Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

[martolina1982]

HaGie wielkie gratulacje fajna praca kiedy zaczynasz?

tak tamlin, bardzo. to był mój pierwszy wybór zawodowy, ale wtedy akurat strajkowały pielęgniarki, każdy mi odradzał ten zawód. Posłuchałam i moje życie potoczyło sie dalej przypadkowo.

poznalam wczoraj niesamowitą osobę. mowi o sobie mówca motywacyjny, inspirator, mentor mlodzieży...słuchalam jak urzeczona...

Co tu dziś taka cisza?

Ashya to opowiedz cos wiecej o tym wybranku. Widzisz, mówilas, ze juz chyba nie znajdziesz

[Ashya_]

Rok starszy, troszkę wyższy, ciało ma tak się spotykaliśmy kilka razy w tygodniu, jest tak samo powalony jak ja więc gada nam się świetnie chyba nigdy nie spotkałam kogoś tak podobnego, no nadawanie na tych samych falach od razu i mam wrażenie jakbym go znała baaaaaardzo długi czas mimo że to dopiero ponad 1,5 mc widzę że mu się podobam, poznałam jego znajomych, rodziców nawet(on moich też), tak samo najarany jak ja jest bosko w każdej dziedzinie póki co więc oczywiście czekam co się zepsuje bo jest za pięknie ten weekend spędza u mnie bo chata wolna no i jedziemy razem z jego znajomymi na sylwestra

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Marta ale co to za gościu? W sensie co on mówi? Takie zwykłe frazesy tylko w jakiś inny sposób?

[martolina1982]

najlepiej sama przeczytaj http://www.janwitkowski.pl/, choc strona nie wyraza w 10% tego jaki on jest.

i gratuluje. nie szukaj dziury w calym. skad w ogole to podejscie. troche mi przypominasz mnie ale ja to dda, wiec jakies wytumaczenie tego szukania dziury w calym mam, ale ty? nie b.oj sie, poddaj sie szczesciu i czerp...chocby to mialo trwac chwilę

[patisia123]

Super Ashya!

[la'Mbria]

Ashya supcio niech się dzieje wola nieba nie wymyślaj tylko korzystaj z życia.

MARTA a to w ogóle możliwe w naszym wieku?tzn szkoły pielęgniarskie są tylko dzienne chyba wiec nie wiem jakbyś miała się przekwalifikowac

[tamlin111]

Ja licencjat z położnictwa robiłam zaocznie. Z tym, że to była taka pomostówka po studium medycznym i zamiast 3 lat trwała rok.

Ashya trzymam za Was kciuki

[natalkaa7522]

Jak tam? u mnie poćwiczone a teraz "relaksuje" sie oglądając debate

[la'Mbria]

Napisane przez tamlin111

Ja licencjat z położnictwa robiłam zaocznie. Z tym, że to była taka pomostówka po studium medycznym i zamiast 3 lat trwała rok.

Ashya trzymam za Was kciuki

Ano właśnie.. nie wiem jak Marta ale po L.O.Albo studiach innych niż medyczne nie ma opcji chyba...chociaż może się pozmieniało. Zostać pielęgniarka to moje marzenie było. Ale też mi wybili z głowy rodzice.

[patisia123]

opcje są, we Wro jest NWSM. Czesne wysokie, a studia zaoczne.

A jaki poziom ciężko mi ocenić, moja koleżanka studiuje tam elektroradiologię. Marta orientowałaś się gdzie można studiować?

[martolina1982]

można można La'mbria. w moich "okolicach" w dwóch miastach jest zaoczne pielegniarstwo, studia I stopnia. Drogie jak piorun, przynajmniej dla mnie, bo 5 tys czesne rocznie, ale mam w planach na razie mglistych ruszyc z tym od przyszłego roku akademickiego. Były/są też studia dla pielegniarek po tzw medykach, dla podwyższenia ich kwalifikacji, bo zmienily sie przepisy. były zupelnie za darmo. wiem, bo dwie moje siostry, jedna czynna pielegniarka, druga już nie, konczyły te studia dwa lata temu. dla ludzi z poza branży nie były dostępne. na UWM owszem pielegniarstwo jedynie dzienne. mam na mysli licencjat, bo juz uzupelniajace są zaoczne.

[la'Mbria]

Napisane przez martolina1982

można można La'mbria. w moich "okolicach" w dwóch miastach jest zaoczne pielegniarstwo, studia I stopnia. Drogie jak piorun, przynajmniej dla mnie, bo 5 tys czesne rocznie, ale mam w planach na razie mglistych ruszyc z tym od przyszłego roku akademickiego. Były/są też studia dla pielegniarek po tzw medykach, dla podwyższenia ich kwalifikacji, bo zmienily sie przepisy. były zupelnie za darmo. wiem, bo dwie moje siostry, jedna czynna pielegniarka, druga już nie, konczyły te studia dwa lata temu. dla ludzi z poza branży nie były dostępne. na UWM owszem pielegniarstwo jedynie dzienne. mam na mysli licencjat, bo juz uzupelniajace są zaoczne.

5 tysi za rok, to nie dramat. Tzn. jesli myślisz o tym na poważnie.
Aż się zainteresuje tematem...wiesz moja babcia była pielęgniarką i ja chciałam iść na pielęgniarstwo co się baaaardzo dziadkom podobało. Ale matce i ciotce już wcale...no i to się wiązało z wyborem liceum medycznego, a nie ogólnokształcącego- a o tym nie było mowy wcale. Nie i koniec! masz iść do L.O. potem na studia!
Dla mojej matki jakakolwiek inna droga to był wstyd nad wstydem, a na medyczne z powodu fizyki którą wtedy się zdawało na lekarskim nie dostałam się. MAtka miała ileś tam fakultetów, ciotka- jeszcze wiecej (teraz to już pewnie ma ze 30 podyplomówek, bo co dwa lata robi, a ma prawie 60-lat wiecznie głodna wiedzy no więc ja poszłam do L.O. a potem na studia, nic w życiu nie dające a tak jakbym wybrała technikum czy nawet liceum profilowane to bym zawód miała solidny...eh..mam nadzieję, ze ja swojemu dziecku nigdy nie zagrodzę drogi do takiego życia i zawodu jakie on sobie wybierze. Potem tylko wielki żal do rodziców zostaje. Przynajmniej u mnie został.
Ty Marta jesteś mój rocznik prawda?
A miałaś cokolwiek z medycyną wspólnego? czy tylko "po rodzinie" ?
Studia I stopnia czyli jakby licencjat ? 3 lata ?
W tym czasie możesz inny zawód wykonywać? Jakieś obowiązkowe praktyki są?Widzę że na WUMie też są...ciekawe jak czesne. Teraz nie mam czasu oglądać ale wieczorem zobaczę.
A u ciebie Marta to gdzie (na klubie napisz gdzie patrzyłaś) fajna sprawa z tym przekwalfikowaniem. Popieram cię w 101 % idę szybkie pół godzinki na orbim zrobić

[HaGie]

Hej

Martolina to taka tymczasowa praca, 32 godzinki tygodniowo, na poczcie, tylko że nie przy okienku, tylko "na zapleczu", segregowanie listów wg kodów pocztowych, wprowadzanie danych do komputera itp. czy li ogólnie nudna, monotonna robota, ale i tak się cieszę

Ashya Ty nie kombinuj i nie zastanawiaj się, kiedy cos się spie.przy CARPE DIEM

[martolina1982]

La'mbria Elblag i Kwidzyn, zdaje się. To najbliżej, choc połączenia lipne. Bezpośrednio to moze z jeden autobus na dzien. Trzebaby tam gdzies nocowac. Praktyki na pewno są, na 100%, bo i jak sie nauczyc tego zawodu bez nich, ale jak niby miałabym je odbyc pracując, jeszcze nie wiem Druga sprawa, ze coraz popularniejsze sa niestacjonarne w trybie pt, sb, nd a tego bym nie pogodzila z pracą.

Dla mnie 5 patyków to kupa szmalu w sensie, ze nie mam wolnych 5 tys by sobie opłacic te studia. Jeśli juz to z ogromnymi wyrzeczeniami, a tego nie chcę. Nie chcę by cała rodzina zaciskala pasa, bo ja chce sie realizowac. Jesli kupimy w ciagu nastepnego roku auto i odremontujemy reszte mieszkania to od przyszlego roku moglabym np zwrot podatku czy jakies premie odkladac na ten cel, ale jeszcze nie teraz.

Z medycyną nie mam żadnego związku poza "tradycjami rodzinnymi".

Kurcze znów mam faze wzrostu wagi. dziś 83kg. Wczoraj nie poszlam na siłownie. Obolała jestem, tzn nie zakwasy ale takie inne uczucie, na pewno wiecie. Może znów mi sie w miesniach cos zatrzymało, ze waga wzrosła. W nd zrobilam naprawde porządny trening. Ogarniam pomału plan. W tyg robimy obwody wg planu trenera ale w nd kto co chce i robie wtedy gł posladki, plecy, nogi, brzuch. znalazlam swietne cw na tyłek, swietne. i w koncu rozkminilam te elastyczne taśmy. swietne są

................


Właśnie dostałam najnowsze Perspektywy i pielegniarstwo jest jednym z topowych kierunków

[insane_p]

Hej hej moja opaska motywacyjna działa zrobiłam dzis ponad 10tys kroków, 12pieter w gore i spalilam ponad 2600kcal (łącznie z tym spoczynkowym spalaniem). Wiec jesli zjadłam mniej niż 2000kcal to jest na minusie musze zacząć liczyć chyba... i jeszcze opaska powiedziała mi ze mimo ze wydawalo mi się ze spalam 9 godzin to prawdziwego snu bylo 7:45... Jaram sie tym wszystkim super gadżet i na razie mnie mega motywuje(nie codziennie wchodzę po schodach na 5pietro z parkingu na -1 tylko dlatego żeby mi się wyświetliło powiadomienie z gratulacjami bo cel to 10 pięter dziennie-liczą sie tylko w gore)



Buźki

[creature666]

Cześć lachony...
Wracam do żywych, się pochorowałam. Dobrze że przed urlopem a nie w trakcie...
Ashya kochana duuuuuuużo miłości i nie szukaj dziury w całym

HaGie kochana gratulejszyn będzie fajnie

Martuś kochana na przekwalifikowanie się nigdy za późno gratuluję

Hmmm co do mojej wagi to tak jeszcze się nie ważyłam,czuję spadek... napewno jest ponad 80... ale mnie niż kilka tygodni temu

Dobranocka

[martolina1982]

hej

trzymajcie kciuki dziewuszki. wieczorem mamy pierwsze spotkanie (terapia małżeńska).

na wadze, nie wiem, bo z rozpaczy po wczorajszym wzroscie zjadlam na noc pszenną bułkę wiec pewnie rózowo nie jest

insane zaintrygowala mnie ta opaska. wkleisz link?

[tamlin111]

Marta ja sobie znalazłam na allegro ta opaskę. Jak dla mnie cena zaporowa bo 600zł. Sama się pochwalę za darmo
Trzymam kciuki

Dobry dziewczynki

[insane_p]

Fitbit charge hr. Wygooglaj i cena faktycznie 600zl niestety. Są i takie za 200-300 ale bez pulsometru, bez gps.

[la'Mbria]

ello lasencje!

Napisane przez martolina1982

La'mbria Elblag i Kwidzyn, zdaje się. To najbliżej, choc połączenia lipne. Bezpośrednio to moze z jeden autobus na dzien. Trzebaby tam gdzies nocowac. Praktyki na pewno są, na 100%, bo i jak sie nauczyc tego zawodu bez nich, ale jak niby miałabym je odbyc pracując, jeszcze nie wiem Druga sprawa, ze coraz popularniejsze sa niestacjonarne w trybie pt, sb, nd a tego bym nie pogodzila z pracą.

Dla mnie 5 patyków to kupa szmalu w sensie, ze nie mam wolnych 5 tys by sobie opłacic te studia. Jeśli juz to z ogromnymi wyrzeczeniami, a tego nie chcę. Nie chcę by cała rodzina zaciskala pasa, bo ja chce sie realizowac. Jesli kupimy w ciagu nastepnego roku auto i odremontujemy reszte mieszkania to od przyszlego roku moglabym np zwrot podatku czy jakies premie odkladac na ten cel, ale jeszcze nie teraz.

Z medycyną nie mam żadnego związku poza "tradycjami rodzinnymi".

Kurcze znów mam faze wzrostu wagi. dziś 83kg. Wczoraj nie poszlam na siłownie. Obolała jestem, tzn nie zakwasy ale takie inne uczucie, na pewno wiecie. Może znów mi sie w miesniach cos zatrzymało, ze waga wzrosła. W nd zrobilam naprawde porządny trening. Ogarniam pomału plan. W tyg robimy obwody wg planu trenera ale w nd kto co chce i robie wtedy gł posladki, plecy, nogi, brzuch. znalazlam swietne cw na tyłek, swietne. i w koncu rozkminilam te elastyczne taśmy. swietne są

................


Właśnie dostałam najnowsze Perspektywy i pielegniarstwo jest jednym z topowych kierunków

Marta, dla mnie też 5 patyków to kupa szmalu, nie żebym sobie mogła tyle w błoto wyrzucić, ale jak za studia i totalną zmianę w życiu- to nie AŻ tak dużo. To miałam na myśli.
Pielęgniarstwo+ nauka szwedzkiego, albo niemieckiego i heeeja nara!
Jak ja ci zazdraszczam tego wychodzenia...babo nawet nie masz pojęcia. Ja się wstydzę. Kuźwa wiem, że to głupie, no ale się wstydzę i koniec. Multisport mam...a jak pójdę raz w miesiącu na basen to cud nad Wisłą powinnam zrezygnować z tej karty, niby tylko 35 pln co miesiąc, ale skoro i tak nie korzystam to po co oddawać?!

Napisane przez insane_p

Hej hej moja opaska motywacyjna działa zrobiłam dzis ponad 10tys kroków, 12pieter w gore i spalilam ponad 2600kcal (łącznie z tym spoczynkowym spalaniem). Wiec jesli zjadłam mniej niż 2000kcal to jest na minusie musze zacząć liczyć chyba... i jeszcze opaska powiedziała mi ze mimo ze wydawalo mi się ze spalam 9 godzin to prawdziwego snu bylo 7:45... Jaram sie tym wszystkim super gadżet i na razie mnie mega motywuje(nie codziennie wchodzę po schodach na 5pietro z parkingu na -1 tylko dlatego żeby mi się wyświetliło powiadomienie z gratulacjami bo cel to 10 pięter dziennie-liczą sie tylko w gore)



Buźki

Insanko, to w tym trzeba spać???
niiieeee....ja bym nie dała rady, mnie czasem majtki uwierają albo poszewka od poduszki, a spanie w biżuterii jakiejkolwie to mordęga.
A taki zegarek to naprawdę wielkie "cóś" na ręku. Pewnie bym nie usnęła aż bym nie ściagnęła dziadostwa.
Na dzień- fajna sprawa, podoba mi się, ale spania bym nie zniosła w tym (albo czymkollwiek innym)

Napisane przez creature666

Cześć lachony...
Wracam do żywych, się pochorowałam. Dobrze że przed urlopem a nie w trakcie...

wracaj wracaj!

A ja szukam linergistki dobrej. Mam jedną, ale droga koszmarnie (robiłam u niej już raz pełny permanentny, ze 3 kafle zostawiłam wtedy). Byłam z niej zadowolona i pewnie od razu bym się do niej zapisała...gdyby nie to, że w moim odczuciu naciąga strasznie ludzi. Tzn. zamiast zrozumieć, że ktoś może mieć kasę tylko na zrobienie brwi i nic więcej to ona wmawia że np. trzeba koniecznie zrobić kontur ust...bo coś tam i ciśnie bez opamiętania. Ja wiem, że jak będę mieć kasę to do dobrego fachowca wrócę na pewno...ale ta pani ciśnie i ciśnie, aż mi się odechciewa wracać do niej. Ale mimo to- permanentny robi extra...tylko tej jej gadki nie mogę ścierpieć

[martolina1982]

nie lubię takich ludzi :P ale raczej nie miałabym problemu by stanowczo odmówić. gorzej z odmawianiem znajomym.

jeżu drogi bałabym się. mam kumpele, ktora wyglada strasznie z tymi brwiami, ale nikt jej tego nie mówi. staro, brzydko, strasznie. wiem, ze to nie reguła, ale bałabym sie wlasnie zmieniac czlowieka z obawy, ze skaszani.

ile same brwi?

mnie by opaska pasowała. oczywiscie nie za tę cenę fajny gadżecik

[la'Mbria]

Same brwi 900pln

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez la'Mbria

Same brwi 900pln

A koleżanka robiła u innej mniej znanej za 700...sama nie wiem

[insane_p]

Lambria ona jest taka gumowo sylikonowa wiec nie uwiera wolałabym węższą ale nie jest zle. Nie przeszkadza mi w spaniu w ogóle. No i nie trzeba w niej spać ja chce bo widac ile razy sie przebudzam itp. Można rez zaobserwować zależności np ze śpię lepiej po wysiłku fiz rano lub wieczorem i można sobie dostosować dzień żeby dobrze sypiac i miec więcej energii na razie sie zakochałam

Idę sie za jakas kolacja rozejrzeć

[la'Mbria]

Napisane przez insane_p

Lambria ona jest taka gumowo sylikonowa wiec nie uwiera wolałabym węższą ale nie jest zle. Nie przeszkadza mi w spaniu w ogóle. No i nie trzeba w niej spać ja chce bo widac ile razy sie przebudzam itp. Można rez zaobserwować zależności np ze śpię lepiej po wysiłku fiz rano lub wieczorem i można sobie dostosować dzień żeby dobrze sypiac i miec więcej energii na razie sie zakochałam

Idę sie za jakas kolacja rozejrzeć

Bajer ; )

[tamlin111]

Ale to zayebiste

[martolina1982]

hello

było bardzo fajnie. jak najbardziej na plus. jedyne co mnie martwi to kasa. facet chce sie spotykac co tydzień! mówi, ze rzadziej nie ma sensu. mowi ze zazwyczaj terapia trwa 15-30 spotkań a jedno to koszt 120zł

[natalkaa7522]

Hej u mnie dzisiaj spadek -1 kg

Napisane przez martolina1982

hello

było bardzo fajnie. jak najbardziej na plus. jedyne co mnie martwi to kasa. facet chce sie spotykac co tydzień! mówi, ze rzadziej nie ma sensu. mowi ze zazwyczaj terapia trwa 15-30 spotkań a jedno to koszt 120zł

No, trochę to duzo ale jesli macie uratować małżeństwo to chyba warto

[tamlin111]

Marta no sporo, ale jesli warto, to lepiej zainwestować

Natalka ładny spadek. Od wczoraj taki?

U mnie zastój

Bosze jak mi się dzis wstac nie chciało, przeciągałam jak mogłam.

[natalkaa7522]

Nie wiem, ostatnio się wazylam chyba w środę

[la'Mbria]

Napisane przez martolina1982

hello

było bardzo fajnie. jak najbardziej na plus. jedyne co mnie martwi to kasa. facet chce sie spotykac co tydzień! mówi, ze rzadziej nie ma sensu. mowi ze zazwyczaj terapia trwa 15-30 spotkań a jedno to koszt 120zł

Marta jak za dobrą terapię to wcale nie dużo...tzn. kupa kasy, ale tak się cenią. Niech stary dorabia na terapię I potwierdzam, że nie ma sensu rzadziej niż 1 w tygodniu.

Napisane przez natalkaa7522

Hej u mnie dzisiaj spadek -1 kg

Gratki piękny spadek

A ja wczoraj przez pół godziny "gibałam" tyłkiem w takt https://www.youtube.com/watch?v=xfNU0usnHIs i dziś sie czuję jak połamaniec totalny...ale powiem Wam, ze się wkręcam w to całe twerkowanie

[patisia123]

Również uważam, że warto wydać kasę na tę terapię

Jak tam u Was? ja od poniedziałku się ogarnęłam, a teraz mega wyzwanie- weekend