Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[czbasia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Czbasia my mamy X-landera i jest w bardzo dobrym stanie, więc zostaje też kiedyś była opcja, że Marcel. Ale to było 5 lat temu, jak wybieraliśmy dla Mai ( gdy nie wiedzieliśmy czy będzie dziewczynka). Teraz nam się odwidzialo. Ech.... Niby czas jest, ale co jak nie wybierzemy a tu poród przyjdzie wcześniej?
Ooo to ładnie , że tylko 7 kg. Ja z Mają przytyłam 16 kg a schudłam 26 i to w jakieś 4 miesiące. Jak wracałam po 7 miesiącach do pracy to mnie nie poznawali. Spacery +kp i poszło.
Co do teściowej nie wiem. Staram się już nie poruszać tego tematu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdy wybieralismy dla corki w 2014 to w przypadku chlopca mial byc Michal. Imie o ktorym marzylam od zawsze. Teraz sie odwiedziło wlasnie dlatego ze b. popularne u nas. Marek mi chodzi po glowie.. Monika i Marek. Takie imiona jak chodzilam ja do szkoly. I teraz malo popularne co dla mnie tez atut.

Co do wagi. Niedlugo 7 z przodu na wadze zobacze. to przy moim metrPindziesiatWkapeluszu juz otylosc chyba...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Czbasia spokojnie, po ciąży zejdzie wtedy nie będzie czasu na jedzenie hehe. Oby tylko karmić piersią, to ładnie mały wyciągnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Czbasia spokojnie, po ciąży zejdzie wtedy nie będzie czasu na jedzenie hehe. Oby tylko karmić piersią, to ładnie mały wyciągnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie nastawiam sie za bardzo na kp. Z corka niestety nie wyszlo. Niecałe 3 mies karmilam mieszanie. I za wiele nie poleciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Czbasia może teraz będzie inaczej? Wszystko możliwe. Ja karmiłam 11 miesięcy. Wiadomo, od 5 miesiąca wprowadzając też inne pokarmy według zaleceń.
Jak tam grill?

Mój mąż ma niedługo urodziny, a ja jak zwykle nie wiem co mu kupić. Odwieczny problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Nie nastawiam sie. Ale tak 6mies chciałabym kp. Ale wsio podobnie w tej ciazy. I staniki moge nosic te co przed ciąża biust ani drgnal jesli to coś oznacza to doopa. Grill taki biedny.kielbaska z ognia w bule tylko. Ale pycha..jak z ogniska 1499628929587.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Czbasia może teraz będzie inaczej? Wszystko możliwe. Ja karmiłam 11 miesięcy. Wiadomo, od 5 miesiąca wprowadzając też inne pokarmy według zaleceń.
Jak tam grill?

Mój mąż ma niedługo urodziny, a ja jak zwykle nie wiem co mu kupić. Odwieczny problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do prezentu dla meza nie pomoge. U nas buziak i rafaello haha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

A będziemy miec chrzciny u brata meza. M bedzie chrzestnym. Kupilismy juz nianie z kamerka bo chcieli (oni dla nas tez kupili przy chrzcie corku wiec oddalismy) i mysle co dokupic bo z sama kartka z zyczeniami nie pojdziemy. I tak dumam. Kol mowila ze srebrne lyzeczki na szczęście sie kupuje. Slyszalyscie o takim zwyczaju? Patrzylam na te srebrne pamiątki i faktycznie lyzeczki sa. Ale jeszcze smoczki buciki aniolki itp. Co myslicie? Aaa...to chłopcy bliźniaki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Mniami... Kiełbaska. Zjadłabym taką. Smaka mi narobiłaś

Ja mam zdecydowanie większy biust niż w pierwszej ciąży. Muszę mój stanik do karmienia przymierzyć czy będzie dobry. No i jeszcze jeden dokupić, bo jeden to za mało.
Mąż mi kupił biżuterię na urodziny. Wypadałoby go też czymś zaskoczyć, ale ostatecznie zabiorę go na zakupy.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Ja jutro na wizycie pewnie zobaczę 8 z przodu
Ostatnio było 79,9

[Asik1604]

Madzialenka my mamy kosz Mojżesza, kupiłam marcu w bardzo okazyjnej cenie

Tez mam urodziny męża niedługo i nie mam pojęcia co mu kupić, a na dodatek urodziny przyjaciółki i tez nie wiem, ciążowego żelka mam, brak u mnie kreatywności ostatnio

Jutro wizytuje, mam nadzieję, że mój gin coś mi poradzi na te bóle i twardnienia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Schmetterling o której masz wizytę? Trzymam kciuki.

Asik też kupiłam wtedy używany w idealnym stanie. Fajna sprawa. Ciążowy żelek powiadasz? Mam to samo.... I jeszcze czasami mi wyrazów brakuje, jak coś mówię. Trzymam kciuki za wizytę.

Ja dziś się sporo nachodziłam i pierwszy raz poczułam skurcze w dole brzucha...

A w ogóle to mnie dziś spotkała miła sytuacja. Poszliśmy rodzinne na spacer. Upał, zero wiatru prawie. A wiedziałam, że jest teatrzyk dla dzieci pod gołym niebem na scenie. Poszliśmy, ale patrzę wszystkie ławeczki zajęte. Pomijając, że były w większości na słońcu. Idziemy do tych co są w cieniu. Jeszcze nie zdążyłam podejść a tu wstaje starszy pan (około 80 lat, podpierał się laska) i mówi, abym usiadła. Wyobraźcie sobie? Nikt nie zareagował, tylko ten pan. Ja oczywiście, że absolutnie, że niech posiedzi. A on twardo, że nie. Powiedział, że jak był mały to go uczono, że kobiety w ciąży i z małymi dziećmi to się zawsze przepuszcza. Aż mnie zatkało. Wokół sporo młodszych osób i nikt nic, a tu taki starszy pan. Wzięłam Maję na kolana i kazałam mu siadać obok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Madzialenka12344321

Schmetterling o której masz wizytę? Trzymam kciuki.

Asik też kupiłam wtedy używany w idealnym stanie. Fajna sprawa. Ciążowy żelek powiadasz? Mam to samo.... I jeszcze czasami mi wyrazów brakuje, jak coś mówię. Trzymam kciuki za wizytę.

Ja dziś się sporo nachodziłam i pierwszy raz poczułam skurcze w dole brzucha...

A w ogóle to mnie dziś spotkała miła sytuacja. Poszliśmy rodzinne na spacer. Upał, zero wiatru prawie. A wiedziałam, że jest teatrzyk dla dzieci pod gołym niebem na scenie. Poszliśmy, ale patrzę wszystkie ławeczki zajęte. Pomijając, że były w większości na słońcu. Idziemy do tych co są w cieniu. Jeszcze nie zdążyłam podejść a tu wstaje starszy pan (około 80 lat, podpierał się laska) i mówi, abym usiadła. Wyobraźcie sobie? Nikt nie zareagował, tylko ten pan. Ja oczywiście, że absolutnie, że niech posiedzi. A on twardo, że nie. Powiedział, że jak był mały to go uczono, że kobiety w ciąży i z małymi dziećmi to się zawsze przepuszcza. Aż mnie zatkało. Wokół sporo młodszych osób i nikt nic, a tu taki starszy pan. Wzięłam Maję na kolana i kazałam mu siadać obok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

10:30 (czyli o 11:40 może wejdę ) dzięki

[Madzialenka12344321]

U mnie też zwykle takie opóźnienia. Mimo, że prywatnie chodzę a nie na NFZ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

U mnie różnie z opóźnieniami, z reguły kilka minut.

Do mnie jakoś te srebrne łyżeczki i smoczki nie przemawiają... Uwazam, że lepiej kupić coś, co dziecku się przyda. Ja nie mam sentymentu do takich rzeczy. Na komunię dostalam złotą bransoletke z grawerem imienia, gdzie złoto dla ośmiolatki. A teraz, gdzie z imieniempoza tym takich się nie nosi i krąży mi w głowie myśl, czy jej na coś nie przerobić.

Myślę, że właśnie najlepiej zapytać co potrzeba i to kupić, albo pieniądze. Ale widze, ze dajecie nianię. Hm... Może wystarczy

Ja wymyslilam, że kupię mojemu przenośny głośnik, bo ostatnio na wyjazdy pożyczał

Nie chce mi się wstawać 😣😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Poli przenośny głośnik jest super. Mąż mi rok temu kupił na urodziny i często go w pracy używałam. My na alliexpress zamawialiśmy
Co do tych łyżeczek i smoczków złotych czy tam srebrnych to też mi się nie widzi. Będzie to leżało i zbierało kurz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez czbasia

Co do prezentu dla meza nie pomoge. U nas buziak i rafaello haha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

A będziemy miec chrzciny u brata meza. M bedzie chrzestnym. Kupilismy juz nianie z kamerka bo chcieli (oni dla nas tez kupili przy chrzcie corku wiec oddalismy) i mysle co dokupic bo z sama kartka z zyczeniami nie pojdziemy. I tak dumam. Kol mowila ze srebrne lyzeczki na szczęście sie kupuje. Slyszalyscie o takim zwyczaju? Patrzylam na te srebrne pamiątki i faktycznie lyzeczki sa. Ale jeszcze smoczki buciki aniolki itp. Co myslicie? Aaa...to chłopcy bliźniaki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem na chrzciny to raczej kupuje sie Pismo Święte, Krzyżyk ewentualnie jakas ładna ikonę co łyżeczki maja wspólnego z chrztem to nie mam pojęcia?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Moja Maja na chrzciny dostała łańcuszek z krzyżykiem. A tak, to same praktyczne prezenty plus pieniążki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

No wlasnie tez do tych lyzeczek podchodzilam na 2 razy. Jak cos to taki srebrny obrazek aniola stróża z grawerem imion i data mi jeszcze chodzi po glowie. Pismo sw u nas na komunie sie daje. No ta nianie już dostali jak maluchy sie urodzily. I teraz nie pasuje z pystymi rekoma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

No i witam z rana. Dzis bede domowe lody robić. Jade po śmietane i bierzemy sie z cora do roboty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Jeju jestem nieprzytomna pojechałam z mężem na nockę, bo nie chciało mi się samej w domu siedzieć, wróciliśmy o 3 i ledwo się zwlokłam z łóżka, a na 10 mam 3 godziny w szkole rodzenia
zapisałam się na jakieś dodatkowe z fizjoterapeutą i chyba coś jeszcze.


Madzialenka postawa dziadka super, fajnie że niektórzy mają jeszcze jakąś kulturę w sobie

Schmett powodzenia na wizycie

Czbasia u mnie na chrzest zazwyczaj daje się pieniądze, mam też koleżankę, która swojemu chrześniakowi kupuje sztabki złota i do tego mają jakieś specjalne pudełko. Jak mały będzie dorosły to będzie miał na start, bo pieniądze pewnie znikną do tego czasu
Albo właśnie jakiś medalik w końcu to chrzest jest.

[Madzialenka12344321]

Czbasia mniami lody

Blond tak, postawa dziadka powinna być wzorem dla tych innych, co siedzieli obok i nikt nawet się nie ruszył. Daj znać, czego się dowiesz na sr. Co mąż robi, że możesz z nim do pracy jechać?

Dziewczyny, się się dziś wystraszyłam. Wstaje sobie rano o 8.00 a tu nagle mega skurcz, coś jak nerwoból że oddechu nie można złapać, w lewym boku. Aż się poryczalam. Położyłam się i normalnie nie mogłam się ruszyć. Maja jak mnie zobaczyła, to od razu za telefon i do męża zadzwoniła, aby szybko wracał z pracy. On już skończył pracę, ale po drodze miał zajechać na zakupy. A potem chciała mi robić masaż serca, bo na półkoloniach się uczyli teraz to mi do śmiechu, ale wtedy to nie było śmieszne. Równo 20 minut mnie trzymało. Mąż przyjechał w tym czasie, chciał już dzwonić do położnej, ale jakoś mnie puściło. Potem wstałam i to rozchodziłam. Ech.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Jeju jestem nieprzytomna pojechałam z mężem na nockę, bo nie chciało mi się samej w domu siedzieć, wróciliśmy o 3 i ledwo się zwlokłam z łóżka, a na 10 mam 3 godziny w szkole rodzenia
zapisałam się na jakieś dodatkowe z fizjoterapeutą i chyba coś jeszcze.


Madzialenka postawa dziadka super, fajnie że niektórzy mają jeszcze jakąś kulturę w sobie

Schmett powodzenia na wizycie

Czbasia u mnie na chrzest zazwyczaj daje się pieniądze, mam też koleżankę, która swojemu chrześniakowi kupuje sztabki złota i do tego mają jakieś specjalne pudełko. Jak mały będzie dorosły to będzie miał na start, bo pieniądze pewnie znikną do tego czasu
Albo właśnie jakiś medalik w końcu to chrzest jest.

Szalona. W zyciu nie dalabym rady w nocy bie spac...jeszcze teraz..oczy same sie zamykaja. Nieprzespane nocke tylko z powodu imprezy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Czbasia mniami lody

Blond tak, postawa dziadka powinna być wzorem dla tych innych, co siedzieli obok i nikt nawet się nie ruszył. Daj znać, czego się dowiesz na sr. Co mąż robi, że możesz z nim do pracy jechać?

Dziewczyny, się się dziś wystraszyłam. Wstaje sobie rano o 8.00 a tu nagle mega skurcz, coś jak nerwoból że oddechu nie można złapać, w lewym boku. Aż się poryczalam. Położyłam się i normalnie nie mogłam się ruszyć. Maja jak mnie zobaczyła, to od razu za telefon i do męża zadzwoniła, aby szybko wracał z pracy. On już skończył pracę, ale po drodze miał zajechać na zakupy. A potem chciała mi robić masaż serca, bo na półkoloniach się uczyli teraz to mi do śmiechu, ale wtedy to nie było śmieszne. Równo 20 minut mnie trzymało. Mąż przyjechał w tym czasie, chciał już dzwonić do położnej, ale jakoś mnie puściło. Potem wstałam i to rozchodziłam. Ech.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba sygnal zeby zwolnić. Dbaj o siebie i oby juz sie nie powtórzyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Czbasia chyba tak. Dziś miałam rano iść na spacer, ale polezalam z Książka na balkonie. Tym bardziej, że jest taki upał. Wyjdę sobie wieczorkiem na krótki spacerek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Czbasia mniami lody

Blond tak, postawa dziadka powinna być wzorem dla tych innych, co siedzieli obok i nikt nawet się nie ruszył. Daj znać, czego się dowiesz na sr. Co mąż robi, że możesz z nim do pracy jechać?

Dziewczyny, się się dziś wystraszyłam. Wstaje sobie rano o 8.00 a tu nagle mega skurcz, coś jak nerwoból że oddechu nie można złapać, w lewym boku. Aż się poryczalam. Położyłam się i normalnie nie mogłam się ruszyć. Maja jak mnie zobaczyła, to od razu za telefon i do męża zadzwoniła, aby szybko wracał z pracy. On już skończył pracę, ale po drodze miał zajechać na zakupy. A potem chciała mi robić masaż serca, bo na półkoloniach się uczyli teraz to mi do śmiechu, ale wtedy to nie było śmieszne. Równo 20 minut mnie trzymało. Mąż przyjechał w tym czasie, chciał już dzwonić do położnej, ale jakoś mnie puściło. Potem wstałam i to rozchodziłam. Ech.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam tak bardzo często przy gwałtownym ruchu na początku ciąży.Jakiś miesiąc temu też mnie złapało.Współczuję,mnie tylko chwilę trzymało ale myślałam że się posikam z bóluOdpoczywaj dużo.Chyba już jesteśmy na tym etapie że coraz coś będzie się działo..

[Madzialenka12344321]

Oj tak, im bliżej końca tym częściej będą się pojawiały skurcze.
Pochwaliłam tylko Maję, że tak ładnie zareagowała. Teraz tak sobie myślę, że dobrze, że zadzwoniła do taty, a nie pod 112, skoro już masaż serca mi chciała robić 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Oj tak, im bliżej końca tym częściej będą się pojawiały skurcze.
Pochwaliłam tylko Maję, że tak ładnie zareagowała. Teraz tak sobie myślę, że dobrze, że zadzwoniła do taty, a nie pod 112, skoro już masaż serca mi chciała robić 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super córeczka.Tylko pogratulować

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Dziewczyny które polecały podkłady absorgyn-chodzi o te?Tylko jest napisane żeby je rozłożyć,czyli one nie są w majtki?

https://www.aptekagemini.pl/podkl-gi...jal-10szt.html

[Madzialenka12344321]

Ja ich używałam, ale tych https://www.google.pl/search?q=podkl...E-IQFEkdKLsiM:

I też się zastanawiam, czy to nowe opakowanie czy nie. Ale patrząc na wymiary, to raczej powinno być to samo. Teraz też chcę je zamówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Hmm no właśnie..Tylko czemu napisane żeby rozłożyć na czymś?Sama już nie wiem czy zaryzykować i wziąć.Może popatrze czy są na allegro te które mówisz.

[czbasia]

Napisane przez juka_juka

Super córeczka.Tylko pogratulować

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Dziewczyny które polecały podkłady absorgyn-chodzi o te?Tylko jest napisane żeby je rozłożyć,czyli one nie są w majtki?

https://www.aptekagemini.pl/podkl-gi...jal-10szt.html

Rozmiar wskazuje, ze to te wielkie podpachy a opisane dziwnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Oj tak, im bliżej końca tym częściej będą się pojawiały skurcze.
Pochwaliłam tylko Maję, że tak ładnie zareagowała. Teraz tak sobie myślę, że dobrze, że zadzwoniła do taty, a nie pod 112, skoro już masaż serca mi chciała robić 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zuch dziewczynka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blond tak, postawa dziadka powinna być wzorem dla tych innych, co siedzieli obok i nikt nawet się nie ruszył. Daj znać, czego się dowiesz na sr. Co mąż robi, że możesz z nim do pracy jechać?

Dziewczyny, się się dziś wystraszyłam. Wstaje sobie rano o 8.00 a tu nagle mega skurcz, coś jak nerwoból że oddechu nie można złapać, w lewym boku. Aż się poryczalam. Położyłam się i normalnie nie mogłam się ruszyć. Maja jak mnie zobaczyła, to od razu za telefon i do męża zadzwoniła, aby szybko wracał z pracy. On już skończył pracę, ale po drodze miał zajechać na zakupy. A potem chciała mi robić masaż serca, bo na półkoloniach się uczyli teraz to mi do śmiechu, ale wtedy to nie było śmieszne. Równo 20 minut mnie trzymało. Mąż przyjechał w tym czasie, chciał już dzwonić do położnej, ale jakoś mnie puściło. Potem wstałam i to rozchodziłam. Ech.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W takich sytuacjach podobno można wziąć no-spę, powinno pomóc jeżeli nie jest to skurcz porodowy
Sama nie brałam w ciąży, ale tak słyszałam.
Brawo dla córeczki za świetną postawę, nie jeden dorosły nie wiedziałby jak się zachować
Mąż wozi chlebek do piekarni na tych nockach więc spokojnie mogę iść z nim, kiedyś mu pomagałam, ale teraz tylko dokumenty jestem w stanie ogarniać ale i tak to już nie dla mnie, więcej nie pojadę.


Co do sr to wykład z fizjoterapeutą nie bardzo mi się podobał, zresztą chyba żadnej z nas nie przekonał. Myślałam, że to będzie coś bardziej w rodzaju porad np. na temat leżaczków, klinów itp, a on godzinę smęcił o tym co dziecko mniej więcej kiedy powinno robić, a potem kolejną godzinę ćwiczyliśmy jak podnosić dziecko, odkładać itp. I to też nie bardzo jak dla mnie, bo miał jakieś dziwne sposoby na podnoszenie, trwało to dużo czasu i bardzo ciężko było złapać lalkę, żeby zrobić to prawidłowo.
Później miałam jeszcze warsztaty z chustonoszenia i to bardzo mi się spodobało muszę się poważnie zastanowić nad zakupem chusty

Napisane przez czbasia

Szalona. W zyciu nie dalabym rady w nocy bie spac...jeszcze teraz..oczy same sie zamykaja. Nieprzespane nocke tylko z powodu imprezy

ja też nie jestem już w stanie, więcej nie jadę

[maluchna30]

Witajcie kochane! Staram się was podczytywać, ale nie mam czasu nic napisać. U nas na spotkanie remont całego dołu czyli salon, kuchnia, wiatrołap i łazienka. Zapierdziel od rana do wieczora. Na pocieszenie śpię jak zabita.😊 Byłam w międzyczasie na usg prenatalnym w III trymestrze i wszystko jest ok. Jak skończę remont to do was wracam, obiecuję. Buźka dla wszystkich i kciuki za wszystkie wizyty.😚

[Madzialenka12344321]

Juka wydaje mi się, że się z opisem pomylili. Ewentualnie możesz do nich napisać.

Czbasia oj tak

Blonde tak, skurcz nie był taki jak porodowy. Miałam wziąć nospe, ale jak już mąż się pojawił, to czułam że przechodzi i w końcu nie wzięłam. Fajna sprawa z tą chustą.

Maluchna powodzenia z remontem. Ile dzidziuś ważył?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz