Lubelskie Panny Młode 2013

[Iemand]

Napisane przez trebolita

witajcie dziewczyny! jestem mamą przyszłej panny młodej wiec za bardzo tu nie pasuję ale nie ma wyjścia! córka z narzeczonym mieszkają poza PL,chcą się pobrać w PL w przyszłym roku w czerwcu(ale to jeszcze do dogrania) i organizacja tego wielkiego dnia spada na mnie( na drugą mamę myślę ,że też. siedzę więc ,przeglądam różne fora,cieszę się ,że jest i nasze,lubelskie. z duszą na ramieniu dołaczam ! zdążyłam sie zorientować,że zacząć trzeba od zamówienia sali i dopiero potem dopasowywać resztę .chciałąbym nie dać się zwariować ,żeby wszystko wyszło naturalnie,bez zadęcia i napinania się ,może dam radę...hej!

Witamy! Mamy też są tu mile widziane Chętnie pomożemy w czym się da. Jak już Pani zauważyła owszem, trzeba zacząć od zarezerwowania sali, a potem dobrze jest dość szybko dobrać do tego orkiestrę bądź dj-a i fotografa lub kamerzystę (albo jedno i drugie). Resztę rzeczy można spokojnie zostawić na później. Pomóc w przygotowaniach może Pani poradnik i notatnik który można ściągnąć za darmo z tej strony: http://www.slubneiweselne.com.pl/files/category/e-booki
Pozdrawiam

[myszonka88]

Napisane przez trebolita

witajcie dziewczyny! jestem mamą przyszłej panny młodej wiec za bardzo tu nie pasuję ale nie ma wyjścia! córka z narzeczonym mieszkają poza PL,chcą się pobrać w PL w przyszłym roku w czerwcu(ale to jeszcze do dogrania) i organizacja tego wielkiego dnia spada na mnie( na drugą mamę myślę ,że też. siedzę więc ,przeglądam różne fora,cieszę się ,że jest i nasze,lubelskie. z duszą na ramieniu dołaczam ! zdążyłam sie zorientować,że zacząć trzeba od zamówienia sali i dopiero potem dopasowywać resztę .chciałąbym nie dać się zwariować ,żeby wszystko wyszło naturalnie,bez zadęcia i napinania się ,może dam radę...hej!

Witam szczęśliwą mamę!
Tak jak Pani pisała najlepiej zacząć od sali, później muzyka i foto/video. To tak na początek, na kolejne sprawy będzie jeszcze czas. Jeśli miałaby Pani jakieś pytania to myślę, że wspólnymi siłami pomożemy!

[paskudas]

Napisane przez trebolita

witajcie dziewczyny! jestem mamą przyszłej panny młodej wiec za bardzo tu nie pasuję ale nie ma wyjścia! córka z narzeczonym mieszkają poza PL,chcą się pobrać w PL w przyszłym roku w czerwcu(ale to jeszcze do dogrania) i organizacja tego wielkiego dnia spada na mnie( na drugą mamę myślę ,że też. siedzę więc ,przeglądam różne fora,cieszę się ,że jest i nasze,lubelskie. z duszą na ramieniu dołaczam ! zdążyłam sie zorientować,że zacząć trzeba od zamówienia sali i dopiero potem dopasowywać resztę .chciałąbym nie dać się zwariować ,żeby wszystko wyszło naturalnie,bez zadęcia i napinania się ,może dam radę...hej!

witamy i radę damy

[tajeczka]

Napisane przez trebolita

witajcie dziewczyny! jestem mamą przyszłej panny młodej wiec za bardzo tu nie pasuję ale nie ma wyjścia! córka z narzeczonym mieszkają poza PL,chcą się pobrać w PL w przyszłym roku w czerwcu(ale to jeszcze do dogrania) i organizacja tego wielkiego dnia spada na mnie( na drugą mamę myślę ,że też. siedzę więc ,przeglądam różne fora,cieszę się ,że jest i nasze,lubelskie. z duszą na ramieniu dołaczam ! zdążyłam sie zorientować,że zacząć trzeba od zamówienia sali i dopiero potem dopasowywać resztę .chciałąbym nie dać się zwariować ,żeby wszystko wyszło naturalnie,bez zadęcia i napinania się ,może dam radę...hej!

witamy mamę fajnie, że jakaś jest tu z nami myślę, że rady od Pani też będą bardzo pomocne
a swoją drogą to nie wyobrażam sobie mojej jeśli chodzi o udzielanie sie na forum ślubnym

[kicia__]

Cześć dziewczyny! Moja sesja mnie wykańcza, totalnie na nic nie mam czasu, nawet na spanie:/ Weekend też nie zapowiada się optymistycznie, bo w przyszłym tyg egzamin i dwa kolosy. Przepraszam,że z opóźnieniem, już dopisuje nowe PMki, Witam serdecznie wszystkie nowe osoby. Przeczytałam Was i wiele chciałabym napisać,ale to już chyba po sesji :p
Mam tylko krótkie pytanie do Toolli. Czemu rezygnujecie z katarzynki? To na pewno ta mniejsza sala? Bo mi zależy na zmianie terminu,ale na tej większej.

[Ewelka4246]

Powodzenia dziewczynki w sesji

[trebolita]

dzięki dziewczyny za powitanie i wsparcie! wszystko czytam i nabieram wirtualnego (narazie!)doświadczenia co do organizacji śłubu i wesela.
2 lata temu byłam latem na dwóch weselach .pierwsze w Akropolu w Dębówce,drugie w Zajeździe Gościnnym w Konopnicy .
Zajazd Gościnny wspominam b.dobrze,fajny ogródek,było gdzie się przewietrzać,organizacja ok.
jeśli chodzi o Akropol,mam uwagi: nie włączono klimy,zakąski robiły się wiec mało apetyczne ,szczególnie to co było w galarecie. upał,goście spoceni,wrrr...klimę właczono dopiero po interwencji i jakaś kiepska regulacja chyba była,bo panie zaczęły sięgać po marynarki panów,tak wiało po pleckach. i następna uwaga:zasiedliśmy do zastawionych jedzeniem stołów,ale ponieważ był plan podawania jedzenia(piękne menu na stołach z godziną podawania) i przewidziano najpierw obiad,to nie było postawionych talerzy do zakąszania przed obiadem. zanim obiad zaczął być wydawany(na ok 120 osób),to wszyscy siedzieliśmy głodni gapiąc się wściekle na półmiski. obiad też podawano w tempie niezachwycającym.
reszta ok,pałacyk ładny,otoczenie też.
podoba mi się moda na osobny stół z ciastkami i owocami,ciasteczka na obu weselach były z cukierni Zbyszko,każde ciastko w osobnej papierowej foremce,można było wcinać bez talerzyka. jako,że ze mnie smakosz kawy i dobrej herbaty to pomysł zosobnym stolikiem z kawą i wrzątkiem w termosach już mnie nie powalił na kolana,wolalabym mieć możliwość zamówienia kawy z expressu. termosy to pewno wielkie ułatwienie dla personelu ale czy o to chodzi? to tyle .pomarudziłam trochę ,co?ale kto widział100% gości zadowolonych z wesela?
aha,jeszcze jedno,tzw. produkowanie się do mikrofonu kilku wstawionych gości przez dłuższy czas ,zabawy w których uczestniczy garstka też już podcietych ludzi-to z mojego punktu widzenia i obserwacji-2 godziny nudzenia się pozostałych.jeśli już trzeba,to wydaje mi sie,że pół godz. na takie wstawki to max,bo każdy z pozostałych marzył,żeby to się skończyło,bo po prostu chcą potańczyć.

[trebolita]

takiego długiego posta walnęłam i wcięło... a podzieliłam się wrażeniami z dwóch wesel :w Akropolu (Dębówka) i w Zajeździe Gościnnym (Konopnica).no bo chyba tak długo się nie moderuje....
a tak btw,to proszę ,potraktujcie mnie jak "trochę" starszą "forumkę"i mówcie mi po prostu trebolita.

[VVerr]

.

[lady fancy]

witam VVerr i trebolita,

trebolita, ja mam zarezerwowaną salę w Akropolu. Szczerze mówiąc krążą różne opinie o tym lokalu, jak i każdym innym Szkoda, że źle wspominasz Akropol. Miejmy nadzieję, że na moim weselu nie będzie takich niespodzianek

A tak poza tym, dziewczyny! macie polecić dobrego DJ-a? bo muszę TŻ-ta pogonić, żeby zarezerwował jakiegoś

Ps. Miłego weekendu

[trebolita]

w Akropolu bawiłam sie dobrze do czasu ,aż rozpoczęły się wydłużone do niemożłiwości zagadko-zabawy,dorywanie się do mikrofonu przypadkowych osób i "wyśpiewywanie"czego to się człowiek nauczył w harcerstwie.ponieważ trwało to długo,czekanie na powrót do zabawy tanecznej po prostu mnie zmęczyło.weź ,siedź i czekaj,czekaj,czekaj. tak więc po torcie nastąpił odwrót i powrót do domu,a ja naprawdę lubię się bawić i bywam na imprezach do końca!
jeśli masz mieć wesele w Akropolu,to dwie pozostałe sprawy są przecież do ustalenia: klima ma działąć od początku i to nie tak,żeby wydekoltowane plecy mroziło, no i sprawa tych nieszczęsnych talerzy a raczej ich braku.zarządź,żeby po prostu były zanim wjedzie obiad i po sprawie. reszta była jak najbardziej ok,jedzenie super, miejsca do tańczenia dużo. kuzynka ,która była mamą panny młodej zmieniła jedynie trochę wystrój wnętrza,zmieniła obrusy i serwetki,pousuwała sztuczne kwiaty i stroiki ,a sama (mając artystyczną duszę )dopilnowałą właśnie wizualnej strony wesela.owoce na osobnym stoliku sama układała,bo miała "wizję "inną niż jej proponowano.reszta naprawdę ok! i tego ci życzę!będzie super ,zobaczysz!

[trebolita]

VVerr: mój mąż jest taksówkarzem i ponieważ wozi i odbiera ludzi z imprez ,to ma jakąś tam wiedzę ,bo ludzie lubią sobie pogadać .O Bosmanie przekazał mi same dobre opinie od wychodzących gośći,tak więc dobry wybór,sama o Bosmanie myślę,choć wystrój sali na biało-czerwono trochę mi się nie podoba,(strasznie dużo tych ozdóbek)ale to przecież rzecz gustu,a o gustach się (podobno)nie dyskutuje.

[KaLa_LBN]

Napisane przez lady fancy

A tak poza tym, dziewczyny! macie polecić dobrego DJ-a? bo muszę TŻ-ta pogonić, żeby zarezerwował jakiegoś

hey ja znam dwóch DJ-ów z Lublina którzy podobno sa nieźli- Dj Atlantic i Dj Hiszpan... my osobiście zarezerwowaliśmy Dj Hiszpana. Po spotkaniu z nim wiedziałam ze spełnia nasze oczekiwania wiec sie nawet nie wahaliśmy

[trebolita]

ojej,widzę ,że moje posty docierają z jakimś kosmicznym opóźnieniem .napisałam już w międzyczasie dwa i żadnego nie widzę. chyba moja wina,bo klikałam w "odpowiedz" po lewej str. a dopiero teraz odkryłam pomarańczowe okienko z tzw.szybką odp. po prawej... hm.....ale spostrzegawcza jestem....brawo...

[VVerr]

.

[Iemand]

Napisane przez lady fancy

witam VVerr i trebolita,

trebolita, ja mam zarezerwowaną salę w Akropolu. Szczerze mówiąc krążą różne opinie o tym lokalu, jak i każdym innym Szkoda, że źle wspominasz Akropol. Miejmy nadzieję, że na moim weselu nie będzie takich niespodzianek

A tak poza tym, dziewczyny! macie polecić dobrego DJ-a? bo muszę TŻ-ta pogonić, żeby zarezerwował jakiegoś

Ps. Miłego weekendu

Ja też polecam dj-a Hiszpana. Konkretny facet z doświadczeniem. Bardzo sympatyczny. Ma pełno pomysłów i świetne podejście do gości. Po tym jak zobaczyłam go na płycie z wesela mojej koleżanki to wiedziała, że to jest to i jest już zaklepany

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez VVerr

Witam wszystkie szczęściary

Chętnie do Was dołączę i poplotkuję, poszukam pomysłów i inspiracji na ten jedyny wspaniały cudowny dzień

Może pokrótce o mnie. Z Tż jesteśmy od stycznia 2007. Zaręczeni w nocy z 15/16 stycznia br. Ale o ślubie myślimy już od jakiegoś pół roku Aż w końcu podjęliśmy decyzję, że pobierzemy się w sierpniu przyszłego roku Niby jest jeszcze dużo czasu a zarazem malutko na zorganizowanie wszystkiego. Tym bardziej, że na codzień jestem w Warszawie o on w Lublinie, ale damy radę Upatrzyliśmy sobie Bosmana na salę weselną, czy macie może jakieś opinie na temat tej sali?
Pozdrawiam serdecznie

Witamy serdecznie

[paskudas]

Napisane przez KaLa_LBN

hey ja znam dwóch DJ-ów z Lublina którzy podobno sa nieźli- Dj Atlantic i Dj Hiszpan... my osobiście zarezerwowaliśmy Dj Hiszpana. Po spotkaniu z nim wiedziałam ze spełnia nasze oczekiwania wiec sie nawet nie wahaliśmy

my też w dylemacie między nimi dwoma

[lady fancy]

dzięki dziewczyny
ja się zastanawiam między DJ Hiszpanem a DJ Strusiem Może jestem przychylna bardziej na Strusia bo ma jakieś video/mp3 na stronie a Hiszpan nie ma. Możecie mi w prywatnej wiadomości napisać ile bierze?

trebolita, mogę mieć jeszcze jedno pytanie? czy jak zmieniasz dekoracje (chodzi mi o obrusy i serwetki) to samemu się je wynajmuje/kupuje gdzieś czy te Panie mają jakieś inne na stanie, choć nie jestem pewna czy mają.
Poza tym, też chce zrezygnować z sztucznych kwiatków. Niektórzy może i są zwolennikami, ale mi osobiście nie widzi się wesele w otoczeniu sztucznych kwiatów.

[myszonka88]

Napisane przez VVerr

Witam wszystkie szczęściary

Chętnie do Was dołączę i poplotkuję, poszukam pomysłów i inspiracji na ten jedyny wspaniały cudowny dzień

Może pokrótce o mnie. Z Tż jesteśmy od stycznia 2007. Zaręczeni w nocy z 15/16 stycznia br. Ale o ślubie myślimy już od jakiegoś pół roku Aż w końcu podjęliśmy decyzję, że pobierzemy się w sierpniu przyszłego roku Niby jest jeszcze dużo czasu a zarazem malutko na zorganizowanie wszystkiego. Tym bardziej, że na codzień jestem w Warszawie o on w Lublinie, ale damy radę Upatrzyliśmy sobie Bosmana na salę weselną, czy macie może jakieś opinie na temat tej sali?
Pozdrawiam serdecznie

Witam nową PM

Normalnie nie mam na nic siły, od wczoraj moim drugim domem jest toaleta. Złapała mnie grypa żołądkowa. Swoją drogą na pogotowiu było kilka osób z tym cholerstwei i podobno jakiś wirus grasuje w Lublinie!
A co do Dja to moi znajomi mają Strusia, ale jak będzie wypowiem sie pod koniec lipca.

[VVerr]

.

[lady fancy]

myszonka88. Zdrowiej szybciutko kochana

[trebolita]

w akropolu po sugestii,że obrusy i serwetki nie są ok,pani właścicielka zaproponowała ,że uszyje nowy zestaw i tak było. pewnie po prostu były już za stare i nie miały wyglądu. nie wiem,jak to wyglądałoby w innych lokalach. podobno są firmy ,które wynajmują pokrowce na krzesłą i inne dekoracje ale jeszcze się nie rozglądałam,bo to nie ten etap moich poszukiwań.

[lady fancy]

Napisane przez trebolita

w akropolu po sugestii,że obrusy i serwetki nie są ok,pani właścicielka zaproponowała ,że uszyje nowy zestaw i tak było. pewnie po prostu były już za stare i nie miały wyglądu. nie wiem,jak to wyglądałoby w innych lokalach. podobno są firmy ,które wynajmują pokrowce na krzesłą i inne dekoracje ale jeszcze się nie rozglądałam,bo to nie ten etap moich poszukiwań.

dziękuje bardzo za informację

[trebolita]

jak chcecie rozwiązać sprawę usadzenia gości? z bilecikami czy bez? i kogo wy chciałybyście mieć koło siebie przy swoim honorowym stole?
byłam na trzech weselach z bilecikami i tylko na jednym wyszło to ok,a na jednym tragedia,bo jacyś "mądrale"zajmując miejsca doszli do wniosku ,że usiądą tam ,gdzie oni chcą i w rezultacie tak poprzesuwali kartoniki,że mój mąz miał pojedyncze miejsce wśród nieznanych mu osób,ja wcale swojego nie znalazłam i też zrobiła się heca z upychaniem mnie,a rodzice panny młodej z trudem też znaleźli dla siebie miejsce ,i to w takim kącie,za kominkiem,który akurat skutecznie zasłaniał im widok na stół z młodymi. z drugiej strony bez kartoników z nazwiskiem też są przepychanki,zajmowanie miejsc na hura.,jak wiec znaleźć "złoty środek"?

[lady fancy]

Napisane przez trebolita

jak chcecie rozwiązać sprawę usadzenia gości? z bilecikami czy bez? i kogo wy chciałybyście mieć koło siebie przy swoim honorowym stole?

Wg. mnie jest jeszcze sporo czasu więc niech się Pani nie przejmuje
Byłam na kilku weselach z winetkami i osobiście jestem na 'tak'
Jeżeli stoły ustawione są tak, że nie ma oddzielnego dla Państwa Młodych + świadków, to wg mnie najlepszym rozwiązaniem jest (chyba), żeby koło nich siedzieli ich znajomi - bo nie są w rodzinie, a nie chcemy, żeby się czuli mniej ważni. Gdy rozmawialiśmy z TŻ-tem to stwierdziliśmy, że jest takie rozwiązanie najlepsze Bo rodziców/dziadków zawsze można usadzić przy rodzinie, żeby zabawiali gości a Młodzi mogą przecież podejść do nich i chwilę porozmawiać, ewentualnie obtańczyć Oczywiście bliższą rodzinę trzeba bliżej usadzić, ale poglądy mogą być różne, a to tylko moje zdanie

[paskudas]

Napisane przez trebolita

jak chcecie rozwiązać sprawę usadzenia gości? z bilecikami czy bez? i kogo wy chciałybyście mieć koło siebie przy swoim honorowym stole?
byłam na trzech weselach z bilecikami i tylko na jednym wyszło to ok,a na jednym tragedia,bo jacyś "mądrale"zajmując miejsca doszli do wniosku ,że usiądą tam ,gdzie oni chcą i w rezultacie tak poprzesuwali kartoniki,że mój mąz miał pojedyncze miejsce wśród nieznanych mu osób,ja wcale swojego nie znalazłam i też zrobiła się heca z upychaniem mnie,a rodzice panny młodej z trudem też znaleźli dla siebie miejsce ,i to w takim kącie,za kominkiem,który akurat skutecznie zasłaniał im widok na stół z młodymi. z drugiej strony bez kartoników z nazwiskiem też są przepychanki,zajmowanie miejsc na hura.,jak wiec znaleźć "złoty środek"?

hmm ja sama byłam raczej na nie z winietkami. Ale moi rodzice po ostatnim dużym weselu kuzynki (ponad 180 osób) stwierdzili, że może by i dobrze gdyby były. Tż też. Chodziło o to, że było masakrycznie dużo ludzi i nie mogli znaleźć miejsca! Dokładnie tak jak napisałaś- pchali się zajmowali miejsca i koniec końców niektórzy bliscy byli porozbijani bo nie wystarczyło dla nich. Być może dla opanowania dużej ilości ludzi jest to dobrym pomysłem. Trzeba to tylko dobrze rozplanować. I nie trafić na cwaniaków...

[Iemand]

Nie przerażajcie mnie. W ogóle o tym nie myślałam. Poza tym u mnie będzie sporo gości któzy nigdy się z czymś takim nie spotkali i nie będą wiedzieli o co chodzi. Też może być tak, że nikt na to uwagi nie zwróci. No i nie wiem jak miałabym zgadnąć kto obok kogo wolałby siedzieć. A z drugiej strony jak się wszyscy rzucą na hura to też źle. No i mam dylemat.

[paskudas]

Napisane przez Iemand

Nie przerażajcie mnie. W ogóle o tym nie myślałam. Poza tym u mnie będzie sporo gości któzy nigdy się z czymś takim nie spotkali i nie będą wiedzieli o co chodzi. Też może być tak, że nikt na to uwagi nie zwróci. No i nie wiem jak miałabym zgadnąć kto obok kogo wolałby siedzieć. A z drugiej strony jak się wszyscy rzucą na hura to też źle. No i mam dylemat.

kicha trochę z tymi winietkami bo są giga plusy i giga minusy..

[lady fancy]

Napisane przez paskudas

kicha trochę z tymi winietkami bo są giga plusy i giga minusy..

dokładnie. jak się ma wesele na 100-150 osób to jeszcze jakoś da się ogarnąć. ale współczuje a jednocześnie podziwiam PM-ki, które 'winetkują' wesele na 250-300 osób

Właśnie, z braku zajęcia, choć może z braku chęci robienia czegokolwiek zaczęłam podliczać mniej więcej koszta wesela. Nieciekawie jest jak patrze na te cyferki, choć pewnie będzie bardziej dopiero jak przyjdzie do płacenia A Wy robiłyście już jakieś wstępne kalkulacje?

[paskudas]

Napisane przez lady fancy

dokładnie. jak się ma wesele na 100-150 osób to jeszcze jakoś da się ogarnąć. ale współczuje a jednocześnie podziwiam PM-ki, które 'winetkują' wesele na 250-300 osób

Właśnie, z braku zajęcia, choć może z braku chęci robienia czegokolwiek zaczęłam podliczać mniej więcej koszta wesela. Nieciekawie jest jak patrze na te cyferki, choć pewnie będzie bardziej dopiero jak przyjdzie do płacenia A Wy robiłyście już jakieś wstępne kalkulacje?

my mamy właśnie ok 200 osób i nie wiemy co zrobić z tymi winietkami. A koszty przerażają..