Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

[invissible]

Ja już jestem.

Jem właśnie drugie śniadanie i zaraz zabieram się za jakąś robotę. Chwilę ewentualnie sobie odpocznę.

sydunia, nie choruj! A poza tym, pocieszyłaś mnie, ze będzie więcej E., więc nie mogę się doczekać weekendu.

Dziewczyny w szkole doradziły mi, żeby nie ścinać włosów. Z jednej strony, ważne, żeby mi się podobało, ale z drugiej, dłuższe włosy maja wiele zalet...
Co zrobić? - oto jest pytanie.

[sydunia]

generalnie oprócz bólu głowy i dziwnego samopoczucia nic mi nie jest, temperatury raczej nie mam. pewnie jutro już będzie ok.

invissible poczekaj do matury ze ścinaniem ja bym teraz ścięła, ale tylko dlatego, że końcówki mi się zniszczyły nie wiem od czego no ale wytrzymam do maja. no chyba że tak jak pisałam wczoraj, zdam egzamin 13 w piątek

[Flames]

Właśnie wróciłam z fakultetów z biologii Rozwiązywaliśmy matury...
Dzisiaj muszę też dokończyć "Proces" ...

[Martusia7]

Grudniowa-szatynka
Studia kiedyś i dzisiaj to dwie różne sprawy, moja mam mówi, że specjalnie nie męczyła szarych komórek, a teraz też raczej nie sprzedaje leków, nawet ich nie robi.
Gdzie chcesz na weterynarie startujesz??

[invissible]

Napisane przez sydunia

invissible poczekaj do matury ze ścinaniem ja bym teraz ścięła, ale tylko dlatego, że końcówki mi się zniszczyły nie wiem od czego no ale wytrzymam do maja. no chyba że tak jak pisałam wczoraj, zdam egzamin 13 w piątek

Ja mam bardzo zniszczone i przesuszone, a poza tym, nie chcą mi się układać. Tak, czy siak, muszę pójść do fryzjera i je podciąć, bo po pierwsze niszczę je jeszcze bardziej, a po drugie wyglądają nieestetycznie. Mój problem jest w tym, czy ciąć je na krótko (trochę za ucho), czy tylko podciąć końcówki, a w maju je całkiem skrócić...

Ależ mam problem.

[RedApple]

ja dzis labuję w domu, tzn konkretniej zniemczam sie i zangielszczam
okropnośc okropnośc ten i anstępny tydzien nauki ebdzie cos czuję
byle do weekendu

[marcia1003]

Hej ]


a ja własnie sobie wstałam cos czuje ze nic przez te ferie ni zrobie nic..

[Flames]

No ja właśnie chciałabym wykorzystać ten wolny czas. Dlatego ruszam się w końcu do czytania książki, by móc zacząć prezentację

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Martusia7

Grudniowa-szatynka
Studia kiedyś i dzisiaj to dwie różne sprawy, moja mam mówi, że specjalnie nie męczyła szarych komórek, a teraz też raczej nie sprzedaje leków, nawet ich nie robi.
Gdzie chcesz na weterynarie startujesz??

Do Lublina i Wrocławia.

Napisane przez invissible

Ja mam bardzo zniszczone i przesuszone, a poza tym, nie chcą mi się układać. Tak, czy siak, muszę pójść do fryzjera i je podciąć, bo po pierwsze niszczę je jeszcze bardziej, a po drugie wyglądają nieestetycznie. Mój problem jest w tym, czy ciąć je na krótko (trochę za ucho), czy tylko podciąć końcówki, a w maju je całkiem skrócić...

Ależ mam problem.

Moim zdaniem.... zetnij widzę, że Cię ciągnie ale powstrzymuje przesąd i koleżanki - zrób jak uważasz, włosy nie ręka odrosną o ile ejsteś pewna, że w tej fryzurze będzie Ci dobrze. Ja się niestety nie znam.
byłam dziś u fryzjera, ścięłam 5cm i grzywke ale włosy mi rozsną w tak zastraszająco szybkim tempie, że pewnie przed maturę zetnę ze 3 razy. i obleję


poszłam spać o 3 i wstałam o 8 muszę w koncu przestac wstawac o 12 mimo że jest to absolutnie zgodne z moim zegarem biologicznym.

[shewa]

Napisane przez invissible

Ja mam bardzo zniszczone i przesuszone, a poza tym, nie chcą mi się układać. Tak, czy siak, muszę pójść do fryzjera i je podciąć, bo po pierwsze niszczę je jeszcze bardziej, a po drugie wyglądają nieestetycznie. Mój problem jest w tym, czy ciąć je na krótko (trochę za ucho), czy tylko podciąć końcówki, a w maju je całkiem skrócić...

Ależ mam problem.

Powiem ci tyle że jeśli masz bardzo poniszczone i przesuszone to podcięcie końcówek nic nie da. Będziesz musiała podciąć dużo więcej. Ja po wakacjach musiałam ściąć koło 10 cm Najkrótszą warstwe miałam ściętą o połowe. Tylko różnica była taka że ja wcale tego nie chciałam... Bo chce mieć długie włosy i już...

Teraz tez poszłam podciąć koncówki i z 5-6 cm zeszło. + grzywka. A to jeszcze nie koniec bo jeszcze te krótsze warstwy mam poniszczone ale tych mi juz nie podcieła :/

[paula007]

Ale się dzisiaj wściekłam. Dostałam 1 z kartkówki (tej na powitanie po feriach i studniówce ). Chociaż odpowiedziałam na 2 z 3 pytań, to jego sposób punktacji nie mieści się w prawach logiki.
Ale nauczycielowi, który mówi "umisz", "rozumisz", "kto to umi?", "pytam was pytań", trzeba chyba wybaczyć.

[nicRu]

Napisane przez paula007

Ale się dzisiaj wściekłam. Dostałam 1 z kartkówki (tej na powitanie po feriach i studniówce ). Chociaż odpowiedziałam na 2 z 3 pytań, to jego sposób punktacji nie mieści się w prawach logiki.
Ale nauczycielowi, który mówi "umisz", "rozumisz", "kto to umi?", "pytam was pytań", trzeba chyba wybaczyć.

Hahah skad to znam xD
to prawie jak punktacja do zadan przez niektorych stosowana:
0pkt - nie napisal nic
1pkt- nic z tego nie wynika ale go lubię/coś napisal ale mnie wkurza!
2pkt-costam napisal
3pkt-costam napisal, lubie go
4pkt-zrobil dobrze zadanie

[gaia]

Ja włosów ściąć przed maturą nie mogę Tylko w nich moja nadzieja, bo...

podwiązki nie miałam
Adasia nie obskoczyłam
buty przebrałam (mimo protestów jakiejś matki która dorwała mnie w szatni )



Skończyłam wypracowanie i Sen nocy letniej. Uff

[1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c]

Napisane przez nicRu

Hahah skad to znam xD
to prawie jak punktacja do zadan przez niektorych stosowana:
0pkt - nie napisal nic
1pkt- nic z tego nie wynika ale go lubię/coś napisal ale mnie wkurza!
2pkt-costam napisal
3pkt-costam napisal, lubie go
4pkt-zrobil dobrze zadanie

u mnie facet od fizyki wyznawał taką oto zasade ze
3- napisal wszystko
4- napisal wszystko lubie go
5- napisał wszystko słowo w słowo z moich prywatnych notatek

kiedys poszlam sie z kumpela klucic o 5 bo mialysmy slowo w slowo wszystko z zeszytu a on nam wyciaga notanki ze swojej torby i mowi ze tego nie było

hehe ale ejstem pozytywnie naładowana ;] pokonamy chorbensa

[sydunia]

Napisane przez gaia

Ja włosów ściąć przed maturą nie mogę Tylko w nich moja nadzieja, bo...

podwiązki nie miałam
Adasia nie obskoczyłam
buty przebrałam (mimo protestów jakiejś matki która dorwała mnie w szatni )

a nie można zmienić butów?

ja tam później boso byłam

zastanawiam się jakie jeszcze przesądy złamałam, bo o nich nie iwem

[anlejka]

Ajaj, wystarczyło sie tylko wyskarżyć na pocztę i dziś wracając do domu. Idąc po schodach i dysząc, bo kto tyle schodów wymyślił, zobaczyłam list w skrzynce ;D
Pani fotograf obiecała, że postara się przyjechać w tym tygodniu z płytami ze studniówki. Dowiedzieliśmy się też, że mamy mieć jakąś prezentacje ze studniówki dla mieszkańców 'miasta' żeby mogli popatrzeć jacy to my fajnie jesteśmy i jak ładnie się bawić potrafimy.
I pani pielęgniarka nam dziś bilans robiła. Wyszło mi, że się w ciągu tych trzech lat liceum zdeptałam o dwa centymetry o.O Jeszcze nie urosłam, a już się zdeptałam. No ale jak mi to wychowawczyni powiedziała: 'Małe jest piękne' Ona sama jest ode mnie wyższa może o pięć centymetrów ^^

[ilo16na]

A ja pytalam dzis kiedy bedzie film-w czwartek film a jutro zdjecia
jestem bardzo ciekawa filmu.

[invissible]

Kopnijcie mnie, bo ciągle się odciągam od nauki!

U nas film będzie w piątek po południu, czyli w poniedziałek rano. Chyba, że kolega, który będzie odbierał, podrzuci mi do domu.

Wkurza mnie moja rodzina. Mama cały czas mi udowadnia, żebym się nie przywiązywała do TŻta, bo na pewno mnie zostawi. (jesteśmy razem 3,5 roku, a On planuje być moim mężem...) I jeszcze w dodatku, wkurza się na mnie, że nie chce mi się jechać w Dzień Kobiet na rodzinny spend. (w ogóle nie lubię takowych.) Nie mogę się doczekać, kiedy nie będę już musiała być od nich zależna...

[ilo16na]

A ja na poprawe se walnelam sama sesje fotograficzna(z reki)
Tak wygladam w podkreconych wlosach i podpietych-nadal jestescie za tymi prostymi?
Bo mi sie podobaja te krecone w sumie (na chwile)

2 dzien ferii a ja niewiele zrobilam(poza sesja)

[shewa]

Mi tam sie w tych kręconych podobasz. Ale nie w tych suchych. Ładne loki są ok

[ilo16na]

Napisane przez shewa

Mi tam sie w tych kręconych podobasz. Ale nie w tych suchych. Ładne loki są ok

Tamte byly suche bo trwala teraz sa na papiloty robione.
Jutro i tak bede fale bo sie rozprostuja.

Musza ta "Granice" w koncu przeczytac bo marnuje czas..
Pouczyc sie gegry itd..

[marcia1003]

Ilona bardzo ładnie wyglądasz

[kasiencja]

dzień dobry

Napisane przez Nikaa1990

Ehh..ludzie czasami po prostu nie mają wyobraźni...
Co do tej: http://miuccia.pinger.pl/p/2 strony, to z jednej strony owszem - są perełki, ale z drugiej niektóre są przesadzone - np zdjęcie "Hot 12"...Może ta jedne dziewczyna ma trochę buty nie do wieku(a tak wogóle to skąd wiadomo ile mają lat?), ale poza tym naprawdę nie widzę w tym zdjęciu nic złego... Podobnie zdjęcie golce baNANA... młodzi ludzie w pobliżu plaży... albo jestem zbyt nowoczesna, albo twórcy tej strony zbyt staroświeccy...
Poza tym niektóre zdjęcia to nie naśmiewanie się z ludzkiej głupoty, ale np nadwagi czy ogólnie nieciekawego wyglądu. Ja tego nie popieram.

no zgadzam się - nie wszystko mi się tam podoba

Napisane przez invissible

Ja mam bardzo zniszczone i przesuszone, a poza tym, nie chcą mi się układać. Tak, czy siak, muszę pójść do fryzjera i je podciąć, bo po pierwsze niszczę je jeszcze bardziej, a po drugie wyglądają nieestetycznie. Mój problem jest w tym, czy ciąć je na krótko (trochę za ucho), czy tylko podciąć końcówki, a w maju je całkiem skrócić...
Ależ mam problem.

zależy jak bardzo masz zniszczone - skoro i tak i tak będziesz ciąć, to możesz i na krócej

Napisane przez gaia

Ja włosów ściąć przed maturą nie mogę Tylko w nich moja nadzieja, bo...

podwiązki nie miałam
Adasia nie obskoczyłam
buty przebrałam (mimo protestów jakiejś matki która dorwała mnie w szatni )

a to butów zmienić też nie można?

Napisane przez invissible

Kopnijcie mnie, bo ciągle się odciągam od nauki!

Wkurza mnie moja rodzina. Mama cały czas mi udowadnia, żebym się nie przywiązywała do TŻta, bo na pewno mnie zostawi. (jesteśmy razem 3,5 roku, a On planuje być moim mężem...) I jeszcze w dodatku, wkurza się na mnie, że nie chce mi się jechać w Dzień Kobiet na rodzinny spend. (w ogóle nie lubię takowych.) Nie mogę się doczekać, kiedy nie będę już musiała być od nich zależna...

*kopie*
ja NIE ZNOSZĘ takiego podejścia, że "znajdziesz sobie innego". NIE ZNOSZĘ :|

też bym chciała się już uwolnić - ostatnio już w ogóle mam dość bo tata ma zaległy urlop, ciagle siedzi w domu i ciągle mnie kontroluje :/ non stop pyta na którą idę, dlaczego, czy uczę się, odrobiłam lekcje, i że mam uważać bo nie zdam... no jak do małego dziecka :/

Napisane przez ilo16na

A ja na poprawe se walnelam sama sesje fotograficzna(z reki)
Tak wygladam w podkreconych wlosach i podpietych-nadal jestescie za tymi prostymi?
Bo mi sie podobaja te krecone w sumie (na chwile)

2 dzien ferii a ja niewiele zrobilam(poza sesja)

tak wyglądasz ładnie. lepiej jednak zostać przy naturalnie prostych i kręcić czasami niż męczyć trwałą, moim zdaniem



w ogóle jak się wkurzyłam... nie chodzę na żadne korki z wosu, bo liczę na to, że sobie poradzę - ale będę musiała ZUPEŁNIE sama bo na szkołę nie ma co liczyć :/ dziś mieliśmy mieć dwie godziny wosu. kolega, olimpijczyk, miał prowadzić lekcję, ale się rozchorował.

przychodzimy, a facet taki zdezorientowany, że kurcze, nie wie co zrobić, nie przygotował się, nic nie umie, no hmmm, zrobimy historię!

plany wypracowan ze średniowiecza owszem, przydatne, ale W OGOLE nie realizujemy wosu. W OGOLE. :/


lecę na korki z polskiego a potem historia...

[ilo16na]

Napisane przez kasiencja

tak wyglądasz ładnie. lepiej jednak zostać przy naturalnie prostych i kręcić czasami niż męczyć trwałą, moim zdaniem

Trwala to byl blad mlodosci(jak wiele innych)
Naturalnie mam falowane..jak prostuje to przy deszczu i tak sie kreca

Napisane przez marcia1003

Ilona bardzo ładnie wyglądasz

Dziekuje.
O dziwo dobrze wyszlam

[Nikaa1990]

Napisane przez ilo16na

A ja na poprawe se walnelam sama sesje fotograficzna(z reki)
Tak wygladam w podkreconych wlosach i podpietych-nadal jestescie za tymi prostymi?
Bo mi sie podobaja te krecone w sumie (na chwile)

2 dzien ferii a ja niewiele zrobilam(poza sesja)

Mi szczerze bardziej podobasz się w prostych włoskach Ale skoro lepiej się czujesz w kręconych

[Flames]

Przeczytałam w końcu ten "proces"... Hmm dziwne jak dla mnie... No, ale tematu już nie mogę zmienić

[sydunia]

do zdających ang R:

mam do napisania wypracowanie na temat: It's better to rent a flat off campus than to stay in a student residence hall.

Jak dla mnie to jest opinion essay, ale nasza nauczycielka nam chciała wmówić, że to przecież for and against. Ale for and against byłoby inaczej sformuowane przecież. Generalnie nie stanęło chyba w końcu na niczym, ale wg was jaki to typ rozprawki jest?

[beoneself]

Pamiętam, że wcześniej pisałyście trochę o Borowskim i jego opowiadaniach... teraz przyszedł czas i na mnie
Mam nadzieję, że fajnie się to mniej więcej czyta

[invissible]

Napisane przez ilo16na

A ja na poprawe se walnelam sama sesje fotograficzna(z reki)
Tak wygladam w podkreconych wlosach i podpietych-nadal jestescie za tymi prostymi?
Bo mi sie podobaja te krecone w sumie (na chwile)

2 dzien ferii a ja niewiele zrobilam(poza sesja)

Ładnie, ale w spietych. Jak rozpuszczasz, to proste lepsze.

Napisane przez kasiencja

*kopie*
ja NIE ZNOSZĘ takiego podejścia, że "znajdziesz sobie innego". NIE ZNOSZĘ :|

też bym chciała się już uwolnić - ostatnio już w ogóle mam dość bo tata ma zaległy urlop, ciagle siedzi w domu i ciągle mnie kontroluje :/ non stop pyta na którą idę, dlaczego, czy uczę się, odrobiłam lekcje, i że mam uważać bo nie zdam... no jak do małego dziecka :/

No u mnie może nie jest "znajdziesz sobie innego", ale coś na zasadzie: "jeszcze moze cię zostawi i nic z tego nie będzie"... Co najmniej, jakby mi tego życzyła.

Napisane przez sydunia

do zdających ang R:

mam do napisania wypracowanie na temat: It's better to rent a flat off campus than to stay in a student residence hall.

Jak dla mnie to jest opinion essay, ale nasza nauczycielka nam chciała wmówić, że to przecież for and against. Ale for and against byłoby inaczej sformuowane przecież. Generalnie nie stanęło chyba w końcu na niczym, ale wg was jaki to typ rozprawki jest?

Jak dla mnie to for and against.
Bo masz jasno określone - lepiej mieszkać w mieszkaniu, niż w akademiku. I piszesz za mieszkania w mieszkaniu i przeciw mieszkania w mieszkaniu, ale te przeciw muszą być związane z tym, dlaczego gorszy jest akademik.
Mniej więcej tak nam to tłumaczyła anglistka. Miałam temat "lepiej w mieście, niż na wsi", czyli identyczny, tylko miejsce zmienione i na tym nam tłumaczyła.

beoneself, jak lubisz opowiadania o obozach, to Ci się spodoba. Ja skapitulowałam przy ostatnim opowiadaniu.

[sydunia]

Napisane przez beoneself

Pamiętam, że wcześniej pisałyście trochę o Borowskim i jego opowiadaniach... teraz przyszedł czas i na mnie
Mam nadzieję, że fajnie się to mniej więcej czyta

dla mnie czyta się bardzo źle. próbowałam przebrnąć, nie dałam rady.


invissible no nam tylko zaczęła mówić, że to for and against, ale nic konkretnie nie powiedziała. a my całą grupą uznaliśmy, że dla nas to opinion nie wiem, zobaczę jak to napiszę