Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[Malla]

Napisane przez takajb

Ja na Helu tez nie bylam wiec dołączam sie do grona niebedacych

To zrobisz sobie papierowy

Napisane przez takajb

I nastały ferie 2 tygodnie czeka mnie z cała czwórka cos im trzeba wymysleć

Wyklejanki

Napisane przez Kasza Manna

zasnęłam dopiero ok 7, przebudzona przez wielkiego pająka którego musiałam unieszkodliwić.

Zła Madzia, zła.

[Kasza Manna]

Napisane przez Malla

Zła Madzia, zła.

[agusia8524]

Dzień dobry
wpadłam się przywitać, później popiszę, latam jak z motorkiem w tyłku, dopiero dziś oddech i jutro znów na uczelnie... no i walcze o umowę dla Gabrycha, zaczyna ganiać za Lilką trza się nim zająć, na szczęście mała dzielnie go odgania
Aaa i wróciłam z rybkowego peelingu... booosssskoooo

yyyy zastanawia mnie tylko dlaczego Madzia spuszcza się Kaszeńce naszej na twarz...
Malla kocham tego Twojego kota, chętnie bym sobie sprawiła, ale póki co przybytku mam dość

Takajb ja tam ferie kocham chociaż w tym roku będę miała AŻ 3dni wolnego

[Kasza Manna]

Agusia, Ty zboczuchu, a kto powiedział, że na twarz?

[olla74]

Napisane przez takajb

No to ja znów Wam potruje troche mój wianek wiosenny z wikliny papierowej w domu czekaja na ozdobienie lub uszycie wsadów dwa koszyki ale jakos nie mam weny(nie umiem)

Ja na Helu tez nie bylam wiec dołączam sie do grona niebedacych

I nastały ferie 2 tygodnie czeka mnie z cała czwórka cos im trzeba wymysleć

Mam ten sam powod do radości, ferie. Młodsza chodzi na zajęcia z angielskiego pn pią 10.00-14.00, więc chociaż tyle. Poza tym planuje łyżwy, basen, narty (?)z tatusiem, możę kino. A i jutro kulig za samochodem,choć mało osob będzie, bo mieli plany, a ja wpadłam na pomysł dziś.
Starsza ma w pn przysięgę harcerską i basen za szkoła. Wt kulig szkolny.Na weekend następny jedziemy do W-wy chrzestnego starszej. I tyle z planów.

Napisane przez agusia8524

Dzień dobry
wpadłam się przywitać, później popiszę, latam jak z motorkiem w tyłku, dopiero dziś oddech i jutro znów na uczelnie... no i walcze o umowę dla Gabrycha, zaczyna ganiać za Lilką trza się nim zająć, na szczęście mała dzielnie go odgania
Aaa i wróciłam z rybkowego peelingu... booosssskoooo

yyyy zastanawia mnie tylko dlaczego Madzia spuszcza się Kaszeńce naszej na twarz...
Malla kocham tego Twojego kota, chętnie bym sobie sprawiła, ale póki co przybytku mam dość

Takajb ja tam ferie kocham chociaż w tym roku będę miała AŻ 3dni wolnego

Dyżury?

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

przebudzona przez wielkiego pająka którego musiałam unieszkodliwić.

na szczęście to nie był nikt z mojej Rodziny my pochowani jesteśmy w swoich norkach, a za granicą nie mamy nikogo

Napisane przez agusia8524

yyyy zastanawia mnie tylko dlaczego Madzia spuszcza się Kaszeńce naszej na twarz...

Jezusicku.... nie mam sił tego skomentować

Jak tam świnki????????????

Olla - plus ferii jest taki, ze nie będziesz musiała rano wcześnie wstawać żeby dzieciaki zawieźć do szkoły

[agusia8524]

Kasza a na co ?? taa twarz jakos tak mi naturalnie przyszła
no Mww, tak po nitce się spuszczasz..no wiesz...ejjjj a o czym Ty pomyślałaś ?

Swinki gites, ino natura Gabrysiem zaczyna targać ale umowe mam niedługo dostać

Olla dyżury i podyplomówka, zjazd zaczynam jutro i kończe...uwaga, uwaga- w nd za tydzień a później 2 dni dyżuru, 3 wolnego i znów zjazd

Kupiłam ostatnio przez neta worek Sako, wspaniały wynalazek, ale przesłali mi z nieoryginalnym wypełnieniem z tego co porównywałam, przez tel facet obiecał dosłanie pełnowartościowych kulek... zobaczymy, dziś wysłałam maila z danymi, ale odp brak...

[Kasza Manna]

Agusia, ale ja nie wiem, jak to z tym pająkiem było do konca, bo w sumie juz spałam, w pokoju też było ciemno, a jednak jakoś paskudę wypatrzyłam. Nie wiem gdzie i jakim sposobem. I czy się spuszczał. A jeśli tak, to był jego ostatni raz w życiu

[Malla]

Wróciłam z koncertu Hey, naskakałam się i wydarłam jak 20 lat temu, gdy wydali pierwszą płytę...

Napisane przez agusia8524

yyyy zastanawia mnie tylko dlaczego Madzia spuszcza się Kaszeńce naszej na twarz...

Napisane przez agusia8524

Malla kocham tego Twojego kota, chętnie bym sobie sprawiła, ale póki co przybytku mam dość

Ja też go kocham i biorę drugiego

[agusia8524]

Napisane przez Malla

Ja też go kocham i biorę drugiego

Ha!
Zwierzęta uzależniają
moje właśnie się gonią, Gabryś łazi za Lilą pół dnia i grucha, a mała popiskuje i pogania gada na szczęście, dobre, cnotliwe maleństwo, po mamusi (znaczy się po mnie )
A jak się nawołują jak wezmę jednego na ręce, zwłaszcza Lila hałasuje, Gabryś jest pod pantoflem, chociaż zaczyna domagać się małżeńskiego obowiązku

A ja Wam mówię, kota też kiedyś będę miała ale jeszcze nie czas
Buziaki straszaki

Zapomniałabym.... Kaszeńko, jak wypatrzyłaś po ciemku, to musiała Madzie lecieć na twarz, nie ma innej sposobności

[Malla]

Aguś - zanim go ciachniesz, będą małe świnki i wtedy dopiero laska zrobi Ci awanturę.

[Kasza Manna]

Agusia, ja nie wiem, jak przez sen jakoś.

[olla74]

Napisane przez agusia8524

Kasza a na co ?? taa twarz jakos tak mi naturalnie przyszła
no Mww, tak po nitce się spuszczasz..no wiesz...ejjjj a o czym Ty pomyślałaś ?

Swinki gites, ino natura Gabrysiem zaczyna targać ale umowe mam niedługo dostać

Olla dyżury i podyplomówka, zjazd zaczynam jutro i kończe...uwaga, uwaga- w nd za tydzień a później 2 dni dyżuru, 3 wolnego i znów zjazd

Kupiłam ostatnio przez neta worek Sako, wspaniały wynalazek, ale przesłali mi z nieoryginalnym wypełnieniem z tego co porównywałam, przez tel facet obiecał dosłanie pełnowartościowych kulek... zobaczymy, dziś wysłałam maila z danymi, ale odp brak...

Jakoś mnie to rozśmieszyło.
A ja dziś mam kulig, co prawda zmotoryzowany , ale zawsze. I pieczenie kiełbasek.

[mww]

Wyjaśnijmy jedną rzecz - to był pająk więc nie Madzia, a Madziek

Malla - Hey -ich muzę kocham do dnia dzisiejszego nawet podobała mi się płyta Nosowskiej - taka inna... Brodka poszła w jej ślady... zazdroszczę koncertowego szaleństwa...
Bierzesz kota czy kotkę??

Olla - życzę Wam niezbyt ostrych zakrętów (żebyście nie pospadali z sanek), niezapomnianych wrażeń i wielkiego ogniska przy którym ogrzejecie zmarznięte ciała

Agusia - he he najważniejsze, ze zwierzęta i mamusia (czyli Ty) są szczęśliwe

Piękna pogoda.... mróz, słońce

Jadę dzisiaj do kina na "Żelazną damę"

Buziaki w pysiaki

[Kasza Manna]

Olla, ja wiem, czemu Cię to rozbawiło bo w wątku ostatnio dużo jest o kulkach, a raczej o ich pozbywaniu się

Witam wszystkie porannie - ja, Kasza, zombiak niewyspany

[agusia8524]

Malla jak patrze, to jego natura ponosi, ale ona zachowuje się jakby rujki nie było, bo stawia się i go straszy, dziś umawiam się na ciachanie, nie będę dłużej czekać.
Świnki świnkami, ze 2 bym przeżyła, ale Lila jest za maleńka na poród, no i jest duż różnica w rozmiarach między nimi, więc mogłaby nie przeżyć porodu...

Olla, ale dlaczego rozśmieszyło ... hehehe, zła kobieto... bawić się kosztem przyrodzenia mojego prosiaczka, usz Ty

Mww... sugerujesz, że Kasza zaglądnęła delikwentowi między nóżki

[dzinek]

Napisane przez Kasza Manna

Mww, odejmij jedną godzinę na inną strefę czasową Ale fakt, zasnęłam dopiero ok 7, przebudzona przez wielkiego pająka którego musiałam unieszkodliwić.

halasowal?

Napisane przez Kasza Manna

Agusia, ja nie wiem, jak przez sen jakoś.

no halasowal

U mnie jest snieg a raczej to co z niego zostalo i mrozno.
Wiec 100 na rozgrzewke z barku Biedronki na wage zlota.

[Kasza Manna]

Nigdzie nie zaglądałam, no, chyba, że w jego resztki po unicestwieniu (bleeeeeeeee).

Dzinku, jaki śnieg? widziałam resztkę na dachu tydzień temu, zanim stopniał. Był więc u mnie jakieś 3-4h. Teraz jest dość zimno, ale mrozu nie ma (3-4-5'C). Powtórzę raz jeszcze - niech żyje południowy zachód
Przesyłam Ci na rozgrzewkę ajrisz kofi Nawet mogę Tobie sama zrobić

[badymka]

Ja tylko na chwilę bo w domu wojna..
Rodzice wychodzą i o to jak zwykle wojna.
Ojciec nie ma w co się ubrać i nie pasuje mu to co mama na siebie włożyła (mała czarna) więc oświadczył, że on nigdzie nie idzie Na co mama nauczona doświadczeniem z tamtego roku odpowiedziała "To nie idź, pojadę z K... " (sąsiedzi)

[Malla]

Napisane przez badymka

Na co mama nauczona doświadczeniem z tamtego roku odpowiedziała "To nie idź, pojadę z K... " (sąsiedzi)

Napisane przez mww

Bierzesz kota czy kotkę??

Tymczasa.

Napisane przez agusia8524

Malla jak patrze, to jego natura ponosi, ale ona zachowuje się jakby rujki nie było, bo stawia się i go straszy, dziś umawiam się na ciachanie, nie będę dłużej czekać.
Świnki świnkami, ze 2 bym przeżyła, ale Lila jest za maleńka na poród, no i jest duż różnica w rozmiarach między nimi, więc mogłaby nie przeżyć porodu...

Tylko jak rujka się pojawi, to już może być za późno...

[dzinek]

Napisane przez Kasza Manna

Nigdzie nie zaglądałam, no, chyba, że w jego resztki po unicestwieniu (bleeeeeeeee).

Dzinku, jaki śnieg? widziałam resztkę na dachu tydzień temu, zanim stopniał. Był więc u mnie jakieś 3-4h. Teraz jest dość zimno, ale mrozu nie ma (3-4-5'C). Powtórzę raz jeszcze - niech żyje południowy zachód
Przesyłam Ci na rozgrzewkę ajrisz kofi Nawet mogę Tobie sama zrobić

No nie pogardze dawaj tzn zdrob prosze
U mnie nawet jeszcze resztki balwana cakiem niezle stoja.

Napisane przez Malla

Tymczasa.

Malla rzuc tymczasem troche swiatla dla niewtajemniczonych.
Komus kota popilnujesz czy jak to wyglada?

Badymka brawka dla mamy

[agusia8524]

Malla siedzą rozłączone, matko jak oni za soba kwikają

[badymka]

Kłócili się, trzaskali drzwiami ale poszli.
A niech se idą, przynajmniej cisza w domu.
Wracam do połykania książek.
Kochajcie mnie mimo, że nie mam weny do pisania.

[Malla]

Napisane przez dzinek

Malla rzuc tymczasem troche swiatla dla niewtajemniczonych.
Komus kota popilnujesz czy jak to wyglada?

Ktoś wyrzucił kota na mróz. Kot jest ładny (bury z białymi łapkami, marmurkowy wzór, mam go na FB na tablicy), w pełni oswojony i lgnie do ludzi. To kocur, więc prawdopodobnie obsikał dom i go po prostu wyrzucono. Nie radzi sobie na zewnątrz, ewidentnie mieszkał w domu. W poniedziałek obcinają mu jajka i potem musi znaleźć nowy dom. Po kastracji raczej nie powinien już śmierdzieć.

Będzie mieszkał u mnie, dopóki mu czegoś nie znajdziemy na stałe. Trochę się boję, że jest już dorosły (choć ma zaledwie 1,5 roku i jeszcze co najmniej 15 przed nim), więc nie będzie łatwo o dom, a nie chcę obecnie drugiego kota na stałe.

Tylko w ten sposób się dowiem, czy objawy żarłoczności u mojego wynikają z nudy czy z realnego głodu.

Napisane przez agusia8524

Malla siedzą rozłączone, matko jak oni za soba kwikają

Ale spotykają się pod Twoim okiem?

Napisane przez badymka

Kochajcie mnie mimo, że nie mam weny do pisania.

Co czytasz?
Jak Twój kocur?

[agusia8524]

Spotykają, ale dziś było szybkie łapanko, bo się molestowali...;/

[badymka]

Hello.
Malla mój kot wchodzi do części mieszkalnej domu tylko na chwilę na jedzenie, a tak to przebywa w piwnicy, gdzie śpi na piecu. Na początku się skarżył ale teraz już spoko, wie za co.
Pochłaniam co mi w ręce wpadło czyli
Nory Roberts - "Ciemna strona księżyca". Książka spoko, ale już tyle jej książek mam za sobą, że szybko się połapałam kto jest mordercą
Jane Green : "Druga szansa" - dobra, wciąga jak chodzenie po bagnach i czyta się natychmiastowo. Przeczytałam w 10 h drogi do i z Poznania.; "Zamiana" - recenzje to ochy i achy a dla mnie książka była rozczarowaniem.
Teraz czytam Jodi Picoult "Karuzela uczuć" i już wiem, że będzie dobra bo ciężko mi się było oderwać.
Niestety jak ją skończę to już nie mam co czytać ale będzie wycieczka do biblioteki

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Zapomniałam...
Aguś za niehigieniczny - bo bezsenny tryb życia.

[Malla]

Czyli nie zamierzacie go ciachnąć Dobrze, że przynajmniej go nie wyrzuciliście...

[dzinek]

Napisane przez Malla

Czyli nie zamierzacie go ciachnąć Dobrze, że przynajmniej go nie wyrzuciliście...

Malla to ze akurat Ty podajesz lape takiej bidulce nie znaczy ze wszyscy ludzie maja nasrane w glowie i tak robia.
Co niestety nie zmienia sytuacji ze takowych jest sporo
Trzymam aby kicia szybko znalazla wlaciwa osobe.
Wrzuc fote tutaj

Przeczytalam polowke Marii Czubaszek i czasem bawi do lez a czesem trzeba przeskoczyc pare strof bo sie czytac nie da, ktos to chyba powinien lepiej ulozyc w calosc.
Badymka

Wkurzona jestem ale to ostatnio permanentny nastroj.

[badymka]

Napisane przez Malla

Czyli nie zamierzacie go ciachnąć Dobrze, że przynajmniej go nie wyrzuciliście...

Nie dałabym go wyrzucić. wykarmiłam go...

[agusia8524]

Mały w przyszłym tyg do kastracji.... wetka i ta przychodnia ma bardzo dobre opinie w Poznaniu w kwestii kastracji i leczenia gryzoni, mam nadzieję, że będzie dobrze

Badymka a skąd Ty wiesz, że ja mało sypiam
magiczny fb ?