Koty - część VIII

[Kretka666]

Napisane przez Gosia X

Dzisiaj zarzucę Was zdjęciami Kleofasika z dzisiejszego wiosennego spaceru i innymi, których nie umieściłam do tej pory

I tak sobie myślałam o tej suchej karmie dla niego i mam wyrzuty sumienia, ze dostaje Purinę więc jeśli mogłybyście polecić jakąś dobrą karmę suchą, dla dorosłego kota w sumie bez alergii chyba, która nie wyczyści mi portfela i nie będzie w ilości 15 kg to byłabym wdzięczna, bo strony zoo+ jakoś nie mogę ogarnąć, strasznie dużo tego.

Może Taste of the Wild?

[Gosia X]

Napisane przez Kretka666

Może Taste of the Wild?

Florki ją próbowały? On jest trochę wybredny.

[Kusum]

Napisane przez Gosia X

Florki ją próbowały? On jest trochę wybredny.

Totw jest dobra i w rozsadnej cenie Moje marudy ja jedza. Porta bez zboza tez jest ok. I jadalna

[Suvia]

Rybiorku co ja paczę w psim wątku?


za rozwijająca się przyjaźń kocio-psią

[marea]

Napisane przez esfira

ja nie wiem, jak można przyzwyczajać ludzi do tego, ze się nie płaci za wizytę Nawet fryzjerka zawsze liczy za obcięcie, nawet jeśli to tylko koncówki, tak samo dentysta...

Esfira, myślę że to tylko takie w teorii nie pobieranie opłat za wizytę. Wiadomo ile kosztuje np dawka Betamoxu (kilkadziesiąt groszy?) w zastrzyku a jeden wet weźmie 50 zł za wizytę + 15 za zastrzyk
Inny weźmie 15 za zastrzyk i za "wizytę nie policzy" - ten sam wet ma tyle ludzi że i tak zarabia dużo więcej niż ten wyżej a ludzie go polecają... uważam też za miły gest nie policzenie za np poradę czy drobny zabieg na kocie np obcięcie pazurków. Wrócę do tego weta z innym problemem i zostawię u niego pieniążki. Widzę że ten "biznes plan" sprawdza się i przynosi dochody lecznicom i Klientów. Choć jak wet jest naprawdę dobry to i tak będę chodzić pomimo że pąłcę za wizytę np 20 zł dodatkowo do rachunku.


Apropo sterylek, "mała" kicia mojej mamy, którą jej przytargałam we wrześniu miała dziś sterylkę Umówiłam ją i kicię brata razem. Mała od mamy ma malutką rankę ok 0,5cm na brzuszku, kicia brata trochę większą bo macica była większa (miała objawy bardzo wczesno rujkowe, podaliśmy jej proverę). Mama zestresowana. Pierwsza ciachana była kotka brata a wybudziła się dobrą godzinę później niż kotka mamy.
Miałam dziś gorącą linię ;/
Sterylki były w "marcowej" cenie choć w lutym i wet nie bierze udziały w akcji Arki Marcowej

[monika_sonia]

Suvia ja focha strzelam, taka informacja powinna się najpierw pojawić u mnie w telefonie ewentualnie na fb, później tu a na końcu w psim, co to za porządki, foch foch.

[Suvia]

ta, że niby "Suvia", a tak naprawdę "Rybiorku oficjalnie oświadczam CI, że strzelam focha"

teraz będziesz się komunikowac przez "powiedzcie Rybiorkowi, że..."

[Malla]

Napisane przez Gosia X

Dzisiaj zarzucę Was zdjęciami Kleofasika z dzisiejszego wiosennego spaceru i innymi, których nie umieściłam do tej pory

Ależ on ma zgrabną sylwetkę!

[Rybiorek]

Napisane przez Suvia

Rybiorku co ja paczę w psim wątku?


za rozwijająca się przyjaźń kocio-psią

Napisane przez monika_sonia

Suvia ja focha strzelam, taka informacja powinna się najpierw pojawić u mnie w telefonie ewentualnie na fb, później tu a na końcu w psim, co to za porządki, foch foch.

Napisane przez Suvia

ta, że niby "Suvia", a tak naprawdę "Rybiorku oficjalnie oświadczam CI, że strzelam focha"

teraz będziesz się komunikowac przez "powiedzcie Rybiorkowi, że..."

Suvia powiedz Monice zeby sie nie fochala, chcialam zaraz wstawic prywatnie dla Moniki i tutaj ale jak to robilam to maz mnie zawolal do operacji usuniecia sikow i gofien z kuwet

no kurde wiedzialam ze ktos wypaczy zanim wroce

[Suvia]

Moniko, Rybiorek mówi, że costamcośtam i nie fochaj sie juz!

Napisane przez Rybiorek

no kurde wiedzialam ze ktos wypaczy zanim wroce

[monika_sonia]

Suvia ja pierwsza wypaczyłam.
Rybiorek foch.

[daktylek1987]

Napisane przez Kusum

Jeśli kot będzie jadł i puszki i chrupki i mięsko to czemu nie? Myślę, że to fajna opcja. Ja na razie też będę dawać i gotowe karmy i barf. Zobaczymy co będzie szło
Mój sklep jest wypasiony. Sami odkąd tu mieszkamy to nie kupujemy w marketach. Gorzej z miejscem w zamrażarce Mam tylko 2,5 szuflady i notorycznie są zapchane No, ale zobaczymy w praniu.
Nie mam wielkiego wyboru, bo Suara zwyczajnie puszek nie chce jeść (grau już wylądowały na all). A mam już dosyć eksperymentów i szukania co by zjadła. Wiem, że zje mięso, ok, niech je.
Będę relacjonować na bieżąco

Zobaczymy, najpierw muszę się porządnie podszkolić, żeby coś nie popsuć
Czekam na sprawozdania

Napisane przez Suvia

pakuję się

Felut, zdziwiony zamieszaniem, zawinął się w zasłony i śpi.

Kuna, no pocieszcie mnie, wiem ze przeżywam jak mrówka okres, ale przeżywam

Biedna Fela, biedna Suvia, ale czas szybko leci, a przynajmniej wiesz, że Felut bedzie pod dobrą opieką


Poleciałam na psi wątek i... cudo. Skuterek leży tak blisko tego małego, przerażającego potwora
Ciekawe jak to wyszło, kto się dosiadł do kogo?

[Suvia]

Napisane przez monika_sonia

Suvia ja pierwsza wypaczyłam.
Rybiorek foch.

kto pierwszy strzela posta, ten wygrywa

Napisane przez daktylek1987

Biedna Fela, biedna Suvia, ale czas szybko leci, a przynajmniej wiesz, że Felut bedzie pod dobrą opieką


Poleciałam na psi wątek i... cudo. Skuterek leży tak blisko tego małego, przerażającego potwora
Ciekawe jak to wyszło, kto się dosiadł do kogo?

dzięki

w sumie też jestem ciekawa Rybiorku opowiadaj, jak to sie stalo

[Rybiorek]

Napisane przez monika_sonia

Suvia ja pierwsza wypaczyłam.
Rybiorek foch.

no juz zarzuc focha, zaraz Ci wysle prywatnie cala sesja (jak tylko zjem kolacje, dobrze? padam z glodu)

Napisane przez daktylek1987

Poleciałam na psi wątek i... cudo. Skuterek leży tak blisko tego małego, przerażającego potwora
Ciekawe jak to wyszło, kto się dosiadł do kogo?

Kala do kotow, ale tylko dlatego sie udalo ze po 2 godzinach latania z Lusia na plazy byla padnieta, znaczy zmeczona i przez to cicha

[monika_sonia]

Nie ma tak łatwo, najpierw zdjęcia to przemyślę czy się odfochować .

[CzekoladowyMus]

kocior zabawowy i leżing po zabawie

[Suvia]

jaka fajna kulka

a u nas - nie wiem co jest bardziej w dechę, brudny plaszcz czekający na odpalenie pralki, czy moze bliskość kaloryfera, ale kot przepadl:

[daktylek1987]

Napisane przez Suvia

jaka fajna kulka

a u nas - nie wiem co jest bardziej w dechę, brudny plaszcz czekający na odpalenie pralki, czy moze bliskość kaloryfera, ale kot przepadl:

Może myśli, że jak pańci nie odda płaszcza, to pańcia nigdzie nie pojedzie

[Suvia]

moge sobie to tak tlumaczyć, ale jak znam Felutową naturę, to jutro będzie się zachowywała w stylu "a to mieszkał tu kiedyś ktoś z nami jeszcze?", a ja będę ryczeć jak matoł


oczywiście Pańcio nie omieszka mnie jutro powiadomić jak bardzo kot nie tęskni

[Kretka666]

Napisane przez Gosia X

Florki ją próbowały? On jest trochę wybredny.

Jeszcze nie, kończymy Applawsa, od przyszłego tygodnia zacznę im mieszać i wprowadzać TOTWa. Ale Florki do najwybredniejszych nie należą. Chociaż! dzisiaj nie zasmakowała im Cosma Thai kurczak z krewetkami. Bis tylko wodę wypiła, dałam jej Carny, a Florka pojadła tak 2/3 swojej porcji. Ale jak TŻ spróbował to wcale nie dziwota, że koty nie chcą jeść. Totalnie bez smaku. Zapachu też. Kolejnym razem dam bez dodatkowej wody, może zjedzą w skondensowanej wersji. Mam też wersję tuńczyk i kraby, zobaczymy jak z tym będzie. A jutro na obiadek próbujemy GranataPet

[monika_sonia]

Suvia współczuję. To tylko na miesiąc?

[Suvia]

Tylko

[monika_sonia]

A później wracasz, czy Felut się wprowadza?

[Suvia]

a, to zależy od tego czy sie spodobam (albo też - czy mnie się spodoba)

w każdym razie wóz albo przewóz, jak się przeprowadzimy na stałe, to rodzinnie, więc już rybka tylko ten miesiąc przemordować

[monika_sonia]

Byś się miała nie spodobać, spodobasz się, Felut niech zabawki pakuje .

[Suvia]

taa, raczej swoje ukochane zasłony i brudne płaszcze

zmykam do spania, wygłaskajcie kociaste od cioci Suvii

[Malla]

Napisane przez Suvia

przez miesiąc będe widzieć Feluta tylko w weekendy, i to może nie wszytskie ;/

ból czuję

i nic mi się w tej cholernej walizie nie miesci

Zobaczysz, jak będzie tęsknić A jak tylko wrócisz, to zapomni, że Cię nie było

[Nimfa20]

Napisane przez Suvia

o kurczę, oby wrócil

Wrócił Wczoraj po południu Jaki miziasty

---------- Dopisano o 05:04 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ----------

Napisane przez iwona1110

Malla założysz jej swój sweterek - będzie dobry

Rybiorek pewnie, że od kota zależy. Niby kocury lepiej to przechodzą a mój co? Rozlizał się i dostał abażur A inne bez problemu jak dziewczyny pisały.

Moje się nie lizały. Nawet nie przypuszczałam, że mogą

Za to pies po drugiej operacji łapy nie mógł języka oderwać od szwów

[sheena84]

Napisane przez Kretka666

Może Taste of the Wild?

Myszka je wlasnie TOTW (odpukac bez zadnego wybrzydzania), jednak mam pytanie: mozliwe ze karma ta jest dla niej za mala (chodzi mi o wielkosc) bo jak wezmie jedna sztuke to przegryzie raz i zaraz polyka, a nie wiem czy to dobrze?

I jeszcze jedno z serii 'glupich' pytan: dzisiaj ide z nia na sciagniecie szwow - przez ten czas nie bawilam sie z nia, zeby sobie nic nie naruszyla, po jakim czasie moge wrocic do zabaw?

[Kretka666]

Napisane przez sheena84

Myszka je wlasnie TOTW (odpukac bez zadnego wybrzydzania), jednak mam pytanie: mozliwe ze karma ta jest dla niej za mala (chodzi mi o wielkosc) bo jak wezmie jedna sztuke to przegryzie raz i zaraz polyka, a nie wiem czy to dobrze?

Koty nie gryzą, bo szczęki mają przystosowane do cięcia, rozrywania i odrywania. Większe chrupki muszą przegryźć, bo inaczej nie połkną Także nie jest źle, nie martw się