Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-14, 14:54   #3481
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Ale mam dziś młyn.
Witam się dopiero teraz
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-14, 17:30   #3482
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Hej
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 00:15   #3483
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Hej czytam was ale nie mam kiedy napisać a u mnie młyn. ...wróciłam z podróży służbowej.. najdroższy hotel nad polskim morzem zaliczyłam. Poza tym stoję w miejscu z wagą ale ćwiczę sumiennie i nie żre słodyczy.Moze jeszcze wyjdę na ludzi ;-) może jutro się ogarnę to wrzucę fotki z wyjazdu i napisze na klubie.

Nową twarz widzę hello natalkaa
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 06:50   #3484
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Dzień dobry
Ależ miałam wczoraj piękny wieczór - choć akurat niania średnio ogarnęła, ale nie ważne, wyszkoli się Dobrze było poczuć się przez chwilę kobietą elegancką
Przyznaje że podjadłam, w najgorszy sposób, bo wieczorem ... Na wadze 600 g więcej (nie najgorzej) -tylko mam nadzieję że od dziś już będzie znowu na czysto... Jeśli tak to jedną wpadkę na dwa tygodnie sobie wybaczę

Hej L'ambria
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 07:36   #3485
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Dobry!
U wczoraj dzionek bardzo szybki i pozytywny w pracy jeszcze dziś i jutro i 5 dni wolnego później czw piątek w pracy,weekend wolny i Polski land!!!
Jedzeniowo też bardzo dobrze... tylko co mnie zaczyna brać...
Wczoraj brałam już gripex...

Idę jeszcze chwilę pospać Miłego
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 08:06   #3486
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Hej. Postaram sie napisac i ja. Jestem na zwolnieniu lek. L.chora. z telefonu nie cierpie tu wchodzic. Wszystko otwiera sie wieki :/

Jesli chodzi o akcje O to jest dobrze. Na wadze 82,2 czyli najmniej od startu. We wtorek nie dalam rady isc na silownie ale za to wczoraj 2h basen (za chore dzieci odebralam 2h). Plywak ze mniezaden ale chocsie poruszalam wtej wodzie.

Dziewczyny mam na tulowiu jakas wysypke swedzaca. Co to moze byc? Wczoraj na brzuchu dzis na plecach. Nic nie jadlam innego nizzwykle ani nie uzywalam kosmetykow innych. To takie pojedyncze krotki. Mam z klkanascie.

musze doczytqc strony dwie wstecz a nie wiem czy sie to uda.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 08:39   #3487
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Dobry.

Marta a płynu do płukania nie zmieniałaś? Kropa ostatnio tak wysypało po czarnym Lenorze.

U mnie powoli w dół Na razie 1,2 kilo od poniedziałku
Wczoraj była zumba, a jedzenie:
Ś: serek wiejski z 2 jajkami i pomidorem
II Ś: kefir duży i śliwki
O: micha warzyw na patelnię meksykańskich i pierś z kurczaka gotowana
Jako że obiad był późno a później zumba to kolacji nie zmieściłam, dwa gryzy kanapki od Kropa wzięłam.
Grzechy - kilka czipsów.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-15, 10:25   #3488
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Tamlin hehe, powoli w dół 1,2kg w 3 dni, to nie jest powoli mi tyle spada w 3 tygodnie brawo, super wynik

Martolina, a może ta wysypka od basenu? Czysto tam? a może taka reakcja na nadmiar chlorowanej wody...

Cześć, dzień dobry
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 11:00   #3489
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Hej czytam was ale nie mam kiedy napisać a u mnie młyn. ...wróciłam z podróży służbowej.. najdroższy hotel nad polskim morzem zaliczyłam. Poza tym stoję w miejscu z wagą ale ćwiczę sumiennie i nie żre słodyczy.Moze jeszcze wyjdę na ludzi ;-) może jutro się ogarnę to wrzucę fotki z wyjazdu i napisze na klubie.

Nową twarz widzę hello natalkaa
Hej



Ważyłam się dzisiaj i mogę się pochwalić że od początku października schudłam 3 kg muszę tylko wprowadzić jakiś plan treningowy bo raz ćwiczę a raz nie


swoją drogą mam straszny problem z jedną łydką.. bo ogólnie mam jakby napuchniętą generalnie TZ to zauważył, chyba z 2 miesiące temu i ja wtedy też - jest strasznie duża różnica między nimi, jedna jest napuchnięta a druga normalna nie wiem czy to woda się zatrzymuje czy co
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 20:31   #3490
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Marta brawo Faktycznie wysypka to może od basenu Nie wiadomo czym czyszczą wodę itd ... Na wszelki wypadek pij wapno - nie zaszkodzi
Ja myślę że nawet jakby tylko chodzić w wodzie to i tak dużo daje - byle nie leżeć w jaccuzi Widzę po sobie - po 30 min chodzenia (bo ja już nawet małej nie noszę za bardzo tylko asekuruję żeby się nie utopiła z radości) jestem wykończona i głodna - więc myślę że jednak coś tam się spala. Świetnie że wykorzystujesz każdą okazję do ruchu

Creature zdrówka Może się zaczosnkuj profilaktycznie

U mnie po rozpustnym wieczorze -dziś na czysto... Skalpel skończyłam, sałatkę dojadam - więc można zaliczyć udany dzień

Menu:
Ś owsianka na mleku z jabłkiem i cynamonem
2Ś 2 tosty z masłem, schabem, ketchupem i żółtym serem
O kasza jaglana z mieloną wołowiną i mieszanką meksykańską
P smoothie kokos-ananas-banan-mango (same owoce-250ml), 2 jajka na twardo
K sałatka (roszponka, awokado, kukurydza, pomidor, oliwki zielone, łosoś wędzony)

Zobaczymy co rano powie wyrocznia... Mam poczucie że ciągle za mało piję wody a za dużo kawy No i smarowanie leży...

Za to wyciągnęłam hula-hop i pięć minut pokręciłam (planuję powoli zwiększać czas - bo mam takie z wypustkami i może uda się uniknąć siniaków)... O i wróciłam do pompek przy stole -10 machniętych.

Edytowane przez Joanna XL
Czas edycji: 2015-10-15 o 20:33
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 20:49   #3491
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Za to wyciągnęłam hula-hop i pięć minut pokręciłam (planuję powoli zwiększać czas - bo mam takie z wypustkami i może uda się uniknąć siniaków)... O i wróciłam do pompek przy stole -10 machniętych.
Ja właśnie też takie mam, kurcze zainwestowałam w nie dużo kasy a zostawiłam w domu a w domu dopiero będę na święta a szkoda bo fajne efekty są po hh
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-15, 21:25   #3492
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

no jestem z kompa...nareszcie
A więc po krótce- byłam na tak zwanym "szkoleniu" czyli firmowym piciu (tudzież dla niektórych również r.żnięciu- na szczęście nie dla mnie).
No i powiem tyle- nie wiem jak Wy, ale ja wolałabym dostać podwyżkę niż nocować w najdroższym hotelu w mieście.
Jak się dowiedziałam ile kosztował mój pokój (najtańsza dwójka) to mało z krzesła nie spadłam...no ale mogę się pochwalić, że byłam w tym roku nad morzem (piz.gało okrutnie) i nocowałam w 5 gwiazdkowym hotelu.
Z masażem (w cenie), wanną w pokoju wielkości łoża małżeńskiego i hydromasażem i zestawem mydełek, żeli pod prysznic i innych dooperszwanców hotelowych prosto z Sephory...Laski najtańszy pokój kosztował 1580 pln za dobę!
a na wyjeździe było łącznie ponad 200 osób
Naprawdę wolałabym podwyżkę, nawet symboliczną
Poza tym było fajnie, ale okropnie się schlałam, tańczyłam...uff...jak szalona...cały parkiet mój (do tej pory wstydzę się chociaż wtedy wydawało mi się, że tylko sobie nóżką podryguję), koleżanka nagrała moje ruchy i hm...no powiem Wam- spodziewałam się, że mam gorszą koordynację a tu nawet fajnie mi poślady falowały (jednak rower zrobił swoje i jest czym tweerkować )
Teraz wracam do normalności....
Poza tym w końcu po roku proszenia mam całą ścianą z luster w sypialni (drzwi do szafy są lustrzane) i...widzę się w całej okazałości.
Trochę mnie te lustra utrzymują w ryzach, bo jak widzę to sadło wylewające się zewsząd to aż mnie obrzydzenie bierze do samej siebie jak się mogłam tak zapuścić...
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
Hej. Postaram sie napisac i ja. Jestem na zwolnieniu lek. L.chora. z telefonu nie cierpie tu wchodzic. Wszystko otwiera sie wieki :/
również nie cierpię przez tel. tu pisać dlatego tak rzadko się udzielam- czytam Was codziennie w pracy ale pisać już nie daję rady
Jesli chodzi o akcje O to jest dobrze. Na wadze 82,2 czyli najmniej od startu. We wtorek nie dalam rady isc na silownie ale za to wczoraj 2h basen (za chore dzieci odebralam 2h). Plywak ze mniezaden ale chocsie poruszalam wtej wodzie.
zazdraszczam...ja mam okres wszech czasów! brzuch jak w 7 mcu ciąży i boli prawie jak początkowe bóle przy porodzie...siedze z termoforkiem i no-spą pod ręką
Dziewczyny mam na tulowiu jakas wysypke swedzaca. Co to moze byc? Wczoraj na brzuchu dzis na plecach. Nic nie jadlam innego nizzwykle ani nie uzywalam kosmetykow innych. To takie pojedyncze krotki. Mam z klkanascie.
to moze być wszystko. ale obstawiam basen.
Może ty masz np. na chlor reakcję. w sumie na basenach cudami różnymi dezynfekują, więc to może być równie dobrze "domestos" na skórze.
musze doczytqc strony dwie wstecz a nie wiem czy sie to uda.
Wapno pij i czekaj czy zacznie schodzić. Jak nie to trzeba będzie steryd w kremie jakiś wziąć
Cytat:
Napisane przez natalkaa7522 Pokaż wiadomość
Hej



Ważyłam się dzisiaj i mogę się pochwalić że od początku października schudłam 3 kg muszę tylko wprowadzić jakiś plan treningowy bo raz ćwiczę a raz nie


swoją drogą mam straszny problem z jedną łydką.. bo ogólnie mam jakby napuchniętą generalnie TZ to zauważył, chyba z 2 miesiące temu i ja wtedy też - jest strasznie duża różnica między nimi, jedna jest napuchnięta a druga normalna nie wiem czy to woda się zatrzymuje czy co
3 kg w 15 dni? pięknie
Też nie mam ostatnio (czyli dłuuuugo już) weny do ćwiczeń. Widze jak moje ciało obwisa, jak cellulit się wkrada nawet na uda, które zawsze były gładziutkie właśnie dlatego że ćwiczyłam...i nic nie robię.




Laski zaczynam się zastanawiać czy mam deprechę czy co jest...może to starość (taka "psychiczna", bo rocznikowo to jeszcze jednak mnie nie powinna dopadać).
Nic mi się nie chce.
Nie to że mam lenia, ale w pracy jest mi wiecznie zimno, ale tak dramatycznie. Ludzie siedzą w t-shirtach, a ja wczoraj w dwóch grubych bluzach, gorąca herbata w dłoniach i wyglądam jak Rudolf-renifer z czerwonym nosem. Dłonie miewam tak zimne, że aż sinieją-fioletowieją.
Oczywiście jak jeżdzę rowerem czy ćwiczę na orbitreku- jest mi gorąco. Jak się ruszam jest ok. ale pracę mam siedzącą i większość dnia jestem skostniała z zimna.
No i jak wracam do domu to mam ambitne plany na wieczorne ćwiczenia, ale wieczorem okazuje się, że mam tak mało sił, że np. zasypiam na stojąco przy łóżku dziecka (przedwczoraj autentycznie zasnęłam stojąc przy dzieciaka łóżku i trzymając go za rączkę aż uśnie).
Ciepłe napoje pomagają tylko chwilowo tzn. wtedy gdy je piję. Pomaga trochę tłuste jedzenie np. szynka albo jakieś mięso na ciepło...ale to też na pół godziny i znów mi zimno i senno. Ta senność jest najgorsza- dziś prawie usnęłam w pracy!
Wiem że jakbym regularnie ćwiczyła to wszystko to by zniknęło...ale nie mam sił żeby ćwiczyć i koło się zamyka.
Juz się zastanawiam czy nie pójść do lekarza po jakieś stymulanty- kawa mi nie służy, energetyków nigdy nie piłam i pić nie chce...no ale coraz gorzej funkcjonuję.
Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Marta brawo Faktycznie wysypka to może od basenu Nie wiadomo czym czyszczą wodę itd ... Na wszelki wypadek pij wapno - nie zaszkodzi
Ja myślę że nawet jakby tylko chodzić w wodzie to i tak dużo daje - byle nie leżeć w jaccuzi Widzę po sobie - po 30 min chodzenia (bo ja już nawet małej nie noszę za bardzo tylko asekuruję żeby się nie utopiła z radości) jestem wykończona i głodna - więc myślę że jednak coś tam się spala. Świetnie że wykorzystujesz każdą okazję do ruchu

Creature zdrówka Może się zaczosnkuj profilaktycznie

U mnie po rozpustnym wieczorze -dziś na czysto... Skalpel skończyłam, sałatkę dojadam - więc można zaliczyć udany dzień

Menu:
Ś owsianka na mleku z jabłkiem i cynamonem
2Ś 2 tosty z masłem, schabem, ketchupem i żółtym serem
O kasza jaglana z mieloną wołowiną i mieszanką meksykańską
P smoothie kokos-ananas-banan-mango (same owoce-250ml), 2 jajka na twardo
K sałatka (roszponka, awokado, kukurydza, pomidor, oliwki zielone, łosoś wędzony)

Zobaczymy co rano powie wyrocznia... Mam poczucie że ciągle za mało piję wody a za dużo kawy No i smarowanie leży...

Za to wyciągnęłam hula-hop i pięć minut pokręciłam (planuję powoli zwiększać czas - bo mam takie z wypustkami i może uda się uniknąć siniaków)... O i wróciłam do pompek przy stole -10 machniętych.
Joasiu basen "wyciąga", poza tym opór wody jest na tyle duży że to prawdziwa siłownia chodziaż ty tego nie czujesz. Nawet to chodzenie dużo daje

Też przeterminowuję balsamy
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 22:06   #3493
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość

3 kg w 15 dni? pięknie
Też nie mam ostatnio (czyli dłuuuugo już) weny do ćwiczeń. Widze jak moje ciało obwisa, jak cellulit się wkrada nawet na uda, które zawsze były gładziutkie właśnie dlatego że ćwiczyłam...i nic nie robię.




Laski zaczynam się zastanawiać czy mam deprechę czy co jest...może to starość (taka "psychiczna", bo rocznikowo to jeszcze jednak mnie nie powinna dopadać).
Nic mi się nie chce.
Nie to że mam lenia, ale w pracy jest mi wiecznie zimno, ale tak dramatycznie. Ludzie siedzą w t-shirtach, a ja wczoraj w dwóch grubych bluzach, gorąca herbata w dłoniach i wyglądam jak Rudolf-renifer z czerwonym nosem. Dłonie miewam tak zimne, że aż sinieją-fioletowieją.
Oczywiście jak jeżdzę rowerem czy ćwiczę na orbitreku- jest mi gorąco. Jak się ruszam jest ok. ale pracę mam siedzącą i większość dnia jestem skostniała z zimna.
No i jak wracam do domu to mam ambitne plany na wieczorne ćwiczenia, ale wieczorem okazuje się, że mam tak mało sił, że np. zasypiam na stojąco przy łóżku dziecka (przedwczoraj autentycznie zasnęłam stojąc przy dzieciaka łóżku i trzymając go za rączkę aż uśnie).
Ciepłe napoje pomagają tylko chwilowo tzn. wtedy gdy je piję. Pomaga trochę tłuste jedzenie np. szynka albo jakieś mięso na ciepło...ale to też na pół godziny i znów mi zimno i senno. Ta senność jest najgorsza- dziś prawie usnęłam w pracy!
Wiem że jakbym regularnie ćwiczyła to wszystko to by zniknęło...ale nie mam sił żeby ćwiczyć i koło się zamyka.
Juz się zastanawiam czy nie pójść do lekarza po jakieś stymulanty- kawa mi nie służy, energetyków nigdy nie piłam i pić nie chce...no ale coraz gorzej funkcjonuję.
To znaczy mnie ogólnie TŻ motywuje tzn razem ćwiczymy albo on ćwiczy swoje a swoje więc dzisiaj chociaż pojeżdziłam na rowerku ale zastanawiam się nad T25.


A może zbadaj tarczyce i TSH? zmęczenie i senność to często jeden z objawów, sama po sobie wiem kiedy mam gorszy dzień (jak dzisiaj) że spałam 15 h
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 10:52   #3494
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

L'ambria i tylko z uwagi na teoretycznie masująco-spalające działanie brodzenia w basenie wybaczyłam mężowi że to ja muszę chodzić na basen (on miał chodzić ale jednak zabrakło mu zdolności komunikacyjnych) Ja osobiście nie cierpię basenu

Może spróbuj w weekend wystartować z ćwiczeniami? Jak się poczujesz lepiej to może i w tygodniu pójdzie... No i zacznij spokojnie , od czegoś lekkiego, przyjemnego, jakieś pół godzinki ... mam wrażenie (może błędne) że Ty jak ćwiczysz to ĆWICZYSZ A do ostrego wycisku to ciężko się zebrać po przerwie...

U nas ciągle pada - i w sumie to też może być powodem obniżonego nastroju - mokro , szaro, zimno, słońca brak...

A ja dopiełam się w przedciążowych spodniach(r. 40) Jasne chodzić póki co nie mogę (są przyciasne, tłuszczyk idzie górą) ale fakt jest faktem.. Dowód na skuteczność ćwiczeń bo przed wakacjami miałam wagę o prawie 3 kg niższą ale jednak się nie dopinałam... No i wskazówka że muszę ostrzej działać na brzuch - po ciąży dół zrobił się taki ... flakowaty

Wczoraj już się wysmarowałam porządnie i zamierzam kontynuować... HH już dziś był
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 10:56   #3495
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Hej ja wlasnie zjadlam makrele w sosie pomidorowym uwielbiam to i chyba zacznę dzisiaj ćwiczyć z shaunem T25
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 11:51   #3496
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Joanna brawo. Pamiętam ta radość wejścia w spodnie przedciążowe A jeszcze większa radość, jak te spodnie zaczynają spadać z tyłka i dobre są spodnie sprzed pierwszej ciąży

U mnie dziś waga be zmian. Ale dopadł mnie PMS wczoraj i Boczek namówił na czekoladę

Nie mam pomysłu na obiad. Pomóżcie.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 11:53   #3497
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość

Nie mam pomysłu na obiad. Pomóżcie.
Ja polecam chinszczyzne, dobre, lekkie i zdrowe teraz ogolnie tez zaczelam robic spaghetti na makaronie ryzowym smakuje dobrze i do tego jest zdrowy i lekki.
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:58   #3498
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

U mnie klasyk. Kurczak pieczony kasza surowka. Nigdy mi sie nie znudza takie obiady byleby miecho bylo

La'mbria ty masz jakies chorobowe objawy i nie sadze by sztuczne nakrecanie sie bylo dobre. To nienormalne bys ciagle byla senna i zimna :O przebadaj sie!

Joanna gratuluje! Bosko!!! Zgadzam sie ze cw zbijaja ladnie cialko i objetosciowo nas mniej choc waga nie duzo mniej wskazuje. Na sflaczaly brzuszek polecam masaze masazerem rolkowym lub banka chinska. Co tam sobie posmarujesz dla poslizgu to juz jak wolisz. Wazne ten masaz najbardziej. A moze pozawijaj sie jeszcze folia spozywcza? My tu kiedys namietnie sie zawijalysmy

.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 17:01   #3499
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Za mną pierwszy dzień T25
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-16, 17:08   #3500
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Jak tam laski? Boże, we mnie ostatnio zero motywacji, mnóstwo stresu i zwyczajnie wpieprzam byle co i w raczej sporych ilościach ciężko mi to ogarnąć, a widzę, że tyję, że słabo wyglądam i co?? I nic
Dziś porobiłam zdjęcia i załamka na maksa. Waga pewnie ponad 60, chyba nawet 61
I zwyczajnie jestem na siebie wściekła, ile już razy miałam się ogarnąć

Edytowane przez patisia123
Czas edycji: 2015-10-16 o 17:09
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 17:27   #3501
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez natalkaa7522 Pokaż wiadomość
Za mną pierwszy dzień T25
Ja tez to robiłam, pierwszą fazę zrobiłam całą i niestety zamiast efektów była kicha, spadek kondycji i ciało sflaczało, plus bóle kolan. Ale nasza Insane machnęła całość i była bardzo zadowolona. Oby Tobie też przypasował.

Z obiadem poszłam na łatwiznę - kurczak z rożna Zjadłam pierś, pyszną, mniam, mniam.

Patisia może jak masz zdjęcia to się ogarniesz.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 17:43   #3502
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

[QUOTE=tamlin111;53128469] Ja tez to robiłam, pierwszą fazę zrobiłam całą i niestety zamiast efektów była kicha, spadek kondycji i ciało sflaczało, plus bóle kolan. Ale nasza Insane machnęła całość i była bardzo zadowolona. Oby Tobie też przypasował.

Z obiadem poszłam na łatwiznę - kurczak z rożna Zjadłam pierś, pyszną, mniam, mniam.
/QUOTE]

Ja generalnie kiedys robilam t25 ale bylam po insanity i innych programach i wtedy byl dla mnie łatwy a dzisiaj myslalam że padne


Ja dzisiaj obiadu jako tako chyba nie zjem bo gazu nie ma bo coś robia
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 19:32   #3503
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI


ależ mnie dziś wymęczyli w pracy...mam rozkminę- na klubie napisałam, tylko się nie śmiać babole
Cytat:
Napisane przez natalkaa7522 Pokaż wiadomość
To znaczy mnie ogólnie TŻ motywuje tzn razem ćwiczymy albo on ćwiczy swoje a swoje więc dzisiaj chociaż pojeżdziłam na rowerku ale zastanawiam się nad T25.
A może zbadaj tarczyce i TSH? zmęczenie i senność to często jeden z objawów, sama po sobie wiem kiedy mam gorszy dzień (jak dzisiaj) że spałam 15 h
Zazdraszczam ćwiczącego TŻa...mój się "postarzał" w tym temacie i coraz mniej ćwiczy ale nawet nie mogę go pogonić bo sama też się nie ruszam.
Co do tarczycy to właśnie badałam TSH i ft4 i od lat nie miałam takich dobrych wyników, środek normy laboratoryjnej (robię regularnie mniej więcej co pół roku bo miałam stwierdzone Hashimoto, ale leków nie biorę).
Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
L'ambria i tylko z uwagi na teoretycznie masująco-spalające działanie brodzenia w basenie wybaczyłam mężowi że to ja muszę chodzić na basen (on miał chodzić ale jednak zabrakło mu zdolności komunikacyjnych) Ja osobiście nie cierpię basenu

Może spróbuj w weekend wystartować z ćwiczeniami? Jak się poczujesz lepiej to może i w tygodniu pójdzie... No i zacznij spokojnie , od czegoś lekkiego, przyjemnego, jakieś pół godzinki ... mam wrażenie (może błędne) że Ty jak ćwiczysz to ĆWICZYSZ A do ostrego wycisku to ciężko się zebrać po przerwie...

U nas ciągle pada - i w sumie to też może być powodem obniżonego nastroju - mokro , szaro, zimno, słońca brak...

A ja dopiełam się w przedciążowych spodniach(r. 40) Jasne chodzić póki co nie mogę (są przyciasne, tłuszczyk idzie górą) ale fakt jest faktem.. Dowód na skuteczność ćwiczeń bo przed wakacjami miałam wagę o prawie 3 kg niższą ale jednak się nie dopinałam... No i wskazówka że muszę ostrzej działać na brzuch - po ciąży dół zrobił się taki ... flakowaty

Wczoraj już się wysmarowałam porządnie i zamierzam kontynuować... HH już dziś był
Joasiu ja koooocham basen nienawidzę tylko tego momentu gdy trzeba wyjść, isć pod prysznic (zazwyczaj są straszne przeciągi albo chłodna woda) a potem suszenia- mam za długie włosy na basen, chociaż kiedyś miałam większe samozaparcie i chodziłam codziennie mając włosy prawie do pasa. No ale to czasy zamierzchłej młodości mojej gdy byłam na tyle głupia by wracać z basenu w zimę z mokrymi włosami...aktualnie czyli kilka zapaleń ucha później, basen nadal kocham, ale zdrowe uszy kocham bardziej.

No kochana z ćwiczeniami to ja ci tylko mogę przyklasnąć- jak ważyłam 66-68 kg to wchodziłam w S-kę albo luźne 36 ale uważam że to za sprawą ćwiczeń tylko i wyłącznie, bo normalnie przy takiej wadze i moim wzroście laski noszą duże M-ki, albo L-ki nawet. Z resztą mam koleżankę- fitnesskę zawodową, która nosi 34-36 przy wadze 63-65 kg przy czym te 36 to raczej luźniutkie, ale zbita jest niesamowicie i przez to ciężka a chuda.
Cytat:
Napisane przez natalkaa7522 Pokaż wiadomość
Ja polecam chinszczyzne, dobre, lekkie i zdrowe teraz ogolnie tez zaczelam robic spaghetti na makaronie ryzowym smakuje dobrze i do tego jest zdrowy i lekki.
A ja nie umiem tego makaronu ugotować tj. strasznie mi się klei, chyba przegotowuję go, albo mam jakiś gorszy gatunek.


Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
U mnie klasyk. Kurczak pieczony kasza surowka. Nigdy mi sie nie znudza takie obiady byleby miecho bylo
Piona!
Kasza rulez
u mnie średnio paczka kaszy na tydzien idzie. Wszyscy lubimy.
La'mbria ty masz jakies chorobowe objawy i nie sadze by sztuczne nakrecanie sie bylo dobre. To nienormalne bys ciagle byla senna i zimna :O przebadaj sie! no własnie mam wrażenie, że coś mi się pier.dziel tylko nie wiem co, bo tarczyca niby w normie.

Joanna gratuluje! Bosko!!! Zgadzam sie ze cw zbijaja ladnie cialko i objetosciowo nas mniej choc waga nie duzo mniej wskazuje. Na sflaczaly brzuszek polecam masaze masazerem rolkowym lub banka chinska. Co tam sobie posmarujesz dla poslizgu to juz jak wolisz. Wazne ten masaz najbardziej. A moze pozawijaj sie jeszcze folia spozywcza? My tu kiedys namietnie sie zawijalysmy

.
masażer rolkowy to znaczy roller? ten co się nim zmarszczki "usuwa"? jeżu...po brzuchu bym nie dała rady w sumie mam w szafce nie używany...miał być pod oczy ale może spróbuję...i tak mnie skręca z bólu od okresu, więc jadę na ibupromach, więc może wytrzymam

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
Jak tam laski? Boże, we mnie ostatnio zero motywacji, mnóstwo stresu i zwyczajnie wpieprzam byle co i w raczej sporych ilościach ciężko mi to ogarnąć, a widzę, że tyję, że słabo wyglądam i co?? I nic
Dziś porobiłam zdjęcia i załamka na maksa. Waga pewnie ponad 60, chyba nawet 61
I zwyczajnie jestem na siebie wściekła, ile już razy miałam się ogarnąć
maaaam tak samoooo jak ty! tylko waga inna, ale motywacji zero. Chociaż widzę światełko w tunelu, zazwyczaj mnie przy okazji okresu bierze motywacja.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-10-16, 20:05   #3504
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Zazdraszczam ćwiczącego TŻa...mój się "postarzał" w tym temacie i coraz mniej ćwiczy ale nawet nie mogę go pogonić bo sama też się nie ruszam.
Co do tarczycy to właśnie badałam TSH i ft4 i od lat nie miałam takich dobrych wyników, środek normy laboratoryjnej (robię regularnie mniej więcej co pół roku bo miałam stwierdzone Hashimoto, ale leków nie biorę).

Joasiu ja koooocham basen nienawidzę tylko tego momentu gdy trzeba wyjść, isć pod prysznic (zazwyczaj są straszne przeciągi albo chłodna woda) a potem suszenia- mam za długie włosy na basen, chociaż kiedyś miałam większe samozaparcie i chodziłam codziennie mając włosy prawie do pasa. No ale to czasy zamierzchłej młodości mojej gdy byłam na tyle głupia by wracać z basenu w zimę z mokrymi włosami...aktualnie czyli kilka zapaleń ucha później, basen nadal kocham, ale zdrowe uszy kocham bardziej.


A ja nie umiem tego makaronu ugotować tj. strasznie mi się klei, chyba przegotowuję go, albo mam jakiś gorszy gatunek.

Mój ćwiczy i jak mi się nie chce to stara się mnie motywować przez co chociaż na rowerku jeżdżę jak nie chce mi się totalnie ćwiczyć. Więc w sumie spoko


Ja też lubię basen, nawet dzisiaj myślałam że może z TŻ bysmy poszli bo nie pamiętam kiedy bylam


Mój jest też taki jakby zbity ciężko go rozbić ale da się
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 20:38   #3505
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Joanna brawo. Pamiętam ta radość wejścia w spodnie przedciążowe A jeszcze większa radość, jak te spodnie zaczynają spadać z tyłka i dobre są spodnie sprzed pierwszej ciąży
Dzięki U mnie niestety przedciązowa waga to 74 więc średnio jest do czaegowzdychać - a i tak wzdycham Pamiętam że nie czułam się dobrze ale z perspektywy 85 to marzenie ... W sumie moja najniższa waga to 68- także niżej to sobie mogę wyobrażać jak bym wyglądąła


Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
U mnie klasyk. Kurczak pieczony kasza surowka. Nigdy mi sie nie znudza takie obiady byleby miecho bylo

Joanna gratuluje! Bosko!!! Zgadzam sie ze cw zbijaja ladnie cialko i objetosciowo nas mniej choc waga nie duzo mniej wskazuje. Na sflaczaly brzuszek polecam masaze masazerem rolkowym lub banka chinska. Co tam sobie posmarujesz dla poslizgu to juz jak wolisz. Wazne ten masaz najbardziej. A moze pozawijaj sie jeszcze folia spozywcza? My tu kiedys namietnie sie zawijalysmy

.
U mnie też bez mięcha to jakby bez obiadu ... Choć wiem że muszę trochę ograniczać... O rybka też może być - najlepiej łosoś i codziennie
No ja na razie mam te masażery w hula hopie - zobaczymy czy to coś da... Leń ze mnie niestety... Ale już od wczoraj smaruje - i smarować nie przestanę
Na uda mam balsam antycellulitowy chłodzący - i on naprawdę mega chłodzi Trzeba było latem używać

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość

Zazdraszczam ćwiczącego TŻa...mój się "postarzał" w tym temacie i coraz mniej ćwiczy ale nawet nie mogę go pogonić bo sama też się nie ruszam.
Co do tarczycy to właśnie badałam TSH i ft4 i od lat nie miałam takich dobrych wyników, środek normy laboratoryjnej (robię regularnie mniej więcej co pół roku bo miałam stwierdzone Hashimoto, ale leków nie biorę).

Joasiu ja koooocham basen nienawidzę tylko tego momentu gdy trzeba wyjść, isć pod prysznic (zazwyczaj są straszne przeciągi albo chłodna woda) a potem suszenia- mam za długie włosy na basen, chociaż kiedyś miałam większe samozaparcie i chodziłam codziennie mając włosy prawie do pasa. No ale to czasy zamierzchłej młodości mojej gdy byłam na tyle głupia by wracać z basenu w zimę z mokrymi włosami...aktualnie czyli kilka zapaleń ucha później, basen nadal kocham, ale zdrowe uszy kocham bardziej.

No kochana z ćwiczeniami to ja ci tylko mogę przyklasnąć- jak ważyłam 66-68 kg to wchodziłam w S-kę albo luźne 36 ale uważam że to za sprawą ćwiczeń tylko i wyłącznie, bo normalnie przy takiej wadze i moim wzroście laski noszą duże M-ki, albo L-ki nawet. Z resztą mam koleżankę- fitnesskę zawodową, która nosi 34-36 przy wadze 63-65 kg przy czym te 36 to raczej luźniutkie, ale zbita jest niesamowicie i przez to ciężka a chuda.

A ja nie umiem tego makaronu ugotować tj. strasznie mi się klei, chyba przegotowuję go, albo mam jakiś gorszy gatunek.


masażer rolkowy to znaczy roller? ten co się nim zmarszczki "usuwa"? jeżu...po brzuchu bym nie dała rady w sumie mam w szafce nie używany...miał być pod oczy ale może spróbuję...i tak mnie skręca z bólu od okresu, więc jadę na ibupromach, więc może wytrzymam


maaaam tak samoooo jak ty! tylko waga inna, ale motywacji zero. Chociaż widzę światełko w tunelu, zazwyczaj mnie przy okazji okresu bierze motywacja.
No właśnie ja też nie cierpię nie samego basenu a tej otoczki ... Pływać bym mogła (w tym dziecięcym to w ogóle woda cieplutka jak w dużej wannie) ale to przebieranie, suszenie, włosy, zapach... Duzo kombinowania i czasu ... Gdybym miała teleport do wody to czemu nie Albo basen olimpijski w piwnicy...
Z rozmiarami i wagą to prawda - ja przy 68 nosiłam L (czasem nawet XL) - to było w czasach studenckich i w ogóle się nie ruszałam (ale takie totalne zero nawet żałosny wf omijałam +dieta piwno-zupkowo chińska i żarcie na zapas w domu)... Po ćwiczeniach, bieganiu itd w ostatnim odchudzaniu już poniżej 75 wskoczyłam w 40... Przy 70 to nawet 38 (to był najlepszy krótki okres po ostatnim udanym odchudzaniu)... Także faktycznie tłuszcz się ubija... Inna sprawa że poszło mi mocno w brzuch i ogólnie górną część ciała - i pewnie dlatego spodnie 40 w ogóle wchodzą... Bluzki to nawet 44 w biuście nie dopinam...

Ale rozmiar rozmiarem -a waga też musi spadać...

Dziś:
Ś owsianka, 3 śliwki, szklanka mleka
2Ś razowiec, masło, camembert, oliwki
O kasza jaglana, mieszanka meksykańska, wołowina
P odrobina (resztka) camemberta, smoothie jabłko-malina
K sałatka (roszponka, awokado, pomidor, łosoś, oliwki)

Camemberta więcej nie kupię -dzieło szatana (choć jem go już tydzień więc z dużą dawką wstrzemiężliwości ) - ale dietetyczny nie jest...
Skalpel zrobiony, cielsko wysmarowane, dziecko śpi - idę weekendować ... trochę dziwnie bez podgryzania czegoś ale ...
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 21:08   #3506
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Jak to jesz camemberta tydzień? Taki mały okrągły???
Jeżu...ja to na dwa razy jak machnę to jestem zadowolona, że z umiarem do niego podchodzę ale ja jem te nasze "camembert'y" znaczy Turki i tymm podobne...nie wiem czy to prawdziwy camembert. Nie znam się.
I w sumie to wolę twarde długo dojrzewające sery. Śmierdzą ale jednak inaczej i takie słodkawo-ostre są
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-17, 07:34   #3507
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Jak to jesz camemberta tydzień? Taki mały okrągły???
Jeżu...ja to na dwa razy jak machnę to jestem zadowolona, że z umiarem do niego podchodzę ale ja jem te nasze "camembert'y" znaczy Turki i tymm podobne...nie wiem czy to prawdziwy camembert. Nie znam się.
I w sumie to wolę twarde długo dojrzewające sery. Śmierdzą ale jednak inaczej i takie słodkawo-ostre są
W sumie to ja jem ser Limburger (limburski po polsku) - trochę twardszy niz camembert i bardziej śmierdzący 200 g od poniedziałku (w środę więcej bo jako deser po wyjściowej kolacji, normalnie po parę plasterków-to jest kostka)
Ja jestem serożercą - nasze turki są dla mnie za słabe ... Marzę o spróbowaniu we Francji tych których nie można komunikacją miejską przewozić Zresztą Polacy też robią super sery - tylko akurat nie pleśniowe...

O a propos Limburgera (trochę mi apetyt odszedł
"W 2006 roku Bart Knols i Ruurd de Jong z uniwersytetu w Wageningen w Holandii otrzymali nagrodę Ig Nobla za eksperyment wykazujący, że samice komarów roznoszących malarię są wabione przez zapach sera limburskiego tak jak przez zapach ludzkich stóp." wki

Na początek weekendu - 79,2 Teraz muszę się pilnować do poniedziałku ...
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-17, 09:19   #3508
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cześć ja tez wróciłam wczoraj wieczorem ze służbowego wyjazdu. Bylo jedzenia i alkoholu ale też 10km spacer :P A teraz biorę sie za siebie.
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-17, 10:25   #3509
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Ja też muszę się pilnować przez weekend, żeby jak zawsze zrostu nie było. Od poniedziałku spadło 1,6 kilo ale licząc od poprzedniej soboty to spadek jest tylko 0,4 kilo No ale ważne, że jakiś jest. Oby ta tendencja się utrzymywała.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-17, 10:32   #3510
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Witam się niczym zbłąkany marnotrawny wędrowiec Czytam Was cały czas ale jakoś nie miałam czym się chwalić
ostatnio na nic czasu nie mam ale waga póki co nie rośnie za bardzo, już lepiej żeby stała w miejscu no ale kurczę jakoś nie mogę zabrać się ani za dietę ani ćwiczenia
Patisia rozumiem w 100% Ciebie, mam tak samo
Natalka Witam
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-23 19:01:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.