Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI - Strona 119 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-19, 14:56   #3541
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
7 marca 3 etap i zarazem ostatni rozmowy o pracę
no to obyś na dzień Kobiet miała prezent
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:12   #3542
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45224679]Za to ze szczepieniami jestem wściekła - nikt mi nie powiedział, żebym poczekała ze szczepieniem na pneumo do skończenia pół roku, bo wtedy będą tylko 3 dawki, a nie 4 I tym sposobem za 6 tygodni kolejna jazda... A już się tak cieszyłam, że to za nami...
Popłakał, na spacerze usnął i do teraz śpi...[/QUOTE]

hm.. ja tu chyba wiele razy o tym pisałam przy temacie szczepień, bo sami czekaliśmy aż J. pół roku skończy. ale.... właśnie mi uświadomiłaś, że nie wiem kiedy jest ta ostatnia dawka, J. tak płakał, a byłam z nim sama w gabinecie, że nie pamiętam już
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:18   #3543
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Jana kciuki!

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Perse po co mieli przypominać jak można zainkasować kasę za 4 szczepienia a nie 3...

dzielny chłopak da radęjuż nie raz to pokazał

a jeszcze mam Ci dać za ten tapczan! a czy ja dopiero nie pisałam, że Uśka mi spadła z łóżka? u nas to też była chwila...
nie denerwuj się już na TŻ, mężczyźni mają inne poczucie czujnościale kochają te nasze szkraby

będzie dobrze, dzieciaczki mimo pozorów mają dużą odporność na upadki, chyba chodzi o to, że w razie upadku nie "sztywnieją" jak by to robili dorośli, tylko lecą "bezwładnie"
My wprawdzie mamy to szczepienie za darmo (wcześniak, niska waga ur.), ale ogólnie TŻ mówi to samo, że $ im się lepiej opłaca...
Co do upadku - to już tydzień po i mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz, bo albo padnę na zawał, albo zabiję TŻa.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
hm.. ja tu chyba wiele razy o tym pisałam przy temacie szczepień, bo sami czekaliśmy aż J. pół roku skończy. ale.... właśnie mi uświadomiłaś, że nie wiem kiedy jest ta ostatnia dawka, J. tak płakał, a byłam z nim sama w gabinecie, że nie pamiętam już
Mnie bardziej chodziło o to, że w przychodni mi nikt nie powiedział Ale fakt, mogłam uważniej czytać forum, bo temat był wałkowany. Więcej się stąd dowiaduję niż od lekarza :/

Polędwiczki mi się duszą na ogniu Czekam na kontrolę instalacji gazowej. Potem jeszcze trochę sprzątania. Mały znów śpi, biedak...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:24   #3544
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45228497]Co do upadku - to już tydzień po i mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz, bo albo padnę na zawał, albo zabiję TŻa.[/QUOTE]
a jak sie teraz układają wasze stosunki z tż?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:43   #3545
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
a jak sie teraz układają wasze stosunki z tż?
To jest taka sinusoida, że nie ma co pisać o teraz, bo jutro może być zupełnie na odwrót. Dzisiaj jest w miarę OK, wczoraj było fatalnie..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:36   #3546
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
wczoraj koleżanka dowiedziała się w 18 tyg, że ciąża od 12 tyg się nie rozwija
o matko! straszne to jest...

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
a z nasza Malutką może nie jest tak źle - wczoraj włożyli jej nóżki w gips, za kilka dni ten gips mają zmieniać, więc zaczynają jakoś ją ratować. I wczoraj lekarz oglądał wyniki z badań prenatalnych, z których wynika, że miała tylko szpotawe stopy, reszta wszystko prawidłowo
no to dobrze, że działają...

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Jeszcze w dwupaku nie puszczajcie kciukow!
super - dalej

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
boshe nie wiem co mi się dzieje, poty mnie oblewają, mam duszności, gorąco mi i kręci mi się w głowie.....idę leżeć....
ja myślę, że to jeszcze zastrzyk działa i miesza w organizmie

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
7 marca 3 etap i zarazem ostatni rozmowy o pracę
już trzymam a co to za praca???

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Ja jeszcze raz powtórzę to co już kiedyś na pewno pisałam: nie ma się co sugerować tym jakie leki przyjmuje w ciąży, czy przed nią każda z nas, bo każda ma innego lekarza, trochę inny wywiad położniczy i inne wyniki badań. Wiadomo, że co lekarz to też trochę inne podejście do tematu i inne doświadczenia w leczeniu danymi lekami. Jak już wybierzemy lekarza to wg.mnie należy przyjmować leki które nam przepisze i wg. jego zaleceń, a nie sugerować się tym, ze jakas dziewczyna z forum miała inaczej.
Wiadomo, ze możemy się wymieniać swoimi doświadczeniami i wiedzą, ale każda z nas jest inna, ma inny organizm i to co dla jednej będzie dobre to dla drugiej już nie koniecznie.
Mleb ja też tak myślę! i bałabym się na własną rękę brać - bez konsultacji z lekarzem...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:57   #3547
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cześć dziewczyny

Mlebi trzymam kciuki za wizytę i pracę

Measiu dobrze, że Marysia już zdrowsza

Jana trzymam kciuki, żebyście jeszcze długo wytrzymali w dwupaku

Agatko ja bym wołowiny nie jadła


Czytam Was na bieżąco, ale nie udzielam się bo jakoś... ech...
Rozplanowałam sobie warzywka, kwiatuszki, skrzynki, grządki, doniczki, mąż obiecał zbić mi skrzynie do ogrodu i będę czekać na wiosnę...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

Edytowane przez wadera4
Czas edycji: 2014-02-19 o 17:25
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 17:01   #3548
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

hej.
Byliśmy u chirurga, jakaś strasza Pani,obejrzała szybko więzadełko i stwierdziła że nie jest takie źłe i nie trzeba zabiegu. Bardzo szybko nas potraktowała 2-3min wizyta i nie wiem czy aby napewno ma racje.
Więc nie wiem też czy mam się cieszyć że jest w miarę ok, czy może doszukiwać czy aby napewno jest ok. Nie chce żeby pozniej miał problemy, czy seplenił
ale z drugiej strony zaczął gaworzyć, je ładnie itp więc chyba aż tak mu nie przeszkadza
nie chce czego zawalić i nie chce na siłę latać po lekarzach

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
a z nasza Malutką może nie jest tak źle - wczoraj włożyli jej nóżki w gips, za kilka dni ten gips mają zmieniać, więc zaczynają jakoś ją ratować. I wczoraj lekarz oglądał wyniki z badań prenatalnych, z których wynika, że miała tylko szpotawe stopy, reszta wszystko prawidłowo
super. a kiedy ten wynik na zespół?

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
kanapkę z ciepłą herbatą
Barbie ja tak jadłam i wyszedł niedożywiony noworodek 4,3kg
ale nie pochwalam ja siedziałam do 22 sama w domu i poprostu nie chciało mi się gotować dla siebie obiadu. Zresztą do dziś nie lubie obiadów chyba że u mamusi

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Jeszcze w dwupaku nie puszczajcie kciukow!
TRZYMAMY !!!

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
witajcie! zlapalam chwile. Marysia juz dobrze, zostala jej ostatnia dawka antybiotyku dzis wieczor. Wczoraj przemeblowanie bylo, mialam zrobic dostep do okien bo je mierzyli dzis rano.
Bidulka.. nawet nie chce myśleć co przeżywałyście
dobrze że już w domku

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45228917]To jest taka sinusoida, że nie ma co pisać o teraz, bo jutro może być zupełnie na odwrót. Dzisiaj jest w miarę OK, wczoraj było fatalnie..[/QUOTE]
Ja tak miałam z TŻ jeszcze do niedawna. Od urodzenia Kamila kompletnie nie mogliśmy się dogadać a jak się dogadaliśmy to i tak wiedziałam że na chwilę. Ostatnio się całkiem zmieniło ale długo to trwało...
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 17:27   #3549
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Jeszcze w dwupaku nie puszczajcie kciukow!
Mocne kciuki
Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
7 marca 3 etap i zarazem ostatni rozmowy o pracę
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 17:39   #3550
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Czytam Was na bieżąco, ale nie udzielam się bo jakoś... ech...
Rozplanowałam sobie warzywka, kwiatuszki, skrzynki, grządki, doniczki, mąż obiecał zbić mi skrzynie do ogrodu i będę czekać na wiosnę...
ja czekan na wiosnę z Tobą ja to już od kilku lat myślę o takich skrzynkach, ale musiałabym je kupić, bo nikt mi ich nie zrobi...
Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Barbie ja tak jadłam i wyszedł niedożywiony noworodek 4,3kg
ale nie pochwalam ja siedziałam do 22 sama w domu i poprostu nie chciało mi się gotować dla siebie obiadu. Zresztą do dziś nie lubie obiadów chyba że u mamusi
ja też nie widzę sensu gotowania tylko dla siebie... tż je w pracy. jak chodziłam do pracy to i ja tak jadłam. a teraz nie będę przecież wyjeżdżać na miasto na obiad... może jutro ugotuję sobie jakąś zupę też chcę takiego niedożywionego
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 17:41   #3551
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Jeszcze w dwupaku nie puszczajcie kciukow!
Jupi kochana
Myślę o Was cały czas i trzymam kciuki.

Wieka no właśnie wizyty są co minimum 4 tygodnie. Ja chodziłam trzy tygodnie z martwym dzieckiem i była to dla mnie trauma że przez trzy tygodnie żyłam w błogiej nieświadomości. W tej ciąży średnio co 14 dni mam usg...

Ugotowałam kotu rybę. Ciekawe jak zareaguje bo jeszcze nie jadła
Przed ciążą różne mięsa dla niej kupowałam i przyrządzałam posiłki haha Już niedługo będę zupki dla Maksia gotować

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:03   #3552
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

a co tu taki spokój??

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość

Agatko ja bym wołowiny nie jadła
dlaczemu


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja czekan na wiosnę z Tobą ja to już od kilku lat myślę o takich skrzynkach, ale musiałabym je kupić, bo nikt mi ich nie zrobi...
ja dziś przechodziłam koło swojej szafy na przedpokoju i tak sobie pomyślałam czy aby jej nie przemalować na biało
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:11   #3553
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Zycie jest piekne. Wlasnie jestem po wizycie w przychodni z Marysia dla naglych przypadkow Marysia jest uczulona na penicyline dobrze, ze zostala tylko jedna dawka i nie dostanie jej juz
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:13   #3554
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
Zycie jest piekne. Wlasnie jestem po wizycie w przychodni z Marysia dla naglych przypadkow Marysia jest uczulona na penicyline dobrze, ze zostala tylko jedna dawka i nie dostanie jej juz
o matko i co teraz??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:16   #3555
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
ja też mam te ANA1 i 2 - boje sie że dadzą mi tylko heparyne i to niewystarczy Ty masz heparyne i acard??
Heh a ja po poronieniu miałam Ana i mialam i acard i heparyne, a teraz lekarz mi mowi ze w kolejnej ciąży sam acard mi wystarczy....
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 18:33   #3556
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja czekan na wiosnę z Tobą ja to już od kilku lat myślę o takich skrzynkach, ale musiałabym je kupić, bo nikt mi ich nie zrobi...
A nie masz kogoś znajomego, jakiegoś stolarza? Gotowe są strasznie drogie, a konstrukcja przecież taka prosta.

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
dlaczemu
Za dużo się napatrzyłam, jakie "sztuki" trafiają do rzeźni. No chyba, że kupuje się u kogoś sprawdzonego.




Myślicie, że u mnie też mogą być te ANA?...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:40   #3557
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Luna dzięki, że to napisałaś. To daje mi nadzieję, że jeszcze może być lepiej...

Robił ktoś z Was dziecku coś na mazeinie? Niby mogę coś na tym robić. Moja mama mówiła, że zagęszczała mi tym mleko (ja byłam takim okazem jak Kasia Zeberki z jedzeniem), lekarka dzisiaj mówiła o budyniu na mazeinie, jak spytałam, co mogę dać Artkowi...

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Wadera a wieprzowina?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:44   #3558
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
ja dziś przechodziłam koło swojej szafy na przedpokoju i tak sobie pomyślałam czy aby jej nie przemalować na biało
a jaka to szafa?
Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
Zycie jest piekne. Wlasnie jestem po wizycie w przychodni z Marysia dla naglych przypadkow Marysia jest uczulona na penicyline dobrze, ze zostala tylko jedna dawka i nie dostanie jej juz
biedna Marysia nie masz lekko ostatnio
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
A nie masz kogoś znajomego, jakiegoś stolarza? Gotowe są strasznie drogie, a konstrukcja przecież taka prosta.
właśnie dlatego, że są drogie to myślę o nich od kilku lat i dalej ich nie mam. nie mam nikogo na tyle bliskiego, żeby mu głowy zawracać. ale i tak mam sporo żeliwnych donic że podwórek jest zastawiony więc sobie odpuszczam. poza tym teraz bardziej się jaram piaskownicą, huśtawką i placem zabaw
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:53   #3559
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Zeberko Współczuję z tym spaniem. U nas prawie tak samo.. S. zasypia u siebie, ale po 2-3 godzinach idzie do nas. Ledwo co się mieścimy Nie wiem jak go tego oduczyć

Measia Najważniejsze, że wiecie co dolega Marysi, teraz wiesz na co musicie uważać.

Jana Każdy dzień to sukces

Barbie Ja już się cieszę na samą myśl o kupnie trampoliny, rowerku, dużym samochodzie. Bardziej się cieszę niż dziecko

Perse Ja w sumie nie zagęszczam Stasiowi mleka, więc nie pomogę. Nie wiem nawet co to mazeina Do zagęszczania słyszałam o karobie.

Luna I co teraz zrobicie z tym więzidełkiem Będziecie się jeszcze konsultować
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:56   #3560
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Barbie Ja już się cieszę na samą myśl o kupnie trampoliny, rowerku, dużym samochodzie. Bardziej się cieszę niż dziecko
jesteśmy jak Duże dzieci. ja nawet a grzechotki się teraz cieszę
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:58   #3561
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45232039]Luna dzięki, że to napisałaś. To daje mi nadzieję, że jeszcze może być lepiej...[/QUOTE]
Może. I będzie, tylko z czasem. U nas to rosło i rosło, później co drugi dzień chciałam się wyprowadzić do drugiego pokoju. Nawet raz TŻ spał na ziemi. Aż pare razy coś pękło i coś musiało się zmienić. Teraz jest jakoś inaczej... może nie jak dawniej, ale tak normalnie, radośnie.
Wcześniej bałam się śmiać i cieszyć, bo wiedziałam że i tak pewnie wieczorem pojde spać obrażona lub zapłakana. I dogryzałam, cały czas...
I tu nie chodzi o samego TŻ, bo jest wspaniałym mężczyzną i mężem ale o relacje. I też miałam problem z tym że chłop co minute musiał poklikać myszką
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."

Edytowane przez Luna0
Czas edycji: 2014-02-19 o 18:59
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 19:01   #3562
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Perse, Luna - nie wiem, czy u Was to strata dziecka spowodowała kłótnie, ale ja zauważyłam, że zrobiłam się nieznośna... Krzyczę na mojego R bez powodu, obrażam się co chwilę... I widzę, że to tylko moja wina :/ On jest dla mnie miły, stara się, a ja na niego warczę :/ nawet wczoraj sobie pomyślałam, że prędzej się rozstaniemy niż weźmiemy ślub i po raz drugi zajdziemy w ciążę. A to nie tędy droga
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 19:04   #3563
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Luna I co teraz zrobicie z tym więzidełkiem Będziecie się jeszcze konsultować
Narazie myślę... chyba porozmawiam z pediatrą i albo będę konsultować albo poczekam do wszystkich zębów i zobacze jak ten język się zachowuje.
Logopeda mówiła że jest przykrótkie ale nie tak żeby zasadniczo przeszkadzało, chociaż może kiedyś seplenić. Dlatego lepiej podciąć ale konieczna jest opinia chirurga a chirurg stwierdziła że ok. Tylko jak już weszłam do gabinetu to wiedziałam że jej nie zaufam taka stara, obojętna... jak zawsze po lekarzach mam mętlik
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 19:06   #3564
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Luna u mnie jest identycznie... Identycznie.
Czasami już sama nie wiem, o co mi chodzi, już tak daleko zabrnęłam w tym.
U nas jeszcze dochodzi problem przytulanek, autentyczny problem, bo moje libido wciąż jest na poziomie ujemnym. Ale w tej chwili to tylko dodatkowa, poboczna od wielu ważniejszych sprawa.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 19:36   #3565
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
o matko i co teraz??
odstawiony antybiotyk i wpisali w dokumenty, ze jest uczulona. jak nie zejdzie za 5 dni to mam sie zglosic, jak cos bedzie gorzej to karetka do domu i szpital
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 19:42   #3566
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Perse to jest właśnie najgorsze, że negatywne emocje się napędzają
dziecko, obowiązki i zmęczenie niestety też.
Co do przytulanek to dla mnie miały one szczególne znaczenie przed ciążą. Bliskość. W ciąży nie mogliśmy, tyle czekaliśmy... a pozniej jakoś przestało mieć to ten smak. Ja potrzebowałam po porodzie przytulanek, ale nie z chęci bo chęci nie miałam, tylko chciałam się czuć tak wyjątkowo, potrzebna, bliska. Chcialam się dowartościować, nadal być kobietą. I tu zonk bo TŻ niby chciał ale nie inicjował. Też mieliśmy z tym problem (jakieś dwa miesiące temu dopiero o tym pogadaliśmy), chociaż tak jak mówisz to podrzędna sprawa, ale jednak gdzieś tam też ważna. Jak już się przytulaliśmy to nie czułam uniesienia tylko "tak ma byc". Teraz jest inaczej, znów fajnie. Ale to chyba zawsze powinno mieć swoją kolejność-najpierw dobre relacje a później dobry sek.s. Tak i na początku związku jak i później...
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 19:48   #3567
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45232467]Perse, Luna - nie wiem, czy u Was to strata dziecka spowodowała kłótnie, ale ja zauważyłam, że zrobiłam się nieznośna... Krzyczę na mojego R bez powodu, obrażam się co chwilę... I widzę, że to tylko moja wina :/ On jest dla mnie miły, stara się, a ja na niego warczę :/ nawet wczoraj sobie pomyślałam, że prędzej się rozstaniemy niż weźmiemy ślub i po raz drugi zajdziemy w ciążę. A to nie tędy droga [/QUOTE]

Prawie każda para po # przechodzi kryzys.Dużo siły dla was
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 20:07   #3568
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Byliśmy u chirurga, jakaś strasza Pani,obejrzała szybko więzadełko i stwierdziła że nie jest takie źłe i nie trzeba zabiegu. Bardzo szybko nas potraktowała 2-3min wizyta i nie wiem czy aby napewno ma racje.
Więc nie wiem też czy mam się cieszyć że jest w miarę ok, czy może doszukiwać czy aby napewno jest ok. Nie chce żeby pozniej miał problemy, czy seplenił
ale z drugiej strony zaczął gaworzyć, je ładnie itp więc chyba aż tak mu nie przeszkadza
nie chce czego zawalić i nie chce na siłę latać po lekarzach
Luna, ja bym to skonsultowała jeszcze. Musisz mieć pewność, że trzeba to zostawić, albo coś z tym robić, bo w sumie nadal nie wiesz na czym stoicie.. A nie do laryngologa z takim czymś?
U nas było jakoś tak: w szpitalu stwierdzili i nic nie robić, jedna położna podciąć jak najszybciej, druga - nie ruszać, pediatra - jak chcemy, ona nie wie w sumie, ale może poczekać i po co nam skierowanie do laryngologa Tyle, że u nas to ewidentnie zaczęło przeszkadzać J. i szybko załatwialiśmy wizytę.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45232039]Robił ktoś z Was dziecku coś na mazeinie? Niby mogę coś na tym robić. Moja mama mówiła, że zagęszczała mi tym mleko (ja byłam takim okazem jak Kasia Zeberki z jedzeniem), lekarka dzisiaj mówiła o budyniu na mazeinie, jak spytałam, co mogę dać Artkowi...[/QUOTE]

a jak Artur je? grymasi, odmawia jedzenia? ile waży?
i na co ma pomóc to zagęszczanie?
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 20:21   #3569
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45232039]
[/COLOR]Wadera a wieprzowina?[/QUOTE]

Wieprzowina jest w porządku, bo trzoda chlewna jest produkowana wyłącznie w celu mięsnym. A krowy? Jeśli mięsne to w porządku, ale większość w naszych sklepach to wołowina z krów mlecznych. A wiadomo, że zdrowej krowy nikt nie sprzeda, zwykle są one ratowane w ostatniej chwili lekami, antybiotykami itd. Nieraz żywe do rzeźni nie zdążą dojechać. Dlatego ja takiego mięsa nie polecam.
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 21:18   #3570
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
na zdjeciu moja Zabka wlaczaca w szpitalu, to byla jej ukochana pozycja do spania
jaka żabka słodka

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

super. a kiedy ten wynik na zespół?
za 2,5 tygodnia

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
odstawiony antybiotyk i wpisali w dokumenty, ze jest uczulona. jak nie zejdzie za 5 dni to mam sie zglosic, jak cos bedzie gorzej to karetka do domu i szpital
ale Wy się namęczycie
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-07 21:29:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.