metamorfoza do nowego roku 2011

[Amelia_bm]

Napisane przez Kahve19

Przy 169 cm waze ok 60/62 kg.
Myslalam szczerze mowiac zeby dorzucic 6 posiłek,czysto białkowy np sam twaróg z cynamonem 30min przed snem, ale wtedy musiałyby mi sie pozmieniac pory posiłków,a jem o konkretnych godzinach juz kawał czasu,a to ponoc wazne dla organizmu.
Reset wygladał tak że miałam urodziny i po nich jakos nie moglam sie zebrac do dietetycznego jedzenia, wiec jadlam co chcialam przez tydien.Jakos sie boje stanac na wage po tym resecie,coby na zawał nie zejść: brzydal:
Wejde na wage za jakis tydzien tak mysle.

Dodatkowy posiłek to bardzo dobry pomysł, ale musisz i tak zwiększyć kaloryczność do ok. 2000 kcal. I ważne żeby to nie było ciastko, tylko pełnowartościowe jedzenie.
Taki reset to żaden reset To tylko otwarte drzwi dla czystego tłuszczyku.

Napisane przez Kahve19

Gdzie moge znalezc tabate? na torrentach?
Wiesz, ja do tej pory przed resetem,jadlam ok 1450 kcal z tym ze nie liczylam warzyw, a jadalam ich naprawde sporo,wiec pewnie bylo wiecej tych kcal. Teraz po resecie jem 1500 i nie wiem czy to nie za malo.
cwiczylam bieganie,potem przerwalam,i wzielam sie za rowerek/.
Ogolnie to plan mam taki (ale popsulo mi go przeziebienie)
pon: 40-50min rowerek stacjonarny,15min twiser,20min abs
wt: wykroki i przysiady z 5kg, ramiona z 1kg,pompki damskie, 15min twister, 20min abs
sr: 40-50min stepper, 15min twister, 20abs
czw: patrz wtorek
pt: patrz pon
sob:patry wtorek i czw
nd: wolne

To zanim jeszcze nie bede miala sztangi.
W przyszlym tyg zamienilabym rower,stepper/ na bieganie i crosstrainera.
No tylko ze jestem troche chora wiec nie robie aerobow bo nie chce sie jeszcze bardziej zalatwic, zaraz zrobie siłowy i twister , chociaz tyle.

Tabata to intensywne ćwiczenia trwające 4 minuty. Najlepsze są przysiady z obciążeniem, jeśli nie dasz rady to może być bez. Wygląda to tak:
- w ciągu 20 sekund wykonaj tyle powtórzeń ile dasz radę
- odpocznij 10 sekund
- powtórz 7 razy

Ponadto zrezygnuj z aerobów. Aeroby spalają kalorie tylko w trakcie wysiłku i nic poza tym, a tego teraz nie chcemy
W tym tygodniu zanim nie wyzdrowiejesz rób trening siłowy i tabate, potem możesz robić siłowy i hiita lub co wolisz.

Jeśli się zdecydujesz rozpisałabym to tak:
tydz. 1
2-3x tabata
3x siłowy: uginanie ramion, wyciskanie francuskie, unoszenie ramion na boki, pompki, brzuchy, wspięcia na palce, możesz spróbować martwy ciąg z tymi 5 kg, ale tu bardzo ważna jest technika.

tydz. 2
2-3x hiit lub tabata
3x siłowy (dla opcji z hiitem): przysiad, wykroki, uginanie ramion, wyciskanie francuskie, unoszenie ramion na boki, pompki, brzuchy, wspięcia na palce, mc jak wyżej

No i zdecydowanie dołóż tych kalorii, bo właśnie to jest głównym bodźcem tego, że organizm przyspiesza. Obliczyłam w kalkulatorze mniej-więcej Twoje zapotrzebowanie na 0 i wyszło ok. 2500 kcal, więc 2000 spokojnie bym wrzuciła. Po takich 2 tygodniach obcinasz 200-300 i jedziesz dalej wtedy możesz wrzucić jakieś cardio.

PS. jak chcesz mogę Ci potowarzyszyć i będziemy ćwiczyć to samo, bo aż się nakręciłam i jestem ciekawa efektu na redukcji

[honeyasik86]

Szczypiorki, lachy, sexowne boginie witajcie!! Musze Wam coś powiedzieć!! przeżyłam 3 orgazmy w ciemnoooo UWAGa jedząc rybkę zapiekaną w folii polaną sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego.... Bożeee Niebo w gębie to mało powiedziane Wiem jestem zboczona, ale jejuuuu pyychaaa

[Amelia_bm]

Napisane przez honeyasik86

Szczypiorki, lachy, sexowne boginie witajcie!! Musze Wam coś powiedzieć!! przeżyłam 3 orgazmy w ciemnoooo UWAGa jedząc rybkę zapiekaną w folii polaną sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego.... Bożeee Niebo w gębie to mało powiedziane Wiem jestem zboczona, ale jejuuuu pyychaaa

CZYM POLANĄ?! to ja biorę rozwód z moim sosikiem ukochanym a Ty tak bezkarnie sobie nim rybkę polewasz?! Mam nadzieję, że był własnej roboty i wiesz co w nim było

[honeyasik86]

Napisane przez Amelia_bm

CZYM POLANĄ?! to ja biorę rozwód z moim sosikiem ukochanym a Ty tak bezkarnie sobie nim rybkę polewasz?! Mam nadzieję, że był własnej roboty i wiesz co w nim było

Kochana sosik iście dukanowski!! Jogurt naturalny bez cukru, dwa ząbki czosnku wyciśniete, dodałam tez przyprawy: majeranek, koperek, pokroilam ogoreczek malosolny malutki w kosteczke i do tego szczypiorek. wszystko wymerdałam i cuudoo BEZ MAJONEZU!! kocham majonez ale nie kocham fałdek i boczków których dostałam od niego

[Amelia_bm]

Napisane przez honeyasik86

Kochana sosik iście dukanowski!! Jogurt naturalny bez cukru, dwa ząbki czosnku wyciśniete, dodałam tez przyprawy: majeranek, koperek, pokroilam ogoreczek malosolny malutki w kosteczke i do tego szczypiorek. wszystko wymerdałam i cuudoo BEZ MAJONEZU!! kocham majonez ale nie kocham fałdek i boczków których dostałam od niego

jak tak to cacy

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

to ja idę po drugą część sałatki z tuńczykiem

[honeyasik86]

Napisane przez Amelia_bm

jak tak to cacy

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

to ja idę po drugą część sałatki z tuńczykiem

a ja po wieśniaka z łyżeczką chrzanu, pokrojoną wędlinką z piersi z kurczaka, cebulką, i koperkiem

[Amelia_bm]

ale z nas żarłoki

Ide teraz trawić, ćwiczyć i zakuwać. Wpadnę wieczorem
Bądźcie grzeczne

[honeyasik86]

Napisane przez Amelia_bm

ale z nas żarłoki

Ide teraz trawić, ćwiczyć i zakuwać. Wpadnę wieczorem
Bądźcie grzeczne

Ja też, ide na spacerek spalić to :P do później dziewczynki

[asiuniaa1987]

Tez uwielbiam rybke zapiekana polana takim sosikiem wlasnej roboty,jutro sobie chyba zrobie takie cudo

[honeyasik86]

Napisane przez asiuniaa1987

Tez uwielbiam rybke zapiekana polana takim sosikiem wlasnej roboty,jutro sobie chyba zrobie takie cudo

Polecam kochana, rewelacja, niebo w gębie

[asiuniaa1987]

W takim razie obiecuje,ze jutro bedzie na obiad rybki sa pyszne mniam,.

[amelka99]

Napisane przez Amelia_bm

Ja mam w domu spodnie prawdy, które stały się jakby trochę luźniejsze ostatnio mam nadzieję, że to nie dlatego że się rozciągnęły

SPODNIE PRAWDY, podoba mi się ta nazwa muszę sama sobie takie skombinować! tylko które...!

ja już zakończyłam na dzisiaj przygodę z jedzeniem. Rodzice mają rocznice i kupiłam im przepyszne czekoladki Lindta, leżą sobie na dole i wołają do mnie! Ratujcie mnie dziewczyny ;(

[Amelia_bm]

Napisane przez amelka99

SPODNIE PRAWDY, podoba mi się ta nazwa muszę sama sobie takie skombinować! tylko które...!

ja już zakończyłam na dzisiaj przygodę z jedzeniem. Rodzice mają rocznice i kupiłam im przepyszne czekoladki Lindta, leżą sobie na dole i wołają do mnie! Ratujcie mnie dziewczyny ;(

weź pierwsze lepsze, jak staną się za ciasne, to poznasz prawdę a jak będą za luźne to też poznasz prawdę, tylko znacznie przyjemniejszą

Zostań tutaj z nami, nie idź do nich. To Ty przytyjesz, nie one

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

To od razu przyzam się do małego grzeszku właśnie wpierniczam twaróg ze śliwką, cynamonem i odrobiną miodu ale jestem po ostrym treningu więc osobiście przymykam oko na te cukry proste wieczorową porą i niepełnowartościowe białko po ćwiczeniach. Ale z kazeiną

[honeyasik86]

Napisane przez Amelia_bm

weź pierwsze lepsze, jak staną się za ciasne, to poznasz prawdę a jak będą za luźne to też poznasz prawdę, tylko znacznie przyjemniejszą

Zostań tutaj z nami, nie idź do nich. To Ty przytyjesz, nie one

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

To od razu przyzam się do małego grzeszku właśnie wpierniczam twaróg ze śliwką, cynamonem i odrobiną miodu ale jestem po ostrym treningu więc osobiście przymykam oko na te cukry proste wieczorową porą i niepełnowartościowe białko po ćwiczeniach. Ale z kazeiną

na zdrowie kochana, ja tez wpierniczam twaróg z łyżeczką kakao i słodzikiem

[Amelia_bm]

Napisane przez honeyasik86

na zdrowie kochana, ja tez wpierniczam twaróg z łyżeczką kakao i słodzikiem

też go uwielbiam
ale dzisiejszy też wyszedł obłędny, a nigdy wcześniej takiego nie robiłam - krótko mówiąc pełen spontan

na rybkę też się piszę

W sumie fajnie być na diecie. Ciągle jestem najedzona (ale nie przejedzona), odkrywam nowe pyszności i nie tyję (jak na razie )

[honeyasik86]

Napisane przez Amelia_bm

też go uwielbiam
ale dzisiejszy też wyszedł obłędny, a nigdy wcześniej takiego nie robiłam - krótko mówiąc pełen spontan

na rybkę też się piszę

W sumie fajnie być na diecie. Ciągle jestem najedzona (ale nie przejedzona), odkrywam nowe pyszności i nie tyję (jak na razie )

Kochana i nie będziesz tyć! Bo odżywiasz się zdrowo i ćwiczysz! Organizm nie ma czasu magazynować zwałów tłuszczu i uwierz mi wpada juz w panike bo widzi, że z Tobą to już nie przelewki

[Amelia_bm]

Napisane przez honeyasik86

Kochana i nie będziesz tyć! Bo odżywiasz się zdrowo i ćwiczysz! Organizm nie ma czasu magazynować zwałów tłuszczu i uwierz mi wpada juz w panike bo widzi, że z Tobą to już nie przelewki

no ja myślę

[Kahve19]

Napisane przez Amelia_bm

Dodatkowy posiłek to bardzo dobry pomysł, ale musisz i tak zwiększyć kaloryczność do ok. 2000 kcal. I ważne żeby to nie było ciastko, tylko pełnowartościowe jedzenie.
Taki reset to żaden reset To tylko otwarte drzwi dla czystego tłuszczyku.



Tabata to intensywne ćwiczenia trwające 4 minuty. Najlepsze są przysiady z obciążeniem, jeśli nie dasz rady to może być bez. Wygląda to tak:
- w ciągu 20 sekund wykonaj tyle powtórzeń ile dasz radę
- odpocznij 10 sekund
- powtórz 7 razy

Ponadto zrezygnuj z aerobów. Aeroby spalają kalorie tylko w trakcie wysiłku i nic poza tym, a tego teraz nie chcemy
W tym tygodniu zanim nie wyzdrowiejesz rób trening siłowy i tabate, potem możesz robić siłowy i hiita lub co wolisz.

Jeśli się zdecydujesz rozpisałabym to tak:
tydz. 1
2-3x tabata
3x siłowy: uginanie ramion, wyciskanie francuskie, unoszenie ramion na boki, pompki, brzuchy, wspięcia na palce, możesz spróbować martwy ciąg z tymi 5 kg, ale tu bardzo ważna jest technika.

tydz. 2
2-3x hiit lub tabata
3x siłowy (dla opcji z hiitem): przysiad, wykroki, uginanie ramion, wyciskanie francuskie, unoszenie ramion na boki, pompki, brzuchy, wspięcia na palce, mc jak wyżej

No i zdecydowanie dołóż tych kalorii, bo właśnie to jest głównym bodźcem tego, że organizm przyspiesza. Obliczyłam w kalkulatorze mniej-więcej Twoje zapotrzebowanie na 0 i wyszło ok. 2500 kcal, więc 2000 spokojnie bym wrzuciła. Po takich 2 tygodniach obcinasz 200-300 i jedziesz dalej wtedy możesz wrzucić jakieś cardio.

PS. jak chcesz mogę Ci potowarzyszyć i będziemy ćwiczyć to samo, bo aż się nakręciłam i jestem ciekawa efektu na redukcji

Boszz kobieto jestes wielka: cmok: kocham Cie
Mam kilka pytan,
1. odrazu zwiekszyc kcal do 2000 ? czy jakos stopniowo?
2. tabata to to tak? omg
http://www.youtube.com/watch?v=nDcNzEFr7yA
3.czy jak zmienie godziny posilkow skoro ma ich byc 6 to cos sie stanie ?
4. jem ww tylko w 2 pierwszych posilkach, do obiadu zadnego makaronu ryzu,nie jem chleba na kolacje, czy jak zaczne cos wlaczac np do obiadu to cos sie stanie?

Napaliłam sie, i chce towarzystwa

[Amelia_bm]

Napisane przez Kahve19

Boszz kobieto jestes wielka: cmok: kocham Cie
Mam kilka pytan,
1. odrazu zwiekszyc kcal do 2000 ? czy jakos stopniowo?
2. tabata to to tak? omg
http://www.youtube.com/watch?v=nDcNzEFr7yA
3.czy jak zmienie godziny posilkow skoro ma ich byc 6 to cos sie stanie ?
4. jem ww tylko w 2 pierwszych posilkach, do obiadu zadnego makaronu ryzu,nie jem chleba na kolacje, czy jak zaczne cos wlaczac np do obiadu to cos sie stanie?

Napaliłam sie, i chce towarzystwa

hehe, nie zawstydzaj mnie
1. możesz to rozłożyć na 2 dni, żeby nie było za dużego szoku czyli jutro 1750 i pojutrze 2000
2. w sumie tak
3. absolutnie nic się nie stanie
4. ww to też warzywa, więc o nich nie zapominaj, ale domyślam się, że chodzi o makarony itp. jak najbardziej możesz je włączyć, ale najlepiej do posiłków okołotreningowych. Na kolację najlepiej twaróg (bo kolacja zawsze białkowa) no i zawiera kazeinę, która się długo wchłania (czyli jedzonko na noc )

Gdzieś tam chyba pisałaś że dzisiaj był trening siłowy? Dobrze pamiętam? To jutro możemy zrobić tą tabatę, bo ja dzisiaj zaliczyłam ten pierwszy siłowy co wyżej rozpisałam i muszę przyznać, że nieźle daje zwłaszcza martwy ciąg na prostych nogach super zadziałał na tyłek

[honeyasik86]

Napisane przez Amelia_bm

hehe, nie zawstydzaj mnie
1. możesz to rozłożyć na 2 dni, żeby nie było za dużego szoku czyli jutro 1750 i pojutrze 2000
2. w sumie tak
3. absolutnie nic się nie stanie
4. ww to też warzywa, więc o nich nie zapominaj, ale domyślam się, że chodzi o makarony itp. jak najbardziej możesz je włączyć, ale najlepiej do posiłków okołotreningowych. Na kolację najlepiej twaróg (bo kolacja zawsze białkowa) no i zawiera kazeinę, która się długo wchłania (czyli jedzonko na noc )

Gdzieś tam chyba pisałaś że dzisiaj był trening siłowy? Dobrze pamiętam? To jutro możemy zrobić tą tabatę, bo ja dzisiaj zaliczyłam ten pierwszy siłowy co wyżej rozpisałam i muszę przyznać, że nieźle daje zwłaszcza martwy ciąg na prostych nogach super zadziałał na tyłek

Jak mnie coś takiego cieszy;-) Pomagamy sobie wzajemnie, opieprzamy, wspieramy, chwalimy, no słowem jesteśmy za***ste co tu dużo mówić, taka jest brutalna i szczera prawda i z góry przepraszam za klnięcie :P

[kokainowa_kate]

zgrzeszyłam po całości. PÓŁ TABLICZKI GORZKIEJ CZEKOLADY

[Amelia_bm]

Napisane przez honeyasik86

Jak mnie coś takiego cieszy;-) Pomagamy sobie wzajemnie, opieprzamy, wspieramy, chwalimy, no słowem jesteśmy za***ste co tu dużo mówić, taka jest brutalna i szczera prawda i z góry przepraszam za klnięcie :P

Mnie najbardziej cieszy że mogę komuś pomóc, podzielić się swoją wiedzą którą mozolnie zdobywałam i wiem że nie są to głupoty w stylu jedz tylko marchewke i zrób 1500 brzuszków. Mam tylko nadzieję, że sprostam do końca i Kahve będzie zadowolona

jakie tam klnięcie, honey, w słusznej sprawie się nie liczy

[Kahve19]

Napisane przez Amelia_bm

hehe, nie zawstydzaj mnie
1. możesz to rozłożyć na 2 dni, żeby nie było za dużego szoku czyli jutro 1750 i pojutrze 2000
2. w sumie tak
3. absolutnie nic się nie stanie
4. ww to też warzywa, więc o nich nie zapominaj, ale domyślam się, że chodzi o makarony itp. jak najbardziej możesz je włączyć, ale najlepiej do posiłków okołotreningowych. Na kolację najlepiej twaróg (bo kolacja zawsze białkowa) no i zawiera kazeinę, która się długo wchłania (czyli jedzonko na noc )

Gdzieś tam chyba pisałaś że dzisiaj był trening siłowy? Dobrze pamiętam? To jutro możemy zrobić tą tabatę, bo ja dzisiaj zaliczyłam ten pierwszy siłowy co wyżej rozpisałam i muszę przyznać, że nieźle daje zwłaszcza martwy ciąg na prostych nogach super zadziałał na tyłek

na serio, nikt mi tu jeszcze tyle nie pomógł co Ty
tak, dzisiaj byl silowy-20min abs, 8min arms z hantlami 1kg, po 20wykrokow na na jedna i druga noge,i 20 przysiadow po 5 kg hantle

Ok,tylko ja nie wiem jak sobie poradze z ta tabata i nie wiem czy bede mial na tyle kondycje zeby tyle tego zrobic

to od jutra 6 posilkow
a czy w takim programie jaki zaproponowałas moge miec wolną niedziele tak jak miałam dotychczas? polegało to na tym ze jadłam cos na co mialam ochote caly tydzien,np slodkie platki do mleka,lody , a reszta posilkow juz grzeczna

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez kokainowa_kate

zgrzeszyłam po całości. PÓŁ TABLICZKI GORZKIEJ CZEKOLADY

trudno,nic juz nie zrobisz,nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem. bylo dobre, i juz ,choc pol gorzkiej,bleeh ja bym wziela mleczna

[Amelia_bm]

Napisane przez Kahve19

na serio, nikt mi tu jeszcze tyle nie pomógł co Ty
tak, dzisiaj byl silowy-20min abs, 8min arms z hantlami 1kg, po 20wykrokow na na jedna i druga noge,i 20 przysiadow po 5 kg hantle

Ok,tylko ja nie wiem jak sobie poradze z ta tabata i nie wiem czy bede mial na tyle kondycje zeby tyle tego zrobic

to od jutra 6 posilkow
a czy w takim programie jaki zaproponowałas moge miec wolną niedziele tak jak miałam dotychczas? polegało to na tym ze jadłam cos na co mialam ochote caly tydzien,np slodkie platki do mleka,lody , a reszta posilkow juz grzeczna

czy pomogłam to się jeszcze okaże

Słuchaj, ten facet to wariat nie musisz szaleć tak jak on, zrobisz ile dasz radę ważne żeby dać sobie w kość ale adekwatnie do swoich możliwości

Raz w tygodniu chyba można przymknąć oko, ale pamiętaj o umiarze

[Kahve19]

Napisane przez Amelia_bm

czy pomogłam to się jeszcze okaże

Słuchaj, ten facet to wariat nie musisz szaleć tak jak on, zrobisz ile dasz radę ważne żeby dać sobie w kość ale adekwatnie do swoich możliwości

Raz w tygodniu chyba można przymknąć oko, ale pamiętaj o umiarze

Ze Ci sie w ogóle chciało mi to wszystko napisac, serdeczne dzięki

Ok, to plan jest, jutro 1700 kcal+ tabata(oj,ciekawe jak mi to wyjdzie,ciekawe) +20min abs i 15min twister dla rozrywki wieczorem, 6posiłków.
pojutrze siłowy i tak bede przeplatac z tabata co drugi dzien,jak dam rade rzecz jasna

[ennnaa]

Dziewczyny, tyle napisałyście że nie zdąże tego wszystkiego przeczytać

pochwale sie tylko ze nie zjadlam dzisiaj nic nadprogramowego, tylko kolacje przed chwilą a nie przed 18, bo nie było mnie w domu (ryż z zielonym groszkiem) .

Oby jutro poszło podobnie, trochę się boje że zgrzesze bo w porze obiadowej spotykam się z koleżanką, musze dac rade


Proszę poradźcie mi coś. co na moim miejscu zabierałybyście na drugie śniadanie do szkoły? Pytam, bo nie chcę jeść pieczywa, ani z kolei zabierać owoców - mam od niedawna aparat, i pomiędzy dziurami po usuniętych zębach mam druty które nie mogą się zerwać... a nie chcę być skazana na jogurty które mogą sie zwyczajnie wylac ;p

zielona herbatka i 2/100 dzień bez słodyczy!

[Amelia_bm]

Napisane przez Kahve19

Ze Ci sie w ogóle chciało mi to wszystko napisac, serdeczne dzięki

Ok, to plan jest, jutro 1700 kcal+ tabata(oj,ciekawe jak mi to wyjdzie,ciekawe) +20min abs i 15min twister dla rozrywki wieczorem, 6posiłków.
pojutrze siłowy i tak bede przeplatac z tabata co drugi dzien,jak dam rade rzecz jasna

dla mnie nagrodą będzie jak to zda egzamin

Jeden dzień w tygodniu rób wolny i nie dokładaj już tych ćwiczeń, kiedyś musisz się regenerować. 5-6 dni takiego treningu jak napisałam w zupełności wystarczy, a jeżeli Ci nie wystarczy to znaczy że za mało się starasz i musisz zwiększyć obciążenie Ale pamiętaj, że czasem mniej znaczy więcej

Napisane przez ennnaa

Dziewczyny, tyle napisałyście że nie zdąże tego wszystkiego przeczytać

pochwale sie tylko ze nie zjadlam dzisiaj nic nadprogramowego, tylko kolacje przed chwilą a nie przed 18, bo nie było mnie w domu (ryż z zielonym groszkiem) .

Oby jutro poszło podobnie, trochę się boje że zgrzesze bo w porze obiadowej spotykam się z koleżanką, musze dac rade


Proszę poradźcie mi coś. co na moim miejscu zabierałybyście na drugie śniadanie do szkoły? Pytam, bo nie chcę jeść pieczywa, ani z kolei zabierać owoców - mam od niedawna aparat, i pomiędzy dziurami po usuniętych zębach mam druty które nie mogą się zerwać... a nie chcę być skazana na jogurty które mogą sie zwyczajnie wylac ;p

zielona herbatka i 2/100 dzień bez słodyczy!

kolacja BIAŁKOWA
ja tam zawsze do szkoły brałam kanapkę z razowcem i dużo różnych warzyw, niestety też z żółtym serem, bo wolałam nie brać ryby ale możesz dać grubo szynki. Powinno być w miarę ok. Teraz też jem chleb ale tylko ciemny raz dziennie na pierwsze albo drugie śniadanie.

[ennnaa]

ehhh... no dobra pierwszy dzien diety ale jutro się poprawię.

[justynan01]

Witam Chudzinki Kochane )
uffff myślałam dziś że ta ciągła podróż skaryszew-radom-kielce-radom-skaryszew nigdy sie nie skonczy i jak zwykle mnóstwo siedzenia i nerwów ;/ ale tak to jest jak sie podróżuje komunikacja podmiejska, miejska prywatna i pociagiem

od razu Honey kochana bij b o co prawda ne mam grzechu że coś zjadłam nie takiego tylko za to że dziś żyłam tylko na musli z jogurtem naturalnym(śniadanie) i tictakach nic wiecej dzis nie zjadłam masakra.... na wytlumaczenie mam ze to z nerwów i z bólu (kostki i mieśnii)


kurczaczek ale sie rozp[isałyście :PP
Amelia_bm: "powiedz że lekarz Ci zabronił, bo to Ci rozregulowuje hormony "

hehhe dobre musze do tego dobrze podejśc i jakoś tak ładnie ubrać w małe kłamstewko :PP


co do ciucha prawdy-> to ja też mam SPODNIE PRAWDY :d kupiłam niedawno jeansy takie ładne obcisłe nawet ładnie leżą ale niestety cisna troche i sie wylewaja boczki wiec motywuje sie nimi ze mam ładne spodnie to trzeba sie w nich ładnie prezentować :PP

honeyasik86

faceci to wzrokowce, lubią się chwalić swoimi dziewczynami naprawdę! Nam się wydaje, że Nas kocha takimi jakimi jesteśmy- Bo to oczywiście prawda! Ale który facet nie marzy o dziewczynie szczupłej, kształtnej którą będzie wszędzie zabierał i chwalił sie jak losem wygranym na loterii??

no to sie pochawle.. ja mam wspaniałego Tż - sie nachwalić mna nie moze przed rodzina i znajomymi i jest ze mnie duzmy i opowiada wszystkim jak ładnie chudne i wogole jak sie staram i to i tamto... i że na mnie nie zasługuje i że jestem jego jedynym szczęściem i że nie wie jak to sie stało i co on zrobił dobrego że mu sie trafiła taka boska dziewczyna
jak ja go kocham
dlatego łajza wredna nie chce żebym sie zmieniała:P i jesteśmy razem niecałe 1,5 i ani razu nie zauważyłam żeby popatrył sie na jakąś szczuplejszą odemnie lub wodził wzrokiem lub co kolwiek robił, a jestem dość spostrzegawcza:P dziwne :PP

Zjedzenie jednej krówki to 3 sekundy przyjemności kochane, a jej spalenie to WIECZNOŚĆ!

: hahaha:
podoba mi się... bede sobie wmawiac przed każdą słodkością jaką ktos mi pod nos podstawi :P

[honeyasik86]

ja kochane będę mykać, poćwiczę brzuszki, potem prysznic, filmik jakiś i lulu Dobranoc moje szczypiorki

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

no to sie pochawle.. ja mam wspaniałego Tż - sie nachwalić mna nie moze przed rodzina i znajomymi i jest ze mnie duzmy i opowiada wszystkim jak ładnie chudne i wogole jak sie staram i to i tamto... i że na mnie nie zasługuje i że jestem jego jedynym szczęściem i że nie wie jak to sie stało i co on zrobił dobrego że mu sie trafiła taka boska dziewczyna
jak ja go kocham
dlatego łajza wredna nie chce żebym sie zmieniała:P i jesteśmy razem niecałe 1,5 i ani razu nie zauważyłam żeby popatrył sie na jakąś szczuplejszą odemnie lub wodził wzrokiem lub co kolwiek robił, a jestem dość spostrzegawcza:P dziwne :PP

To spotkałaś swojego rycerza GRATULUJĘ