Odchudzanie czas zacząć, Marzec.

[DearWhoever]

dzisiaj też za dużo zjadłam nie mogę , teraz jest mi strasznie ciężko stale odczuwam nie tylko głód psychiczny , ale o dziwo fizyczny też ostatnio jeść mi się chce ciągle , blisko mi do obżarstwa ale jakoś się trzymam , więcej nieco jem , ale to chyba lepsze niż napad co ? zrobię sobie 3 dni białkowe od jutra , będę mogła 'zaspokoić ' mój głód psychiczny , po prostu mówiąc brzydko ' nażreć się' białka . Mam nadzieje , że to pomoże

dzisiaj ponadprogramowo zjadłam z 5 łyżeczek serków na kanapki , 2 sucharki wasa, 1,5 serka wiejskiego i 3-cią kawę teraz piję ;/ a no i 5 plastrów szynki , naprawdę się staram -.-

[mindless]

Napisane przez Phynn

a co do placków, które poleca mindless , gdy tylko wrócę, obiecuję , że wypróbuje szkoda, że nie cyknełaś foty heheh

Kto co lubi, ale mi bardzo zasmakowały.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez DearWhoever

dzisiaj też za dużo zjadłam nie mogę , teraz jest mi strasznie ciężko stale odczuwam nie tylko głód psychiczny , ale o dziwo fizyczny też ostatnio jeść mi się chce ciągle , blisko mi do obżarstwa ale jakoś się trzymam , więcej nieco jem , ale to chyba lepsze niż napad co ? zrobię sobie 3 dni białkowe od jutra , będę mogła 'zaspokoić ' mój głód psychiczny , po prostu mówiąc brzydko ' nażreć się' białka . Mam nadzieje , że to pomoże

dzisiaj ponadprogramowo zjadłam z 5 łyżeczek serków na kanapki , 2 sucharki wasa, 1,5 serka wiejskiego i 3-cią kawę teraz piję ;/ a no i 5 plastrów szynki , naprawdę się staram -.-

Moim zdaniem wszystko jest lepsze niż napad. Nie poddawaj się. Może te dni białkowe Ci pomogą jakoś.

[martju]

Zjadłam jeszcze Activię naturalną z musli, czyli wyszło razem 1085 kcal ;d Jutro jadę na weekend do babci, także mnie nie będzie. Miłego i chudego ;*

[mindless]

Napisane przez martju

Zjadłam jeszcze Activię naturalną z musli, czyli wyszło razem 1085 kcal ;d Jutro jadę na weekend do babci, także mnie nie będzie. Miłego i chudego ;*

No już lepiej. 1000 kcal musi być. Miłego.

[dirtyy]

Napisane przez martju

Zjadłam jeszcze Activię naturalną z musli, czyli wyszło razem 1085 kcal ;d Jutro jadę na weekend do babci, także mnie nie będzie. Miłego i chudego ;*

oj Ty Ty słuchaj nas !!! activie z musli to na śniadanie bo to ma bardzo dużo węgli
kolacja białkowa ma być zapamiętaj !!!!!
- jajko gotowane
- jajecznica
- ryba
- ser biały

[martju]

nie lubię białka ;C

[dirtyy]

Napisane przez martju

nie lubię białka ;C

nie lubisz jajek, białego sera, ryby?

[mindless]

To lepiej polub.

[dirtyy]

Napisane przez mindless

To lepiej polub.

polub polub bo musli na kolacje to nie jest dobry pomysł

[mindless]

Napisane przez dirtyy

polub polub bo musli na kolacje to nie jest dobry pomysł

Ja to wiem.

martju Musisz jeść na kolację białko. Na dobre Ci to wyjdzie.

[dirtyy]

Napisane przez mindless

Ja to wiem.

martju Musisz jeść na kolację białko. Na dobre Ci to wyjdzie.

wiem, że Ty to wiesz to bylo skierowane do martju

[martju]

No cóż, zmuszę się ;d A serek wiejski się nadaje na kolację?

[mindless]

Napisane przez martju

No cóż, zmuszę się ;d A serek wiejski się nadaje na kolację?

Tak.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez yane_

Widzę że nie ja jedna nie jem z tego powodu Odechciewa mi się tych wszystkich starań.. teraz już nawet nie ma dla kogo

Dla siebie

[Tynusia]

Mój dzisiejszy jadłospis to:

Śniadanie : 2 x kromka sojowego chleba z twarogiem i ogórkiem

Śniadanie 2: jogurt brzoskwiniowy odtłuszczony (0,1g tłuszczu) +3 łyżeczki otrębów

Obiad: zupa pomidorowa z 3 łyżkami brązowego ryżu

Podwieczorek: jogobella light + jabłko

A ćwiczeń dzisiaj nie robie bo padam z nóg!!

Łażenie po sklepach wybieranie mebli , farb i takie tam

Po się szykuje odnawianie pokoju

[Phynn]

ok ok spakowana i gotowa, zjadłam o 19ej przepyszny omlet z 2 jaj z mozzarellą , pomidorem i bazylią a teraz jem bułę ziarnistą z łososiem wędzonym.. to chyba lepsze niż gdybym miała podjadać w nocy, hm ? chociaż dziwnie się czuję zjadając tyle na noc ale chyba to mniejsze zło..

ŻYCZĘ UDANEGO , PEŁNEGO MOTYWACJI I SILNEJ, NIEUGIĘTEJ WOLI WEEKENDU !

[martju]

I tobie też cudownego miłego i chuuudego wypoczynku ;*

[SlodkoOstra]

Napisane przez DearWhoever

dzisiaj też za dużo zjadłam nie mogę , teraz jest mi strasznie ciężko stale odczuwam nie tylko głód psychiczny , ale o dziwo fizyczny też ostatnio jeść mi się chce ciągle , blisko mi do obżarstwa ale jakoś się trzymam , więcej nieco jem , ale to chyba lepsze niż napad co ? zrobię sobie 3 dni białkowe od jutra , będę mogła 'zaspokoić ' mój głód psychiczny , po prostu mówiąc brzydko ' nażreć się' białka . Mam nadzieje , że to pomoże

dzisiaj ponadprogramowo zjadłam z 5 łyżeczek serków na kanapki , 2 sucharki wasa, 1,5 serka wiejskiego i 3-cią kawę teraz piję ;/ a no i 5 plastrów szynki , naprawdę się staram -.-

Ja już kilka razy zabierałam się za dietę, za kazdym razem się łamałam - bo kiedy zaczynałam jeść coś ponadprogramowego, uznawałam ze whatever, teraz to mogę juz zjeść całe pudełko ptasiego mleczka...
Teraz mam nadzieję dietę dokończyć, bo ciagle sobie powtarzam że to długi proces, zmiana trybu życia, że zanim schudnę i tak miną 2-3 miesiace...i wliczam małe przyjemności w codzienne 1000 kalorii.

Więc tak naprawde to Ci gratuluje że mimo że podjadasz, nie rezygnujesz z diety i nie zaczynasz miec napadow obzarstwa!! trzymaj sie!! trzymam kciuki!!!!


a ja dziś jadlam tak:

śniadanie:
2 tosty - jeden z twarogiem (ok 50g) drugi z plasterkiem Hochlanda = 200 kcal

II śniadanie = 0 kcal, nie mialam czasu

obiad - filet z kurczaka (150 kcal), pół szklanki makaronu (150 kcal), dużo groszku = 50 kcal = razem = 350 kcal

( potem basem 40 min = -250 kcal!! )

kolacja - łosoś wędzony 50g (90 kcal), dużo sałaty, pół jajka (50 kcal), chlebek chrupki1 kromka (50 kcal) , 2 kosti gorzkiej czekolady (50 kcal) = 240 kcal

póki co jest tylko 790 kcal...

i teraz chyba będzie kolacja2 (bo klade się spac pózno, okolo 1-2)

mysle że duuża kawa z mlekiem (80 kcal) oraz Knopers (132 kcal) lub zamiast Knopersa jogurt z musli...

Ach, jestem głodna!!!!

[polszkotka]

Napisane przez dirtyy

na obiad będzie roladka z kurczaka a w niej zawinięta papryka, bakłażan i rukola i do tego buraczki
osobno zrobię zupę z bakłażana z rucolą na jutro

Dirtyy jAk znajdziesz chwilkę czasu..napisz proszę, jak się robi taką zupę..i co to rukola (jak smakuje?) Jutro jadę na zakupy i postaram się znaleźć to "zielsko" i spróbować.. hehe, najpierw jednak, muszę znaleźć angielskie tłumaczenie/nazwę

Napisane przez Phynn

ok ok spakowana i gotowa, zjadłam o 19ej przepyszny omlet z 2 jaj z mozzarellą , pomidorem i bazylią a teraz jem bułę ziarnistą z łososiem wędzonym.. to chyba lepsze niż gdybym miała podjadać w nocy, hm ? chociaż dziwnie się czuję zjadając tyle na noc ale chyba to mniejsze zło..

ŻYCZĘ UDANEGO , PEŁNEGO MOTYWACJI I SILNEJ, NIEUGIĘTEJ WOLI WEEKENDU !

Tobie również życzę udanego weekendu.. Baw się dobrze..

Napisane przez SlodkoOstra

...

póki co jest tylko 790 kcal...

i teraz chyba będzie kolacja2 (bo klade się spac pózno, okolo 1-2)

mysle że duuża kawa z mlekiem (80 kcal) oraz Knopers (132 kcal) lub zamiast Knopersa jogurt z musli...

Ach, jestem głodna!!!!

Może zamiast knopersa, czy jogurta skusisz się na jakieś białeczko.. dziewczyny już wyżej pisały : rybka, wiejski serek, jajka, drób, warzywa... ??

[dirtyy]

Napisane przez martju

No cóż, zmuszę się ;d A serek wiejski się nadaje na kolację?

Żekłabym, że serek wiejski to u większości z nas podstawa kolacji

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez Tynusia

Mój dzisiejszy jadłospis to:

Śniadanie : 2 x kromka sojowego chleba z twarogiem i ogórkiem

Śniadanie 2: jogurt brzoskwiniowy odtłuszczony (0,1g tłuszczu) +3 łyżeczki otrębów

Obiad: zupa pomidorowa z 3 łyżkami brązowego ryżu

Podwieczorek: jogobella light + jabłko

A ćwiczeń dzisiaj nie robie bo padam z nóg!!

Łażenie po sklepach wybieranie mebli , farb i takie tam

Po się szykuje odnawianie pokoju

a kolacja gdzie?

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Phynn

ok ok spakowana i gotowa, zjadłam o 19ej przepyszny omlet z 2 jaj z mozzarellą , pomidorem i bazylią a teraz jem bułę ziarnistą z łososiem wędzonym.. to chyba lepsze niż gdybym miała podjadać w nocy, hm ? chociaż dziwnie się czuję zjadając tyle na noc ale chyba to mniejsze zło..

ŻYCZĘ UDANEGO , PEŁNEGO MOTYWACJI I SILNEJ, NIEUGIĘTEJ WOLI WEEKENDU !

dobrze zrobiłaś
Tobie również udanego weekendu z nieugiętą silną wolą

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez slodkoostra

ja już kilka razy zabierałam się za dietę, za kazdym razem się łamałam - bo kiedy zaczynałam jeść coś ponadprogramowego, uznawałam ze whatever, teraz to mogę juz zjeść całe pudełko ptasiego mleczka...
Teraz mam nadzieję dietę dokończyć, bo ciagle sobie powtarzam że to długi proces, zmiana trybu życia, że zanim schudnę i tak miną 2-3 miesiace...i wliczam małe przyjemności w codzienne 1000 kalorii.

więc tak naprawde to ci gratuluje że mimo że podjadasz, nie rezygnujesz z diety i nie zaczynasz miec napadow obzarstwa!! Trzymaj sie!! Trzymam kciuki!!!!


a ja dziś jadlam tak:

śniadanie:
2 tosty - jeden z twarogiem (ok 50g) drugi z plasterkiem hochlanda = 200 kcal

ii śniadanie = 0 kcal, nie mialam czasu

obiad - filet z kurczaka (150 kcal), pół szklanki makaronu (150 kcal), dużo groszku = 50 kcal = razem = 350 kcal

( potem basem 40 min = -250 kcal!! )

kolacja - łosoś wędzony 50g (90 kcal), dużo sałaty, pół jajka (50 kcal), chlebek chrupki1 kromka (50 kcal) , 2 kosti gorzkiej czekolady (50 kcal) = 240 kcal

póki co jest tylko 790 kcal...

I teraz chyba będzie kolacja2 :d (bo klade się spac pózno, okolo 1-2)

mysle że duuża kawa z mlekiem (80 kcal) oraz knopers (132 kcal) lub zamiast knopersa jogurt z musli...

ach, jestem głodna!!!!

na noc żadnego knopersa ani musli !!!!!!

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez polszkotka

Dirtyy jAk znajdziesz chwilkę czasu..napisz proszę, jak się robi taką zupę..i co to rukola (jak smakuje?) Jutro jadę na zakupy i postaram się znaleźć to "zielsko" i spróbować.. hehe, najpierw jednak, muszę znaleźć angielskie tłumaczenie/nazwę

Rukola to jest odmiana sałaty, ale wygląda jak zerwane liście mlecza, a nawet drobniejsze szczerze jak trawa w smaku jest bardzo wyrazista, lekko pikantna i trochę trawiasta ale bardzo zdrowa jedno pudełeczko plastikowe, w którym kupiłam starcza na ponad tydzień a ja dodaje do wszystkiego, nic sie jej nie stanie może leżeć w lodówce

a zupę robię po swojemu
kostkę bulionową warzywną rozpuszczam w wodzie, zależy ile chce zupy i jak bardzo kremową wkrajam bakłażana razem ze skórką (ona ma najwięcej witaminek) i dodaję troszkę koncentratu pomidorowego i gotuje po 15 minutach do miksera całość i miksuję wlewam spowrotem do garnka i przyprawiam do smaku co lubisz ja daje bazylie lub zioła prowensalskie - no dosłownie doprawiasz jak chcesz a potem to już tylko do michy na wierzch posiekana rukola i jazda am am am am

[mindless]

Napisane przez Phynn

ŻYCZĘ UDANEGO , PEŁNEGO MOTYWACJI I SILNEJ, NIEUGIĘTEJ WOLI WEEKENDU !

Wzajemnie.

Napisane przez SlodkoOstra

i teraz chyba będzie kolacja2 (bo klade się spac pózno, okolo 1-2)
mysle że duuża kawa z mlekiem (80 kcal) oraz Knopers (132 kcal) lub zamiast Knopersa jogurt z musli...

Węgle na noc to samo zło. Zjedź jakieś białko.

Napisane przez polszkotka

Jutro jadę na zakupy i postaram się znaleźć to "zielsko" i spróbować.. hehe, najpierw jednak, muszę znaleźć angielskie tłumaczenie/nazwę

Rocket salad.

[SlodkoOstra]

Napisane przez dirtyy

Żekłabym, że serek wiejski to u większości z nas podstawa kolacji

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------


na noc żadnego knopersa ani musli !!!!!!

ach a ja mieszkam we Francji i nie mam tutaj twarogu ani serka wiejskiego i w końcu zjadłam musli zanim przeczytalam Wasze posty...a tak serio to nie liczy sie tylko ilość kalorii? czytalam że jakaś dziewczyna jadła co popadnie i kiedy popadnie, trzymając sie tylko 1000 kalorii, a i tak schudła...

[martju]

No bo jedząc mniej niż wcześniej się chudnie, pytanie tylko, czy zdrowo i bez efektu jojo..

[SlodkoOstra]

Napisane przez martju

No bo jedząc mniej niż wcześniej się chudnie, pytanie tylko, czy zdrowo i bez efektu jojo..

No tak, oczywiście masz racje, pytalam tylko czy te musli robia różnice

A ogólnie to i tak mam zamiar zrobić sobie dzień, kiedy zjem np pizze...będzie mieć pewnie sama ona z 1000 kalorii, ale wtedy zjem ją na przyklad pół rano, pół wieczorem. Bo wiem, że jak nie będę jeść słodyczy, pizzy itd WCALE, to potem sie na to rzucę...
Na przyklad jutro przede mną trudny dzień - idziemy na piknik, jedzenie, wino...i całe wino już odliczyłam z 1000 kcal, bo na bank wypiję, więc zjem tylko 500 kcal :-( Nie chcę sobie psuć Erasmusa przez dietę, dlatego wolę w ten sposób...

[polszkotka]

Napisane przez dirtyy

...

Rukola to jest odmiana sałaty, ale wygląda jak zerwane liście mlecza, a nawet drobniejsze szczerze jak trawa w smaku jest bardzo wyrazista, lekko pikantna i trochę trawiasta ale bardzo zdrowa jedno pudełeczko plastikowe, w którym kupiłam starcza na ponad tydzień a ja dodaje do wszystkiego, nic sie jej nie stanie może leżeć w lodówce

a zupę robię po swojemu
kostkę bulionową warzywną rozpuszczam w wodzie, zależy ile chce zupy i jak bardzo kremową wkrajam bakłażana razem ze skórką (ona ma najwięcej witaminek) i dodaję troszkę koncentratu pomidorowego i gotuje po 15 minutach do miksera całość i miksuję wlewam spowrotem do garnka i przyprawiam do smaku co lubisz ja daje bazylie lub zioła prowensalskie - no dosłownie doprawiasz jak chcesz a potem to już tylko do michy na wierzch posiekana rukola i jazda am am am am

Ogromniaste dzięki, nie brzmi wcale skomplikowanie..nawet ja - takie antytalencie kulinarne powinnam sobie poradzić z tą zupką.

Napisane przez mindless

Rocket salad.

dziękuję. Nawet bardzo dziękuję.
Jak to jest, ze na was zawsze można liczyć..Gdzie indziej odpisano by pewnie : "a od czego masz google, znajdź sobie" hehe..
Jak to dobrze,że was mam

Napisane przez SlodkoOstra

ach a ja mieszkam we Francji i nie mam tutaj twarogu ani serka wiejskiego i w końcu zjadłam musli zanim przeczytalam Wasze posty...a tak serio to nie liczy sie tylko ilość kalorii? czytalam że jakaś dziewczyna jadła co popadnie i kiedy popadnie, trzymając sie tylko 1000 kalorii, a i tak schudła...

twarogu też w Szkocji nie ma (poza polskim sklepem oczywiście), ale na szczęście cottage cheese jest. Nigdy nie jadłam polskiego serka wiejskiego. Jak będę miała okazje być w Polsce spróbuję na pewno..Mam tylko nadz. (biorąc pod uwagę skład i smak) że bardzo się od siebie nie różnią

[dirtyy]

Napisane przez SlodkoOstra

ach a ja mieszkam we Francji i nie mam tutaj twarogu ani serka wiejskiego i w końcu zjadłam musli zanim przeczytalam Wasze posty...a tak serio to nie liczy sie tylko ilość kalorii? czytalam że jakaś dziewczyna jadła co popadnie i kiedy popadnie, trzymając sie tylko 1000 kalorii, a i tak schudła...

ale na pewno jajka, i ryby masz i kurczaki?

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------



śniadanko bułeczka ciemna z ziarnami z rukolą, mozarellą, pomidorkiem, ogóreczkiem i bazylią

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez polszkotka

Ogromniaste dzięki, nie brzmi wcale skomplikowanie..nawet ja - takie antytalencie kulinarne powinnam sobie poradzić z tą zupką.



dziękuję. Nawet bardzo dziękuję.
Jak to jest, ze na was zawsze można liczyć..Gdzie indziej odpisano by pewnie : "a od czego masz google, znajdź sobie" hehe..
Jak to dobrze,że was mam

nie ma sprawy
tymczasem rukola to inaczej rokiettka siewna po polsku nie wiem jak po angielsku- bo wydawało mi się, że rocola to jest wlaśnie obca nazwa ale wygląda tak >>>>>>>>

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

w ogóle polszkotka mamy idealnie taką samą wagę

[polszkotka]

Napisane przez dirtyy

ale na pewno jajka, i ryby masz i kurczaki?

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------



śniadanko bułeczka ciemna z ziarnami z rukolą, mozarellą, pomidorkiem, ogóreczkiem i bazylią

Ja jeszcze nie jadłam śniadania.. Mogę więc wpaść..hehe

Śniadanie : płatki owsiane + dodatki ( te same co wczoraj),
Śniadanko : poza domem, za kierownicą, więc pewnie jakiś owoc (może banan, jabłko)
Obiad lub obiadokolacja (zależy o której wrócę) : pierś z idyka + warzywa (wszystko na parze)
Kolacja późna : serek wiejski + szczypiorek + ogórek zielony

[DearWhoever]

jeju -.- wczoraj byłam na imprezei i wypilam 2 kieliszki [ na szczescie tylko :x ale mialo byc w ogole ] , dieta zawalona , nie wiem jak wziąć się w garść

[polszkotka]

Napisane przez dirtyy

nie ma sprawy
tymczasem rukola to inaczej rokiettka siewna po polsku nie wiem jak po angielsku- bo wydawało mi się, że rocola to jest wlaśnie obca nazwa ale wygląda tak >>>>>>>>


Dzięki, teraz to nawet mam obraz jak to wygląda...i to dosłownie

w ogóle polszkotka mamy idealnie taką samą wagę

no to ..mała rywalizacja może... hehe Żartuję oczywiście.. Waga może i ta sama, ale zdaje się ty wyższa jesteś..

[Anemone]

Napisane przez dirtyy

śniadanko bułeczka ciemna z ziarnami z rukolą, mozarellą, pomidorkiem, ogóreczkiem i bazylią

Dzięki dirtyy Myślałam, że zjadłam świetne, zdrowe śniadanko, a Ty mi tutaj popsułaś samoocenę Nie da się nic wymyślić!

Ja zjadłam 2 kanapeczki: chleb ciemny posypany płatkami owsianymi, odrobina masełka, w jednej kanapce pomidor, w drugiej ogórek, do tego troszkę skrojonej cebulki i odrobina soli dla smaku.