PM 2017 cz.14

[Kredzia_]

Napisane przez nivea91

Nie chodzi o mylenie. Po prostu wiara w Boga naturalnie łączy się z uczęszczaniem na mszę.

Nie zgodzę sie z tym co piszesz kościół nijak sie ma do wiary w Boga. Modlic sie możesz wszędzie nie tylko Tam.

[Promyk03]

Ja mogę być w kalendarzu ? 😁

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

.

A skoro już wkraczamy w ten ciężki temat to dla mnie ciemnogrodem jest sporo praktykujących. Nie wiem jak można z czystym sumieniem chodzić do spowiedzi, żałować za pewne grzechy i z premedytacją znowu je popełniać... O takich sytuacjach wiem od tych najbardziej praktykujących Oni właśnie mówią, że pójdę do piekła, bo nie odbębniam mszy co niedzielę


No ale dla ciebie pozostanę ciemnogrodem

Od kiedy do spowiedzi chodzi się z czystym sumieniem?
Własnie idziesz tam po to,by oczyścić się z grzechów.

[marta271]

Napisane przez nivea91

Nie chodzi o mylenie. Po prostu wiara w Boga naturalnie łączy się z uczęszczaniem na mszę.

A jak ktoś nie chodzi na mszę to odrazu jest niewierzący??? Osoby które z różnych powodów poprostu nie mogą dotrzeć i regularnie być na mszy są odrazu niewierzace?

Zreszta każdy ma swoje przekonania, swoje potrzeby i ja nie neguje żadnego zachowania.

[oljaa]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;5750900 1]Ok odkopałam, że regularnie ponownie zaczęłam udzielać się równo miesiąc temu [/QUOTE]

Możemy razem świętować

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

Jednostronny ze strony tż, ale mam nadzieję, że jeszcze może zmieni zdanie. Rodzice maja podobną nadzieję.

Na czym polega ta jednostronność? Ty w świetle kościoła będziesz jego żoną,a On Twoim mężem tylko jakby cywilnym? Nie kumam tego i w ogóle uważam,że to jakieś dziwne,że kościół coś takiego dopuszcza.

[Kredzia_]

Napisane przez malgosiaw123

Od kiedy do spowiedzi chodzi się z czystym sumieniem?


Własnie idziesz tam po to,by oczyścić się z grzechów.

Ale chociażby spowiadasz sie z sexu, mówisz na końcu "zaluje za wszystkie grzechy" a wieczorem idziesz z tz do lozka ;p

Wiec co to za oczyszczenie? Takie na chwile... I takich grzechów grzeszkow jest mnostwo...

[Laura Rose]

Napisane przez luna_laula

No właśnie Ale dla katolików nie ma wierzących niepraktykujących- to są grzesznicy I to jest właśnie jeden z wielu powodów, dla których z wszystkich "kwiatków' jakie oferuje kościół wybieram sakrament małżeństwa Po części też dlatego, że podoba mi się jego forma, ale podkreślam- to nie jest główny powód.

Kościół to nie sklep.
Z kwiatków islamu, wybieram kłanianie się Allahowi w południe, z judaizmu wezmę imprezę dla dzieciaków na 12ste urodziny (zapomniałam nazwy, wybaczcie), itd., itd.
Nie wierzę w to, co czytam, naprawdę.


Jaszczurka, gratki!

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez oljaa

Możemy razem świętować

[malgosiaw123]

Napisane przez jaszczurka94

Jest zarezerwowana data i godzina w kościele.
29.04.2017 o 17:00

[oljaa]

Napisane przez jaszczurka94

Jest zarezerwowana data i godzina w kościele.
29.04.2017 o 17:00

Brawo!
Czy jeszcze jakaś wizażanka ma datę?

[Promyk03]

Mam ochotę na winko 😊 tematy kościoła nie mój temat jestem wierząca praktykuje jak mogę i nie pracuje 😊

[Kredzia_]

Napisane przez malgosiaw123

Na czym polega ta jednostronność? Ty w świetle kościoła będziesz jego żoną,a On Twoim mężem tylko jakby cywilnym? Nie kumam tego i w ogóle uważam,że to jakieś dziwne,że kościół coś takiego dopuszcza.

Hmm a to nie chodzi o to ze przysięgę sklada tylko jedna osoba? Tez slyszalam zenalezy podpisać rekojmie ze dzieci będą w wierze katolickiej wychowywane... Poprawcie mnie jesli sie mylę

[magdenka]

Napisane przez luna_laula

Jednostronny ze strony tż

Ja już tu kiedyś pisałam, że dla mnie jednostronny dla osoby niewierzącej może być bardziej uwłaczający niż "normalny". Trzeba podpisać papiery, w których de facto zrzekasz się jakiegokolwiek wpływu na religijne wychowanie dziecka i jesteś przez władze kościelne traktowany z góry. Ja się zgodziłam na kościelny, mimo że jestem niewierząca, ale mój TŻ chodzi do kościoła regularnie i bardzo mu zależy na takim ślubie. Będzie to standardowy, niejednostronny ślub, bo nie zależy mi na tym, żeby pokazać jak bardzo jestem anty. Wolę żebyśmy oboje z teżetem byli równo traktowani przez księdza. Trochę to hipokryzja, ale uważam że też racjonalizm.

[Kredzia_]

Napisane przez Promyk03

Mam ochotę na winko 😊 tematy kościoła nie mój temat jestem wierząca praktykuje jak mogę i nie pracuje 😊

A ja dzis pije! Pytanie wino czy martini?



Drugie pytanie! Co wypic przed żeby jutro kaca nie bylo ? Mam z tym problemy ostatnio ;(

[Laura Rose]

Napisane przez Kredzia_

Nie zgodzę sie z tym co piszesz kościół nijak sie ma do wiary w Boga. Modlic sie możesz wszędzie nie tylko Tam.

Oczywiście, że nijak, ale rozmawiamy o religii rzymskokatolickiej, bo chyba wszystkie z nas, ślibujące w kościele, w takim wyznaniu ślubują i tu już chodzenie do kościoła ma związek z wiarą w Boga. Inne religie, inne mogą mieć zasady .

[malgosiaw123]

Napisane przez marta271

Ja również nie chodzę regularnie do kościola, ale jestem osobą wierząca. Ale widzę ze co niektórzy mylą wiarę z chodzeniem do kościola, i mówią ze są niewierzący bo nie Chodzą do kościola, nie ogarniam tego :-D

No okej,ale chodzenie do Kościoła to część wiary. Dlaczego do Kościoła te osoby nie chodzą? Bo przez godzinę im się nudzi na Mszy? Bo nie chcą na nią marnować czasu? To dla mnie nie są wierzący. Jasne są sprawy,które uniemozliwiają pójscie w niedzielę do Koscioła,ale bez przesady,że co tydzień.

[marta271]

Napisane przez malgosiaw123

Wiesz przyznam szczerze,że z Tobą mam największy problem,żeby Cię w ogóle pamiętać Tak jak o każdym coś tam mniej więcej nawet pamiętam,tak o Tobie nic. Może byłoby inaczej gdybyś avatar miała

Awatar miał być juz dawno ale ja w zasadzie siedzę tu ciągle na telefonie, bardzo rzadko na kompie, i chciałam go dodać przez tel, ale jak próbuje tu wejść w mój profil to mi ciągle piszę ze nie ma takiego użytkownika :-/ :-(

[Promyk03]

Napisane przez Kredzia_

A ja dzis pije! Pytanie wino czy martini?



Drugie pytanie! Co wypic przed żeby jutro kaca nie bylo ? Mam z tym problemy ostatnio ;(

Winko 😊

Nie mam sposobu bo po winie mnie nigdy nic nie jest 😊 mówią ze należy jeść sporo 😁

[luna_laula]

Napisane przez nivea91

Czyli nie chodzisz do Kościoła by móc popełniać grzechy bez obawy że ktoś skrytykuje Cie że jesteś praktykująca? Nie czaję.
A chodząc do Kościoła, modląc się na mszy żałujemy, prosimy o wybaczenie. Mam wrażenie, że nie rozumiesz na czym nasza wiara polega...

Rzeczywiście nie rozumiem na czym WASZA wiara polega Ale wiem na czym moja polega i to mi wystarczy. Po prostu nie chcę by ktoś wkładał tak delikatne rzeczy w ciasne ramy.

Do kościoła nie chodzę, bo nie czuję potrzeby, ale o tym nie dyskutujmy. Wiem, czym jest spowiedź. Chodziłam do niej tylko wtedy, gdy wiedziałam, że prawdziwie czegoś żałuję i nie popełnię tego znowu, chyba że to będzie ciężka do przezwyciężenia słabość. W pewnym momencie zorientowałam się, że pewnych grzechów nie żałuję, a obietnica poprawy nie będzie szczera, więc stwierdziłam, że to nie dla mnie

[micia00]

Napisane przez jaszczurka94

Jest zarezerwowana data i godzina w kościele.
29.04.2017 o 17:00

wejdziemy do kościoła w tym samym czasie

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

Szanuję wiarę i obrzędy religijne, więc wszystko zostanie przeprowadzone w odpowiedni sposób. Ale do kościoła nigdy nie wrócę jako prawdziwy katolik.

I to jest właśnie DLA MNIE ta hipokryzja o której pisałam kilka postów wcześniej. Wiara jest zła,z góry jest nastawienie,że do kościoła NIGDY nie wrócę,ale ślub kościelny wezmę,bo jest ładny, ma ładną otoczkę i rodzice chcą.

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez Kredzia_

A ja dzis pije! Pytanie wino czy martini?
Drugie pytanie! Co wypic przed żeby jutro kaca nie bylo ? Mam z tym problemy ostatnio ;(

polecam ostatnio carlo rossi moscato - białe bardzo słodkie dla mnie smakuje jak gazowany sok winogronowy

[oljaa]

Napisane przez oljaa

Brawo!
Czy jeszcze jakaś wizażanka ma datę?

W sensie godzinę

[Promyk03]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;5751097 7]polecam ostatnio carlo rossi moscato - białe bardzo słodkie dla mnie smakuje jak gazowany sok winogronowy [/QUOTE]



Musze spróbować 😁

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

No właśnie Ale dla katolików nie ma wierzących niepraktykujących- to są grzesznicy I to jest właśnie jeden z wielu powodów, dla których z wszystkich "kwiatków' jakie oferuje kościół wybieram sakrament małżeństwa Po części też dlatego, że podoba mi się jego forma, ale podkreślam- to nie jest główny powód.

Jeszcze z "kwiatków" wybierasz sobie święta Bożego Narodzenia i Wigilię,bo też mają ładną otoczkę?

[Kredzia_]

Napisane przez malgosiaw123

No okej,ale chodzenie do Kościoła to część wiary. Dlaczego do Kościoła te osoby nie chodzą? Bo przez godzinę im się nudzi na Mszy? Bo nie chcą na nią marnować czasu? To dla mnie nie są wierzący. Jasne są sprawy,które uniemozliwiają pójscie w niedzielę do Koscioła,ale bez przesady,że co tydzień.

Ja wole Biblie poczytać sama w domu do Kosciola nie chodze ponieważ nie odpowiada mi nasz Ksiądz, który wiele problemow przysporzyl moim bliskim. Niebawem ma sie zmienić i mam nadzieje, ze bedzie to normalny wesoly Ksiądz, a nie ten co zapisuje w notesie ile kto dal na Kosciol, kiedy, a później problemy z chrztem bo w ciagu roku dales za malo! ... Szkoda pisac

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;5751097 7]polecam ostatnio carlo rossi moscato - białe bardzo słodkie dla mnie smakuje jak gazowany sok winogronowy [/QUOTE]



Carlo rossi mam! Ale chyba zwykle białe i różowe uwielbiam!

[zambeza]

Napisane przez Kredzia_

Każdy ma swoje zdanie wiec nie powinno sie tego w taki sposób komentować. Powinno się uszanować i tyle a nie pisac w jakiś ironiczny sposób... Rozumiem ze to forum ale żeby tu byla fajna atmosfera to warto w kulturalny sposób komentowac cudze posty... W taki sposb aby tej drugiej osoby nie urazić ani "atakować" za to, ze ma odmienny pogląd...

Warto też w kulturalny sposób komentować ŚLUBY innych, dla mnie to smutne, że ktoś uważa mój ślub za nic tylko dlatego, że nie jest to ceremonia w kościele.

Takie słowa są po prostu bardzo przykre dla osoby, która planuje od 1.5 roku ślub z facetem, z którym chce spędzić resztę życia.

Czy naprawdę brak formułki " tak mi dopomóż Bóg" czyni ślub ważniejszym?

Napisane przez malgosiaw123

To ja mam w takim razie pytanie do Was dziewczyny,które nie wierzą-zambeza,Anulka,jaszczurka , luna laula. Nie wiem o kim jeszcze zapomniałam
Jak jest u Was ze świętami,Wigilią? Normalnie siadacie do wieczerzy i dzielicie się oplatkiem?

Dla mnie święta to okazja do spotkań z bliskimi, nic więcej.

Teraz spędzamy święta u kogoś, więc nie mamy za bardzo wpływu na ich przebieg, ale u mnie na pewno nie będzie opłatka, ani święconki i palmy w wielkanoc

[marta271]

Napisane przez malgosiaw123

No okej,ale chodzenie do Kościoła to część wiary. Dlaczego do Kościoła te osoby nie chodzą? Bo przez godzinę im się nudzi na Mszy? Bo nie chcą na nią marnować czasu? To dla mnie nie są wierzący. Jasne są sprawy,które uniemozliwiają pójscie w niedzielę do Koscioła,ale bez przesady,że co tydzień.

Wiec jak często należało by chodzić do kościoła by osobę nazywać wierzaca???? Nie da się tego ustalić... Ja uwazam ze każdy Boga ma w sercu i tym się określa wiarę, a nie tym czy ktoś chodzi do kościoła i jak często....
A jak jest ze spowiedzia i wspolzyciem przed ślubem...? Idziecie spoeiadacie się z tego, mówicie ze żałujęcie za grzechy i obiecujecie poprawę. I co robicie to??? Myślę że mało kto... Dalej popełnia się ciągle te same grzechy.

[nivea91]

Napisane przez Kredzia_

Nie zgodzę sie z tym co piszesz kościół nijak sie ma do wiary w Boga. Modlic sie możesz wszędzie nie tylko Tam.

Napisane przez marta271

A jak ktoś nie chodzi na mszę to odrazu jest niewierzący??? Osoby które z różnych powodów poprostu nie mogą dotrzeć i regularnie być na mszy są odrazu niewierzace?

Zreszta każdy ma swoje przekonania, swoje potrzeby i ja nie neguje żadnego zachowania.

Miałam coś napisać, ale dwa posty pode mną mówią wszystko co miałam na myśli.

Napisane przez Laura Rose

Oczywiście, że nijak, ale rozmawiamy o religii rzymskokatolickiej, bo chyba wszystkie z nas, ślibujące w kościele, w takim wyznaniu ślubują i tu już chodzenie do kościoła ma związek z wiarą w Boga. Inne religie, inne mogą mieć zasady .

Napisane przez malgosiaw123

No okej,ale chodzenie do Kościoła to część wiary. Dlaczego do Kościoła te osoby nie chodzą? Bo przez godzinę im się nudzi na Mszy? Bo nie chcą na nią marnować czasu? To dla mnie nie są wierzący. Jasne są sprawy,które uniemozliwiają pójscie w niedzielę do Koscioła,ale bez przesady,że co tydzień.

150 razy tak, przechodzisz dalej!

Napisane przez luna_laula

Rzeczywiście nie rozumiem na czym WASZA wiara polega Ale wiem na czym moja polega i to mi wystarczy. Po prostu nie chcę by ktoś wkładał tak delikatne rzeczy w ciasne ramy.

Do kościoła nie chodzę, bo nie czuję potrzeby, ale o tym nie dyskutujmy. Wiem, czym jest spowiedź. Chodziłam do niej tylko wtedy, gdy wiedziałam, że prawdziwie czegoś żałuję i nie popełnię tego znowu, chyba że to będzie ciężka do przezwyciężenia słabość. W pewnym momencie zorientowałam się, że pewnych grzechów nie żałuję, a obietnica poprawy nie będzie szczera, więc stwierdziłam, że to nie dla mnie

Jak masz swoja wiare to może w niej weź ślub? Będzie wszystko szczerze