W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[topcia06]

Cześć dziewczyny Przepraszam, że się długo nie odzywałam, ale tak jakby miałam zablokowane konto i nie mogłam dodawać postów. Nie mam pojęcia dlaczego. Chyba muszę pogadać z jakimś moderatorem.

Navien, gratuluję zmian w życiu Mam nadzieję, że dobrze będzie Ci się mieszkało w Warszawie. I dobrze, że tak mądrze postąpiłaś w sprawie tego chłopaka. Szkoda, że Wam się nie ułożyło, ale nic na siłę. Może to nie miał być ten.
Ir, ja Ciebie w pełni rozumiem. Tzn, Twoją nieśmiałość. Też tak zawsze miałam. Pogadanie z facetem, który mi się podoba było koszmarem. Może powinnaś poczekać na takiego, przed którym nie będziesz miała takiej tremy? Zresztą, ja jakoś tak wolę kiedy to facet podrywa kobietę, a nie odwrotnie W każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki.
A Corny należą się wielkie baty! Za teksty typu: "nie gadamy z nimi, bo są zakochane", "czuję się gorsza" i za masło orzechowe! Mamy się tutaj wspierać, głównie jeśli chodzi o chudnięcie, ale nie tylko. Więc bez takich mi tu, że się czujesz gorsza czy coś. Wiesz, że Cię kochamy i jesteś naszym dobrym duszkime tego wątku

A teraz Wam się pochwalę tym, co dostałam od mojego TŻ na Gwiazdkę! Otóż, kupił mi satynową koszulkę nocną wykańczaną koronkami. Mówię Wam, jest boska! i taka dopasowana i w ogóle sexy... A co najważniejsze - jest w rozmiarze.... S!

[Corny]

Napisane przez topcia06

Cześć dziewczyny Przepraszam, że się długo nie odzywałam, ale tak jakby miałam zablokowane konto i nie mogłam dodawać postów. Nie mam pojęcia dlaczego. Chyba muszę pogadać z jakimś moderatorem.

Navien, gratuluję zmian w życiu Mam nadzieję, że dobrze będzie Ci się mieszkało w Warszawie. I dobrze, że tak mądrze postąpiłaś w sprawie tego chłopaka. Szkoda, że Wam się nie ułożyło, ale nic na siłę. Może to nie miał być ten.
Ir, ja Ciebie w pełni rozumiem. Tzn, Twoją nieśmiałość. Też tak zawsze miałam. Pogadanie z facetem, który mi się podoba było koszmarem. Może powinnaś poczekać na takiego, przed którym nie będziesz miała takiej tremy? Zresztą, ja jakoś tak wolę kiedy to facet podrywa kobietę, a nie odwrotnie W każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki.
A Corny należą się wielkie baty! Za teksty typu: "nie gadamy z nimi, bo są zakochane", "czuję się gorsza" i za masło orzechowe! Mamy się tutaj wspierać, głównie jeśli chodzi o chudnięcie, ale nie tylko. Więc bez takich mi tu, że się czujesz gorsza czy coś. Wiesz, że Cię kochamy i jesteś naszym dobrym duszkime tego wątku

A teraz Wam się pochwalę tym, co dostałam od mojego TŻ na Gwiazdkę! Otóż, kupił mi satynową koszulkę nocną wykańczaną koronkami. Mówię Wam, jest boska! i taka dopasowana i w ogóle sexy... A co najważniejsze - jest w rozmiarze.... S!

właśnie zastanawiałam się, co się z Tobą dzieje...
i osobiście też mam takie podejście, że to facet powinien. i od ostatniego weekendu, kiedy zrobiłam test, czy naprawdę to jest tak, że po prostu mnie nikt nie zarywa na imprezach, bo jestem brzydalem = sama podrywałam chłopaków, stwierdziłam, że bardzo się z tego cieszę! a eksperymentu nigdy więcej nie powtórzę, o nie!
oj topciu ja to dobrze wiem, to były tylko żarciki a TŻ prezent chyba też dla siebie, aby cieszył oczy a w sumie to ile już jesteście razem?

EDIT: kurczę, znowu zapomniałam.
Chciałam Wam, Moje Drogie, życzyć wspaniałych Świąt, spędzonych w miłej, rodzinnej (lub TŻ'owej - to dla topci ) atmosferze, aby za dużo cm nie przybyło, a najlepiej wcale. I oczywiście żebyście dostały wymarzone prezenty i naprawdę wypoczęły oraz żeby Nowy Rok przyniósł Wam same sukcesy i dużo, dużo szczęścia!

[nieznosna1983]

Słyszałam, że jogurty naturalne są wskazane przy odchudzaniu, zgadzacie się??

[topcia06]

[B]Corny[B], faktycznie ten prezent w sumie niesie korzyści i dla mnie i dla niego cwaniaczek, no ale wiecie, ujrzeć ten zachwyt w jego oczach... to był bezcenny komplement
A jesteśmy ze sobą jakieś 4 miesiące. Wiem, że to niedługo, póki co. Mam nadzieję, że będzie tych miesięcy coraz więcej.
I dziękujemy bardzo za życzenia
Ja życzę Wam tego, żeby w tym roku spełniły się wszystkie Wasze noworoczne postanowienia. Żebyście za rok usiadły do wigilijnej kolacji lżejsze o kolejne kilogramy.
Oczywiście w święta proszę mi jeść same rybki, bo zdrowe. Tylko nie smażone! I zamiast słodyczy dużo owoców - też zawierają cukier, ale przynajmniej mają witaminy.
No i życzę tego, żeby każda z Was była szczęśliwa, szczęśliwa i jeszcze raz szczęśliwa!

Nieznosna, pewnie, że naturalne jogurty są wskazane. Tylko te z niską zawartością tłuszczu jogurty zawierają kultury bakterii usprawniające pracę jelit (nawet uczyłam się nazw tych kultur na zaliczenie z mikrobiologii, ale już zapomniałam ), dlatego warto je jeść. Jeśli nie samodzielnie, to możesz je dodawać jako sos do różnych dietetycznych potraw, zamiast np. majonezu czy śmietany

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez topcia06

Ir, ja Ciebie w pełni rozumiem. Tzn, Twoją nieśmiałość. Też tak zawsze miałam. Pogadanie z facetem, który mi się podoba było koszmarem. Może powinnaś poczekać na takiego, przed którym nie będziesz miała takiej tremy? Zresztą, ja jakoś tak wolę kiedy to facet podrywa kobietę, a nie odwrotnie W każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki.

Tylko, że faceci przed którymi tremy nie mam jakoś mnie nie "kręcą" tzn nie mam tremy przed takimi, którzy mi się nie podobają i których traktuje jako kolegów, aż tu nagle bach coś jak miłość od pierwszego wejrzenia Z resztą przed facetem, który nam się podoba chcemy jak najlepiej wypaść no i stąd ta trema...

Napisane przez topcia06

A teraz Wam się pochwalę tym, co dostałam od mojego TŻ na Gwiazdkę! Otóż, kupił mi satynową koszulkę nocną wykańczaną koronkami. Mówię Wam, jest boska! i taka dopasowana i w ogóle sexy... A co najważniejsze - jest w rozmiarze.... S!

S....ale super, a prezent tak jak Corny napisała Tżet kupił i zmyślą o sobie

Napisane przez Corny

EDIT: kurczę, znowu zapomniałam.
Chciałam Wam, Moje Drogie, życzyć wspaniałych Świąt, spędzonych w miłej, rodzinnej (lub TŻ'owej - to dla topci ) atmosferze, aby za dużo cm nie przybyło, a najlepiej wcale. I oczywiście żebyście dostały wymarzone prezenty i naprawdę wypoczęły oraz żeby Nowy Rok przyniósł Wam same sukcesy i dużo, dużo szczęścia!

Tobie również wesołych świąt no i miłości przede wszystkim i kilogramów mniej
I Wam wszystkim Kochane wszystkiego dobrego, duzo miłości, szczęścia i spełnienia marzeń

Napisane przez Navien

o nie nie nie! Żadnych mi nici z tego! Weź się odważ, pogadaj z nim! Zapytaj czy nie ma ochoty może wyjść do kina, kawiarni etc! Weź sprawy w swoje ręce! Ja od tej pory postanowiłam tak postępować. Nasze życie, my je układajmy!

Tak jest! zagadałam dziś rano do niego, wreszcie taki normalny, fajny facet, z którym miło się gada któregoś też dnia wpadłam do niego do biura niby po nożyczki (musiałam się czymś zamówić) tylko na mój pech interesant był, ale dla tego uśmiechu było warto

[Navien]

Napisane przez topcia06

Cześć dziewczyny Przepraszam, że się długo nie odzywałam, ale tak jakby miałam zablokowane konto i nie mogłam dodawać postów. Nie mam pojęcia dlaczego. Chyba muszę pogadać z jakimś moderatorem.

Navien, gratuluję zmian w życiu Mam nadzieję, że dobrze będzie Ci się mieszkało w Warszawie. I dobrze, że tak mądrze postąpiłaś w sprawie tego chłopaka. Szkoda, że Wam się nie ułożyło, ale nic na siłę. Może to nie miał być ten.
Ir, ja Ciebie w pełni rozumiem. Tzn, Twoją nieśmiałość. Też tak zawsze miałam. Pogadanie z facetem, który mi się podoba było koszmarem. Może powinnaś poczekać na takiego, przed którym nie będziesz miała takiej tremy? Zresztą, ja jakoś tak wolę kiedy to facet podrywa kobietę, a nie odwrotnie W każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki.
A Corny należą się wielkie baty! Za teksty typu: "nie gadamy z nimi, bo są zakochane", "czuję się gorsza" i za masło orzechowe! Mamy się tutaj wspierać, głównie jeśli chodzi o chudnięcie, ale nie tylko. Więc bez takich mi tu, że się czujesz gorsza czy coś. Wiesz, że Cię kochamy i jesteś naszym dobrym duszkime tego wątku

A teraz Wam się pochwalę tym, co dostałam od mojego TŻ na Gwiazdkę! Otóż, kupił mi satynową koszulkę nocną wykańczaną koronkami. Mówię Wam, jest boska! i taka dopasowana i w ogóle sexy... A co najważniejsze - jest w rozmiarze.... S!

Napisane przez Corny

właśnie zastanawiałam się, co się z Tobą dzieje...
i osobiście też mam takie podejście, że to facet powinien. i od ostatniego weekendu, kiedy zrobiłam test, czy naprawdę to jest tak, że po prostu mnie nikt nie zarywa na imprezach, bo jestem brzydalem = sama podrywałam chłopaków, stwierdziłam, że bardzo się z tego cieszę! a eksperymentu nigdy więcej nie powtórzę, o nie!
oj topciu ja to dobrze wiem, to były tylko żarciki a TŻ prezent chyba też dla siebie, aby cieszył oczy a w sumie to ile już jesteście razem?

EDIT: kurczę, znowu zapomniałam.
Chciałam Wam, Moje Drogie, życzyć wspaniałych Świąt, spędzonych w miłej, rodzinnej (lub TŻ'owej - to dla topci ) atmosferze, aby za dużo cm nie przybyło, a najlepiej wcale. I oczywiście żebyście dostały wymarzone prezenty i naprawdę wypoczęły oraz żeby Nowy Rok przyniósł Wam same sukcesy i dużo, dużo szczęścia!

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;16024446]Tylko, że faceci przed którymi tremy nie mam jakoś mnie nie "kręcą" tzn nie mam tremy przed takimi, którzy mi się nie podobają i których traktuje jako kolegów, aż tu nagle bach coś jak miłość od pierwszego wejrzenia Z resztą przed facetem, który nam się podoba chcemy jak najlepiej wypaść no i stąd ta trema...


S....ale super, a prezent tak jak Corny napisała Tżet kupił i zmyślą o sobie


Tobie również wesołych świąt no i miłości przede wszystkim i kilogramów mniej
I Wam wszystkim Kochane wszystkiego dobrego, duzo miłości, szczęścia i spełnienia marzeń

Tak jest! zagadałam dziś rano do niego, wreszcie taki normalny, fajny facet, z którym miło się gada któregoś też dnia wpadłam do niego do biura niby po nożyczki (musiałam się czymś zamówić) tylko na mój pech interesant był, ale dla tego uśmiechu było warto[/QUOTE]

ok, a więc tak poglądowo i ja napiszę ogółem

Topciu, cudownie że do nas zawitałaś! Wstrętne komentarze na wizażu! Ale grunt, że już wszystko działa
Ach, satynowa koszulka w rozmiarze S... Hmm... też takowe kocham TŻ będzie zachwycony! Wiem jak ten chłopak z którym się spotykałam wariował na mój widok w seksownej bieliźnie... Mraaaaauuu haha będziesz miała wesoło na pewno

Ir, świetnie, że do niego zagadałaś! Cieszy mnie to! Najważniejsze, żeby nie przerywać tego "romansu"! Flirtu z nim flirtuj! Lepiej żałować czegoś co się zrobiło, niż żałować, że się tego nie zrobiło! Naprawdę! Ja niczego nie żałuję. Żadnej chwili z Nim spędzonej, bo w gruncie rzeczy było miło i uroczo. Cudowne uczucie być blisko drugiej osoby

Corny, dziękuję ze swojej strony za życzenia i ja również Wam chcę życzyć wszystkiego naj naj naj! W końcu mamy święta, czas nadziei, więc:
spełnienia marzeń, samych radości, niesamowitych chwil, znalezienia w sobie wewnętrznej siły do dalszej walki o pragnienia, uśmiechu każdego dnia, zdrowia i masy prezentów sukcesów sukcesów sukcesów!
Żebyśmy znalazły swoich TŻ'tów - Topci tego nie życzę, bo ona ma już swoje szczęście cieszmy się życiem, nie martwmy problemami i jeszcze raz - nie żałujmy niczego, co się nam przytrafiło!

Wesołych Świąt kochane!

A ja już z utęsknieniem czekam na powrót do Warszawy. Spotkania z przyjaciółmi, praca i uczelnia. Wpadłam w wir szaleństw i niesamowicie mi z tym dobrze

[Corny]

Napisane przez Navien

ok, a więc tak poglądowo i ja napiszę ogółem

Topciu, cudownie że do nas zawitałaś! Wstrętne komentarze na wizażu! Ale grunt, że już wszystko działa
Ach, satynowa koszulka w rozmiarze S... Hmm... też takowe kocham TŻ będzie zachwycony! Wiem jak ten chłopak z którym się spotykałam wariował na mój widok w seksownej bieliźnie... Mraaaaauuu haha będziesz miała wesoło na pewno

Ir, świetnie, że do niego zagadałaś! Cieszy mnie to! Najważniejsze, żeby nie przerywać tego "romansu"! Flirtu z nim flirtuj! Lepiej żałować czegoś co się zrobiło, niż żałować, że się tego nie zrobiło! Naprawdę! Ja niczego nie żałuję. Żadnej chwili z Nim spędzonej, bo w gruncie rzeczy było miło i uroczo. Cudowne uczucie być blisko drugiej osoby

Corny, dziękuję ze swojej strony za życzenia i ja również Wam chcę życzyć wszystkiego naj naj naj! W końcu mamy święta, czas nadziei, więc:
spełnienia marzeń, samych radości, niesamowitych chwil, znalezienia w sobie wewnętrznej siły do dalszej walki o pragnienia, uśmiechu każdego dnia, zdrowia i masy prezentów sukcesów sukcesów sukcesów!
Żebyśmy znalazły swoich TŻ'tów - Topci tego nie życzę, bo ona ma już swoje szczęście cieszmy się życiem, nie martwmy problemami i jeszcze raz - nie żałujmy niczego, co się nam przytrafiło!

Wesołych Świąt kochane!

A ja już z utęsknieniem czekam na powrót do Warszawy. Spotkania z przyjaciółmi, praca i uczelnia. Wpadłam w wir szaleństw i niesamowicie mi z tym dobrze

łał, chyba też muszę w taką zainwestować tak na przyszłość, MOŻE się przyda
Ir i widzisz na Święta dzieją się cuda! może jednak jeszcze nie wszystko stracone, przecież trzeba myśleć pozytywnie, nie?

i również dziękuję Wam za życzenia! ja za fajnych Świąt niestety nie mam, ale może jeszcze się odmieni pod wpływem życzeń?

[topcia06]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;16024446]
Tak jest! zagadałam dziś rano do niego, wreszcie taki normalny, fajny facet, z którym miło się gada któregoś też dnia wpadłam do niego do biura niby po nożyczki (musiałam się czymś zamówić) tylko na mój pech interesant był, ale dla tego uśmiechu było warto[/QUOTE]
WOW! Gratuluję odwagi! Ale się cieszę z Twojego sukcesu, nawet sobie nie wyobrażasz! Tylko tak jak Navien napisała, musisz z nim teraz flirtować, flirtować, flirtować!

Napisane przez Corny

łał, chyba też muszę w taką zainwestować tak na przyszłość, MOŻE się przyda
Ir i widzisz na Święta dzieją się cuda! może jednak jeszcze nie wszystko stracone, przecież trzeba myśleć pozytywnie, nie?

i również dziękuję Wam za życzenia! ja za fajnych Świąt niestety nie mam, ale może jeszcze się odmieni pod wpływem życzeń?

Taaa... Seksowna bielizna to jest to A dlaczego Twoje święta nie będą fajne? Coś się stało?

[Navien]

Napisane przez Corny

łał, chyba też muszę w taką zainwestować tak na przyszłość, MOŻE się przyda
Ir i widzisz na Święta dzieją się cuda! może jednak jeszcze nie wszystko stracone, przecież trzeba myśleć pozytywnie, nie?

i również dziękuję Wam za życzenia! ja za fajnych Świąt niestety nie mam, ale może jeszcze się odmieni pod wpływem życzeń?

głuptasie! Czemu z góry zakładasz, że będziesz samotna i wiecznie cierpiąca? Kochana moja! Głowa do góry! Ja też na chwilę obecną jestem singlem, a należy zaznaczyć, że za 2 miesiące stuknie mi 21 lat! Więc mi tu nie narzekaj! Skoro ja mimo wszystko widzę same pozytywy, to i Ty je zauważ!

Napisane przez topcia06

WOW! Gratuluję odwagi! Ale się cieszę z Twojego sukcesu, nawet sobie nie wyobrażasz! Tylko tak jak Navien napisała, musisz z nim teraz flirtować, flirtować, flirtować!

Taaa... Seksowna bielizna to jest to A dlaczego Twoje święta nie będą fajne? Coś się stało?

tak, tak, trzeba flirtować i już

Właśnie Corny, co się dzieje?

[Corny]

Ależ Navien ja tak nie zakładam, ale nie mam w końcu pewności, że na pewno mi się przyda

Hm, teoretycznie nic się nie dzieje, ale nie jest za świątecznie, jako iż mój tata odmówił kupienia choinki i prezentów, cały dzień się kłócimy, a mama i siostra pojechały na Wigilię do innej babci niż ja i tata. Fajnie, bardzo rodzinne Święta
I mam nadzieję, że "jaka Wigilia taki cały rok" się nie sprawdzi w moim przypadku

[topcia06]

Oł... To niezbyt fajnie, faktycznie. Ale nie jesteś sama, nie martw się. Mój tata dzisiaj się wyprowadził z domu. I się nie załamuję. Jestem zakochana, szczęśliwa, piękna i młoda. Mam jeszcze mamę i brata. Nie takie rzeczy spotykają ludzi. Co poradzić...

[Corny]

Napisane przez topcia06

Oł... To niezbyt fajnie, faktycznie. Ale nie jesteś sama, nie martw się. Mój tata dzisiaj się wyprowadził z domu. I się nie załamuję. Jestem zakochana, szczęśliwa, piękna i młoda. Mam jeszcze mamę i brata. Nie takie rzeczy spotykają ludzi. Co poradzić...

No jakby on się wyprowadził, to ja bym się cieszyła, bo się nienawidzimy. Ale rany, jak można mówić, żebyśmy się nie kłócili, BO SĄ ŚWIĘTA, a choinki to już nie kupować. Już nie mogę wytrzymać, do niego nic nie dociera

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Corny

łał, chyba też muszę w taką zainwestować tak na przyszłość, MOŻE się przyda
Ir i widzisz na Święta dzieją się cuda! może jednak jeszcze nie wszystko stracone, przecież trzeba myśleć pozytywnie, nie?

i również dziękuję Wam za życzenia! ja za fajnych Świąt niestety nie mam, ale może jeszcze się odmieni pod wpływem życzeń?

Na pewno się jeszcze wszystko odmieni, bo jak sama powiedziałaś cuda się zdarzają

[Navien]

Napisane przez Corny

Ależ Navien ja tak nie zakładam, ale nie mam w końcu pewności, że na pewno mi się przyda

Hm, teoretycznie nic się nie dzieje, ale nie jest za świątecznie, jako iż mój tata odmówił kupienia choinki i prezentów, cały dzień się kłócimy, a mama i siostra pojechały na Wigilię do innej babci niż ja i tata. Fajnie, bardzo rodzinne Święta
I mam nadzieję, że "jaka Wigilia taki cały rok" się nie sprawdzi w moim przypadku

kochana, ja też nie znoszę wigilii. Już zdążyłam się pokłócić ze wszystkimi, atmosfera jest napięta, a ja pożeram słodyczy tonę. Jutro wracam do siebie, bo już mam dość tego wszystkiego. Wolę święty spokój, spotkania z przyjaciółmi na kawie, pracę i inne obowiązki. Nie uśmiecha mi się użeranie z własną rodziną...

Napisane przez topcia06

Oł... To niezbyt fajnie, faktycznie. Ale nie jesteś sama, nie martw się. Mój tata dzisiaj się wyprowadził z domu. I się nie załamuję. Jestem zakochana, szczęśliwa, piękna i młoda. Mam jeszcze mamę i brata. Nie takie rzeczy spotykają ludzi. Co poradzić...

Topciu, na pewno wszystko się ułoży Cieszę się, że się nie załamujesz. Główka do góry, będzie dobrze

[Corny]

I co, Dziewczyny, nic nie przybyło po wigilijnej wieczerzy?

Ja się muszę pochwalić, że niewiele zjadłam

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Też niewiele zjadłam, bo nie dla mnie ryby, sledzie itp

[Corny]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;16041703]Też niewiele zjadłam, bo nie dla mnie ryby, sledzie itp[/QUOTE]
oj, ja to rybki kocham, ale pokusiłam się tylko na karpia w galarecie roboty mojej mamy. zresztą naprawde szybko się napchałam - przynajmniej taki pożytek z mojego ciągłego "odchudzania", że mam mały żołądek ogólnie zjadłam zupkę rybną, tego karpia, troszkę czekoladowego Mikołaja, kawałek szarlotki i ze dwa pierogi z kapustą. aż mnie dziw bierze, że oparłam się kluseczkom z makiem, na które mi ślinka zawsze leci

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Corny

oj, ja to rybki kocham, ale pokusiłam się tylko na karpia w galarecie roboty mojej mamy. zresztą naprawde szybko się napchałam - przynajmniej taki pożytek z mojego ciągłego "odchudzania", że mam mały żołądek ogólnie zjadłam zupkę rybną, tego karpia, troszkę czekoladowego Mikołaja, kawałek szarlotki i ze dwa pierogi z kapustą. aż mnie dziw bierze, że oparłam się kluseczkom z makiem, na które mi ślinka zawsze leci

Nie mów hop, bo święta się jeszcze nie skończyły
Jade dziś do babci i znów będzie "no zjedz jeszcze, przecież tak mizernie wyglądasz..."

[Navien]

Napisane przez Corny

I co, Dziewczyny, nic nie przybyło po wigilijnej wieczerzy?

Ja się muszę pochwalić, że niewiele zjadłam

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;16041703]Też niewiele zjadłam, bo nie dla mnie ryby, sledzie itp[/QUOTE]

haha, to ja was podziwiam! Bo ja tyyyyle zjadłam, że się ruszać nie mogłam, haha ale z drugiej strony ja ostatnio bardzo mało jadłam, zmniejszył mi się żołądek, więc wystarczyło, że zjadłam karpika z ziemniaczkami i już byłam full ale dobra, dobra, żadnych wymówek, podżarłam ostro przez te dwa dni dobrze, że jutro wracam do siebie, to przynajmniej zacznę na nowo swoje życie w biegu

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Taa Navien tylko Tobie to cale objedzenie się na w biodra nie wejdzie właśnie wszamałam czekloade

[Corny]

haha, ale ja nie mówię, że przez całe Święta się nie obeżrę. jutro jadę do drugiej babci i tam nie mam zamiaru sobie żałować - u tej sobie żałowałam, bo... no, bo tak, nieważne czemu
cm więcej w talii już mam na pewno

[topcia06]

A ja mam totalnie beznadziejne święta... Dzisiaj już nie mogę patrzeć na to, po raz wtóry odgrzewane, żarcie.
Właściwie to za mocno się nie obżarłam, bo na moim stole nie było niczego co by mi smakowało, mimo, że połowę tych potraw zrobiłam sama.
W dodatku moi rodzice odwalają jakieś cyrki... Można przy nich stracić zdrowie!
Wczoraj cały dzień siedziałam w swoim pokoju i uczyłam się anatomii, dzisiaj zamierzam to powtórzyć. TŻ miał do mnie przyjechać w niedzielę, ale moja mama się nie zgodziła.. Właściwie nie wiem co jej odbiło. Nigdy jego obecność jej nie przeszkadzała. Wie, że ja strasznie za nim tęsknię i już dostaję świra w tym domu! Muszę poważnie pomyśleć o wyprowadzce, bo czarno to widzę.
Mówię Wam... To najgorsze święta w moim życiu.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Topciu a może Ty pojedziesz do niego jesli to oczywiście możliwe?

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;16049522]Taa Navien tylko Tobie to cale objedzenie się na w biodra nie wejdzie właśnie wszamałam czekloade[/QUOTE]

mi też poszło ostro w biodra haha

Napisane przez Corny

haha, ale ja nie mówię, że przez całe Święta się nie obeżrę. jutro jadę do drugiej babci i tam nie mam zamiaru sobie żałować - u tej sobie żałowałam, bo... no, bo tak, nieważne czemu
cm więcej w talii już mam na pewno

hmm, nie żałuj sobie, nie żałuj

Napisane przez topcia06

A ja mam totalnie beznadziejne święta... Dzisiaj już nie mogę patrzeć na to, po raz wtóry odgrzewane, żarcie.
Właściwie to za mocno się nie obżarłam, bo na moim stole nie było niczego co by mi smakowało, mimo, że połowę tych potraw zrobiłam sama.
W dodatku moi rodzice odwalają jakieś cyrki... Można przy nich stracić zdrowie!
Wczoraj cały dzień siedziałam w swoim pokoju i uczyłam się anatomii, dzisiaj zamierzam to powtórzyć. TŻ miał do mnie przyjechać w niedzielę, ale moja mama się nie zgodziła.. Właściwie nie wiem co jej odbiło. Nigdy jego obecność jej nie przeszkadzała. Wie, że ja strasznie za nim tęsknię i już dostaję świra w tym domu! Muszę poważnie pomyśleć o wyprowadzce, bo czarno to widzę.
Mówię Wam... To najgorsze święta w moim życiu.

główka do góry kochanie mama jest zdenerwowana dlatego mówi. Na pewno wcale nic do niego nie ma, tylko jest po prostu zestresowana całą tą sytuacją.
Trzymaj się i nie martw

[topcia06]

Hej laski, jak po świętach? Ja wczoraj miałam się cały dzień uczyć, ale wyciągnęli mnie do cioci... Na szczęście zjadłam niewiele. Tylko wieczorem przyszła do mnie koleżanka, która studiuje we Lwowie i przywiozła mi torbę przepysznych cukierków. Całe szczęście, że mój brat to ogromny łasuch i jak mu pozwolę, to sam zje całą tę torbę
Na dzisiaj zaplanowałam sobie ciąg dalszy nauki anatomii i przepisywanie notatek na poprawkę.
Przez te studia wpadłam w taki wir nauki, że nie potrafię już teraz nic nie robić. To próżnowanie w święta strasznie mnie męczy.
Miłego dnia, kochane

[Navien]

Napisane przez topcia06

Hej laski, jak po świętach? Ja wczoraj miałam się cały dzień uczyć, ale wyciągnęli mnie do cioci... Na szczęście zjadłam niewiele. Tylko wieczorem przyszła do mnie koleżanka, która studiuje we Lwowie i przywiozła mi torbę przepysznych cukierków. Całe szczęście, że mój brat to ogromny łasuch i jak mu pozwolę, to sam zje całą tę torbę
Na dzisiaj zaplanowałam sobie ciąg dalszy nauki anatomii i przepisywanie notatek na poprawkę.
Przez te studia wpadłam w taki wir nauki, że nie potrafię już teraz nic nie robić. To próżnowanie w święta strasznie mnie męczy.
Miłego dnia, kochane

ojej, pracowita istotko Ty
a słodyczy zazdroszczę! Sama bardzo chętnie bym coś wszamała. W zasadzie to zjadam właśnie bounty, więc nie narzekam ej, normalnie ostatnio mam jakieś mega wielkie pragnienie na słodkości...

Byłam dziś w pracy, właśnie wróciłam, za chwilę się ogarnę, a później mam zaplanowane robienie listy gości i zakupów na sylwestra. Masa roboty! Więc do dzieła a jutro i we wtorek będę się uczyć, bo mam mega ważne kolokwium, które muszę zaliczyć dobrze.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Topciu zamiast korzystać z odpoczynku, bo następny dopiero na Wielkanoc to Ty się uczysz

Navien czyli sylwek u Ciebie?

Ja jutro mam wolne i wyruszam na zakupy, bo robie własnie sylwester u siebie i musze coś przygotowac do jedzenia, ale nie mam pojęcia co. Wiem, że na pewno dietetyczne nie będzie

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;16102882]Topciu zamiast korzystać z odpoczynku, bo następny dopiero na Wielkanoc to Ty się uczysz

Navien czyli sylwek u Ciebie?

Ja jutro mam wolne i wyruszam na zakupy, bo robie własnie sylwester u siebie i musze coś przygotowac do jedzenia, ale nie mam pojęcia co. Wiem, że na pewno dietetyczne nie będzie[/QUOTE]


moja przyjaciółka robi sylwka u siebie, ale ja muszę się zająć przygotowaniami, bo ona pracuje 31, więc wpadam do niej i ogarniam całość ale ogólni kicha mała, bo 1 stycznia idę do pracy po południu, hehe

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Ale na szczęście popołudniu to zdążysz sie ogarnąć

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;16103194]Ale na szczęście popołudniu to zdążysz sie ogarnąć[/QUOTE]

no obym dała radę! Bo wiesz, jak % pójdą w ruch, to nie wiem czy nawet cały dzień snu by mi pomógł, hehe ale obiecuję grzecznie się bawić