O dzidzie sie staramy,i na dwie kreski tak dlugo czekamy:(problemy,problem y i problem

[Linka1984]

Napisane przez aniulla206

wiem, że pewnie was rozśmieszę, ale prosze o odpowiedź. Jak powinnam zmierzyć temperaturę. Wiem, że jednym z objawów ciąży jest podwyższona temka, ale nie wiem gdzie mam ją zmierzyć czy tak noramlnie jak przy przeziębieniu czy w pochwie

temperaturę się mierzy cały cykl ( niektóe omijają @) aby wiedzieć jak przyrasta albo jak spada. Jak jednorazowo zmierzyc to nic to Ci nie da kazda ma też inne temperatury tak więc teraz olej termometr i poczekaj do testu A jak chcesz mierzyc to mierz ale od nowego cyklu wtedy zobaczysz wyraźnie różnicę miedzy fazami, wszystkie skoki itd.

A temeparaturę się mierzy w pochwie albo analnie albo podjęzykowo ( niestosowane bo mniej wiarygodnie) od razu po przebudzeniu, zawsze o tej samej porze , po niepzerwanym śnie min 4-5h. Np. codziennie o 5.45 w pozycji lezącej bez ruchu. A do tego termoment musi miec dwa miejsca po przecinku

[aniulla206]

kurcze strasznie skaplikowane, ale spróbuje, od dziś zaczynam. Jeszcze jedno pytanko jeżeli kobiecie się podwyzsza temperatura to oznacza owulację?

[Linka1984]

Napisane przez aniulla206

kurcze strasznie skaplikowane, ale spróbuje, od dziś zaczynam. Jeszcze jedno pytanko jeżeli kobiecie się podwyzsza temperatura to oznacza owulację?

od nowego cyklu zacznij wtedy pomiary bedą miarodajne , po owu wzrasta temp , to wynik działania progesteronu który produkuje ciałko zółte po owulacji

[kkasienka]

Napisane przez aniulla206

kurcze strasznie skaplikowane, ale spróbuje, od dziś zaczynam. Jeszcze jedno pytanko jeżeli kobiecie się podwyzsza temperatura to oznacza owulację?

to się tylko wydaje takie skomplikowane na poczatku też byłam przerażona. Ja prowadze na ovufriend, zajmuje mi to kilka minut. A wykresik mam piękny

co tam u Was słychac ciekawego? na szczescie dzisiaj mozemy odetchnąc trochę po tych upałach

[kingula111]

dokladnie my tez odpoczywamy po ostatnich upalach,nie szlo wytrymac przez ostatnie dni,a dzis juz chlodniej cale szczescie.
I dzis 32dc dziewczynki zaciskamy piąstki hehehe

[malinka1984]

kingulla111 kciuki, piastki zacisniete.
My tez odpoczywamy choc ja mam dzis fatalny dzien, mdlilo mne pol dnia, dopiero mieta pomogla, teraz migrenwy bol glowy cos ehhh

[kkasienka]

kingulla zaciskamy !!!

[malinka1984]

Ja od dziś zaczynam pić meliskę na wyciszenie,stres nie jest dobry więc myślę że nie zaszkodzi.
Wczoraj mojej sąsiadce która jest w 10tym tyg ciąży dałam skarpeteczki maleńkie przepasane czerwoną wstążką te które dawno dawno temu kupiłam z zamiarem że mój mąż je dostanie jak zobacze II kreski na teście a że czas mija i nic stwierdziłam że jej będzie miło, radość na jej twarzy bezcenna.

[Linka1984]

Napisane przez kingula111

dokladnie my tez odpoczywamy po ostatnich upalach,nie szlo wytrymac przez ostatnie dni,a dzis juz chlodniej cale szczescie.
I dzis 32dc dziewczynki zaciskamy piąstki hehehe

cały czas trzymam...już mam sine te kciuki
dziś 33 dc..i jak sprawa wygląda??

Napisane przez malinka1984

kingulla111 kciuki, piastki zacisniete.
My tez odpoczywamy choc ja mam dzis fatalny dzien, mdlilo mne pol dnia, dopiero mieta pomogla, teraz migrenwy bol glowy cos ehhh

często tak Cie mdli???

[malinka1984]

Wczoraj to po proszkach mnie mdliło tak sądze, dziś jest w miarę, myślę że mi coś zaszkodziło.
kingula111 i jak ??

[Linka1984]

Napisane przez malinka1984

Wczoraj to po proszkach mnie mdliło tak sądze, dziś jest w miarę, myślę że mi coś zaszkodziło.
kingula111 i jak ??

a ja licze ze jednak nie zaszkodziło :P tylko zaciązyłaś

[pirisand]

Kingula i jak tam? testowałaś??

[malinka1984]

Napisane przez Linka1984

a ja licze ze jednak nie zaszkodziło :P tylko zaciązyłaś

mówisz jak mój mąż wczoraj ale jednak nie chce robić sobie nadzieji.

[Linka1984]

Napisane przez malinka1984

mówisz jak mój mąż wczoraj ale jednak nie chce robić sobie nadzieji.

wiem wiem ze wkręcanie sobie co miesiąc jest gupotą , ale jeśli nie miewasz mdłosci co miesiąc ( a ja miewałam wmawiając sobie ciążę ) a termin masz za nie cały tydzien to może coś byc na rzeczy..ale nie krakam! trzymam kciukasy

[malinka1984]

Linka1984 czasami mam przewaznie 3 dni po owu ale takie napadowe więc dla mnie to żadna wytyczna.
Ja jakoś się nie nastawiam już, spokojnie czekam bo i tak nie mam wpywu na to co się dzieje tam w środku.

[kingula111]

witam was!!!!
dziewczyny dzis 33 dzien ,delikatnie mnie brzuch pobolewa ehhhh
lecz nie moglam wytrzymac i jakies 20 min temu zrobilam testa,i co wielka du......pa 1 krecha ehhhh

[kkasienka]

ale dopóki nie ma @ trzeba miec nadzieje kochana!!

[kingula111]

tak wiem i mam moze zrobilam test za wczesnie albo dlatego ze popoludniu hmm sama niewiem ,albo poprostu @sie zbliza ehhh
poczekam jeszcze jak w sobote nie bedzie to w sobote zrobie z samego rana jeszcze testa to bedzie 36dc moze juz cos wyjdzie ehhhh,ale mysle e ten miesiac z clo starcony jest

[anna_588]

cześć wszystkim.

nazywam się Ania mam 27 lat i w ogóle pierwszy raz piszę na forum.

mam nadzieję, że nie będziecie na mnie bardzo krzyczeć jak będę powtarzała jakieś pytania, które padały już wcześniej

[malinka1984]

Dzis znow fatalnie sie czuje,wlasnie jade w autobusie i modle sie ze zeby nie zwymiotowac.Napilam sie przed wyjsciem z pracy kawy i teraz czuje sie zle,brzuch wzdety,zamulka ehh

[kingula111]

witam aniu czekamy na pytania hehehe

malinka jakis lokatorek w brzuszku hehe

[anna_588]

jestem 2 lata po ślubie, z mężem spotykamy się w sumie 13 lat, w sierpniu zacznie nam się 10 miesiąc starań. mąż pracuje na odlewni, ma kontakt z różnymi pierwiastkami chemicznymi. powoli zaczynamy się załamywać, nawet mąż ostatnio stwierdził, że to pewnie z nim jest coś nie tak.

byłam u lekarza na początku naszych starań ale usłyszałam, że po 12 miesiącach będziemy się martwić a teraz musimy ze sobą być a nie robić dziecko. tylko, że jak się bardzo chce dziecka to tak ciężko zrobić i o tym nie myśleć. mam też już dosyć porad będzie dobrze, w końcu się wam uda, albo pytań teścia kiedy w końcu będzie wnuk, albo że może byśmy w końcu wnuka robili a nie próżnowali albo że to w cale trudne nie jest.

[malinka1984]

ania_588 ja bym zaczela od podstawowych hormonow u Ciebie typu prolaktyna, progesteron, tarczycowe Ft3,Ft4, FSH,LH a maz badanie nasienia bezwzglednie. Co do okresu staran no to my mamy 9 ty cykl i mamy baardzo duzo juz badan zrobionych, oczywiscie wszystkie dobre a efektow jak nie bylo tak nie ma bo u mnie to pewnie glowna przyczyna jest "glowa" i zbytnia chec posiadania dziecka, ale to juz inna kwestia.

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez kingula111

...malinka jakis lokatorek w brzuszku hehe

chyba tasiemiec , rozstroj zoladka i tyle. Za wczesnie na jakiekolwiek objawy bo to w sumie tydzien od owu.Implementacja wg mojego magicznego kalkulatora byla by dopiero 03.08 +/- 3 dni wiec rozstroj zoladka do tego spadek cisnienia spowodowany pogoda i stad moje objawy,niespodziewam sie nic innego jak @ za bagatela tydzien.

[anna_588]

jak do tej pory robiłam sobie badania na tarczycę to miałam wszystko w porządku oraz sprawdzałam zanim zaczeliśmy starania czy nie mam tych kocich bakterii bo kota mamy w domu. co do męża to postanowiliśmy że zrobimy badania we wrześniu, tak już na spokojnie jak wrócimy z urlopu, ale szczerze mówiąc nie wiem jak się do tego zabrać. to znaczy nie wiem czy to w ogóle można zrobić na refundację, czy powinniśmy iśc razem do ginekologa, czy tylko mąż do urloga czy może do rodzinnego żeby dał skierowanie na tego typu badania, czy może po prostu iść zrobić to prywatnie.

[malinka1984]

Powiem tak najlepiej zrobic prywatnie w jakiejs klinice leczenia nieplodnosci badanie nasienia to koszt ok 180-200 zl. Na NFZ mozesz sprobowac gdzies jesli macie dobra poradnie genetyczna przy szpitalu, skierowanie najlepiej jest dostac od androloga, ale wiekszosc starajacych robi jednak prywatnie bo panstwowo to i czas i warunki bywaja rozne.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Ja bym jeszcze zrobila prolaktyne, progesteron, estradiol...

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

U mnie mieta poszla teraz w ruch,fatalnie sie czuje, wzdecia, kluje mnie chyba watroba, cos po lewej stronie...

[anna_588]

dzięki za podpowiedź. spróbujemy zatem prywatnie bo to rzeczywiście i szybciej będzie, a ja nie mam cierpliwości do użerania się z lekarzami i proszeniem ich o receptę.

a co do tych badań co mi proponujecie, to też prywatnie czy powinnam się do jakiegoś lekarza po skierowanie udać?

a jeszcze tak się was zapytam, bo raz słyszę i czytam co innego za innym razem co innego. Czy współżyjecie co dziennie czy co kilka dni żeby zrobić wolne na regenerację plemników czy macie jeszcze inne sposoby?

[kingula111]

wiesz co chodzi o wspolzycie to mi moja gin mowila zeby wspolzyc co 2 dzien,wiem ze tez dziewczyny wspolzyja co 3 dni,ale ja bylam za tym zeby co 2 dzien

[malinka1984]

anna_588 mozesz sie udac do gina na NFZ i poprosic o skier na te badania powiedziec ze sie staracie (mozesz troszke dodac miesiecy np 12 ) i wtedy nie bedzie problemu.
Ja juz na Nospie jade, mega wzdecia, klucia...czym ja sie tak zalatwilam?

[anna_588]

Malinka, a na pewno to tylko zatrucie ?

[malinka1984]

Ja nie doszukuję się w tych moich bólach nic innego jak rozstroju żołądka bo mój organizm potrafi bardzo dobrze mnie oszukiwać i już wiele razy miałam różne przeboje więc nawet odrzucam inne myśli.