Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[La Monica]

clauudik witamy Termin mamy podobny, bo ja 7-10maja
begie hej
ania trzymam kciuki aby wszystko dobrze się ułożylo, nie obwiniaj się, to nie ma sensu.
ewus ja przez neta pościel będę zamawiać 15 elementów, bo w sklepach kosztuje 3 razy tyle co na Allegro. W Smyku drogo, ale przeceny są przez pół więc wychodzi normalnie.

[Tacca]

Napisane przez 8ewus8

Śliczne te ubranka fajnie jest oglądać te Wasze fotki ciuszków.
Później może podjadę do spożywczego to obok jest z ubrankami to chociaż pooglądam

Mam zamiar pozamawiać trochę przez neta, bo jak byłam ostatnio w smyku to ceny mnie wystarczająco przeraziły. Można kupić tam coś, co wpadnie ewidentnie w oko, ale na pewno szkoda byłoby mi kasy żeby większość ubranek tam kupić.
Zresztą mamy teraz tyle wydatków, jeszcze teraz przyszła nam jakaś faktura z września do zapłacenia za wyrównywanie działki! Nie wiem skąd to, bo wydawało nam się, że wszystko było uregulowane.
Już nie mogę się doczekać wiosny i sadzenia krzewów i tuj. Ja co prawda będę nadzorować, ale i tak się cieszę. Chciałabym jak najszybciej być na swoim.

My na wiosnę grodzimy... Potem też będę nadzorować sadzenie... Nie wiem czy wytrzymam, żeby się samej za to nie wziąć...
Tuje szmaragdy czy inna odmiana? Ja miałam ochotę na cyprysy, ale tata preferuje żywopłot ze szmaragdów.
Cyprysy oczywiście też będą... I brzózki, i wierzby... I krzewy...
Planuję podzielić działkę na 2 części, pierwsza z domami, bardziej ułożona i zorganizowana, krzewy, pnącza, rabaty itd. Druga część bardziej rekreacyjna, dzika, ze stawem, oczywiście będzie ogrodzona, żeby dziecko samo do stawu nie lazło...
Mam już wizję w głowie, tylko działać a z tym działaniem może być różnie... Niestety... Nie wiem ile nam się w tym roku uda zrealizować...

Napisane przez MonikaFaustyna

Ja muszę iść po coś na obiad... nie chce mi się , a na dworze szarówa jakaś. Za tydzień w środę idziemy oglądać dzidzię w całej okazałości , Mąż wziął wolne . Ja już wiem, że zero makijażu, bo się poryczę , a on pewnie będzie zgrywał chojraka , chociaż nigdy nic nie wiadomo.

My odliczamy dni do 19.

[agatka661]

ania85 trzymam kciuki zeby wsyztko bylo ok!
idz do szpitala jesli to konieczne, napewno bedzie lepiej
moja kolezanka tez cos ponizej 50 kg wazy, jest mega drobna, nie tyla nic a teraz do konca ciazy ma lezec bo ma ciaze zagrozona.
ALe mysle, ze to nie zalezy od wagi, ja mam nadwage i to tez nie za dobrze
trzymam za ciebie i za maluszka kciuki wracaj niedlugo, bedziemy razem kpl wyprawke! bedzie ok

[Dasti80]

Napisane przez anulka4771

Dziewczyny czy wy widzicie swoja małą?Ja niestety już nie i już niedługo będę uzywać lusterka do golenia

Ja mam problemy już od jakiegoś czasu, brzuch zasłania

Napisane przez Tacca

Wczorajsze zakupy... Ciemno, fotki trochę kiepskie wyszły...

Śliczne

Napisane przez agatka661

1- kocyki i reczniki /?
2- skarpetki i ala buciki
3- czapy
4-sliniaki
5-2xkpl z tesco
6-kupione wsyztko osobno
7- body z tesco
8- szlafrok, ogrodniczki, bluza
9- body? z ciuszkow
10- body

czapeczki i naprawde piekne buciki mialam pare par rozowych, takich jak dla ksiezniczki, ale musialam wszystko co rozowe pochowac ;]

Śliczne, dużo tego masz

Napisane przez ania_85

Czesc dziewczyny

Jutro jade do szpitala, nie wiem czy mnie zatrzymaja czy nie, mimo ze tyle lykam tabsow, skurcze mam od 5-30 min -roznie, na szczescie bezbolesne, no i caly czas twardy brzuch. Odechcialo mi sie myslec o wyprawce, bo jak urodzilabym niedlugo to maly i tak nie ma szans Musze byc dobrej mysli, jak sie obudzi to mowie do niego duzo, taki slodziak jak cos powiem to ladnie kopnie, az mi sie ryczec chce jak pomysle ze moge go nie donosic Obwiniam siebie ze to przeze mnie ze jestem taka drobna,ze nawet dziecka nie potrafie donosic:/ Juz nie marudze, milego dnia

Trzymam kciuki żeby skurcze zniknęły. W którym tc jesteś?

[Tacca]

Napisane przez clauudik

Witam wszystkie mamy. Podczytuję Was już od wielu stron, ale jakoś ciężko było mi się wstrzelić w dyskusję. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do Waszego grona. Termin porodu to 8 maja, na 100% na niebiesko (widziałam sprzęt Małego już dwa razy ) Poza tym to moja pierwsza ciąża, niedługo kończę 25 wiosen i jestem zupełnie zielona jeśli chodzi o większość dzieciowych i ciążowych spraw, tak naprawdę to długo zarzekałam się, że nie będę mieć dzieci - wizja porodu panicznie mnie przerażała. Jeśli można to poproszę adres mailowy, chętnie zobaczę Wasze brzuszki i może sama w końcu zrobię fotkę swojego.

Witaj!

Napisane przez ania_85

Czesc dziewczyny

Jutro jade do szpitala, nie wiem czy mnie zatrzymaja czy nie, mimo ze tyle lykam tabsow, skurcze mam od 5-30 min -roznie, na szczescie bezbolesne, no i caly czas twardy brzuch. Odechcialo mi sie myslec o wyprawce, bo jak urodzilabym niedlugo to maly i tak nie ma szans Musze byc dobrej mysli, jak sie obudzi to mowie do niego duzo, taki slodziak jak cos powiem to ladnie kopnie, az mi sie ryczec chce jak pomysle ze moge go nie donosic Obwiniam siebie ze to przeze mnie ze jestem taka drobna,ze nawet dziecka nie potrafie donosic:/ Juz nie marudze, milego dnia

Aniu musi być dobrze! Trzymam mocno kciuki!

Napisane przez begie13

Witam wszystkie mamusie

Postanowiłam się przyłączyć do wątku w lutym skończę 24 lata, termin porodu mam na 26 maja, w zeszłym tygodniu byliśmy na usg ale dzidzia nie chciała pokazać co tam ma między nóżkami mam nadzieję, że następnym razem (26.01) się uda, bo umieram z ciekawości

a teraz zabieram się na czytanie tej części od początku ...

Witaj!

[Dasti80]

Witam nowe mamusie

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Ania 85 dobrze że idziesz do szpitala, tam mogą więcej zdziałać niż tabletkami w domu.

[clauudik]

Ania85 masz tu takie wsparcie, ze wszystkich stron Polski i świata, że musi być dobrze. To czego na pewno Ci nie wolno to obwinianie siebie!

[_Maya_]

Napisane przez ania_85

Czesc dziewczyny

Jutro jade do szpitala, nie wiem czy mnie zatrzymaja czy nie, mimo ze tyle lykam tabsow, skurcze mam od 5-30 min -roznie, na szczescie bezbolesne, no i caly czas twardy brzuch. Odechcialo mi sie myslec o wyprawce, bo jak urodzilabym niedlugo to maly i tak nie ma szans Musze byc dobrej mysli, jak sie obudzi to mowie do niego duzo, taki slodziak jak cos powiem to ladnie kopnie, az mi sie ryczec chce jak pomysle ze moge go nie donosic Obwiniam siebie ze to przeze mnie ze jestem taka drobna,ze nawet dziecka nie potrafie donosic:/ Juz nie marudze, milego dnia

Aniu trzymam kciuki za Was i jestem dobrej myśli - Ty też się nie zamartwiaj tylko leż plackiem, nawet w tym szpitalu będzie dobrze - zobaczysz

[slimaczek19]

Ania 85 trzymaj się dzielnie i nie poddawaj! Dobrze, że do szpitala idziesz tam Was przypilnują porządniej niż w domku musi być dobrze!

[Gaabbi]

Napisane przez ania_85

Czesc dziewczyny

Jutro jade do szpitala, nie wiem czy mnie zatrzymaja czy nie, mimo ze tyle lykam tabsow, skurcze mam od 5-30 min -roznie, na szczescie bezbolesne, no i caly czas twardy brzuch. Odechcialo mi sie myslec o wyprawce, bo jak urodzilabym niedlugo to maly i tak nie ma szans Musze byc dobrej mysli, jak sie obudzi to mowie do niego duzo, taki slodziak jak cos powiem to ladnie kopnie, az mi sie ryczec chce jak pomysle ze moge go nie donosic Obwiniam siebie ze to przeze mnie ze jestem taka drobna,ze nawet dziecka nie potrafie donosic:/ Juz nie marudze, milego dnia

Kochana trzymaj się!!! Aż mnie się łza zakręciła w oku Tyle osób tutaj za Was trzyma kciuki, że musi być dobrze!!! Pamiętaj, że co by się nie działo, to nie jest Twoja wina, a już na pewno nie tego, że jesteś drobną osóbką Życzę Wam wszystkiego dobrego i nie dopuszczaj proszę do siebie myśli o tym najgorszym. Nie może to mieć miejsca!!!!!!!!!!

[begie13]

Napisane przez śliweńka

w gazecie nie wiem teraz czy m jak mama czy dziecko pisało że nie możemy od TŻ wymagać by z nami ciąże tak samo przeżywali że oni to po swojemu odczuwają no cóż a mówią że kobiety nie idzie zrozumieć

widzę, że czytamy te same gazetki

[ania_85]

Napisane przez Dasti80

W którym tc jesteś?

W tym tyg zaczynam 21tc
dziekuje za slowa otuchy, bardzo duzo placze,tz sie cieszy bo to znaczy ze progesteron mi sie znowu podwyzsza, zaczelam miec skurcze jak zmniejszono mi dawke dupastonu z 2 na 1,ale nie wiem czy to ma z tym zwiazek,pewnie czesciowo tak. Teraz wrocilam do poczatkowej dawki 3x1, do tego mam nospe forte 3x1 i aspargin 4x2, w tym tyg ciazy niestety nie moge nic wiecej,bo zaszkodzi dziecku:/no i mam sie nie stresowac (firma nadal mi nie placi-dali pare stowek przed swietami i mysla ze juz po sprawie, a do tego olali moje l4 i nie przekazali do Zusu,wiec od zusu tez kasy nie dostalam, żal.pl)kurde jak tu sie nie wkurzac i nie stresowac:/

[Tacca]

Anuś...

[niunia32]

Napisane przez _Maya_

oj to kibelek też mamy wybrany Koło style (teraz używamy i jest fajny)

ja przeczytałam trochę używany. w sensie, że kupiony używany

agatka661 super ciuszki

Napisane przez andzya

zdjęcia są w moim temacie pod tytułem brzuchol 20 TC

super. ślicznie wyglądacie

Napisane przez clauudik

Witam wszystkie mamy. Podczytuję Was już od wielu stron, ale jakoś ciężko było mi się wstrzelić w dyskusję. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do Waszego grona. Termin porodu to 8 maja, na 100% na niebiesko (widziałam sprzęt Małego już dwa razy ) Poza tym to moja pierwsza ciąża, niedługo kończę 25 wiosen i jestem zupełnie zielona jeśli chodzi o większość dzieciowych i ciążowych spraw, tak naprawdę to długo zarzekałam się, że nie będę mieć dzieci - wizja porodu panicznie mnie przerażała. Jeśli można to poproszę adres mailowy, chętnie zobaczę Wasze brzuszki i może sama w końcu zrobię fotkę swojego.

cześć!!!

Napisane przez ania_85

Czesc dziewczyny

Jutro jade do szpitala, nie wiem czy mnie zatrzymaja czy nie, mimo ze tyle lykam tabsow, skurcze mam od 5-30 min -roznie, na szczescie bezbolesne, no i caly czas twardy brzuch. Odechcialo mi sie myslec o wyprawce, bo jak urodzilabym niedlugo to maly i tak nie ma szans Musze byc dobrej mysli, jak sie obudzi to mowie do niego duzo, taki slodziak jak cos powiem to ladnie kopnie, az mi sie ryczec chce jak pomysle ze moge go nie donosic Obwiniam siebie ze to przeze mnie ze jestem taka drobna,ze nawet dziecka nie potrafie donosic:/ Juz nie marudze, milego dnia

Trzymam kciuki!!!! Będzie dobrze. nie myśl tak!

Napisane przez begie13

Witam wszystkie mamusie

Postanowiłam się przyłączyć do wątku w lutym skończę 24 lata, termin porodu mam na 26 maja, w zeszłym tygodniu byliśmy na usg ale dzidzia nie chciała pokazać co tam ma między nóżkami mam nadzieję, że następnym razem (26.01) się uda, bo umieram z ciekawości

a teraz zabieram się na czytanie tej części od początku ...

cześć!!!


a ja idę w piątek do lekarza. Już się nie mogę doczekać. mam nadzieję, że malina się pokaże w całości.

[ania_85]

Dziekuje Wam dziewczyny za wsparcie, na prawde
Wasze mile slowa dodaly mi sil, chociaz poryczalam sie ze wzruszenia
Od razu dam znac co i jak

[Gaabbi]

Wiesz, jak ja miałam bóle podbrzusza, to dawkę duphastonu ginka mi zwiększyła do 4x2 tabletki na dzień Takiej dawki nawet na ulotce nie ma, ale mi pomogło i później zmniejszyłam na 3x2 tabl/dzień. Ja się nie znam, tylko tak dla porównania piszę. Może powinnaś jednak dostać większą dawkę progesteronu? Chciałabym pomóc...

[Dasti80]

Napisane przez ania_85

W tym tyg zaczynam 21tc
dziekuje za slowa otuchy, bardzo duzo placze,tz sie cieszy bo to znaczy ze progesteron mi sie znowu podwyzsza, zaczelam miec skurcze jak zmniejszono mi dawke dupastonu z 2 na 1,ale nie wiem czy to ma z tym zwiazek,pewnie czesciowo tak. Teraz wrocilam do poczatkowej dawki 3x1, do tego mam nospe forte 3x1 i aspargin 4x2, w tym tyg ciazy niestety nie moge nic wiecej,bo zaszkodzi dziecku:/no i mam sie nie stresowac (firma nadal mi nie placi-dali pare stowek przed swietami i mysla ze juz po sprawie, a do tego olali moje l4 i nie przekazali do Zusu,wiec od zusu tez kasy nie dostalam, żal.pl)kurde jak tu sie nie wkurzac i nie stresowac:/

Takimi sprawami nie stresuj się, wypłacą Ci zaległą kasę. Teraz najważniejsze jest maleństwo i myśl tylko o tym że będzie dobrze na wątku AM też zdarzało się że dziewczyny miały przedwczesne skurcze, szły do szpitala na kilka dni, a potem było już wszystko dobrze ciąże zdrowe i donoszone u Ciebie też tak będzie

[_Maya_]

Napisane przez niunia32

ja przeczytałam trochę używany. w sensie, że kupiony używany

chyba bym się nie zdecydowała aż pod taką ścianą jeszcze nie jesteśmy

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez ania_85

Dziekuje Wam dziewczyny za wsparcie, na prawde
Wasze mile slowa dodaly mi sil, chociaz poryczalam sie ze wzruszenia
Od razu dam znac co i jak

noooo to chyba faktycznie te hormonki wzrastają

[Dasti80]

Napisane przez Gaabbi

Wiesz, jak ja miałam bóle podbrzusza, to dawkę duphastonu ginka mi zwiększyła do 4x2 tabletki na dzień Takiej dawki nawet na ulotce nie ma, ale mi pomogło i później zmniejszyłam na 3x2 tabl/dzień. Ja się nie znam, tylko tak dla porównania piszę. Może powinnaś jednak dostać większą dawkę progesteronu? Chciałabym pomóc...

Też brałam dawkę 3x2 od 4tc do 13tc.

[Tacca]

Muszę się wziąć za robotę... Obiad zrobić kwiatki podlać... Lenia mam...

[doris888]

Napisane przez ania_85

Czesc dziewczyny

Jutro jade do szpitala, nie wiem czy mnie zatrzymaja czy nie, mimo ze tyle lykam tabsow, skurcze mam od 5-30 min -roznie, na szczescie bezbolesne, no i caly czas twardy brzuch. Odechcialo mi sie myslec o wyprawce, bo jak urodzilabym niedlugo to maly i tak nie ma szans Musze byc dobrej mysli, jak sie obudzi to mowie do niego duzo, taki slodziak jak cos powiem to ladnie kopnie, az mi sie ryczec chce jak pomysle ze moge go nie donosic Obwiniam siebie ze to przeze mnie ze jestem taka drobna,ze nawet dziecka nie potrafie donosic:/ Juz nie marudze, milego dnia

Aniu napewno wszystko będzie dobrze, moja bratowa też dostała skurczy w 6 miesiącu, w dodatku szyjka się skróciła - wylądowała w szpitalu. miała jakiś zabieg na zabezpieczenie szyjki ( coś tam zszywali- dokładnie nie wiem na czym to polegało ) w każdym razie donosiła do terminu... baaa ona przenosiła po terminie i miała potem wywoływany poród. nic sie nie martw! poza tym nie możesz myśleć że urodzisz przedwcześnie- pamiętaj że wszystko zaczyna się w głowie i musisz wierzyć że donosiśz do terminu a to tylko chwilowy kryzys

[kapukat]

Napisane przez karozka

U mnie w szpitalu też zabierają zaraz

Oglądałam kiedyś program chyba na TLC i rodząca bardzo chwaliła sobie użycie tego gazu.
Jak się sztachła to wyglądało jakby odleciała

u nas jest - dwie rodzace z ktorymi rozmawialam mowia ze w ogole nie dziala...ale to chyba rzeczywiscie zalezy od organizmu. Moze bardziej ma dzialac na zasadzie placeba?

Napisane przez Pandzia_2010

nie zgodzę sie z Tobą _agato ja mam wózek po Olaflku typu 1 i jest rewelacyjny pod względem prowadzenia nie ma bata idzie jakby ponad chodnikami wada jest taka jest baaaardzzzooooo ciezki. Ja mieszkałam na 3 piętrze więc wnosiłam najpierw Olafka samego rozbierałam zostawiałam w łóżeczku i po wózek schodziłam

moja bratowala tez miala z tych tanich - zaplacila za niego 900 zl, byl super a ciezaru sie wcale nie wyczuwalo

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Normalnie zakładasz pajacyk nic się nie dzieje - on nie przylega tak do ciała jak pielucha - pielucha po prostu kończy się w takim miejscu, że jak dziecko się ruszy, to ociera o pępek. Ciuszki nie powodują dyskomfortu, chyba że bys dziecku ubierała nie wiem, jakieś spodnie z gumką, która mogła by ocierać to miejsce, przy bodziakach czy pajacykach nie ma żadnego problemu wszystko ładnie się wietrzy przez bawełenkę

dziekuje za odpowiedz, nic mnie tak nie przeraza jak ten pepek

Napisane przez śliweńka

maya tylko moje pytania są takie które się powinno wiedzieć

nie - nie rodzilas nie musisz wiedziec, nie rodzimy sie alfą i omegą ja tez mam czasami pytania i nie wydaja mi sie glupie

Napisane przez Tacca

Przypomniałam sobie coś śmiesznego... W sobotę moja siostra mówi do swojej córki (3 i pół roku): "Wiesz, ciocia ma dzidziusia w brzuszku..." A mała poważnie spojrzała się na mnie i odpowiada: "Ciociu, dzidziusia trzeba wyjąć..."

Napisane przez libretka

cześć, byłam dzisiaj w laboratorium oddać krew do badania i mocz, pytałam też o test glukozowy, ponieważ w środę mam wizytę u gina i dostanę skierowanie na ten test, babka w laboratorium powiedział że mam sobie zarezerwować całe przedpołudnie na ten test bo on trwa parę godzin, dziewczyny które robiły ten test, czy to prawda? coś mi mówiła że mam dopytać gina ile ma być pobrań, 2 czy 3?

minimum 2 godziny idziesz naczczo pobieraja Ci krew daja Ci glukoze i za dwie godziny robią ponownie...

Napisane przez śliweńka

ja staram się kupować na różne rozmiary juz normalne ubraniowe rzeczy bo bodziaków pajaców i innych rzeczy mam kupionych i dostałam od bratowej dwa wory

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



zobaczysz jak zrobi sobie trampolinę z twojego odbytu to jest szał pał wtedy

Trampolina mnie zabiła i oplulam sobie monitor
mi wszyscy powtarzaja zeby kupowac 62 bo mniejsze sluza na miesiac a dziecko to i tak wielki wydatek tym bardziej jesli u nas w rodzinie rodza sie 58 cm i wiecej

Napisane przez begie13

Witam wszystkie mamusie

Postanowiłam się przyłączyć do wątku w lutym skończę 24 lata, termin porodu mam na 26 maja, w zeszłym tygodniu byliśmy na usg ale dzidzia nie chciała pokazać co tam ma między nóżkami mam nadzieję, że następnym razem (26.01) się uda, bo umieram z ciekawości

a teraz zabieram się na czytanie tej części od początku ...

witamy w naszym gronie

Napisane przez clauudik

Ania85 masz tu takie wsparcie, ze wszystkich stron Polski i świata, że musi być dobrze. To czego na pewno Ci nie wolno to obwinianie siebie!

Ania - wszystkie Cie wspieramy i trzymamy kciuki idz i wroc zdrowa

[Tacca]

Napisane przez kapukat

u
Trampolina mnie zabiła i oplulam sobie monitor
mi wszyscy powtarzaja zeby kupowac 62 bo mniejsze sluza na miesiac a dziecko to i tak wielki wydatek tym bardziej jesli u nas w rodzinie rodza sie 58 cm i wiecej

U nas też takie długie maluchy się rodzą...

[śliweńka]

Napisane przez ania_85

ciezko opisac, brzuch sie mocno napina i ciezko jest sie poruszyc, a przy bolacych -jakby ktos wbijal szpile w pochwe i tylek,tak ze nie mozna siedziec,chodzic ani nawet lezac przewrocic sie na bok, tak przynajmniej u mnie jest:/

kurcze trzymam kciuki że dotrwasz z nami do końca

Napisane przez Dasti80

Też brałam dawkę 3x2 od 4tc do 13tc.

ja nie wspominam dobrze duphastonu ciągłe mdłości a brałam trzy razy dziennie po jednej

Napisane przez doris888

Aniu napewno wszystko będzie dobrze, moja bratowa też dostała skurczy w 6 miesiącu, w dodatku szyjka się skróciła - wylądowała w szpitalu. miała jakiś zabieg na zabezpieczenie szyjki ( coś tam zszywali- dokładnie nie wiem na czym to polegało ) w każdym razie donosiła do terminu... baaa ona przenosiła po terminie i miała potem wywoływany poród. nic sie nie martw! poza tym nie możesz myśleć że urodzisz przedwcześnie- pamiętaj że wszystko zaczyna się w głowie i musisz wierzyć że donosiśz do terminu a to tylko chwilowy kryzys

moja koleżanka miała krążek bo skróciła się jej szyjka, a jak do terminu doszło to też ani widu ani słychu

Napisane przez kapukat

u nas jest - dwie rodzace z ktorymi rozmawialam mowia ze w ogole nie dziala...ale to chyba rzeczywiscie zalezy od organizmu. Moze bardziej ma dzialac na zasadzie placeba?


moja bratowala tez miala z tych tanich - zaplacila za niego 900 zl, byl super a ciezaru sie wcale nie wyczuwalo



dziekuje za odpowiedz, nic mnie tak nie przeraza jak ten pepek


nie - nie rodzilas nie musisz wiedziec, nie rodzimy sie alfą i omegą ja tez mam czasami pytania i nie wydaja mi sie glupie






minimum 2 godziny idziesz naczczo pobieraja Ci krew daja Ci glukoze i za dwie godziny robią ponownie...



Trampolina mnie zabiła i oplulam sobie monitor
mi wszyscy powtarzaja zeby kupowac 62 bo mniejsze sluza na miesiac a dziecko to i tak wielki wydatek tym bardziej jesli u nas w rodzinie rodza sie 58 cm i wiecej



witamy w naszym gronie



Ania - wszystkie Cie wspieramy i trzymamy kciuki idz i wroc zdrowa

no to nie jest miłe jak dziecko zamiast w brzuch kopie w drugą stronę

[Dasti80]

Napisane przez kapukat

Trampolina mnie zabiła i oplulam sobie monitor
mi wszyscy powtarzaja zeby kupowac 62 bo mniejsze sluza na miesiac a dziecko to i tak wielki wydatek tym bardziej jesli u nas w rodzinie rodza sie 58 cm i wiecej

Też stwierdziłam że kupię kilka sztuk na 56, a większość na 62. Nie mam pojęcia jakie dziecko się urodzi bo ja drobna jestem z niskiej rodziny a tż to kawał chłopa, jak się urodził to ok 5kg ważył więc jaki wyjdzie ludż pomieszany z naszych genów to nie wiem

[Michalowa79]

Witam,

Ja również postanowiłam przyłączyć się do rozmów. To moja pierwsza ciąża - termin na 18 czerwca

[kapukat]

Napisane przez Tacca

U nas też takie długie maluchy się rodzą...

no właśnie i to bez sensu nakupić coś w rozmiarze 56 jak wystarczy na tydzień albo w ogóle nie wejdzie

Tacca ale piękne ubrania

dziewczyny jak się czujecie, bo ja przeokropniscie, czuje sie jakby ktos po mnie pojezdzil samochodem w ta i spowrotem, chyba wizyta Mamusi wychodzi mi bokiem

[MonikaFaustyna]

Wróciłam z zakupów. Dzisiaj byłam mądra i wzięłam rower i on za mnie targał picie . Dzisiaj nie mam jakoś siły, wypiłam kawę i czekam na poprawę. Obiad robię z mrożonek, bo nie dam rady stać nad kuchenką

Ania trzymaj się, wierzę, że wszystko się skończy dobrze

Zazdroszczę Wam trochę, że wiecie jak macie z łożyskiem, szyjką itp. , bo ja u ginekologa nie byłam, o systemie tutejszym Wam już wcześniej pisałam. Ale póki (opukać w niemalowane) nic mnie nie boli i tylko dziecko się kotłuje, to myślę, że jest ok.

[martita_891]

Mój synek urodził się z 56 cm długości i ubranka na 56 były dla niego wielgaśne, w ciągu dwóch tygodni zrobiły się idealne a w okolicach miesiąca nosił 62
W każdym razie gdybym od początku zakładała mu rozmiarówkę 62 to kompletnie by pływał

[agatka661]

kurde ja mam wiekszosc 0-3 no i u mnie i tz wszystkie dzieci byly duze... teraz bede wieksze kupowala ;;