Przyczajone Mamy Wizażowe :) - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-16, 07:32   #331
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
A kubek i sztućce?
U mnie akurat to należało mieć.
U mnie w szpitalu też trzeba było mieć własny kubek i sztućce.

Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
A bierzecie (brałyście) to jednorazowe mleko na wypadek braku pokarmu?-żeby dziecku byle czego tam nie dawali. Tutaj straszna jest moda na te małe jednorazowe buteleczki nan lub bebiko.
Pierwsze slyszę o takich buteleczkach.. to można kupić gdzieś czy tylko w szpitalu dają?
po pierwszym porodzie miałam krwotok, dostałam małego dopiero w 2 dobie, więc w tym czasie musiał być dokarmiany mlekiem, ale wiem, że go karmili Bebilonem, więc to dobre mleko.. dopiero od 2 doby karmiłam go cycem i tak już zostało do 11 miesięcy. A młodszego karmiłam od razu po porodzie i nie chciałam żeby mi go dokarmiali, mimo, że położna proponowała, że go weźmie, żebym pospała całą noc.

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
Ja właśnie wyrwać idę nigdy jeszcze nie miałam wyrywanego zęba więc też boję się jak diabli
masakra... mi się dzisiaj nawet śniło, że mi dentysta wyrywał... darłam się w tym śnie

Cytat:
Napisane przez Incomprehensible Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny
to ja też dołączę jeśli można

do tych póki co "oczekujących" ... ale już niedługo mam nadzieje gdyż termin na... jutro (16.11)
Witamy!

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Co do zęba to powiem tak - ja boję się porodu który ty masz za sobą a ty wyrwania zęba co z kolei ja mam za sobą... Normalne rwanie nie boli, nic nie czujesz po znieczuleniu ... Za to ja jakieś 9 miesięcy temu wylądowałam na jedynym z dwóch na śląsku dyżurze stomatologicznym o 3.00 z popuchniętą paszczą i rwali chirurgicznie .. 11 razy wbijała znieczulenie, cięła taką piłką dziąsło bo nie mogli korzeni usunąć ... Nie dość że za tą "przyjemność" musiałam zabulić 350 zł bo w nocy, bo dyżur to jeszcze kilka godzin po zdychałam . Więc zwykłe rwanie to pikuś... Pan pikuś
Ale pocieszenie nam dałaś przed wizytą!

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
22Kamila22 a bierzesz pod uwagę opcję porodu ze znieczuleniem? Ja miałam pobożny plan urodzić bez żadnego znieczulenia, ale jak przyszły bóle krzyżowe (innych nie uświadczyłam) to wymiękłam i kiedy położna zaproponowała mi znieczulenie, chętnie je przyjęłam, chociaż gdybym wiedziała że tak szybko urodzę zmobilizowała bym się i jakoś bym przetrwała te bóle. W sumie wszystko trwało 3,5 h od przyjazdu do szpitala. Jak jest ze znieczuleniem w Twoim szpitalu? Myślałaś o tym, czy kategorycznie jesteś na nie? A porodu się nie bój, nie powiem Ci że nie będzie bolało, bo na pewno będzie, ale to jest do przejścia, będziemy tu za Ciebie trzymać kciuki jak tylko dasz znać że jedziesz do szpitala
Ja miałam bóle krzyżowe i brzuszne i urodziłam dwa razy bez znieczulenia no i wielkich chłopów- starszy miał 4100 kg, a młodszy 3900 kg.

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Po cichutku napiszę, że zapanował u mnie stary porządek dnia.
Nikoś do przedszkola, Tż do pracy
I proszę, proszę, proszę niech tak zostanie a choroby się od nas odczepią
Jutro mamy wielki dzień. Nikodem idzie na kontrole do okulisty.
Pierwsze okularki dostał jak miał 8 m-cy. Cały czas je sumiennie nosi i mam nadzieję, ze wada się choć trochę zmniejszyła
Oj, no to trzymam kciuki, żeby wada się zmniejszyła!
Nigdy nawet nie pomyślałam, że 8 miesięczny bobas może nosić okularki.. a jak poznałaś, że coś się działo z oczkami?


Idę na śniadanko

Kamilko przepraszam, że wczoraj Ci nie napisałam przepisów, ale jak usypiałam dzieciaków, to też przysnęłam, jak się obudziłam, to już byłam tak senna, że tylko wzięłam sobie gorącą kąpiel i poszłam spać... ale postaram się zaraz Ci napisać, tylko nakarmię dzieci.

__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 08:13   #332
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Incoprehensible witam!
22Kamila22 sąsiadki? to bardzo miło!- trzeba było przyjechać na te pierogi, naktóre zapraszałam w niedzielę. Jak masz zaufaną położną to więcej niż połowa sukcesu. Z doświadczenia Ci napiszę,że położna jest przy porodzie najważniejsza-jak dobrze Cię pokieruje to wszystko pójdzie gładko.
Farrahh- w aptece kupuje się takie mleczka. Mają po 90ml i są jednorazowe.Wiadomo,że maluszek nie wypije tyle i resztę się wyrzuca ale nie trzeba kupywać paczki mleka 350g które dziecku może nie odpowiadać. Pozatym wysztarczy je podgrzać nakręcić smoczek i gotowe a w warunkach szpitanlych trudno o mycie butelek itp. Jeszcze jedna zaleta-są wersje dla alergików a na oddziale podają tylko "zwykłe"mleko. Moja córka jest alergikiem i nie podam synowi od razu zwykłeko bebika bo się po prostu boję. Kilka razy w domu te buteleczki mnie uratowały-dziecko płacze nie wiadomo z czego, niby najedzone, suche itd a chyba z tego całego zmęczenia mój pokarm małej nie nasycił i po kilku łykach z buteleczki był spokój.
Koralik_1982 jak tak wcześnie odkryłaś wadę wzroku? Zawsze mnie to zastanawiało. Jak zdiagnozować to u tak małego dziecka?
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 11:00   #333
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
Koralik_1982 jak tak wcześnie odkryłaś wadę wzroku? Zawsze mnie to zastanawiało. Jak zdiagnozować to u tak małego dziecka?

Mam wspaniałego pediatrę.
To on zaproponował badanie u okulisty, bo coś mu się nie podobało.
No i miał rację niestety
Kilka lat temu 13 września jak odbieraliśmy okulary dla Nikosia to płakałam jak bóbr
A teraz już go sobie nie wyobrażam bez nich na nosku
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 16:10   #334
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

A co tu taka cisza??????
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 16:13   #335
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh proszę odłóż ten kij bo się boję ..
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 16:39   #336
martuha24
Rozeznanie
 
Avatar martuha24
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 530
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Mam wspaniałego pediatrę.
To on zaproponował badanie u okulisty, bo coś mu się nie podobało.
No i miał rację niestety
Kilka lat temu 13 września jak odbieraliśmy okulary dla Nikosia to płakałam jak bóbr
A teraz już go sobie nie wyobrażam bez nich na nosku
Własnie tez sie zastanawiam jak to zdiagnozowac bo nasz pediatra nic nie mowil a my oboje z tz nosimy okulary...troche sie obawiam i chyba poszukam okulisty .co do mleka w buteleczkach to u mnie bylo mozna zdecydowac juz 3 czy 4 miesiace przed porodem czy chce sie karmic piersia czy z butelki ja zdecydowalam sie karmic piersia ale pozneij bylo ciezko po porodze wiec dostawałam buteleczki z mleczkiem w temperaturze pokojowej wiec nie byly za zimne ani za cieple byly akurat. u mnie wystarczylo powiedziec poloznej ze nie chce sie karmic albo ze dzidzia sie nie najada dali bez problemu

Edytowane przez martuha24
Czas edycji: 2010-11-16 o 16:45
martuha24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 17:33   #337
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Witam wszystkich!
Widzę że się rozpisałyście, a ja nie mam siły ani tego przeczytać, ani skupić się na sensownym pisaniu. Wyrwałam zęba, faktycznie nie bolało, więcej strachu i tyle, ale za to teraz znieczulenie przestało już działać i cała paszcza mnie boli zatem do jutra bo mam nadzieję że już będzie lepiej.
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-16, 17:41   #338
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
Witam wszystkich!
Widzę że się rozpisałyście, a ja nie mam siły ani tego przeczytać, ani skupić się na sensownym pisaniu. Wyrwałam zęba, faktycznie nie bolało, więcej strachu i tyle, ale za to teraz znieczulenie przestało już działać i cała paszcza mnie boli zatem do jutra bo mam nadzieję że już będzie lepiej.
Kochanie trzymaj się, jestem z Tobą myślami
Ja przełożyłam sobie na poniedziałek Ty już zapomnisz, że miałaś wyrwanego zęba, a ja dopiero będę się męczyć
p.s. muszę się zapytać- dużo krwi Ci leci??
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 19:20   #339
malli80
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 14
Red face Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Witam dziewczyny! Jestem chyba najbardziej początkującą z Was wszystkich na forum, ale od czegoś trzeba zacząć a ten watek jest chyba najodpowiedniejszy

A to w skrócie o mnie:
Staraliśmy sie prze 6 m-cy bez skutku, bo chyba za bardzo chcieliśmy a jak juz odpuściliśmy i przestaliśmy o tym myśleć to zobaczyłam wymarzone dwie kreseczki. Czułam że chyba zaszłam bo spóźniał mi sie okres jakies 8 dni i bardzo bolały mnie piersi Jadąc do pracy napisałam mężowi, że idę do apteki po test bo chyba nie wytrzymam tej niepewnośći On na to ok, ale zrobimy go razem w domu Kupiłam test, weszłam do pracy pootwierałam wszystkie systemy komputerowe i fruu do kibelka No i mało nie zemdlałam z wrażenia... a tu całe 8 h pracy przede mna. W pierwszej chwili pomyslalam ze zaczekam z wiadomością do wieczora jednak ja zawsze byłam z tych " w gorącej wodzie" hehe i głupia zaczęłam wydzwaniać do pracy. Mąż nie odbierał bo pracuje w dośc głośnym miejscu i oddzwonił chyba dopiero po godzinie a moich połączeń miał chyba ze 30 I kolejny problem był taki, że nie słyszał co ja do niego mówię a ja się darłam że będzie tatą i w końcu załapał uff

No a teraz... termin mam na najbliższy piątek i nasłuchuję co mój synio porabia w brzuszku i kiedy zdecyduje sie wyjść.
Nie wiem kiedy ten czas zleciał a my nie możemy się doczekać tej chwili.
Pozdrowienia dla mam przyszłych i obecnych
malli80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 19:35   #340
Martka87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 15
GG do Martka87
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

No to ja się pierwsza przywitam Cześć, mam nadzieję że będziesz pisać więcej niż ja :P

Ja właśnie nadrobiłam zaległości i przeczytałam wszystkie wasze posty. Długo mnie tutaj nie było ale niestety zaczęłam się chyba rozrastać w bioderkach bo kości bolą mnie tak, że ani siedzieć ani leżeć ani stać ;/ heh a ja naiwnie sądziłąm że w ciąży będę się czuła tak cudownie bo przecież staraliśmy się o dzidzie i chcieliśmy jej bardzo i czekamy na nią z niecierpliwością. Coż mój błąd.
Najważniejsze jednak żeby z nią było w porządku jeszcze 9 dni i się trochę uspokoje bo wejdziemy w 2 trymestr.
__________________



Martka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 20:26   #341
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

witaj malli80!
witaj martka87! podziwiam wytrwałość w przeczytaniu wszystkich postów-trochę tego tu juz jest.
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 21:15   #342
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez malli80 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny! Jestem chyba najbardziej początkującą z Was wszystkich na forum, ale od czegoś trzeba zacząć a ten watek jest chyba najodpowiedniejszy

A to w skrócie o mnie:
Staraliśmy sie prze 6 m-cy bez skutku, bo chyba za bardzo chcieliśmy a jak juz odpuściliśmy i przestaliśmy o tym myśleć to zobaczyłam wymarzone dwie kreseczki. Czułam że chyba zaszłam bo spóźniał mi sie okres jakies 8 dni i bardzo bolały mnie piersi Jadąc do pracy napisałam mężowi, że idę do apteki po test bo chyba nie wytrzymam tej niepewnośći On na to ok, ale zrobimy go razem w domu Kupiłam test, weszłam do pracy pootwierałam wszystkie systemy komputerowe i fruu do kibelka No i mało nie zemdlałam z wrażenia... a tu całe 8 h pracy przede mna. W pierwszej chwili pomyslalam ze zaczekam z wiadomością do wieczora jednak ja zawsze byłam z tych " w gorącej wodzie" hehe i głupia zaczęłam wydzwaniać do pracy. Mąż nie odbierał bo pracuje w dośc głośnym miejscu i oddzwonił chyba dopiero po godzinie a moich połączeń miał chyba ze 30 I kolejny problem był taki, że nie słyszał co ja do niego mówię a ja się darłam że będzie tatą i w końcu załapał uff

No a teraz... termin mam na najbliższy piątek i nasłuchuję co mój synio porabia w brzuszku i kiedy zdecyduje sie wyjść.
Nie wiem kiedy ten czas zleciał a my nie możemy się doczekać tej chwili.
Pozdrowienia dla mam przyszłych i obecnych
Witamy bardzo serdecznie!
Pisz jak najwięcej
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 22:14   #343
malli80
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 14
Thumbs up Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Teraz już mogę pochwalić moją ciążę oraz to jak ja przechodziłam( no jeszcze przechodzę). Jestem chyba pod tym względem szczęściarą, bo tylko mój brzuszek o niej świadczy Zero mdłości, zero wymiotów, wyniki cały czas dobre, żadnych obrzęków, ani spuchniętych kostek. Nie wspomne juz o zachciewajkach i zmianach smaków - nic kompletnie!!!Ciągle gdzies chodziłam jeżdziłam, nic mi nie przeszkadzało, ostatnio to pojechalismy z mężem do jednego sklepu a skończyło się na 3-godzinnym pobycie poza domem Nawet w nocy spię dobrze. I aż sobie nieraz myślę, że pewnie ciąża taka bezproblemowa, ale mój dzidziuś w zamian za to da mi popalić jak juz będzie na tym świecie
malli80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 07:43   #344
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez malli80 Pokaż wiadomość
Teraz już mogę pochwalić moją ciążę oraz to jak ja przechodziłam( no jeszcze przechodzę). Jestem chyba pod tym względem szczęściarą, bo tylko mój brzuszek o niej świadczy Zero mdłości, zero wymiotów, wyniki cały czas dobre, żadnych obrzęków, ani spuchniętych kostek. Nie wspomne juz o zachciewajkach i zmianach smaków - nic kompletnie!!!Ciągle gdzies chodziłam jeżdziłam, nic mi nie przeszkadzało, ostatnio to pojechalismy z mężem do jednego sklepu a skończyło się na 3-godzinnym pobycie poza domem Nawet w nocy spię dobrze. I aż sobie nieraz myślę, że pewnie ciąża taka bezproblemowa, ale mój dzidziuś w zamian za to da mi popalić jak juz będzie na tym świecie

No może tak być! Ja miałam dwie ciąże, dokładnie takie jak Ty, nic mi nie dolegało. Za to pierwszy synek dał mi przez pierwsze 4 miesiące tak w kość, że do dziś wspominam to z gęsią skórką na ciele No ale, to tylko dziecko, zależne od Ciebie zupełnie, więc dasz sobie radę

Miłego Dnia!
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 09:11   #345
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Witam wszystkich!

Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Kochanie trzymaj się, jestem z Tobą myślami
Ja przełożyłam sobie na poniedziałek Ty już zapomnisz, że miałaś wyrwanego zęba, a ja dopiero będę się męczyć
p.s. muszę się zapytać- dużo krwi Ci leci??
Dziś już życie inaczej wygląda, bo nic nie boli Wczoraj wieczorem już miałam coś wziąć przeciwbólowego, ale jakoś dało się wytrzymać bez. Nie lubię się truć jak jestem jeszcze w stanie wytrzymać. Dzisiaj jest już na tyle dobrze, że mogę normalnie funkcjonować. Co do krwi, to nie było dużo przy samym wyrywaniu, potem tylko w zasadzie do wieczora czułam smak krwi w buzi co było mało przyjemne. Należysz do tych co mdleją na jej widok? I teraz już jestem mądrzejsza o jedno doświadczenie dlatego Ci powiem, że nie masz się co bać wyrywania, gorszy jest ból jak przejdzie znieczulenie, cała gęba mnie bolała i wszystkie sąsiednie zęby, ale jak rodziłaś bez znieczulenia, to ten ból to pikuś


Cytat:
Napisane przez malli80 Pokaż wiadomość
Teraz już mogę pochwalić moją ciążę oraz to jak ja przechodziłam( no jeszcze przechodzę). Jestem chyba pod tym względem szczęściarą, bo tylko mój brzuszek o niej świadczy Zero mdłości, zero wymiotów, wyniki cały czas dobre, żadnych obrzęków, ani spuchniętych kostek. Nie wspomne juz o zachciewajkach i zmianach smaków - nic kompletnie!!!Ciągle gdzies chodziłam jeżdziłam, nic mi nie przeszkadzało, ostatnio to pojechalismy z mężem do jednego sklepu a skończyło się na 3-godzinnym pobycie poza domem Nawet w nocy spię dobrze. I aż sobie nieraz myślę, że pewnie ciąża taka bezproblemowa, ale mój dzidziuś w zamian za to da mi popalić jak juz będzie na tym świecie
No to prawdziwa szczęściara z Ciebie! Tylko pozazdrościć. Życzę równie lekkiego i bezproblemowego porodu, bo to już niedługo

Edytowane przez mamz
Czas edycji: 2010-11-17 o 09:15
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 10:11   #346
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Uff.. Ledwo żyję dziewczyny.. Wyczerpana ale zadowolona .

Wczoraj pozwoliłam sobie na połażenie po sklepach . W końcu to juz prawie 37 tydzień więc myslę że ciągłe leżenie można troche nagiąć . Jeździliśmy z TŻ'em za swetrem dla niego a z nim ciężko jest - wybredny taki .. Ale w końcu w Reserved wybrał cosik . Później spożywka i tak niechcący weszliśmy do Rossmana.. Chyba tylko raz w tym sklepie byłam a wczoraj stwierdziłam że jest super bo wszystko pod ręką . Kupiliśmy Pampersy małej, patyczki do uszu itp.

Wróciliśmy o 17.00 i miałam robić to nieszczęsne ciasto ale totalnie siły nie miałam .. O 19.00 był już u nas znajomy a o 20.00 kolejni . Śmiałam się bo od przyjaciółki i jej faceta dostaliśmy zestaw do pokera z żetonami itd. bo ostatnio na imprezach u nich króluje hazard i się wciągliśmy (oczywiście prezent z przykazaniem żeby Mai od małego nie uczyć ).. Impreza skończyła się przed 1.00 i z tego co się dowiedziałam niektórzy niewstali do pracy a przyjaciółka zamiast na uczelni to w łóżku ..

Teraz TŻ sprząta a ja zaraz biorę się za spaghetti
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 14:59   #347
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
Witam wszystkich!



Dziś już życie inaczej wygląda, bo nic nie boli Wczoraj wieczorem już miałam coś wziąć przeciwbólowego, ale jakoś dało się wytrzymać bez. Nie lubię się truć jak jestem jeszcze w stanie wytrzymać. Dzisiaj jest już na tyle dobrze, że mogę normalnie funkcjonować. Co do krwi, to nie było dużo przy samym wyrywaniu, potem tylko w zasadzie do wieczora czułam smak krwi w buzi co było mało przyjemne. Należysz do tych co mdleją na jej widok? I teraz już jestem mądrzejsza o jedno doświadczenie dlatego Ci powiem, że nie masz się co bać wyrywania, gorszy jest ból jak przejdzie znieczulenie, cała gęba mnie bolała i wszystkie sąsiednie zęby, ale jak rodziłaś bez znieczulenia, to ten ból to pikuś
No to trochę mnie pocieszyłaś... Ja na widok krwi nie mdleję, tylko się boję jakiś krwotoków i smaku krwi w ustach... aż mi ciarki przechodzą na samą myśl... no ale teraz już za późno, mam nadzieję, że obejdzie się bez komplikacji...

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Uff.. Ledwo żyję dziewczyny.. Wyczerpana ale zadowolona .

Wczoraj pozwoliłam sobie na połażenie po sklepach . W końcu to juz prawie 37 tydzień więc myslę że ciągłe leżenie można troche nagiąć . Jeździliśmy z TŻ'em za swetrem dla niego a z nim ciężko jest - wybredny taki .. Ale w końcu w Reserved wybrał cosik . Później spożywka i tak niechcący weszliśmy do Rossmana.. Chyba tylko raz w tym sklepie byłam a wczoraj stwierdziłam że jest super bo wszystko pod ręką . Kupiliśmy Pampersy małej, patyczki do uszu itp.

Wróciliśmy o 17.00 i miałam robić to nieszczęsne ciasto ale totalnie siły nie miałam .. O 19.00 był już u nas znajomy a o 20.00 kolejni . Śmiałam się bo od przyjaciółki i jej faceta dostaliśmy zestaw do pokera z żetonami itd. bo ostatnio na imprezach u nich króluje hazard i się wciągliśmy (oczywiście prezent z przykazaniem żeby Mai od małego nie uczyć ).. Impreza skończyła się przed 1.00 i z tego co się dowiedziałam niektórzy niewstali do pracy a przyjaciółka zamiast na uczelni to w łóżku ..

Teraz TŻ sprząta a ja zaraz biorę się za spaghetti
Szalej, szalej póki możesz, bo jak się maleństwo urodzi, to już imprezy zejdą na dalszy plan
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 18:08   #348
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Heja Ja wracam dopiero z uczelni, jeszcze wyjdę z psem zjem cosik i może tu wpadnę Postaram się nadrobić zaległości.
__________________


synuś
córeczka
synuś
judkama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 19:27   #349
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Witajcie!!!!!

Tyle do Was napisałam i przy zapisywaniu wszystko mi się skasowało
Nie mam siły nawet pisać!!!
Pamiętacie, niedawno pisałam, ze zepsuł nam się piec i mieliśmy zimno w domu
Wczoraj od 16 do 23 nie mieliśmy prądu.
Wyobrażacie sobie taki dzień z dziećmi?
Na dworze pada a w domu ciemno i głucho
Dobrze, że zdecydowałam się wczoraj ich w tych ciemnościach wykąpać, bo........ wieczorem strzeliła nam główna rura od wody i zalało piwnicę
Tak więc wody też nie mamy
Nie mam czystych naczyń, a brudne zalegają w zmywarce i na blatach
A od rana do teraz pracuje u nas ciężki sprzęt, żeby tak paskudna woda była!!!!!!
Dodam jeszcze, że badanie u okulisty musimy powtórzyć za tydzień
Pytam!!!!!! Co to za pech się do nas przyplątał??????????

Kamilko cieszę się, że masz tyle siły
Trzymaj się Kochana


Farahh
bądź dzielna u dentysty
Byłaś może z dziećmi na takiej wizycie?
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-17, 19:29   #350
migotka8765
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 304
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

a moge i ja z Wami pisac ciezko sie dołaczyć do innych bo tam wszyscy sie juz znaja
migotka8765 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 20:00   #351
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Witajcie!!!!!

Tyle do Was napisałam i przy zapisywaniu wszystko mi się skasowało
Nie mam siły nawet pisać!!!
Pamiętacie, niedawno pisałam, ze zepsuł nam się piec i mieliśmy zimno w domu
Wczoraj od 16 do 23 nie mieliśmy prądu.
Wyobrażacie sobie taki dzień z dziećmi?
Na dworze pada a w domu ciemno i głucho
Dobrze, że zdecydowałam się wczoraj ich w tych ciemnościach wykąpać, bo........ wieczorem strzeliła nam główna rura od wody i zalało piwnicę
Tak więc wody też nie mamy
Nie mam czystych naczyń, a brudne zalegają w zmywarce i na blatach
A od rana do teraz pracuje u nas ciężki sprzęt, żeby tak paskudna woda była!!!!!!
Dodam jeszcze, że badanie u okulisty musimy powtórzyć za tydzień
Pytam!!!!!! Co to za pech się do nas przyplątał??????????
O Boże! Przyznam, że nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, bez prądu albo wody. W sumie nie wiadomo co gorsze. Bądźcie dzielni i oby jak najszybciej wszystko wróciło do normy, naprawdę masz pecha

migotka8765 Witaj! Jasne że możesz pisać, wszystkich chętnie tu przyjmujemy! Napisz coś o sobie
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 20:06   #352
migotka8765
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 304
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

no wiec 17 to chyba moja szczesliwa liczba .
17 listopada dołaczyłam do Was
17 grudnia bede żoną swojego męza
17 marca bede mamą Bartusia
same 17 nastki hehe generalnie to co o mnie, ucze sie jeszcze a pozatym przygotowuje do roli mamusi i mam ślub na głowie
migotka8765 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 20:21   #353
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

No to nie powiem, ale faktycznie masz trochę na głowie Czyli będziesz wiosenną mamusią. A jak Ci przebiega ciąża? Dobrze się czujesz? Masz jakieś dolegliwości, czy należysz do tych nielicznych których wszelkie nieprzyjemności ciążowe omijają?
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-11-17, 20:26   #354
migotka8765
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 304
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
No to nie powiem, ale faktycznie masz trochę na głowie Czyli będziesz wiosenną mamusią. A jak Ci przebiega ciąża? Dobrze się czujesz? Masz jakieś dolegliwości, czy należysz do tych nielicznych których wszelkie nieprzyjemności ciążowe omijają?
znaczy poza anemią no i skurczami co jakis czas to wszystko jest ok, w sumie czuje sie dobrze tylko jestem juz wszystkim bardzo przemeczona zwłaszcza szkołą no i przeprowadzką wiec tylko czekam na moment kiedy tu bedzie mozna mi odpocząć, ale nie moge narzekac na ciaze brzuszek malutki jak widac w avatarku wiec narazie nie wadzi no i synus słodko kopie
migotka8765 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 20:38   #355
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Witaj Migotka8765
Fajny masz brzuszek


U mnie prace jeszcze trwają........ i końca nie widać
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 20:57   #356
migotka8765
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 304
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Witaj Migotka8765
Fajny masz brzuszek


U mnie prace jeszcze trwają........ i końca nie widać
dziękuje
migotka8765 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 21:46   #357
martuha24
Rozeznanie
 
Avatar martuha24
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 530
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Hej Dziewczyny ja tylko na chwile, bo uciekam sprzatac kuchnie wczesniej sie nie chciało i wyciagało sie z szafki czyste to teraz mam... u nas ponuro zimno strasznie na dworze, wieje niesamowicie az w komnku huczy ....brrr
mała śpi wiec troche spokoju...i mozna przynajmniej posprzatac w spokoju.. migotka fajny brzusio....ja jeszcze nie jestem mężatka ale też spodobał mi sie grudzien jako czas na ślub...
dobra uciekam sprzatac...pozdrowionka dla was dziewczyny
martuha24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 08:08   #358
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

[QUOTE=koralik_1982;233043 46]Witajcie!!!!!

Tyle do Was napisałam i przy zapisywaniu wszystko mi się skasowało
Nie mam siły nawet pisać!!!
Pamiętacie, niedawno pisałam, ze zepsuł nam się piec i mieliśmy zimno w domu
Wczoraj od 16 do 23 nie mieliśmy prądu.
Wyobrażacie sobie taki dzień z dziećmi?
Na dworze pada a w domu ciemno i głucho
Dobrze, że zdecydowałam się wczoraj ich w tych ciemnościach wykąpać, bo........ wieczorem strzeliła nam główna rura od wody i zalało piwnicę
Tak więc wody też nie mamy
Nie mam czystych naczyń, a brudne zalegają w zmywarce i na blatach
A od rana do teraz pracuje u nas ciężki sprzęt, żeby tak paskudna woda była!!!!!!
Dodam jeszcze, że badanie u okulisty musimy powtórzyć za tydzień
Pytam!!!!!! Co to za pech się do nas przyplątał??????????

Koralik_1982 -Dziś jest nowy dzień- na pewno będzie lepiej
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 08:58   #359
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Witajcie!!!!!

Tyle do Was napisałam i przy zapisywaniu wszystko mi się skasowało
Nie mam siły nawet pisać!!!
Pamiętacie, niedawno pisałam, ze zepsuł nam się piec i mieliśmy zimno w domu
Wczoraj od 16 do 23 nie mieliśmy prądu.
Wyobrażacie sobie taki dzień z dziećmi?
Na dworze pada a w domu ciemno i głucho
Dobrze, że zdecydowałam się wczoraj ich w tych ciemnościach wykąpać, bo........ wieczorem strzeliła nam główna rura od wody i zalało piwnicę
Tak więc wody też nie mamy
Nie mam czystych naczyń, a brudne zalegają w zmywarce i na blatach
A od rana do teraz pracuje u nas ciężki sprzęt, żeby tak paskudna woda była!!!!!!
Dodam jeszcze, że badanie u okulisty musimy powtórzyć za tydzień
Pytam!!!!!! Co to za pech się do nas przyplątał??????????

Kamilko cieszę się, że masz tyle siły
Trzymaj się Kochana


Farahh
bądź dzielna u dentysty
Byłaś może z dziećmi na takiej wizycie?
No faktycznie niezły pech Was dopadł... ale na pewno wszystko wkrótce wróci do normy i będziesz mieć dodatkowe szczęście za tego pecha
Na wizycie u dentysty jeszcze nie byłam z dziećmi, na razie nic się nie dzieje, ale będę chciała iść niedługo, żeby oswoili się z gabinetem, z narzędziami itd... może jakiś przegląd ząbków by lekarka zrobiła.. no zobaczymy..


Cytat:
Napisane przez migotka8765 Pokaż wiadomość
a moge i ja z Wami pisac ciezko sie dołaczyć do innych bo tam wszyscy sie juz znaja
Witaj! Imię dla syna już wybrane?


__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-18, 09:09   #360
Incomprehensible
Rozeznanie
 
Avatar Incomprehensible
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 959
GG do Incomprehensible
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Dziewczyny mam małe pytanie

we Wtorek dostałam skierowanie na 23, na wywołanie (gdyby mały się nie zechciał zjawić do tego czasu na świecie ) ale z tego co słyszałam to po 2 tyg się takie dostaje... a tu po tyg od terminu, to nie za wcześnie? Pytam bo się kompletnie nie znam :P

w ogóle na czym to wywoływanie "porodu(?)" ma polegać... bo słyszałam tylko o jakiś kroplówkach.. zastrzykach itd.. ale jakieś konkrety bym chciała poznać.. jak to dokładniej wygląda...
__________________



"W życiu chodzi o ludzi, których spotykasz

....i o rzeczy, które z nimi tworzysz."


Incomprehensible jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.