Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

[_EnIgMaTyCzNa_]

Witam

pouczyłam się, pokręciłam 0,5h hula-hopem, pomogłam tacie, nanosiłam sie starych książek ze strychu, przy okazji troche pobiegałam po schodach, około 60 stopni w górę i tak w ta i wew tą parę razy Po tych porządkach i bieganinie zgłodniałam, więc zjadłam marchewkę i plaster polędwicy Znowu poszłam, ale wróciłam juz wcześniej, musiałam tylko zamieść cały strych. Przyszłam i zaczęłam robić obiadek, wyszedł pyszniutki
Zdrowe gofry (niestety nalesniki nie pykły, bo wyszło na to, że siostra-studentka zabrała nowa patelnię teflonową a była taka cunda , a z innej to zjedli teflon i nalesniki rwały się więc postanowiłam zrobic gofry wyszły równiez wyśmienite i do tego smakowity sos zrobiony z średniej wielkosci piersi z kurczaka ugotowanej w przyprawach Reasumując obiadek zdrowy, małokaloryczny i syty Po obiadku pokręciłam jeszcze 0,5h hula-hopem a zaraz mykam myć naczynia i siO do nauki

[fiolka122]

Dzięki dziewczyny za wyjaśnienie działania siemia lnianego, aż mam ochote spróbować,a wiem juz, ze moja mama ma pakę niemielonego, wiec jej troszkę zwinę na spróbowanie.
Muszę Wam napisać, że obiadek przetrwałam, uff, skusiłam się jednak na kosteczkę ptasiego mleczka do kawki ale na proponowane winko już nie.Stop pustym kaloriom! Dobrze, że przed obiadkiem pojeździłam sobie troszkę na rowerku.
Było wcześniej pytanie, co do wieku, no więc mi w tym roku stuknie 28 i nie wiem , czy to duzo , czy to mało. Jak przeczytałam, ze Pysia juz sie martwi, ze stuknie jej 20 to się zaczełam zastanawiac, czy jestem aż tak stara?
A teraz właśnie zabieram się do mojej herbatki. Nie wiem jak Wy dziewczyny, ale ja nie znosze zielonej herbatki, ale teraz odkryłam herbatke "just fit" i jest boska.W skład wchodza:h.zielona, suszone jabłko,l-karytynina, cynamon,skórka cytrynowa,skórka słodkiej pomarańczy,korzeń cykorii,dzika róża, korzeń lukrecji .
Kupiłam ją po prost w Biedronce ale jest przepyszna i nie śmierdzi jak normalne zielone herbatki, wręcz przeciwnie pachnie cynamonem. Polecam.

Teraz mykam, czas na dymek i rowerek, albo na odwrót heh. Mam nadzieję, ze w końcu i z paleniem sobie poradzę, ale na razie i tak się cieszę, ze udało mi się ograniczyc do 3,4 dziennie.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

a coś jeszcze-jutro zamierzam kupić sobie hula-hop

[desireless]

Taaa weekend patrze to nie tylko dla mnie leniwe dni ehhh ale cóż chociaż po obiadku który był Mega Pyszny zachciało mi sie spać a nie ćwiczeń to jednak sie zmobilizowałam ehhh jeszcze że tak powiem naziemne ćwiczenia troche popykam przy tv. Żeby Nam sie tak samo chciało jak się nie chce hehehe. po 18 kolacyjka i hmmm i nic
Może później zajrze, buzka kobitki.

P.S Fiolka gratulacje ja rzucam od hmm jakiegos tygodnia ale jedna była wpadka hehe że sobie zapaliłam, ale od tamtej pory juz nic. Na szczęście znam siebie i wiem kiedy coś zaczynać żeby szybko mijał czas hehe chodzi o diety i właśnie rzucanie palenia
P.S.2 Fiolka nie pal na godzine przed treningiem bo większej zadyszki możesz dostać, już lpeiej sobie zapal po hehe.

Dobra uciekam jeszcze zmusic się wyjątkowo dzisiaj do ćwiczeń bo niedziela nie może byc aż tak leniwa :| bye bye

[pulpecik80kg]

hej kobietki, jak się trzymacie, ja kiepsko(zima, mnustwo odsnieżania, i brak pradu) właśnie na chcwilę oddali, po3 dniach, robię dziś bułeczki drozdżowe ze sliwkami( taki mały grzeszek(za to odśnieżanie)) odezwe się w następnym tygodniu. trzymam za was kciuki, i nie zapomnijcie o mnie

[czarownica2010]

Hmm... Wiec moj kotlet mielony nie byl takim ogromnym grzechem, tym bardziej, gdy czytam o ptasim mleczku, buleczkach drozdzowych, itp... Niestety nie moge napisac, ze wiecej grzechow nie pamietam, bo wlasnie sacze sobie czerwone wytrawne winko z moim najukochanszym mezusiem Zostawcie to bez komentarza, prosze... Za to od jutra... wezme sie za siebie. W koncu od 1 kotleta i lampki wina, jak pisala ktoras z Was, d... mi nie rozerwie. To pisalam ja-Wasza starsza ciocia. Czarownica.

[pysia1711]

misialinana,miiilenka ja za was na pewno nie będę ćwiczyć jedyne co to gonić do nich każdego dnia przynajmniej te 15 minut
fiolka122 pijamy tę samą herbatkę zaczęłam od wczoraj trochę mi śmierdziała ale już dziś przywykłam do niej a którą konkretnie pijesz bo ja na razie oczyszczenie jak mi się skończy pudełko będę pić spalanie.Też myślę nad hula-hop ale nie umiem na nim w ogóle kręcić nigdy mi nie wychodzi zakręciłam raz i spadało

ja już na dziś skończyłam z jedzeniem do snu teraz tylko woda i herbata zielona,bo just-fit już 3 wypiłam więcej nie wolno

[misialinana]

Napisane przez pysia1711

misialinana,miiilenka ja za was na pewno nie będę ćwiczyć jedyne co to gonić do nich każdego dnia przynajmniej te 15 minut

No to sie pochwale, ze te 15 min dzis dalam rade. moze sie w przemoge i zrobie sobie jutro dluzszy spacer... mysle, ze w tydzien, dwa dojrzeje do 6weider. naprawde polecam! Pare lat temu cwiczylam i robilam sobie zdjecia co tydzien. to najwieksza mobilizacja, bo naprawde widac roznice! i to nic, ze teoretycznie sa to aeroby na 'kalporyferek'... bo tluszczyk tez niezle spala. (tak.. wiem, brzmi jak nie ja.. ale naprawde kiedys mialam tyle samozaparcia... mam nadzieje, ze szybko mi wroci! - Z tym kijem nad glowa, Pysia, mysle, ze jakos pojdzie )

a ja dzis odchudzalam sie tak:
Sniadanie - 3 kromki chleba razowego i 2 jajka na miekko. (coz, glodna bylam :P)
Obiadek - kurczak z warzywami (z mrozonki)
Kolacja - serek wiejski
Jutro postaram sie trzymac zasady 5 malych posilkow...

A co sadzicie o diecie rozlacznej?? ktos moze stosowal??

[roselily]

Napisane przez Milenkar20

Tak Milena

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------



Dla czego nie mozesz ?

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Mój wczorajszy jadłospis
Sniadanie ; 2 kromki chleba ciemnego z serkiem kanapkowym i kawa
II śniadanie ; Płatki fitnes na 1.5 % mleku
Obiad ; Zupa pomidorowa z odrobiną makaronu
Podwieczorek ; Dwa jajka na mięko bez niczego , i kawa
Kolacja ; 3 plastry papryki I jogurt 7zbuz

ja też mam Milena na imię
no a teraz mniej mnie będzie na forum- szkoła

[miiilenka]

no ja dzis nie dalam rady i nie cwiczylam za to jutro pelny trening
Ja slyszalam ze A6W jest na wyrzezbienie miesni a nie na spalenie tluszczyku, pytalam sie mojego wfisty z lo czy codziennie trza cwiczyc(on prowadzis fitness i aerobic) mowil, ze nie codziennie bo sie mozna przetrenowac

[roselily]

no z resztą już 3 mileny są w tym forum
a ja będę dopiero w piątek...bo raczej czasu nie znajdę na komputer

[misialinana]

hmm.. tak, A6w jest na wyrzezbienie miesni, ale na wlasnej skorze sie przekonalam jak dobrze spala tez tluszczyk. Tym bardziej, ze to sa cwiczenia aerobowe - ktore jak wiadomo sa wlasnie na spalanie tluszczu.
Ja cwiczylam codziennie, ale niekoniecznie zwiekszalam ilosc cwiczen co 3 dni (tak jak kaza) tylko np. robilam dzien 5 lub 6 z tydzien. poki nie poczulam,z emiesnie sie wzmocnily i moge cwiczyc wiecej. nie ma co sie przemeczac a ruch to ruch.

[miiilenka]

Ja dzis na kolacje wszamalam: kromka ciemnego chlebka plus serek bialy plus ogor z piepzrem, do tego pol parowki z mikrofali( TŻ chcial mi ja ukrasc nikczemnik jeden :P) plus activia truskawkowa i herbatka...

[martusia585]

hej hej :d wspaniałości moje

kurcze u mnei kiepsko i dzis i wczoraj a jutro bedzie jeszcze gorzej
od wtorku chyba zaczne troche bardziej rygorystycznie sie odżywiać ale oczywiście w granciach rozsądku

kurczę to chyba zacznę na czaty wchodzić skoro tutaj niektore z Was TŻ-tów poznały w tenże sposób

a co do latek no cóż jutro będzie ze mnie stare oczko

[_EnIgMaTyCzNa_]

Witam

Reasumując dzisiejszy dzionek:

-owsianka ze startym małym jabłkiem
-2xmarchewka + małe jabłko
-marchewka, plaster polędwicy
-zdrowe gofry light ;P z sosem z gotowanej piersi z kurczaka
-marchewka, parę listków kapusty pekińskiej, 5 orzechów włoskich,plaster polędwicy

Ćwiczenia:

-rano 0,5h -> różne-> rozciąganie, brzuszki, damskie pompki etc
-2x po 0,5h hula-hop
-będzie-> rozciąganie, brzuszki tak o 22

Piłam kawki, kakaa,coś 'ala' bulionik', ale nie z kostki tylko woda + przyprawy

Jutro musze wstać raniutko [szkoła come back ]. Dzień zacznę, jak to w rytuale bywa od pyszniutkiej owsianki (z czym to sie obaczy jeszcze ) + kawka z mlekiem 0,5%, a do szkoły zrobię kanapkę z chlebka robionego na zakwasie Ech..trzeba przetrwać jakoś te 9h lekcyjnych ale ale na koniec w-f, więc troszkę przynajmnie rozruszam dodatkowo kuferek


Dobranoc;*

[pysia1711]

Napisane przez martusia585

hej hej :d wspaniałości moje

kurcze u mnei kiepsko i dzis i wczoraj a jutro bedzie jeszcze gorzej
od wtorku chyba zaczne troche bardziej rygorystycznie sie odżywiać ale oczywiście w granciach rozsądku

kurczę to chyba zacznę na czaty wchodzić skoro tutaj niektore z Was TŻ-tów poznały w tenże sposób

a co do latek no cóż jutro będzie ze mnie stare oczko

no to jutro się szykuje imprezka na wątku a i kochanie to twój dzień jedyny w roku więc przysługuje ci jutro odrobina odchylenia od diety ale pamiętam,że z rozwagą.

Właśnie chwalić się kiedy kto ma urodziny i imieniny. ja urodziny 17.11,a imieniny 26.05 w dzień mamusi

Któraś z was pisała o jednym dniu w tygodnie na dyspensę hmmm... w sumie to nie takie złe.Też tak będę robić w niedziele ale tylko w nagrodę za trzymanie diety od poniedziałku do soboty a co reżim musi być Co do a6w ja tylko kiedyś dotrwałam do dnia 8 powiedział dziękuję.Wolę już robić normalne i z czasem je zwiększać niż się tak forsować i katować z tą 6.Mam jeszcze na nią czas jak będę bliska swojego końcowego celu to może wtedy się na nią skusze.

[miiilenka]

Napisane przez martusia585

kurczę to chyba zacznę na czaty wchodzić skoro tutaj niektore z Was TŻ-tów poznały w tenże sposób

Tak, tak polecamy czaty hehe, tylko trzeba byc uwazna. Bo ja to p. swojego TŻta odrazu na wejsciu zjechalam:P no ale jakos sie to rozkrecilo powolutku... Jak sobie wspomne smsy, i w ogole godziny na gg i te telefony i 1 spotkanie to wszystko mi sie wydaje takie normalnie dziwne... Ze 2 ludzi jest w tym samym czasie na tym samym czaci i zagaduje do siebie i w ogole... to lepsze niz przypadek hehehe

Ja leze w lozku zmulam, czytam materialy na prace - okazalo sie to flakami z olejem:/ ide poczytac notatki, bo mnie moj goni. Jakbym miala nie wpasc to dobranoc

Aha znalazlam fajne cwiczenia na innym watku podaje linka
http://www.przeklej.pl/plik/tamilee-...004qj87pb1u2j6
jest jeszcze:
-ja chce miec takie posladki
-ja chce miec takie ramiona
-ja chce miec takie cialo

Jutro poszperam wnecie na chomiku moze znajde

Ja mam ur. 03.10 a imieniny nie wiem, w kalendarzu zwyklym nie ma heh

[martusia585]

pysia dziękuję bardzo to ja chyba między innymi pisalam że jak si,ę jeden dzień z głową w tygodniu pofolguje to nic sie nie stanie

milenka haha jak sobie przypomnisz to to kurcze wygląda jak telenowela
a to ni9e ma w klendarzu imienia Milena?? bo sądząc po nicku tak masz na imię ??

zrobilam pyszną sałatkę z gyrosa juz sie nie moge doczekać konsumpcji

[miiilenka]

Napisane przez martusia585

milenka haha jak sobie przypomnisz to to kurcze wygląda jak telenowela
a to ni9e ma w klendarzu imienia Milena?? bo sądząc po nicku tak masz na imię ??

zrobilam pyszną sałatkę z gyrosa juz sie nie moge doczekać konsumpcji

No w takim zwyklym ni ma hehehe producenci kalendarzy niekochaja milen
gyyyyyyyyyyyyyyyyyros bedzie jutro na obiad mniami

Dziewczyny mam pytanie. jest dla was taka rzecz, ktorej nie potraficie powiedziec NIE(stanowcze i wielkie), bo u mnie jest... pierogi ruskie... moja miloscprosto z wody

[martusia585]

milenka może w nastepnym roku Cię pokochają
bedzie jutro jak koleżanki przyjdą
ja nie umiem odmówic sobie pierogów i wszelkiego rodzaju makaronu zapiekanego, ugotowanego z czymś no i ziemniaków

[miiilenka]

hehehe moze bede w nastepnym roku
Znam przepis na fajne danie z makaronu i nisko kaloryczne
Potrzebujemy:
-cebula
-pieczarki
-marchew
-cukinia
-makaron(swiderki, muszelki do wyboru)
-bulion/woda
-sol, pieprz
Cebulke posiekana na teflonie troszku smazymy i podlewamy woda zeby zmiekla. Pieczarki kroimy w kosteczke i dorzucamy do cebulki. Cukinie i marchew trzemy na grubych oczkach i tez dorzucamy, calosc podlewamy bulionem lub woda az zmieknie. Gdy warzywka dojda dorzucamy makaron i mieszamy i chwilke razm niech sie pyrka. Przyprawiamy do smaku. Naprawde pycha - polecam

[_EnIgMaTyCzNa_]

miiilenka smakowicie brzmi

tak jak pisałam doszło jeszcze około 0,5h ćwiczeń

Ja mam urodziny 1 września :h ahaha:

Hm..ja jakoś nie mam dań 'bez których nie mogę żyć' Uwielbiam piec i gotować, a przy okazji wprowadzać mnóstwo innowacji

Dobranoc

[miiilenka]

piec nie umie, za to gotowac owszem-UWIELBIAM szcegolnie dla TŻta, sama przyjemnosc chodziaz jemu tez juz by sie dietka przydala
No nic mykam spac. dobrej nocy

[misialinana]

łojej, sie towarzystwo rozpisalo wieczorkiem

tez uwielbiam gotowac i piec wlasnie przestawilam sie ze smazenia na pieczenie i gotowanie na parze - ogolnie beztluszczowo. moj TŻ, biedak jeden, krecil cos nosem na duszone warzywa dzis na obiad, ale na szczescie sam tez chce schudnac, wiec jakos to znosi. za to roladki z kurczaka z pieczarkami (pieczone, bez tluszczu) moglby wcinac bez konca
jutro bede go katowac pewnie pieczona rybka... naczytalam sie o tych kwasach omega 3 i jakie to ryby sa zdrowe i dobre na zime <sasasa>

ja przed chwila jeszcze zaserwowwalam sobie niestety szklanke mleka.. no ale coz poczac jak mnie tak strasznie wieczorami ssie a woda nei pomaga :|... help... O_o

dobrej nocki wszystkim

[fiolka122]

no właśnie misialinana poruszyłaś słuszną kwestie: co zrobić jak nie można spać a ssie w żołądku? ja mam koło łóżka i herbatke i wode mineralna, ale na długo nie da rady tym oszukać żołądek, poza tym to zwiększa ilość wizyt w toalecie w nocy. Ehh....ale wytrzymuje

Pysia odpowiem Ci później, którą konkretnie, bo nie chciała bym teraz ryzykować wchodząc do kuchni, sama rozumiesz.......

Wiecie, kupiłam sobie dziś batonik niby dietetyczny ale ma 90 kcal, nie wiem, czy to dużo, czy mało ale innych nie było o mniejszych kcal.W każdym razie postanowiłam, że jak wytrwam 7 dni to dopiero go wchłone. No postanowień coraz więcje...hehe
Tak w ogóle to się czuję troszkę obolała ponieważ zwiększam stopniowo ilość ćwiczeń, ale dziś chyba przesadziłam....matko marzę teraz o masażu....ale niestety sama nie dam rady go sobie zrobić ......

Miłego dzionka dla wszystkich

sto lat, sto lat martusia585 wszystkiego naj naj na tooczko i na zdrówko
**********************
4 dzień odchudzania

[_EnIgMaTyCzNa_]

martusia585 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !

[czarownica2010]

Martusia585, wszystkiego najlepszego, spelnienia marzen i zebys znalazla swoja druga poloweczke...
Co do urodzin to ktoras z Was sie martwi, ze po najblizszych nie bedzie juz nastolatka. A co ja mam powiedziec, skoro po najblizszych nie bede juz nawet 20-latka? Pocieszam sie tylko, ze 30+ to ponoc najpiekniejszy okres w zyciu kobiety.
Dzis zaczynam 2-gi tydzien diety i rano sie zwazylam. Przez 7 dni ubylo 3 kg i jest 86 . Nie wiem, czy to duzo, czy malo? Dla mnie duzo.
Milego dnia dziewczynki.

[miiilenka]

Martus wszystkiego najjjjjjjjjjjjj Spelnienia najskrytszych marzen, szczegolnie tych dietowych, b.duzo milosci i zebys witala kazdy dzien z radoscia i cieszyla sie zyciem Zycze tego ja-Milenka

Co do ssania w nocy to kwestia przyzwyczajenia. Kiedys z TŻ potrafilam wcinac kanapki w nocy a teraz? nic nie ciagnie mnie zreszta on nawet by mi nie pozwolil:P

ja chyba zaczne cwiczyc te cwiczenia tamilee webb
Dzis na sniadanko bylo: jajo na miekko+kromka ciemnego chleba plus serek bialy i ogor+kawka z mleczkiem
Zaczynam 2 tydzien i bardziej restrykcyjna dietke powoli malymi kroczkami zmieniam ilosc
Dzis tez na obiad rybka tyle, ze ja zrobie sobie paste plus makaron(cebulka w kratke+rybka+pieprz sol+ makaron) pycha i kalorii nie za duzo

Ja tez mam II tydzien ide ogarnac syfilis w pokoju... masakra jakas... notatki na podlodze flamastry i pelno kubkow hehehe

Dzien dobry

[mysiunia85g]

Martusia585 wszystkiego Naj, spełnienia marzeń tych wielkich i małych

Ale mi wczoraj wizaż szalał, nawet nie mogłam odpisać

Pysiu nie przejmuj się byłym, nie jest tego wart<przytul>
Ja tez jestem z listopada, a dokładnie z 7, tyle, że w tym roku stuknie mi 25, a dopiero co 18 miałam

Jeśli któraś z Was chciała by ćwiczenia z cyklu"Ja chcę mieć takie..." i wiele innych filmików z ćwiczeniami, to są na moim chomiku nick: mysiunia85g.

Ja tez obalam mit, Tż-ta poznałam przez neta, a dokładnie przez randki na o2 jesteśmy już ze sobą ponad półtora roku
Tylko dziewczyny, uważać i bądźcie ostrożne jeśli chodzi o znajomości internetowe, raz spotkałam się z kolesiem, co dopiero z więzienia wyszedł, na szczęście był nie groźny

@ już mi się skończył i czuję przypływ energii, dziś w planach 1h na orbitreku, ale przed ćwiczenia z cyklu ja chcę mieć takie ciało, mam nadzieję, że nie będę miała dużych zakwasów

W sobotę zgrzeszyłam wypiłam piwko, bo Tż chciał oblać zakup nowego samochodu, na szczęście tylko na piwie się skończyło, żadnych fast foodów itp. nie było
Powiem tak, że jak byłam sama, to jakoś lepiej mi te odchudzanie szło, a przy Tż za bardzo się nie da, on to zawsze jakieś zapiekanki, hot dogi itp. chce, w końcu on może, ma 192cm wzrostu i waży 72kg, a ja nawet mu się nie przyznam że ważę więcej niż on.

[miiilenka]

Napisane przez mysiunia85g

Powiem tak, że jak byłam sama, to jakoś lepiej mi te odchudzanie szło, a przy Tż za bardzo się nie da, on to zawsze jakieś zapiekanki, hot dogi itp. chce, w końcu on może, ma 192cm wzrostu i waży 72kg, a ja nawet mu się nie przyznam że ważę więcej niż on.

Moj to przynajmniej stara sie nie jesc przy mnie apetycznych rzeczy i nie naklania mnie do jedzenia ich:P hehehehe nie powiem motywuje mnie strasznie jej dziolchy ja chce w moje biale spodnie wejsc, ktore specjalnie dla niego kupilam rok temu, bo uwielbia jak kobieta jest na bialo ubrana...

Sprzatanie mi nie idzie

[pysia1711]

miiilenka ja się nie mogę obejść bez spagetti
czarownica2010 z tą 20 to ja gratuluje spadku
martusia sto lat sto lat i jeszcze dwa więcej

ja właśnie wstałam niedawno,a tak nie mogłam zasnąć,bo mi za gorąco było dopiero jak okno zostawiłam otwarte było mi ok.Byłam już z psem i się zastanawiam na co mam ochotę z rana zjeść