Maturzyści 2009 - cz. II :)

[ksh]

Napisane przez nicRu

No fakt, w moim odczuciu Judym to ... bądźmy szczerzy - mega pierdoła, ale ja też jestem pierdoła, szczególnie w uczuciach xD
A Potop... ja nie wiem co gorsze, Sienkiewicz czy kochany przez tłumy Coelho o__o (oboje mi nie podchodzą)

chyba Coelho gorszy ten autor w ogóle do mnie nie przemawia Sienkiewicz za to owszem, jestem wielką fanką Potopu, a W pustyni i w puszczy przeczytałam pierwszy raz w 2 klasie podstawówki, a później jeszcze parę razy

ja bym napisała tutaj, jak nazywamy Judyma w klasie, ale to chyba nie jest tekst na forum

[beoneself]

Ja będę się starać pracować z kalendarzami Operonu. W sumie nauka wg nich zaczyna się od tego poniedziałku

Już zaczęłam z j. polskim - antyk, w tym tygodniu zabiorę się też planowo za społeczeństwo z WOSU i zbiory z matmy.

Będzie dobrze, co

[nicRu]

Och, ksh napisz jak nazywacie Judyma, skoro już zaczęłaś XD

[ma_linka]

Napisane przez beoneself

Ja będę się starać pracować z kalendarzami Operonu. W sumie nauka wg nich zaczyna się od tego poniedziałku

Już zaczęłam z j. polskim - antyk, w tym tygodniu zabiorę się też planowo za społeczeństwo z WOSU i zbiory z matmy.

Będzie dobrze, co

będzie, będzie, co ma nie być wszystkie sobie świetnie poradzimy jestem tego pewna

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez ksh

chyba Coelho gorszy ten autor w ogóle do mnie nie przemawia Sienkiewicz za to owszem, jestem wielką fanką Potopu, a W pustyni i w puszczy przeczytałam pierwszy raz w 2 klasie podstawówki, a później jeszcze parę razy

ja bym napisała tutaj, jak nazywamy Judyma w klasie, ale to chyba nie jest tekst na forum

Też kocham W pustyni i w puszczy i ciągle mam ochotę przeczytać to znowu ale czasu brak nikt też dotąd nie rozumiał moich zachwytów ale już mam jedną osobę!

[wszełka]

Widzę temat książek Nie potrafiłam przebrnąć przez Potop a tym bardziej przez Ludzi Bezdomych Ja w ogóle nie lubię lektur Wszystko czytam tylko nie lektury Gustuje w krimynałach, science- fiction, fantastyce Coehelo do mnie nie przemawia kompletnie

[sydunia]

zgłasza się kolejna nie-miłośniczka Coehlo. Co prawda na półce stoi u mnie "Alchemik", ale tak naprawdę nie wiem skąd sie wziął. Chyba tata albo mama kupili. Próbowałam przeczytać. Jakoś mi nie szło. W końcu odpuściłam. innych książek nie próbowałam.

Obecnie czytam... trylogię ale nie tą Sienkiewiczowską, o nie trylogię Davida Morrella. Polecam wszystkim, którzy lubią książki sensacyjne itp. tylko że mogą być problemy ze znalezieniem ich w bibliotece

[paula007]

Ja zaczęłam czytać "Potop", kurczę, nie znoszę książek pisanych takim jezykiem, i jeszcze to całe podłoże historyczne. Nie znoszę tych czasów, pijanej szlachty i w ogóle.
Ale lubię odkrywać w książce jakieś znane już cytaty. Np. dzisiaj w końcu się dowiedziałam, o co chodziło z "kończ waść, wstydu oszczędź"


A "Ludzie bezdomnych" czytałam do pracy na olimpiadę, bo pisałam o Łazienkach, a Judym też tam chadzał. Jakoś łatwo przez to przebręłam, ale mi się nie podobała. Jakaś taka bez sensu.

Ja nadgoniłam ten kalendarz Operonu trochę, ale czuję, że za miesiąc to kalendarz przegoni mnie. Zresztą on zakład apowtórki a nie naukę od podstaw.

[Mini007]

Napisane przez wszełka

Mam mojego słodkiego psiaka Byłam z nim z 2 razy na polu od 18 i teraz zasnął mi na kolanach i śpi jak zabity
Załączam zdjęcia- 2 przy zabawie i jeddno gdy spi mi na kolanach Trochę rozmazane, ale on ma tyle energii że nie usiedzi w miejscu

Śliczny, kudłatek taki


A ja od piątku nie zajrzałam do tego wątku (Wow, nie czuję, że rymuję!) Nie tknęłam też ani jednego zeszytu. Wczoraj (właściwie to dziś ) zaszalałam i dzisiaj trochę mi się zajączkuje w głowie. Zaraz chyba na jakiś spacerek się wybiorę.
Miłej niedzieli!

PS: Widzę, że jednak nie tylko ja lubię "Potop" Rewelacyjna książka!

[beoneself]

Nie udało mi się przełknąć ani "Potopu", ani "Ludzi bezdomnych". Przerosły mnie te książki

W 2 klasie przeczytałam tylko "Zbrodnie i karę"
Za to... mam plan przeczytania "Przedwiośnia".
Myślicie, że zdam rozszerzenie bez przeczytanych lektur?

[paula007]

Napisane przez beoneself

Myślicie, że zdam rozszerzenie bez przeczytanych lektur?

Moim zdaniem łatwiej zdać rozszerzenie bez przeczytanych lektur, niż podstawę bez tego.
(ooo, już chyba wiem, co moją "koleżankę" z klasy kierowało wyborem poziomu )

[Neszikaa]

Napisane przez paula007

Ja nadgoniłam ten kalendarz Operonu trochę, ale czuję, że za miesiąc to kalendarz przegoni mnie. Zresztą on zakład apowtórki a nie naukę od podstaw.

Mam ten sam problem Pierwzy tydzien i już 6 tematow do przerobienia z bioli. A jeszcze tyle sprawdzianow

Z Sienkiewicza podobały mi się tylko W Pustyni i w Puszczy i Krzyzacy. Chociaz sie naprzeklinałam jak ich czytałam co nie miara Coelho też mi nie przypadł do gustu, niby mowi o istotnych sprawach ale w kazdej ksiązce pojawia się to samo.

Teraz mam ochote na Bestiariusz Tolkienowski, ktory dostalam od TŻ ale chyba przegra z Weselem

[19monisia89]

Napisane przez nicRu

No fakt, w moim odczuciu Judym to ... bądźmy szczerzy - mega pierdoła, ale ja też jestem pierdoła, szczególnie w uczuciach xD
A Potop... ja nie wiem co gorsze, Sienkiewicz czy kochany przez tłumy Coelho o__o (oboje mi nie podchodzą)

Dzień doberek Wszystkim
Jutro mam sprawdzian z "Ludzie bezdomnych" :| Napiszę, że Judym był pierdołą:P

Lubię czytać książki, ale nie te z kanonu lektur, zdecydowanie
Miłego dnia Idę do książek ..;/

[zanetka007]

dzień dobry!
U mnie dziś piękny, słoneczny dzień. Niedługo jadę do Dziadków itp itd A później spacerek...

Anuu to fajnie, że masz coś co Cię tak cieszy. To może już nie będziesz miała wątpliwości co do tematu prezentacji.

NicRu jak kupisz to wstaw zdjęcie

DontSaySorry u mnie można i przedmioty i poziomy i tematy. Nawet ostatnio facet na polskim mówił, że jeśli ktoś zastanawia się nad zmianą tematu to niech szybko się zdecyduje i już zacznie pracować nad tym właściwym, bo przecież wszystko w deklaracji można zmienić.

Napisane przez nicRu

Mnie się Bezdomni podobali XD Jednakowoż mojego entuzjazmu raczej nikt nie podziela ;p Nie wiem dlaczego, w porównianiu choćby z Potopem "bezdomni" są wspaniali.

W porównaniu z Potopem LB są lepsi, ale mnie nużyły podczas czytania opisy. W ogóle nie lubię opisów przyrody, jak np w Panu Tadeuszu te wszystkie wschody i zachody słońca, grzybobranie i inne takie.
A Judym to faktycznie zaślepiona mega pierdoła, ale też można spojrzeć łagodząco na niego, bo zakończenie jest otwrte i tak naprawdę nie wiem do końca czy może później się nie ocknął. Ale czy Joaśka jeszcze by go chciała?

Napisane przez beoneself

Będzie dobrze, co

Będzie, będzie. Dobre samo to, że się planuje...

Napisane przez paula007

Moim zdaniem łatwiej zdać rozszerzenie bez przeczytanych lektur, niż podstawę bez tego.
(ooo, już chyba wiem, co moją "koleżankę" z klasy kierowało wyborem poziomu )

[MalinowaNastka]

Zanetka007 u mnie też dzisiaj piękny i słoneczny dzien

Ale... Ehym... Mam zamiar poświęcić go na naukę całego pozytywizmu

Będąc na innym profilu baba ciśnie z polaka Głupota normalnie!

I jak tu nadążać z kalendarzykiem z operonu?

[beoneself]

Dziewczyny luzik Zaczyna się nauka z Operonem od poniedziałku... średnio jeden wielki dział na 4 tygodnie. Będzie spoko

Ja się polskiego i wosu (PR) właściwie nie obawiam, gorzej z angielskim i matematyką

Strasznie się maturalnie dzisiaj czuję. Dosyć tego, wychodzę z domu

[zanetka007]

też wybywam.

Miłego dzionka Kochane

[sydunia]

Napisane przez beoneself

Myślicie, że zdam rozszerzenie bez przeczytanych lektur?

pytaliśmy ostatnio polonistkę naszą czy ktoś w naszej szkole nie zdał kiedyś nowej matury z polskiego. powiedziała, że nie było takiego przypadku, chociaż w tym roku miała obawy co do jakiegoś ucznia poważne. ten ktoś (nie pamiętam czy chłopak, czy dziewczyna) był bardzo słaby, chodził do humana, ale generalnie ta klasa była wyjątkowo słaba, z niczego się nie uczyli i w ogóle. a ten ktoś zdawał rozszerzenie. wątpię czy czytał jakiekolwiek lektury. zdał na ponad 50% bodajże



ja zaraz umyć włoski, coś się pouczyć trochę i gdzieś wychodzę popołudniu doładować akumulatory przy TŻ

[fortepianistka]

Cholera ja sie zaczęłam bac o polski, bo w całym liceum nie byłam w stanie przeczytac ani jednej lektury (praca, lenistwo). Moze gdyby babka cisnela to co innego, ale ona opowiada bardzo rzeczowo sama i nie wymaga od nas dialogu...
tylko niestety malo z tego wszystkiego pamietam. A podstawa to przeciez prawie tylko lektury :/

Zaczelam z operonem, poczytalam geo i polski.
Teraz ide sie pouczyc do spr z matmy, a potem gdzies wyjsc bo pogoda swietna. Szkoda tylko ze Tz pracuje :/

Pozdrawiam niedzielnie

[1stLaDy]

a ja caly dzien nauka.. wieczorem najwyzej pofarbuje sobie wloski

[Ladzia_15]

A ja wrocilam z pielgrzymki Znaczy to jakies 5h temu ale swoje musialam odespac Jeszcze chwile sie polenie, a pozniej wezme sie za matematyka moja najukochansza...

[marcia1003]

Helo Maturzystki

Również zaczynam z operonem WOS. Polski powtarzam na korkach i ogolnie powiem ze klientka jest zarabista ( uczyla mojego tate siostry) bo powtarzamy wszystko pod kątem matury i polonistka ktora mnie uczy wielu rzeczy nie podawala a wymaga....
Co do lektur to malo przeczytałam w sumie te najkrotsze Ale do prezenatcji nisesty bedzie trzeba poczytac troszeczke...


I ogolnie chcialam sie do Was przyłączyć.. Można?

[wszełka]

Dzień dobry

marcia1003- witam

Może i ja bym się zabrała za jakąś naukę, chociaż jutro od 7 do 13 mam jazdę do miasta gdzie zdaję egzamin i nie będzie mnie w szkole Jejku to już 20-22 godziny będą egzamin coraz bliżej choć terminu ustalonego jeszcze nie mam

[marcia1003]

A mi TZ zrobil nalot a ja jeszcze w pizamce ) Lezy i czyta gazete a ja zaczynam sie upiększac :P


Dobrze ze ja juz egzamin, jazdy i ten stres mam za sobą

[MalinowaNastka]

Wiecie co Dziewczynki?
Nie idzie mi tak jak wczoraj

Właśnie przejrzałam troszkę ten kalendarz z operonu
Doszłam do wniosku, że nie będę się z tematami według niego uczyła
Nie pasuje mi pod względem podziału tematów do powtórek

Wszełka nie stresuj sie
Jedna praktyczna rada: Egzaminatora traktuj jak instruktora i będzie dobrze

[marcia1003]

Malinowa a z czego zdajesz??

Ja tak dla wszystkich polski, angielski i wos wszystko na poziomie podstawowym..


Miałam przeczytac streszczenie "jądra ciemności" podoba bardzo ciężkie ale narazie nie przeczytam wiadomo trzeba zając sie kimś innym )

[Neszikaa]

Napisane przez wszełka

Może i ja bym się zabrała za jakąś naukę, chociaż jutro od 7 do 13 mam jazdę do miasta gdzie zdaję egzamin i nie będzie mnie w szkole Jejku to już 20-22 godziny będą egzamin coraz bliżej choć terminu ustalonego jeszcze nie mam

Ja ide sie zapisac do wordu na egzamin w przyszłym tygodniu! A wyjeździłam dopiero 23 godziiny. Stasznie się boje tego wszystkiego teraz jak juz tak blisko.

marcia1003 - witamy

Wrociłam z kosciola, a potem spaceru z TŻ. Gralismy w noge jakims flakiem znalezionym Teraz koncze Wesele, potem geo, historia, wos.... ach. Chcialabym zrobic wszystko dzisiaj, zeby w tygodniu moc sie skupic na tym kalendarzu z Operonu.

[Mini007]

Ja Was normalnie podziwiam, że już teraz przygotowujecie się do matury... Ja pewnie dopiero na miesiąc przed zacznę, nie licząc tych szkolnych przygotowań.

[MalinowaNastka]

Napisane przez marcia1003

Malinowa a z czego zdajesz??

Ja tak dla wszystkich polski, angielski i wos wszystko na poziomie podstawowym..


Miałam przeczytac streszczenie "jądra ciemności" podoba bardzo ciężkie ale narazie nie przeczytam wiadomo trzeba zając sie kimś innym )

Ja zdaje:
polski - podstawa
angol - podstawa
biologia - rozszerzenie
chemia - rozszerzenie

Kurcze :/ i Ten kalendarz mi nie pasuje do powtórek z chemii i biologii, bo na razie na tym się skupiam w przygotowaniach do matury

I wiadomo... Że pierwszeństwo ma Ktoś, niż jakaś tam książeczka z polaka

[1stLaDy]

niewiem czy juz pytalam: macie na polskiej maturze z polskiego cos takiego ze losujecie fragment 40 wersowy i macie kilka min na przygotowanie i walicie z marszu 20min prezentacji ustnej??