Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016 - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-24, 19:38   #3481
Kasmina
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 669
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Wyczekujaca Pokaż wiadomość
Ja w tym miesiącu zupełnie odpuściłam i teraz mam dylemat. Nawet nie wiem kiedy była owulacja. Od piątku mam mdłości i podwyższona temperatura do 37. Jajniki strzelają, piersi bolą (ale one zawsze po owulacji ) albo będę chora albo Mikołaj przyszedł wcześniej


trzymam kciuki
Kasmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 20:01   #3482
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Mój mąż kupił mi dzisiaj książkę i właśnie ją przywiózł Grey - czwarta część
Zaczynam czytać, oj będzie się działo
Daj znać jakie wrażenia

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Trochę wyluzowałam, powiem Wam. Co ma być w najbliższym czasie, to będzie.
Najbardziej mnie obecnie wkurza, że oddala mi się odpoczynek od pracy, bo było dobrze, do niedawna, ale obecnie mam chwilowo dość, ale może przejdzie.
Ja też mam ciężki okres w pracy, nerwowy, nadgodziny. Dlatego jak tylko zaciążymy i potwierdzimy to od razy na l4. Bardzo potrzebuję odpoczynku

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Dobry znak

Trzymam kciuki, ale i tak wiem na 100% że będzie piękny przyrost

Kurczę dziewczyny a ja muszę się wybrać do lekarza i poprosić o biocenozę pochwy. Przyszedł pocztą test do badania ph pochwy (to co reklamują z "gina intyma"). Zrobiam i wyszło mi ph 5,3 Za dużo Niby ma oznaczać np. rzęsistkowicę ale ja nie mam żadnych objawów typu swędzenie czy pieczenie No ale jednak ph wysokie. Wolę to sprawdzić bo to może być przyczyną śmierci płodu

Wiem że to tylko domowy test więc się nie załamuję ale wolę sprawdzić
Test się na bank pomylił

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Terminy na nfz to jakaś pomyłka...

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
W nawiązaniu do sprzedawania swojego moczu na testy. Już teraz można sobie kupić ciąże - od testów pozytywnych, do usg, przez kartę ciąży! http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie...dania-usg.html
Szczęka opada...

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Cytat:
Napisane przez aska8999 Pokaż wiadomość
Ja mam tsh ok. 1,7 i jestem na euthyroxie. Ogolnie jak zrobilam pierwsze tsh 10 lat temu to mialam rowne 11 i bylam troche jakby taka opuchnieta. Ostatnio dowiedzialam sie tez ze mam tylozgiecie macicy jak bylam u ginekologa. Chyba wtedy moze byc utrudnione zajscie w ciaze.
Też mam tyłozgięcie, podobno mam się nie przejmować

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 20:08   #3483
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Dziewczyny, miesiaczke mam wyznaczona na jutro, juz od 10dc robilam testy, wciaz negatywne az tu dzisiaj rano pojawila mi sie bardzo, bardzo delikatna II kreseczka.... same zobaczcie,
Jade dzis na bete!
Gratuluję Ci serdecznie!! :-D

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Jest sporo takich ludzi
Ja nie powiem, czytałam milion lepszych książek, lepiej napisanych. Ale czasem człowiek ma ochotę na coś właśnie takiego - ze średniej półki
Książka jak książka, każdy lubi co innego. Ja za to nie dałam rady obejrzeć całego filmu, przewijałam często

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

A skoro już o książkach mowa - czytałyście ostatnio coś ciekawego? Albo czytacie? Nie pracuję i chciałabym zacząć więcej czytać. Jakaś fajna biografia, thriller, romans..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Ja za romansami nie przepadam, chyba że jakimiś rozbudowanymi, np wspomnianego Sparksa bardzo nie lubię, nie mogę przełknąć jego ckliwych historyjek ;-)
Ostatnio czytałam Marsjanina Weira, fajna nietypowa historia trochę SF, z kryminałów polecam Ofiarę Polikseny Guzowskiej, Łowicę głów Jo Nesbo, I też Camillę Lackberg. A z rozmaitości które ostatnio mi się podobały to Lot nad kukułczym gniazdem Kesey'a, W domu innego Brook'a(wojenne, coś dla Kasi ;-)), Cesarzowa nocy Ewy Stachniak o Katarzynie Wielkiej i inne takie historyczne Philippy Gregory (zwłaszcza Kochanice króla), z innej beczki to trylogia Igrzyska Śmierci, bardzo fajna książka i z takich SF jeszcze Metro 2033 Glukhovsky'ego, ale to już takie cięższe, nie każdy lubi takie książki i Solaris Lema baaardzo lubię :-D
A ostatnio się zabrałam za serię 80 dni żółtych, niebieskich itd., ale jakoś nie mam nastroju ostatnio na takie romanse i seksy BDSM, i utknęłam w połowie pierwszej części :-P

Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 20:22   #3484
heyho
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 119
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie z powrotem? Brakuje mi tej Waszej pozytywnej energii. Wykreślcie mnie proszę z I strony, nie będę na razie mamusią.

Starałam się chociaż psychicznie "odpocząć" przez tydzień, dziś przestałam krwawić... 2.12 mam wizytę u gin, zobaczymy czy organizm ładnie się wyczyścił. Nie gorączkowałam, jednie brzuch niesamowicie bolał, więc powinno być prawidłowo.

Nawet sobie nie wyobrażacie jak strasznie się winię za to co się stało. Dużo rozmawiam z TŻ, wspiera mnie niesamowicie. Jedyne co w tym momencie wiem na pewno to to, że wybrałam najlepszego mężczyznę na męża. Podchodzi do sprawy bardzo racjonalnie, tłumaczy to, co sama przecież wiem. Jednak ciągle myślę, że mogłam codziennie betę badać, mniej pracować, więcej lub mniej jeść, więcej lub mniej spać... Analizuję i wytykam sobie błędy. Nie mogę sobie poradzić z tym poczuciem winy. Tylko 5 dni wiedzieliśmy, że jestem w ciąży, a ja tak niesamowicie zdążyłam pokochać tego koralika. TŻ już planował, które kanty mebli i gniazdka trzeba zabezpieczyć... Wiem, że ogromny odsetek ciąż kończy się tak jak moja. Ale dlaczego akurat padło na mnie?

Poradźcie coś, czy któraś z Was przechodziła przez coś podobnego? Czy to normalne, że strata takiej malutkiej ciąży tak boli? TŻ twierdzi, że następnym razem nie powinnam robić testu tak szybko, tylko poczekać np. do 50 dc i od razu do lekarza słuchać serduszka... Tylko jakoś sobie tego nie wyobrażam, a gdy tylko myślę o staraniach i seksie to mam gulę w gardle i... nie chcę.
__________________
"Tylko dajcie mu czas.
Dajcie czasowi czas.
"



heyho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 21:07   #3485
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Pewnie że przejmujemy z powrotem!

Ja też straciłam takiego maluszka, no trochę większego bo żył 8 tygodni, strasznie mnie to bolało ale nie obwiniałam się lekarz nam wytłumaczył że to się po prostu zdarza i absolutnie nie miałam na to wpływu.

Mam nadzieję że wkrótce Ty też zrozumiesz że nie Twoja wina
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 22:37   #3486
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Wyczytałam że tyłozgięcie nie utrudnia zajścia w ciążę, ale poleca się przy tyłozgięciu pozycję od tyłu oraz kolankowo - łokciową

też się martwiłam tym tyłozgięciem ale lekarz powiedział że to jak z nosem, jeden ma duży drugi mały i że nie powinnam mieć z tego powodu problemu z zajściem w ciążę.
:brawo: mądry lekarz mi raz gin wyliczał, co ja tam mam i po każdej rzeczy dodawał, że to nic
Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość
Polecam serie camilli lackberg chłonę jak głupia co do greya przeczytałam pierwsza cześć i nie chciałam dalej. Nie mój styl wole kryminały
Dzięki
Cytat:
Napisane przez Panna_Hanna Pokaż wiadomość
Wiesz co nie pamietam juz bo obie ksiazki czytalam dawno. Ale kojarze ze Sa identyczne motywy w obu m. In. sierotowata laska i posagowo przystojny facet i bogaty facet. Ogolnie pamietam ze naliczylam kilkanascie identycznych watkow. Zreszta przeczytaj wywiady z autorka - oficjalnie sie do tego przyznaje ze ksiazka jest "inspirowana" zmierzchem ktorym byla zachwycona.
Oo nie wiedziałam, ale wolę zmierzch
Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Dziewczyny doradzcie mi, bo juz sama nie wiem.
Wczorajsza beta pokazala ciaze, podobno 4tydzien i 4 dzien, czy mam sie umawiac w przyszlym tygodniu na wizyte, czy jeszcze za wczescie?
Idź, nie zaszkodzi, chyba że Ci zależy od razu na usg to zaczekaj do 6 tc.
Cytat:
Napisane przez natlem Pokaż wiadomość
Mnie dziś pokazało pozytywny test Owu ;-) także Tż wykorzystany ;-) i pojechał będzie dopiero w piątek, więc mam nadzieję że dotrzymaja i sie uda ;-), temperatura nic nie wykazuje, chyba źle mierze :-o
Źle czyli jak?

Cytat:
Napisane przez Wyczekujaca Pokaż wiadomość
Ja w tym miesiącu zupełnie odpuściłam i teraz mam dylemat. Nawet nie wiem kiedy była owulacja. Od piątku mam mdłości i podwyższona temperatura do 37. Jajniki strzelają, piersi bolą (ale one zawsze po owulacji ) albo będę chora albo Mikołaj przyszedł wcześniej
Oby Mikołaj!!!

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
Gratuluję Ci serdecznie!! :-D



Ja za romansami nie przepadam, chyba że jakimiś rozbudowanymi, np wspomnianego Sparksa bardzo nie lubię, nie mogę przełknąć jego ckliwych historyjek ;-)
Ostatnio czytałam Marsjanina Weira, fajna nietypowa historia trochę SF, z kryminałów polecam Ofiarę Polikseny Guzowskiej, Łowicę głów Jo Nesbo, I też Camillę Lackberg. A z rozmaitości które ostatnio mi się podobały to Lot nad kukułczym gniazdem Kesey'a, W domu innego Brook'a(wojenne, coś dla Kasi ;-)), Cesarzowa nocy Ewy Stachniak o Katarzynie Wielkiej i inne takie historyczne Philippy Gregory (zwłaszcza Kochanice króla), z innej beczki to trylogia Igrzyska Śmierci, bardzo fajna książka i z takich SF jeszcze Metro 2033 Glukhovsky'ego, ale to już takie cięższe, nie każdy lubi takie książki i Solaris Lema baaardzo lubię :-D
A ostatnio się zabrałam za serię 80 dni żółtych, niebieskich itd., ale jakoś nie mam nastroju ostatnio na takie romanse i seksy BDSM, i utknęłam w połowie pierwszej części :-P

Piszę z telefonu-pozdro szejset
Ja lubię Sparksa. Czasem potrzebuję takiej ckliwej historyjki. Ja czytam różne rzeczy zależnie od stanu ducha
Z ostatnich lat moja ulubiona książka to MISTRZ Michalak. Popłakałam się, choć to pomieszanie kryminału z romansem.
Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie z powrotem? Brakuje mi tej Waszej pozytywnej energii. Wykreślcie mnie proszę z I strony, nie będę na razie mamusią.

Starałam się chociaż psychicznie "odpocząć" przez tydzień, dziś przestałam krwawić... 2.12 mam wizytę u gin, zobaczymy czy organizm ładnie się wyczyścił. Nie gorączkowałam, jednie brzuch niesamowicie bolał, więc powinno być prawidłowo.

Nawet sobie nie wyobrażacie jak strasznie się winię za to co się stało. Dużo rozmawiam z TŻ, wspiera mnie niesamowicie. Jedyne co w tym momencie wiem na pewno to to, że wybrałam najlepszego mężczyznę na męża. Podchodzi do sprawy bardzo racjonalnie, tłumaczy to, co sama przecież wiem. Jednak ciągle myślę, że mogłam codziennie betę badać, mniej pracować, więcej lub mniej jeść, więcej lub mniej spać... Analizuję i wytykam sobie błędy. Nie mogę sobie poradzić z tym poczuciem winy. Tylko 5 dni wiedzieliśmy, że jestem w ciąży, a ja tak niesamowicie zdążyłam pokochać tego koralika. TŻ już planował, które kanty mebli i gniazdka trzeba zabezpieczyć... Wiem, że ogromny odsetek ciąż kończy się tak jak moja. Ale dlaczego akurat padło na mnie?

Poradźcie coś, czy któraś z Was przechodziła przez coś podobnego? Czy to normalne, że strata takiej malutkiej ciąży tak boli? TŻ twierdzi, że następnym razem nie powinnam robić testu tak szybko, tylko poczekać np. do 50 dc i od razu do lekarza słuchać serduszka... Tylko jakoś sobie tego nie wyobrażam, a gdy tylko myślę o staraniach i seksie to mam gulę w gardle i... nie chcę.
Jasne, że tak!!! Nie trać nadziei!!!
Pamiętaj, zawsze możesz tutaj napisać, a jak chcesz to i do mnie na pw. Zawsze odpiszę. Zmagam się cały czas że stratą mojej Córki i tak jak Ty czuję, że mam najlepszego męża na świecie. Co prawda Wikusia zmarła pod koniec ciąży, ale strata to strata.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 23:36   #3487
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez agusia b-rd Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jakie macie tsh? sprawdziłam mój wynik robiony ponad rok temu i miałam 3,8...to z tego co czytam wysoki jak na starania o bobaska. Zastanawiam się czy nie zrobić teraz przed wizytą u gin, tylko nie wiem czy np on będzie mógł dać jakiś lek na zbicie czy będzie konieczna wizyta u endokrynologa. Co za tym idzie kolejna kasa...wrr
Ja badałam wczoraj Wynik 1,1
Sama byłam zaskoczona takim wynikiem, myślałam, że po moich objawach ciągłego zmęczenia i senności na bank mi wyjdzie wysokie, a tu niespodzianka

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Jest sporo takich ludzi
Ja nie powiem, czytałam milion lepszych książek, lepiej napisanych. Ale czasem człowiek ma ochotę na coś właśnie takiego - ze średniej półki
Książka jak książka, każdy lubi co innego. Ja za to nie dałam rady obejrzeć całego filmu, przewijałam często

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

A skoro już o książkach mowa - czytałyście ostatnio coś ciekawego? Albo czytacie? Nie pracuję i chciałabym zacząć więcej czytać. Jakaś fajna biografia, thriller, romans..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie Również uważam, że Grey to nie jest ambitna książka i napisana bardzo prostym, czasem wręcz prymitywnym językiem. Ale ja akurat ją lubię, pozwoliła mi się oderwać trochę od tych wszystkich stresów, szarej rzeczywistości. Nic ambitnego, taka lekka i przyjemna. A no i w trakcie jej czytania, moje libido wzrosło o 150% i muszę przyznać, że najlepsze przytulania to właśnie za czasów tej książki

Cytat:
Napisane przez Panna_Hanna Pokaż wiadomość

Mialam dokladnie tak samo Nie dosc ze tlo tej historii zerzniete ze Zmierzchu to styl pisarstwa jak u niezbyt bystrej gimnazjalistki. No ale mimo wszystko to chyba swiatowy bestseller ostatnich miesiecy
O, a ja Zmierzchu nie mogłam zcierpieć i nie przeczytałam żadnej książki. Nie lubię historii typu wampiry, scince faction, nie moja bajka Nawet filmu z sagi Zmierzch nie oglądnęłam, bo nudziło mnie to strasznie...

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie z powrotem? Brakuje mi tej Waszej pozytywnej energii. Wykreślcie mnie proszę z I strony, nie będę na razie mamusią.

Starałam się chociaż psychicznie "odpocząć" przez tydzień, dziś przestałam krwawić... 2.12 mam wizytę u gin, zobaczymy czy organizm ładnie się wyczyścił. Nie gorączkowałam, jednie brzuch niesamowicie bolał, więc powinno być prawidłowo.

Nawet sobie nie wyobrażacie jak strasznie się winię za to co się stało. Dużo rozmawiam z TŻ, wspiera mnie niesamowicie. Jedyne co w tym momencie wiem na pewno to to, że wybrałam najlepszego mężczyznę na męża. Podchodzi do sprawy bardzo racjonalnie, tłumaczy to, co sama przecież wiem. Jednak ciągle myślę, że mogłam codziennie betę badać, mniej pracować, więcej lub mniej jeść, więcej lub mniej spać... Analizuję i wytykam sobie błędy. Nie mogę sobie poradzić z tym poczuciem winy. Tylko 5 dni wiedzieliśmy, że jestem w ciąży, a ja tak niesamowicie zdążyłam pokochać tego koralika. TŻ już planował, które kanty mebli i gniazdka trzeba zabezpieczyć... Wiem, że ogromny odsetek ciąż kończy się tak jak moja. Ale dlaczego akurat padło na mnie?

Poradźcie coś, czy któraś z Was przechodziła przez coś podobnego? Czy to normalne, że strata takiej malutkiej ciąży tak boli? TŻ twierdzi, że następnym razem nie powinnam robić testu tak szybko, tylko poczekać np. do 50 dc i od razu do lekarza słuchać serduszka... Tylko jakoś sobie tego nie wyobrażam, a gdy tylko myślę o staraniach i seksie to mam gulę w gardle i... nie chcę.
Oczywiście, że tak Choć my nigdy nie skreśliłyśmy Cię z naszego wspaniałego grona
Kochana, ja akurat nie wiele Ci pomogę, ponieważ nie przeżyłam takiej straty, powiem bardzo samolubnie, że mam nadzieję, że nigdy mnie los tak nie doświadczy, ale Ty musisz być silna i wierzyć, że jeszcze nie raz się uda To na co mogę zwrócić uwagę, to tak jak piszesz, masz wspaniałego męża, a jeśli taką osobę ma się u swojego boku, to dużo prościej poradzić sobie ze wszelkimi problemami. I o tym teraz pamiętaj! Razem na pewno przez to przejdziecie Trzymam bardzo mocno kciuki

---------- Dopisano o 00:36 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Fanta, zauważyłam w postach nowe testowania Dopisz proszę dziewczyny

natlem - 6 grudnia
Nadia_2 - 14 grudnia

Tyle już mamusiek mamy, że ta lista coraz bardziej się kurczy
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017

Edytowane przez VelaLuca
Czas edycji: 2015-11-24 o 23:29
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 01:32   #3488
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Ja badałam wczoraj Wynik 1,1
Sama byłam zaskoczona takim wynikiem, myślałam, że po moich objawach ciągłego zmęczenia i senności na bank mi wyjdzie wysokie, a tu niespodzianka



Dokładnie Również uważam, że Grey to nie jest ambitna książka i napisana bardzo prostym, czasem wręcz prymitywnym językiem. Ale ja akurat ją lubię, pozwoliła mi się oderwać trochę od tych wszystkich stresów, szarej rzeczywistości. Nic ambitnego, taka lekka i przyjemna. A no i w trakcie jej czytania, moje libido wzrosło o 150% i muszę przyznać, że najlepsze przytulania to właśnie za czasów tej książki



O, a ja Zmierzchu nie mogłam zcierpieć i nie przeczytałam żadnej książki. Nie lubię historii typu wampiry, scince faction, nie moja bajka Nawet filmu z sagi Zmierzch nie oglądnęłam, bo nudziło mnie to strasznie...



Oczywiście, że tak rzytul: Choć my nigdy nie skreśliłyśmy Cię z naszego wspaniałego grona
Kochana, ja akurat nie wiele Ci pomogę, ponieważ nie przeżyłam takiej straty, powiem bardzo samolubnie, że mam nadzieję, że nigdy mnie los tak nie doświadczy, ale Ty musisz być silna i wierzyć, że jeszcze nie raz się uda To na co mogę zwrócić uwagę, to tak jak piszesz, masz wspaniałego męża, a jeśli taką osobę ma się u swojego boku, to dużo prościej poradzić sobie ze wszelkimi problemami. I o tym teraz pamiętaj! Razem na pewno przez to przejdziecie Trzymam bardzo mocno kciuki

---------- Dopisano o 00:36 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Fanta, zauważyłam w postach nowe testowania Dopisz proszę dziewczyny

natlem - 6 grudnia
Nadia_2 - 14 grudnia

Tyle już mamusiek mamy, że ta lista coraz bardziej się kurczy
Ja Zmierzch lubię bardzo. Wampiry tylko w tym filmie mi nie przeszkadzają
Ale podoba mi się w tym filmie tak silne uczucie, oddanie i opiekuńczość ze strony faceta jakiej w życiu żadna z nas nie doświadczy mając nawet najlepszego faceta pod słońcem i nie skarżąc się na nic Tam jest to takie specyficzne bardzo. Denerwowało mnie tylko to przechodzenie od jednego do drugiego, ale ja ogólnie wkurzam się na wątki typu "kocham ich obu"...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 04:37   #3489
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość

Fanta, zauważyłam w postach nowe testowania Dopisz proszę dziewczyny

natlem - 6 grudnia
Nadia_2 - 14 grudnia

Tyle już mamusiek mamy, że ta lista coraz bardziej się kurczy
Zrobione
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 07:17   #3490
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie z powrotem? Brakuje mi tej Waszej pozytywnej energii. Wykreślcie mnie proszę z I strony, nie będę na razie mamusią.

Starałam się chociaż psychicznie "odpocząć" przez tydzień, dziś przestałam krwawić... 2.12 mam wizytę u gin, zobaczymy czy organizm ładnie się wyczyścił. Nie gorączkowałam, jednie brzuch niesamowicie bolał, więc powinno być prawidłowo.

Nawet sobie nie wyobrażacie jak strasznie się winię za to co się stało. Dużo rozmawiam z TŻ, wspiera mnie niesamowicie. Jedyne co w tym momencie wiem na pewno to to, że wybrałam najlepszego mężczyznę na męża. Podchodzi do sprawy bardzo racjonalnie, tłumaczy to, co sama przecież wiem. Jednak ciągle myślę, że mogłam codziennie betę badać, mniej pracować, więcej lub mniej jeść, więcej lub mniej spać... Analizuję i wytykam sobie błędy. Nie mogę sobie poradzić z tym poczuciem winy. Tylko 5 dni wiedzieliśmy, że jestem w ciąży, a ja tak niesamowicie zdążyłam pokochać tego koralika. TŻ już planował, które kanty mebli i gniazdka trzeba zabezpieczyć... Wiem, że ogromny odsetek ciąż kończy się tak jak moja. Ale dlaczego akurat padło na mnie?

Poradźcie coś, czy któraś z Was przechodziła przez coś podobnego? Czy to normalne, że strata takiej malutkiej ciąży tak boli? TŻ twierdzi, że następnym razem nie powinnam robić testu tak szybko, tylko poczekać np. do 50 dc i od razu do lekarza słuchać serduszka... Tylko jakoś sobie tego nie wyobrażam, a gdy tylko myślę o staraniach i seksie to mam gulę w gardle i... nie chcę.
nie przechodziłam tego, ale niestety wiem ile kobiet to przechodzi i jak cierpią. Dlatego chyba nawet jak już zajdę to bedę wiecznie się obawiała...

Ściskam cie mocno i postaraj się nie obwiniać, bo to na pewno nie twoja wina! Szybciutko zaszłaś w ciążę więc z pewnością uda się po raz kolejny ze szczęśliwym finałem.

Pomyśl, że lepiej, ze stało się to tak wcześniej, a nie za kilka tygodni, kiedy naprawdę zdążyłabyś się przyzwyczaić jeszcze bardziej do mysli, że bedzie maluszek.

co do robienia testy, to chyba mało która z nas wytrzymałaby do 50 dc...

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Dziewczyny doradzcie mi, bo juz sama nie wiem.
Wczorajsza beta pokazala ciaze, podobno 4tydzien i 4 dzien, czy mam sie umawiac w przyszlym tygodniu na wizyte, czy jeszcze za wczescie?

kiedyś myślałam, ze jak zajdę to będę czekać do 7 tyg, żeby usłyszeć serduszko. Teraz wiem, że jak zajdę pójdę szybciej żeby upewnić się, że groszke znajduje się tam gdzie trzeba, a najwyżej za kolejne 2 tyg pójdę po raz kolejny.



Fanta wpisz mnie na testowanie 11 grudnia od jutra lecę z testami owu

Edytowane przez __malaMi__
Czas edycji: 2015-11-25 o 07:26
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 07:32   #3491
wiolka1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 129
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie z powrotem? Brakuje mi tej Waszej pozytywnej energii. Wykreślcie mnie proszę z I strony, nie będę na razie mamusią.

Starałam się chociaż psychicznie "odpocząć" przez tydzień, dziś przestałam krwawić... 2.12 mam wizytę u gin, zobaczymy czy organizm ładnie się wyczyścił. Nie gorączkowałam, jednie brzuch niesamowicie bolał, więc powinno być prawidłowo.

Nawet sobie nie wyobrażacie jak strasznie się winię za to co się stało. Dużo rozmawiam z TŻ, wspiera mnie niesamowicie. Jedyne co w tym momencie wiem na pewno to to, że wybrałam najlepszego mężczyznę na męża. Podchodzi do sprawy bardzo racjonalnie, tłumaczy to, co sama przecież wiem. Jednak ciągle myślę, że mogłam codziennie betę badać, mniej pracować, więcej lub mniej jeść, więcej lub mniej spać... Analizuję i wytykam sobie błędy. Nie mogę sobie poradzić z tym poczuciem winy. Tylko 5 dni wiedzieliśmy, że jestem w ciąży, a ja tak niesamowicie zdążyłam pokochać tego koralika. TŻ już planował, które kanty mebli i gniazdka trzeba zabezpieczyć... Wiem, że ogromny odsetek ciąż kończy się tak jak moja. Ale dlaczego akurat padło na mnie?

Poradźcie coś, czy któraś z Was przechodziła przez coś podobnego? Czy to normalne, że strata takiej malutkiej ciąży tak boli? TŻ twierdzi, że następnym razem nie powinnam robić testu tak szybko, tylko poczekać np. do 50 dc i od razu do lekarza słuchać serduszka... Tylko jakoś sobie tego nie wyobrażam, a gdy tylko myślę o staraniach i seksie to mam gulę w gardle i... nie chcę.
Najważniejsze, że nie jesteś z tym sama masz tż i nas
Jesteśmy z tobą . Szybciutko zajdziesz jeszcze raz i tym razem wszystko będzie dobrze.
Ja też nie wyobrażam sobie czekać do 50 dc, tym bardziej, że miałabym świadomość, że @ nie przyszła i chyba coś jest na rzeczy...
wiolka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 08:28   #3492
Wyczekujaca
Raczkowanie
 
Avatar Wyczekujaca
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 83
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie z powrotem? Brakuje mi tej Waszej pozytywnej energii. Wykreślcie mnie proszę z I strony, nie będę na razie mamusią.

Starałam się chociaż psychicznie "odpocząć" przez tydzień, dziś przestałam krwawić... 2.12 mam wizytę u gin, zobaczymy czy organizm ładnie się wyczyścił. Nie gorączkowałam, jednie brzuch niesamowicie bolał, więc powinno być prawidłowo.

Nawet sobie nie wyobrażacie jak strasznie się winię za to co się stało. Dużo rozmawiam z TŻ, wspiera mnie niesamowicie. Jedyne co w tym momencie wiem na pewno to to, że wybrałam najlepszego mężczyznę na męża. Podchodzi do sprawy bardzo racjonalnie, tłumaczy to, co sama przecież wiem. Jednak ciągle myślę, że mogłam codziennie betę badać, mniej pracować, więcej lub mniej jeść, więcej lub mniej spać... Analizuję i wytykam sobie błędy. Nie mogę sobie poradzić z tym poczuciem winy. Tylko 5 dni wiedzieliśmy, że jestem w ciąży, a ja tak niesamowicie zdążyłam pokochać tego koralika. TŻ już planował, które kanty mebli i gniazdka trzeba zabezpieczyć... Wiem, że ogromny odsetek ciąż kończy się tak jak moja. Ale dlaczego akurat padło na mnie?

Poradźcie coś, czy któraś z Was przechodziła przez coś podobnego? Czy to normalne, że strata takiej malutkiej ciąży tak boli? TŻ twierdzi, że następnym razem nie powinnam robić testu tak szybko, tylko poczekać np. do 50 dc i od razu do lekarza słuchać serduszka... Tylko jakoś sobie tego nie wyobrażam, a gdy tylko myślę o staraniach i seksie to mam gulę w gardle i... nie chcę.
Przeszłam dokładnie to samo co Ty. Sporo czytałam, pytałam się lekarza ale nie znalazłam odpowiedzi dlaczego tak się stało. Są różne przyczyny - zły podział komórek dziecka, wada genetyczna, nieprawidłowe zagnieżdżenie, choroba matki, przyjmowane leki. Pierwsze dni były ciężkie bo do bólu psychicznego dochodzi reakcja organizmu i spadek hormonów który mocno odczułam. U mnie organizm sam się oczyścił co jest najlepszym rozwiązaniem bo nie trzeba ranić macicy zabiegiem, a płodność w takiej sytuacji wraca szybko. Powrót do starań to sprawa indywidualna. Jednym kobietom zajmuje to sporo czasu innym mniej. Pamiętaj że Aniołek zmienił tylko datę urodzenia
__________________
03.2014
10.2015

16.02.2016 II kreski

http://www.suwaczki.com/tickers/2fwavfxmvf9o75i6.png
Wyczekujaca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 08:50   #3493
aniusia49
Raczkowanie
 
Avatar aniusia49
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 97
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Dziewczyny czytam Was, ale ciężko wszystko nadrobić i coś potem odpisać

Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki

Fanta pewnie nie zauważyłaś ale proszę o wpisanie na listę testujących na 19 grudnia może będzie prezent pod choinkę )
aniusia49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 09:00   #3494
tabitabi
Raczkowanie
 
Avatar tabitabi
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 154
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Hej dziewczyny!

Ja też proszę o wpisanie na listę testujących 6grudnia, ciekawe czy będzie prezent mikołajkowy
tabitabi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 09:09   #3495
natlem
Zadomowienie
 
Avatar natlem
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 1 352
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
:brawo: mądry lekarz mi raz gin wyliczał, co ja tam mam i po każdej rzeczy dodawał, że to nic

Dzięki

Oo nie wiedziałam, ale wolę zmierzch

Idź, nie zaszkodzi, chyba że Ci zależy od razu na usg to zaczekaj do 6 tc.

Źle czyli jak?



Oby Mikołaj!!!



Ja lubię Sparksa. Czasem potrzebuję takiej ckliwej historyjki. Ja czytam różne rzeczy zależnie od stanu ducha
Z ostatnich lat moja ulubiona książka to MISTRZ Michalak. Popłakałam się, choć to pomieszanie kryminału z romansem.

Jasne, że tak!!! Nie trać nadziei!!!
Pamiętaj, zawsze możesz tutaj napisać, a jak chcesz to i do mnie na pw. Zawsze odpiszę. Zmagam się cały czas że stratą mojej Córki i tak jak Ty czuję, że mam najlepszego męża na świecie. Co prawda Wikusia zmarła pod koniec ciąży, ale strata to strata.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Heh, no mierze w Grazynie:-o, ale temperatura minimalnie się zmienia i nie wykrywa owu, podaję sluzy i dane szyjki i nic :-( nie ma spadku i wzrostu temperatury znaczącej.
__________________

natlem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 09:15   #3496
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Ok dziewczyny wrócę z pracy to Was wpiszę bo w pracy tylko na telefonie czytam wątek i niewygodnie edytować ��

I przepraszam jak kogoś pomijam czasem ale jest tyle postów że zapominam
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 09:17   #3497
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
nie przechodziłam tego, ale niestety wiem ile kobiet to przechodzi i jak cierpią. Dlatego chyba nawet jak już zajdę to bedę wiecznie się obawiała...

Ściskam cie mocno i postaraj się nie obwiniać, bo to na pewno nie twoja wina! Szybciutko zaszłaś w ciążę więc z pewnością uda się po raz kolejny ze szczęśliwym finałem.

Pomyśl, że lepiej, ze stało się to tak wcześniej, a nie za kilka tygodni, kiedy naprawdę zdążyłabyś się przyzwyczaić jeszcze bardziej do mysli, że bedzie maluszek.

co do robienia testy, to chyba mało która z nas wytrzymałaby do 50 dc...




kiedyś myślałam, ze jak zajdę to będę czekać do 7 tyg, żeby usłyszeć serduszko. Teraz wiem, że jak zajdę pójdę szybciej żeby upewnić się, że groszke znajduje się tam gdzie trzeba, a najwyżej za kolejne 2 tyg pójdę po raz kolejny.



Fanta wpisz mnie na testowanie 11 grudnia od jutra lecę z testami owu
Ja muszę iść do lekarza jak najszybciej, tzn tydzień po zrobieniu testu. Mam mieć wdrożone leczenie od wczesnego pierwszego trymestru

Cytat:
Napisane przez Wyczekujaca Pokaż wiadomość
Przeszłam dokładnie to samo co Ty. Sporo czytałam, pytałam się lekarza ale nie znalazłam odpowiedzi dlaczego tak się stało. Są różne przyczyny - zły podział komórek dziecka, wada genetyczna, nieprawidłowe zagnieżdżenie, choroba matki, przyjmowane leki. Pierwsze dni były ciężkie bo do bólu psychicznego dochodzi reakcja organizmu i spadek hormonów który mocno odczułam. U mnie organizm sam się oczyścił co jest najlepszym rozwiązaniem bo nie trzeba ranić macicy zabiegiem, a płodność w takiej sytuacji wraca szybko. Powrót do starań to sprawa indywidualna. Jednym kobietom zajmuje to sporo czasu innym mniej. Pamiętaj że Aniołek zmienił tylko datę urodzenia rzytul:
Wybacz, ale trochę mnie wkurza takie stwierdzenie. Może komuś jest tak łatwiej, ale to NIE JEST PRAWDA. To nie jest tak, że zmienia się data urodzenia tylko. Dziecko, które umarło i dziecko, które urodzi się później to dwie różne istoty. Jeśli teraz urodzę dziecko to nie będzie to samo dziecko tylko z późniejszą datą urodzenia. Każde dziecko powinno być dla matki jedyne i niepowtarzalne. Aniołek nie zmienił daty urodzenia. Dziecko zmarło i stało się Aniołkiem, i oby następne dziecko nim nie było.

Cytat:
Napisane przez natlem Pokaż wiadomość
Heh, no mierze w Grazynie:-o, ale temperatura minimalnie się zmienia i nie wykrywa owu, podaję sluzy i dane szyjki i nic :-( nie ma spadku i wzrostu temperatury znaczącej.
O matko dla mnie to zbyt skomplikowane. Ja mierzę pod językiem, wydaje mi się, że dobrze mierzę

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 09:54   #3498
monique_05
Raczkowanie
 
Avatar monique_05
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: 51.770N 19.459E
Wiadomości: 485
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez aniusia49 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czytam Was, ale ciężko wszystko nadrobić i coś potem odpisać

Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki

Fanta pewnie nie zauważyłaś ale proszę o wpisanie na listę testujących na 19 grudnia może będzie prezent pod choinkę )

A ja będę testować.. 24 grudnia Może mi dzieciątko przyniesie Mikołaj zamiast tradycyjnego bociana? Można mnie również dopisać

Edytowane przez monique_05
Czas edycji: 2015-11-25 o 12:53
monique_05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:03   #3499
Wyczekujaca
Raczkowanie
 
Avatar Wyczekujaca
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 83
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Wybacz, ale trochę mnie wkurza takie stwierdzenie. Może komuś jest tak łatwiej, ale to NIE JEST PRAWDA. To nie jest tak, że zmienia się data urodzenia tylko. Dziecko, które umarło i dziecko, które urodzi się później to dwie różne istoty. Jeśli teraz urodzę dziecko to nie będzie to samo dziecko tylko z późniejszą datą urodzenia. Każde dziecko powinno być dla matki jedyne i niepowtarzalne. Aniołek nie zmienił daty urodzenia. Dziecko zmarło i stało się Aniołkiem, i oby następne dziecko nim nie było.
Myślę że bierzesz to stwierdzenie zbyt dosłownie. Oczywiście że każde dziecko to będzie inna istota. Ja pod imieniem Aniołek rozumiem duszę, która wróci żeby przeżyć życie i niekoniecznie ze mną, ale się urodzi. Dla mnie to jest prawda i w to wierzę.
__________________
03.2014
10.2015

16.02.2016 II kreski

http://www.suwaczki.com/tickers/2fwavfxmvf9o75i6.png
Wyczekujaca jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-25, 10:21   #3500
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Wyczytałam że tyłozgięcie nie utrudnia zajścia w ciążę, ale poleca się przy tyłozgięciu pozycję od tyłu oraz kolankowo - łokciową


Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Nawet sobie nie wyobrażacie jak strasznie się winię za to co się stało.
Kochana, ale to nie jest Twoja wina! I nie wolno Ci tak myśleć! Tak po prostu miało być. To strasznie przykre że Cię to spotkało
Na pewno na wizycie okaże się że wszystko ok. Trzymaj sie

Hej
Od jutra biorę luteinę dziś mam 15dc, temp 36,28
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:35   #3501
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Heyho, często o Tobie na myślę, nawet wczoraj przed zaśnięciem zastanawiałam się czy jeszcze do nas zajrzysz. Fajnie, że dałaś znak. Trzymaj się, może pomyśl o psychologu, jeśli taki stan Ci nie przejdzie. To mega trudny czas o nie możesz obwiniać samej siebie. Są kobiety, które w ogóle o siebie nie dbają i rodzą zdrowe dzieci, to nie jest takie zerojedynkowe. Myśl teraz o sobie, o wspaniałym mężu, jeszcze wszystko się ułoży!
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 11:24   #3502
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Heyho, ja do dziś mam takie myśli... Często w okolicy planowanego terminu porodu wracają te wspomnienia, a przecież minął kawał czasu. We wrześniu myślę o tym, że nasza córeczka szłaby do przedszkola, w Święta myślę, czym teraz by się interesowała, co kupiłabym jej w prezencie itp. Moja mama, która straciła 4, a donosiła 2 ciąże zawsze powtarza mi, że ona tak to sobie racjonalizowala, że gdyby nie tamte straty, to nie miałaby nas. Musisz ten ciężki czas przeczekać, wypłakac, co Twoje, a kiedy będziesz gotowa, ruszysz do boju o kolejne dziecko.

To strasznie trudne, nawet nie wyobrażam sobie Izabela waszego cierpienia, z pewnością taka strata boli nieporównywalnie bardziej niż moja.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 11:56   #3503
agusia b-rd
Raczkowanie
 
Avatar agusia b-rd
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 173
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

też już o tym marzę o zwolnieniu i odpoczynku..!mam już dość ciągłych nerwów..


Fanta to jak będziesz dopisywać to i mnie na 19.12 imieniny tż, jakby bylo wspaniale dać mu taki prezent

Edytowane przez agusia b-rd
Czas edycji: 2015-11-25 o 11:57
agusia b-rd jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-25, 13:04   #3504
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Zamówiłam zdjęcia na all. Dziś przyszły teraz będę podpisywać
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 13:07   #3505
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez mysza93 Pokaż wiadomość
Zamówiłam zdjęcia na all. Dziś przyszły teraz będę podpisywać

Ja ostatnio nałogowo robię fotoksiążki, to tansze niż wywoływanie. Wlasnie wczoraj odebrałam tę z naszego ślubu (a ślub brałam prawie 5 lat temu ). Długo się je robi, ja jednej poświęcam tak do 4 godzin, ale potem to sama przyjemność je oglądać


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 13:13   #3506
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez Wyczekujaca Pokaż wiadomość
Myślę że bierzesz to stwierdzenie zbyt dosłownie. Oczywiście że każde dziecko to będzie inna istota. Ja pod imieniem Aniołek rozumiem duszę, która wróci żeby przeżyć życie i niekoniecznie ze mną, ale się urodzi. Dla mnie to jest prawda i w to wierzę.
A dla mnie to bez sensu. Dlatego, że widziałam swoją Córkę i jedyne, gdzie Jej dusza poszła - to do nieba. Nie do żadnej innej rodziny.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Heyho, ja do dziś mam takie myśli... Często w okolicy planowanego terminu porodu wracają te wspomnienia, a przecież minął kawał czasu. We wrześniu myślę o tym, że nasza córeczka szłaby do przedszkola, w Święta myślę, czym teraz by się interesowała, co kupiłabym jej w prezencie itp. Moja mama, która straciła 4, a donosiła 2 ciąże zawsze powtarza mi, że ona tak to sobie racjonalizowala, że gdyby nie tamte straty, to nie miałaby nas. Musisz ten ciężki czas przeczekać, wypłakac, co Twoje, a kiedy będziesz gotowa, ruszysz do boju o kolejne dziecko.

To strasznie trudne, nawet nie wyobrażam sobie Izabela waszego cierpienia, z pewnością taka strata boli nieporównywalnie bardziej niż moja.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Nie wiem, nie ma co porównywać.. Niektórzy jakoś się podnoszą, inni się załamują. Dziecko to dziecko, ile by nie miało. W mojej sytuacji Córka była po prostu w 100% rzeczywista, bo wyglądała jak normalny noworodek, normalnie Ją rodziłam i trzymałam na rękach - wszystko tak, jak być powinno, tylko z martwym dzieckiem. Ale nie wiem, czy gdybym nie poroniła na początku nie przeżywałabym również mocno.
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 13:26   #3507
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja ostatnio nałogowo robię fotoksiążki, to tansze niż wywoływanie. Wlasnie wczoraj odebrałam tę z naszego ślubu (a ślub brałam prawie 5 lat temu ). Długo się je robi, ja jednej poświęcam tak do 4 godzin, ale potem to sama przyjemność je oglądać


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

gdzie robisz? kurcze też bym mogła sobie zrobic jakąś, ale kompletnie nie mam doświadczenia
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 13:33   #3508
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
gdzie robisz? kurcze też bym mogła sobie zrobic jakąś, ale kompletnie nie mam doświadczenia

Kupuję na allegro. Korzystam ze strony uwolnijkolory.pl, ale kupienie u nich książki na allegro jest o połowę tańsze niż na ich stronie 20 zł za książkę 28 stron, mają świetny edytor, każdą stronę mozna dopracowaćdo perfekcji. Chcesz link?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Zobacz ofertę: Foto-książka, Fotoalbum - A4 pion 28 stron
http://allegro.pl/showItem2.php?item=5761379065


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Robienie ich to świetna zabawa moim zdaniem


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 13:36   #3509
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Kupuję na allegro. Korzystam ze strony uwolnijkolory.pl, ale kupienie u nich książki na allegro jest o połowę tańsze niż na ich stronie 20 zł za książkę 28 stron, mają świetny edytor, każdą stronę mozna dopracowaćdo perfekcji. Chcesz link?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Zobacz ofertę: Foto-książka, Fotoalbum - A4 pion 28 stron
http://allegro.pl/showItem2.php?item=5761379065


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Robienie ich to świetna zabawa moim zdaniem


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
dzięki przyjrzę się temu, wygląda rewelacyjnie!
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 13:40   #3510
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
dzięki przyjrzę się temu, wygląda rewelacyjnie!

I takie jest szczególnie jak się nabierze wprawy. Ja mam w planach teraz ze chrztu mojego Małego, tylko muszę przycisnąć rodzinę o fotki

To moim zdaniem super pomysł na prezent dla wielu osob, dla rodziców, męża, dziadkow. Mozna wybrać ulubione zdjęcia, zeskanować, dodać jakieś fajne podpisy. Ja to uwielbiam

Mój syn miał na 1.urodziny imprezę z motywem piłki nożnej (bo my z mężem mega fani, poznaliśmy się na stadionie Legii) i jak mu robiłam książkę z imprezy, to też znalazłam taki motyw, wyszła taka genialna, że pół rodziny prosiło, żeby im też zamowic.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-09 20:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.