 20, czy piątek 21, no i pojechaliśmy odebrać to żarcie a oni nie mają

Na szczęście restauracja na tyle fajna, że powiedzieli, że w ciągu godziny - półtora przygotują mi wszystko, najwyżej zamienią kilka pozycji na inne w tej samej cenie i że będzie w końcu ta wigilia, no ale nieźle dałam ciała

To nieźle
Ja też dałam trochę ciała i mam stresa - niby nie do końca tylko moja wina, ale jednak to ja głównie koordynuję projekt. Dziś oddaliśmy dokumentację, więc już po ptaku, chyba, że w urzędzie wychwycą rozbieżności i każą poprawić - generalnie konstrukcja nie pokrywa się z naszą częścią architektoniczną

Napisane przez twin--maid

Ja czekam do soboty z pieczeniem pierniczków. Przy Szymciu nie ma szans, żebym w spokoju je upiekła.

Ja też bym mogła poczekać, ale chciałam przynieść je w ramach prezentu na jutrzejszą wigilię firmową

[emi_lka]

Hej

Napisane przez twin--maid

Cześć,


Zaraz zobaczę analizę kolorystyczną. Ja też zawsze mam problem z dopasowaniem siebie do określonego typu


Jednak udało mi się przyporządkować Jestem chłodną zimą. Moja szafa jest wg opisu z podaje przez Emilkę stronki idealna kolorystycznie

To fajnie
Ja mam w szafie wyłącznie ubrania spoza rekomendowanych dla mnie

Napisane przez asiuk

Jak tak sobie przejrzałam dokładniej te 12 typów, to chyba też jestem zgaszoną jesienią, ale nie jestem pewna

Zdecydowanie lepiej mi w stonowanych kolorach, czarne i białe rzeczy mam w szafie, ale właśnie nie do końca chyba mi pasują.

Te zestawy zaprezentowane dla zgaszonej jesieni bardzo mi się podobają

Emilko, ile płaciłaś za taką analizę?

Nie pomogę z oceną, bardzo trudno mi wyłapać cechy dominujące urody...

Przesłałam link do tej strony, bo dość jasno przedstawia założenia tej analizy i jest trochę konkretów o typach kolorystycznych.
Sama dostałam jeszcze fajny, szczegółowy materiał do mojego typu, przeczytałam raz i zabieram się za niego jeszcze drugi raz.

Za analizę nie płaciłam - robiła mi ją koleżanka - wizażanka, poznana w innym wątku. Ale to koszt ok. 100-200 zł.

Napisane przez mademoiselle betti

Cześć

Ja jeszcze wyjątkowo w domu, dziś mam tą wigilię, więc do pracy jadę trochę później...


Zapomniałam się pochwalić, że obcięłam włosy
właśnie udało mi się ściągnąć zdjęcia z telefonu, wstawiłam w klubie wcale nie jestem przekonana do tak krótkich włosów

Fajna fryzurka, ale podobnie jak Hani - mi się podobasz jeszcze bardziej w dłuższych włosach

Napisane przez twin--maid

Betti mnie się podobasz w krótkich wlosach ja tydzień temu zrobilam radykalną zmianę fryzury. Oddalam się w ręce mojej fryzjerski i mam Sciete wlosy z dlugosci za ramiona na takie ciut za ucho i prosta grzywke (a mialam na bok). Czuję się rewelacyjne a i Tż zachwycony

Miło Cię zobaczyć
Bardzo ładna fryzura!

Napisane przez Debrah

Cześć!
Hm, to może za tydzień się spakuję, jak zacznę 36tc..

Betti : idę zobaczyć.
Twin : pokaż przemianę

Debrah, dla mnie też szok, że jesteś już w końcowym etapie ciąży!
Mam nadzieję, że uda Ci się zyskać pewność co do cc.

Napisane przez hania811

Twin świetna fryzura Musisz prostować?
Ja nie mogłam miec takiej długosci bo mi się beznadziejnie wywijały a grzywka zawsze dzieliła na pół.



To ja chcę żeby mojej córce kojarzyły się z zabawą . Nie będę sprzątać
No właśnie kurde..ciężko zrobić fajny blond w domu

-----------
Obejrzałyście całego Dextera?

Ja jestem zniesmaczona

Po komentarzach o Dexterze nie chce mi się nawet zaczynać tej serii.
Zresztą już poprzednia była mocno naciągana pod koniec...
Jak dla mnie Dex mógłby się skończyć po sezonie z trójkowym... albo po tym następnym.

-----------------------------------

Kurcze, przyplątało się do mnie przeziębienie od TŻta, średnio się czuję...

[kotekk81]

Hej

humor mam dzis dwojaki.....z jednej strony wqr.....w (o tym w klubie) a z drugiej calkiem niezly (dowiedzialam sie ze Ci znajomi przedluza mi umowe na rok wiec sie bardzo ciesze ze na spokojnie bede moga szukac czegos na stale)

[mademoiselle betti]

Czesc... Gdyby nie śnieg na dachach, to przez okno możnaby pomyśleć, ze wiosna słoneczko wyszło to człowiek od razu lepszy humor ma

Napisane przez emi_lka

Fajna fryzurka, ale podobnie jak Hani - mi się podobasz jeszcze bardziej w dłuższych włosach

Po komentarzach o Dexterze nie chce mi się nawet zaczynać tej serii.
Zresztą już poprzednia była mocno naciągana pod koniec...
Jak dla mnie Dex mógłby się skończyć po sezonie z trójkowym... albo po tym następnym.

-----------------------------------

Kurcze, przyplątało się do mnie przeziębienie od TŻta, średnio się czuję...

Odpoczną sobie trochę i znowu zapuszcze

Wspolczuje przeziębienia, wracaj do zdrowia szybko