Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

[Gegee]

Napisane przez PPPatinka

chdze obecnie na nfz ale jak tak dalej pojdzie do przeniosę się do lux medu bo wkurza mnie ze musz prosić się o wszystko jutro ide do endykrynologa skonsultować wynik z protestegonu i teze mojego gina ze musi być ponad 20 aby stwierdzić ze była owu

Koniecznie to skonsultuj Zawsze to jednak będzie jakieś info z rożnych niezależnych źródeł. Może uda Ci się wydębić monitoring na nfz, przynajmniej przy jednym cyklu A jak nie to śmigaj prywatnie.
Szkoda tylko, że tyle to kosztuje

Dziewczyny zafasolkowane - prowadziłyście pomiary temperatury jak się starałyście? Widziałyście jakąś różnicę w udanym cyklu? Podzieliłybyście się wykresem?

[justiii87]

Napisane przez Gegee

Koniecznie to skonsultuj Zawsze to jednak będzie jakieś info z rożnych niezależnych źródeł. Może uda Ci się wydębić monitoring na nfz, przynajmniej przy jednym cyklu A jak nie to śmigaj prywatnie.
Szkoda tylko, że tyle to kosztuje

Dziewczyny zafasolkowane - prowadziłyście pomiary temperatury jak się starałyście? Widziałyście jakąś różnicę w udanym cyklu? Podzieliłybyście się wykresem?

Ja nie prowadziłam, żadnych pomiarów bo to dla mnie dodatkowe nakręcanie się, ale to jest moje zdanie

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez Gegee

Nie było mnie cały weekend, bo dużo się działo... Zakupy, sprzątanie, imprezy ze znajomymi i czas zleciał, a ja nawet nie miałam czasu ani chęci, żeby komputer odpalać. Ale jak zwykle podczytywałam na komórce

Żyję już wakacjami, jeszcze tylko trzy dni robocze, parę spraw zawodowych do ogarnięcia i wyjeżdżamy Niestety coś czuję, że @ przylezie, więc zaliczyłam nieznaczny spadek nastroju. Temperatura mi spada, brzuch już pobolewa, więc ewidentnie małpa się szykuje na najazd Ale staram się znajdować pozytywy: będę mogła pić włoskie wino i jeść całą masę owoców morza

Ale cudownie czekają Was wspaniałe wakacje , obyście załapali się na dni płodne na polu namiotowy Na długo jedziecie?? Jak długa trasa przed Wami ? Uwielbiam podrożę

[patrycjja]

Napisane przez Gegee

Dziewczyny zafasolkowane - prowadziłyście pomiary temperatury jak się starałyście? Widziałyście jakąś różnicę w udanym cyklu? Podzieliłybyście się wykresem?

niestety, moja niesystematyczność nie pozwoliła na mierzenie temperatur ale Ty się nie przejmuj, organizm może płatać różne figle teraz myśl o wycieczce (o jak Ci zazdroszczę! ) i o tym co na Ciebie czeka pod tymi namiotami


Ryba super, że już wiesz to teraz zostało tylko czekać do rozwiązania

[Gegee]

Napisane przez justiii87

Ja nie prowadziłam, żadnych pomiarów bo to dla mnie dodatkowe nakręcanie się, ale to jest moje zdanie

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------



Ale cudownie czekają Was wspaniałe wakacje , obyście załapali się na dni płodne na polu namiotowy Na długo jedziecie?? Jak długa trasa przed Wami ? Uwielbiam podrożę

Niestety chyba owu trafi się już po powrocie Chyba że coś się przez podróż poprzesuwa W związku z wakacjami zamierzam tego w ogóle nie śledzić i olewam temat

Jedziemy na 10 dni (9 i pół + podróż ). A czeka nas do pokonania jakieś 1600 km. Mamy ambitny plan dojechać na raz, ale zobaczymy czy damy radę. Ostatnie tygodnie intensywnie jeździłam samochodem, żeby sobie przypomnieć jak się jeździ Będziemy się zmieniać, więc może się uda Jak nie, to gdzieś po drodze przenocujemy. Miejsca w 100% wybranego nie mamy, więc pełny spontan

[Eleo765]

ja, gdybym nie mierzyla temperatury, nie wiedzialabym, ze mam owulke pozno (ok 17-20 dzien) i krotka faze lutealna i staralibysmy sie z mysla, ze owu byla ok 5 dni wczesniej... bo dlugosc cyklu mam normalna, 28 dni. choc ostatnio bylo nawet 26, teraz tez juz mnie pobolewa brzuch, a jestem w 25 dniu :/

[magduś2]

Napisane przez Eleo765

ja, gdybym nie mierzyla temperatury, nie wiedzialabym, ze mam owulke pozno (ok 17-20 dzien) i krotka faze lutealna i staralibysmy sie z mysla, ze owu byla ok 5 dni wczesniej... bo dlugosc cyklu mam normalna, 28 dni. choc ostatnio bylo nawet 26, teraz tez juz mnie pobolewa brzuch, a jestem w 25 dniu :/

ja mam 26 dc i też mnie pobolewa brzuch , jedyne co jest inaczej niż zwykle to brak plamienia przed i to mi daje nadzieję bo odkąd się staram zawsze było cokolwiek na kilka dni wcześniej.
dzisiejszy test negatywny:/ wiem, wiem ale musiałam zrobić;P

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez Gegee

Niestety chyba owu trafi się już po powrocie Chyba że coś się przez podróż poprzesuwa W związku z wakacjami zamierzam tego w ogóle nie śledzić i olewam temat

Jedziemy na 10 dni (9 i pół + podróż ). A czeka nas do pokonania jakieś 1600 km. Mamy ambitny plan dojechać na raz, ale zobaczymy czy damy radę. Ostatnie tygodnie intensywnie jeździłam samochodem, żeby sobie przypomnieć jak się jeździ Będziemy się zmieniać, więc może się uda Jak nie, to gdzieś po drodze przenocujemy. Miejsca w 100% wybranego nie mamy, więc pełny spontan

zazdroszczę! udanych wczasów

[Gegee]

Napisane przez magduś2

ja mam 26 dc i też mnie pobolewa brzuch , jedyne co jest inaczej niż zwykle to brak plamienia przed i to mi daje nadzieję bo odkąd się staram zawsze było cokolwiek na kilka dni wcześniej.
dzisiejszy test negatywny:/ wiem, wiem ale musiałam zrobić;P[COLOR="Silver"]

może jeszcze za wcześnie na test i nic straconego.

[Malgos_12]

Napisane przez justiii87

oby przeszło Ci jak najszybciej bo nie wyobrażam sobie, że z wymiotami i mdłościami mogłabyś pracować, ja bym nie dała rady. Teraz strasznie się meczę i jestem ledwo żywa, nawet składanie ciuchów wykańcza mnie całkowicie :/

przeżyłam pierwszy dzień w pracy pół dnia mnie tak mdliło, że szkoda gadać... drugie pół było już lepsze... a mdłości wróciły teraz na wieczór.... czekam aż przejdą bo ciężko tak pracować.... ale kto da radę jak nie JA

Napisane przez PPPatinka

chodze obecnie na nfz ale jak tak dalej pojdzie do przeniosę się do lux medu bo wkurza mnie ze musz prosić się o wszystko jutro ide do endykrynologa skonsultować wynik z protestegonu i teze mojego gina ze musi być ponad 20 aby stwierdzić ze była owu

dzięki za zaproszenie do klubu )

będąc w ciąży moja gin zrobiła mi badanie progesteronu i właśnie tam były takie normy przed owu, po owu, 1 trymestr itd, itd. Wyniki zostawiłam w aucie, ale powiem mężowi żeby je zabrał i zobaczę jaka u mnie jest norma

Napisane przez Gegee

Dziewczyny zafasolkowane - prowadziłyście pomiary temperatury jak się starałyście? Widziałyście jakąś różnicę w udanym cyklu? Podzieliłybyście się wykresem?

ja robiłam pomiar tylko jeden miesiąc i to nie cały owu pokryła się ze śluzem płodnym więc było OK... potem dałam sobie spokój bo jechaliśmy na urlop, potem mieliśmy gości, a na koniec zawitał tam mały człowieczek, więc już nie było po co

Napisane przez Gegee

Niestety chyba owu trafi się już po powrocie Chyba że coś się przez podróż poprzesuwa W związku z wakacjami zamierzam tego w ogóle nie śledzić i olewam temat

Jedziemy na 10 dni (9 i pół + podróż ). A czeka nas do pokonania jakieś 1600 km. Mamy ambitny plan dojechać na raz, ale zobaczymy czy damy radę. Ostatnie tygodnie intensywnie jeździłam samochodem, żeby sobie przypomnieć jak się jeździ Będziemy się zmieniać, więc może się uda Jak nie, to gdzieś po drodze przenocujemy. Miejsca w 100% wybranego nie mamy, więc pełny spontan

Plan super, rób zdjęcia, duuuuuużo zdjęć czekam na nie z niecierpliwością, bo sama bym chętnie taką podróż odbyła - no może nie teraz, ale za jakiś czas

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Magduś - a ilo dniowe masz cykle?

[magduś2]

Napisane przez Malgos_12

Magduś - a ilo dniowe masz cykle?

Ostatni miał 26, poprzedni 31, wcześniej 30 a jeszcze wcześniej 27... więc ciężko wyczuć.
Niby sobie ostatnio mierzę temp ale ja mam pracę zmianową, pracuję też w nocy więc temperatura niewiarygodna bp różnie mierzona... niemniej jednak ponad 37 póki co

[God Of War 20]

Napisane przez justiii87

Ja nie prowadziłam, żadnych pomiarów bo to dla mnie dodatkowe nakręcanie się, ale to jest moje zdanie

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------



Ale cudownie czekają Was wspaniałe wakacje , obyście załapali się na dni płodne na polu namiotowy Na długo jedziecie?? Jak długa trasa przed Wami ? Uwielbiam podrożę

Czy ja wiem czy nakręcanie, raczej chęć sprawdzenia i poobserwowania własnego organizmu. Osoby, które nie są pewnie kiedy mają owu chętnie korzystają z tego
Ja tam się wcale nie nakręcam ale z chęcią zaczęłam stosować npr i mierzyć temperaturę z własnej ciekawości

[Gegee]

Napisane przez Malgos_12

przeżyłam pierwszy dzień w pracy pół dnia mnie tak mdliło, że szkoda gadać... drugie pół było już lepsze... a mdłości wróciły teraz na wieczór.... czekam aż przejdą bo ciężko tak pracować.... ale kto da radę jak nie JA


będąc w ciąży moja gin zrobiła mi badanie progesteronu i właśnie tam były takie normy przed owu, po owu, 1 trymestr itd, itd. Wyniki zostawiłam w aucie, ale powiem mężowi żeby je zabrał i zobaczę jaka u mnie jest norma


ja robiłam pomiar tylko jeden miesiąc i to nie cały owu pokryła się ze śluzem płodnym więc było OK... potem dałam sobie spokój bo jechaliśmy na urlop, potem mieliśmy gości, a na koniec zawitał tam mały człowieczek, więc już nie było po co


Plan super, rób zdjęcia, duuuuuużo zdjęć czekam na nie z niecierpliwością, bo sama bym chętnie taką podróż odbyła - no może nie teraz, ale za jakiś czas

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Magduś - a ilo dniowe masz cykle?

Mam nadzieje, ze jakości szybko mina Podjadaj sobie często, żeby glodna nie być.

Ten wykres to chciałam sobie sprawdzić pod katem fazy lutealnej, a dokładnie końcówki cyklu. Ciekawa jestem czy tam coś moze trochę inaczej wygląda i np dzidziuś jakieś tajemne znaki przekazuje

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Zdjęcia będę na pewno robić podróż fajnie się zapowiada, wiec reportaż trzeba będzie robić Malgos, co do wyjazdów - na przyszłe wakacje letnie macie szanse juz we trójkę gdzieś wybyc maleństwo z pol roku juz chyba będzie miało, wiec kto wie

[justiii87]

Napisane przez Gegee

Mam nadzieje, ze jakości szybko mina Podjadaj sobie często, żeby glodna nie być.

Ten wykres to chciałam sobie sprawdzić pod katem fazy lutealnej, a dokładnie końcówki cyklu. Ciekawa jestem czy tam coś moze trochę inaczej wygląda i np dzidziuś jakieś tajemne znaki przekazuje

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Zdjęcia będę na pewno robić podróż fajnie się zapowiada, wiec reportaż trzeba będzie robić Malgos, co do wyjazdów - na przyszłe wakacje letnie macie szanse juz we trójkę gdzieś wybyc maleństwo z pol roku juz chyba będzie miało, wiec kto wie

Ja ostatnio wyczytałam, że najlepsze wakacje to z maluchem pół rocznym do roku , więc Maglos w przyszłym roku będziemy z maluchami kąpieli wodnych zażywać w ciepłych klimatach, a wtedy Gegee będzie szykowała wyprawkę na porodówkę dla siebie i swojego maluszka

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez Gegee

Niestety chyba owu trafi się już po powrocie Chyba że coś się przez podróż poprzesuwa W związku z wakacjami zamierzam tego w ogóle nie śledzić i olewam temat

Jedziemy na 10 dni (9 i pół + podróż ). A czeka nas do pokonania jakieś 1600 km. Mamy ambitny plan dojechać na raz, ale zobaczymy czy damy radę. Ostatnie tygodnie intensywnie jeździłam samochodem, żeby sobie przypomnieć jak się jeździ Będziemy się zmieniać, więc może się uda Jak nie, to gdzieś po drodze przenocujemy. Miejsca w 100% wybranego nie mamy, więc pełny spontan

Kochana My na majówkę mieliśmy tak samo , myślałam, że po powrocie będzie owu, a okazało się, że jak szaleliśmy na Mazurach to wtedy była owu i już następna @ nie przyszła , nigdy nic nie wiadomo

1600 to jeszcze nie tak daleko dacie radę dojechać bez problemu na zmianę zazdroszczę tak pozytywnie opal się za Nas dwie ok ? i poproszę o dokładną relację bo może za rok My wybierzemy się w Wasze ślady

[Ania0783]

Hejka,
melduje się z pozytywnym nastawieniem

Plan działania już mam - do września spokój - wiec wracam do moich ćwiczen i może na jakieś wakacje się wybierzemy

Jak nie mam szans na ciaże to na razie luzik bo przynajmniej 30-dziestke będę mogła porządnie oblac heheh

Gegee życze Ci udanego wyjazdu - wypocznij kochana i się wyszalej - to są uroki " nie zaciązenia " heheheh a później podziałasz owocnie

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

A jeszcze stwierdziłam, że spróbuję ziół Ojca Klimuszki czy jakoś tam -
antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego
itd.. może akurat heheh

[justiii87]

Napisane przez Ania0783

Hejka,
melduje się z pozytywnym nastawieniem

Plan działania już mam - do września spokój - wiec wracam do moich ćwiczen i może na jakieś wakacje się wybierzemy

Jak nie mam szans na ciaże to na razie luzik bo przynajmniej 30-dziestke będę mogła porządnie oblac heheh

Gegee życze Ci udanego wyjazdu - wypocznij kochana i się wyszalej - to są uroki " nie zaciązenia " heheheh a później podziałasz owocnie

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

A jeszcze stwierdziłam, że spróbuję ziół Ojca Klimuszki czy jakoś tam -
antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego
itd.. może akurat heheh

za podejście

[Gegee]

Hello

Napisane przez justiii87

Ja ostatnio wyczytałam, że najlepsze wakacje to z maluchem pół rocznym do roku , więc Maglos w przyszłym roku będziemy z maluchami kąpieli wodnych zażywać w ciepłych klimatach, a wtedy Gegee będzie szykowała wyprawkę na porodówkę dla siebie i swojego maluszka

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------



Kochana My na majówkę mieliśmy tak samo , myślałam, że po powrocie będzie owu, a okazało się, że jak szaleliśmy na Mazurach to wtedy była owu i już następna @ nie przyszła , nigdy nic nie wiadomo

1600 to jeszcze nie tak daleko dacie radę dojechać bez problemu na zmianę zazdroszczę tak pozytywnie opal się za Nas dwie ok ? i poproszę o dokładną relację bo może za rok My wybierzemy się w Wasze ślady

To mi życzysz aż tak późno tego maluszka? Jak Wasze będą miały pół roku to dopiero mój miałby się na świat szykować? to trochę sobie jeszcze poczekam, ale kto wie.... może jakąś wróżką jesteś i wywróżyłaś nam

Opalać się zamierzam, odpoczywać i podziwiać uroki Włoch a relację na pewno zdam, więc będziecie już obeznani w trasie i jak nic od razu będziecie mogli się szykować

Napisane przez Ania0783

Hejka,
melduje się z pozytywnym nastawieniem

Plan działania już mam - do września spokój - wiec wracam do moich ćwiczen i może na jakieś wakacje się wybierzemy

Jak nie mam szans na ciaże to na razie luzik bo przynajmniej 30-dziestke będę mogła porządnie oblac heheh

Gegee życze Ci udanego wyjazdu - wypocznij kochana i się wyszalej - to są uroki " nie zaciązenia " heheheh a później podziałasz owocnie

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

A jeszcze stwierdziłam, że spróbuję ziół Ojca Klimuszki czy jakoś tam -
antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego
itd.. może akurat heheh

za nastawienie i za pozytywny nastrój. Tak trzymaj, a zobaczysz, że samo szczęście do Was zawita. Ziółka może też zrobią swoje? A urodziny kiedy masz?

Pradip - a czemu nic się ostatnio nie odzywasz? kiedy masz kolejne usg? Może już miałaś... dawaj znać co tam wyszło... I kiedy masz urodziny? Bo pamiętam, że jakoś na dniach

[Pradip]

Cześć Wam
Wiele ma mieć dziś wizyty wiec za wszystkie trzymam kciuki

Napisane przez Malgos_12

Pradip - rzeczywiście o zwolnieniu nawet nie chcę myśleć, bo chyba bym w domu zwariowała... a i z kasą było by ciężko, bo tutaj płaca bardzo niewiele.

Podjadaj i popijaj miksturę Justii to będzie dobrze

Napisane przez justiii87

oby przeszło Ci jak najszybciej bo nie wyobrażam sobie, że z wymiotami i mdłościami mogłabyś pracować, ja bym nie dała rady. Teraz strasznie się meczę i jestem ledwo żywa, nawet składanie ciuchów wykańcza mnie całkowicie :/

Oby jak najszybciep Wam przeszły te mniej przyjemne dolegliwości

Napisane przez Ania0783

Hejka witam się z troszkę lepszym humorem

Super że nastawienie już dobre. Doczytałam że plan działania już ułożony więc teraz czekaj do września na zabieg a w między czasie niech maleństwo sie zjawi z zaskoczenia :P

Napisane przez Gegee

Żyję już wakacjami, jeszcze tylko trzy dni robocze, parę spraw zawodowych do ogarnięcia i wyjeżdżamy Niestety coś czuję, że @ przylezie, więc zaliczyłam nieznaczny spadek nastroju. Temperatura mi spada, brzuch już pobolewa, więc ewidentnie małpa się szykuje na najazd Ale staram się znajdować pozytywy: będę mogła pić włoskie wino i jeść całą masę owoców morza

Wszystko już gotowe? Torby spakowane?

Napisane przez PPPatinka

chodze obecnie na nfz ale jak tak dalej pojdzie do przeniosę się do lux medu bo wkurza mnie ze musz prosić się o wszystko jutro ide do endykrynologa skonsultować wynik z protestegonu i teze mojego gina ze musi być ponad 20 aby stwierdzić ze była owu

dzięki za zaproszenie do klubu )

Jeśli masz możliwość to wykup sobie pakiet bo to jednak duża wygoda

Napisane przez Eleo765

ja, gdybym nie mierzyla temperatury, nie wiedzialabym, ze mam owulke pozno (ok 17-20 dzien) i krotka faze lutealna i staralibysmy sie z mysla, ze owu byla ok 5 dni wczesniej... bo dlugosc cyklu mam normalna, 28 dni. choc ostatnio bylo nawet 26, teraz tez juz mnie pobolewa brzuch, a jestem w 25 dniu :/

Ale robisz coś żeby wydłużyć ta fazę?

Napisane przez magduś2

ja mam 26 dc i też mnie pobolewa brzuch , jedyne co jest inaczej niż zwykle to brak plamienia przed i to mi daje nadzieję bo odkąd się staram zawsze było cokolwiek na kilka dni wcześniej.
dzisiejszy test negatywny:/ wiem, wiem ale musiałam zrobić;P

Mocno trzymam kciuki brak plamień, ból brzucha i wysoka temperatura mogą dobrze wróżyć

Napisane przez God Of War 20

Czy ja wiem czy nakręcanie, raczej chęć sprawdzenia i poobserwowania własnego organizmu. Osoby, które nie są pewnie kiedy mają owu chętnie korzystają z tego
Ja tam się wcale nie nakręcam ale z chęcią zaczęłam stosować npr i mierzyć temperaturę z własnej ciekawości

Masz wykres na ovu? powodzenia

Napisane przez Gegee

Pradip - a czemu nic się ostatnio nie odzywasz? kiedy masz kolejne usg? Może już miałaś... dawaj znać co tam wyszło... I kiedy masz urodziny? Bo pamiętam, że jakoś na dniach

A jakoś nie miałam czasu ale już się poprawiam. Na usg byłam wczoraj i pęcherzyk ma 18 mm.
Ale masz dobra pamięć
Zapraszam Was na urodzinowe ciacho

[Gegee]

Napisane przez Pradip

A jakoś nie miałam czasu ale już się poprawiam. Na usg byłam wczoraj i pęcherzyk ma 18 mm.
Ale masz dobra pamięć
Zapraszam Was na urodzinowe ciacho

Wszystkiego najlepszego spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, wyremontowania w całości domu, pociechy z męża no i przede wszystkim upragnionego dzidziusia

Pochwal się prezentami

Dobrze, że pęcherzyk rośnie działajcie namiętnie

[patrycjja]

Pradip wszystkiego najlepszego!
życzę Ci, żeby następne urodziny były już w odpowiednim "towarzystwie" (i wcale nie mam tutaj na miejscu Twoich znajomych) i miejscu

[kOmorowska]

Witam serdecznie
Pradip wszystkiego najlepszego-spełnienia marzeń
Nie zaglądałam i nie pisałam ostatnio bo musiałam się skupić na mojej pracy mgr (skończyłam nareszcie-zostały poprawki tylko).
Dziś byłam na wizycie
widziałam mojego lokatora: ma 5,59 mm i serduszko bije
Wg usg to 6t3d
dostałam kolejną porcję leków i kolejna wizyta 16 lipca.

[God Of War 20]

Pradip - tak założyłam konto i prowadzę wykres, dopiero zaczęłam bo mi się właśnie okres skończył dziękuję

Wszystkiego najlepszego!

[patrycjja]

Napisane przez kOmorowska

Witam serdecznie
Pradip wszystkiego najlepszego-spełnienia marzeń
Nie zaglądałam i nie pisałam ostatnio bo musiałam się skupić na mojej pracy mgr (skończyłam nareszcie-zostały poprawki tylko).
Dziś byłam na wizycie
widziałam mojego lokatora: ma 5,59 mm i serduszko bije
Wg usg to 6t3d
dostałam kolejną porcję leków i kolejna wizyta 16 lipca.

Gratuluję !

[Pradip]

Napisane przez Gegee

Wszystkiego najlepszego spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, wyremontowania w całości domu, pociechy z męża no i przede wszystkim upragnionego dzidziusia

Pochwal się prezentami

Dobrze, że pęcherzyk rośnie działajcie namiętnie

Jak już działamy to zawsze jest namiętnie :P
A prezenty? Dostałam troszkę drobiazgów do domu, torebkę, winko i bukiecik z cukierków a mąż obiecał ze zrobi mi huśtawkę ale pewnie długo na ten prezent poczekam patrząc na jego natłok zajęć :/

Napisane przez patrycjja

Pradip wszystkiego najlepszego!
życzę Ci, żeby następne urodziny były już w odpowiednim "towarzystwie" (i wcale nie mam tutaj na miejscu Twoich znajomych) i miejscu

Napisane przez kOmorowska

Witam serdecznie
Pradip wszystkiego najlepszego-spełnienia marzeń

Napisane przez God Of War 20

Wszystkiego najlepszego!

Dziekuje Wam dziewczynki za życzenia . Jak je teraz czytam to buzia mi się śmieje i rosną pokłady cierpliwości ze kiedyś się uda ale jak odbierałam dziś przez cały dzień telefony i od wszystkich słyszałam że czekają na malucha to jakoś tak strasznie mi było

Komorowska niech fasolka zdrowo rośnie

God Of War ja na ovu mam taki sam nick jak tu jakbyś chciała po podglądać mój

[Ania0783]

Hejka, niestety nastapilo nieuniknione i przyszła franca@ można mi zmienić dane na liscie na om 18.06

Napisane przez Gegee

za nastawienie i za pozytywny nastrój. Tak trzymaj, a zobaczysz, że samo szczęście do Was zawita. Ziółka może też zrobią swoje? A urodziny kiedy masz?

trzydzieche mam 27 lipca

Napisane przez Pradip

Super że nastawienie już dobre. Doczytałam że plan działania już ułożony więc teraz czekaj do września na zabieg a w między czasie niech maleństwo sie zjawi z zaskoczenia :P

A jakoś nie miałam czasu ale już się poprawiam. Na usg byłam wczoraj i pęcherzyk ma 18 mm.
Ale masz dobra pamięć
Zapraszam Was na urodzinowe ciacho

Dzięki i trzymam kciuki za Ciebie

i oczywiście wszystkiego naj naj najlepszego

Napisane przez kOmorowska

Nie zaglądałam i nie pisałam ostatnio bo musiałam się skupić na mojej pracy mgr (skończyłam nareszcie-zostały poprawki tylko).
Dziś byłam na wizycie
widziałam mojego lokatora: ma 5,59 mm i serduszko bije
Wg usg to 6t3d
dostałam kolejną porcję leków i kolejna wizyta 16 lipca.

Super gratuluje i trzymam kciuki za mgr


Mi dzisiaj tz kupił ziółka i od jutra zaczynam pić bleee

[Gegee]

Napisane przez kOmorowska

Witam serdecznie
Pradip wszystkiego najlepszego-spełnienia marzeń
Nie zaglądałam i nie pisałam ostatnio bo musiałam się skupić na mojej pracy mgr (skończyłam nareszcie-zostały poprawki tylko).
Dziś byłam na wizycie
widziałam mojego lokatora: ma 5,59 mm i serduszko bije
Wg usg to 6t3d
dostałam kolejną porcję leków i kolejna wizyta 16 lipca.

jak nic do pozazdroszczenia ale tak pozytywnie oczywiście

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez Pradip

Jak już działamy to zawsze jest namiętnie :P
A prezenty? Dostałam troszkę drobiazgów do domu, torebkę, winko i bukiecik z cukierków a mąż obiecał ze zrobi mi huśtawkę ale pewnie długo na ten prezent poczekam patrząc na jego natłok zajęć :/





Dziekuje Wam dziewczynki za życzenia . Jak je teraz czytam to buzia mi się śmieje i rosną pokłady cierpliwości ze kiedyś się uda ale jak odbierałam dziś przez cały dzień telefony i od wszystkich słyszałam że czekają na malucha to jakoś tak strasznie mi było

Komorowska niech fasolka zdrowo rośnie

God Of War ja na ovu mam taki sam nick jak tu jakbyś chciała po podglądać mój

huśtawkę? wow ale fajnie jak juz będzie to licze na zaproszenie

Kochana, bo my tutaj nie tyle czekamy na malucha, co po prostu doskonale Cię rozumiejąc życzymy spełnienia marzeń mam nadzieje, ze dosyć jasno się wyraziłam coś ciężko mi słowa odpowiednie znaleźć

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez Ania0783

Hejka, niestety nastapilo nieuniknione i przyszła franca@ można mi zmienić dane na liscie na om 18.06



trzydzieche mam 27 lipca



Dzięki i trzymam kciuki za Ciebie

i oczywiście wszystkiego naj naj najlepszego



Super gratuluje i trzymam kciuki za mgr


Mi dzisiaj tz kupił ziółka i od jutra zaczynam pić bleee

Ziółka smaczne? Próbowałaś juz?

[Ania0783]

Napisane przez Gegee

Ziółka smaczne? Próbowałaś juz?

Czytałam że są okrutne w smaku ale jeszcze nie sprawdziłam bo zaczynam od jutra

[Pradip]

Napisane przez Ania0783

Hejka, niestety nastapilo nieuniknione i przyszła franca@ można mi zmienić dane na liscie na om 18.06

Dzięki i trzymam kciuki za Ciebie

i oczywiście wszystkiego naj naj najlepszego
Mi dzisiaj tz kupił ziółka i od jutra zaczynam pić bleee

Szkoda że @ przylazła
Dziękuje za życzenia
oby ziółka nie były takie złe i szybko zadziałały

Napisane przez Gegee

huśtawkę? wow ale fajnie jak juz będzie to licze na zaproszenie

Kochana, bo my tutaj nie tyle czekamy na malucha, co po prostu doskonale Cię rozumiejąc życzymy spełnienia marzeń mam nadzieje, ze dosyć jasno się wyraziłam coś ciężko mi słowa odpowiednie znaleźć

Myślę ze mozemy sie długo nie spotkać jak będziemy czekać aż do huśtawki ale oczywiście zapraszam (najlepiej już zaraz zanim mąż dobierze się do ciasta )
Rozumiem co chciałaś napisać i dziekuję

[kkasienka]

Dziewczyny o jakich ziółkach piszecie?

[benetta]

Cześć dziewczyny
pewnie nie wszystkie mnie kojarzą, udzielałam się troche marzec/kwiecień. wtedy stwierdziłam że się za bardzo nakręcam na wizażu i bolało mnie to. podczytywałam was czasem, patrzyłam komu się udało itp..

dzisiaj to ja się mogę podzielić z Wami moją radością JESTEM W CIĄŻY

dzisiaj zrobiła test, dwa testy

udało się w 5 cs, który dla odmiany był spisany na straty :-P przytulanko było tak na prawde tylko 2 razy i w sumie przed dniami płodnymi jak mi się wydawało ale się udało

to było w 13 i 14 dc a dzisiaj mam 29 (zazwyczaj 32)

i to był pierwszy cykl bez testów owu, mierzenia temp i wogóle na totalnym luzie... i tak na prawde to pare dni temu stwierdziliśmy że już się nie staramy że w sumie to chyba nie jest najlepszy moment.. wiec naprawde relaks czyni cuda )o ile jest zdrowie oczywiście)

[patrycjja]

Napisane przez benetta

Cześć dziewczyny
pewnie nie wszystkie mnie kojarzą, udzielałam się troche marzec/kwiecień. wtedy stwierdziłam że się za bardzo nakręcam na wizażu i bolało mnie to. podczytywałam was czasem, patrzyłam komu się udało itp..

dzisiaj to ja się mogę podzielić z Wami moją radością JESTEM W CIĄŻY

dzisiaj zrobiła test, dwa testy

udało się w 5 cs, który dla odmiany był spisany na straty :-P przytulanko było tak na prawde tylko 2 razy i w sumie przed dniami płodnymi jak mi się wydawało ale się udało

to było w 13 i 14 dc a dzisiaj mam 29 (zazwyczaj 32)

i to był pierwszy cykl bez testów owu, mierzenia temp i wogóle na totalnym luzie... i tak na prawde to pare dni temu stwierdziliśmy że już się nie staramy że w sumie to chyba nie jest najlepszy moment.. wiec naprawde relaks czyni cuda )o ile jest zdrowie oczywiście)

Pamietam Cie, pamietam. i Gratuluję !

Gdzieś też czytalam, któraś z dziewczyn pisała o dobrym wpływie wit D. Może i w tym coś jest. W końcu ja też w udanym cyklu siedzialam w ogródku na słońcu niemal całymi dniami i o niczym nie myslalam (bo też "to nie ten czas")
Jak fajnie, że znow dobre wiadomości. Może i teraz się posypie lawina jak po słonecznej majówce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[benetta]

Napisane przez patrycjja

Pamietam Cie, pamietam. i Gratuluję !

Gdzieś też czytalam, któraś z dziewczyn pisała o dobrym wpływie wit D. Może i w tym coś jest. W końcu ja też w udanym cyklu siedzialam w ogródku na słońcu niemal całymi dniami i o niczym nie myslalam (bo też "to nie ten czas")
Jak fajnie, że znow dobre wiadomości. Może i teraz się posypie lawina jak po słonecznej majówce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też mi się tak wydaje, było Boże Ciało po drodze i przez to z tydzień wolnego miałam i grzełam pupcie na słoneczku