Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III

[natalkaa7522]

Hej Ja jestem mega dumna z siebie! Wczoraj gril, pełno jedzenie-a ja nie jadłam nic. Generalnie to zdziwiona jestem, że tak wcześnie wstałam Popiłam wczoraj trochę ale głowę mam mocną więc jak poszłam spać pijana po północy to po 7 już gotowa byłam. Coś jeść musiałam i zjadłam 5 kanapek białego chleba zrobionych na grilu i tyle, ale nie lubię pić bez jedzenia. No ale generalnie to się trzymałam.


Klub to dobry pomysł. Nazwa jak dla mnie może być Agi.


Minthema, ciuchy zawsze najbardziej cieszą w małych rozmiarach.

[aguniaaaaa041986]

Dzien dobry
Ja na chwileczke wpadlam , bo musze sie szykowac bo jedziemy nad wode z kolezankami taka piekna pogoda, ze szkoda siedziec w domu
Jak wroce to sie odezwe i Wam poodpisuje

[Eldo_rado]

Napisane przez minthema

a z siemienia chyba zrezygnuję, Eldo, jak ty je przyrządzasz? Ja rano zmieliłam, zalałam wrzątkiem tak pół kubka, odstawiłam,po paru godzinach zrobił się gęsty kisiel, dolałam wody żeby było rzadkie ale to sie zrobiło jakieś takie... próbowałam jeść łyżeczką, pić, ale wzięłam kilka łyków, myślałam że puszczę pawia a z kubka nic nie ubyło odstawiłam, na dzisiaj rezygnuję, może po prostu będę dodawać do jedzenia to siemię bo jak dla mnie przez konsystencję jest gorsze od drożdży...

już wiesz czemu zrobił się mega glut

wsypujesz do kubka łyżeczkę, zalewasz 3/4 wysokości lub pół- to kwestia indywidualne raczej. i cąły czas mieszasz- jak kiciel! odstawiasz na 15-20min, ale w między czasie mieszasz od czasu do czasu, wtedy się robi bardziej kiślowy i jest fajniusi

[arnama]

Dzień dobry
To ja za chwileczkę biorę się za zakładanie klubu z nazwą Agi

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Dobra założone i poszły pierwsze zaproszenia

[minthema]

Napisane przez natalkaa7522

Hej Ja jestem mega dumna z siebie! Wczoraj gril, pełno jedzenie-a ja nie jadłam nic. Generalnie to zdziwiona jestem, że tak wcześnie wstałam Popiłam wczoraj trochę ale głowę mam mocną więc jak poszłam spać pijana po północy to po 7 już gotowa byłam. Coś jeść musiałam i zjadłam 5 kanapek białego chleba zrobionych na grilu i tyle, ale nie lubię pić bez jedzenia. No ale generalnie to się trzymałam.


Klub to dobry pomysł. Nazwa jak dla mnie może być Agi.


Minthema, ciuchy zawsze najbardziej cieszą w małych rozmiarach.

brawo po 7, szalona, moje poranki po % to jest coś najgorszego, nawet jak nie mam kaca... też jestem z siebie dumna jak uda mi się nie jeść na imprezie. Chociaż ostatnio jak piłam to rano koleżanka nie mogła mnie znieść jak ciągle jej się pytałam czy zjadłam coś jeszcze oprócz tego co pamiętam chociaż jeść powinnam bo głowę to ja mam raczej słabą ale jakoś nie lubię pić i jeść.


noo dokładnie szczególnie z Bershki bo zawsze jak tam kupowalam to czasem i L mi były ciasnawe generalnie chyba troche im się rozmiarówka powiększyła bo kiedyś to naprawdę były szyte na dzieci.. ale trochę jestem w szoku bo już kolejna rzecz w tym rozmiarze, fajnie fajnie, zdaje sobie sprawę że to zależy od każdego modelu ubrania ale i tak cieszy

Napisane przez aguniaaaaa041986

Dzien dobry
Ja na chwileczke wpadlam , bo musze sie szykowac bo jedziemy nad wode z kolezankami taka piekna pogoda, ze szkoda siedziec w domu
Jak wroce to sie odezwe i Wam poodpisuje

oo nad wodę, też bym sobie pojechała mimo że byłam ostatnio, w taką pogodę to tylko nad jeziorko. Baw się dobrze i odpocznij


arnama, za klub, świetnie to tam wszystko wygląda

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez Eldo_rado

już wiesz czemu zrobił się mega glut

wsypujesz do kubka łyżeczkę, zalewasz 3/4 wysokości lub pół- to kwestia indywidualne raczej. i cąły czas mieszasz- jak kiciel! odstawiasz na 15-20min, ale w między czasie mieszasz od czasu do czasu, wtedy się robi bardziej kiślowy i jest fajniusi

no widzisz, hahaha, wszystko jasne ale wydaje mi się że laska z bloga do którego wam dałam linka pisała o paru godzinach dlatego tak zrobiłam. Dziękuję ci bardzo dzisiaj zrobię tak jak mówisz i zobaczymy jak wtedy to wygląda i smakuje może wsypię ze 2 łyżeczki owocowego kisielu? żeby było smaczniejsze..

[Eldo_rado]

Napisane przez minthema

no widzisz, hahaha, wszystko jasne ale wydaje mi się że laska z bloga do którego wam dałam linka pisała o paru godzinach dlatego tak zrobiłam. Dziękuję ci bardzo dzisiaj zrobię tak jak mówisz i zobaczymy jak wtedy to wygląda i smakuje może wsypię ze 2 łyżeczki owocowego kisielu? żeby było smaczniejsze..

na moim opakowaniu jest instrukcja, no i też sobie poczytałam co i jak większość właśnie pisze że 15min jest super. i potwierdzam- fajnie wychodzi, jak kisiel, bez grudek

co do dosypywania- mozesz spokojnie. można dodawać też owoce, co komu pasuje do smaku chociaż powiem Ci ze mi np ten smak bardzo posmakował jest taki jakby zbożowy

[natalkaa7522]

Napisane przez minthema

brawo po 7, szalona, moje poranki po % to jest coś najgorszego, nawet jak nie mam kaca... też jestem z siebie dumna jak uda mi się nie jeść na imprezie. Chociaż ostatnio jak piłam to rano koleżanka nie mogła mnie znieść jak ciągle jej się pytałam czy zjadłam coś jeszcze oprócz tego co pamiętam chociaż jeść powinnam bo głowę to ja mam raczej słabą ale jakoś nie lubię pić i jeść.


noo dokładnie szczególnie z Bershki bo zawsze jak tam kupowalam to czasem i L mi były ciasnawe generalnie chyba troche im się rozmiarówka powiększyła bo kiedyś to naprawdę były szyte na dzieci.. ale trochę jestem w szoku bo już kolejna rzecz w tym rozmiarze, fajnie fajnie, zdaje sobie sprawę że to zależy od każdego modelu ubrania ale i tak cieszy

Ja kaca nigdy nie mam, teraz pije własnie drinka kolejnego. A co tam, mogę se.

Ja czekam aż wejdę w moje spodnie. Będę wtedy mega szczęśliwa.

[PannaMigotkaa20]

Witam was Zaniedbuje was ostatnio strasznie. Wybaczcie. Ranek cały sprzątałam, robiłam obiadek a później smaliłam się na plaży. Jetsem cała czerwona . Ale dobrze spędziłam dzień Szkoda, że juyttro znów do roboczej rzeczywistości trzeba wrócić, podczas gdy reszta społeczeństwa będzie korzystać z pięknej pogody

[minthema]

Napisane przez natalkaa7522

Ja kaca nigdy nie mam, teraz pije własnie drinka kolejnego. A co tam, mogę se.

Ja czekam aż wejdę w moje spodnie. Będę wtedy mega szczęśliwa.

też kiedyś tak miałam, że nie kacowałam, ale chyba się zepsułam zobaczymy jak będzie po dzisiejszej imprezie..

Napisane przez PannaMigotkaa20

Witam was Zaniedbuje was ostatnio strasznie. Wybaczcie. Ranek cały sprzątałam, robiłam obiadek a później smaliłam się na plaży. Jetsem cała czerwona . Ale dobrze spędziłam dzień Szkoda, że juyttro znów do roboczej rzeczywistości trzeba wrócić, podczas gdy reszta społeczeństwa będzie korzystać z pięknej pogody

dobrze że sobie odpoczęłaś Ja mam ochotę pogotować właśnie, ostatnio najfajniej mi się spędza czas w kuchni to chyba znak żeby nie iść na prawo tylko szlajać się i szukać bogatego męża żebym mogła zostać kurą domową


Bijcie mi brawo. Poćwiczyłam 4 dni i nadwyrężyłam sobie łokcie ale to nic, dzisiaj boli mniej, zmniejszę sobie na chwilę obciążenie i będzie dobrze.

Zaczął mi się w domu remontowy sajgon, echh...

[ewcia0903]

Hej, hej
słuchajcie czy ktoś z was już testował tabletki na opróżnienie wody z organizmu? widziałam ostatnio w tv i nie wiem czy warto kupić? Jakies hydrominum ?

[natalkaa7522]

Minthema, jak przeczytałam "nadwyrężyłam łokcie' to . Sory

[Eldo_rado]

kurde, ja wczoraj 3 dzień z rzędu piłam wprawdzie wino, ale to nie były 2 czy 3 kieliszki czuję się trochę jak rozbity kotlet, ale no co- korzystam z pobytu u TŻ

teraz na weekend musimy coś załatwić ale wrócę- obiecuje

[minthema]

Napisane przez natalkaa7522

Minthema, jak przeczytałam "nadwyrężyłam łokcie' to . Sory

no ładnie

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

Dzień dobry
To ja za chwileczkę biorę się za zakładanie klubu z nazwą Agi

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Dobra założone i poszły pierwsze zaproszenia

Super swietnie Ci to kochana wyszło

Napisane przez PannaMigotkaa20

Witam was Zaniedbuje was ostatnio strasznie. Wybaczcie. Ranek cały sprzątałam, robiłam obiadek a później smaliłam się na plaży. Jetsem cała czerwona . Ale dobrze spędziłam dzień Szkoda, że juyttro znów do roboczej rzeczywistości trzeba wrócić, podczas gdy reszta społeczeństwa będzie korzystać z pięknej pogody

Ja wczoraj sie tak spalilam na plecach wiem co czujesz...ale Ci tej plazy zazdroszcze
Juz sie urlopu nie moge doczekac

Napisane przez Eldo_rado

kurde, ja wczoraj 3 dzień z rzędu piłam wprawdzie wino, ale to nie były 2 czy 3 kieliszki czuję się trochę jak rozbity kotlet, ale no co- korzystam z pobytu u TŻ

teraz na weekend musimy coś załatwić ale wrócę- obiecuje

oj tam oj tam kazdemu sie taki chillout nalezy wracaj szybko

No ja wczoraj nad woda byłam, poopalam sie i pokapalam fajnie bylo dzisiaj sie wyspalam , wlasnie skonczylam sprzatac i staram sie zebrac tyłek zeby pocwiczyc
A pod wieczor najpierw na piwko z kolezankami a pozniej do jakiegos klubu uderzamy zobaczymy jak bedzie fajnie to bedziemy balowac jak nie to cos wymyslimy

Póki co jest mega goraco ponad 30 stopni ide walczyc z rowerkiem i hula hop

[natalkaa7522]

Eldo, ja wczoraj piłam sama. Robiłam sobie drinki i dawaj.

[minthema]

zabijcie mnie... w życiu nigdy nie tknę już czipsów, przysiegam, na wczorajszej imprezie zjadłam ich z tonę i teraz mam taaki "spuchnięty" brzuch kiedy to przeejdzie.... jutro sobie chyba oczyszczanie machnę, ale kurcze jestem zła..
do tego dowalał się do mnie kolega, drugi raz w swojej karierze, po tym jak schudłam przypomniało mu się że mu się podobałam

[aguniaaaaa041986]

Dzien dobry
A co tutaj tak cicho

I znowu poniedziałek w sobote bylam na imprezie...troche popiłam potanczyło sie i wogole mega pozytywnie bylo
a wczoraj caly dzien sie leniłam ogladalam seriale i sie opierdzielalam
Dzisiaj juz grzecznie bede cwiczyc wakacje sie w koncu zblizaja wielkimi krokami juz sie doczekac nie moge

[arnama]

Witajcie
Ja trochę nie w formie Pokłóciliśmy się ze mężem podczas powrotu z panieńskiego/kawalerskiego. Wczoraj była cicha niedziela i dziś nadal mi przykro

Ale poza tym impreza udana, pogadałyśmy, poszalałyśmy z dziołchami.
Wczoraj wystawiłam sie na słonko na chwilkę i popławiłam sie w baseniku. Spędzałam dzień głównie z książką, albo rozmyślałam gapiąc się w dal, ale prawie cały dzień na świezym powietrzu troszkę mnie dotlenił

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

Witajcie
Ja trochę nie w formie Pokłóciliśmy się ze mężem podczas powrotu z panieńskiego/kawalerskiego. Wczoraj była cicha niedziela i dziś nadal mi przykro

Ale poza tym impreza udana, pogadałyśmy, poszalałyśmy z dziołchami.
Wczoraj wystawiłam sie na słonko na chwilkę i popławiłam sie w baseniku. Spędzałam dzień głównie z książką, albo rozmyślałam gapiąc się w dal, ale prawie cały dzień na świezym powietrzu troszkę mnie dotlenił

napewno sie dogadacie
Fajnie, ze sie pobawilas

Ale mam wielki brzuch dzisiaj strasznie mnie wydelo

[arnama]

Napisane przez aguniaaaaa041986

napewno sie dogadacie
Fajnie, ze sie pobawilas

Ale mam wielki brzuch dzisiaj strasznie mnie wydelo

No pewnie tak, ale taki niesmak pozostaje Mam nadzieję ze do wesela zdązymy

To pewnie tylko jakieś wzdecia
Mi zostały 3 dni do mierzenia i aż sie boję Mam wrażenie że nic nie ubyło

[natalkaa7522]

Hej laski

Ja wczoraj totalnie zawaliłam. Podczas miesiąca diety i ćwiczeń nigdy nie miałam dnia żebym jadła same słodycze Wczoraj tylko śniadanie zjadłam normalne bo parówki a przez reszte dnia żarłam słodycze. Masakra! Dzisiaj robie dzień oczyszczający. Mam @ może dlatego potrzebowałam aż tyle słodkiego.

Arnama, a o coś poważnego się pokłóciliście?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

No pewnie tak, ale taki niesmak pozostaje Mam nadzieję ze do wesela zdązymy

To pewnie tylko jakieś wzdecia
Mi zostały 3 dni do mierzenia i aż sie boję Mam wrażenie że nic nie ubyło

Napewno zdążycie
Zobaczysz napewno spadek przeciez dobrze Ci szlo i cwiczyłas

Napisane przez natalkaa7522

Hej laski

Ja wczoraj totalnie zawaliłam. Podczas miesiąca diety i ćwiczeń nigdy nie miałam dnia żebym jadła same słodycze Wczoraj tylko śniadanie zjadłam normalne bo parówki a przez reszte dnia żarłam słodycze. Masakra! Dzisiaj robie dzień oczyszczający. Mam @ może dlatego potrzebowałam aż tyle słodkiego.

Arnama, a o coś poważnego się pokłóciliście?

Nie przejmuj sie dzisiaj napewno bedzie dobrze tylko sie nie poddawaj

[natalkaa7522]

Mam tylko nadzieję, że wytrzymam na samych owocach bo pod koniec dnia to zawsze mi ciężko.

Nie poddam się już. Postaram się dzisiaj spalić chociaż część tego co zjadłam. Chociaż ja myslę że zjadłam max. 700 kcal ale to i tak dużo.

[arnama]

Napisane przez natalkaa7522

Hej laski

Ja wczoraj totalnie zawaliłam. Podczas miesiąca diety i ćwiczeń nigdy nie miałam dnia żebym jadła same słodycze Wczoraj tylko śniadanie zjadłam normalne bo parówki a przez reszte dnia żarłam słodycze. Masakra! Dzisiaj robie dzień oczyszczający. Mam @ może dlatego potrzebowałam aż tyle słodkiego.

Arnama, a o coś poważnego się pokłóciliście?

A głupota, jak zawsze
Urządziłam mu scenkę zazdrości, tzn scenkę, nie scenkę... Po wieczorach, wracaliśmy z częścią ludzi pociągiem i jak już siedzieliśmy to do pociągu weszła chmara lasek z innego panieńskiego, jedna powiedziała mojemu mężowi cześć, to ja z głupa zapytałam co to za laska (jeszcze z żartem) a ten wypalił: "Niech to będzie moja słodka tajemnica", mnie się trochę głupio zrobiło a że gębę mam, jaką mam i od razu na niej widać emocje, to było widać zmieszanie, odwróciłam sie w stronę okna i nie odzywałam, ale reszta to zauważyła i zaczęła żartować. Później zrobiło się poważniej, jeszcze %%% wiadomo- windują emocje i wyszło jak wyszło.
Pan Młody mnie klepał po plecach i gadał że mąż nic nie robił, że byli razem itd, a mnie było coraz bardziej głupio, bo przecież wiem że nic nie zrobił, a wyszło takie zamieszanie że masakra, z niczego. Mężowi gadali by ze mną pogadał i takie tam- wiecie jak to jest. Z igły widły
No i tym sposobem wyszło ciche wejście do domu i cicha niedziela
Znając mężulę to ON jest obrazony na mnie, że zrobiłam mu obciach, albo co gorsze "burdę po pijaku". A ja nie sadziłam ze tak to sie potoczy W każdym razie jest mi przykro że zachował sie jak zachował i tyle.

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez natalkaa7522

Mam tylko nadzieję, że wytrzymam na samych owocach bo pod koniec dnia to zawsze mi ciężko.

Nie poddam się już. Postaram się dzisiaj spalić chociaż część tego co zjadłam. Chociaż ja myslę że zjadłam max. 700 kcal ale to i tak dużo.

Napewno spalisz poza tym zeby przytyc kg musialabym zjesc duzo duzo wiecej , wiec nie ma czym sie przejmowac

http://wodnykalkulator.pl/ wyszło mi ze powinnam wypijac 2,5 litra wody dziennie

[natalkaa7522]

Arnama, nienawidzę jak znajomi niby żartem, niby nie wtrącają się ze swoimi złotymi radami do związku typu właśnie "pogadaj z nią" itd. Takie rady to rozumiem jak np. żale się przyjaciółce jak jesteśmy same a nie na imprezach. No ale wyszło bezsensu w sumie bo o nic.

Aga, ja powinnam wypijać 3l dziennie.

[arnama]

Napisane przez natalkaa7522

Arnama, nienawidzę jak znajomi niby żartem, niby nie wtrącają się ze swoimi złotymi radami do związku typu właśnie "pogadaj z nią" itd. Takie rady to rozumiem jak np. żale się przyjaciółce jak jesteśmy same a nie na imprezach. No ale wyszło bezsensu w sumie bo o nic.

Aga, ja powinnam wypijać 3l dziennie.

No to własnie.... wyszłam na jakąś chorą zazdrośnicę, a tylko z głupa zapytałam, nawet żałuję... Jestem ogólnie zazdrosna, ale bez przesady, nie o takie coś No ale akcja tak się rozwinęła, plus brak reakcji męża na to wszystko (jak już widział co sie dzieje mógł coś zrobić), że mi po 1: przykro, po 2: głupio przed resztą.

[natalkaa7522]

Powiedz mu to Arnama.

[arnama]

Napisane przez natalkaa7522

Powiedz mu to Arnama.

Jestem zwolenniczką obgadywania wszystkich problemów, ale tym razem nie mam ochoty rozpoczynać tematu
On pewnie myślał że wróci wszystko jak gdyby nic (w niedzielę próbował sie odzywać na błahe tematy), ale chyba nie tym razem

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

No to własnie.... wyszłam na jakąś chorą zazdrośnicę, a tylko z głupa zapytałam, nawet żałuję... Jestem ogólnie zazdrosna, ale bez przesady, nie o takie coś No ale akcja tak się rozwinęła, plus brak reakcji męża na to wszystko (jak już widział co sie dzieje mógł coś zrobić), że mi po 1: przykro, po 2: głupio przed resztą.

Nie ma miłosci bez zazdrosi podobno:P stało sie..powiedz mu to co nam napisalas ze Ci głupio i smutno , ze tak wyszło i napewno sie dogadacie. a swoja droga wtracanie sie znajomych to najforsze co moze byc

Zjadłam banana z serkiem wiejskim i tak sie napchałam ze szok