Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

[tamlin111]

Zapraszamy dziewczyny, które zmagają się z prawdziwymi kilogramami, nie odchudzamy się tutaj z kości na ości

Jesteśmy za zdrową dietą i ruchem

Chcesz dołączyć?

Super, pozwól się poznać

Numery kont na początek nie potrzebne, choć przydały się kilka razy

Napisz coś o sobie, od ilu zaczynasz/ ile masz na liczniku , ile mierzysz

i jaki jest Twój cel

Twój obowiązek to dietkować, ćwiczyć i ważyć się w soboty.

Oczywiście od razu meldować wyniki

To kontynuujemy bez zbędnych wstępów

TABELKA
https://docs.google.com/spreadsheets...gid=2097421464

[patisia123]

i zapraszamy nowe twarze

[tamlin111]

No i spier... część VI a nie IV

[Ashya_]

Tamlin nie ma sprawy będziemy czytać jak Japończycy od prawej do lewej

[insane_p]

Napisane przez tamlin111

To kontynuujemy bez zbędnych wstępów

nowy wątek

w tamtym straciłam 10kg, to teraz kolejne minimum!

[Joanna XL]

Tamlin no wyniki niezbyt zachęcające W sumie nawet nie wiem do czego porównywać

W pasie mam rekordowe 110 cm - ale trudno się dziwić bo mam "śliczną" oponkę nad blizną... W najlepszym momencie już było 94 Za to w talii przybyło mi tylko 6 cm , w udach 5 a w ramionach ubyło 1 cm To ostatnie to zapewne od noszenia małej .

Nie ma się co zastanawiać - trzeba przyjąć stan zastany za startowy i walczyć. Podobnie z wagą - jest ile jest (a po wspaniałym weekendzie jest 80,5) i z tą wagą zaczynam.

Te dwa pierwsze miesiące 2015 nie były zbyt dobre - po powrocie ze szpitala widziałam bylo już 75,3 . Ale porównując to jak się czułam i na co miałam siłę to chyba nie żałuję. Tak czy owak trzeba się wziąć do roboty - czuję się już w pełni normalnie wiec usprawiedliwień nie ma

[martolina1982]

to ja zaczynam nowy wątek z 85,6

od trzech dni nie jem kolacji. jakos mi tak łatwiej niż kontrolowac sie caly dzień.

tez mnie przeraza wizja plazy!!! wczoraj akurat bylismy i tak sobie zwizualizowalam siebie w bikini druga sprawa, ze na bikini musze szykowac z 2 stówy co najmniej. eh zazdroszcze tym co moga kupic stroj za 4 dyszki i to fajny.

u mnie poza zbijaniem wagi jeszcze dochodzi walka z cellulitem. niestety, ale na nogach i dupsku przybylo i wygladam b.brzydko. o ile z nadwyzką pokazywalam sie na plazy rok temu, to choc skóre mialam w lepszym stanie. taka pofalowana nie wyjde w tym roku

tak w ogole to w ramach prezenty na Dzien Kobiet zamowilam w koncu ten kwas hialuronowy zobaczymy

a pochwale sie, ze dbam o wlosy odkad kupiłam ten olej kokosowy i ile to czasu temu było? ale juz sa super efekty. olej, kozieradka , gliskur jakies serum i szampon herbapolu z pokrzywy i baby dream i mam tak miekkie blyszczace wlosy...zaczely sie same prostowac a nie ze suche koncowki stercza na wszystkie strony. polecam wam. niewiele trzeba. musze jeszcze poczytc o proteinach itd, bo na razie to tylko olej i nic wiecej. fajna sprawa. niestety nadal lecą. pewnie od wcierki. musze isc znow po loxon, bo mi sie skonczył. to jednak nie mit, ze uzywanie go czeka mnie do konca zycia.

[KuckaKuc]

Wymiarów dokładnych teraz nie podam, bo nie mam jak, ale się przyłączam. Super, że jest nowy wątek, bo własnie dziś zaczynam walkę o nową siebie!

Ważę 137kg i chce zrzucić 38 :d na początek.

Obejrzałam setki zdjęć i wiem, że można, więc ku lepszej sylwetce - zaczynam.

Teraz zaczytuje się w wątku o czerwonej herbacie, popijając ją z kubka.

Któraś z Was ma doświadczenie w zrzucaniu tylu kilogramów?

[patisia123]

ja Zrzuciłam ponad 30kg

[Joanna XL]

Marta na cellulit to najlepsze są ćwiczenia W ubiegłym roku miałam ledwo parę kilo mniej a uda w o niebo lepszym stanie... Teraz niestety też góry/doliny... Ja oczywiście też smaruje różnymi cudami - ale jednak bardziej wierzę w ćwiczenia...

A co do plaży - w czerwcu czeka mnie pierwsze w życiu spotkanie z Morzem Śródziemnym Bikini pewnie i tak nie założę (z uwagi na stan brzucha) ale jakiś fajny kostium jednoczęściowy i szorty bym chciała... To będą nasze pierwsze porządne wakacje od podróży poślubnej (5 lat temu) - wtedy ważyłam nieco poniżej 70 kg i planuję wejść w tamte spodenki

Tak sobie myślę że w kontekscie treningów - to takie programy wymagające codziennego ćwiczenia(shred in 30, focus etc) to są najlepsze w sezonie zimowym; w letnim jednak preferuje aktywności na świeżym powietrzu. Ja od kwietnia wracam do biegania 3-4 razy w tygodniu i do tego ze dwa treningi siłowe - o ile pamiętam to przy takim trybie spadało mi błyskawicznie.

Ale nie oszukujmy sie - u mnie problemem jest dieta nie ćwiczenia

Za mną - Skalpel 7/30;
TR 2/30

[tamlin111]

Witaj KuckaKuc
Ile masz wzrostu? Co się stało, że aż takiej wagi się dorobiłaś?
U nas na wątku prócz Patisi, Ashya i Ewelinka około 30 kilo schudły.
Powodzenia życzę.

No właśnie dieta... a raczej jej brak w weekend Musze zacząć robić cheat day a nie weekend

[KuckaKuc]

Napisane przez patisia123

ja Zrzuciłam ponad 30kg

A w jakim czasie?
Znalazłam na insta stronkę born_to_transofrm i szok, niektórzy pogubili 40-50 kg w kilka miesięcy, ale zastanawiam czy to nie zbyt szybkie tempo.

Napisane przez tamlin111

Witaj KuckaKuc
Ile masz wzrostu? Co się stało, że aż takiej wagi się dorobiłaś?
U nas na wątku prócz Patisi, Ashya i Ewelinka około 30 kilo schudły.
Powodzenia życzę.

No właśnie dieta... a raczej jej brak w weekend Musze zacząć robić cheat day a nie weekend

Mam jakieś 178cm, a duża byłam od zawsze. Tzn. zaczęło się jak poszłam do szkoły, zawsze byłam największa i z każdym rokiem to się pogłębiało, waga rosła, ja nic z tym nie robiłam i doprowadziłam się do takiego stanu w jakim jestem. Moja waga ogólnie mi nie przeszkadza, ale mam już nadciśnienie, poczytałam o tym i się wystraszyłam, postanowiłam więc z tym walczyć odpowiednim odżywianiem, żeby nie brać leków.

Dziekuję

[swinka94]

Witam się i ja w nowym wątku

Napisane przez KuckaKuc

Wymiarów dokładnych teraz nie podam, bo nie mam jak, ale się przyłączam. Super, że jest nowy wątek, bo własnie dziś zaczynam walkę o nową siebie!

Ważę 137kg i chce zrzucić 38 :d na początek.

Obejrzałam setki zdjęć i wiem, że można, więc ku lepszej sylwetce - zaczynam.

Teraz zaczytuje się w wątku o czerwonej herbacie, popijając ją z kubka.

Któraś z Was ma doświadczenie w zrzucaniu tylu kilogramów?

Hej Spoko, u nas same co po 20-30kg zrzuciły/mają do zrzucenia Nie jakieś tam z 52 na 49

Jaki masz plan? Jak się odżywiasz, z czym masz największy problem?

[patisia123]

Napisane przez KuckaKuc

A w jakim czasie?
Znalazłam na insta stronkę born_to_transofrm i szok, niektórzy pogubili 40-50 kg w kilka miesięcy, ale zastanawiam czy to nie zbyt szybkie tempo.

w około 8miesięcy chyba..

[KuckaKuc]

Napisane przez swinka94

Witam się i ja w nowym wątku



Hej Spoko, u nas same co po 20-30kg zrzuciły/mają do zrzucenia Nie jakieś tam z 52 na 49

Jaki masz plan? Jak się odżywiasz, z czym masz największy problem?

Plan mam taki, że rozłożyłam sobie jedzenie na 5 posiłków dziennie. Na śniadanie mam jakiś serek wiejski/twaróg kozi/jogurt grecki plus warzywa, ewentualnie łyżka miodu zamiast warzyw jak już mocno będzie mnie ciągnęło do słodkiego, później owoc, lub surowe warzywa, typu kalarepa, marchewki, brokuł, następnie jakaś sałatka, później już w domu obiad i na przykład porcja ryby pieczonej w ziołach plus sałatka, lub tortilla z grilowaną piersią z idyka, sałatą, marchewkami, ogórkiem, papryką, sosem czosnkowym 9podaje przykładowe dania, a nie że ciągle to samo), na kolację koktajl z jog. nat. z otrębami i owocami.
Do tego dużo wody i herbat - zwłaszcza czerwonej i białej (moja ulubiona)

Największy problem mam ze słodyczami...nie potrafię się im oprzeć i z ruchem. Tzn. nie ruszam się mało, bo bardzo dużo chodzę, ale mam problem z motywacją do ćwiczeń.

[creature666]

Doooobry!
Witam się i ja w nowym wątku
Szału niestety nie ma, ale Ewka mówi, że 4m-ce do wakacji więc trza się ostro brać do pracy!

KuckaKuc witaj, trzymam kciuki!

Ohhh Tamlinek za☠☠☠iaszczy tytuł tak w ogóle

[tamlin111]

Napisane przez KuckaKuc

Plan mam taki, że rozłożyłam sobie jedzenie na 5 posiłków dziennie. Na śniadanie mam jakiś serek wiejski/twaróg kozi/jogurt grecki plus warzywa, ewentualnie łyżka miodu zamiast warzyw jak już mocno będzie mnie ciągnęło do słodkiego, później owoc, lub surowe warzywa, typu kalarepa, marchewki, brokuł, następnie jakaś sałatka, później już w domu obiad i na przykład porcja ryby pieczonej w ziołach plus sałatka, lub tortilla z grilowaną piersią z idyka, sałatą, marchewkami, ogórkiem, papryką, sosem czosnkowym 9podaje przykładowe dania, a nie że ciągle to samo), na kolację koktajl z jog. nat. z otrębami i owocami.
Do tego dużo wody i herbat - zwłaszcza czerwonej i białej (moja ulubiona)

Największy problem mam ze słodyczami...nie potrafię się im oprzeć i z ruchem. Tzn. nie ruszam się mało, bo bardzo dużo chodzę, ale mam problem z motywacją do ćwiczeń.

Ogólnie plan żywieniowy bardzo fajny

Napisane przez creature666

Ohhh Tamlinek za☠☠☠iaszczy tytuł tak w ogóle

I nawet cyferki już mamy dobrze

[SzaraMyszka90]

Hej Laski, witam w nowym watku

Ja juz dzis po dłuuuuugim spacerze, bylam na uczelni pozalatwiac ostatnie sprawy... Obrona w lipcu - w koncu.

Joanna ja tez uwielbiam się uczyć jezykow Co prawda nie kochalam tego zawsze ale od jakiegos roku codziennie poswiecam minimum godzinke na cos w tym kierunku. Narazie mecze angielski bo to podstawa i wszedzie wymagaja. I odkad naprawde się przylozylam widze ogromna poprawe.
Nastepny bede doskonalic niemiecki.. uczylam sie go w szkole podstawowej gimnazjum i sredniej i nawet na uczelni ale wciaz znam tylko podstawy i to nawet niezbyt - wylatuje mi to strasznie z glowy. Rosyjski piekny jezyk, mialam krotka przygodę, nauczylam sie cyrylicy i w miarę potrafie czytac. Ale na tym stanelo - jak sie obronie to napewno zapisze sie na jakis kurs - zeby poznac gramatyke i jakies tam podstawowe sprawy. Bo w sumie potem to samemu trzeba czytac, sluchac i dbac o to zeby nie wywietrzalo:P

21 day fix wyglada niezle, Insane chcesz zaczac to po gammie? to bedzie pewnie dla Ciebie jak maly spacerek

Witam KuckaKuc Moje doswiadczenia z odchudzaniem sa takie ze bez cwiczen nie chudne, chocbym nie wiem jak dbala o posilki Dlatego zachecam do jakiegokolwiek ruchu, dobrze ze spacerujesz Masz rowerek stacjonarny albo zwykly? tez fajna frajda Ja na stacjonarnym zrzucilam z 15 kg tylko na rowerku - godzinka dziennie
Zycze wytwarlosci i pisz czesto

tamlin - swietny tytul watku

zerknelam na tabelke, w lutym pieknie schudła Nadia Blondi Insane brawa dla dziewczyn

[martolina1982]

Witak KucKuc

Tak u nas albo szcuplaki co chca sie wylaszczyc jeszcze bardziej albo takie co i 20-30 kg mogloby spasc. Nie urojona nadwaga na pewno.

Dzis J.byl z L. u lekarza. Jeszcze ma zmiany osluchowe. Ten tydz tez musi zostac w domu.

[creature666]

Boshhh to już 6 część, a ja dalej się "bujam"

Martuś współczuję mój w końcu zdrowy. Tylko coś od wczoraj apetyt nie ma, nie wiem czemu

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

O kurka za 7tyg lecimy do Polandii!!!

[minermiss]

Witam serdecznie,

To moje kolejne podejscie to zrzucenia zbednych kilogramow a mam ich nie malo Ostatnim razem wazylam ponad 100 kg przy wzroscie 166 i udalo mi sie zrzucic 20 kg w 6 miesiecy dieta i cwiczeniami. Potem rozne perturbacje spowodowaly ze 10kg wrocilo, wiec zaczelam zmagania ponownie z tym ze juz z nizszej wagi. Od 11 stycznia zrzucialam 5.5kg i zeszlam do 89.5 kg. Od piatku zaczelam diete plaz poludniowych (na ktorej poprzednio schudlam 20 kg). Jeszcze nie sprawdzalam czy juz cos drgnelo. Pierwsze wazenie jutro. Moj cel na dzien dzisiejszy to zejsc do 75kg. Byloby super jesli udaloby sie do lata ale wole powoli i zeby waga nie wrocila. Jesli mi sie to uda to moze wyznacze sobie kolejny cel. Trzymam za Was kciuki !!!

[nadiaaa171]

A ja patrze co powiadomień nie mam , myslalam ze nie piszecie a wy juz tu

[Joanna XL]

Szara Myszko faktycznie najważniejsza jest systematyczność Ja też powinnam szlifować niemiecki i angielski- z angielskiego 4 lata temu zdałam CAE i od tamtego czasu poza używaniem jak trzeba nic specjalnego nie robię No i ucieka - tj czytam i słucham ze zrozumieniem swobodnie ale już gramatyka ucieka i czasem mnie boli jak siebie słyszę kaleczącą ten język
Z niemieckim jest nieco lepiej bo do ósmego miesiąca chodziłam na kurs - ale i tutaj musiałabym coś robić zwłaszcza że chcę zdawać egzamin jakoś w najbliższym czasie... No ale niemieckiego częściej mam okazję używać

A ten rosyjski to bardziej dla rozrywki u mnie - żeby wyrwać się z domu, poprzebywać z ludźmi. Jakoś przyszłości z tym nie wiążę - z drugiej strony etap początkowy daje dużo satysfakcji bo widać postęp z lekcji na lekcję.

Spacer w paskudnej pogodzie za mną (grad), z jedzeniem właśnie skończyłam na dziś (wracam po 22 więc już nie pora na jedzenie)...

Dobry dzień

[martolina1982]

Dziewczyny wieciebcos wiecej o zjawisku herx? Czytam o leku, ktory dostala L.i jest mowa o herx. To taki efekt po zabiciu bekterii (lek silnie antybakteryjny, nie antybiotyk). Czytam ze w czasie przyjmowania tego typu lekow nalezy chodzic do sauny pocic sie by pozbyc sie tych toksyn...zastanawiam sie jak ja moge zapobiec zatruciu u dziecka?

To tak jak polekach na pasozyty. Miec pasozyty jest niefajnie ale zabic je na raz to raz ze lek jest trucizna dwa ze robale ginac wydziela straszny syf.

Nigdy nie slyszalam o tym efekcie i tej grupie lekow.

[eewelinaa92]

Cześć dziewczyny Pierwszy raz w nowej części, jestem i ja (tamlin swietny tytuł ) Po męczącym poniedziałku wreszcie się zbiore i napiszę, chociaż wątek mam odpalony na laptopie już od 3h
Weekend zleciał mi za szybko-sobota u tż, byliśmy u znajomych i na bilardzie, niedziela u babci i ciotki. Dzisiaj od samego rana do popołudnia na uczelni, jutro jeszcze gorzej bo zaczynam zajęcia o 9.30 a kończe o 19.00. Cieżki tydzień niestety, a ja nadal kaszle. Już miałam mokry kaszle a dzisiaj znowu się dusze (suchy).

Witam nowe koleżanki i życzę powodzenia w dążeniu do celu

[swinka94]

Napisane przez minermiss

Witam serdecznie,

To moje kolejne podejscie to zrzucenia zbednych kilogramow a mam ich nie malo Ostatnim razem wazylam ponad 100 kg przy wzroscie 166 i udalo mi sie zrzucic 20 kg w 6 miesiecy dieta i cwiczeniami. Potem rozne perturbacje spowodowaly ze 10kg wrocilo, wiec zaczelam zmagania ponownie z tym ze juz z nizszej wagi. Od 11 stycznia zrzucialam 5.5kg i zeszlam do 89.5 kg. Od piatku zaczelam diete plaz poludniowych (na ktorej poprzednio schudlam 20 kg). Jeszcze nie sprawdzalam czy juz cos drgnelo. Pierwsze wazenie jutro. Moj cel na dzien dzisiejszy to zejsc do 75kg. Byloby super jesli udaloby sie do lata ale wole powoli i zeby waga nie wrocila. Jesli mi sie to uda to moze wyznacze sobie kolejny cel. Trzymam za Was kciuki !!!

Hej.
Skąd taka duża waga? Planujesz jakiś ruch?

[tamlin111]

Marta zupełnie niewiem o czym piszesz. Nigdy o czymś takim nie słyszałam.

[minermiss]

Napisane przez swinka94

Hej.
Skąd taka duża waga? Planujesz jakiś ruch?

Pewnie nie bede oryginalna w tym co napisze. Sklonnosci do nadwagi mialam od zawsze i musze sie pilnowac bo jak sobie odpuszcze choc troche to waga idzie w gore. Wszystko sie rozregulowo na studiach kiedy nie bylo czasu na regularne posilki i gotowanie. Do tego mnostwo zarwanych nocy na nauce. Potem przyszla stresujaca praca, zajadanie stresu i zycie w ciaglym biegu. Moim problemem nie jest zrzucic wage bo jestem zawzieta i udalo mi sie za kazdym razem wrzucic pomiedzy 10-20 kg. Moj problem tkwi w utrzymaniu tego przez dluzszy czas. Za kazdym razem kiedy sie wybije z rytmu np kiedy mam jakies wieksze problemy to odechciewa mi sie wszystkiego. Co do ruchu to chodze codziennie na piechote do pracy i spowrotem co daje mi 1h szybkiego chodu. Chodze na silownie obecnie 1-2 w tygodniu na zajecia skupione na cwiczeniu abs ( z ta partia mam najwiekszy problem). Pozatym basen raz w tygodniu i kupilam crosstrainer zeby cwiczyc w domu kiedy nie moge isc na silownie.

[la'Mbria]

O ja...nowy wątek! jest szansa ze w tym coś zgubie bo w poprzednim totalnie się zapuściłam
Jutro z rana zrobię nowo-wątkowe ważenie i jaaaazda

Napisane przez martolina1982

Dziewczyny wieciebcos wiecej o zjawisku herx? Czytam o leku, ktory dostala L.i jest mowa o herx. To taki efekt po zabiciu bekterii (lek silnie antybakteryjny, nie antybiotyk). Czytam ze w czasie przyjmowania tego typu lekow nalezy chodzic do sauny pocic sie by pozbyc sie tych toksyn...zastanawiam sie jak ja moge zapobiec zatruciu u dziecka?

To tak jak polekach na pasozyty. Miec pasozyty jest niefajnie ale zabic je na raz to raz ze lek jest trucizna dwa ze robale ginac wydziela straszny syf.

Nigdy nie slyszalam o tym efekcie i tej grupie lekow.

Marta nie znam....kompletnie nie mam pojęcia ale zaciekawiła mnie więc mam na czwartek lekturę wyszukaną i będę się dowiadywać a dziś idę ćwiczyć gdyż ponieważ bo od wczoraj mam zryw i musze realizować póki mnie znów wzięło na ćwiczenia. Zawsze tak mam po okresie

Weekend miałam ogólnie baaaardzo ciężki psychicznie i fizycznie zero diety bo urodziny syna...ale już jestem ogarnięta. Wątek nowy motywuje żeby chociaż dychę spuścić z sadła...poza tym mam nowego motywatora. Tym razem totalnie platonicznego. Na kształt Adonisa naszej Insanki...tyle że nie z pracy...eh...dobra nic nie mowie bi jak się wyda to będzie wstyd nad wstydami tak mnie głupio wzięło

A tak w ogóle WITAM NOWE ODCHUDZACZKI ! I lecę żelastwo przezucac

[insane_p]

Napisane przez KuckaKuc

Wymiarów dokładnych teraz nie podam, bo nie mam jak, ale się przyłączam. Super, że jest nowy wątek, bo własnie dziś zaczynam walkę o nową siebie!

witam i powodzenia życzę!

Napisane przez Joanna XL

Marta na cellulit to najlepsze są ćwiczenia W ubiegłym roku miałam ledwo parę kilo mniej a uda w o niebo lepszym stanie... Teraz niestety też góry/doliny... Ja oczywiście też smaruje różnymi cudami - ale jednak bardziej wierzę w ćwiczenia...

obiecujesz? ja mam okropny cellulit. Nawet na ramionach. No wstyd pokazać. W ogóle - brzuch i uda można chować latem, ale ramiona... a mam takie nietoperze i to jeszcze z cellulitem ;(

Napisane przez swinka94

Hej Spoko, u nas same co po 20-30kg zrzuciły/mają do zrzucenia Nie jakieś tam z 52 na 49

dokladnie

Napisane przez SzaraMyszka90

21 day fix wyglada niezle, Insane chcesz zaczac to po gammie? to bedzie pewnie dla Ciebie jak maly spacerek

Hmm, nie wiem, zastanawiam się Ogólnie chciałam teraz coś mniej angażującego w sensie dni tygodnia. Wolałabym chyba po godzinie 3-4 razy, a nie po pół godziny codziennie Myślę nawet o Focusie drugi raz, ale właśnie te 6 treningów tygodniowych skompresować w 3 dni i zrobić podwójne :P nie wiem czy to dobry pomysł, ale w sumie, jak teraz wrócę do fazy Alpha, to powinien być lajcik? a bądź co bądź, dieta przeidealna nie była, a w te 3 miesiące 10 kg spadło Więc Focus działa i kocham Shauna coraz bardziej

Napisane przez minermiss

Witam serdecznie,

cześć! powodzenia!

Napisane przez martolina1982

Dziewczyny wieciebcos wiecej o zjawisku herx? Czytam o leku, ktory dostala L.i jest mowa o herx. To taki efekt po zabiciu bekterii (lek silnie antybakteryjny, nie antybiotyk). Czytam ze w czasie przyjmowania tego typu lekow nalezy chodzic do sauny pocic sie by pozbyc sie tych toksyn...zastanawiam sie jak ja moge zapobiec zatruciu u dziecka?

To tak jak polekach na pasozyty. Miec pasozyty jest niefajnie ale zabic je na raz to raz ze lek jest trucizna dwa ze robale ginac wydziela straszny syf.

Nigdy nie slyszalam o tym efekcie i tej grupie lekow.

nie słyszałam


matko, co za dzień. Miałam wyjazd służbowy na drugi koniec Polski, sama, samochodem. I wróciłam dopiero o 21.30. Myk w dres i ćwiczenia :P Zjadłam potem sałatkę i gotowany schab (wiem, wiem, że mega późno...) i jestem tak zmęczona, że muszę iść spać...