|
|
#331 |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
W przerwie miedzy lataniem z siostra po lekarzach zerkam do Was
Widze, ze tematyka seksualna sie rozkrecila No czasem sie tak zdarza, ze okres nie jest przeszkoda, jesli chęci są duze Ale trzeba przyznać że te nasze okresy to nic przyjemnego ;/
|
|
|
|
#332 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
Ale dzisiaj będzie miły dzień - ja będę marudziła, że boli, a Mąż mi będzie termofor przynosił Eh... |
|
|
|
|
#333 |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
|
|
|
|
#334 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
![]() P.s. ja to jakaś dziwna jestem, mnie nigdy nie boli |
|
|
|
|
#335 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
Bo się wykończe, a przy okazji Tz Teraz czasmai się dziwie, że mnie tak do szaleństwa doprowadza Baa nawte nie mam ochoty, to zaczyna od czułości, az zaczyna głaskać i koniec opowieści
|
|
|
|
|
#336 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Dorinko zamien sie. u mnie to sa w najlepszym wypadku 2 dni ze srednim bolem (juz po tabletkach), przelezane, nic nie jesc, prawie nie pic i czekac na zbawienie
![]() i zwykle mecze sie sama bo TZ w pracy, co najwyzej po pracy przyjdzie troche utulic. sex wtedy tez odpada. wystarczajaco boli wszystko
__________________
|
|
|
|
#337 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
Na początku naszego związku - po pierwszym, albo drugim okresie poszliśmy na spacerek, a TŻ skręcił do apteki i kupił termofor Ja na niego patrzę jak na wariata i pytam, po co mu to, a on to mnie "Ofiaro, na Twoje okresy" A ja oczywiście |
|
|
|
|
#338 | |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
Tak na marginesie to mi sie w sumie tez termofor marzy, bo stawianie na brzuchu kubka z herbatą gorąca jest ryzykowne ;P |
|
|
|
|
#339 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
#340 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
. Nie mówcie nic o guganiu bo ja wyposzczona jak diabli. Przez tydzien tylko raz mnie maz dopadł- przez te jego wyjazdy. Całe szczęscie ze sa tabletki to sobie @ przesune i jest szanasa na zblizenie(
__________________
|
|
|
|
|
#341 |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Naprawde swietna sprawa że TŻ Twoj zapamietal taki drobiazg i w rezultacie zadbał o Twoją wygodę
|
|
|
|
#342 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Też sie noszę z zakupem termoforu. Akurat teraz dodają do Vity (gazety), i jest taki troche mniejszy niż kiedys robili. Akurat na brzuszek
|
|
|
|
#343 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
wlasnie dostalam zaproszenie na slub brata
to w stylu: teatr umyslnie straconej wolnosci blebleble i te akty wymienione. na zewnatrz nawet ladnie ale w srodku-kawalek zwyklej kartki jak do drukarki wklejone chyba calosc sami robili.no i nie powiem...mogli sie wywiedziec jak moj TZ sie nazywa skoro slub planujemy. ja mialam w planach imiennie ich wpisac gdyby byli na moim slubie jako para.mile by to bylo. ale to juz taki drobny szczegolik
__________________
|
|
|
|
#344 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
Zresztą wystarczy jak Mąż na mnie spojrzy i nic więcej mi nie trzeba ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#345 |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Sanetko, no to się wybawicie - w sumie welonu już łapać nie musisz
![]() Swoja droga ostatnio jak byłam z moim kochanym ze weselichu z jego strony, to przed oczepinami mi powiedział "tylko nie łap welonu'. Oczywiście nie miał na myśli przesądu jaki się z tym wiąże. Okazało się później to bardzo przydatne, bo ani ja ani on nie musieliśmy się publicznie całowac z obcą osobą, ani robić innych typowych dla wiejskich weselisk rzeczy. Co mnie ucieszyło, to fakt, że podczas tego wesela poszliśmy się przejśc i porozmawialiśmy co nieco o naszej przyszłości, nawet troszke o naszym wyobrażeniu wesela. Pamiętam jak tańczyliśmy do 'kołysanki dla nieznajomej' i miałam łzy w oczach szczęścia jak mi śpiewał do ucha te słodkie słowa piosenki... Ach ach
|
|
|
|
#346 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
jak pojedziemy
. znaczy nie wiem jak z transportem bo to drugi koniec polski a nie usmiecha mi sie jechac w styczniu cala noc pociagiem ![]() z jednej strony chcialabym zlapac-cos na zasadzie ustawianego ze wiedza ze sie hajtamy to niech bedzie. bylam kiedys na weselu co tak zrobili-zlapala para ktora miala brac slub (brat mlodej). ale z drugiej to nie lubie takich zabaw, glupio bym sie czula. wole z boku obserwowac.
__________________
|
|
|
|
#347 |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
A ja własnie zobaczyłam, że mój TŻ wrzucił moje zdjęcie do siebie na profilu na tym serwisie nasza-klasa z podpisem że jestem jego. Ochh ale mi sie ciepło zrobiło na serduchu, że się mną 'chwali'. Ale mnie to podbudowało
Kochane moje Kocisko |
|
|
|
#348 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
Najgorsze są te rozłąki ![]() P.s. Właśnie sie dowiedziałam, że kolega Tza z pracy pojechał w delegację z koleżanką, bo ma dość proszenia się o sex A rzekomo żona od trzech miesięcy nie ma ochoty.... No i proszę, faceci ..........., jeszcze sobie to głupio tłumaczą wzajemnie, no co jak żona nie chce to co ma facet zrobić, normalnie nóż w kiesdzeni się otwiera !!!!!!!!!!!!
|
|
|
|
|
#349 |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
A świeta prawda. Miałam sie zobaczyc dzisiaj z moim kochanym, jednak niestety musze zostać w domu do jutra, bo ciągle załatwiany są rózne sprawy pogrzebowe. No nic, jakoś trzeca wytrzymac..
edit: Dorinko, przykre to takie ;( Ale niestety totalnych przygłupów płci męskiej na świecie jest pełno. Dobrze, że my mamy te nasze wyselekcjonowane perełki
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#350 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
|
|
|
|
#351 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
![]() nema ja 3 dni temu zalogowałam się tam i od tamtej pory siedze na zmiane albo wizaz albo nasza- klasa. Super sprawa![]() ....tylko mnie wkurza wieczny problem z przeciążonym serwerem.
__________________
|
|
|
|
|
#352 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
, trzeba przegonic chore myśli ![]() Podobno koleżanka spełniła jego "sexualne marzenie" a żona nigdy nie chciała
|
|
|
|
|
#353 | |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
I super jest to, ze mozna odnalezc znajomych z lat dziecinstwa. Śmiesznie jest, gdy ktos zaprasza do kontaktów i zawsze sobie mowie po cichu to imie i nazwisko i za cholere nie kojarze, potem patrze na zdjecie i nagle jest "AAAA madzia", czy tam inne imie TŻ ma tak samo ![]() ps. Swego czasu stracilam calkowita wiare w mezczyzn i ich monogamicznosc po przeczytaniu ksiażki Życie podziemne mężczyzny' - bardzo kontrowersyjna książka, ale i dała duużo do myślenia, aż za dużo. Na szczęście wiara w płeć przeciwną do mnie powróciła dzięki mojemu mężczyźnie
|
|
|
|
|
#354 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
Ja tam wychodzę z założenia ze jak facet ma takie zachowanie w genach to czy na szkoleniu czy w pracy czy podczas wyjscia po bułki jak bedzie chciał to taki numer wywinie. Ja o swojego TZ jestem bardzo spokojna....mimo tego ze chętnych i mozliwosci do zdrady ma wiele.
__________________
|
|
|
|
|
#355 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
EDIT: Sorry, ale muszę to napisać - w takich momentach zaczynam się zastanawiać JAKIE to on te seksualne marzenia miał, że kobieta z którą postanowił teoretycznie świadomie spędzić życie nie była w stanie/nie chciała ich spełnić? No wiesz co bierzesz w końcu.. ![]() Cytat:
Ale to w ogóle moja chora główka...
|
||
|
|
|
#356 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
Ja też staram się nie wariowac, bo wszystko tak naprawdę ma swoją przyczynę, no chyba że przyczyną jest łajdacki charakter- ale to akurat wykluczam
|
|
|
|
|
#357 | |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
![]() Ale równiez jestem spokojna, mój TŻ mi mówi, że skoro ze mną mu jest dobrze i niczego mu nie brakuje, to po co mu inna? Dla mnie wystarczające tłumaczenie ![]() Hihi, schizy sa u mnie równiez nieuniknione, czasem moj chory umysl wyprodukuje takie obrazy, ze nie tylko isc i walnąc glową w ścianę, żeby się uspokoić ;P |
|
|
|
|
#358 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
|
|
|
|
#359 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Wiecie ze ja w ogóle schizow nie mam. Moja głowka niczego nie produkuje. Mój TZ wyjezdza na pare nocy, jego fanki prosza go o podpisy najlepiej na całym ciele a ja się z tego brechtam.
Wypisuja do niego na myspace jakies listy- a ja się z tego brechtam. Przesladowała go ostatnio jakaś Rosjanka i mielismy z tego niezly ubaw .W Belgii ma fan club napalonych osiemnastek i jakos tez mnie to nie rusza- ostatnio prawie ochroniazy pobiły zeby sie do niego dostac ....jedyna osoba o która byłam (i w sumie jestem) zazdrosna to jego eks .
__________________
|
|
|
|
#360 |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Oj to też tak mysleć nie mozna - wiem, bo ze mnie jest straaaaszna zazdrosnica, ale staram sie to opanowac. Skoro wybral Ciebie, to cos w tym musi byc, prawda? Baaa ożenił się z Tobą! Sam poprosił o rękę i składał przysięgę. Z sałego serca staram sie wierzyć, że mój Tz mnie nigdy nie skrzywdzi. Oczywiscie, ze czasem mam chwil slabosci i sie boje, ale trzeba to w sobie tępić i zyć chwilą, cieszyć się ze jest dzisiaj, a nie bac sie ze moze go nie byc za rok
![]() Hihi ja to bym takiej fajnej babki jak Ty z inna na pewno nie zdradziła ![]()
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:11.



No czasem sie tak zdarza, ze okres nie jest przeszkoda, jesli chęci są duze 

. Nie funkcjonuje u mnie pojęcie jak "brak ochoty", czy osławiony już "ból głowy "
sama nie wiem, ale że zgrało się z magiczną 30 to zrzuciłam metamorfozę na wiek
Teraz czasmai się dziwie, że mnie tak do szaleństwa doprowadza





.






