Świece zapachowe cz. VI (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[panna__em]

Napisane przez kuki9

Chyba dlatego tak uwielbiam Cinnamon Stick.

Uwielbiam cynamon w każdej postaci i miałam wielkie nadzieje na ten wosk. Przeczytałam mnóstwo opinii, gdzie we wszystkich było to samo: czysty cynamon. I jakie było moje zdziwienie, kiedy go pierwszy raz odpaliłam - same goździki, cynamonu odrobina w tle... Nie wiem, czy jakiś mi się pechowy trafił, czy on faktycznie tak pachnie? Co Ty czujesz?

[kuki9]

Napisane przez kasztanka3

Jeszcze nie miałam Cinnamon stick, najbardziej cynamonowy zapach, jaki mam to Vanilla chai, nie wiem czy "czysty" cynamon by mi się spodobał, chyba nie jestem aż taką fanką korzennych zapachów

Ja w Vanilla Chai w ogóle nie czuję cynamonu

Napisane przez panna__em

Uwielbiam cynamon w każdej postaci i miałam wielkie nadzieje na ten wosk. Przeczytałam mnóstwo opinii, gdzie we wszystkich było to samo: czysty cynamon. I jakie było moje zdziwienie, kiedy go pierwszy raz odpaliłam - same goździki, cynamonu odrobina w tle... Nie wiem, czy jakiś mi się pechowy trafił, czy on faktycznie tak pachnie? Co Ty czujesz?

Miałam kiedyś herbatę czarną z dodatkiem cynamonu i Cinnamon Stick pachnie dla mnie dokładnie jak ta herbata.
Jest cynamonowy ale nie czysto cynamonowy. Ja goździk średnio czuję ale widzę, że producent faktycznie deklaruje tam nuty goździkowe
http://www.yankeecandle.com/fragranc...ck/_/N-1z140on

Ale nie przejmuj się. Co nos to opinia. Ja na przykład w Christmas Memories w ogóle nie czuję pierniczków czy przypraw a jedynie orzechy. Zapachy można różnie odbierać.

[kasztanka3]

Napisane przez panna__em

Uwielbiam cynamon w każdej postaci i miałam wielkie nadzieje na ten wosk. Przeczytałam mnóstwo opinii, gdzie we wszystkich było to samo: czysty cynamon. I jakie było moje zdziwienie, kiedy go pierwszy raz odpaliłam - same goździki, cynamonu odrobina w tle... Nie wiem, czy jakiś mi się pechowy trafił, czy on faktycznie tak pachnie? Co Ty czujesz?

Czujesz goździki? A coś poza tym?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez kuki9

Ja w Vanilla Chai w ogóle nie czuję cynamonu



Miałam kiedyś herbatę czarną z dodatkiem cynamonu i Cinnamon Stick pachnie dla mnie dokładnie jak ta herbata.
Jest cynamonowy ale nie czysto cynamonowy. Ja goździk średnio czuję ale widzę, że producent faktycznie deklaruje tam nuty goździkowe
http://www.yankeecandle.com/fragranc...ck/_/N-1z140on

Ale nie przejmuj się. Co nos to opinia. Ja na przykład w Christmas Memories w ogóle nie czuję pierniczków czy przypraw a jedynie orzechy. Zapachy można różnie odbierać.

Ja w Vanilla chai w ogóle nie czuję jakiejkolwiek wanilii, tylko cynamon i może trochę innych korzennych przypraw. W Christmas memories czuję pierniki i cynamon.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kuki9

Właśnie miałam się Ciebie zapytać jakich perfum używasz. Teraz i w ogóle. Bo widzę, że jeśli chodzi o moc wosków to mamy podobny gust a i może perfumeryjnie coś?

o, w temacie perfum to mi sie marzy Alien tego dziada to przez tydzien czuc ale poki co, nie mam za co kupic

[panna__em]

Napisane przez kasztanka3

Czujesz goździki? A coś poza tym?

Powiedziałabym, że 95% to goździki, a reszta to cynamon. Przytłoczony zresztą przez te goździki więc ledwo wyczuwalny.

A Christmas Memories to najgorszy wosk, jaki miałam. Czułam tylko kurczaka w curry i nic więcej. Nie wiem, jakby się dalej rozwinął, bo wytrzymałam 3 min, a następne 2h wietrzyłam dom. Dodam, że wrzuciłam chyba 1/10 tarty, bo nawet na sucho był dla mnie straszny i bałam się odpalić
Oddałam chłopakowi, na jego własne ryzyko. Mówił, że czuł pierniki, ale dopiero kilka godzin po zgaszeniu

[kasztanka3]

Napisane przez panna__em

Powiedziałabym, że 95% to goździki, a reszta to cynamon. Przytłoczony zresztą przez te goździki więc ledwo wyczuwalny.

A Christmas Memories to najgorszy wosk, jaki miałam. Czułam tylko kurczaka w curry i nic więcej. Nie wiem, jakby się dalej rozwinął, bo wytrzymałam 3 min, a następne 2h wietrzyłam dom. Dodam, że wrzuciłam chyba 1/10 tarty, bo nawet na sucho był dla mnie straszny i bałam się odpalić
Oddałam chłopakowi, na jego własne ryzyko. Mówił, że czuł pierniki, ale dopiero kilka godzin po zgaszeniu

Mnie się Christmas memories podoba, ale nie ma nawet w połowie takiej mocy, jakiej się spodziewałam po wizażowych opiniach Z cynamonowych zapachów kusi mnie Sparkling cinnamon.

[panna__em]

Napisane przez kasztanka3

Mnie się Christmas memories podoba, ale nie ma nawet w połowie takiej mocy, jakiej się spodziewałam po wizażowych opiniach Z cynamonowych zapachów kusi mnie Sparkling cinnamon.

Właśnie podziwiam osoby, które z nim wytrzymują, a którym się jeszcze przy tym podoba to już w ogóle - szacun
Ale to killer nad killerami mimo, że ja jakaś nadwrażliwa też nie jestem i lubię mocne, wyraziste zapachy.
Miałaś tylko jeden wosk? Może trafił Ci się zwietrzały? Bo to naprawdę KILLER.

[Taranka]

Napisane przez Narrhien

Kochamy Świece Zapachowe tak się nazywa.

Dzięki

[kasztanka3]

Napisane przez panna__em

Właśnie podziwiam osoby, które z nim wytrzymują, a którym się jeszcze przy tym podoba to już w ogóle - szacun
Ale to killer nad killerami mimo, że ja jakaś nadwrażliwa też nie jestem i lubię mocne, wyraziste zapachy.
Miałaś tylko jeden wosk? Może trafił Ci się zwietrzały? Bo to naprawdę KILLER.

Jeden, ale zamówiłam kolejny

[KotkaWodna]

Ja tam Christmas Memories,też bardzo lubię,miałam dwa razy i zamówię trzeci raz

Palę zawsze połówkę tarty,jest mocny,ale to bardzo dobrze
Czuję w nim pierniczki

[wildcharms]

Cześć

Dołączam z radością informując, że własnie zamówiłam swoje pierwsze YC i kominek! Czekam na dostawę

[kasztanka3]

Napisane przez wildcharms

Cześć

Dołączam z radością informując, że własnie zamówiłam swoje pierwsze YC i kominek! Czekam na dostawę

Jakie woski zamówiłaś?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

Jakie woski zamówiłaś?

I jaki kominek

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

I jaki kominek

No

U mnie dzisiaj czekoladowo - Brownie cheesecake z Kringle

[kuki9]

Jak u was z mocą/trwałością wosku November Rain? Zapaliłam wczoraj wieczorem i po 2-3 godzinach nic nie było już czuć

A szkoda bo zapach fajny.

[fantyna]

no dobra, to i ja się ujawnię (przy okazji witam wszystkich ). Od razu zaczęłam z grubej rury i nakupowałam wosków za 2 stówy, w dodatku w ciemno bez wąchania To mój pierwszy raz, chociaż już od pół roku się na nie napalam. Do czasu lektury tego wątku myślałam, że pójdę w samplery, ale jednak zdecydowałam się na woski. Kominek mam jeszcze z czasów, kiedy używałam olejków do aromaterapii (mniemam, że się nada - pod spodem miejsce na tealight a u góry miseczka). Poszedł kilka lat temu w odstawkę bo mój luby nie przepada, jak się w domu pali świeczki czy inne "smrody". Ponieważ od sierpnia 2014 do maja 2017 roku pracuję w delegacji (5 dni w tygodniu jestem poza domem) a moje służbowe mieszkanie jest nowe i śmierdzi (zapach zaprawy, tynku i innego budowlanego badziewia doprowadza mnie do szału) postanowiłam sobie umilić życie właśnie woskami YC i KC
Moja lista zakupów w podziale na subiektywne grupy:

1. NAJWIĘCEJ OPINII: Fluffy towels (od tego zaczynam bo ten mnie najbardziej zaintrygował), Soft blanket (nie chciałam go kupować, ale tyle razy był porównany do fluffy towels, że muszę sprawdzić sama o co tu chodzi),
Snow in love (trochę mnie zmartwiło, że coś tam o wanilii czytałam, a ja nie jestem jej fanką, ale to zapach w którym pokładam duże nadzieje), Home sweet home (tyle złego napisałyście o tym zapachu, że już nie moge się go doczekać ).

2. INTRYGUJĄCE KOMPOZYCJE: Season of peace, Icicles, Farmer's market

3. RELAKSUJĄCE: November rain, Under the palms, Turquoise sky, Midsummer's night, Child's wish, Joyful spring

4. SŁODZIAKI: Summer scoop, Oud oasis

5. OWOCOWE: Pink dragon fruit, Cassis, Wild fig,

6. KWIATOWE: Pink hibiscus, Black plum blossom, Pink honeysuckle, Garden sweet pea, Aloe water, White gardenia

KC: niebieski świerk i Spokojna woda

No i wychodzi, że jestem fanką kwiatków. W zasadzie to chyba nie. Zobaczymy

ps. Resztką sił oparłam się chęci zakupienia co najmniej 6 różnych zapachów bożonarodzeniowych. Tak mnie do nich ciągnęło chyba dlatego, że od wczoraj w Katowicach mamy wreszcie zimę

[Snula]

ja tam też w ciemno zazwyczaj kupuję zapachy, wygodniej mi klikać z domu, niż jechać na drugi koniec miasta do galerii. no chyba, że akurat w niej jestem.
no to życzę samych udanych zakupów, braku rozczarowań, odpowiedniej mocy i nieskończonej przygody z zapachami.

mama dzisiaj do mnie dzwoniła, że kupiła kilka wosków stacjonarnie i że Grapefruit YC tak pięknie pachnie na sucho... ja nie wiem, dla mnie kostka toaletowa zobaczymy jak odpalę.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez fantyna

ps. Resztką sił oparłam się chęci zakupienia co najmniej 6 różnych zapachów bożonarodzeniowych. Tak mnie do nich ciągnęło chyba dlatego, że od wczoraj w Katowicach mamy wreszcie zimę

Mnie ostatnio śnieg bardzo zaskakuje. Nie ma, budze sie rano i jest, co nie znaczy ze na drugi dzien bedzie, albo ze na trzeci jednak nie codziennie niespodzianka

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez Snula

ja tam też w ciemno zazwyczaj kupuję zapachy, wygodniej mi klikać z domu, niż jechać na drugi koniec miasta do galerii. no chyba, że akurat w niej jestem.
no to życzę samych udanych zakupów, braku rozczarowań, odpowiedniej mocy i nieskończonej przygody z zapachami.

mama dzisiaj do mnie dzwoniła, że kupiła kilka wosków stacjonarnie i że Grapefruit YC tak pięknie pachnie na sucho... ja nie wiem, dla mnie kostka toaletowa zobaczymy jak odpalę.

wąchałam grejpfruta i nie moglam się zdecydować wlasnie, mam milion świeczkowych marzen tylko funduszy brak

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

U mnie dzis nadal groszek, baardzo przypadl mi do gustu kojarzy mi się z kolorową łąką

[Narrhien]

Napisane przez fantyna

no dobra, to i ja się ujawnię (przy okazji witam wszystkich ). Od razu zaczęłam z grubej rury i nakupowałam wosków za 2 stówy, w dodatku w ciemno bez wąchania To mój pierwszy raz, chociaż już od pół roku się na nie napalam. Do czasu lektury tego wątku myślałam, że pójdę w samplery, ale jednak zdecydowałam się na woski. Kominek mam jeszcze z czasów, kiedy używałam olejków do aromaterapii (mniemam, że się nada - pod spodem miejsce na tealight a u góry miseczka). Poszedł kilka lat temu w odstawkę bo mój luby nie przepada, jak się w domu pali świeczki czy inne "smrody". Ponieważ od sierpnia 2014 do maja 2017 roku pracuję w delegacji (5 dni w tygodniu jestem poza domem) a moje służbowe mieszkanie jest nowe i śmierdzi (zapach zaprawy, tynku i innego budowlanego badziewia doprowadza mnie do szału) postanowiłam sobie umilić życie właśnie woskami YC i KC
Moja lista zakupów w podziale na subiektywne grupy:

1. NAJWIĘCEJ OPINII: Fluffy towels (od tego zaczynam bo ten mnie najbardziej zaintrygował), Soft blanket (nie chciałam go kupować, ale tyle razy był porównany do fluffy towels, że muszę sprawdzić sama o co tu chodzi),
Snow in love (trochę mnie zmartwiło, że coś tam o wanilii czytałam, a ja nie jestem jej fanką, ale to zapach w którym pokładam duże nadzieje), Home sweet home (tyle złego napisałyście o tym zapachu, że już nie moge się go doczekać ).

2. INTRYGUJĄCE KOMPOZYCJE: Season of peace, Icicles, Farmer's market

3. RELAKSUJĄCE: November rain, Under the palms, Turquoise sky, Midsummer's night, Child's wish, Joyful spring

4. SŁODZIAKI: Summer scoop, Oud oasis

5. OWOCOWE: Pink dragon fruit, Cassis, Wild fig,

6. KWIATOWE: Pink hibiscus, Black plum blossom, Pink honeysuckle, Garden sweet pea, Aloe water, White gardenia

KC: niebieski świerk i Spokojna woda

No i wychodzi, że jestem fanką kwiatków. W zasadzie to chyba nie. Zobaczymy

ps. Resztką sił oparłam się chęci zakupienia co najmniej 6 różnych zapachów bożonarodzeniowych. Tak mnie do nich ciągnęło chyba dlatego, że od wczoraj w Katowicach mamy wreszcie zimę

Co do kominka - zmierz odległość od podstawki do miseczki. żeby wosk się dobrze topił a nie palił musi być minimum 10 - 11 cm. Poza tym ważna jest też wielkość i głębokość miseczki, najlepiej mieć taką, do której wejdzie cały wosk, bo niektóre wrzuca się po kawałku a niektóre całe, w zależności od intensywności zapachu (a widzę, że zamówiłaś również te słabo wyczuwalne).

Co do zapachów - fajny zestaw i strasznie ciekawa jestem twoich wrażeń. Opisz potem wszystko tutaj!

[KotkaWodna]

U mnie dziś,Red Apple Wreath,ostatni kawałek

[fantyna]

Napisane przez Narrhien

Co do kominka - zmierz odległość od podstawki do miseczki. żeby wosk się dobrze topił a nie palił musi być minimum 10 - 11 cm. Poza tym ważna jest też wielkość i głębokość miseczki, najlepiej mieć taką, do której wejdzie cały wosk, bo niektóre wrzuca się po kawałku a niektóre całe, w zależności od intensywności zapachu (a widzę, że zamówiłaś również te słabo wyczuwalne).

Co do zapachów - fajny zestaw i strasznie ciekawa jestem twoich wrażeń. Opisz potem wszystko tutaj!

o wielkość miseczki jestem spokojna. odległość muszę zmierzyć, bo tak z pamięci ciężko mi ocenić. Zapachy będę testować dopiero od przyszłego tygodnia, bo nawet jak przyjdą wcześniej to mnie nie ma w domu, żeby je odebrać. Oczywiście będę się dzielić wrażeniami.

[KotkaWodna]

Mam pytanie,czy Vanilla Lime,jest słabej mocy,bo sie nad nią zastanawiam?

[kuki9]

Napisane przez KotkaWodna

Mam pytanie,czy Vanilla Lime,jest słabej mocy,bo sie nad nią zastanawiam?

Dla mnie jest słaba. Znaczy moc ma w porządku, zapach jest wyczuwalny ale krótko. Ze 2 godziny jedynie.

[KotkaWodna]

Napisane przez kuki9

Dla mnie jest słaba. Znaczy moc ma w porządku, zapach jest wyczuwalny ale krótko. Ze 2 godziny jedynie.

Dzięki,to chyba się nie zdecyduję

[Taranka]

Dziś Lake sunset, pierwsze zapalenie świecy i teraz chodzę i dmucham, chucham żeby sie rozpalila dobrze do brzegów

[KotkaWodna]

Złożyłam zamówienie na samplerki,Salted Caramel,Berrylicious,Baha ma Breeze,Spiced Orange,mam nadzieję,że dokonałam dobrego wyboru

Dorzucę jeszcze tartę Happy Christmas z innej aukcji,który tak jest zachwalany

[maybeona]

U mnie własśnie się rozpala wosk marokański olejek arganowy, po skończonym oud oasis. Ponieważ to limitowana seria mam nadzieję zdążyć z jakims słojem. Póki co moje serce skradł oud oasis, olejek arganowy też przyjemny dla nosa: delikatny, kremowy, olejkowy. Przyznaję, że przyjemny i tu się może zaopatrzę w woski. Oud oasis jest otulający, orzechowy, kokosowy, słodki... bajka nachłodne deszczowe, a jeszcze lepiej śnieżne dni Będzie słój jak nic.
Do przetestowania został jeszcze 3 z kolekcji, mam nadzieję, że najbrzydszy
Fanką świec jestem od listopada, więc mam sporo zaległości do kupienia, a tu co rusz to toś nowego

[KotkaWodna]

Napisane przez maybeona

U mnie własśnie się rozpala wosk marokański olejek arganowy, po skończonym oud oasis. Ponieważ to limitowana seria mam nadzieję zdążyć z jakims słojem. Póki co moje serce skradł oud oasis, olejek arganowy też przyjemny dla nosa: delikatny, kremowy, olejkowy. Przyznaję, że przyjemny i tu się może zaopatrzę w woski. Oud oasis jest otulający, orzechowy, kokosowy, słodki... bajka nachłodne deszczowe, a jeszcze lepiej śnieżne dni Będzie słój jak nic.
Do przetestowania został jeszcze 3 z kolekcji, mam nadzieję, że najbrzydszy
Fanką świec jestem od listopada, więc mam sporo zaległości do kupienia, a tu co rusz to toś nowego

Narobiłaś mi smaka na Oud oasis

[maybeona]

Przydałaby się gdzieś jakaś promocja -20% na wszystko

[dobbinka]

Napisane przez KotkaWodna

Mam pytanie,czy Vanilla Lime,jest słabej mocy,bo sie nad nią zastanawiam?

Napisane przez kuki9

Dla mnie jest słaba. Znaczy moc ma w porządku, zapach jest wyczuwalny ale krótko. Ze 2 godziny jedynie.

A w świecy bardzo intensywna.