Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[nadiaaa171]

Napisane przez creature666

No nie wiem...
Zaczęłam z 81. Najniższa była (przez chwilkę) 74.8....
...przytyła na wątku odchudzeniowym...

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Ja powinnam założyć wątek : "Jak się odchudzać żeby przytyć"

ja zaczynalam z 83,5 a mam koło 80 więc wiesz najniższą mialam 72. A Ty jaką masz tera wage ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[creature666]

Napisane przez nadiaaa171

ja zaczynalam z 83,5 a mam koło 80 więc wiesz najniższą mialam 72. A Ty jaką masz tera wage ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cały tydzień się nie ważyłam, ale myślę że będzie mniej niż w podpisie

[nadiaaa171]

Napisane przez creature666

Cały tydzień się nie ważyłam, ale myślę że będzie mniej niż w podpisie

ja nie widze podpisow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[creature666]

Mam nadzieję, że będzie mniej niż 80,5...
Boshhh ta liczba przeraża

[nadiaaa171]

Napisane przez creature666

Mam nadzieję, że będzie mniej niż 80,5...
Boshhh ta liczba przeraża

jakos ciągle jedziemy na tym samym wózku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tamlin111]

Zayebiście nie mam jednak stroju kapielowego. Przymierzyłam górę i oczywiście miski puste. Gdzie ja kupię strój w lutym????

Poza tym moja waga się nade mną pastwi. Znów taka sama. Ale ja się nie dam. To będzie idealny tydzień i pod względem diety i ćwiczeń, choć ten też w sumie był, no oprócz piwa. Ale pomierzyłam się i spadło pod cyckami, w talii, pasie, udzie. Więc nie jestem zła. Poza tym już nawet leginsy mi spadają z tyłka. Może waga się zepsuła...

Napisane przez la'Mbria

o yo!! Tamlin!!
motywatorko :brawo:
tak w ogóle- proszę mnie pilnować i codziennie rozliczać- od dziś do 15 marca testowo nie jem słodyczy, a na kolację codziennie ino białko(taki sprawdzian ile ze mnie zejdzie bez czekolady i lodzików)

Będziemy pilnować

Napisane przez creature666

Tamlin ja dołączyłam 8.04

Naprawdę kochanie, no to to wszystko tłumaczy

Napisane przez creature666

Ja powinnam założyć wątek : "Jak się odchudzać żeby przytyć"

Z jednej strony śmieszne ale z drugiej straszne baty się należą. Rok czasu, rok a afekty brak. No tylko lać.

[martolina1982]

hej eh tamlin, potrzeba tu było taki słów, bo nam się tu robi kółko pogawędek, a kilogramy spadają co niektórym tylko

strój kapielowy spokojnie znajdziesz w necie a nawet promocje powinny być. zmierz się dobrze i będzie gites. ty masz cycki mniejsze, ale jędrne czy smutne? jak ci z mniejszym biustem? ja to chyba bym nie umiała. wielkie balony mam od małego

creature no fakt żal, że rok na diecie (bo praktycznie ciagle walczymy), a efekty takie niewielkie. już mogłybyśmy być laski nie z tej ziemii.

[tamlin111]

Napisane przez martolina1982

strój kapielowy spokojnie znajdziesz w necie a nawet promocje powinny być. zmierz się dobrze i będzie gites. ty masz cycki mniejsze, ale jędrne czy smutne? jak ci z mniejszym biustem? ja to chyba bym nie umiała. wielkie balony mam od małego

Ja muszę przymierzyć, nie kupię z neta stroju. A z mniejszymi cyckami cudownie. Nie są takie małe bo stanik mama 70 E albo F, nie chce mi się ściągać aby zerknąć. Smutne nie są, ale też nie sterczą.

Fotki na klubie macie.

[martolina1982]

no oblukałam Cię wiesz figura figrą ale masz śliczną skórę. zwarta, gładka...ile ty masz lat? zobacz, ze po odchudzaniu nic ci nie zwisło.

[tamlin111]

To fakt skórę mam taką zwartą, a latek skończone 32.

[creature666]

Taaaaa... siara jak nic z tymi kg ale teraz mogę tylko spiąć dooopsko i działać!
No i melduję wagę 78.9kg może szału nie ma, ale się cieszę, aha i od tygodnia mam zakwasy, jakbym codziennie przerabiała kamasutrę z TŻ

A tak w ogóle dzień dobry bardzo!

[la'Mbria]

U mnie waga o całe 200g w dół spadzioch jak się patrzy no ale ewidentnie w tym moja wina milka duża- 300g na tydzień, 4x duza pizza, jedzenie czeko między północa a 1! Kawusia w kawiarni....I mam za swoje. Wczoraj bylo grzecznie- na kolację pół kostki twarogu z waflem ryzowym.
Ja bym chciała na nasz roczek mieć minus 30kg....ale pewnie bliżej mi będzie do minus 25 lepsze to niż nic...ale sama na siebie jestem zła, bo wiem co mi psuje całe to odchudzanie, a mimo wszystko nie umiem się pohamowac
Także od wczoraj zbieram siłę i nie ma zarcia słodyczy!
Sent from my HTC Desire S using Tapatalk

[martolina1982]

do pewnych wniosków jednak można po prawie roku dojść. m.in. jak grzeszysz jedzeniowo to choćbyś ćwiczyła sumiennie to dupa.

[la'Mbria]

Napisane przez martolina1982

do pewnych wniosków jednak można po prawie roku dojść. m.in. jak grzeszysz jedzeniowo to choćbyś ćwiczyła sumiennie to dupa.

Hahaha! Wnioski to już dawno takie wyciagnelysmy wszystkie....tylko co z wniosków gdy konsekwencji brak?

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk

[nadalka]

Ja się dzisiaj nie ważę.

Ale za to wiem że jak dołączyłam do wątku to ważyłam ok 85kg.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

W ogóle świnkę i nadię powinnam usunąć z tabelki. Po co mam same minusy wpisywać.

[tamlin111]

A dlaczego się nie ważysz?

[HaGie]

Napisane przez tamlin111

Ja powiem tak: 5 kwietnia zeszłego roku Marta założyła ten wątek, zbliża się nasza rocznica, przynajmniej większości. Będzie podsumowanie tego co osiągnęłyśmy przez rok. Także DUPA W TROKI I DO ROBOTY co by wstydu nie było
Nie ma jęczenia, nie ma opier.dalania się, kombinowania. Zostało 1,5 miesiąca. Ja chcę widzieć piękne spadki, euforię.
Dalej do roboty
A teraz dajcie pyski

Muszę to wydrukować i powiesić na lodówce... a najlepiej na szafce ze słodyczxami

Napisane przez martolina1982

no oblukałam Cię wiesz figura figrą ale masz śliczną skórę. zwarta, gładka...ile ty masz lat? zobacz, ze po odchudzaniu nic ci nie zwisło.

Miałam to samo pisać, ja przez większość mojego żywota ważyłam mniej wiecej tyle, co Ty teraz, ale prawdę mówiąc nigdy nie wyglądałam tak dobrze. Jednak ćwiczenia robią swoje. Brawo Tamlin, jesteś wielka

Napisane przez la'Mbria

Hahaha! Wnioski to już dawno takie wyciagnelysmy wszystkie....tylko co z wniosków gdy konsekwencji brak?

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk

O tak, wbijam sobie to codziennie do tego mojego pustego łba, ale efektów nie widać

Dzień dobry

U mnie 87,1, bałam się, że będzie duuuużo więcej, no ale to nie jest żadne pocieszenie

Ja piję kawkę, obejrzę bieg J.Kowalczyk i biorę się za sprzątanie...

Wczoraj znowu oglądaliśmy 3 domy, no ku.wa jak oni te zdjęcia robią, że w necie na zdjęciach dom wygląda super, a na żywo po prostu tragedia Jeden był fajny, ale umeblowany i właściciel domu powiedział, że on nie zabierze mebli, bo nie ma co z nimi zrobić, więc odpada Teraz w środę jedziemy kolejne chatki zobaczyć. Kurde już tyle kilometrów narobiliśmy (bo to jest 100km w jedną stronę) i nadal nic nam się nie spodobało...

[martolina1982]

a może HaGie macie za wysokie wymagania? w sensie, ze trudno o ideał i pod wzgledem samego domu, okolicy itp. i tak strasznie dużo w tamtym mieście domów do wynajęcia skoro ciągle macie co oglądać. w Polsce całe domy wynajmuje się raczej rzadko.

ja posprzatałam już ale co z tego jak chodza i mi rozalają odechciewa mi się tej syzyfowej roboty :/

Ju-sty-na!!! Ju-sty-na!!! buuuuuuu

[HaGie]

Napisane przez martolina1982

a może HaGie macie za wysokie wymagania? w sensie, ze trudno o ideał i pod wzgledem samego domu, okolicy itp. i tak strasznie dużo w tamtym mieście domów do wynajęcia skoro ciągle macie co oglądać. w Polsce całe domy wynajmuje się raczej rzadko.

ja posprzatałam już ale co z tego jak chodza i mi rozalają odechciewa mi się tej syzyfowej roboty :/

Ju-sty-na!!! Ju-sty-na!!! buuuuuuu

My już nawet trochę obniżyliśmy wymagania. Po prostu szukamy podobnego domu do tego, w którym teraz mieszkamy. Nie możemy wynająć mniejszego niż teraz mieszkamy, bo po prostu nie zmieścimy sie z wszystkimi meblami, no i nie chcemy jakiegoś bardzo starego domu, bo tu niestety jest bardzo duża wilgotność, więc w starych domach zazwyczaj jest grzyb Mi sie wydaje, że właśnie jest mało domów do wynajęcia, bo jest mały wybór. Tu jest troszkę inaczej niż w PL, bardzo dużo ludzi mieszka w wynajmowanych domach/mieszkaniach. Dalismy sobie czas do końca marca, mam nadzieję, że cos znajdziemy.

Justyna skończyła, więc muszę się brać za sprzątanie

[tamlin111]

Położyłam Mateusza i powinnam wziąć się za robotę, ale mi się nie chce. Lenia mam ogromnego.
Poza tym Boczek dziś paskudny, ciągle jęczy, Krop w pracy, cały tydzień był do późna, jestem wymęczona.

HaGie znajdziecie coś na pewno.

Marta a Ty wagi nie podajesz?

[martolina1982]

właśnie może przez to, ze szukacie "bliźniaka" tego co macie teraz, jest tak trudno. ale macie jeszcze duuuuzo czasu. myslałam, ze przeprowadzka tuż tuż. kiedy TŻ zaczyna pracę?

tamlin a co mam podawać jak wzrost mam. równia pochyła. nie wiem czy sens podawać postępy w tyciu

[creature666]

Napisane przez martolina1982

właśnie może przez to, ze szukacie "bliźniaka" tego co macie teraz, jest tak trudno. ale macie jeszcze duuuuzo czasu. myslałam, ze przeprowadzka tuż tuż. kiedy TŻ zaczyna pracę?

tamlin a co mam podawać jak wzrost mam. równia pochyła. nie wiem czy sens podawać postępy w tyciu

Marta nie swiruj,a moje 80,5 to tez spadek nie byl,ale podalam...
A tak serio nawet nie wiecie jaka jestem na siebie wsciekla - przezciez bylo juz ciut ponizej 75,a teraz znowu,ale niech ja rusze z bieganiem!!!

U mnie wiosna,zaraz sie zbieram i wyprowadze tego zboja do parku niech sobie polata!

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Tamlin Mam zawal!!!
Cud,miod i maliny!

[Ashya_]

już za chwile będzie rok? jak to leci szybko

U mnie dzisiaj 62kg mimo @, chilli pzeczyściło

[nadalka]

Tamlin ja dopiero się zwaze 2.03 szukam motywacji żeby nie żreć.
Wczoraj też się nie ważyłam.

Potem będę się ważyć tylko w soboty.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[HaGie]

Napisane przez martolina1982

właśnie może przez to, ze szukacie "bliźniaka" tego co macie teraz, jest tak trudno. ale macie jeszcze duuuuzo czasu. myslałam, ze przeprowadzka tuż tuż. kiedy TŻ zaczyna pracę?

tamlin a co mam podawać jak wzrost mam. równia pochyła. nie wiem czy sens podawać postępy w tyciu

tz zaczyna w poniedziałek 3 marca, ale stwierdziliśmy, że przez miesiąc będzie dojeżdżał do pracy, no chyba że wcześniej cos znajdziemy i się przeprowadzimy. Widzisz, bo łatwiej znaleźć dom do kupna, bo może być nawet do remontu, bo i tak zawsze robi sie remont, ale do wynajęcia, to ja bym chciała cos fajnego, bo nie chcę pakować dużej kasy w jakieś wielkie remonty nie swojego domu

[tamlin111]

Napisane przez nadalka

Tamlin ja dopiero się zwaze 2.03 szukam motywacji żeby nie żreć.
Wczoraj też się nie ważyłam.

Potem będę się ważyć tylko w soboty.

I nie ważenie się ma Cię motywować? Tak wykombinowałaś?

Zrobiłam dietetyczną rybkę po grecku
A na obiad będą mielone z indyka plus warzywa na patelnię i dla mnie purre z soczewicy, dla reszty ziemniaki.

[creature666]

Spacerniak zaliczony, idę pić wodę i robić obiad a może najpierw poćwiczę?

[nadalka]

Napisane przez tamlin111

I nie ważenie się ma Cię motywować? Tak wykombinowałaś?

Zrobiłam dietetyczną rybkę po grecku
A na obiad będą mielone z indyka plus warzywa na patelnię i dla mnie purre z soczewicy, dla reszty ziemniaki.

No narazie motywuje ;-) bo chciałabym zobaczyć coś miłego tego 2.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[creature666]

pocwiczone!

[eewelinaa92]

zapomniałam się zważyć