"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych posiłków dziennie, 1000 kcal ! cz. 2 "

[Dorisek16]

meedzik korci mnie zeby sie zwazyc ale postanowilam byc uparla i jak minie mc to sie zwaze
a poza tym tak mnie ciagnie do slodkiego ze szok
w kuchni mam torty, ciasta, ciasteczka, chipsy, lody, slodkie jogurty, czekolady, popcorn, babeczki i nic nie moge ruszyc bo dietka
az mnie normalnie sciska z tego powodu

[meeedzik]

Agniesik dziękuję
Dorisek oj to współczuję, tyle pyszności a Ty musisz być twarda, ja bym chyba nie dała rady

[monika01011986]

A od wczoraj znowu łykam te tabletki Fit Effect to dzisiaj już 3 razy w WC byłam się wypróżnić! Super się czuję!

Meeedzik a cóż to za sexi foteczki no no no rewelacja! I ja mam szczuplejsze nogi???????? Ale teraz dałaś! Ja mam o centymetr więcej więc chyba miara nie kłamie?

Eivor mówisz, że teraz moda na krzywe nogi heheh to dobrze, bo moje są maksymalnie krzywe, takie IKSY że szok ;p

Piekiełko a czemu myślisz, że gdybyś ważyła 55 kg to wyglądałabyś strasznie? Przy Twoim wzroście wyglądałabyś ładnie moim zdaniem

Tinekk no dziś widzę, że już jest spora poprawa w Twoim jedzeniu I to mi się podoba! I tak ma zostać!

Ola ale ten Twój szef to naprawdę cham! Nie ludzki prostak pozbawiony wszelkich uczuć! Życzę mu aby jemu się tez takie coś przytrafiło jak Tobie! A z tymi koktajlami to naprawdę sobie daruj! Sama widzisz, że tego się pić nawet nie da!!!! Nie truj się dla kilku kilogramów których zapewne i tak nie zrzucisz dzięki tym koktajlom. Szybciej schudniesz naszą dietą - uwierz mi!

hot_brilliant Ty jesteś na Dukanie? Bo widzę w podpisie.

ada i o to własnie chodzi, żeby brzuch się mocno pocił - szybko zobaczysz efekty

Dorisek po miesiącu dopiero chcesz się zważyć??? Po co Ci to??? Ja się tam codziennie ważę i nie wyobrażam sobie inaczej ;p Trzeba codziennie sprawdzać czy są rezultaty

agniesik no było sporo jedzenia i słodkości ale byłam twarda i zjadłam tylko kawałek torta

[Dorisek16]

ja wole trzymac rygor i zwazyc sie po misiacu
jak waga pokaze za duzo to moge sie zlamac i porzucic diete a tego nie chce

[Szyszolka]

Właśnie teraz skończyłam gotować obiadek na jutro :P a raczej tyle ugotowałam ze będę miała go na 4 dni
Jutro mam wole więc odpoczne sobie od pracy (choć pewnie od telefonu z pracy się nie obejdzie bo zawsze mi muszą popsuć humor że coś potrzebują :/)
Dziś mój TŻ poszedł na nocke do pracy więc znów nie będę mogła usnąc do puki się nie pojawi w domku i nie przytuli

Jakoś w w sierpniu mam zamiar sobie wykupić karnet na Vacu (jak wrócę z wakacji) Chodziła któraś z was na vacu?? były efekty??
I do tego mam zamiar sobie kupić orbitreka (coś o nim wspominałyście) pomaga??
Bo muszę coś zacząć działać skoro nie mam wogole ruchu

A propo tabletek na odchudzanie, słyszałyście o czymś takim jak ZELIXA?? już zostały wycofane (i bardzo dobrze) ja je kiedyś łykałam przez 3 dni (bo mi była szefowa dała)... i zwątpiłam. Nie byłam wogole głodna... nie mialam wogole apetytu na nic... a jak cos przezywałam to mnie brało na wymioty, kreciło mi sie w głowie przez co prawie zemdlałam.. serce mi waliło jak opętane.. i wpadałam w jakaś depresje.. :/ wiec szybko z nich zrezygnowałam.. a moja szefowa zjadła ich 3 opakowania... owszem schudła.. ale pozniej je wycofali i juz nie miala z kąd ich brać... ona zawsze była drobna.. bo tych tabletkach jeszcze bardziej.. a po (jak już nie brała) przytyła... ostatnio ją spotkałam... szczęka mi opadła... noge to chyba ma potężniejszą odemnie... także tabletki to ZŁOOO.

[monika01011986]

Szyszolka bardzo mi miło, że mój wygląda Cie motywuje i chcesz ze mnie brać przykład Doskonale Cie rozumiem bo sama kiedyś przecież ważyłam tyle co Ty Wg moich obliczeń wystarczy pół roku abyś doszła do mojej wagi - mi to tyle łącznie zajęło. Trzymaj się diety i staraj się trochę ruszać np. spacerować. Co do tabletek to nie wszystkie są złe Te ZELIXA owszem i dobrze, że je wycofali choć jest mase zamienników tych tabletek. Ale jeśli chodzi o suplementy diety to moim zdaniem są ok, na pewno nie zaszkodzą a mogą pomóc

[Szyszolka]

Napisane przez monika01011986

Szyszolka bardzo mi miło, że mój wygląda Cie motywuje i chcesz ze mnie brać przykład Doskonale Cie rozumiem bo sama kiedyś przecież ważyłam tyle co Ty Wg moich obliczeń wystarczy pół roku abyś doszła do mojej wagi - mi to tyle łącznie zajęło. Trzymaj się diety i staraj się trochę ruszać np. spacerować. Co do tabletek to nie wszystkie są złe Te ZELIXA owszem i dobrze, że je wycofali choć jest mase zamienników tych tabletek. Ale jeśli chodzi o suplementy diety to moim zdaniem są ok, na pewno nie zaszkodzą a mogą pomóc

Hmmm pół roku.. jak dla mnie spoko bo może w następne wakacje nie będę sie wstydziła rozebrać i w końcu pokaże nóżki :P bo puki co chowam ten baleron. Już się nie mogę doczekać chciałabym aby ten czas szybciej leciał :P ale puki co muszę się uzbroić w cierpliwość
Suplementy spoko do nich nie mam.. ale to takich tabletek typowo odchudzających tak :P

[NeverGoodEnough18]

Szyszolka ja chodziłam od marca do lipca i bardzo bardzo polecam Gdybym i ja teraz miała możliwość to kupiłabym karnet ale u mnie studio zamknięte a do najbliższego za daleko Jeśli chodzi o vacu to pomaga mi pomógł pozbyć się praktycznie cellulitu i kg w dół poleciały no i kondycja się wyrobiła

A jeśli chodzi o zelixe to wzięłam 6 tabletek i myślałam, że umrę na pogotowiu się znalazłam przez to gówno miałam takie same objawy jak ty

[Szyszolka]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Szyszolka ja chodziłam od marca do lipca i bardzo bardzo polecam Gdybym i ja teraz miała możliwość to kupiłabym karnet ale u mnie studio zamknięte a do najbliższego za daleko Jeśli chodzi o vacu to pomaga mi pomógł pozbyć się praktycznie cellulitu i kg w dół poleciały no i kondycja się wyrobiła

A jeśli chodzi o zelixe to wzięłam 6 tabletek i myślałam, że umrę na pogotowiu się znalazłam przez to gówno miałam takie same objawy jak ty

To w takim na Vacu na pewno sie skuszę
a jak tam z orbitrekiem??

bez kitu ja pamietam ten straszny dzień jak lewno doczłapałam z pracy do domu... glebnęłam sie na łóżko nogi na ściane wyłożyłam i głęboko oddychałam... też myslalam że umre... dobrze ze zrezygnowałam z tego wcześniej.. niż póżniej. A w szpitalu co Ci powiedzieli??

[Dorisek16]

Szyszolka zgadzam się z tobą, żadne tabletki nie dadzą takich rezultatów jak właściwa dieta i minimum ruchu
ja zażywałam kilka opakowan CLA, apetyt stop, linessa i inne specyfiki a rezultat zaden, ale to juz bylo dawno, tylko kase stracilam
najwiecej schudlam jak porzucilam slodycze, fast foody, slone przekaski i inne bomby kaloryczne i dorzucilam naprawde minimum ruchu ( jakies skłony, przysiady i takie wygibasy + spacery z psem) a w tym czasi pracowalam w biurze i ruchu bylo zero praktycznie bo wiadomo ze to glownie praca siedzaca
takze nie pozostaje nic jak dietka i troszke cwiczen
ja jestem len i nienawidze cwiczen, wole dlugie spacery i piesze wycieczki
pozdrawiam

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Szyszolka

To w takim na Vacu na pewno sie skuszę
a jak tam z orbitrekiem??

bez kitu ja pamietam ten straszny dzień jak lewno doczłapałam z pracy do domu... glebnęłam sie na łóżko nogi na ściane wyłożyłam i głęboko oddychałam... też myslalam że umre... dobrze ze zrezygnowałam z tego wcześniej.. niż póżniej. A w szpitalu co Ci powiedzieli??

Vacu plus orbitrek to już w ogóle miodzio będzie Ważne żeby się ruszać, a czy to rowerek czy orbitrek to nie robi różnicy choć ja bym osobiście zainwestowała w orbitrek

Co mi powiedzieli w ogóle zdziwili się, że mi to lekarz przypisał ( a nie miałam tego od lekarza tylko od kolegi który w aptece pracuje i na lewo recepty załatwiał ) dali mi kroplówkę bo byłam strasznie osłabiona porobili badania ale na szczęście nie uszkodziło mi żadnych organów i jakieś leki na wzmocnienie

Dorisek ja brałam bio cla i efektów też raczej nie było. Wzięłam 2 opakowania i przestałam. Teraz przed treningami biorę 2 tabletki spalacza jest świetny i przede wszystkim nic mnie po nim nie boli itp a mam bardzo wrażliwy żołądek i np. thermo speed było dla mnie za mocne ale to bralam kiedyś. Ten spalacz co biorę teraz nazywa się Thermo Fat Burner trener na siłowni mi to polecił za 120 kapsułek zapłaciłam 44 zł, w dni treningowe biorę 2 tabletki ale można zwiększyć z czasem a w nietreningowe 1

[monika01011986]

Szyszolka wiesz co ja Ci powiem tak: tabletki typowo odchudzające są dla ludzi bardzo otyłych którym nic innego nie pomogło choć próbowali, takich 120 kilo wzwyż. Ale dla osób poniżej 100 kilo naprawdę wystarczy dobra dieta, trochę ruchu i ewentualnie jakiś suplement. Moim zdaniem w następne wakacje będziesz już taka laska, że szok! Masz na to rok czasu więc spokojnie i bez pośpiechu. Pamiętaj, że nie ważne ile czasu Ci to zajmie ale ważne że osiągniesz swój cel. Znalazłam takie śmieszne zdjęcie z tamtego roku z jeziora jak mój mąż chciał mnie podnieść i ledwo nie dostał zawału hehhe, a ja na tym zdjęciu i tak już mniej ważyłam niż 85 kg bo tak ok. 78-80 kg. Wkleje Ci tu:

DSC01735.jpg

Dorisek to tak jak ja! "ja jestem len i nienawidze cwiczen, wole dlugie spacery i piesze wycieczki" w tym jesteśmy identyczne

[Szyszolka]

Napisane przez Dorisek16

Szyszolka zgadzam się z tobą, żadne tabletki nie dadzą takich rezultatów jak właściwa dieta i minimum ruchu
ja zażywałam kilka opakowan CLA, apetyt stop, linessa i inne specyfiki a rezultat zaden, ale to juz bylo dawno, tylko kase stracilam
najwiecej schudlam jak porzucilam slodycze, fast foody, slone przekaski i inne bomby kaloryczne i dorzucilam naprawde minimum ruchu ( jakies skłony, przysiady i takie wygibasy + spacery z psem) a w tym czasi pracowalam w biurze i ruchu bylo zero praktycznie bo wiadomo ze to glownie praca siedzaca
takze nie pozostaje nic jak dietka i troszke cwiczen
ja jestem len i nienawidze cwiczen, wole dlugie spacery i piesze wycieczki
pozdrawiam

Praca siedząca to jest chyba najgorsze co może być, ja też teraz jak jestem w pracy to nic nie robie tylko kiszę sie przed tym kompem jak glupia.. przez ostatnie 3 dni w sumie nic do pracy nie miałam więc mogłąm to jakos lepiej wykorzystać a tu odsiedzieć trzeba swoje... choć teraz mam troszkę wiecej ruchu przez te ostatnie 3 dni niż zwykle bo pije teraz dużo wody... i co 15 min latam do wc dobrze że rano nie ma ludzi bo by sie zaczeli zastanawiać co ze mną nie tak
I w sumie też mam z tym dobrze ze mam możliwość jedzenia w pracy o tych samych porach, nikt mi nie przeszkadza bo nie ma nikogo, spokojnie sobie jem, dopiero godzine przed moim wyjsciem z pracy ktoś przychodzi wiec kolacyjke już jadam w domku

[agniesikk]

Monia, podziwiam... Ja to nie umiem sie powstrzymac przed slodkosciami. Najgorsze jest to, ze uwielbiam wszelkie ciasta, no jak ktos postawi na stol to bite 3 kawalki zjem, jak nic Dlatego mam zasade- nie jesc w ogole, bo na jednym kawalku mi ciezko przestac... Mam nadzieje, ze w trakcie diety wypracuje sobie silna wole tak, zeby poprzestac na kawalku ciasta czy pasku czekolady... Albo ciasteczka. Jesz, jesz... i sie okazuje, ze zjedzone 10. A to masa kalorii... Echh

50 minut cwiczen za mna- wrocilam do gimnastykowania sie, bo przez prace ostatnio sie zaniedbalam w tej kwestii No i dieta dzisiaj dobrze

[NeverGoodEnough18]

Monia dokładnie zelixa, meridia adipex i inne pochodne leki z sybutraminą najczęściej to leki które działają na nerwy w mózgu odpowiedzialne za apetyt i mają za zadanie hamować go. To nie są żadne wspomagacze ani suplementy, tylko poważne leki. Wiadomo jak człowiek bardzo otyły to dieta na dłuższą dietę go męczy i nie ma efektów, ćwiczenia też nie za bardzo bo może sobie stawy obciążyć, więc takie tabletki tak jakby załatwiają wszystko. Oczywiście zanim się zacznie brać trzeba badania porobić i w ogóle. Niestety takie leki najczęściej mają najwięcej skutków ubocznych i są zagrożeniem życia tak samo jak otyłość więc taka otyła osoba nie ma nic do stracenia bierze takie leki bo musi

[Szyszolka]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Vacu plus orbitrek to już w ogóle miodzio będzie Ważne żeby się ruszać, a czy to rowerek czy orbitrek to nie robi różnicy choć ja bym osobiście zainwestowała w orbitrek

Co mi powiedzieli w ogóle zdziwili się, że mi to lekarz przypisał ( a nie miałam tego od lekarza tylko od kolegi który w aptece pracuje i na lewo recepty załatwiał ) dali mi kroplówkę bo byłam strasznie osłabiona porobili badania ale na szczęście nie uszkodziło mi żadnych organów i jakieś leki na wzmocnienie

Te tabletki co łykałam to też były na lewo załatwiane:P To dobrze że Ci się nić poważnego nie stało. Poprostu glupota ludzka nie zna granic Ale sparzyłyśmy się raz i już nie spróbujemy

Monia to wiem że takie tabsy są dla osob z dużą otyłością ale tak czy siak są złe bo na pewno coś nie tak robą z organizmem.
Apropo fotki to mężuś się przynajmniej podniósł, moj mnie chciał dziś podnieść to myslalam że mu żyłka s... pęknie (zrobił sie czerwony jak burak)
Ja też jestem leniwa do ćwiczeń ale... myśle że jak kupie tego orbitreka... bo mi będzie szkoda go nie używać skoro kasę na niego wyłożę

Dziwi mnie to... że dzień przed dietą miałam taka ochote na słodycze że dramat... aż mną telepało jak myslałam o czymś słodkim... a teraz.. nic.. sok pomarańczowy wydaje mi sie za słodki.. aż mi się go pić nie chce.. DZIWNE...

chyba za bardzo sobie wzięłam tą diete do serca... ale w sumie to dobrze

Normalnie uwielbiam WAS dziewczynki!! :roza :

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez NeverGoodEnough18

Monia dokładnie zelixa, meridia adipex i inne pochodne leki z sybutraminą najczęściej to leki które działają na nerwy w mózgu odpowiedzialne za apetyt i mają za zadanie hamować go. To nie są żadne wspomagacze ani suplementy, tylko poważne leki. Wiadomo jak człowiek bardzo otyły to dieta na dłuższą dietę go męczy i nie ma efektów, ćwiczenia też nie za bardzo bo może sobie stawy obciążyć, więc takie tabletki tak jakby załatwiają wszystko. Oczywiście zanim się zacznie brać trzeba badania porobić i w ogóle. Niestety takie leki najczęściej mają najwięcej skutków ubocznych i są zagrożeniem życia tak samo jak otyłość więc taka otyła osoba nie ma nic do stracenia bierze takie leki bo musi

hehe dokłądnie coś takiego chciałąm napisać ale nie wiedzialam jak bo mi słów zabrakło :P

[NeverGoodEnough18]

Szyszolka zobaczysz waga zacznie ładnie spadać to przekonasz się do ćwiczeń, przy okazji sobie ciało ujędrnisz i wzmocnisz mięśnie. Ja 2 lata temu też ważyłam 86 kg rok temu od marca do lipca schudłam 15 kg z samą dietą kompletnie bez żadnych ćwiczeń po prostu jadłam mniej i zdrowiej ( tak mi się wydawało ) bo sałatki to z majonezem jadłam takie gotowe do kupienia i jakoś waga spadała. Przez zimę kompletnie się zaniedbałam i wróciło do 76 czyli i tak 10 kg na minusie byłam. No a teraz jak się wzięłam to od marca 22 kg spadło. Nauczyłam się zdrowo jeść i patrzę na to co kupuję czytam etykietki, a żeby mi się nie znudziło co raz wymyślam jakieś nowe rzeczy a to różne sałatki, kanapki z czymś innym a nie tylko wędlinka, teraz ostatnio jajka jem i bardzo polubiłam jabłka. Jeśli chodzi o moją dzienną dawkę słodkości to rano jogurt naturalny bez tłuszczu z musli i to mi wystarcza. A jak naprawdę chce mi się jeść to piję colę light nie za często i nie litrami ale jednak zdarza się

[Dorisek16]

Dziewczyny tak sie fajnie czyta ze cwiczycie, macie motywacje do cwiczen itd.
u mnie raczej nie ma sensu kupowac karnetu bo raz kupilam i sprzedalam bo nie chcialo mi sie chodzic, no coz jestem len i to wielki
ale milo sie czyta ze inni cwicza
ja tylko cwicze w swoich myslach hihi
pozdrawiam

[monika01011986]

agniesik ja słodycze też kochałam dopóki w ciąże nie zaszłam. W początkowych miesiącach troche wymiotowałam i słodycze znienawidziłam bo od nich jeszcze gorzej mnie mdliło - do tej pory mam jakiś dziwny uraz i słodycze czasami jem ale w minimalnych ilościach bo szybko mnie mdli po nich. Za to pokochałam słone typu chipsy oraz wszelkie fastfoody. Na początku tez mi ciężko było i mimo diety wcinałam Pringlesy bo to moje ukochane chipsy ale jakoś już mi przeszło Fastfoody też rzadko jem choć nie raz mam ochotę. Z czasem naprawdę można wyćwiczyć tą silną wolę choć ona nigdy nie będzie na tyle silna aby wcale nie zgrzeszyć. Wiadomo, że to co zakazane to najlepiej smakuje! (i w życiu i w diecie)

Karolinko no dokładnie! To są leki dla osób powyżej 2 stopnia otyłości a nie dla ludzi z nadwagą.

Szyszolka dla osób z nadwagą są złe ale osobom mocno otyłym mogą uratować życie bo nie każdy organizm reaguje na nie tak jak Ty lub Karolina. Inny organizm może je dobrze tolerować .Tak jak z tabletkami anty, antybiotykami itp.

[agniesikk]

Ja nawet nie mam kasy na karnet ;-) Ćwicze na miare swoich mozliwosci... Bardzo to lubie, bo po kilku dniach juz widac efekty- skora bardzie jedrna, pupa inaczej wyglada i w ogole. No i cwiczenia sprzyjaja regularnym wyproznieniom= plaski brzuch Naprawde warto cwiczyc, nie tylko byc na restrykcyjnej diecie

Monia, ja wlasnie fast foody tak srednio lubie, bo strasznie mi po nich brzuch wywala Jeszcze w polaczeniu z piwem, to jak w 6 miesiacu ciazy Za to kocham czekolady, ciastka, batoniki itp.

[Eldo_rado]

Napisane przez agniesikk

Naprawde warto cwiczyc, nie tylko byc na restrykcyjnej diecie

ruch jest dobry dla każdego pomaga zachować kondycję, spalić kg, ale też sprawia, że ciało dłużej jest młode, że człowiek ma więcej siły do życia... ćwiczenia poprawiają też samopoczucie

[Dorisek16]

Cwiczenia sa super, tu sie zgadzam, ale ja musialabym z kims cwiczyc bo samej to po kilku dniach sie zniechecam
tyle co cwicze to brzuszki i rozciaganie rano i wieczoram
no i zajecia typu sprzatanie, ukladanie itd
caly moj ruch, niewielki ale jest

[Eldo_rado]

Napisane przez Dorisek16

Cwiczenia sa super, tu sie zgadzam, ale ja musialabym z kims czwiczyc bo samej to po kilku dniach sie zniechecam
t

dlatego właśnie kupiłam sobie karnet na fitness, żeby ćwiczyć w grupie

[Eivor]

Napisane przez Dorisek16

w kuchni mam torty, ciasta, ciasteczka, chipsy, lody, slodkie jogurty, czekolady, popcorn, babeczki i nic nie moge ruszyc bo dietka
az mnie normalnie sciska z tego powodu

Chciałam napisać, że ja bym się nie powstrzymała a potem mi się przypomniało, że też mam popcorn, ciasteczka, chipsy, paluszki, lody i słodkie jogurty i tak leżą już od dawna a ja je powolutku wyjadam...

Napisane przez monika01011986

Eivor mówisz, że teraz moda na krzywe nogi heheh to dobrze, bo moje są maksymalnie krzywe, takie IKSY że szok ;p

Dorisek po miesiącu dopiero chcesz się zważyć??? Po co Ci to??? Ja się tam codziennie ważę i nie wyobrażam sobie inaczej ;p Trzeba codziennie sprawdzać czy są rezultaty

No ba, zajrzyj choćby na lookbooka

Ja też codziennie się ważę i mierzę, to chore

Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia, zgrzeszyłam niezgodnie z planem tylko jednym placuszkiem z jabłkami bo nie mogłaam się doczekać TŻ i obiadu. Ciekawe co waga jutro pokaże.
Muszę w końcu wyciągnąć ciężarki, też chcę mieć ładny brzuch (ciężarki mi potrzebne bo robię brzuszki z obciążeniem)

[murka04]

ja niedawno wróciłam do domu, byłam u Tż a później graliśmy w karty ze znajomymi. dowalał się do nas jakiś facet mocno zjarany, nienawidzę takich typów. później zaczęła się palić latanka naprzeciwko mojej sąsiadki, strasznie wielki ogień był rozprzestrzenił się na inne pole, w ogóle wiecie jak to sensacja w małej mieścinie. chyba ktoś robił 18stkę, bo fajerwerki wcześniej puszczali. no i tak się skończyła impreza..
dziś było niedietetycznie, ale w końcu to weekend. zjadłam prawie całą tabliczkę czekolady, bo Tż mi kupił (kiedyś mówiłam mu że milka truskawkowa jest pyszna) i jak mogłam odmówić? później jeszcze 5 kawałków jabłecznika i 3 kromi chleba z zapiekanym serem i wędliną. a jutro jedziemy do Olsztyna do Tesco, Reala itd. wstyd się przyznać ale nigdy nie byłam w tych sklepach! może coś kupię

[Eivor]

A propos lookbooka to podobają mi się takie figury:
http://lookbook.nu/files/looks/large...jpg?1309914302
http://lookbook.nu/files/looks/large...jpg?1310445717
Właściwie wygląda jak facet ale i tak mi się podoba

[agniesikk]

Miazga Straszna figura.

[Eldo_rado]

Napisane przez Eivor

A propos lookbooka to podobają mi się takie figury:
http://lookbook.nu/files/looks/large...jpg?1309914302
http://lookbook.nu/files/looks/large...jpg?1310445717
Właściwie wygląda jak facet ale i tak mi się podoba

jakie nogi długie a jakie szczupłe

[Szyszolka]

Dobra dziewczynki.. ja juz umyta, czyściutka, ubrałam koszulke mojego TŻ żeby czuć jego zapach - bo tak smutno samej idę się położyć do łóżeczka, oglądne jakiś film... jak nie uda mi się usnąć to jeszcze zaglądne tu do was. Ale jak coś to się żegnam. Słodkich snów wam życzę

[agniesikk]

A ja musze obudzic TZ, bo ma budowac jakas flote na ogame czy cos A ja ide sie prysznicowac i spac.

Na jutro zaplanowalam:

sn: owsianka
o: filet z piersi indyka smazony na kapce tluszczu w otrebach, troche ziemniakow, surowka (tz ugotuje obiad )
p: galaretka
k: pol wiesniaka z pomidorem