Lubelskie Żonki!!

[sija]

mniam śledziki gotowe i znalazłam kilka przepisów na naleśniki czekoladowe, ale jednak testować będę naleśniki z parówkami i żółtym serem mniaaaam

Tola a jak idą zajęcia w szkole rodzenia? możesz mi przypomnieć do której szkoły chodzisz i kiedy się zapisywałaś? ja się zamierzam za tydzień przy okazji wizyty u gina dowiedzieć conieco o szkole na Kraśnickich ciekawe tylko o której są zajęcia

[tola3804]

Napisane przez sija

mniam śledziki gotowe i znalazłam kilka przepisów na naleśniki czekoladowe, ale jednak testować będę naleśniki z parówkami i żółtym serem mniaaaam

Tola a jak idą zajęcia w szkole rodzenia? możesz mi przypomnieć do której szkoły chodzisz i kiedy się zapisywałaś? ja się zamierzam za tydzień przy okazji wizyty u gina dowiedzieć conieco o szkole na Kraśnickich ciekawe tylko o której są zajęcia

Sija! W szpitalu na Kraśnickiej nie ma szkoły rodzenia, już to chyba pisałam... Tak więc my chodzimy do prywatnej szkoły rodzenia, ale wbrew pozorom jest tańsza niż np. szkoła rodzenia przy Jaczewskiego. Zdecydowaliśmy się na nią dlatego, że prowadzi ją położna ze szpitala na Kraśnickiej właśnie i w ramach zajęć jest zwiedzanie szpitala na Kraśnickiej. No i w ogóle wszystko wokół tego szpitala się kręci. Z zajęć jestem bardzo zadowolona. Dziś mam 5 zajęcia. Zajęcia można zacząć tak gdzieś od 27 tc., ale warto wstępnie zapisać się trochę wcześniej. My zaczęliśmy zajęcia jak ja byłam w 30 tc.

[sija]

ja to sklerotyk jednak jestem wielkie dzięki za informacje a jak się nazywa ta szkoła?

[niebieska.lwica]

Napisane przez sija

W okolicach zamku są 2: jedna na dole w pasażu w Bazarze, druga na Lubartowskiej po tej stronie co katedra, tylko na dole, chyba obok jakiegoś sklepu z bielizną, jeszcze warto zajrzeć do pasmanterii w bramie przy domu handlowym na Krakowskim 36 jeśli dobrze pamiętam?? idąc deptakiem od strony Galerii Centrum to będzie po prawo, chyba zaraz za papierniczym

dzięki wielkie zajrzę tam jutro. mam nadzieję że będzie taniej niż w warszawie, tutaj za kordonek na jedną serwetkę zapłaciłam 8 zł (a i tak zabrakło na ostatnie okrążenie ), to trochę sporo mi się wydaje

[jodie]

dziewczyny a tak poza tematem zonkowym co sądzicie o kryzysie na świecie?

[miss.hot]

Napisane przez wiolkaslonko

A te dywaniki wbrew pozorom to sie bardzo różnią jak dla mnie ten który wybrałas jest dużo ładniejszy

Jak się porównuje na zdjęciach to oczywiście widać różnicę, ale w sklepie to trochę inaczej wygląda

Napisane przez jodie

a teraz przyznam się do sklerozy - dziś mija rok od mojej pierwszej kremówki z panem S.

Gratulacje

Napisane przez tola3804

Ale jaja, pierwsza laska z mojego listopadowo - grudniowego forum mamusiowego dziś urodziła. No to się zaczęło!

No to szybko się zaczęło

Napisane przez jodie

My Ciotki czekamy

Dokładnie, czekamy, czekamy

[Lenka*]

Napisane przez tola3804

No to ja już nie wiem, co ja mam brać... Znowu wzięłam ranigast, bo to już jest nie do wytrzymania i dupa blada. No kurde nic nie działa, nic!

tola, ja nie wiem, co pomoże a o tym mleku Ci później napiszę co wyczytałam, teraz jestem wykończona, niedawno wróciłam do domu

Napisane przez pola_m

A ja właśnie zamknęłam moje Pierwsze Samodzielne Żurawiny Wyszły pyszne, jestem z siebie arcydumna Zaczęłam też smażyć konfitury gruszkowe, pachnie cudnie

Ja w tym roku robiłam konfiturki z malin, brzoskwiń, jeżyn.., też moje pierwsze

[jodie]

ja w pracy burza mózgów u nas...a miało być tak miło wieczorem

[bandola18]

Napisane przez Sonia11

jodie - niedobrze Ci po snadaniu? No no.... coś mi to przpomina - mi jakiś rok temu też było nidobrze po śniadaniu i zobacz czym się skończyło

A to dobre...

Napisane przez SELKA*

Cały czas jestem w szoku Myślalam,że zabiłam moją kochaną suczkę A zaczęło się całkiem normalnie, włożyłam jej smycz i wybrałyśmy się na spacer. Wsiadłam do windy, mieszkam na 3. piętrze, wcisnęłam guziczek, stoję i myślę sobie o niebieskich migdałach. Aż tu nagle smycz zaczyna mnie ciągnąć, patrzę a nie ma mojej Selki, zostawiłam ją na klatce. Smycz coraz bardziej ciągnię, nie mogę zatrzymać windy, stanęła dopiero na parterze. Byłam pewna,że udusiłam Selkę Zrozpaczona bięgnę na górę, wołam moje maleństwo. Sąsiedzi wyglądają na klatkę a ja krzyczę jak głupia. A tu niepodzianka- Selka przybiega do mnie z góry. Nic się jej nie stało, smycz się urwała Ale jestem szczęśliwa, teraz ciąglę trzymam ją na rękach a męża wysłałam po nową, piękną smycz...

Horror rodem z Hitchocka. Ale fajnie, że się dobrze skończyło.

Napisane przez sija

Nie wiecie dziewczyny czy w marketach albo w tej stokrotce w plazie mają syrop klonowy?? zaczyna mi się faza zachciewanek chyba hihihih dziś się nie mogłam oprzeć i kupiłam filety śledziowe, będę zaraz robić z czosnkiem

Sonia nie martw się, skoro to zajęcia dla maluszków to większość mamusiek im towarzyszących będzie miało mniejsze lub większe fałdki i rozstępy

W stokrotce w Plazie jest, widziałam go ostatnio.

Napisane przez tola3804

Ale jaja, pierwsza laska z mojego listopadowo - grudniowego forum mamusiowego dziś urodziła. No to się zaczęło!

A nie mówiłam, miałam nosa jak zobaczyłam na wątku, że pisze 6 czy 7 cm rozwarcie.
Miss hot też dziś podczytywała pewnie też się zarazi

Napisane przez tola3804

Mi to się chyba jeszcze trochę zejdzie... Chociaż nie obraziłabym się, gdyby Mikołaj zaszczycił mnie swoją obecnością w listopadzie.

Oj Tola, Mikołaje prezenciki przynoszą w grudniu a nie w listopadzie

A ja byłam dzisiaj na ostatnim z serii szczepień i mały jak zwykle nie pisnął. Takiego mam bohatera
Waży już 7,6 kg, co ostatnio często odczuwam.


A co do kryzysu na świecie, to niech ich wszystkich diabli
Przez tych wszystkich łobuzów frank poszedł w górę a ja mam kredyt we frankach

[martynka81]

Napisane przez SELKA*

Cały czas jestem w szoku Myślalam,że zabiłam moją kochaną suczkę A zaczęło się całkiem normalnie, włożyłam jej smycz i wybrałyśmy się na spacer. Wsiadłam do windy, mieszkam na 3. piętrze, wcisnęłam guziczek, stoję i myślę sobie o niebieskich migdałach. Aż tu nagle smycz zaczyna mnie ciągnąć, patrzę a nie ma mojej Selki, zostawiłam ją na klatce. Smycz coraz bardziej ciągnię, nie mogę zatrzymać windy, stanęła dopiero na parterze. Byłam pewna,że udusiłam Selkę Zrozpaczona bięgnę na górę, wołam moje maleństwo. Sąsiedzi wyglądają na klatkę a ja krzyczę jak głupia. A tu niepodzianka- Selka przybiega do mnie z góry. Nic się jej nie stało, smycz się urwała Ale jestem szczęśliwa, teraz ciąglę trzymam ją na rękach a męża wysłałam po nową, piękną smycz...

Az mi dech zaparlo przy czytaniu tej historii, strasznie sie ciesze ze sie tak skonczylo, prosze poglaskac SELKE ode mnie

Napisane przez tola3804

Mi to się chyba jeszcze trochę zejdzie... Chociaż nie obraziłabym się, gdyby Mikołaj zaszczycił mnie swoją obecnością w listopadzie.

no fajne dzieci z listopada sa znaczy ja jestem

JODIE gratulacje

[Ostrowczanka]

ostrowczanka, nic się nie denerwuj. Jak chcesz zobaczyć prawdziwą demolkę to zapraszam na mój watek w muratorze JA już po to i Ty przetrwasz

Ojej, już po - miałam centymetrową warstwę wolę-nie-myśleć-czego (dodam, że była to rura ściekowa) na podłodze, do tego malowniczo obryzgane ściany i wannę. Jak skończyłam sprzątać to padłam na łóżko i usnęłam . Dopiero monsz mnie obudził - teraz robi obiadek . Kochany jest...

Selka - cieszę się bardzo, że suni nic się nie stało. Notabene ma mądry pycho!

Niebieska.lwico - pasmanteria jest także w Leklerku na LSM-ach.

Hmmm... W zasadzie ja też z miłą chęcią wzięłabym przepis na konfitury gruszkowe .

[miss.hot]

Napisane przez bandola18

Miss hot też dziś podczytywała pewnie też się zarazi

Ty to niezły detektyw jesteś
Ale poczekamy, zobaczymy czy "chora" będę

Napisane przez tola3804

Wklej jakieś zdjęcia, jak już rozłożysz te dywany.

Poniżej fotka na razie trzech dywanów

[pola_m]

dziewczyny przepis na konfitury mam bardzo prosty- zagotowuję pokrojone w kostkę gruszki w syropie cukrowym (dwa razy więcej cukru niz wody), zostawiam do wystygnięcia, potem znowu je smażę i tak przez trzy dni

Martuko, ekspercie, dzięki za rady, będziemy musieli sie za czymś rozejrzeć, dywan jest wybitnie niepraktyczny, doświadczyłam tego wczoraj rozdeptując parę żurawinek...

miss.hot, fajne te dywany i chyba przyjemnie sie po nich stąpa

[bandola18]

Napisane przez martynka81

no fajne dzieci z listopada sa znaczy ja jestem

Ja też i jestem fajna . Skorpion czy strzelec?

Napisane przez miss.hot

Ty to niezły detektyw jesteś
Ale poczekamy, zobaczymy czy "chora" będę


Poniżej fotka na razie trzech dywanów

Ale Cię przylookałam, nic się przede mną nie ukryje
A gdzie te 3 dywany, ja widze jeden?!!!

A tak właściwie to dlaczego Jodie nie było na spotkaniu, chyba sie pytałam ale w końcu nie wiem, juz mi się tu tłumaczyć !
A czy tylko ja nie oglądam meczu? Małż w knajpie, a ja w domku ale bynajmniej mi nie smutno z tego powodu.

[Ostrowczanka]

Napisane przez pola_m

dziewczyny przepis na konfitury mam bardzo prosty- zagotowuję pokrojone w kostkę gruszki w syropie cukrowym (dwa razy więcej cukru niz wody), zostawiam do wystygnięcia, potem znowu je smażę i tak przez trzy dni

A czy to maja być gruszki miękkie czy twarde?
Ja też nie oglądam, chociaż u mnie leci .

[miss.hot]

Napisane przez bandola18

A gzdie te 3 dywany, ja widze jeden?!!!

Są trzy - zaznaczyłam poniżej kreską

[martuko]

dzięki za przepis pola. Polecam sie

Dziewczyny, miałam Wam wczesniej napisac ale zapomniałam. Wracając dziś z Luxmedu trafilam do malutkiego lokalik w bramie i tak mi się przypomnialy Wasze ostatnie rozmowy na temat mbraku miejsc gdxzie można przyjść z dzieći, albo przynajmniej bez papierosa (ukłony dla "zarażonych" )
szukalam później informacji o nim w necie, ale znalazłam taki artykulik,. NO to pokazuję:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...BLIN/963957005

i jeszcze to
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...PRACA/75931563

a ja kupowalam tartę w Yvonne. Pyszna, i dziewczyny tam bardzo miłe. Lokalik ładny

[bandola18]

Napisane przez miss.hot

Są trzy - zaznaczyłam poniżej kreską

No fakt, źle spojrzałam, ale w sumie tak je połączyłaś , że tworza jedną fajną całość.

O! I przy okazji dowiedziałam sie o fajnym lokalu w Lublinie. Ja to ostatnio zacofana jestem, teraz z racji, że mam dziecko a wczesniej, że choroby dostawałam, żeby w centrum zaparkować więc zakupy robiłam poza . A w Lublinie coraz to nowe miejsca

[martynka81]

[quote=bandola18;9359071]Ja też i jestem fajna . Skorpion czy strzelec?

Strzelec


MISS HOT fajne te twoje dywany

[anadun]

Napisane przez jodie

ale pamietałaś! a to się liczy!

dziewczyny proszę nie krakać

krakać? przecież one dobrze życzą

Napisane przez SELKA*

Cały czas jestem w szoku Myślalam,że zabiłam moją kochaną suczkę A zaczęło się całkiem normalnie, włożyłam jej smycz i wybrałyśmy się na spacer. Wsiadłam do windy, mieszkam na 3. piętrze, wcisnęłam guziczek, stoję i myślę sobie o niebieskich migdałach. Aż tu nagle smycz zaczyna mnie ciągnąć, patrzę a nie ma mojej Selki, zostawiłam ją na klatce. Smycz coraz bardziej ciągnię, nie mogę zatrzymać windy, stanęła dopiero na parterze. Byłam pewna,że udusiłam Selkę Zrozpaczona bięgnę na górę, wołam moje maleństwo. Sąsiedzi wyglądają na klatkę a ja krzyczę jak głupia. A tu niepodzianka- Selka przybiega do mnie z góry. Nic się jej nie stało, smycz się urwała Ale jestem szczęśliwa, teraz ciąglę trzymam ją na rękach a męża wysłałam po nową, piękną smycz...

Selka na nowo odzyskana ale nie zazdroszczę Ci tych nerwów.

Napisane przez tola3804

Z tego, co czytałam, to praktycznie wszystko ma wpływ na zgagę. Generalnie to chyba najlepiej nic nie jeść. Rewelacja! Dziś dzięki Bogu mam spokój, nie wiem, co się stało. Ale cii, żeby nie zapeszyć. Przed ciążą zgaga zdarzyła mi się doslownie parę razy w życiu i nie była aż taka.

Ja też szukam sposobów wszelkich, a ta wredota i tak przyłazi i odchodzi kiedy sama chce Migdały na chwilę pomagały, aż mnie po nich nie zemdliło

Napisane przez jodie

tak Tola, małe świętowanko mamy kupione 2 kremówki na deser i na kolację spaghetti z mięskiem no i jezioro winka

Miłego świętowania, jak już wreszcie do domu dotrzecie

Napisane przez jodie

dziewczyny a tak poza tematem zonkowym co sądzicie o kryzysie na świecie?

My się przymierzamy do kredytu na dom i jak słucham o zmianach w udzielaniu kredytów, to zaczynam wątpić czy będzie nas na niego stać, np. jeśli zażądają 30% wkładu własnego A ten kryzys przecież nadal trwa i tak naprawdę trudno przewidzieć jego długofalowe skutki

Napisane przez miss.hot

Poniżej fotka na razie trzech dywanów

Bardzo ciekawy pomysł z takim zestawieniem dywanów

[SELKA*]

Napisane przez martynka81

Strzelec

Potwierdzam Listopadowe dzieciaczki są cudowne Ja też strzelec

[martynka81]

Selka a dzien ktory??? ja 23
to jest nas juz 3 z listopada, chyba powinnysmy odlam forum zalozyc

dobranoc dziewczyny

[miss.hot]

Napisane przez martynka81

to jest nas juz 3 z listopada, chyba powinnysmy odlam forum zalozyc

Hmmm chcecie uciekać
Źle Wam tu ??

[SELKA*]

Napisane przez miss.hot

Hmmm chcecie uciekać
Źle Wam tu ??

Absolutnie nie Ja sie czuję rewelacyjnie wśród Ws, prawie jak w rodzinie
To może wspólna mega imprezka urodzinowa?

[Ostrowczanka]

A czy jakieś Lwy na forum są? Może sierpniowe?

[miss.hot]

Ja jestem Raczek lipcowy

[Malpka]

Napisane przez SELKA*

Cały czas jestem w szoku Myślalam,że zabiłam moją kochaną suczkę A zaczęło się całkiem normalnie, włożyłam jej smycz i wybrałyśmy się na spacer. Wsiadłam do windy, mieszkam na 3. piętrze, wcisnęłam guziczek, stoję i myślę sobie o niebieskich migdałach. Aż tu nagle smycz zaczyna mnie ciągnąć, patrzę a nie ma mojej Selki, zostawiłam ją na klatce. Smycz coraz bardziej ciągnię, nie mogę zatrzymać windy, stanęła dopiero na parterze. Byłam pewna,że udusiłam Selkę Zrozpaczona bięgnę na górę, wołam moje maleństwo. Sąsiedzi wyglądają na klatkę a ja krzyczę jak głupia. A tu niepodzianka- Selka przybiega do mnie z góry. Nic się jej nie stało, smycz się urwała Ale jestem szczęśliwa, teraz ciąglę trzymam ją na rękach a męża wysłałam po nową, piękną smycz...

ojoj no to dobrze ze sie wszystko dobrze skończyło

Napisane przez bandola18

Oj Tola, Mikołaje prezenciki przynoszą w grudniu a nie w listopadzie

A ja byłam dzisiaj na ostatnim z serii szczepień i mały jak zwykle nie pisnął. Takiego mam bohatera

no ale Mikołaj żeby mógł przyniesć prezenty w grudniu to musi w listopadzie przyjść

a ten twój synio to naprawde bohater bo ja to chyba sama bym pisneła na szczepieniu

dobrej nocki

[niebieska.lwica]

Napisane przez Ostrowczanka

A czy jakieś Lwy na forum są? Może sierpniowe?

melduję się 20 sierpień to ja

[martuko]

Napisane przez Ostrowczanka

A czy jakieś Lwy na forum są? Może sierpniowe?

a są jak najbardziej sierpniowe

[Ostrowczanka]

melduję się 20 sierpień to ja

Ja 14 .

a są jak najbardziej sierpniowe

No to jest nas trzy .