WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[niunia14]

do estelle : myślam o tym szamponie zeby sprubowac Pharmaceris specjalistyczne szampon do skory wrazliwej, albo z vichy kojący szampon do wrazliwej skory byc moze to przez przesuszoną skore, a moze to zmiana wody bo nie dawno bylam jeszcze w Polsce, ale znów wruciłam tylko na chwile do Anglii i zmieniła mi sie woda i może ta woda tez wysusza mi skóre glowy bo jest bardzo twarda i wszyscy tu narzekają a wode bo w Polsce tak nie miałam chyba ze to dlatego że stosowałam stieprox a teraz pierwszy raz umyłam w brzozowym i sie zaczeło bo kiedyś też tak miałam sprubuje zmienic szampon ale boje sie tez tak zmieniac bo kiedys tez tak zmieniałam szmpony i to dosc czesto i moze moja skora przez te zmiany szamponow stała sie wrazliwa sama juz nie wiem ale sprubuje tej odzywki z farmony co mi poleciłas dzieki za rade ......pozdrowienia

[aven]

Napisane przez 'Estelle'

Możesz mieć przesuszoną skórę, alkohol we wcierkach dodatkowo pogłębia ten stan, a czasem skóra głowy w ogóle nie toletuje alkoholu i przez to wypadają włosy
Przesuszenie mogło spowodować także łuszczenie się skóry.
Spróbuj zatem zmienić wcierkę, dobra i bezalkoholowa jest Farmona https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ra-wersja.html
być może również warto zmienić szampon, ale raczej nie na przeciwłupieżowy, bo one bywają dość agresywne i działają złuszczająco na skórę.

a jakie jeszcze inne wcierki bezalkoholowe polecasz? takie zeby się w nich dobrze ekstrakty rozpuszczały?

['Estelle']

Napisane przez niunia14

do estelle : myślam o tym szamponie zeby sprubowac Pharmaceris specjalistyczne szampon do skory wrazliwej, albo z vichy kojący szampon do wrazliwej skory byc moze to przez przesuszoną skore, a moze to zmiana wody bo nie dawno bylam jeszcze w Polsce, ale znów wruciłam tylko na chwile do Anglii i zmieniła mi sie woda i może ta woda tez wysusza mi skóre glowy bo jest bardzo twarda i wszyscy tu narzekają a wode bo w Polsce tak nie miałam chyba ze to dlatego że stosowałam stieprox a teraz pierwszy raz umyłam w brzozowym i sie zaczeło bo kiedyś też tak miałam sprubuje zmienic szampon ale boje sie tez tak zmieniac bo kiedys tez tak zmieniałam szmpony i to dosc czesto i moze moja skora przez te zmiany szamponow stała sie wrazliwa sama juz nie wiem ale sprubuje tej odzywki z farmony co mi poleciłas dzieki za rade ......pozdrowienia

W wodzie też może tkwić problem. Trudno to zdiagnozować, bo nakłada się kilka czynników naraz. Na wszelki wypadek możesz zacząć używać wody przegotowanej, chyba, że masz możliwość [głównie finansową] używać wody mineralnej.
Do suchej i wrażliwej skóry głowy często polecany jest szampn Emolium, do kupienia w aptece. Można też spróbować Physiogel'u.

Napisane przez aven

a jakie jeszcze inne wcierki bezalkoholowe polecasz? takie zeby się w nich dobrze ekstrakty rozpuszczały?

Ta wcierka Farmony już sama w sobie bogata jest w ekstrakty. Innym bezalkoholowym produktem jest Saponics.
Do rozpuszczania samoróbnych wcierek, to raczej woda + propylene glycol, ewentualnie sok z aloesu.

[aven]

Napisane przez 'Estelle'

W wodzie też może tkwić problem. Trudno to zdiagnozować, bo nakłada się kilka czynników naraz. Na wszelki wypadek możesz zacząć używać wody przegotowanej, chyba, że masz możliwość [głównie finansową] używać wody mineralnej.
Do suchej i wrażliwej skóry głowy często polecany jest szampn Emolium, do kupienia w aptece. Można też spróbować Physiogel'u.


Ta wcierka Farmony już sama w sobie bogata jest w ekstrakty. Innym bezalkoholowym produktem jest Saponics.
Do rozpuszczania samoróbnych wcierek, to raczej woda + propylene glycol, ewentualnie sok z aloesu.

a wracając do tego wypadania będącego efektem nietolerowania alkoholu przez skórę głowy to może to mieć jakieś objawy po za wypadaniem?

['Estelle']

Napisane przez aven

a wracając do tego wypadania będącego efektem nietolerowania alkoholu przez skórę głowy to może to mieć jakieś objawy po za wypadaniem?

Skóra może być podrażniona, wysuszona, swędząca.

[aven]

Napisane przez 'Estelle'

Skóra może być podrażniona, wysuszona, swędząca.

może, czyli nie musi koniecznie sie pojawić jakiś dodatkowy efekt nietolerancji alkoholu?

[niunia14]

ja własnie czuje ze taką mam, jak umyłam tym brzozowym szamponem to 3 dzien jak nie myje głowy a nie moge wytrzymac swędzi mnie czuje uczucie jakby była podrażniona swędzi musze sprubowac jakiegoś szamponu łagodnego bo może przez to wszystko co stosowałam wysuszyłam skóre i byc moze moja skóra nie toleruje alkoholu sama nie wiem,ale mam takie dziwne uczucie na głowie już nie jestem taka jak kiedys cały czas tylko włosy i włosy zeby to trwało chwile a to sie juz ciagnie 8 miesiecy ile można.....

[madzienka79]

Napisane przez aeronauta

Jeżeli twoja mama miała łysienie plackowate (a to co opisujesz na to wskazuje) to obawiam się, że ta pani dermatolog może mieć rację. Nie znaczy to bynajmniej, że twoja mama nie może spróbować trochę powalczyć. Ja bym radziła zainwestować we wcierki i wmasowywać je w skórę głowy (szczególnie te miejsca z przerzedzonymi włosami).


A tak na marginesie mi znowu zaczęły wypadać włosy i nie wiem dlaczego . Zaczynam podejrzewać jakieś skażenie wody czy powietrza, bo pełno osób z mojego otoczenia też się skarży na nadmierne wypadanie kłaczków

Zgodze sie z toba ja mysle podobnie jak ty

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Walcze z moim wypadaniem wlosow od ponad trzech lat. Z pieknych dlugich i gestych wlosow zostaly mi cienkie kosmyki i przeswity na skorze glowy. Wydalam setki pieniedzy na lekarzy, leki i produkty kosmetyczne. Gdybym wiedziala, ze bedzie mnie to tyle kosztowac przeczekalabym ten okres czasu i zdecydowalabym sie na transplacje bo mniej wiecej takie koszty zabiegu wynosza tyle co poniesione koszta przeze mnie na inne specyfiki. Jeszcze z dwa miesiace temu jak mylam wlosy to plakalam bo wylatywaly mi garsciami i drugie tyle podczas czesania. Od dwoch tygodni widac u mnie znaczna poprawe az chce mi sie krzyczec: chwilo trwaj wiecznie!!! a to za sprawa hinduskich specyfikow min. oleju kokosowego, szamponu z henna i shikakai, wloski farbuje tez sama henna, ktora pieknie ozywia wlosy i sprawia, ze wygladaja na zdrowsze. Uzywam rowniez szamponu oczyszczajacego gdyz przeczytalam kiedys, ze aktywnosc cebulek wlosowych moze zostac zaburzona poprzez brud, nadmiar srodkow stylizujacych, ktore zatykaja mieszki wlosowe i to powoduje, ze wlos slabnie i wypada a nowemu trudno jest wyrosnac. Takze odkad zaczelam takie kuracje oczyszczajace, zauwazylam, ze moje wlosy staly sie mocniejsze. Niestety narazie nie zauwazylam, zeby wyrosly mi nowe wlosy, czekam niecierpliwie z nadzieja, ze tak sie stanie

[gosiaczek6]

ja wlosy znajduje wszedzie i zawsze budze sie zbieram z poduszki zmiatam z podłogi sa w wannie zlewie wszędzie wydaje mi sie ze to przez tab antykoncepcyjne ktore miesiac temu odstawiłam...więc raczej muszę przeczekac az wypadnie to co ma wypasc

[zielonamorelka]

eh ja juz myslalam ze pozbylam sie problemu bo wlosy troche mniej mi wypadaly
chyba dlatego ze zmienilam szampon na apis z mineralami z morza martwego
ale... gdy zmienilam ich kolorek z siwego blondu na ciemny braz [szampon palett:/]leca jak szalone.co dizen czuje ze kitka jest coraz bardziej mysia. jak wezme do rak kitke ktora obcielam w 4 czy 5 klasie to mnie krew zalewa bo jest jakies 4 razy grubsza
teraz to juz nie wiem co robic.
chcialabym miec ciemne wlosy[moje marzenie od zawsze]ale jesli mam miec ich kilka na glowie to dziekuje bardzo.
moze mozecie mi polecic jakis inny bezpieczniejszy szampon do koloryzacji i cos co by je wzmocnilo.
stosowalam kiedys waxa ale nie pomogl mi jakos specjalnie.
prosze o pomoc
oczywiscie czytalam juz watek i zastanawiam sie czy seboradin cos by pomogl.
nie pracuje wiec nie mam za duzo kasy na tabletki itp wiec szukam czegos w przystepnej cenie lecz skutecznego

[niunia14]

w srode czeka mnie wizyta u dermatologa jestem pewna ze jest cos nie tak moja skora glowy,strasznie swedzi na drugi dzień po umyciu i odczuwam jakby piecznie mialam tez tak jak umyłam tym szamponem brzozowym, wczoraj umyłam dziecinnym ale takie samo uczucie byc moze to podraznienie skory wczoraj troszke czytałam o łojotokowym zapaleniu skóry i tez objawia sie własnie tak, podrazniona zaczerwieniona skóra swedząca i wypaanie włosów wczoraj liczyłam wlosy ile mi po myciu wypadło 150 bez czesania juz skonczyam pierwsze opakowanie inneov moze przez dzien zauwazam mniej wypadajacych włosów ale po myciu jest tragedia jak myślicie jak zjem jeszcze minimum 2 opaakowania to da to jakies rezultaty????? w srade dermatolog wiec wstrzymam sie jeszcze z kupieniem szamponu zobacze co ona mi powie i poleci bo miałam kupowac jakis kojący, do swedzacej podrażnionej skóry czy któraś z was też miała takie objawy przy wypadaniu włosów..............????? ?????

[madzienka79]

Napisane przez zielonamorelka

eh ja juz myslalam ze pozbylam sie problemu bo wlosy troche mniej mi wypadaly
chyba dlatego ze zmienilam szampon na apis z mineralami z morza martwego
ale... gdy zmienilam ich kolorek z siwego blondu na ciemny braz [szampon palett:/]leca jak szalone.co dizen czuje ze kitka jest coraz bardziej mysia. jak wezme do rak kitke ktora obcielam w 4 czy 5 klasie to mnie krew zalewa bo jest jakies 4 razy grubsza
teraz to juz nie wiem co robic.
chcialabym miec ciemne wlosy[moje marzenie od zawsze]ale jesli mam miec ich kilka na glowie to dziekuje bardzo.
moze mozecie mi polecic jakis inny bezpieczniejszy szampon do koloryzacji i cos co by je wzmocnilo.
stosowalam kiedys waxa ale nie pomogl mi jakos specjalnie.
prosze o pomoc
oczywiscie czytalam juz watek i zastanawiam sie czy seboradin cos by pomogl.
nie pracuje wiec nie mam za duzo kasy na tabletki itp wiec szukam czegos w przystepnej cenie lecz skutecznego

kochana polecam ci szampony koloryzujace firmy Joanna, nie oslabiaja wlosow, stosowalam je zanim przerzucilam sie na henne. Wella rowniez ma lagodne szampony do koloryzacji. Jezeli nie wypadaja ci wlosy z powodu problemow z hormonami czy na tle nerwowym to na wzmocnienie i porost polecam ci biotyne i zelazo. Sama bralam niestety musialam odstawic gdyz spodziewam sie dzidziusia. Seboradin uzywalam bedac nastolatka, nie powiem wzmacnial wlosy, sok z czarnej rzepy rowniez, ba nawet rosly grubsze. Czytalam gdzies, ze rowniez kwas foliowy wzmacnia wlosy, zawiera on zwiazki witamin z grupy B. Mozna stosowac rowniez oklady z drozdzy na skore glowy. Pamietam jak za dzieciaka sama robilam sobie nalewki z lopianu, pokrzywy i skrzypu polnego do wcierania we wlosy, moze dlatego moglam sie cieszyc pieknymi i dlugimi wlosami. Robilam rowniez sama herbatki ze skrzypu polnego (swinstwo) ale po dwoch tygodniach byly efekty i na dodatek wzmocnily mi sie naczynka krwionosne, ktore takze sa moja zmora. Sama wrocilabym do tych praktyk gdybym mial taka mozliwosc.Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez niunia14

w srode czeka mnie wizyta u dermatologa jestem pewna ze jest cos nie tak moja skora glowy,strasznie swedzi na drugi dzień po umyciu i odczuwam jakby piecznie mialam tez tak jak umyłam tym szamponem brzozowym, wczoraj umyłam dziecinnym ale takie samo uczucie byc moze to podraznienie skory wczoraj troszke czytałam o łojotokowym zapaleniu skóry i tez objawia sie własnie tak, podrazniona zaczerwieniona skóra swedząca i wypaanie włosów wczoraj liczyłam wlosy ile mi po myciu wypadło 150 bez czesania juz skonczyam pierwsze opakowanie inneov moze przez dzien zauwazam mniej wypadajacych włosów ale po myciu jest tragedia jak myślicie jak zjem jeszcze minimum 2 opaakowania to da to jakies rezultaty????? w srade dermatolog wiec wstrzymam sie jeszcze z kupieniem szamponu zobacze co ona mi powie i poleci bo miałam kupowac jakis kojący, do swedzacej podrażnionej skóry czy któraś z was też miała takie objawy przy wypadaniu włosów..............????? ?????

Sprobuj wmasowac we wlosy oliwe z oliwek to powinno zlagodzic swiad, szczerze mowiac to ci wspolczuje bo moge sobie wyobrazic jaki to dyskomfort dla ciebie. W zeszlym roku mialam podobny problem jak ty ale z liczba wypadajacych wlosow, tez jak je liczylam bylo ich ok 160. Bralam Inneov przez pol roku wydoilam sie z kasy brzydko mowiac i nic.

[zielonamorelka]

Napisane przez madzienka79

kochana polecam ci szampony koloryzujace firmy Joanna, nie oslabiaja wlosow, stosowalam je zanim przerzucilam sie na henne. Wella rowniez ma lagodne szampony do koloryzacji. Jezeli nie wypadaja ci wlosy z powodu problemow z hormonami czy na tle nerwowym to na wzmocnienie i porost polecam ci biotyne i zelazo. Sama bralam niestety musialam odstawic gdyz spodziewam sie dzidziusia. Seboradin uzywalam bedac nastolatka, nie powiem wzmacnial wlosy, sok z czarnej rzepy rowniez, ba nawet rosly grubsze. Czytalam gdzies, ze rowniez kwas foliowy wzmacnia wlosy, zawiera on zwiazki witamin z grupy B. Mozna stosowac rowniez oklady z drozdzy na skore glowy. Pamietam jak za dzieciaka sama robilam sobie nalewki z lopianu, pokrzywy i skrzypu polnego do wcierania we wlosy, moze dlatego moglam sie cieszyc pieknymi i dlugimi wlosami. Robilam rowniez sama herbatki ze skrzypu polnego (swinstwo) ale po dwoch tygodniach byly efekty i na dodatek wzmocnily mi sie naczynka krwionosne, ktore takze sa moja zmora. Sama wrocilabym do tych praktyk gdybym mial taka mozliwosc.Pozdrawiam.




.

dziekuje bardzo za rady
ostatnio wlasnie szukalam z joanny bo slyszalam ze sa dobre ale neui dosc ze nigdzie nie znalazlam to jeszcze w ostatnim sklepie facet zaczal mi jakies moraly prawic ze lepsze za zagraniczne[drozsze]bo sa napewno dobre a polskie to raz takie raz siakie.[tylko mnie bardziej zdenerwowal.]wiec bede szukac dalej
i sprobuje rowniez herbatek[moze pomoga na moje pekajace naczunka tez]
jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

[niunia14]

do madzienka79 : dzieki sliczne za wspulczucie, masz racje to straszny dyskomfory dla mnie zobacze co mi powie dermatlog w srode, ale obawiam sie że znów mi za wiele nie pomoże świeczki mi stają w oczach jak widze dziewczyny z rozpuszczonymi włosami grubymi i długimi ja musze chodzic w związanych bo niestety juz sa bzydko mówic takie kluski przeżedzone kiedyś miałam wiecej życia w sobie a przez te włosy trudno sie pozbierac jak juz zaczełam ten inneov to sprubuje przeciągnąc ta kuracje tez tak z poł roku chciałabym zeby zaczeły rosnąc grubsze i żeby wogule zaczeły rosnąc widze gdzie niegdzie jak odrastaja ale co z tego jak liczba wypadajacych się nie zmienia za miesiąc i 7 dni mój ślub do tego czasu musze przytrzymac je w takiej dlugosci a mam do polowy plecow a pozniej scinam tak do ucha szkoda mi ale musze ( tylko żeby mnie pozniej mąż poznał) jeszcze raz dzięki..........

[shanta]

Napisane przez niunia14

świeczki mi stają w oczach jak widze dziewczyny z rozpuszczonymi włosami grubymi i długimi ja musze chodzic w związanych bo niestety juz sa bzydko mówic takie kluski przeżedzone kiedyś miałam wiecej życia w sobie a przez te włosy trudno sie pozbierac

zgadzam się.. ehh ;/ ostatnio coraz mniej wychodzę z domu bo czuje spojrzenia wszystkich mówiące ''ale łysa''. wiem ze przesadzam ale mieć w tym wieku takie problemy jest całkiem przytlaczajace :/
co wiecej wstyd mi gdzies wychodzic i spedzac czas na zbieraniu wlosow z bluzki :/

[niunia14]

do shanta : ja tez coraz zadziej wychodze z domu, dzis byłam na zakupach podobało mi sie wiele rzeczy ale cały czas miałam w myśli.....przecież do tego nie rozpuszcze włosów a to by ta ładnie wyglądało jakbym miała takie włosy jak kiedyś...... i takim sposobem nie kupiłam nic bo chodzi mi w mysli tylko to ze dziewczyna jest bardziej atrakcyjniejsza jak ma ładne grube rozpuszczone włosy..... jakoś tak bardzo trudno mi sie z tym pogodziec........

[shanta]

dziewczyny macie może jakieś rady na to jak normalnie radzić sobie z tym problemem??
wiadomo ze to nie koniec świata, ale potrafi zamienić nasze życie w piekło. jak pomyślę jakie miałam piękne włosy jak wypadało ich tak mało.... jak mogłam czesać bez końca a nie bać się dotykać ich grzebieniem...

['Estelle']

Wrzucam link do fajnego opracowania przygotowanego przez jedną z wizażowych Moderatorek , warto przejrzeć

https://wizaz.pl/Fryzury/Pielegnacja/Wypadanie-wlosow

[gosiaczek6]

omawiany w tym art hormon stesu to koryzol?

['Estelle']

Napisane przez gosiaczek6

omawiany w tym art hormon stesu to koryzol?

Nie tylko. Z pojęcem hormonów stresu wiąże się także np. kortyzon, adrenaliza i inne.

[evoosia]

czesc dziewczyny,nie pisalam jakis czas bo probowalam zaobserwowac efekty stosowania wcierek z mazidel, to juz ponad miesiac ale nie widze specjalnie efektow malo tego wlosy nadal wypadaja,zakupilam tez placente stosuje szampon nisim wraz z odzywka oczywiscie naprzemiennie nie widze korzystnych zmian, jestem załamana,a najgorsze jest to ze juz teraz o niczym innym nie mysle tylko o wypadajacych wlosach,blagam pomozcie mi na tyle ile mam jeszcze sil trzymam kciuki za nawsze marzenia,pozdrawiam

[madzienka79]

Napisane przez zielonamorelka

dziekuje bardzo za rady
ostatnio wlasnie szukalam z joanny bo slyszalam ze sa dobre ale neui dosc ze nigdzie nie znalazlam to jeszcze w ostatnim sklepie facet zaczal mi jakies moraly prawic ze lepsze za zagraniczne[drozsze]bo sa napewno dobre a polskie to raz takie raz siakie.[tylko mnie bardziej zdenerwowal.]wiec bede szukac dalej
i sprobuje rowniez herbatek[moze pomoga na moje pekajace naczunka tez]
jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

Tych w saszetkach nie mozesz znalezc? Z tego co wiem sa dostepne w sklepach "Astor".

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Dziewczyny a ja was wszystkie doskonale rozumiem. Tez mialam kompleks z powodu przeswitow na skorze i mialam stresa wychodzic z domu. Pocilam sie z nerwow gdy ktos w rozmowie ze mna patrzyl na moje wlosy, odrazu wydawalo mi sie, ze jestem godna politowania dla tej osoby albo mniej wartosciowa. Uuuu niska samoocena szybko wtedy rosnie. Dziewczyny starajcie sie przelamac w sobie, powtarzajcie sobie, ze wkrotce to sie skonczy bo sie skonczy, wyobrazajcie sobie, ze macie piekne i zdrowe wlosy i odrastaja wam te nowe, wiara czyni cuda. Ja tak robie i wierzcie mi, ze takie wmawianie sobie dziala, nasz organizm sie uspokaja i jest silniejszy do walki a nie oslabiony przez stres spowodowany wypadaniem wlosow. Buziaki dla was.

[oeka]

hej
mam taka mala sprawe. pomoze ktos mi?
Bo dzisiaj z koleżankami zafarbowałam sobie włosy szamponem koloryzującym firmy L'oreal paris Casting Creme Gloss. Włosy zawsze mi wypadały, ale teraz się przestraszyłam w jakich ilościach. Kumpele mówią mi, że tyle samo, lecz ja się boję, że wyłysieję...
czy to możliwe, że jak pierwszy raz tego użyłam to wyłysieję?!
proszę pomóżcie!!!

ps a czy ktoś próbował Skrzypowitę, na włosy i paznokcie? bo ja chce zacząć tego używać, ale nie wiem czy daje to efekty...

[madzienka79]

Dziewczynki przypomnialam sobie jeszcze, ze jak robilam DETOX organizmu, moje wlosy trzymaly sie glowy mocniej i byly bardziej sprezyste, na piekna skore tez to pomoglo. Odrazu mowie, ze preparaty ziolowe( oczywiscie do picia) sa bardziej skuteczne niz te z wyciagiem z owocow itp, przetestowalam na sobie, ale to zalezy chyba od tego jak reaguje organizm kazdej z nas wiec juz nic nie sugeruje. Wydaje mi sie jednak, ze oczyszczony organizm latwiej przyswaja skladniki odzywcze i takie tabletki na wzmocnienie wlosow czy kapsulki szybciej zadzialaja. Jak sobie jeszcze cos przypomne to napisze.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez oeka

hej
mam taka mala sprawe. pomoze ktos mi?
Bo dzisiaj z koleżankami zafarbowałam sobie włosy szamponem koloryzującym firmy L'oreal paris Casting Creme Gloss. Włosy zawsze mi wypadały, ale teraz się przestraszyłam w jakich ilościach. Kumpele mówią mi, że tyle samo, lecz ja się boję, że wyłysieję...
czy to możliwe, że jak pierwszy raz tego użyłam to wyłysieję?!
proszę pomóżcie!!!

ps a czy ktoś próbował Skrzypowitę, na włosy i paznokcie? bo ja chce zacząć tego używać, ale nie wiem czy daje to efekty...

Spokojnie nie wylysiejesz, po jakims czasie twoje wloski zregeneruja sie, ale juz lepiej nie stosuj tego szamponu. widocznie jest tam jakis skladnik, ktory bardzo oslabil twoje wlosy. Tez uzywalam szamponu koloryzujacego LOREAL z tej serii i sadze, ze jest on rzeczywiscie zbyt mocny i dziala bardziej jak farba, stad tak dlugo utrzymuje sie na wlosach, taki nasuwa mi sie wniosek. Uzywalam Skrzypowite, ale mi ten srodek nie pomogl. Kiedys pani w aptece powiedziala mi, ze preparaty, ktore maja wzmacniac wszystko tj paznokcie, skore i wlosy, daja slabsze rezultaty niz te, ktore dzialaja na dana jednostke i po czesci to prawda.

[cat.]

Napisane przez evoosia

czesc dziewczyny,nie pisalam jakis czas bo probowalam zaobserwowac efekty stosowania wcierek z mazidel, to juz ponad miesiac ale nie widze specjalnie efektow malo tego wlosy nadal wypadaja,zakupilam tez placente stosuje szampon nisim wraz z odzywka oczywiscie naprzemiennie nie widze korzystnych zmian, jestem załamana,a najgorsze jest to ze juz teraz o niczym innym nie mysle tylko o wypadajacych wlosach,blagam pomozcie mi na tyle ile mam jeszcze sil trzymam kciuki za nawsze marzenia,pozdrawiam

Najlepiej idź do lekarza, kiedy ostatni raz robiłaś badania? Powinnaś sprawdzić poziom żelaza we krwi, zrobić morfologię. Do tego wykluczyć choroby tarczycy (badanie tsh, ft4, ft3).
Zauważyłaś jakieś inne, niepokojące objawy? Odchudzałaś się ostatnio?

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Zapomniałam zapytać w jakich ilościach włosy wypadają i od jakiego czasu?

[oeka]

dziękuję CI Pomogłaś mi. Mojej koleżance tak dużo nie wypadło. Ale teraz nie wiem jakim innym szamponem sobie koloryzować, skoro ten pójdzie w odstawkę. Myślałam nad Garnierem ale nie ma koloru dobrego dla mnie...

[madzienka79]

Napisane przez oeka

dziękuję CI Pomogłaś mi. Mojej koleżance tak dużo nie wypadło. Ale teraz nie wiem jakim innym szamponem sobie koloryzować, skoro ten pójdzie w odstawkę. Myślałam nad Garnierem ale nie ma koloru dobrego dla mnie...

Ja mam bardzo oporne wlosy na farbowanie, ktore Garnier chwyta slabo. Uzywalam Joanny szampony jednorazowe w saszetkach, sa swietne i nie uszkadzaja wlosa, pisalam o tym wczesniej. A jaki kolorek ci sie marzy jezeli mozna wiedziec?

[oeka]

Marzył mi sie czarny, ale jakoś nie będę w nim ładnie wygłądć. teraz już nie wiem jaki jest dla mnie dobry. może pomożecie mi wybrać?? Mam taką karnacje no nie bladą i nie ciemną. oczy brązowe włosy jasny blond(przed farbowaniem xD) teraz farbowałam na brązowy to wygląda prawie jak czarny....

[madzienka79]

Do moich ciemnych wlosow stosowalam szampony koloryzujace firmy Joanna w odcieniach czerwieni i fioletow, dawaly piekna poswiate na wlosach. Jezeli szukasz czegos ciemniejszego to ladnie na wlosach wychodzi "ciemna czekolada" tylko nie pamietam juz czy "Joanna" posiada ja jeszcze w ofercie acha i ciemny braz tez polecam.

['Estelle']

Napisane przez oeka

Marzył mi sie czarny, ale jakoś nie będę w nim ładnie wygłądć. teraz już nie wiem jaki jest dla mnie dobry. może pomożecie mi wybrać?? Mam taką karnacje no nie bladą i nie ciemną. oczy brązowe włosy jasny blond(przed farbowaniem xD) teraz farbowałam na brązowy to wygląda prawie jak czarny....

To już chyba temat na Metamorfozy, zatem proszę nie offtopować.\
Tu dyskutujemy o wypadaniu i sposobach zapobiegania temu zjawisku.