Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-26, 11:58   #3481
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Ja mam X landera Xa

A jeśli chodzi o marite. na zime wydaje mi sie że bedzie super! Duża, ciepła gondola, duże koła.. Bedzie super..

Chociaż ja osobiście szukałam 3 w 1, z obracanymi przednimi kołami. To myślę że marita bedzie super I tym bardziej na zime..
A spacerówka tez mi się nie podoba w Maricie
No ale akurat na wiosne bedziesz mogła kupić jakąś ładną spaceróweczkę



Pięknie porozmawialiście z Ola Super, że nie krzykiem, nerwami.. tylko spokojnie.. I teraz bedzie wiedziała że moze na Was liczyć w takich sprawach..
ten x lander też jest bardzo fajny wózeczek, bo właśnie go obczajałam na stronie. na tą maritę muszę jeszcze namówić małża, może go w tym tygodniu wyciągnę do sklepu, to sobie na żywo zobaczy, jezu jak on mi truje z tym wózkiem.... ja go nie rozumiem, bo on mówi, że nam będzie ciężko taki duży wózek wpakować do auta, nieważne, że mamy sporego kombiaka, no co za chłop...dla niego duże auto to chyba jest jakiś sprinter albo autobus.... albo tir najlepiej chyba się przejmuje za bardzo...

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Dziękuję kochana powiem Ci, ze nawet jakby koś chciał podnieść głos, to nie miał na to siły z tych nerwów i szoku zawsze staramy się o poważnych sprawach na spokojnie, bo inaczej nie ma sensu,a ja i tak nie raz nie dwa krzyknę, ale to wtedy jak mnie jakieś pierdoły wkurza i to jest niegroźne

Karolinko śłiczna ta Marita, a na wiosne jak najbardziej mozesz kupic spacerowke, jak bejbik juz siedzi to nie ma zadnego problemu zeby go wozic w parasolce. Ja podbnie 3w 1 szukałam jak Kardashi, ale i tak teraz najpierw kupimy sam fotelik, bo teściwa ma ślub siorki Ł. i kasa na niego idzie, a my sobie a spokojnie w sierpniu kupimy wózeczek, a fotelik z zestawu z wózkiem bedzie do ramy i auta a ten drugi w domu, a do roku posłuży a potem się sprzeda wybraliśmy taki :
http://www.allegro.pl/item1006903781...raincover.html

no rozumiem. a powiem ci, że mi się porządna taka osobna spacerówka też przyda, bo jak bozia da, to z drugim bejbikiem chyba nie będziemy długo zwlekać, to może też skorzysta. a tak to jak się kupi jakieś gówienko to potem będzie do wyrzucenia.
Karolinko, cieszę się, że tak sobie fajnie z Olą pogadaliście, to musiał być niezły stres i niezłe przeżycie dla was wszystkich, ale na pewno to przyniesie skutek, widać to zresztą po reakcji Oli, ale i tak na pewno będziecie czujni i musicie ją obserwować. rzeczywiście dobrze by było gdyby miała jakąś mądrą koleżankę a z tamtymi się mniej kumplowała.

ja śmigam po mięsko na obiad i chyba podjadę wymienić pościel, bo kupiłam 2 komplety satynowej pościeli i się okazało, że z jednej strony ta pościel jest cała biała, a wzór ma tylko po jednej stronie, także trochę lipa coś im chyba nie wyszło
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 12:27   #3482
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
ten x lander też jest bardzo fajny wózeczek, bo właśnie go obczajałam na stronie. na tą maritę muszę jeszcze namówić małża, może go w tym tygodniu wyciągnę do sklepu, to sobie na żywo zobaczy, jezu jak on mi truje z tym wózkiem.... ja go nie rozumiem, bo on mówi, że nam będzie ciężko taki duży wózek wpakować do auta, nieważne, że mamy sporego kombiaka, no co za chłop...dla niego duże auto to chyba jest jakiś sprinter albo autobus.... albo tir najlepiej chyba się przejmuje za bardzo...

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------




no rozumiem. a powiem ci, że mi się porządna taka osobna spacerówka też przyda, bo jak bozia da, to z drugim bejbikiem chyba nie będziemy długo zwlekać, to może też skorzysta. a tak to jak się kupi jakieś gówienko to potem będzie do wyrzucenia.
Karolinko, cieszę się, że tak sobie fajnie z Olą pogadaliście, to musiał być niezły stres i niezłe przeżycie dla was wszystkich, ale na pewno to przyniesie skutek, widać to zresztą po reakcji Oli, ale i tak na pewno będziecie czujni i musicie ją obserwować. rzeczywiście dobrze by było gdyby miała jakąś mądrą koleżankę a z tamtymi się mniej kumplowała.

ja śmigam po mięsko na obiad i chyba podjadę wymienić pościel, bo kupiłam 2 komplety satynowej pościeli i się okazało, że z jednej strony ta pościel jest cała biała, a wzór ma tylko po jednej stronie, także trochę lipa coś im chyba nie wyszło
Moja znajoma ma Marite.. i sobie chwali Tyle że ma czarną
Ale mowi że super jej słuzy. I też na zimę miała

Moj na początku jak oglądaliśmy wózki to mówił ze ten fajny czy ten. A pozniej po którymś wózku z kolei powiedział że już nie wie który, bo pokazuje mu wszystkie takie same i sama mam wybrac.. to wybrałam
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 14:50   #3483
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Karolinko cieszę się strasznie że już po rozmowie, z tego co piszesz to na Oli wywarło to mega szok i jestem przkonana że teraz już napewno nie zrobi nic tak głupiego. Barodzo fajnie rozmawialiście z nią, jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojego męża ja jestem nerwowym człowiekie i boje się że czasami mogę za nerwowo reagować w stosunku do mojego dziecka. Już się nie smutaj kochana, teraz na pewno Ola pokarze Ci jaką jest wspaniała i kochająca was córeczką.

Karolinko wózeczek bardzo fajny, my z mężem szukamy raczej takiego 3w1 planujemy kupić ten, zwłaszcza że mamy ze szkoły rodzenia rabar koło 1000zł więc bardzo się opłaca.
http://bebecar.pl/products/stroller/vector-at

A myślę że męża najłatwiej przekonasz, jeśli chodzi mu tylko o to że się nie zmieści jak pojedziecie do sklepu i zobaczy na własne oczy jak one się składają i jak niewiele miejsca trzeba

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Jeszcze chciałam wam napisać. Dziś rozmwiałam z moją kolezanką dawno się nie widziałyśmy. I rozmawiałam z nią, bo w lutym jej bratowa urodziła córeczkę w ..... 26tyg i pytałam jak tam. No i okazało się że malutka ma już około 38tyg. Całkiem nieźle się trzyma choć marne dawali jej szanse na przeżycie. Praktycznie rodzice małej na zmiane w szpitalu siedzą. Malutka podobno je już sama (tylko w nocy podobno jest leniwa) już nie leży w inkubatorku, jest całkowicie sprawna oddechowo, tylko ma mieć rehabilitacje na ćwiczenia bo podobno większość wcześniaków musi mieć, i ma jakiś problem z oczkami, coś tam się nie przytwierdziło, ale lekarz stwierdził że jeszcze może się to przytwierdzi.
Jestem w mega szoku że lekarze uratowali takie maleństwo, tzn. jestem zachwycona jak technika się posuneła że są już w stanie takie maleństa ratować. To wspaniałe jak słyszy się takie wieści które kończą się tak szczęśliwie.
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 14:56   #3484
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Karolinko cieszę się strasznie że już po rozmowie, z tego co piszesz to na Oli wywarło to mega szok i jestem przkonana że teraz już napewno nie zrobi nic tak głupiego. Barodzo fajnie rozmawialiście z nią, jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojego męża ja jestem nerwowym człowiekie i boje się że czasami mogę za nerwowo reagować w stosunku do mojego dziecka. Już się nie smutaj kochana, teraz na pewno Ola pokarze Ci jaką jest wspaniała i kochająca was córeczką.

Karolinko wózeczek bardzo fajny, my z mężem szukamy raczej takiego 3w1 planujemy kupić ten, zwłaszcza że mamy ze szkoły rodzenia rabar koło 1000zł więc bardzo się opłaca.
http://bebecar.pl/products/stroller/vector-at

A myślę że męża najłatwiej przekonasz, jeśli chodzi mu tylko o to że się nie zmieści jak pojedziecie do sklepu i zobaczy na własne oczy jak one się składają i jak niewiele miejsca trzeba

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Jeszcze chciałam wam napisać. Dziś rozmwiałam z moją kolezanką dawno się nie widziałyśmy. I rozmawiałam z nią, bo w lutym jej bratowa urodziła córeczkę w ..... 26tyg i pytałam jak tam. No i okazało się że malutka ma już około 38tyg. Całkiem nieźle się trzyma choć marne dawali jej szanse na przeżycie. Praktycznie rodzice małej na zmiane w szpitalu siedzą. Malutka podobno je już sama (tylko w nocy podobno jest leniwa) już nie leży w inkubatorku, jest całkowicie sprawna oddechowo, tylko ma mieć rehabilitacje na ćwiczenia bo podobno większość wcześniaków musi mieć, i ma jakiś problem z oczkami, coś tam się nie przytwierdziło, ale lekarz stwierdził że jeszcze może się to przytwierdzi.
Jestem w mega szoku że lekarze uratowali takie maleństwo, tzn. jestem zachwycona jak technika się posuneła że są już w stanie takie maleństa ratować. To wspaniałe jak słyszy się takie wieści które kończą się tak szczęśliwie.
Ooo jeeju.. 26 tydzien.. to maleństwo!
Ale dobrze, że jest wszystko dobrze, mała wyjdzie z tego

Ja mam koleżankę, która urodziła sie w 26 tygodniu.. Ona i jej siostra bliźniaczka.. Siostra nie przeżyła, jej dawali kilka dni życia, ewentualnie głębokie upośledzenie.. Dziś jest 20 letnia dziewczyną, bez żadnego upośledzenia!
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 15:13   #3485
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

o jej, to straszne, ja w ogóle nie myślałam, że taki wcześniak ma szanse na przeżycie. biedne dzieciaczki.... oby nasze wszystkie wysiedziały do końca....
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 15:34   #3486
she 00
Raczkowanie
 
Avatar she 00
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Maynooth/Irl
Wiadomości: 385
Niech mnie ktoś przytuli!!!!

Miałam dziś test glukozy....od 7.30 do 11.30 w szpitalu.... mało nie zemdlałam ze 3 razy....

Jeszcze nie zdążyłam wrócić do domu, byłam w pociągu jak zadzwoniła pielęgniarka...że mam cukrzycę.... że powinna pomóc dieta, żebym się nie bała, że mam wrócić na wizyte u dietetyka w czwartek

Właśnie przyjechałam i nie mogę przestać ryczeć....wszystkie plagi egipskie w tej ciąży!!!najpierw mdłości przez 4mce potem skoki ciśnienia potem przedwczesne skurcze...teraz cukrzyca....
Wszystkie kuzynki nie mają żadnych problemów....wszyscy oczywiście patrzą na mnie jak na hipohondryka bo non stop coś jest nie tak- jakbym sobie to wszystko wymyślała
Nikt nigdy nie miał u nas w rodzinie cukrzycy, żadna z kobiet nie miała ciążowej!!!! Żeby wogle mieć ten test zrobiony musiałam nakłamać że w bliskiej rodzinie ktoś ma!!!! No i co , jestem teraz w 32 tc .... szkoda że wcześniej nie zrobiłam prywatnie....teraz mam do siebie pretensje....
Nawet nie wiem czym to grozi(oprócz tego że na pewno ma to duży wpływ na dzidzie), to było takie oczywiste, że na pewno tego nie mam!!!

Mama w pracy mąż w pracy, przyjaciólki w pracy...nawet nie mam się komu wyżalić......


Napiszcie czy któraś to miała? a może jakaś koleżanka...?
she 00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 15:52   #3487
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Niech mnie ktoś przytuli!!!!

She a nie przyjmowałaś ostatnio jakiś leków? nie jesteś na coś chora? Czy astma czy coś?
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 16:01   #3488
she 00
Raczkowanie
 
Avatar she 00
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Maynooth/Irl
Wiadomości: 385
Dot.: Niech mnie ktoś przytuli!!!!

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
She a nie przyjmowałaś ostatnio jakiś leków? nie jesteś na coś chora? Czy astma czy coś?
Przyjmuję Letrox 50 na tarczycę...ale to lata już...

no i od 3tygodni magnez i nospe bo tak kazał ginekolog ( za to tez mi się kazanie dostało dzisiaj, że dlaczego chodze do innego lekarza, że oni zalecaja paracetamol, że jak dziecko wybiera się na świat wcześniej to muszą być jakieś powody np niewykrywalna infekcja, czy początek niewydolności łozyska itd.... i że powinnam się zastanowić co robie..)
she 00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 16:05   #3489
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Niech mnie ktoś przytuli!!!!

Cytat:
Napisane przez she 00 Pokaż wiadomość
Przyjmuję Letrox 50 na tarczycę...ale to lata już...

no i od 3tygodni magnez i nospe bo tak kazał ginekolog ( za to tez mi się kazanie dostało dzisiaj, że dlaczego chodze do innego lekarza, że oni zalecaja paracetamol, że jak dziecko wybiera się na świat wcześniej to muszą być jakieś powody np niewykrywalna infekcja, czy początek niewydolności łozyska itd.... i że powinnam się zastanowić co robie..)
Bo wiem że po niektórych lekach jest podwyższony cukier..
po lekarstwach na astme własnie.. Jak ja dostałam zastrzyk na szybszy rozwój pluc u dziecka to tez podwyższa cukier. Głównie sterydy. Ale i leki jakieś normalne tez.

No masz. to co jak dziecko wybiera sie na świat w 24 tygodniu to lepiej niech się rodzi tak?!
Bardzo dużo kobiet bierze nospę i magnez w ciąży. Z powodu skurczy, niewydolności szyjki.. i na pewno nie jest to spowodowane infekcjami czy czymś i że tak musi być. Bo jak by tak było to ja czy Carol oraz wiele innych mamuś nie brały by tego..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 16:08   #3490
she 00
Raczkowanie
 
Avatar she 00
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Maynooth/Irl
Wiadomości: 385
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod...as=3&startsz=x
przeczyytałam ten artykuł i już wogle uspokoić się nie mogę.....
od razu mnie brzuh rozbolał
she 00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 16:10   #3491
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez she 00 Pokaż wiadomość
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod...as=3&startsz=x
przeczyytałam ten artykuł i już wogle uspokoić się nie mogę.....
od razu mnie brzuh rozbolał
Nie czytaj tego!
Poczekaj az lekarz Ci powie co i jak!
A jak wysoki masz ten cukier?
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-26, 16:16   #3492
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Witam dziewczynki....!!!!

Karolinko, tak mi przykro, że musiałaś doświadczyć takiej przykrości ze strony Twojej córeczki... jednocześnie chciałabym powiedzieć, że jesteście cudownymi rodzicami, ze tak spokojnie i otwarcie potraficie rozmawiać z dzieckiem...Ja myślę, że ta rozmowa i sam fakt, że o wszystkim wiecie to największa kara dla Olci.. Powiem ci Karolinko , że te dzieciaki teraz o wiele szybciej dojrzewają, a ten przełom - Gimnazjum to wielka pomyłka.. te dzieciaki chcą być dorosłe, a nawet nie wiedza na czym ta dorosłość polega.. 3 lata temu, jako , ze jestem z wykształcenia nauczycielem bilologii uczyłam w szkole bilogii... 1 klasa, pierwsze dni, dzieciaki wielce przestraszone, pełne obaw, strachu, a końcówka roku... szkoda słów.. wielkie dekoldy, makijaż jak do burdelu... 2 klasa- gimnazjum- tematyka zwiazana z człowiekiem, miedzy innymi rozmnażanie itp. wiecie ile razy ktoś coś głupiego powiedział.. zabrakłoby palców u rąk.. a kiedy zapytałam czy wie co to znaczy, to wielki burak na twarzy, a powiedział to tylko dlatego, żeby zaimponować klasie, koledze, koleżance... Myślę , że tak samo było w przypadku Oli, mówiła o czymś o czym nie miała zielonego pojecia tylko po to, zeby zaimponować, spodobać się jakiemuś fraglesowi, koleżankom... Teraz kiedy o tym wszystkim porozmawialiście to myślę, że to się zmieni... najważniejsza jest rozmowa... bo powiem Tobie , że w szkole , w której ja uczyłam można było zauważyć ten brak rozmów... (dziewczynki, chłopcy nie znali podstaw o swoim ciele, np. kiedy pojawia się pierwsza miesiączka, ile trwa cykl. .. itp... a z tego co Ty tu pisałaś Karolinko Wy Oli tłumaczycie wszystko.. teraz będzie dalsza edukacja i myślę, że to wszystko się ułoży... To mądre cudowne dziecko, wiem, że Was bardzo zawiodła.. ale to Wasza kochana córka, myślę , że musi minąć trochę czasu na odbudowanie zaufania , ale wierzę i trzymam kciuki, żeby wszystko się udało.. uda się na pewno..!!!!
Karolinko, trzymaj się kochana, nie denerwuj się.. musisz teraz o siebie dbać i o Filipka..:cmo k:
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010




Edytowane przez skorpionek19
Czas edycji: 2010-04-26 o 16:22
skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 16:17   #3493
she 00
Raczkowanie
 
Avatar she 00
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Maynooth/Irl
Wiadomości: 385
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Nie czytaj tego!
Poczekaj az lekarz Ci powie co i jak!
A jak wysoki masz ten cukier?
Myslisz że tu ci ktoś powie...lekarz jest od interpretacji wyników.... durne zasady....
Powiedziała tylko że cukier wysoki, że spróbują najpierw zbić dietą z tąd to spotkanie z dietetykiem w czwartek...
she 00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 17:06   #3494
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
słuchajcie leseczki, tak siedzę na necie i sobie wymyśliłam... chodzi o wózek, bo mi się
Ten wózek głęboki Marita wygląda super. Taki tradycyjny, głęboki, widać, że fajny
Ja też będę kupować używany. Mam już upatrzony. W Polsce jest mniej znany, ale tutaj to 'mercedes' wśród wóżków i zachorowałam na niego. To Hartan Racer S, ale chyba wybiorę z miękką gondolą, bo muszę ją wnosić na 2 piętro, więc nie wiem czy ze sztywną dam radę.
To ten wózek. Kolor może inny, coś z błękitem i beżem raczej...
Wczoraj byłam oglądać wózek znajomej. Ona ma tego Hartana, ale cały jest granatowy i bardzo brudny i chce za niego nie mniej niż 200 Euro, ma się jeszcze zastanowić. A ja na Ebay widziałam różniste kolory, i zadbane, czyste i nawet taniej, więc raczej od niej nie kupię. Dostałam za to od niej za darmo drewniane łózeczko z materacykiem
Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Weronisiu kochanie, nie chciałam żebyś pzreze mnie płakała! Tak mi przykro z tego powodu, ale mysle,ze mimo wszystko dobzre zrobilam,ze to wszystko opisalam, bedziesz miala oczy szeroko otwarte, widzisz,ze my Ole tak samo jak Ty wychowujemy i mimo to taka sytuacj amiala miejsce,Ty bedziesz teraz bardziej uwazac
Carol ja nie płakałam przez Ciebie. Przeraziłam się tylko, bo poczułam jakby to zeobiła moja córka, bo mam ją w tym samym wieku i też siedzi w necie. Popłakałam się ze strachu i bezradności.
Cieszę się, że w ogóle o tym wszystkim napisałaś, bo ja nigdy bym nie wpadła na to, że 12-letnie dziecko coś takiego może robić, nawet jeśli do końca nie rozumie co pisze...

Ja z Oliwią rozmawiam też otwarcie. Rozmawiamy o sprawach bardzo intymnych, o sexie itp. Wolę, żeby szczególy znała ode mnie , niż zniekształcone i wypaczone od kolegów czy koleżanek. Ona potrafi mi się zwierzyć i wypłakać w rękaw. Dlatego nigdy bym nie wpadła na to, że dziecku może coś takiego wpaść do głowy.
Dzięki Tobie Carol będę miała ją na oku

Cytat:
Napisane przez she 00 Pokaż wiadomość
Właśnie przyjechałam i nie mogę przestać ryczeć....wszystkie plagi egipskie w tej ciąży!!!najpierw mdłości przez 4mce potem skoki ciśnienia potem przedwczesne skurcze...teraz cukrzyca....
She00 nie martw się. Wiem, że teraz bardzo się przejęłaś, ale postaraj się nie płakać. To nic nie da przecież, a Twój nastrój udziela się maleństwu.
Na pocieszenie Ci powiem, ze dwie moje koleżanki miały cukrzycę ciążową. Musiały kilka razy dziennie kłuć się w palec i na takim przyrządzie sprawdzać poziom cukru w krwi z palca. I to właściwie wszystko. Urodziły zdrowe dzieci.

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Bardzo dużo kobiet bierze nospę i magnez w ciąży. Z powodu skurczy, niewydolności szyjki.. i na pewno nie jest to spowodowane infekcjami czy czymś i że tak musi być. Bo jak by tak było to ja czy Carol oraz wiele innych mamuś nie brały by tego..
Ja od początku ciąży codziennie biorę dużą dawkę magnezu rozkurczowo, na ból podbrzusza

Edytowane przez Weronisia
Czas edycji: 2010-04-26 o 17:10
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 17:45   #3495
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

she, może nie jest aż tak źle jak ona ci to przedstawiła. wiesz co, z tego co mówisz to oni tam mają jakieś dziwaczne podejście do wielu spraw, a może babsztyl cię niepotrzebnie nastraszył a wcale nie jest tak źle. ja nic nie wiem o cukrzycy w ciąży ale podobno jeśli się to kontroluje to dziecko jest bezpieczne bo przecież bardzo dużo kobiet to ma w ciąży.
w ogóle jestem zszokowana ich niekompetencją!!
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 17:46   #3496
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez she 00 Pokaż wiadomość
Miałam dziś test glukozy....od 7.30 do 11.30 w szpitalu.... mało nie zemdlałam ze 3 razy....

Jeszcze nie zdążyłam wrócić do domu, byłam w pociągu jak zadzwoniła pielęgniarka...że mam cukrzycę.... że powinna pomóc dieta, żebym się nie bała, że mam wrócić na wizyte u dietetyka w czwartek

Właśnie przyjechałam i nie mogę przestać ryczeć....wszystkie plagi egipskie w tej ciąży!!!najpierw mdłości przez 4mce potem skoki ciśnienia potem przedwczesne skurcze...teraz cukrzyca....
Wszystkie kuzynki nie mają żadnych problemów....wszyscy oczywiście patrzą na mnie jak na hipohondryka bo non stop coś jest nie tak- jakbym sobie to wszystko wymyślała
Nikt nigdy nie miał u nas w rodzinie cukrzycy, żadna z kobiet nie miała ciążowej!!!! Żeby wogle mieć ten test zrobiony musiałam nakłamać że w bliskiej rodzinie ktoś ma!!!! No i co , jestem teraz w 32 tc .... szkoda że wcześniej nie zrobiłam prywatnie....teraz mam do siebie pretensje....
Nawet nie wiem czym to grozi(oprócz tego że na pewno ma to duży wpływ na dzidzie), to było takie oczywiste, że na pewno tego nie mam!!!

Mama w pracy mąż w pracy, przyjaciólki w pracy...nawet nie mam się komu wyżalić......


Napiszcie czy któraś to miała? a może jakaś koleżanka...?
Cytat:
Napisane przez skorpionek19 Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki....!!!!

Karolinko, tak mi przykro, że musiałaś doświadczyć takiej przykrości ze strony Twojej córeczki... jednocześnie chciałabym powiedzieć, że jesteście cudownymi rodzicami, ze tak spokojnie i otwarcie potraficie rozmawiać z dzieckiem...Ja myślę, że ta rozmowa i sam fakt, że o wszystkim wiecie to największa kara dla Olci.. Powiem ci Karolinko , że te dzieciaki teraz o wiele szybciej dojrzewają, a ten przełom - Gimnazjum to wielka pomyłka.. te dzieciaki chcą być dorosłe, a nawet nie wiedza na czym ta dorosłość polega.. 3 lata temu, jako , ze jestem z wykształcenia nauczycielem bilologii uczyłam w szkole bilogii... 1 klasa, pierwsze dni, dzieciaki wielce przestraszone, pełne obaw, strachu, a końcówka roku... szkoda słów.. wielkie dekoldy, makijaż jak do burdelu... 2 klasa- gimnazjum- tematyka zwiazana z człowiekiem, miedzy innymi rozmnażanie itp. wiecie ile razy ktoś coś głupiego powiedział.. zabrakłoby palców u rąk.. a kiedy zapytałam czy wie co to znaczy, to wielki burak na twarzy, a powiedział to tylko dlatego, żeby zaimponować klasie, koledze, koleżance... Myślę , że tak samo było w przypadku Oli, mówiła o czymś o czym nie miała zielonego pojecia tylko po to, zeby zaimponować, spodobać się jakiemuś fraglesowi, koleżankom... Teraz kiedy o tym wszystkim porozmawialiście to myślę, że to się zmieni... najważniejsza jest rozmowa... bo powiem Tobie , że w szkole , w której ja uczyłam można było zauważyć ten brak rozmów... (dziewczynki, chłopcy nie znali podstaw o swoim ciele, np. kiedy pojawia się pierwsza miesiączka, ile trwa cykl. .. itp... a z tego co Ty tu pisałaś Karolinko Wy Oli tłumaczycie wszystko.. teraz będzie dalsza edukacja i myślę, że to wszystko się ułoży... To mądre cudowne dziecko, wiem, że Was bardzo zawiodła.. ale to Wasza kochana córka, myślę , że musi minąć trochę czasu na odbudowanie zaufania , ale wierzę i trzymam kciuki, żeby wszystko się udało.. uda się na pewno..!!!!
Karolinko, trzymaj się kochana, nie denerwuj się.. musisz teraz o siebie dbać i o Filipka..:cmo k:

Kasieńko moja kochana bardzo Ci dziękuję za miłe słowa i takie wsparcie jesteś cudowna, jak Wy wszystkie!To co apisałaś o tych dzieciarach...az włos się jeży, tak jak to co Olcia wymyśliła! Juz mi jest lepiej, Ola aniołek, tuli się i przeprasza i obiecuje, ze juz tak nei zrobi, wiem, ze dostała porządny szlag i się zmienia, jeszce wspominała o filmach z tymi gwiazdami, ale jej powiedziałam,ze nie ma na co liczyć i to ostateczne zdanie.
Przed chwilą kupiła Filusiowi na allegro ze swojego kieszonkowego ten kocyk- zółty:

http://www.allegro.pl/item1004733247...bra_pupil.html

i takie skarpetusie- te pomarańczowe w paseczki

http://www.allegro.pl/item1004875176...otte_0_6m.html

Odwrót o 180 stopni, grzeczna, ułożona, od razu słucha, zadania poodrabiała , pomogłam jej tylko w jednym, ale jej przypominam co zrobiła żeby jej sie nie wydawało ze się zapomniało, jest normalnie, miło, ale ciąży to nad nią i jeszcze pociąży. Ale tak jak mówisz, teraz będzie ok, myślę, że wiecej tak nie zrobi.

Karolinko przykre, ze dzidizulka urodziła się tak wcześnie, ale to cudownie, ze jest wszystko ok i przeżyła, teraz ta medycyna jest cudowna, ze ratuje takie maleństwa! Ale niech nasze Filipki i inne cudziki siedza do końca w brzuszkach

She kochanie, nie denerwuj się, nie płacz, to nie koniec świata. Wiem, że jest Ci cięzko, ale dasz radę, pani która pobierała mi krew powiedziała, ze dieta działa cudai, ze nie trzeba żadnej insuliny brać, ja tez sie boje o wynik, jeszcze go nie mam, mężuś nie miał dzisiaj czasu tam jechać. wklejam Ci artykuł o diecie cukrzycowej i przykładowy jadłospis:

CUKRZYCA CIĄŻOWA
zwana cukrzyca ciężarnych- jest spowodowana zaburzeniami gospodarki hormonalnej organizmu w czasie ciąży. Po porodzie zazwyczaj ustępuje, ale może pojawić się w przyszłości lub zwiększyć ryzyko zachorowania na cukrzyce typu 2. Cukrzyca ciążowa jest zagrożeniem nie tylko dla matki, ale również dla płodu. Wysoki poziom cukru we krwi może prowadzić do wad rozwojowych płodu lub poronień, zwłaszcza w pierwszych trzech miesiącach ciąży. Do najczęstszych powikłań zalicza się:
- wady serca
- wady nerek
- wodogłowie u noworodka
- zwiększoną masę dziecka- powyżej 4000g
- lub tez opóźnienie w rozwoju płodu i mała masa (waga) dziecka
- niedorozwój płodu
Właściwa dieta
Dieta w cukrzycy ciążowej
nie różni się zasadniczo od zwykłej diety cukrzycowej. Dzienna wartość kaloryczna posiłków powinna być miedzy 2300-2500 kcal w ciągu całej ciąży z uwzględnieniem odpowiedniej ilości węglowodanów, białka i tłuszczu. Planując dietę warto zwrócić tez uwagę na ilość podawanego białka, która powinna wynosić nie więcej niż 1,5-2g/ kg masy ciała. Ważne jest zwrócenie szczególnej uwagi na wymienniki węglowodanowe w jadłospisie. Odpowiednia ilość wynosi około 22-23 wymienników węglowodanowych zawartych w 6 posiłkach dziennie. W codziennym jadłospisie ważne są drugie posiłki takie jak drugie śniadanie i druga kolacja. Druga kolacja to jest taki posiłek przed snem zabezpiecza chorą przed wystąpieniem nocnego niedocukrzenia.
Zalecana dieta dla kobiety z cukrzycą ciążową jest dieta bogato-resztkowa ( bogata w substancje resztkowe), hamuje ona nadmierne wchłanianie glukozy. Składniki resztkowe są zawarte w jarzynach, owocach i produktach zbożowych. Należy unikać cukrów prostych to jest różnego rodzaju słodyczy. Tłuszcze powinny stanowić ok. 30% całkowitej dziennej energii, w tym tłuszcze nasycone nie więcej niż 10%.
Podstawą w leczeniu cukrzycy ciążowej jest właściwa dieta. Powinna być ona właściwie zestawiona pod względem ilościowym i jakościowym. Zalecana dzienna racja pokarmowa powinna zawierać 40-50% węglowodanów ( z przewagą złożonych-warzywa, owoce, pieczywo-najlepiej ciemne, kasze), białko 30%, w 20-30% z tłuszczów.

POJĘCIE WYMIENNIKOW WEGLOWODANOWYCH.

Wymiennik węglowodanowy jest to jednostka chlebowa zawierająca 10-12g węglowodanów. Jest to porcja produktu w gramach, która zawiera 10g węglowodanów przyswajalnych przez organizm. Równać się to może 10g czystego cukru. Węglowodany przyswajalne to na przykład: skrobia, sacharoza, laktoza- cukier mleczny. Po ustaleniu ile węglowodanów zawiera śniadanie należy każdego następnego dnia tak komponować posiłek, aby liczba wymienników się nie zmieniała. Można w ten sposób zapobiec wahaniom poziomu cukru we krwi.
Wymienniki węglowodanowe rozkładamy na poszczególne posiłki dostosowując się indywidualnie do potrzeb pacjentki:
- 1 śniadanie 6 WW
- 2 śniadanie 4 WW
-obiad 10 WW
- podwieczorek 3 WW
- kolacja 5 WW
- druga kolacja 2 WW ( posiłek przed snem)




Przykładowy jadłospis dla kobiety w cukrzycy ciążowej:



I Śniadanie:
Herbata, 1/2 bulki, chleb razowy 60g, margaryna 10g. ser twarogowy 25g ze szczypiorkiem, owoce sezonowe-czereśnie 100g.
II Śniadanie:
Napój z kefiru 125g i barszczu czerwonego, pieczywo chrupkie, jabłko 50g, surówka z sałaty zielonej, rzodkiewki i pomidora.
Obiad:
Zupa z groszku zielonego konserwowego 150 g. z grzankami- bulka 25 g, kurczak duszony w jarzynach 55 g, ćwikła, surówka z kapusty pekińskiej, ziemniaki 160 g, olej do przyrządzania potraw, kompot z moreli.
Podwieczorek:
Maliny z jogurtem (razem 200g), herbatniki 30g
Kolacja:
Ryż 45g z papryka, cebula i wędlina chuda 25 g, sałatka z marchwi, fasolki suszonej 10 g i jabłka 50 g, olej 5 g, herbata owocowa.
Przykładowy jadłospis dla kobiety w ciąży z cukrzycą insulino-zależną na 2400 kcal.

I Śniadanie: 490 kcal, 6,36 WW,
Zupa mleczna z kaszą manną
Bułka wrocławska, wędlina, pomidor, sałata
Pomarańcza,
II Śniadanie: 245 kcal, 2,2 WW,
Herbatniki,
Sok grejpfrutowy,
Obiad: 732 kcal 2,77 WW,
Zupa jarzynowa,
Klopsiki wołowe w sosie koperkowym,
Ziemniaki,
Surówka- buraczki,
Kompot truskawkowy,
Owoc kiwi,
Podwieczorek: 246 kcal, 1,45 WW,
Kanapka-bułka graham z żółtym serem, pomidorem,
Owoc-brzoskwinia,
Kolacja: 489 kcal, 4,06 WW,
Kanapka z bułką wrocławską, serem twarogowym, dżem bez cukrowy,
Jabłko,
Sok z czarnej porzeczki,
Posiłek przed snem: 242 kcal, 2,47 WW
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2010-04-26 o 17:49
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 18:12   #3497
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Zapomniałam, Karolinko ten wózeczek który Ci sie podoba jest cudny! Fajnie, ze masz taki rabat, bo troszke kosztowałby my zostajemy przy polskim Baby Merc

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------
She kochanie i jeszcze to znalazłam:

Cukier w ryzach

Jeśli zdiagnozowano u ciebie cukrzycę ciążową, powinnaś uważać na to, co jesz. Zachowanie takiej dyscypliny pomoże ci unormować stężenie glukozy we krwi.

Twój jadłospis powinien zawierać wszystkie składniki pokarmowe: białko, tłuszcze, węglowodany, składniki mineralne. Są konieczne dla prawidłowego rozwoju dziecka i dla utrzymania w dobrej formie twojego organizmu. To, co jest dla ciebie istotne, to zachowanie reżimu kalorycznego, regularne posiłki oraz dobór produktów i sposób ich przyrządzania.
Ile kalorii, ile posiłków?

To, co zjesz każdego dnia, powinno dostarczać 1800–2200 kcal (lepiej mniej niż więcej). Dobową dawkę kaloryczną wyliczysz na podstawie prawidłowej masy ciała sprzed ciąży (przy prawidłowej wadze przed ciążą – na każdy kilogram należnej masy ciała przypada ok. 35 kcal). Ta stała dawka kalorii powinna się rozkładać na 5–6 niezbyt obfitych posiłków, jedzonych o stałych porach: I i II śniadanie, obiad, podwieczorek, kolację oraz koniecznie mały posiłek przed snem (jogurt lub kromka chleba), jednak nie później niż o godz. 22.

Dobre węglowodany

Przy cukrzycy ciążowej ważne jest, by unikać dużych wahań stężenia glukozy we krwi, utrzymać stałą, prawidłową jego wartość. Służy temu zarówno rozłożenie tego, co jesz, na kilka niewielkich posiłków, jak i oparcie diety na produktach zawierających węglowodany złożone. Organizm trawi je i wchłania uwolniony z nich cukier powoli, nie powodując nagłego wzrostu stężenia glukozy we krwi. Powinny one wchodzić w skład każdego posiłku i stanowić ponad połowę twojego dziennego jadłospisu (55–60 proc.). Te produkty to: pieczywo z grubego przemiału i z dodatkiem otrębów, pieczywo chrupkie, ziemniaki, kasze, płatki owsiane i jęczmienne, ryż, makarony. Jadaj też dużo warzyw – są bogate w zalecany w diecie cukrzycowej błonnik. Bez ograniczeń możesz jeść świeże ogórki, sałatę, cykorię. Ostrożność jest natomiast wskazana w przypadku produktów, które zawierają dużo cukrów prostych (te przenikają szybko do krwi i powodują nagły wzrost stężenia glukozy). Powinnaś więc ograniczać spożycie owoców i soków owocowych (te ostatnie najlepiej pić rozcieńczone pół na pół z wodą). Owoców i soków owocowych nie powinnaś jeść i pić później niż do godziny 18. Wyeliminuj z diety owoce bardzo słodkie: winogrona, banany, suszone daktyle i figi, rodzynki, a także słodkie syropy, wszelkie napoje słodzone, słodzone jogurty i serki, ciastka, słodycze, cukier, czekoladę, miód, dżemy, lody, chałwę.
Nietłusto i bez smażenia

Oprócz węglowodanów ważnym źródłem energii, witamin i minerałów jest białko, które powinno stanowić 15–20 proc. twojego jadłospisu. Powinnaś je jadać przede wszystkim w postaci chudych mięs (drób, ryby, chuda cielęcina) oraz mleka i przetworów mlecznych. Ważne jest jednak, by te ostatnie zawierały jak najmniej tłuszczu i nie były słodzone (mleko 0,5 proc., jogurty, kefiry i twarogi naturalne, bez dodatku owoców, chude sery bez śmietanki). Tłuszcze powinny stanowić nie więcej niż 30 proc. diety. Ważne: ograniczaj tłuszcze zwierzęce na rzecz roślinnych, zwłaszcza olejów rzepakowego i sojowego i oliwy z oliwek. Wyeliminuj z diety tłuste mięsa i wędliny, smalec, podroby, mięso gęsi i kaczki oraz pełne mleko, tłuste twarogi, żółte sery, śmietanę i majonez. Surówki przyrządzaj z dodatkiem winegretu przygotowanego na oleju; sosy do sałaty rób na chudym jogurcie. To, co jesz, powinno być przyrządzane tak, by uniknąć dodatkowych porcji tłuszczu. Mięsa gotuj w wodzie i na parze, duś (bez obsmażania), piecz w pergaminie lub folii, ewentualnie na grillu. W ogóle nie powinnaś jadać potraw smażonych; odpadają frytki, placki ziemniaczane, racuchy, smażone kotlety i ryby. Jeśli zdiagnozowano u ciebie cukrzycę ciążową, powinnaś uważać na to, co jesz. Zachowanie takiej dyscypliny pomoże ci unormować stężenie glukozy we krwi.
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2010-04-26 o 18:17
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 18:16   #3498
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

She kurde.. powinni Ci powiedzieć ile ten cukier wyszedł..
Może lekarz powie że to wcale nie wysoki
Ja sama się przestraszyłam, bo po wypiciu miałam 124 a ja przeczytałam że to na czczo..
W szpitalu ze mną lezały 3 dziewczyny z cukrzycą.. Miały robiony jedynie badania po każdym posiłku. No i oczywiście dieta

Wiecie coo.. Mogłabym juz urodzić
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 18:25   #3499
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
She kurde.. powinni Ci powiedzieć ile ten cukier wyszedł..
Może lekarz powie że to wcale nie wysoki
Ja sama się przestraszyłam, bo po wypiciu miałam 124 a ja przeczytałam że to na czczo..
W szpitalu ze mną lezały 3 dziewczyny z cukrzycą.. Miały robiony jedynie badania po każdym posiłku. No i oczywiście dieta

Wiecie coo.. Mogłabym juz urodzić
To tak jest kochana, jak nie trzeba to się pchała na świat, a teraz jej dobrze niech siedzi kochana, jeszcze ma czas ale wiem, ze byś chciała, ze Ci ciężko.

She jeszcze jedno kotuś, mnie też co chwilę coś dolega i też ta ciąża nei jest łątwa, nie przejmuj sie tym, tak mamy i najważniejsze, ze maluszki sa zdrowe, my wrócimy do zdrówka, dbaj tylko o siebie i sie nie przemęczaj. A cukrzycę bedziesz kontrolowac i malutkiemu nic nie będzie, zobaczysz!

A tak z innej beczki u nas burza sie zaczyna!! Ciekawe jak Filuś na wielkie grzmoty zareaguje, nie lubi osrych dźwięków, od razu kopie, to jego 1 burza
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-26, 18:27   #3500
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
To tak jest kochana, jak nie trzeba to się pchała na świat, a teraz jej dobrze niech siedzi kochana, jeszcze ma czas ale wiem, ze byś chciała, ze Ci ciężko.

She jeszcze jedno kotuś, mnie też co chwilę coś dolega i też ta ciąża nei jest łątwa, nie przejmuj sie tym, tak mamy i najważniejsze, ze maluszki sa zdrowe, my wrócimy do zdrówka, dbaj tylko o siebie i sie nie przemęczaj. A cukrzycę bedziesz kontrolowac i malutkiemu nic nie będzie, zobaczysz!

A tak z innej beczki u nas burza sie zaczyna!! Ciekawe jak Filuś na wielkie grzmoty zareaguje, nie lubi osrych dźwięków, od razu kopie, to jego 1 burza
No niech sieedzi..
W czwartek mam wizytę u gina.. ciekawe co powie.. jak tam rozwarcie

oo buuurzaaa.. ale faaajnie
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 18:30   #3501
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
No niech sieedzi..
W czwartek mam wizytę u gina.. ciekawe co powie.. jak tam rozwarcie

oo buuurzaaa.. ale faaajnie
Może stoi w miejscu ciekawe, ale byłby numer jakbyś jeszcze malutką 3 tygodnie nosiła ale to lepiej dla niej.
Ja nie lubię burz, kiedyś w strasznej wracałam z koleżanką i druty z prądem się rwały i tak wiły przed nami, jejku, to było straszne i cud, że nam sie nic nie stało. Od tego czasu boje się każdej burzy.
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 18:32   #3502
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Może stoi w miejscu ciekawe, ale byłby numer jakbyś jeszcze malutką 3 tygodnie nosiła ale to lepiej dla niej.
Ja nie lubię burz, kiedyś w strasznej wracałam z koleżanką i druty z prądem się rwały i tak wiły przed nami, jejku, to było straszne i cud, że nam sie nic nie stało. Od tego czasu boje się każdej burzy.
Ja sie nie zdziwie jak ja sie przeterminuje..
Naprawdę.. Przez te leki przeciwskurczowe, leżenie..
A ja nie chce sie przeterminować

Ja ogólnie burz tez nie lubie.. Ale z jedna by sie przydala
Lubie w burze siedziec w domu, o!
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 18:35   #3503
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Ja sie nie zdziwie jak ja sie przeterminuje..
Naprawdę.. Przez te leki przeciwskurczowe, leżenie..
A ja nie chce sie przeterminować

Ja ogólnie burz tez nie lubie.. Ale z jedna by sie przydala
Lubie w burze siedziec w domu, o!
Wierzę Ci, ja też bym chciała żeby Filus nie siedział do 17 lipca tylko na początku wyszedł, w końcu od skończonego 36 tc dziecko jest w 100% donoszone i moze sie rodzic, mnie 37 tc przypada na 26 czerwca, ale wiesz, wolę jak sobie dłużej posiedzi niż miałby wcześniej wychodzić, dla jego dobra niech sobie dojrzewa w brzuszku dłuzej
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 18:52   #3504
she 00
Raczkowanie
 
Avatar she 00
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Maynooth/Irl
Wiadomości: 385
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Dziękuje wam kobitki wszystkie za wsparcie i szczególnie info!!!!!
Właśnie się uspokojam przy boku męża...jescze troche się poprzytulam i bedzie dobrze...

A ktoś tu wspomniał o Roan Marita..... to był nasz typ....póki nie zobaczyliśmy Tako(który wygrał ze względu na skrętne koła) Marity są piękne(dostepnych jest chyba z50 kolorów), wygodne dla dzidzi.... I pan który nas obsługiwał wtedy mówił że jest porównywalna z Emmaljungą(która średnio 3tyś kosztuje, bo jest szwedzka) i bardzo mało mają zwrotów...

Nic zmykam.....dziś muszę wynagrodzić brzusiowi kubusiowi nerwy więc się kłade...
she 00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 19:07   #3505
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

she, będzie dobrze. wiesz co, mój małż to też mnie zawsze potrafi uspokoić. to jest super, nasi faceci są naprawdę kochani i tak się przejmują biedaki.

karolinko i kardashi, pewnie że lepiej donosić maluszka, ale pod koniec to już taka męka nie? ja też mam nadzieję, że moje się w miarę możliwości w terminie się urodzi i że się nie przeterminuję... ale to różnie bywa. nie bardzo mamy na to wpływ.
właśnie sobie zrobiłam śledziki w oleju i z cebulką, żeby się pomoczyły to jutro będę miała jak znalazł. uwielbiam śledziki uciekam, już chyba nie zajrzę do jutra, więc dobrej nocki
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 19:10   #3506
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Mi nie jest jakos tak strasznie ciężko.. Ale trochę tam zawsze jest..I już bym chciała ją przytulić.. A ja znów poczuć się lekko
I to juz 38 tydzieeń.. mogła by wyyyjść..

Oglądałyscie Uwagę moze o fotelikach? Szok!
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 21:21   #3507
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

she 00 - trzymaj się kochana, wszystko będzie dobrze, może tak jak dziewczyny mówią, że ten poziom cukru nie jest wcale taki wysoki, najlepiej jak oceni to lekarz.... ja jak odbierałam wyniki z morfologii, to laborantka mi powiedziała, że mam za wysoki poziom leukocytów.. przestraszyłam sie strasznie, a jak poszłam do lekarza to się okazało , że wyniki sa idealne, bowiem ciężarne maja podwyzszony poziom leukocytów... a nawet jeśli ten cukier jest trochę podwyzszony, to bedziesz to kochana kontroilowała, jakaś dieta i wszystko będzie dobrze....

kardashi- ogladałam ten program o fotelikach i jestem w mega szoku, to jest przerażajace.. mam wrazenie po obejrzeniu tego programu, że nie ma bezpiecznego fotelika dla naszych pociech...

Zmykam dziewczynki spać, trzymajcie się... miłej, spokojnej nocy
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-26, 22:19   #3508
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

No ja teraz tak malo zagladam ale musicie mi wybaczyc bo jak sie jedzie do domu raz na pare miesiecy to trzeba wszystko zalatwic w ciagu jednego tygodnia. Tak wiec bylam dzis u dentysty no i ubytkow brak ale mialam sciagany kamien no i musze bardzo dbac o dziasla bo mam strasznie podraznione. No i bylam tez u mojego gina. Potwierdzil ze jednak Ania chociaz sie zastanawiam czy ja nie nazwac Przekora bo nie tak latwo bylo jej tam zajrzec . W ktoryms momencie zaslonila sie raczka czarownica jedna . No i gin kazal mi pojsc zrobic krzywa czego teraz sie boje po przeczytaniu o She

She kochana rozumiem ze sie martwisz ale zobaczysz ze po rozwiazaniu twoj synus bedzie najwspanialsza nagroda. I tak jak mowia dziewczyny ze ta dieta moze pomoc i zdzialac cuda i te 2 miesiace zleca szybciutko. Trzymam kciuki skarbku

Anulka ty znowu w wirze pracy!!! Po dupce dostaniesz. Napisz jak bylo na terapii

Carol pieknie porozmawialiscie z Ola. Podziwiam was i wierze ze teraz juz takich bledow nie popelni
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-27, 06:55   #3509
anula_81
Zakorzenienie
 
Avatar anula_81
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Wiadomości: 3 419
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Hej dziewczyny

Ja ranny ptaszek oczywiscie znowu bo roboty sporo, standardowo. Albo ja jestem taki pracoholik albo w branzy sie polepszylo

Poczytalam was pospiesznie
she bedzie dobrze, czasem badania trzeba zrobic jeszcze raz, moze nie jest tak zle, poza tym tak jak dziewczyny mowia, to juz niedlugo, zleci jak z bicza strzelil i nie bedziesz o tym w ogole pamietac, a przeciez warto dla malego szczescia troszke sie pomeczc prawda?
Kardashi jeju 38 tydzien?? to juz niedlugo bedzie kolejna dzidzia na forum, jeju jak wam zazdroszcze!! Ale mam dobra wiadomosc, nie zapeszajac, od dwoch dni nie krwawie nie plamie na brazowo nic, tylko taki sluz, ale wyglada w miare normalnie, wiec... moze cos powoli wraca do normy?? jutro do lekarza , wiec bede wiedziala cos wiecej
Carol jestem pod wrazeniem jak pieknie poradziliscie sobie z Ola. Mnie u moich rodzicow zawsze tegp brakowalo, z enie umieli ze mna rozmawiac, zawwssze byly krzyki i awantury jak cos przeskrobalam i kary ale zawsze bez tlumaczenia dlaczego, niestety do tej pory nie osiagnelismy zdolnosci komunikowania sie ze soba we wlasciwy sposob w zwiazku z czym jesli jest roznica zdan czesto konczy sie awantura niestety. Dlatego bardzo mi si epodoba to w jaki sposob porozmawialiscie z Ola. Mysle ze dzieki madrym rodzicom wyrosnie na dobrego czlowieka, ktory bedzie wiedzial co jest dobre, co jest zle, bo rodzice rozmowa i wsparciem poprowadzili ja przez najtrudniejsze lata dorastania.
Kasiu ja widze ze ty tak jak ja, jak jestes w Polsce to wszystko zalatwiasz ja tez zawsze dentysta, okulista, lekarze, badania, zakupy itp. itd Ciesze sie ze mala wszystkow porzadku, zapomnialam jeszcze dodac, ze wybraliscie sliczne imie))


U mnie na terapii bylo bardzo intensywnie. Ja wiem, z emoje problemy biora sie nie tylko z utraconej ciazy, ale brak pewnosci siebie i takie ogolne zwatpienie w sens wielu rzeczy ktore robie wynika tez z roznych rzeczy ktore mialy miejsce w moim dziecinstwie. Duzo by o tym pisac. W kazdym razie dzisiaj poszlysmy glebiej, wyciagnelysmy duzo bolesnych wspomnien . jak tak analizuje siebie to niestety musze przyznac, ze to jak ksztaltuja nas rodzice, jak ksztaltuja nas wydarzenia z dziecinstwa mlodosci niestety odbija sie bardzo mocno na naszym zyciu zawodowym prywatnym , na naszej hierarchi wartosci juz jako osoby doroslej.
Ale za to wrocilam wczoraj do domu i padlam. Wykancza to, ale to pierwsyz krok do poprawy przeciez. Musze wierzyc w to, ze jestem silna, madra i szczesliwa kobieta, bo przeciez wiem, z etak jest, mimo, ze moja dusza tego nie widzi, a umysl tworzy obrazy ktore nie do konca sa zgodne z rzeczywistoscia. Ale pracujemy nad tym.

Poza tym mam was
Milego dnia
__________________
Zycie jest tylko jedno

Zosienka jest juz z nami

Zosia
anula_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-27, 08:40   #3510
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

Dzień dobry dziewczynki..

Uff, co za pogoda.. deszcz, ponuro... miałam ciężką noc, strasznie bolała mnie głowa... wstałam z bólem głowy, podbrzusza i strasznie zmęczona... Tż wrócił z nocki, zrobił mi śniadanko i kazał dzisiaj leżeć i odpoczywać... i tak zrobię.. no oczywiście muszę zająć się malutką, ale to czysta przyjemność... obecnie nie chodzi do przedszkola, bowiem po tej strasznej chorobie - zapalenie płuc miała zakaz.. 5 maja idziemy na testy alergiczne, zobaczymy czy Wikulka przejęła po mamusi alergię na pyłki.. itp...

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Zobaczcie dziewczyny jaka cena wózka...
http://allegro.pl/item1016104470_wyp...y_ostatni.html
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.