Intercyza - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-12, 12:51   #331
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Poza tym, że kwitnie tu GIGANTYCZNY off top

To co z tą intercyzą ?
Wbrew pozorom nie taki straszny off top jak go malują. Rozmawiamy o patologiach i ich przyczynach, a intercyza to przecież zabezpieczenie przed złodziejstwem ze strony partnera, a więc patologią. Z resztą sama intercyza to też patologia, bo jak można kogoś kogo się podobno kocha uważać za złodzieja? Można?
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 14:22   #332
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Dałbym, ale potrzebowałbym 10 godzin i 12 minut.
To byś to robił w 10 godzin i 12 minut

Cytat:
Jak wraca wieczorem to trudno jej się zajmować dzieckiem od popołudnia.
Wszystko zależy od tego, kiedy matka wraca do domu. Gdyby wracała np. o 15, nie byłoby problemu. Gdyby wracała o 22 - byłby.
Ale tak samo jest z ojcem. Jak pracujący ojciec wraca koło 15, to jest fajnie. Jak koło 22, to dziecko widzi go tylko przez chwilę, bo potem idzie spać. Albo już śpi jak ojciec wraca. I tyle ojca widziało...

Jak ktoś ma odpowiednie warunki to może się podzielić pracą tak, że rano ojciec idzie do pracy, a matka siedzi w domu, a po południu zamianka. Za to w weekendy razem siedzą w domu całą rodziną
Ale to już naprawdę trzeba mieć warunki. Niestety, rzadko kto może sobie na coś takiego pozwolić.

Cytat:
Najlepiej jak jedno ma na stałe, a drugie od popołudnia do położenia spać, nie sądzisz?
Nie. Najlepiej żeby miało dwoje na stałe, od urodzenia aż do samej śmierci
Nie widzę powodu dla którego dziecko miałoby mieć gorszy i mniejszy kontakt z ojcem niż z matką. Ojciec nie jest rodzicem drugiej kategorii. I brak ojca (nawet na wczesnym etapie rozwoju) jest dla dziecka tak samo bolesny jak brak matki.

Dziecko potrzebuje bliskiej osoby. Koniec.
I naprawdę nie ma znaczenia czy będzie to ojciec biologiczny, matka biologiczna, ojciec adopcyjny czy matka adopcyjna. Dziecko musi być przez tę osobę kochane i musi się czuć przy niej bezpiecznie. Tylko tyle wystarczy.

Cytat:
A czemu nie chodzi Ci o wychowywanie dziecka z małym udziałem matki?
Bo takie sytuacje są rzadsze. Poza tym rozmawialiśmy o sytuacji, w której opieka nad dzieckiem zostaje przyznana matce, a nie ojcu.

W odwrotnej sytuacji - jak dziecko będzie miało na stałe ojca, a matkę "z doskoku" też będzie miało problemy emocjonalne.
Powtórzę się już setny raz - dziecko potrzebuje obojga rodziców. Matka jest mu potrzebna bardziej tylko w czasie ciąży. I ewentualnie w czasie karmienia. Ale bywa, że matka wcześnie traci pokarm i wtedy dziecko musi przejść na sztuczne jedzenie.

Cytat:
Jeśli chcą się realizować w pracy, a jedyną drogą jest ucieczka z domu od dziecka, to znam o wiele prostsze wyjście - NIE MIEĆ DZIECI.
Można stwierdzić, że analogicznie to mężczyźni uciekają z domu od dziecka, w świat pracy zarobkowej.

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Przecież ja nie piszę, że gdy matka pracuje to obowiązkowo musi się to skończyć patologią. Ja tylko stwierdzam fakty. Im więcej dzieci "wychowują" żłobki, przedszkola, szkoły, świetlice i ulice, tym więcej patologii. Zaprzeczysz?
Ja zaprzeczę. Przynajmniej częściowo.
Jeżeli faktycznie, to żłobki, przedszkola, szkoły i świetlice wychowują dziecko - patologii może być więcej. ALE jeżeli to głównie rodzice wychowują dziecko, to nawet jeżeli uczęszcza ono do żłobka, przedszkola, szkoły czy świetlicy - nie będzie patologiczne

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Patologie to nie tylko przestępczość. To również depresje [...]
Raczysz żartować? Depresja to choroba, a nie patologia...
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 15:02   #333
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Raczysz żartować? Depresja to choroba, a nie patologia...
Nie!!! To Ty raczysz wprowadzać innych w błąd. Jeśli coś jest patologiczne to znaczy, że jest chorobowe i nienormalne. W tym kontekście każda choroba ciała, duszy, czy społeczeństwa jest patologią. Zapraszam do słownika np. wyrazów obcych. Zarówno depresja, jak i intercyza (żeby nie było off topu ) to są stany chorobowe, a więc patologiczne.

Po uwadze Sine reszty Twojej wypowiedzi nie skomentuję podobnie jak nie skomentowałem postów Twych poprzedniczek. Proszę mi wybaczyć.
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 15:25   #334
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Nie!!! To Ty raczysz wprowadzać innych w błąd. Jeśli coś jest patologiczne to znaczy, że jest chorobowe i nienormalne. W tym kontekście każda choroba ciała, duszy, czy społeczeństwa jest patologią. Zapraszam do słownika np. wyrazów obcych. Zarówno depresja, jak i intercyza (żeby nie było off topu ) to są stany chorobowe, a więc patologiczne.
Racja, patologia to odchylenie od normy w organizmach żywych (jest to jedno ze znaczeń słowa "patologia" )

Tym niemniej, nie zgadzam się z tym, że depresja jest wywoływana przez to, że matki wcześnie po porodzie wracają do pracy...

Inna sprawa jeszcze - sporo kobiet cierpi na depresję poporodową... I sporo kobiet cierpi na depresję właśnie dlatego, że na ileś lat zostają zdegradowane do roli opiekunki dziecka, kucharki i sprzątaczki. I nie mają żadnych szans na rozwój osobisty. I wiecznie jeszcze słyszą, że "one przecież są stworzone do pracy w domu". Nie wszystkie są.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 15:30   #335
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Nie!!! To Ty raczysz wprowadzać innych w błąd. Jeśli coś jest patologiczne to znaczy, że jest chorobowe i nienormalne. W tym kontekście każda choroba ciała, duszy, czy społeczeństwa jest patologią. Zapraszam do słownika np. wyrazów obcych. Zarówno depresja, jak i intercyza (żeby nie było off topu ) to są stany chorobowe, a więc patologiczne.

Po uwadze Sine reszty Twojej wypowiedzi nie skomentuję podobnie jak nie skomentowałem postów Twych poprzedniczek. Proszę mi wybaczyć.
Patologia a patologia to różnica. My mówimy o nieprawidłowych zjawiskach występujących w życiu społecznym jako o patologiach, a Ty dokoptowałeś do tego stan chorobowy organizmu. Nie mieszaj kilku kwestii, bo siejesz zamęt i sam już nie wiesz, do czego dążysz.
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 15:43   #336
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
Patologia a patologia to różnica. My mówimy o nieprawidłowych zjawiskach występujących w życiu społecznym jako o patologiach, a Ty dokoptowałeś do tego stan chorobowy organizmu. Nie mieszaj kilku kwestii, bo siejesz zamęt i sam już nie wiesz, do czego dążysz.
Patologia to patologia. To, że mówicie o patologiach społecznych, nie znaczy, że nie odbijają się one w sposób patologiczny na organizmach to społeczeństwo stanowiących. Zrozumienie tego komu, jak komu, ale Tobie nie powinno sprawiać problemu, czyż nie? Ale jakby co, to podam Ci dwa przykłady. Patologiczna wszechwładza pieniądza panująca w społeczeństwie na modłę zachodnią, pogoń za mamoną potrafi się przełożyć na zdrowie jednostki w postaci frustracji czy depresji, że ona tej mamony nie ma tyle co inni. Może się również objawić w postaci chorobliwego lęku o utratę zgromadzonej kasiory i obsesyjnego strachu przed ludźmi, którzy najprawdopodobniej tylko czyhają aby ją zwinąć, przyjmując na zewnątrz postać intercyzy małżeńskiej zawieranej w celu ochrony forsy przed osobą, którą kochamy (to tak żeby nie było off topu ).
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 15:55   #337
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Patologia to patologia. To, że mówicie o patologiach społecznych, nie znaczy, że nie odbijają się one w sposób patologiczny na organizmach to społeczeństwo stanowiących. Zrozumienie tego komu, jak komu, ale Tobie nie powinno sprawiać problemu, czyż nie? Ale jakby co, to podam Ci dwa przykłady. Patologiczna wszechwładza pieniądza panująca w społeczeństwie na modłę zachodnią, pogoń za mamoną potrafi się przełożyć na zdrowie jednostki w postaci frustracji czy depresji, że ona tej mamony nie ma tyle co inni. Może się również objawić w postaci chorobliwego lęku o utratę zgromadzonej kasiory i obsesyjnego strachu przed ludźmi, którzy najprawdopodobniej tylko czyhają aby ją zwinąć, przyjmując na zewnątrz postać intercyzy małżeńskiej zawieranej w celu ochrony forsy przed osobą, którą kochamy (to tak żeby nie było off topu ).
Wiesz, to że ja nie jestem za intercyzą nie upoważnia mnie do nazywania jej patologią, no ludzie święci
Chyba naprawdę masz obsesję, Kotku spokojniej bo wpadniesz w depresję.
Skoro dla Ciebie patologia to patologia, to i pewnie intercyza to intercyza zawsze?
A co w przypadku, gdy intercyza jest brana, bo np. jedno prowadzi działalność gospodarczą, która załóżmy jest w chwiejnej formie, albo no - różne sytuacje się dzieją. A brana jest po to, aby zabezpieczyć się przed ewentualnym dobraniem się do majątku wspólnego, co w znaczący sposób zabezpiecza rodzinę przed bankructwem
Ale co tam, to też patologia, bo któż zakłada, otwierając firmę, że może ona skapitulować

Edytowane przez Dzikun
Czas edycji: 2011-05-12 o 16:09
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-12, 17:03   #338
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Intercyza

Nigdy w zyciu nie wyjde za maz bez podpisanai intercyzy. Czemu?
Oto dlaczego:
Przeciwnicy mowia, ze to jak zakladanie, ze nam nie wyjdzie. Serio?

Czy zapinacie pasy w aucie, bo zakladacie, ze bedziecie meic wypadek? Chyba nie.

Po prostu kazdy rozsadny sie zabezpiecza i tyle.
Odnoszac sie do tematu facet kolezanki autorki jest nierozumny i tyle. Ja bym sie zastanowila trzy razy czy jest sems byc z kims o tak niezyciowym i niepraktycznym podejsciu. Skoro gdy sie kochaja nie potrafia pogadac o pieniadzach, to co dopiero gdy beda sie zrec?
Wysoki procent malzenstw konczy sie rozwodem ,dlatego, kochamy sie czy nie, warto sie zabezpieczyc. Duzo nizszy procent lotow konczy sie jak Air France Rio-Paryz, ale i tak wstkie samoloty maja maski tlenowe, pasy i kamizelki. Jakbyscie sie czuli lecac przez Atlantyk gdyby stewardesa powiedziala wam: no, nie mamy zadnych zabezpieczne na pokladzie, bo w koncu to baaardzo bezpieczny samolot i napewno sie nie rozbije ? He he he

A wiecie, ze intercyza ma tez decydujace znaczenie w razie, gdy malzonek zemrze i nie zostawi testamentu?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 18:03   #339
himym
Zadomowienie
 
Avatar himym
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 172
Dot.: Intercyza

Nie wiedziałam,że będzie to taki długi wątek...
Narzczony zgodził się na intercyzę. Powiedział,że wcześniej zareagował zbyt pochopnie i nie myślał o przyszłości. Dziękuję bardzo za pomoc.

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Nigdy w zyciu nie wyjde za maz bez podpisanai intercyzy. Czemu?
Oto dlaczego:
Przeciwnicy mowia, ze to jak zakladanie, ze nam nie wyjdzie. Serio?

Czy zapinacie pasy w aucie, bo zakladacie, ze bedziecie meic wypadek? Chyba nie.

Po prostu kazdy rozsadny sie zabezpiecza i tyle.

Odnoszac sie do tematu facet kolezanki autorki jest nierozumny i tyle. Ja bym sie zastanowila trzy razy czy jest sems byc z kims o tak niezyciowym i niepraktycznym podejsciu. Skoro gdy sie kochaja nie potrafia pogadac o pieniadzach, to co dopiero gdy beda sie zrec?
Wysoki procent malzenstw konczy sie rozwodem ,dlatego, kochamy sie czy nie, warto sie zabezpieczyc. Duzo nizszy procent lotow konczy sie jak Air France Rio-Paryz, ale i tak wstkie samoloty maja maski tlenowe, pasy i kamizelki. Jakbyscie sie czuli lecac przez Atlantyk gdyby stewardesa powiedziala wam: no, nie mamy zadnych zabezpieczne na pokladzie, bo w koncu to baaardzo bezpieczny samolot i napewno sie nie rozbije ? He he he

A wiecie, ze intercyza ma tez decydujace znaczenie w razie, gdy malzonek zemrze i nie zostawi testamentu?
O to chodziło!
himym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 19:46   #340
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Nigdy w zyciu nie wyjde za maz bez podpisanai intercyzy. Czemu?
Oto dlaczego:
Przeciwnicy mowia, ze to jak zakladanie, ze nam nie wyjdzie. Serio?

Czy zapinacie pasy w aucie, bo zakladacie, ze bedziecie meic wypadek? Chyba nie.

Po prostu kazdy rozsadny sie zabezpiecza i tyle.
Odnoszac sie do tematu facet kolezanki autorki jest nierozumny i tyle. Ja bym sie zastanowila trzy razy czy jest sems byc z kims o tak niezyciowym i niepraktycznym podejsciu. Skoro gdy sie kochaja nie potrafia pogadac o pieniadzach, to co dopiero gdy beda sie zrec?
Wysoki procent malzenstw konczy sie rozwodem ,dlatego, kochamy sie czy nie, warto sie zabezpieczyc. Duzo nizszy procent lotow konczy sie jak Air France Rio-Paryz, ale i tak wstkie samoloty maja maski tlenowe, pasy i kamizelki. Jakbyscie sie czuli lecac przez Atlantyk gdyby stewardesa powiedziala wam: no, nie mamy zadnych zabezpieczne na pokladzie, bo w koncu to baaardzo bezpieczny samolot i napewno sie nie rozbije ? He he he

A wiecie, ze intercyza ma tez decydujace znaczenie w razie, gdy malzonek zemrze i nie zostawi testamentu?

Na wypadek często nie ma się wpływu na to z kim się wiążemy owszem
dwabrak intercyzy to podział dóbr materialnych a nie życia.
dwa poważnie masz nadzieję ,że pasy uratuja ci życie w spadającym samolocie ?

Intercyza to troche zabezpieczenie sie przed popełnieniem własnej głupoty i związanie się z dupkiem.
Nawet jak mnie kopnie w du.. to przynajmniej nie zabierze kasy.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2011-05-12 o 19:52
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 20:10   #341
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Nigdy w zyciu nie wyjde za maz bez podpisanai intercyzy. Czemu?
Oto dlaczego:
Przeciwnicy mowia, ze to jak zakladanie, ze nam nie wyjdzie. Serio?

Czy zapinacie pasy w aucie, bo zakladacie, ze bedziecie meic wypadek? Chyba nie.

Po prostu kazdy rozsadny sie zabezpiecza i tyle.
Odnoszac sie do tematu facet kolezanki autorki jest nierozumny i tyle. Ja bym sie zastanowila trzy razy czy jest sems byc z kims o tak niezyciowym i niepraktycznym podejsciu. Skoro gdy sie kochaja nie potrafia pogadac o pieniadzach, to co dopiero gdy beda sie zrec?
Wysoki procent malzenstw konczy sie rozwodem ,dlatego, kochamy sie czy nie, warto sie zabezpieczyc. Duzo nizszy procent lotow konczy sie jak Air France Rio-Paryz, ale i tak wstkie samoloty maja maski tlenowe, pasy i kamizelki. Jakbyscie sie czuli lecac przez Atlantyk gdyby stewardesa powiedziala wam: no, nie mamy zadnych zabezpieczne na pokladzie, bo w koncu to baaardzo bezpieczny samolot i napewno sie nie rozbije ? He he he

A wiecie, ze intercyza ma tez decydujace znaczenie w razie, gdy malzonek zemrze i nie zostawi testamentu?
te pogrubione najbardziej mi sie podoba i to jest sens nie tylko intercyzy lecz ogolnie o pieniadzach tez trzeba rozmawiac w kazdym zwiazku
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-13, 02:53   #342
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Na wypadek często nie ma się wpływu na to z kim się wiążemy owszem
dwabrak intercyzy to podział dóbr materialnych a nie życia.
dwa poważnie masz nadzieję ,że pasy uratuja ci życie w spadającym samolocie ?
? Widac ze malo latasz. Pasy chronia tez przed MOCNYM uderzeniem w glowe w czasie turbulencji. Takze tak, zapinam i mam nadzieje, ze przed prwnymi wypadkami mnie uchronia. Np przed rzeczonym mocnym uderzeniem w glowe. Smiej sie dalej


Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość

Intercyza to troche zabezpieczenie sie przed popełnieniem własnej głupoty i związanie się z dupkiem.
Nawet jak mnie kopnie w du.. to przynajmniej nie zabierze kasy.
Ludzie sie zmieniaja to raz. A dw, trzeba byc rozsadnym. W US divorce rate siega ze 40%, myslisz, ze te czterdziesci procent nie myslalo, ze to na cale zycie? Mysl tak dalej a zostaniesz mysliwym
Romantisz love story to w telenoweli brazyljanskiej. Lajf is brutal.
Poza tym odwracajac kota ogonem: skoro tak sie kochaja, ze naaapeewwwwwno sie nie rozwiada, to co zaroznica co podpisza ja wypadek rozwodu? Chyba zadna w takim razie, mogliby podpisac cos na wypadek zderzenia Ziemi z Marsem, c'nie?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-13, 09:33   #343
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
Wiesz, to że ja nie jestem za intercyzą nie upoważnia mnie do nazywania jej patologią, no ludzie święci
To już Twoja sprawa jak wiele praw sobie przyznajesz.

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
Chyba naprawdę masz obsesję, Kotku spokojniej bo wpadniesz w depresję.
Aj, Kotku! Rozczarowałaś mnie! Obsesja? Depresja? To takie trywialne w dzisiejszych czasach! Postaraj się bardziej i wymyśl coś lepszego. Liczę na Ciebie. No i nie przedrzeźniaj mnie. Od takiej dużej Niuni można wymagać, aby była dużo kreatywniejsza tym bardziej, że chce dorównać mężczyznom. Stać Cię!

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
Skoro dla Ciebie patologia to patologia, to i pewnie intercyza to intercyza zawsze?
A co w przypadku, gdy intercyza jest brana, bo np. jedno prowadzi działalność gospodarczą, która załóżmy jest w chwiejnej formie, albo no - różne sytuacje się dzieją. A brana jest po to, aby zabezpieczyć się przed ewentualnym dobraniem się do majątku wspólnego, co w znaczący sposób zabezpiecza rodzinę przed bankructwem
A to już sobie, zamiast się ze mną kłócić, poczytaj co napisałem we wcześniejszych postach, bo nie będę powtarzał. Nawet dla Ciebie! Ale, żeby nie być aż tak okrutnym podpowiem Ci, że chodzi o posty numer 70 i 74. Albo nie! Posunę się jeszcze dalej i zadbam o Twoje pazurki Kiciu i, aby chronić ich niewątpliwe piękno i przede wszystkim ostrość (przecież z chęcią byś mi oczka nimi wydrapała, czyż nie?), sam Ci je zacytuję. Zobacz do czego jestem zdolny dla Kobiety.

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Ale jest taki jeden przypadek, gdybym się zgodził, a być może nawet nalegał na jej podpisanie. To sytuacja, w której moje interesy byłyby na tyle ryzykowne, że groziłyby partnerce, która i tak ma niewiele, całkowitą ruiną finansową. Wtedy być może dla jej dobra rozważałbym taką możliwość.
Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Jedną z moich rozlicznych wad jest fakt, że jak coś czytam lub piszę, to czasami myślę. Takie hobby. W trakcie rozwoju wątku przemyślałem temat i doszedłem do wniosku, że jest jedna sytuacja, w której intercyza byłaby wskazana. Tyle, że w odróżnieniu od Ciebie ja chciałbym chronić d..ę mniej zamożnej partnerki, a nie swoją. Ot taki drobny niuans. Mnie by zależało na jej komforcie, a Tobie zależy na Twoim.
Ale niestety przeczytać i zrozumieć musisz już sama.

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
Ale co tam, to też patologia, bo któż zakłada, otwierając firmę, że może ona skapitulować
Patologia to stan chorobowy. Normalnym stanem jest zdrowie. Również w firmie. Jeśli firma bankrutuje (bo pewnie o to Ci chodziło), to w świetle ekonomii, zarządzania i innych takich dupereli jest ona chora. Więc to patologia. C.b.d.o.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Czy zapinacie pasy w aucie, bo zakladacie, ze bedziecie meic wypadek? Chyba nie.
Zapinam pasy, a wiesz dlaczego? Bo nie mam zaufania do innych użytkowników ruchu drogowego. Mam prawo go nie mieć, bo ... nie chcę się z nimi hajtać. Skoro chcę kogoś uczynić swym współmałżonkiem, to zaufanie do niego powinienem mieć.
No i jest jeszcze coś. Pasy nie chronią przed wypadkiem tylko zmniejszają jego skutki dla ofiar. Ale to nadal są ofiary wypadku czasem nawet śmiertelne, bo ludzie jednak giną również wtedy, gdy mieli zapięte pasy. Ciekawe dlaczego?

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Duzo nizszy procent lotow konczy sie jak Air France Rio-Paryz, ale i tak wstkie samoloty maja maski tlenowe, pasy i kamizelki. Jakbyscie sie czuli lecac przez Atlantyk gdyby stewardesa powiedziala wam: no, nie mamy zadnych zabezpieczne na pokladzie, bo w koncu to baaardzo bezpieczny samolot i napewno sie nie rozbije ? He he he
Ciekawe jak się czuli Ci z "Air France Rio-Paryż", gdy stewardesa im wszystko pokazała, objaśniła, a potem się okazało, że mogą to o kant d..y potłuc, bo spadają dalej nawet po założeniu masek tlenowych, zapięciu pasów i założeniu kamizelek. "He he he" chyba jednak nie rechotali, jak sądzisz? Tak, jak maska tlenowa w samolocie nie zastąpi silników, a kamizelka dobrego pilota, tak intercyza nie chroni przed złym wyborem partnera. Ciekawe dlaczego?
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-13, 12:13   #344
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość

Aj, Kotku! Rozczarowałaś mnie! Obsesja? Depresja? To takie trywialne w dzisiejszych czasach! Postaraj się bardziej i wymyśl coś lepszego. Liczę na Ciebie. No i nie przedrzeźniaj mnie. Od takiej dużej Niuni można wymagać, aby była dużo kreatywniejsza tym bardziej, że chce dorównać mężczyznom. Stać Cię!
Nie będę dorównywać komuś, komu jestem równa, nie licząc wzrostu
Cytat:
A to już sobie, zamiast się ze mną kłócić, poczytaj co napisałem we wcześniejszych postach, bo nie będę powtarzał. Nawet dla Ciebie! Ale, żeby nie być aż tak okrutnym podpowiem Ci, że chodzi o posty numer 70 i 74. Albo nie! Posunę się jeszcze dalej i zadbam o Twoje pazurki Kiciu i, aby chronić ich niewątpliwe piękno i przede wszystkim ostrość (przecież z chęcią byś mi oczka nimi wydrapała, czyż nie?), sam Ci je zacytuję. Zobacz do czego jestem zdolny dla Kobiety.
Jesteś niekonsekwentny, a co do wydrapania oczu, to przykro mi, że masz takie skojarzenia (być może doświadczenie), ale to nie mój poziom
Przegapić jakiś post zdarza się każdemu, a jeśli zacytowanie nazywasz poświęceniem dla kobiety, to naprawdę... albo siebie przeceniasz, albo kobiet nie doceniasz

Cytat:

Patologia to stan chorobowy. Normalnym stanem jest zdrowie. Również w firmie. Jeśli firma bankrutuje (bo pewnie o to Ci chodziło), to w świetle ekonomii, zarządzania i innych takich dupereli jest ona chora. Więc to patologia. C.b.d.o.
A czy firma nie może skapitulować chociażby przed konkurencją?

Btw, duża Niunia? zabawiasz mnie od rana
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-13, 13:05   #345
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
Nie będę dorównywać komuś, komu jestem równa, nie licząc wzrostu
No to możesz do mnie mówić Kotku, Kotku.

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
Jesteś niekonsekwentny, a co do wydrapania oczu, to przykro mi, że masz takie skojarzenia (być może doświadczenie), ale to nie mój poziom
Niekonsekwencji swojej nie widzę, a co do poziomu, to mnie zaskoczyłaś pod warunkiem, że prawdziwym powodem nie jest dbanie o tipsy. Za kwiaty dziękuję. To miłe z Twojej strony. Postawiłem koło monitora.

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
Przegapić jakiś post zdarza się każdemu, a jeśli zacytowanie nazywasz poświęceniem dla kobiety, to naprawdę... albo siebie przeceniasz, albo kobiet nie doceniasz
Ale nie każdy z tego powodu od razu staje się agresywny. Wyjaśnienie przyjmuję, bo też zdarza mi się popełnić błąd lub czegoś nie zauważyć. A co do reszty, to z pewnością chodzi o przecenianie siebie. Nie doceniać kobiet? O nie!!! Zbyt wielu już się na tym przejechało.

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
A czy firma nie może skapitulować chociażby przed konkurencją?
A czy kapitulacja oznacza poddanie się? A czy poddanie się jest normalnym stanem? A czy bycie w stanie nienormalnym nie oznacza bycie w stanie chorobowym? A czy bycie w stanie chorobowym nie oznacza bycie w stanie patologicznym? C.b.d.o.

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
Btw, duża Niunia? zabawiasz mnie od rana
Lubię być otoczony uśmiechniętymi kobietami. Wolę patrzeć w Twe uśmiechnięte oczy , niż oglądać jak robisz tego diabełka tam wyżej.
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-13, 20:26   #346
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość

Ciekawe jak się czuli Ci z "Air France Rio-Paryż", gdy stewardesa im wszystko pokazała, objaśniła, a potem się okazało, że mogą to o kant d..y potłuc, bo spadają dalej nawet po założeniu masek tlenowych, zapięciu pasów i założeniu kamizelek. "He he he" chyba jednak nie rechotali, jak sądzisz? Tak, jak maska tlenowa w samolocie nie zastąpi silników, a kamizelka dobrego pilota, tak intercyza nie chroni przed złym wyborem partnera. Ciekawe dlaczego?
A kto mowi, ze chroni? Chroni przed ewentualnymi wypadkami. Ludzie sie odkochuja, wiesz? Pogadaj z jakims osiemdziesieciolatkiem to ci powie, ile widzial rozpadow zwiazkow takich wiesz, co to sie SUPER dobrali, partnerzy rozsadni, sensowni, dobrzy iiii pierdut! Poszloooo z dymem.
Juz pisalam wyzej, nie doczytalas, ze pasy chronia tez w samolocie przed mocnym uderzeniem w glowe w czasie turbulencji. Jakbys duzo latala, to bys sie tak nie szczerzyla i nie pytala glupio i rozumiala, ze pasy SA potrzebne. Dalej, nikt tu nie pisze, ze intrecyza uchroni twoj zadek przed kazda ewentualnosci. Nie. Ale moze pomoc.
Swoja droga w samolocie kaza miec zapiete pasy` w trakcie siedzenia. O, tak na wszelki wypadek. Nie zaszkodzi przeciez, c'nie? To co szkodzi intercyza. Wytlumacz mi to: sjkoro sie taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa k kochacie, to co to za roznica, przeciez niyyyyyyyyyyyyyyygdy nie bedzie rozwodu?

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Zapinam pasy, a wiesz dlaczego? Bo nie mam zaufania do innych użytkowników ruchu drogowego. Mam prawo go nie mieć, bo ... nie chcę się z nimi hajtać. Skoro chcę kogoś uczynić swym współmałżonkiem, to zaufanie do niego powinienem mieć.
No i jest jeszcze coś. Pasy nie chronią przed wypadkiem tylko zmniejszają jego skutki dla ofiar. Ale to nadal są ofiary wypadku czasem nawet śmiertelne, bo ludzie jednak giną również wtedy, gdy mieli zapięte pasy. Ciekawe dlaczego?
ROzumiem, ze twoja logika jest taka: po co nam pasy, skoro i tak mozna zginac w wypadku >???? Genialne.
Najlepiej to zadnych zabezpieczen nie miec. Bo po co. Zawsze cos moze nie pojsc

WIdze tu duch romantycznych telenoweli panuje. Coz, bedzie wiecej dla prawnikow rozwodowych Pewnie juz sie ciesza. Moze nawet lobbuja na takich forach ;-)
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 08:50   #347
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
A kto mowi, ze chroni? Chroni przed ewentualnymi wypadkami.
Kto mówi? Ty mówisz! Kiedy? A przed chwilą o tu wyżej!

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Juz pisalam wyzej, nie doczytalas, ze pasy chronia tez w samolocie przed mocnym uderzeniem w glowe w czasie turbulencji.
Tylko, że w związku obojętne czy z intercyzą, czy bez turbulencje nic nie znaczą, bo związek trwa. Intercyza przydaje się wyłącznie przy jego rozpadzie, a to jest analogiczne do katastrofy samolotu. Przed rozpadem związku intercyza nie chroni dokładnie tak, jak pasy bezpieczeństwa nie chronią przed wypadkiem. Samolot się rozbił, a to że pozbierano jakieś szczątki dla mnie już znaczenia nie ma.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Jakbys duzo latala, to bys sie tak nie szczerzyla i nie pytala glupio i rozumiala, ze pasy SA potrzebne. Dalej, nikt tu nie pisze, ze intrecyza uchroni twoj zadek przed kazda ewentualnosci. Nie. Ale moze pomoc.
Nie latałam i nie będę ani latała, ani szczerzyła, ani rozumiała.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Swoja droga w samolocie kaza miec zapiete pasy` w trakcie siedzenia. O, tak na wszelki wypadek. Nie zaszkodzi przeciez, c'nie? To co szkodzi intercyza. Wytlumacz mi to: sjkoro sie taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa k kochacie, to co to za roznica, przeciez niyyyyyyyyyyyyyyygdy nie bedzie rozwodu?
Właśnie - każą!!! Jak chcę lecieć, a takie są przepisy przewoźnika, to wybieram: zapinam pasy i lecę albo mam to gdzieś i wybiorę inny środek transportu. Jak mi kobieta każe podpisać intercyzę, to również mam wybór i ... z nią nie lecę. Nie po drodze mi, bo mi nie ufa, bo uważa mnie za potencjalnego złodzieja, bo swoje pieniądze kocha bardziej ode mnie.
A co Tobie przeszkadza brak intercyzy? "Wytlumacz mi to: sjkoro sie taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa k kochacie, to co to za roznica, przeciez niyyyyyyyyyyyyyyygdy nie bedzie rozwodu?"

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
ROzumiem, ze twoja logika jest taka: po co nam pasy, skoro i tak mozna zginac w wypadku >???? Genialne.
Najlepiej to zadnych zabezpieczen nie miec. Bo po co. Zawsze cos moze nie pojsc
Czyli nie rozumiesz.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
WIdze tu duch romantycznych telenoweli panuje. Coz, bedzie wiecej dla prawnikow rozwodowych Pewnie juz sie ciesza. Moze nawet lobbuja na takich forach ;-)
Czy intercyza powoduje z automatu, że prawnik na rozprawie rozwodowej się nie przyda? Czy intercyza gwarantuje szybki proces rozwodowy? A może intercyza to jednak dodatkowy zarobek dla prawników i to Ty jesteś lobbystką?
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 12:12   #348
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Intercyza

Cytat:
Im więcej dzieci "wychowują" żłobki, przedszkola, szkoły, świetlice i ulice, tym więcej patologii. Zaprzeczysz?
tak, bo ja jestem z pokolenia, gdzie wiele dzieci chodziło do żłobków, przedszkoli, po zajęciach w szkole ganiało z ''kluczem na szyi'' po boisku , rodzice pracowali a dziećmi zajmowali się po pracy, pod nieobecność rodziców (ze względu na pracę) dzieckiem się np. zajmowała babcia, ale wiele czasu i tak spędzało się popołudniami z dzieciakami na podwórku, bo się tego chciało, i jakoś trudno wg mnie byłoby powiedzieć, aby współczesne pokolenie 2oparolatków czy 30parolatków było przesiąknięte patologią. Więc daruj sobie tego rodzaju aluzje względem pracujących matek.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2011-05-16 o 12:16
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 12:42   #349
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
tak, bo ja jestem z pokolenia, gdzie wiele dzieci chodziło do żłobków, przedszkoli, po zajęciach w szkole ganiało z ''kluczem na szyi'' po boisku , rodzice pracowali a dziećmi zajmowali się po pracy, pod nieobecność rodziców (ze względu na pracę) dzieckiem się np. zajmowała babcia, ale wiele czasu i tak spędzało się popołudniami z dzieciakami na podwórku, bo się tego chciało, i jakoś trudno wg mnie byłoby powiedzieć, aby współczesne pokolenie 2oparolatków czy 30parolatków było przesiąknięte patologią. Więc daruj sobie tego rodzaju aluzje względem pracujących matek.
I jak rozumiem w Twoim pokoleniu wszelkich zjawisk negatywnych jakie możemy łączyć z procesem wychowania jest mniej, niż w pokoleniach wcześniejszych, czy tak?
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-16, 13:10   #350
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Intercyza

A kuku - jak odnosisz swoja filozofię społeczną w kwestii wierności, zaufania i szacunku w małżeństwie do tego przykładu, który opisałam kilka stron wcześniej?

Dla przypomnienia:
Big love bardzo młodych ludzi (18 i 20 lat) wbrew zdaniu rodziny. Mężczyzna, który ustala z kobietą, że ta zajmuje się domem i dziećmi. Mają trójkę dzieci. Kobieta wraca do zawodu (technikum, bo studiów już nie zdążyła zrobić) po 15 latach - innymi słowy dostaje najsłabiej płatną pracę na pół etatu, bo jej konkurencyjność na rynku zawodowym jest zerowa, a w tym samym czasie facet ma kryzys wieku średniego, poznaje kochankę i się wyprowadza?
Jakie jest zabezpieczenie finansowe takiej kobiety, bez intercyzy?



A co do dzieci z kluczem na szyi - mam wrażenie, że obecnie w szkole jest więcej patologii niż za moich czasów, kiedy oboje rodziców pracowało, a dzieci korzystały ze żłobków, przedszkoli i świetlic szkolnych (jak jak na przykład).
Jakoś za moich czasów nie słyszałam, by dzieci uprawiały seks w szkolnej toalecie, zakładały nauczycielom wiadra na głowę, nie było uzależnienia od internetu itp.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2011-05-16 o 13:14
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 13:49   #351
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
I jak rozumiem w Twoim pokoleniu wszelkich zjawisk negatywnych jakie możemy łączyć z procesem wychowania jest mniej, niż w pokoleniach wcześniejszych, czy tak?
A tak z ciekawości, o których pokoleniach wcześniejszych mówimy?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 14:15   #352
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
A kuku - jak odnosisz swoja filozofię społeczną w kwestii wierności, zaufania i szacunku w małżeństwie do tego przykładu, który opisałam kilka stron wcześniej?

Dla przypomnienia:
Big love bardzo młodych ludzi (18 i 20 lat) wbrew zdaniu rodziny. Mężczyzna, który ustala z kobietą, że ta zajmuje się domem i dziećmi. Mają trójkę dzieci. Kobieta wraca do zawodu (technikum, bo studiów już nie zdążyła zrobić) po 15 latach - innymi słowy dostaje najsłabiej płatną pracę na pół etatu, bo jej konkurencyjność na rynku zawodowym jest zerowa, a w tym samym czasie facet ma kryzys wieku średniego, poznaje kochankę i się wyprowadza?
Jakie jest zabezpieczenie finansowe takiej kobiety, bez intercyzy?
Mogę powtórzyć za Seneką:
"Młodzi chętnie słuchają gorszych rad."
Ale mogę też coś dorzucić od siebie.

1. Głupotą jest zakładać rodzinę w czasie, w którym człowiek powinien się jeszcze uczyć. Na wszystko jest właściwy czas.
2. Co wypracowali w małżeństwie jest wspólne i do podziału.
3. Na dzieci przysługują alimenty.
4. Zawsze może się zdarzyć coś gorszego od tego, że facet odejdzie do młodszej. Może np. odejść do brzydszej , ale może stracić zycie lub zostać sparaliżowany z rentą 900 zł. i nie dość, że finansowo nie byłoby jej lepiej, to jeszcze by miała jedno dziecko do opieki i wyżywienia więcej. O tym należy myśleć. Są polisy na życie i dożycie, wypadkowe, emerytalne, dla dzieci. Można część środków systematycznie, stabilnie i bezpiecznie inwestować. Jednym słowem można się przed częścią skutków zabezpieczyć nie gorzej niż w przypadku intercyzy nie robiąc zaocznie z faceta złodzieja i zdrajcy.

Na czym w tym przypadku miałaby polegać intercyza? Podaj konkretne rozwiązania, które uchroniłyby tę lekkomyślną panienkę (lekkomyślną nie dlatego, że nie podpisała intercyzy, ale dlatego, że w wieku 18 lat zamiast się uczyć postanowiła się rozmnażać)?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
A co do dzieci z kluczem na szyi - mam wrażenie, że obecnie w szkole jest więcej patologii niż za moich czasów, kiedy oboje rodziców pracowało, a dzieci korzystały ze żłobków, przedszkoli i świetlic szkolnych (jak jak na przykład).
Jakoś za moich czasów nie słyszałam, by dzieci uprawiały seks w szkolnej toalecie, zakładały nauczycielom wiadra na głowę, nie było uzależnienia od internetu itp.
A czy za swoich czasów "kiedy oboje rodziców pracowało, a dzieci korzystały ze żłobków, przedszkoli i świetlic szkolnych (jak jak na przykład)" słyszałaś z ust starszego pokolenia "Ach ta dzisiejsza młodzież! W naszych czasach nie do pomyślenia!" To był przejaw zwykłych różnic międzypokoleniowych, czy jednak coś w tym było?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A tak z ciekawości, o których pokoleniach wcześniejszych mówimy?
Wcześniejszych od pokolenia Hultajka cokolwiek by to miało znaczyć.
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 14:53   #353
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Intercyza

Cytat:
I jak rozumiem w Twoim pokoleniu wszelkich zjawisk negatywnych jakie możemy łączyć z procesem wychowania jest mniej, niż w pokoleniach wcześniejszych, czy tak?
a wedle Twojego rozumowania w moim pokoleniu zjawisk negatywnych jakie możemy łączyć z procesem wychowywania jest więcej? Retoryczne.
Cytat:
A czy za swoich czasów "kiedy oboje rodziców pracowało, a dzieci korzystały ze żłobków, przedszkoli i świetlic szkolnych (jak jak na przykład)" słyszałaś z ust starszego pokolenia "Ach ta dzisiejsza młodzież! W naszych czasach nie do pomyślenia!" To był przejaw zwykłych różnic międzypokoleniowych, czy jednak coś w tym było?
Doprawdy świetnie bezsensowne.
Niniejszym dziękuję już za pogadankę, z mojej strony ogólnie koniec karmienia trolla. Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2011-05-16 o 14:54
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 17:14   #354
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Wcześniejszych od pokolenia Hultajka cokolwiek by to miało znaczyć.
Przyjmijmy, że ma mniej więcej 30 lat.
To ja nie wiem czy wcześniejsze pokolenia rodziców miały dużo większy wkład w proces wychowawczy swoich dzieci niż pokolenie jej rodziców.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 09:27   #355
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Przyjmijmy, że ma mniej więcej 30 lat.
To ja nie wiem czy wcześniejsze pokolenia rodziców miały dużo większy wkład w proces wychowawczy swoich dzieci niż pokolenie jej rodziców.
Mniej więcej 30 lat w przypadku kobiety znaczy zazwyczaj więcej, niż mniej czyli np. 39. Ale nie będę aż taki okrutny i postarzę ją tylko o rok (zasłużyła sobie w innych wątkach ), aby ułatwić śledzenie obliczeń licznie tu zgromadzonym humanistkom.
Przyjmijmy więc, że urodziła się "circa about" 1980 roku, a jej rodzice ok. 1950-60, bo te 20-30 lat musieli mieć, gdy majsterkowali takiego Hooligan'ka. Przecież wtedy, to dopiero Bierut wsadzał dziewczyny na traktory, a Gomułka do fabryk te traktory produkujące albo na odwrót. Jak wtedy wyglądała rodzina? Mogła być rodziną wielopokoleniową z niepracującą babcią? Mogła. A mogła być dwupokoleniową z niepracującą mamą? Mogła. Dopiero wtedy zaczynało się "naprawianie świata", gonienie kobiet do roboty w fabrykach pod hasłem "pracując dla kraju pracujesz dla siebie" i budowania klitek dla mas pracujących migrujących ze wsi. To jak z tym wkładem wychowawczym? Był większy, czy zdecydowanie mniejszy? Jej rodzice biegali z kluczami na szyi, czy raczej dopiero nieliczni z nich zaczynali z tymi kluczami biegać, a większość była pod czujnym okiem mamusi lub babci?
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 11:02   #356
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Dla przypomnienia:
Big love bardzo młodych ludzi (18 i 20 lat) wbrew zdaniu rodziny. Mężczyzna, który ustala z kobietą, że ta zajmuje się domem i dziećmi. Mają trójkę dzieci. Kobieta wraca do zawodu (technikum, bo studiów już nie zdążyła zrobić) po 15 latach - innymi słowy dostaje najsłabiej płatną pracę na pół etatu, bo jej konkurencyjność na rynku zawodowym jest zerowa, a w tym samym czasie facet ma kryzys wieku średniego, poznaje kochankę i się wyprowadza?
Jakie jest zabezpieczenie finansowe takiej kobiety, bez intercyzy?
pisaliśmy już o tym, że właśnie kobietom pracującym w domu bardziej opłaca się - nie podpisywać intercyzy. bo w tym momencie ona zostaje z niczym, wszystko, co zarobił jej mąż, jest wyłącznie jego.

ja podpisałam intercyzę, jak mój niedoszły małżonek w żartach powiedział, że po rozwodzie najwyżej będziemy dzielić kanapy. dodam..moje kanapy. i jak chciał, żeby przepisać na niego połowę samochodu, który ode mnie dostał. samochód zabrałam, intercyzę podpisałam. i mam określony światopogląd na ten temat. ludzie się rządzą prostymi prawami - seks, władza, pieniądze. brzmi prosto, prostacko, ale tego uczyli nas na filozofii. mój małżonek wie, że w momencie gdyby znalazł sobie kochankę, będzie miał dużo do stracenia, rodzinę oraz dotychczasowy stan majątkowy. i przynajmniej zastanowi się dwa razy. w przypadku gdyby znalazł sobie kochankę, to bez intercyzy jeszcze chciałby ode mnie naprawdę połowę tych "kanap" w cudzysłowiu. trzymam wszystkie rachunki, mam odpowiednie dokumenty i miłość miłością, ale ostrożna jestem. spaczenie życiowe, dla młodych niezrozumiałe, ale ludzie naprawdę bywają podli dla pieniędzy. znam pary, gdzie on się włamał do samochodu, bo był jego. że wzywali policję. to na porządku dziennym. a Wy wciąż wierzycie w te romantyczne historie.. mój mąż mi zapowiedział, że jak odejdę, to mu będę płacić alimenty. w żartach. no.. uśmiałam się setnie.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 11:11   #357
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
... mój małżonek wie, że w momencie gdyby znalazł sobie kochankę, będzie miał dużo do stracenia, rodzinę oraz dotychczasowy stan majątkowy. i przynajmniej zastanowi się dwa razy. ...
A Tobie nie przeszkadza świadomość, że być może jest z Tobą ze strachu?
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-17, 11:18   #358
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Mniej więcej 30 lat w przypadku kobiety znaczy zazwyczaj więcej, niż mniej czyli np. 39. Ale nie będę aż taki okrutny i postarzę ją tylko o rok (zasłużyła sobie w innych wątkach ), aby ułatwić śledzenie obliczeń licznie tu zgromadzonym humanistkom.
Doprawdy, przecudna logika. Skąd ty te mądrości bierzesz, 50 latku, to ja naprawdę nie chcę wnikać.

I znowu jak kulą w płot.

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Przyjmijmy więc, że urodziła się "circa about" 1980 roku, a jej rodzice ok. 1950-60, bo te 20-30 lat musieli mieć, gdy majsterkowali takiego Hooligan'ka. Przecież wtedy, to dopiero Bierut wsadzał dziewczyny na traktory, a Gomułka do fabryk te traktory produkujące albo na odwrót. Jak wtedy wyglądała rodzina? Mogła być rodziną wielopokoleniową z niepracującą babcią? Mogła. A mogła być dwupokoleniową z niepracującą mamą? Mogła. Dopiero wtedy zaczynało się "naprawianie świata", gonienie kobiet do roboty w fabrykach pod hasłem "pracując dla kraju pracujesz dla siebie" i budowania klitek dla mas pracujących migrujących ze wsi. To jak z tym wkładem wychowawczym? Był większy, czy zdecydowanie mniejszy? Jej rodzice biegali z kluczami na szyi, czy raczej dopiero nieliczni z nich zaczynali z tymi kluczami biegać, a większość była pod czujnym okiem mamusi lub babci?
Z tego co wiem z opowiadań moich rodziców, to takie zjawisko jak przemoc, agresja słowna i fizyczna (w szkole - nauczycieli wobec uczniów i w domu - rodziców wobec dzieci) nie była niczym niezwykłym.
Poza tym kiedyś inaczej patrzyło sie na dzieci, na dzieciństwo i na wychowanie generalnie. Dziecko to był taki raczej...podczłowiek, a nie człowiek.
To, że matka nie pracuje zawodowo szczęścia dziecku nie gwarantuje. I nie wycinaj tego ostatniego zdania z mojej wypowiedzi. Proszę brać pod uwagę kontekst.

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość

dla młodych niezrozumiałe
Faktycznie już chyba jesteś stara, bo parę stron temu pisałaś mniej więcej to samo

To nie kwestia wieku. To kwestia wyboru partnera życiowego. Jak mówiłam wcześniej, z kimś takim jak twój mąż nie wybrałabym się na zakupy do osiedlowego sklepu, a co dopiero po ślub. Masakra kogoś ty sobie (pod presją bijącego zegara biologicznego) wybrała na męża. Ale rozumiem, na twoim miejscu - mając u boku kogoś, komu kompletnie bym nie ufała - obstawiłabym się papierami po sufit. To znaczy ja bym kogoś takiego nie wzięła na życiowego partnera ale co tam...młoda jeszcze jestem to mnie nie ciśnie
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 11:31   #359
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Doprawdy, przecudna logika. Skąd ty te mądrości bierzesz, 50 latku, to ja naprawdę nie chcę wnikać.

I znowu jak kulą w płot.
Też mi się podoba! A skąd biorę mądrości? Oczywiście, że z wizażu siostro Ratched.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Z tego co wiem z opowiadań moich rodziców, to takie zjawisko jak przemoc, agresja słowna i fizyczna (w szkole - nauczycieli wobec uczniów i w domu - rodziców wobec dzieci) nie była niczym niezwykłym.
Poza tym kiedyś inaczej patrzyło sie na dzieci, na dzieciństwo i na wychowanie generalnie. Dziecko to był taki raczej...podczłowiek, a nie człowiek.
Agresja była zawsze w społeczeństwie. Za to np. 15 letnich matek tyle nie było, narkomanów, etc.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
To, że matka nie pracuje zawodowo szczęścia dziecku nie gwarantuje. I nie wycinaj tego ostatniego zdania z mojej wypowiedzi. Proszę brać pod uwagę kontekst.
Bo nie wystarczy być niepracującą matką. Trzeba być do tego jeszcze dobrą matką.

Edytowane przez A kuku
Czas edycji: 2011-05-17 o 11:45
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 11:43   #360
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
? Widac ze malo latasz. Pasy chronia tez przed MOCNYM uderzeniem w glowe w czasie turbulencji. Takze tak, zapinam i mam nadzieje, ze przed prwnymi wypadkami mnie uchronia. Np przed rzeczonym mocnym uderzeniem w glowe. Smiej sie dalej
Porównujemy rozwód do turbulencji czy spadającego samolotu ?



Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Ludzie sie zmieniaja to raz. A dw, trzeba byc rozsadnym. W US divorce rate siega ze 40%, myslisz, ze te czterdziesci procent nie myslalo, ze to na cale zycie? Mysl tak dalej a zostaniesz mysliwym
Romantisz love story to w telenoweli brazyljanskiej. Lajf is brutal.
Poza tym odwracajac kota ogonem: skoro tak sie kochaja, ze naaapeewwwwwno sie nie rozwiada, to co zaroznica co podpisza ja wypadek rozwodu? Chyba zadna w takim razie, mogliby podpisac cos na wypadek zderzenia Ziemi z Marsem, c'nie?
Nadal brak argumentu tylko osobiste odczucia i doświadczenia.
Szkoda ,że przykre.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.