|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3481 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
![]() ja chcę już 18tą ![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ---------- aaa...jak mi ktoś zarzuci, że mało jem to chyba stłukę na kwaśne jabłko! Właśnie wtrząchnęłam niecałe pół kilo winogronu. Taką miałam chęć że jak weszłam do sklepu to nogi same mnie niosły po niego ![]()
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3482 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Edytowane przez kma1982 Czas edycji: 2010-08-06 o 09:46 |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#3483 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Ja od małego twierdziłam, że będę miała dziecko w wieku 21-23 lat no i trafiłam
![]() Może i nie mam idealnie ułożonego życia...tak wiele osób twierdzi - bo studiuję...bo nie mam pracy, ale ja mam wrażenie, że wszystko jest jak powinno być - bo sobie w końcu jakoś radzę i uważam że radzić będę ![]() I właśnie - rodzice są od tego by pomóc, poradzić...potem też wymagać pomocy - ale nigdy od tego by nam układać życie tak jak oni chcą. Nie można krzywdzić własnych dzieci - nawet twierdząc że to dla nich dobre.
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3484 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
no właśnie a rozmawiałyście już z TŻtami o porodzie?? bedzie przy was?? mój mimo że wszyscy chwalą to raczej nie chce byc przy tym cudzie i szanuje jego decyzje (wole tak niż miałby być na siłe) nioestety zauważyłam że teraz wrecz tak TRZEBA i widze te przerazenie w oczach TŻta bo czasem mozna wywnioskować z rozmów ze znajomymi (którzy teraz uwielbiaja dawac rady) że ojciec który nie był przy narodzinach swojego dziecka to z patologii jakiejś sie wywodzi...
|
![]() ![]() |
![]() |
#3485 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ---------- Cytat:
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() ![]() ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki ![]() Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3486 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
![]() Tak czy siak, zdecydowalam, ze wole byc sama... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3487 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Justine1988 mężowie i TŻtowie to się z nami mają
![]() Mój wczoraj nie mógł ze mną już wytrzymać jak mu całe łóżko zajęłam twierdząc że więcej mi się należy i sfochowana byłam ![]() Smutne to z Twoją mamą ![]() ![]() Faktycznie powinnam się cieszyć i cieszę - bo miałam kiepskie relacje z rodzicami jakieś pół roku temu, teraz jest dobrze ale właśnie już oni zbyt pewnie się czują i marudzą ciągle. Taka rola rodzica chyba czasami. W kwestii porodu - ja najzwyczajniej BOJĘ SIĘ BYĆ SAMA. Jak dla mnie to może być i ciocia...byleby ktoś był przy mnie i abym mogła wbić paznokcie w rękę tej osoby ![]() Już sobie pomyślałam by moją mamę wziąć ze sobą ale TŻ twardo twierdzi że on tam będzie ze mną ![]()
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3488 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
też myslalam o mamie ale ona kiedys zemdlala jak mi szwy z czola sciagali wiec boje sie ze teraz tez by sie nia musieli zajmowac a nie mna
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3489 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() ![]() ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki ![]() Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3490 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Dzień Dobry dziewczynki!
Nie było mnie tylko dwa dni.. a rozpisałyście się.. Wczoraj złapałam mega wielkiego doła. Urósł mi brzuch. Tak w ciągu kilku dni. Nie mieszcze się w zadne jeansy, a spodnie ciążowe są za duże jeszcze. Albo nie leża idealnie. I przez to wszystko jakoś straciłam humor. Nie mogłam przez to zasnąć, tylko myślałam, że jestem gruba! (Oj, ciążowe humorki...) A z rzeczy -pozytywnych... Kupiłam sukienkę dla maluszka. Nie znam płci, ale nie mogłam się pohamowac. Kosztowała 2 zł.. Żal nie kupić. Najwyżej oddam ... Od kuzynki męża dostałam taki aparat do podsłuchiwania maluszka. Ale można usłyszeć go dopiero od 20 tyg.. Jak znajdę chwilkę, to zrobie zdjecia tego aparatu i tej sukienki. |
![]() ![]() |
![]() |
#3491 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
A płeć ja tez chce znac.....po wczorajszym usg gdzie zobaczylismy tylko glowke i serduszko moj maz stwierdzil ze to córa... ![]() ---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ---------- Cytat:
![]() A co do porodu moj maz bedzie ze mna i on i ja tego chcemy,zawszew to wsparcie pomoc i nierozmiem tego jak ktos mowi ze maz zobaczy w nieciekawej sytuacji..porod to nieciekawa sytuacja to brzmi tak jakby wstydzic sie wlasnego meza czy chlopaka....ja niewyobrazam sobie zeby go nie było..."narozrabial" niech teraz pomaga.... ![]()
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() ![]() ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki ![]() Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3492 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
![]() ![]() Werka-wspolczuje ci tej dziwacznej syt. Widze, ze chyba u was nikt do konca nie wie co zrobic. Rodzice sa bardziej zainteresowani opinia innych niz faktycznym rozwiazaniem problemu. A chlopak-chyba jeszcze sam nie wie co o tym wszystkim myslec. Ja na twoim miejscu bym sie postawila-o zadnym slubie nie moze byc mowy teraz, najpierw sprawdz goscia po porodzie - jak bedzie sie do was odnosil,czy sie zaopiekuje dzieckiem i toba i dopiero wtedy zadecydujcie co dalej. W podobnej syt. do twojej byl kiedys brat mojego meza-wpadli jak mieli 19lat. Najpierw on szukal kasy na zabieg, na tyle byl bezczelny, ze od wlasnej matki chcial wziasc 3tys zl [nie mowiac na co]. Na szczescie mu nie dala. Z ciaza sie kryli do 5 mies-jak juz bylo brzuch widac-wtedy rodzinka sie dowiedziala. Slubu nie wzieli-nie bylo zadnych naciskow. Dziewczyna zamieszkala z bratem meza i jego ojcem [takie troche pokrecone syt. rodzinne po rozwodzie rodzicow]. Dziecko ladnie uznal, nawet sie nim troche zajmowali, ale ogolnie to byla porazka-po prostu za mlodzi byli i mlodego podrzucali caly czas matce brata meza. Po porodzie zarli sie juz jak psy-wiec nawet lepie, ze nie wzieli slubu. Rozstali sie jak mlody mial chyba roczek. Teraz kazde z nich juz ma swoja rodzine-on sie hajtnal w Irlandii i ma 2 dzieci, ona znalazla goscia z KRK i juz ma 3 swoich. Obojgu wyszlo to na zdrowie-przynajmniej sa szczesliwi. Mlody niestety ma jakies skazy z dziecinstwa-ale ogolnie jest inteligentnym mlodym 7letnim mlodziencem. JeSuisUnPapillon - ta infekcja jak leczona nie powinna za bardzo wplynac na twoje mlode. Pogadaj o tym jeszcze z lekarzem-pewnie cie uspokoi. W kazdym razie trzymam za was kciuki dzisiaj. ---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ---------- Cytat:
![]() Tak do konca nie wiem, czy bedziemy mieli porod rodzinny-na poczatku myslalam, ze po takim przezyciu bedzie potem problem-bo facet sie napatrzy na krew,etc i zmieni mu sie potem stosunek do mnie. A teraz nie wiem-jak narazie mam duzego cykora przed porodem, mam wrazenie, ze nie wytrzymam tego bolu i pierwsze co bede krzyczec to:"Ja juz nie chce rodzic!-najlepiej mnie postrzelcie i sami wyciagnijcie to dziecko! " a potem niech mnie ozywia napowrot ![]()
__________________
Cuda wianki preferencje Filipek jest juz z nami od 09.01.2011 Borysek ur. 05.04.2013 Vivere non necesse est. Navigare necesse est. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3493 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
![]() jak dziś usłyszę serduszko to będę w pełni szczęśliwości i może uda mi się wgrać na neta film to pokażę ![]() Oj własnie witaminki...chyba do dentysty trzeba się wybrać - czy już nie za dużo wapnia zabrało ![]() Dewi dzięki za kciuki Dzisiaj chyba mam napad głodowy... ![]() Poleciałam - kupiłam spodnie jeansowe na gumce...w lumpie, ale olśniło mnie potem że to nie jest nic ciążowego tylko rozmiar 16 - ale fajne pumpy z tego wychodzą ![]() ![]() Widziałam boską...nową z metką - zamszową kurtkę - normalnie szał ciał ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() żyję nadzieją że w końcu antybiotyk podziała i będę miała spokój na jakiś czas ![]()
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3494 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Ja będę rodzić z mężem, innej możliwości nie przewiduję. Ale nie ma się co zmuszać, mam znajomych którzy byli przy porodzie, znam tez takich w których mąż nie chciał jak i kobiety które nie chciały aby Tż był przy porodzie. Ja nie widzę problemu - wszystko zależy przecież od osób. Nie należy zmuszać ani faceta ani tez kobiety.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3495 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Dziekuje ze sie tak mna przejelyscie
![]() Ja wiem ze moj facet jest dziecinny...jego mama dzis dzwonila do mnie i stwierdzila ze on jest taki ze trzeba mu mowic co ma robic...ale sobie mysle ze on ma przeciez prawie 26 lat ![]() Ja juz chyba wiem ze nie bede z nim brac slubu przed porodem....po 1 nie chce go zmuszac a po 2 sama zaczynam miec watpliowsci tym bardziej ze z tego co zawsze widzialam moglabym kogos innego znalezc...ale nie chce tworzyc takiej rodziny rozbitej...chce dac nam szanse ale moja cierpliwosc sie kiedys skonczy... Jedyna nadzieja w tym ze faktycznie sie zmieni chociaz jak zobaczy to dzieciatko. JeSuis nie czytaj w necie NIC, nie pamietasz jak ja sobie wmowilam ze mam kiłe? ![]() ![]() ![]() ![]() A tak z milych rzeczy na dzisiaj to bylam u gina i widzialam mojego malucha!! Pokazali mi go na ekranie i dostalam fote!! Juz wyglada jak czlowiek ![]() ![]() I tak mi sie smiac chcialo...bo ona mi pokazuje na tym ekranie ze tu jest i on nagle machnal lapka w swoja twarz, jakby chcial wsadzic sobi kciuka do ssania ale nie trafil chyba ![]() ![]() Oczywiscie mialam miec usg o 9:30 i ta baba sie spoznia...koljka sie robi, potem zeszly laski w ciazy co na oddziale lezaly-wiec on bez kolejki...i jest juz 10:30, przyszla inna ginekolog i mowi ze te maja wejsc, moja mama jak zrobila tam wjazd, powiedziala ze mamy skierowanie, ze czekamy godzine i o co chodzi... To ja weszlam bez kolejki ![]() ![]() Wstawiam wam fotki mojego dzidziusia, oczywiscie niewyrazne bo kamerka robie je ;/
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3496 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=1956386
śliczne łóżeczko ale cena to mnie na równe nogi postawiła ![]()
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3497 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 148
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Wera, dziewczyny napisały już właściwie wszystko, powtórzę tylko za nimi- uważam, ze to wielki błąd oddać komuś ster i pozwolić kierować swoim życiem w najważniejszych sprawach. Czytając o zachowaniu Twojego TŻ nie zdecydowałabym się na ślub- on, z tego co piszesz, sprawia wrażenie niepogodzonego z sytuacją, a ślub, wiadomix, powinien wynikać z woli, nie przymuszenia, przy braku wewnętrznej zgody na taką zmianę.
Moja sytuacja w pewnym sensie jest podobna, to znaczy: nie planowaliśmy w tym momencie życia dzidzi. Po pięciu miesiącach bycia razem ( ale też wspólnego mieszkania i wspólnego konta, wiem, jesteśmy wariaci) okazało się, że jestem w ciąży. Nie planujemy teraz ślubu, przede wszystkim dlatego, że nie chcę czuć choćby cienia obawy, że to wymuszona historia by była. Poza tym nie chciałoby mi się teraz planować, organizować, przy świadomości, że nie będę mogła wypić ani kropelki alko ani włożyć wymarzonej, "szczupłej" kiecki ![]() Nie ma sensu na siłę organizować wymuszonej uroczystości ![]() Dzidziol zaczyna kopać i wierzgać, TŻ mnie wczoraj zabrał do kina na "Incepcję" i małej/mu chyba się podobało, bo tańce odstawiał mi w brzuchu ![]() Co do porodu, nie wiem, czy nie zdecyduję się na domowy, na razie edukuję się w tym względzie. TŻ deklaruje, że jeśli tylko będę chciała, będzie przy mnie. Sama nie wiem, on wprawdzie mówi, że mało wrażliwy jest na takie fyzjologie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3498 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
Jeśli się nie zmieni - to nie jest jakaś tragedia, jesteś młodziutka fajna i przyjemna ![]() Wiesz...moja koleżanka która skończyła 20lat niedawno - wzięła ślub w wieku 18lat, ale wzięła go przed zajściem w ciążę w sumie. Jednak nie do tego zmierzam, znała go może rok...ale uważała że chce mieć z nim dziecko i chce w końcu dorosnąć. Uważała że jak będzie dziecko to on dorośnie - bo teraz to taki goguś był to cholerka go wie...ale co tam - zaryzykowała. Wzięła ślub a jej mama ryczała, że psuje sobie życie. Potem urodziła się malutka. On w ogóle nie dorósł - dalej taki sam, uznał że w końcu skoro babcia da im tam czasem jakąś kasę to po co on ma szukać lepszej pracy, koledzy - koleżanki. Malutka zaczęła chorować - zastrzyki ciągle, koleżanka z małą i swoimi rodzicami zmierzała się z problemami - ale w końcu wkurzyła się i powiedziała dość. Jak widziałam - rozwiedli się, była sama jakieś 6m-cy ...i teraz widzę że jest szczęśliwa, ma super fajnego i przystojnego faceta (mimo że ona jakaś nie jest cudowna), z małą wszędzie jeżdżą...i jest w końcu szczęśliwa - przy kimś kto jest doroślejszy zupełnie od ojca dziecka. Także - W ŻYCIU WSZYSTKO JEST MOŻLIWE. Tak pamiętam jak się stresowałaś z tą kiłą niepotrzebnie, zobaczymy co dziś mi wyjdzie - uspokoiłam się już ![]() Dobrze że Twoja mama wparowała ... czasami trzeba, bo można czekac i czekać dobę....a i tak cię nie wezmą. Masakra. A dzidziol słodko na pewno wyglądał ![]() ![]()
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3500 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Wlasnie mama przyszla do mnie do pokoju na chwile i powiedziala ze tak rozmawiala dzisiaj z tata i doszli no wniosku ze faktycznie nie ma co na nas naciskac...bo oni sie boja ze to nie jest facet dla mnie, ze on mnie tylko skrzywdzi i moze nawet jak sie urodzi to znienawidzi to dziecko... Do tego martwi ich to ze on zarabia jakies 3tys od roku (wczesniej mniej zarabial, ale pracuje juz jakies 3 lata) i ani grosza nie odlozyl....teraz to ja mam wiecej pieniedzy od niego odlozonych z kieszonkowego itd. niz on...;/ jest strasznie rozrzutny i obawiam sie ze zycie z nim to bedzie zycie od 1 do 1...i nigdy sie niczego nie dorobimy... Dzis mam z nim powazna rozmowe przeprowadzic...i na poczatku powiem mu wprost ze slubu nie bedzie przed narodzinami...i potem mu powiem jaki jest dziecinny i ze doslownie boje sie z nim zwiazac....tylko obawiam sie ze sie poklocimy i on wtedy wszystko bedzie miec gdzies...i nas zostawi a potem inni go beda do mnie pchac na sile a i tak mi to za pare lat wypomni
![]() Ale czuje ze mi przychodza jakies nadnaturalne sily po tym jak zobaczylam mojego dzidziusia ![]() Wierze ze z czasem wszystko sie jakos ulozy..tylko dlaczego wciaz moim kosztem... ![]() JeSuis koniecznie wrzuc fotki tego usg 3d bo sama sie zastanawiam czy by sie na takie cos nie wybrac ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3501 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
to co on robi z tą kasą mieszkając z rodzicami?
wiesz, niby mnie nie interesują wydatki np mojego TŻ na pierdoły ale widzę że on odkłada na laptopa, odkłada na remont, odkłada na coś tam na przyszłość ... a resztę ma na jedzenie i na pierdoły dla siebie. Do tego chce od stycznia coś odkładać - by miało na przyszłość coś od nas. Twój Tż jest starszy od mojego o 3lata ale widzę że w ogóle poważnie nie myśli o przyszłości - bo nawet mógłby coś odkładać z myślą o swoim mieszkaniu (czy on chce całe życie z rodzicami mieszkać? ). Dobrze że Twoi rodzice trzeźwieją w tej kwestii i sami wyszli z decyzją i obawą że może być kiepsko po ślubie - nie ma co się spieszyć. Nieważne jak Ci się z nim ułoży - pamiętaj że rodzice Ciebie kochają i możesz na nich liczyć i to jest ważniejsze moim zdaniem ![]() Dla mnie miłe słowa moich rodziców - typu że mogę się nie przejmować ... bo jak się będę uczyć to mnie odciążą, że jak coś mnie wkurzy to zawsze mam u nich swój pokój...to jest na prawdę dobre i wiem że mogę na nich liczyć. Zdjęć chyba nie będę mieć (zobaczę - może go uproszę o jakieś - o ile ma drukarkę) bo wiem że ma nagrywarkę i w cenie jest film nagrany z tego usg a o zdjęciach nic nie bylo mowy.
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3502 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Male tego ze mieszka z rodzicami to sie jeszcze nawet nie doklada do rachunow czy do zakupow...a taki dorosly facet to tam chyba najwiecej je... Niby wydawal na studia zaoczne, niby kupil samochod...ale wg mnie przede wszystkim trzeba cos odkladac na 'czarna godzine', nawet gdyby to mialo byc glupie 200zl na miesiac. Po 3 latach by mial ponad 7 tysiecy, a na pewno by nie odczul tych 200zl mniej co miesiac na wydawanie na glupoty. Moze ma jakas kochanke na ktora kupe kasy wydaje
![]() ![]() A co do lozeczka ktore podalas w linku to fajne jest, mi sie zawsze marzylo zeby dziecko mialo super warunki, taki pokoik typowo do jego wieku....no ale to juz moze na wnukach zastosuje bo w tym momencie mnie nie stac na takie szczegoly ![]() No a jak nie dostaniesz fotek z tego 3d to mozesz ogladajac filmik wciskac 'print-screen'a" (czy jakos tak:P) i wkleic w painta, zapisac i bedzie foto ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3503 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
zrobie printy
![]() Nie stresuj się i nie denerwuj bo to bez sensu ![]() ![]() Ja też zawsze marzyłam o pokoiku specjalnie dla dziecka...ślicznie urządzonym. TŻ powiedział że postaramy się spełnić nasze marzenia i za jakiś czas jak zbudujemy/kupimy domek z dużym ogródkiem (powiedziałam że chcę zasadzić warzywka, mieć 3 kury i drzewa owocowe ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ciągle jem i jem...dziś wchodzę na wagę a tu 0.5 mniej na wadze, pójdę do położnej to znów mnie zrypie - a co ja mam poradzić. Może mam tasiemca jakiegoś...albo to dziecko się zbytnio rozpędza i rośnie i rośnie ![]()
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3504 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
No my tez marzymy o domku tylko czy my sie kiedykolwiek dorobimy skoro on taki rozrzutny
![]() Jedz jedz ![]() ![]() Dzis jak widzialam te brzuchy w szpitalu ktore wrecz az zwisaly ku podlodze to bylam przerazona ze mi takie cos ma wyjsc prze moja dziurke ![]() Licze na to ze moj dzidzius tez znowu sie wezmie za siebie i wiecej bedzie jadl, chociaz jak on tak machal tymi swoimi nogami i lapkami to sie nie dziwie ze je te kg za mnie JESZCZE... ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3505 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
moja sąsiadka przy obydwu ciążach miała takie wielkie piły
![]() ![]() ---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ---------- Uciekam zjeść i na badanko, trzymajcie kciuki aby wyszło że niepotrzebnie się przejmuję ![]()
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3506 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Kochana na pewno wyjdzie ze niepotrzebnie sie martwisz
![]() ![]() A moja kumpela tez ma taki brzuch, a jest w 40 tc i normalne jeansy na sobie...tez tak chce... ![]() ---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- A mam jeszcze takie pytanie do was....bo na wyniku badan mam napisane takie cos i juz nie wiem jak to interpretowac..."Kosmówka na ścianie przedniej FHR(+)" czytalam w necie to wyszlo ze ogolnie nie jest to nic zlego ale czesto mylone jest z lozyskiem przodujacym i stad wiele osob panikuje a jedyna wada tego jest to ze nieco pozniej mozna poczuc ruchy dziecka...Ale FHR(+) to nie mam pojecia co moze oznaczac... ---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Aaa juz chyba wiem...to FHR to jest ogolnie bicie serca a w tak wczesnej ciazy 'plusem' oznacza sie ze ono bije, bo jeszcze nie dokonuje sie pomiaru ile jest uderzen itd.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3507 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Wero wybacz, ale nie rozumiem, 3 tys. to wcale nie tak mało na utrzymanie się jak wcześniej twierdziłaś! U nas łącznie mamy 2-2,5 tys., raty za samochód i dajemy radę. Oboje studiujemy jeszcze... Mieszkamy u rodziców, ale przez to dajemy radę odkładać i kupić spokojnie całą wyprawkę. Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale to nie jest tak straaaasznie biednie jak mówiłaś.
![]() Nie wiem jak Wam ale mnie i mojemu TŻ nawet zmalała ochota na wydawanie pieniędzy na własne przyjemności i wolimy przeznaczyć to na dziecko ![]() Aha, mi w 14. tyg mierzyli ilość uderzeń serca na minutę. Co do asysty TŻta przy porodzie (o czym pisałyście stronę temu), ja własnie najbardziej bałabym się samotności i dlatego nie wyobrażam sobie być sama. TŻ pierwszego dnia kiedy powiedziałam że jestem w ciąży stwierdził, że mam go nie zmuszać do bycia przy porodzie, ale w pare dni zmienił zdanie i coraz bardziej się w tym utwierdza i teraz jego największym zmartwieniem jest decyzja czy będzie sam chciał przeciąć pępowinę ![]() Ja osobiście uważam, że TŻ powinien dojrzeć do tego, żeby wziąć odpowiedzialność za to co zrobił i pomóc kobiecie w tym momencie, wspierając ją i będąc obok. Nie zmusiłabym go na pewno do tego, ale byłoby mi bardzo przykro gdyby nie chciał przy mnie być. Przecież każde z nas się boi. A w ogóle to się śmieję juz bo mój ukochany wie juz więcej ode mnie na temat karmienia, pielęgnacji i wychowania. Czyta wszystko co na ten temat wpadnie mu w ręce, nawet dokładnie wszystkie ulotki u ginekologa ![]() ![]() Edytowane przez make_up_istka Czas edycji: 2010-08-06 o 18:02 |
![]() ![]() |
![]() |
#3508 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
Możze w czasie porodu zmieniłabym zdanie, przy SN, więc wiadomo i tak siedziałby i czekał przy drzwiach;-) My zaczynalismy ze wspólnym dochodem mniej niz 3 tys. wynajmowalismy syfiate mieszkanie, dlatego tanie, ale dawaliśmy radę, nawet po jakieś 100 zł odkładalismy. Mieliśmy motywację zeby szybko się wynieść, bo mieszkanie było jak skansen z czasów nawet nie Gierka, a Gomułkki. Komszar z żeliwną wanną 90 cm i żeliwnym wiszącym zlewem;-) Teraz czeka nas remont- wywalanie ściany, ja się wynoszę, TŻ nigdy takich rzezcy nie robił, on umysłowy z manualnym:nie umiem;-), to ja zawsdze przybijałam, przykręcałam, przyklejałam. Ale bedzie tak fajnie.... ![]() Jestem głodna, mama zrobiła mi sledzie idę wtrząchnąć;-)
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3509 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
No tak ale te 3 tys to jest taka niestala kwota...przez rok mu sie udalo taka utrzymac ale na 2tys podstawy musi 'zapracowac' czyli wyrobic norme a ten dodatkowy tysiac to jest premia co rowniez moze w kazdej chwili ulec zmianie...a od wrzesnia tam sie robia komplikacje wiec zarabiac bedzie mniej...ja wiem ze ogolnie da sie...ale gdyby zarabial 2tys i bysmy placili 1tys za mieszkanie to juz cienko wychodzimy... Poza tym ja sie boje z nim mieszkac skoro on taki nieoszczedny...bo nie chce zeby bylo tak ze ja ostatni tydzien bede musiala prosic rodzicow np.o chleb ;/
Fajnie ze Twoj TŻ sie tak angazuje ![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ---------- Cytat:
Ale pewnie problem finansowy bedziemy poruszac na tym forum nie raz po narodzinach dziecka, wiekszosc z nas ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3510 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011
Cytat:
proszę, daj mi troszkę śledzi ![]() ja dziś na obiad zjadłam w śmietanie z ziemniaczkami w mundurkach, a Tżtowi zrobiłam w oleju ale na nie mi sie jakoś nie ma....za to śledzie w śmietanie ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:59.