Łóżkowe"wpadki"cz.2 - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-03-16, 12:03   #331
Lady Audrey
Zakorzenienie
 
Avatar Lady Audrey
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez littlka Pokaż wiadomość
Haha teraz jak sobie to przypomnę, to nadal się śmieję..

Byliśmy na feriach w Zakopanem. Po północy, leżymy sobie, oboje zmęczeni i nawiązała się rozmowa między pocałunkami i dotykiem... Coś o lekarzu i wizycie u ginekologa. W pewnym momencie mój TŻ podniósł się, nachylił nade mną , popatrzył w oczy iiiii rzekł : ' To teraz moje usta zamienią się w mammograf '.
Ryknełam takim przeraźliwym śmiechem , że chyba cały hotel się obudził... Z pieszczot nici, ale i tak usta powędrowały na dół. Jednak podczas tego gdy on pieścił mnie oralnie , zdarzało mi się jeszcze nie raz zachichotać z tego mammografu.
__________________


Wczoraj, dzisiaj, zawsze.





Lady Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 18:40   #332
ultravioletx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 177
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

witam. obserwuje tak wasze forum i momentami aż zaśmiewalam się w głos :P przy okazji przypominały mi się moje ,,przypały" haha też nie raz było nieźle:p np. kiedyś z tż trakcie podróży postanowiliśmy troszkę urozmaicić sobie jazdę więc skręciliśmy w dróżkę leśna. wszystko super, robi się na maxa gorąco ja już całkiem obnażona , gdy nagle ktoś puka w szybę tż naciągnął szybko spodenki wyszedł a tam... straż leśna że bardzo przepraszają i z informacja że niestety jest tu zakaz wjazdu ależ mieliśmy miny... oni zresztą nie lepsze i ileż potem śmiechu z tego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez ultravioletx
Czas edycji: 2014-04-09 o 18:47
ultravioletx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 08:31   #333
ciemnowlosa93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 63
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Ja też właśnie lubię sobie poczytać wasze wpadki i mi się coś przypomniało.

Zawsze latem lubimy chodzic do lasu z kocykiem na takie pikniki, mamy takie swoje ulubione miejsce, przy zadnej ścieżce, glęboko w lesie. No i lezymy i coś zaczyna sie dziac i wskakuje na mnie i patrzymy a tu nad nami jakis facet z dzieckiem, ale nam sie glupio zrobilo, on szybko zabrał dziecko i poszli:P Drugim razem poszliśmy w żyto:P Było wysokie i nic nie było widać a tu jakieś dzieciaki sie w podchody zaczely bawić i było nam głupio wstać i iść i musieliśmy czekać aż się im zabawa znudzi a trwało to z dobre 2h, niestety mój tż spóźnił się na ostatni autobus i musiał ktos po niego przyjechać:P I jeszcze jedna we wrześniu pojechaliśmy na weekend nad jezioro, nie mieliśmy tam żadnych sąsiadów, więc wieczorkiem postanowiliśmy się rozliźnic wypić winko i ostry sex. I już w czasie naszego współżycia głośne jęczenie itp, a ty sie odzywa jakiś Pan "ciszej troche". Okazało się że okno od pokoju było uchylone a robotnicy przyszli oglądać domek bo mieli następnego dnia malować:p Nie odezwaliśmy się tylko szybko schowalismy :P Oj jest co wspominac, jak cos mi sie przypomni to dopisze :P

Edytowane przez ciemnowlosa93
Czas edycji: 2014-04-10 o 08:32
ciemnowlosa93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 08:57   #334
ultravioletx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 177
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez ciemnowlosa93 Pokaż wiadomość
Ja też właśnie lubię sobie poczytać wasze wpadki i mi się coś przypomniało.

Zawsze latem lubimy chodzic do lasu z kocykiem na takie pikniki, mamy takie swoje ulubione miejsce, przy zadnej ścieżce, glęboko w lesie. No i lezymy i coś zaczyna sie dziac i wskakuje na mnie i patrzymy a tu nad nami jakis facet z dzieckiem, ale nam sie glupio zrobilo, on szybko zabrał dziecko i poszli:P Drugim razem poszliśmy w żyto:P Było wysokie i nic nie było widać a tu jakieś dzieciaki sie w podchody zaczely bawić i było nam głupio wstać i iść i musieliśmy czekać aż się im zabawa znudzi a trwało to z dobre 2h, niestety mój tż spóźnił się na ostatni autobus i musiał ktos po niego przyjechać:P I jeszcze jedna we wrześniu pojechaliśmy na weekend nad jezioro, nie mieliśmy tam żadnych sąsiadów, więc wieczorkiem postanowiliśmy się rozliźnic wypić winko i ostry sex. I już w czasie naszego współżycia głośne jęczenie itp, a ty sie odzywa jakiś Pan "ciszej troche". Okazało się że okno od pokoju było uchylone a robotnicy przyszli oglądać domek bo mieli następnego dnia malować:p Nie odezwaliśmy się tylko szybko schowalismy :P Oj jest co wspominac, jak cos mi sie przypomni to dopisze :P
haha też miałam dwie sytuację podobne do twoich i w lesie z ex tż i z obecnym w życie tyle że w lesie nie było mi tak do śmiechu bo pech trafił że znajomy grzybiarz to przyczaił:banghead: ależ mi było głupio... brr:thumbdown:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ultravioletx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 12:59   #335
Drind
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Ja miałam parę...nie tyle wpadek,ale śmiesznych momentów
Pewnego razu kiedy siedziałam na moim TŻ i go ujeżdżałam,on delikatnie odchylił głowę do tyłu i drze się:"Yes,yes,ooouu yes!!". No myślałam,że spadne z konia XD padłam na niego i chyba tak przez pół godziny nie mogliśmy dojść do siebie ze śmiechu
Innym razem kiedy był u mnie, jesteśmy nago w trakcie pieszczot,a on przerywa i z poważną miną:" wybacz", po czym wstał,wyszedł i zamknął za sobą drzwi.sekunda...dwie...Pf frrr..prrr...pffff,po czym otwierają się drzwi a on trzyma się framugi nie mogąc ustać ze śmiechu,a ja zamiast walnąć focha to przewalam się na łóżku z boku na bok i zaśmiewam wniebogłosy
Ostatnia akcja-jego rodziców nie było akurat to postanowiliśmy to wykorzystać i zaczynamy;wszystko ładnie pięknie,gumka założona,mam na niego siadać,a tu telefon,żeby wyszedł pomóc wnieść zakupy XO Momentalnie żołnierz padł,guma ściągnięta i sru pod tapczan-jego rodziców -i poleciał.Myśmy zapomnieli,a na drugi dzień na rano rodzice wołają TŻ do pokoju a tam leży walnięta na podłogę gumka-nasłuchał się co nie miara-najlepszy tekst usłyszał od teścia:"Masz zakaz Gzić się na moim tapczanie" XD
__________________
Zadaszenie basenu w moim ogrodzie ładnie komponuje się z zielenią i kwiatami

Edytowane przez Drind
Czas edycji: 2014-04-10 o 13:01
Drind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 19:24   #336
Harriboo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Z wpadek to u nas niewiele, ale kilka śmiesznych sytuacji było, tzn. ja śmiałam się jak głupia, a tż podchwycił.
Mój pierwszy raz gdy pieściłam go oralnie: Ja cała w nerwach w końcu to mój pierwszy kontakt z penisem, nie wiedziałam czego się spodziewać. Oboje już pożądnie rozgrzani, chce przejść do gwoździa programu, ale boje się troche ściągnąć Mu tych bokserek, a on to zauważył i rzucił hasłem "Na jana, kochanie" Ja zupełnie zdezorientowana, łączę wątki. Pomyślałam, że tak nazywa swojego penisa, a potem, że mój ojciec ma na imie Jan. Rozbawiło mnie to przemyślenie niesamowicie. Chichocząc opadłam na jego klatke piersiową i krztusząc się ze śmiechu zaczęłam się rzucać. Tż oberwał łokciem w nos i troche w oko, a ja śmiałam sie dalej, On zresztą też chociaż leciały Mu łzy i zupełnie opadł. Potem mi wyjaśnił, że "Na jana" to coś w stylu "Raz kozie śmierć". Podobno pierwszy raz musi być wyjątkowy, no to był. Potem odbudowaliśmy atmosfere i pozbyliśmy się tych nieszczęsnych boksetek.
A ostatnio podczas robienia loda, gdy On był już blisko i jęczał w bardzo podniecający sposób, a ja troche za bardzo się zaangażowałam i usłyszałam "Ale malinki mi na jajach nie rób." Oczywiście jak to ja z wrażenia zakrztusiłam się penisem i nieprzerywając robótek ręcznych zaczęłam go przepraszać i dostałam spermą w oko. Ja nie wiem co się dzieje, a tż śmiejąc się całą sytuacje skwitował "No malinki mamy, jogurt też, koktajl jak się patrzy"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Harriboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-11, 11:41   #337
KuQ
Raczkowanie
 
Avatar KuQ
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 220
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez ciemnowlosa93 Pokaż wiadomość
Ja też właśnie lubię sobie poczytać wasze wpadki i mi się coś przypomniało.

Zawsze latem lubimy chodzic do lasu z kocykiem na takie pikniki, mamy takie swoje ulubione miejsce, przy zadnej ścieżce, glęboko w lesie. No i lezymy i coś zaczyna sie dziac i wskakuje na mnie i patrzymy a tu nad nami jakis facet z dzieckiem, ale nam sie glupio zrobilo, on szybko zabrał dziecko i poszli:P
To mi coś przypomniało :P Ja ze swoim byłym też mieliśmy takie ustronne miejsce, nikt tam nigdy nie chodził, bo to taka głusza, droga do nikąd :P I mi się kiedyś zebrało na amory... On na początku się wstydził, ale dał się przekonać, więc ja w najlepsze podskakuje na nim aż mi kita lata a tu nagle schodzi ojciec z dzieckiem - ja ich nie widziałam, ale eks w panice zrzucił mnie z siebie z całym impetem a ja poleciałam w chaszcze aż się kiecą zawinęłam
__________________
Teraz, kiedy o tym myślę, widzę, że nie była to jakaś wielka decyzja. Nikt nie powiedział zostań, więc wyjechałam. I nie zastanawiałam się, dokąd jadę, ani po co, ani co znajdę tam, gdzie się w końcu zatrzymam. Po prostu pędziłam przed siebie, goniąc coś... jakieś nieokreślone marzenie.

Edytowane przez KuQ
Czas edycji: 2014-04-11 o 11:42
KuQ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-11, 20:35   #338
Meefistofeles
Rozeznanie
 
Avatar Meefistofeles
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 798
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Gratuluję pomysłodawcy wątku, jest świetny Wczoraj siedziałam i czytałam polowe wieczora, płacząc ze śmiechu, jesteście świetni .
Aż mi się przypomniały dwie sytuacje może nie tak spektakularne jak wasze, ale napiszę :P

1) Było to dość dawno, w sumie była to dość późna jesień, pogoda była ładna, ale niezbyt ciepło na zabawy na dworze. Więc postanowiliśmy że pojedziemy sobie w jakieś ustronne miejsce. Znaleźliśmy bardzo fajne miejsce, zabraliśmy się do roboty, nie wiem czemu ale na przednim siedzeniu Praktycznie od pasa w dół nadzy, zabraliśmy się do rzeczy, a tu nagle gdzieś z jakiś krzaczków wyjechali rowerzyści, Tż wypięty w ich stronę tyłkiem, ja praktycznie się popłakałam ze śmiechu, a miny rowerzystów były po prostu bezcenne

2) Druga sytuacja była niedawno u mnie w domu, jako,że mieszkam w domu jednorodzinnym i mam pokój sama na górze i jakoś nigdy nikt do mnie nie przychodzi gdy jest u mnie Tż, więc mamy spokój i można sobie pobaraszkować. Oglądaliśmy film, ale jakoś tak wyszło że naszła nas ochota, postanowiliśmy się tym zająć, a co! W pewnym momencie już praktycznie miałam kończyć, a tu czar prysł. Mam 7letniego brata, który czasem lubi mnie denerwować i do mnie przychodzić, całe szczęście,że nie potrafi otwierać moich drzwi, co nie zmienia tego faktu,że tak szybko się nigdy nie ubierałam
Meefistofeles jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-11, 21:33   #339
MsYoung
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 66
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Haha.. Mi sie przypomina tylko jedna moj TZ mnie piescil oralnie w mieszkaniu ktore wynajelismy na dwie noce. Ja juz jęcze, godzina jakos po 23, nagle ktos wali w sciane albo w drzwi- nie wiemy do tej pory... No dobra to sie uciszylam... Haha a rano wychodzimy do sklepu a tu kartka w drzwiach od sasiada "prosze zachowywac sie moralnie, to nie jest burdel" ale sie usmialismy, do tej pory nie mozemy sie przestac z tego smiac nie wiem czy to tala typowa wpadka, ale tylko to przyszlo mi na mysl


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MsYoung jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-12, 14:26   #340
senna jesien
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 433
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Wpadla mi sperma do oka i podraznila. 2 dni mialam czerwone oko. Myslalam nad wizyta u okulisty, jednak co mu powiedziec? Ze dostalam sperma i stad podraznienie? Klamsto u lekarza nie poplaca
senna jesien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-13, 16:20   #341
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Łot de fak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-13, 17:50   #342
lusia032
Zakorzenienie
 
Avatar lusia032
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 7 972
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez Harriboo Pokaż wiadomość
A ostatnio podczas robienia loda, gdy On był już blisko i jęczał w bardzo podniecający sposób, a ja troche za bardzo się zaangażowałam i usłyszałam "Ale malinki mi na jajach nie rób." Oczywiście jak to ja z wrażenia zakrztusiłam się penisem i nieprzerywając robótek ręcznych zaczęłam go przepraszać i dostałam spermą w oko. Ja nie wiem co się dzieje, a tż śmiejąc się całą sytuacje skwitował "No malinki mamy, jogurt też, koktajl jak się patrzy"



Cytat:
Napisane przez messaa Pokaż wiadomość
My nie mieliśmy chyba aż takich wpadek .
1 Poza typowym ''pierdnieciem '' pochwy :P. Co niestety miało miejsce na początku naszych przygód z seksem i naprawde zrobiło mi się głupio :P.
Też mi się z TŻ zdarzyło, ja od razu a TŻ to znak, że dobrze pompuje teraz jak mi się zdarzy coś takiego to co najwyżej się smieje

Cytat:
Napisane przez Kris_uk Pokaż wiadomość
Zrobiliśmy sobie sylwka w czwórkę, ja, moja dziewczyna, mija siostra i jej facet. Dochodzi godzina koło 2 w nocy wszyscy pijani w osobnych pokojach. Moja zabiera sie do pieszczot jezorkiem, robi tak to bosko, ze sie niekontroluje, mowie do niej zeby wylizala mi jajka, a moja jak na nią przystało droczy sie ze mna po kilku chwilach zabawy głos z pokoju obok chłopaka mojej siostry: - no wyliz mu wreszcie te jajka, bo my chcemy spac! mina mojej dziewczyny bezcenna :P
zazdrość bywa okropna

A mnie coś takiego się przydarzyło: Eks po wszystkim wysuwa się i mówi dostałaś okres (ja )), a tak się właśnie zastanawiałem co taki poślizg był . Chociaż wcześniej niż planowany ja tłumacze, przepraszam a on na to przynajmniej gwarancja, że w ciąże nie zajdziesz (był w gumce)
__________________
P.

____________________
Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć
...tak jestem kobietą


lusia032 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-13, 17:55   #343
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez lusia032 Pokaż wiadomość





Też mi się z TŻ zdarzyło, ja od razu a TŻ to znak, że dobrze pompuje teraz jak mi się zdarzy coś takiego to co najwyżej się smieje



zazdrość bywa okropna

A mnie coś takiego się przydarzyło: Eks po wszystkim wysuwa się i mówi dostałaś okres (ja )), a tak się właśnie zastanawiałem co taki poślizg był . Chociaż wcześniej niż planowany ja tłumacze, przepraszam a on na to przynajmniej gwarancja, że w ciąże nie zajdziesz (był w gumce)
no to biedny chyba nie wie, że w czasie okresu też można zajść
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-13, 18:18   #344
lusia032
Zakorzenienie
 
Avatar lusia032
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 7 972
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
no to biedny chyba nie wie, że w czasie okresu też można zajść
Bez zabezpieczenia to ryzyko zawsze istnieje, na szczęście do tego nie dopuszczałam
__________________
P.

____________________
Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć
...tak jestem kobietą


lusia032 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-13, 19:29   #345
Harriboo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez lusia032 Pokaż wiadomość





Też mi się z TŻ zdarzyło, ja od razu a TŻ to znak, że dobrze pompuje teraz jak mi się zdarzy coś takiego to co najwyżej się smieje
Nam się pierdzenie pochwy nie zdarzyło, ale zawsze jak zostajemy sami a nie możemy sobie na nic pozwolić to zachowujemy się jak dzieci i bawimy się w tzw. "pierdzenie na brzuchu" nie wiem jak to wyjaśnić, ale chyba wiecie, że o co chodzi (robi się tak małym dzieciom). Niesamowicie nas to bawi i zawsze potem stwierdzamy, że jestesmy dziwnym związkiem i mamy fetysz dotyczący odgłosów pierdzenia wiec pewnie pierdzenie pochwy nie zrobiłoby wrażenia. Jakby nas ktoś na takich zabawach przyłapał to by była dopiero wpadka chyba byłoby mi głupiej niż przy złapaniu na seksie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Harriboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-14, 13:03   #346
Piotrii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 39
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Moja dziewczyna pracuje w sklepie z odzieżą w centrum handlowym. Opowiedziałem jej o swojej fantazji, tzn że chciałbym kochać się z nia właśnie w tym sklepie np w przebieralni lub na zapleczu. Moja dziewczyna po jakimś tam czasie postanowiła spełnić moją fantazję i przygotowała się do tego, wszystko zaplanowała.
Miałem odebrać ją z pracy o 21. Przez cały dzień mnie nakręcała, smsy itp. Przyjechałem do niej przed zamknięciem wyglądała niesamowicie seksownie. Makijaż, szpilki, sukienka ahhhh
10minut przed 21 zamknęła sklep i poszliśmy na zaplecze. Mielismy mało czasu ok 15 minut, więc szybko przeszliśmy do rzeczy. Jest tam bardzo mało miejsca, mnóstwo ubrań, wieszaków. Jest też biurko i krzesło, które wykorzystalisy. Było idealnie tzn lodzik, potem namietny i ostry seks(nie będe opisywał co i jak bo to nie ten temat, na priv chetnie). Po tym oczywiście pojechalismy do domu.
Tydzień później pani kierownik wezwała moją dziewczyne na rozmowe. Okazało się że zainstalowała na zapleczu kamere, ponieważ ginęły rzeczy. Kierowniczka powiedziała, że wie, że tego dnia zamknęła wcześniej sklep i wie też co robiła z chłopakiem na zapleczu. Powiedziała również!! "Myślałam, że takie akcje to tylko na porno można obejrzeć. Jesteś szczęściarą, Twój chłopak to niezły ogier" Zapewniła, że skasuje film i nikomu go nie pokaże.
Piotrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 13:36   #347
Harriboo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez Piotrii Pokaż wiadomość
Moja dziewczyna pracuje w sklepie z odzieżą w centrum handlowym. Opowiedziałem jej o swojej fantazji, tzn że chciałbym kochać się z nia właśnie w tym sklepie np w przebieralni lub na zapleczu. Moja dziewczyna po jakimś tam czasie postanowiła spełnić moją fantazję i przygotowała się do tego, wszystko zaplanowała.
Miałem odebrać ją z pracy o 21. Przez cały dzień mnie nakręcała, smsy itp. Przyjechałem do niej przed zamknięciem wyglądała niesamowicie seksownie. Makijaż, szpilki, sukienka ahhhh
10minut przed 21 zamknęła sklep i poszliśmy na zaplecze. Mielismy mało czasu ok 15 minut, więc szybko przeszliśmy do rzeczy. Jest tam bardzo mało miejsca, mnóstwo ubrań, wieszaków. Jest też biurko i krzesło, które wykorzystalisy. Było idealnie tzn lodzik, potem namietny i ostry seks(nie będe opisywał co i jak bo to nie ten temat, na priv chetnie). Po tym oczywiście pojechalismy do domu.
Tydzień później pani kierownik wezwała moją dziewczyne na rozmowe. Okazało się że zainstalowała na zapleczu kamere, ponieważ ginęły rzeczy. Kierowniczka powiedziała, że wie, że tego dnia zamknęła wcześniej sklep i wie też co robiła z chłopakiem na zapleczu. Powiedziała również!! "Myślałam, że takie akcje to tylko na porno można obejrzeć. Jesteś szczęściarą, Twój chłopak to niezły ogier" Zapewniła, że skasuje film i nikomu go nie pokaże.
Ja tam bym się chyba bała troche, czy napewno skasuje, ale sama akcja była z dreszczykiem emocji a przy takich trzeba się liczyć, że możecie wpaść. Ja na razie takich wrażeń nie potrzebuje, lepszy komfort i wygoda, ale co kto lubi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Harriboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 14:35   #348
Piotrii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 39
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Oczywiście, że mam obawy czy kierownicza nie wrzuci tego filmiku gdzieś do sieci ale dziewczyna mówi, że można jej ufać. Gdyby jednak był wyciek to myślę że nie ma się czego wstydzić akcja była na poziomie
Piotrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 14:39   #349
ultravioletx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 177
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Hahahaha nieźle na miejscu twojej dziewczyny chyba bym się pod ziemię zapadła. Dobre dobre...

Sent from my GT-S5360 using Wizaz Forum mobile app
ultravioletx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-14, 15:09   #350
Piotrii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 39
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Kierowniczka i moja dziewczyna są dość otwartymi osobami, które mówią co myślą. Wiem że mają dobry kontakt i czasem poruszają rożne tematy
Poradziła mojej dziewczynie aby następnym razem wybrać przebieralnie Podobno też jest fajnie
Piotrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 17:48   #351
Andziaxus
Raczkowanie
 
Avatar Andziaxus
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 42
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

opowiem wam tez swoja wpadke
otoz jakos po swietach bozego narodzenia bylam u mojego Tż-ta na noc i jego rodzice oddali nam swoje loze malzenskie do spania zeby nam bylo wygodnie. nam sie kolo polnocy zebralo na igraszki i juz sie rozebralismy na co do pokoju wszedl ojciec mojego Tz-ta bez pukania wlaczyl telewizor i zaczal sobie ogladac na co do pokoju wchodzi mama mojego Tż-ta i zauwazyla ze jestesmy nadzy i mowi do ojca ,,G. wyjdz stad nie ma zadnego gadania,, i moj Tż powiedzial ,, ale zostaw telewizor i choinke wlaczona,, a ona sie tylko na nas popatrzyla i pewnie sobie pomyslala ze chcemy zaklocic nasze nocne igraszki powylaczala wszystko i wyszla, a na drugi dzien ojciec Tż-ta trzy razy nas przepraszal ze wszedl haha xD a ja sie wtedy wstydzilam tesciowej w oczy popatrzec .
__________________
RAZEM od 20.11.2013
Andziaxus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-19, 21:31   #352
vanilla_butt
Raczkowanie
 
Avatar vanilla_butt
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Cracovia
Wiadomości: 71
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Ubawiłam się nieźle czytając ten wątek
Mój facet często wyjeżdża w odwiedziny do swojej rodziny z zagranicy. Przy jednym z takich wyjazdów, gdy oboje byliśmy dość nakręceni padł pomysł by rozkręcić małe co nieco na skype.
Wszystko ładnie się układało, TŻ już nagusieńki pokazuje co ma najlepszego, prezentuje sposób w który chciałby mnie zaspokoić i wtedy do pokoju wchodzi jego mama. A. jak gdyby nigdy nic zakłada szlafrok i zaczyna z nią konwersacje
Tak nieswojo nie czułam się jeszcze nigdy.
__________________
Codziennie szukam lepszego sposobu by wstać z łóżka.
vanilla_butt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 21:51   #353
mynamepotato
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 9
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Kilka wpadek ode mnie:
1. (Akurat nie moja) Bylam kiedys na obozie, razem z grupką trzydziestu dzieciaków i opiekunów, idziemy sobie przez las, a tu nagle samochód z golusieńką parą na przednich siedzeniach. Niektórzy chłopacy oczywiście nie mogli sobie darować nie podejścia bliżej i zaglądnięcia do środka samochodu...

2. Wychodziłam na plażę i chciałam wyciągnąć ręcznik z szafy, która stała w salonie. Z ręcznika wypadł wibrator mojej mamy... na szczęście akurat byłam sama w pokoju. To nie było miłe doświadczenie.

3. Leżymy w moim pokoju bez koszulek i wbiega mój młodszy brat, nic nie powiedział, ale do wyjścia też się nie spieszył mimo moich krzyków. Gdy odprowadziłam TŻ do drzwi i poszłam na obiad (akurat wpadła do nas babcia), młody przy wszystkich 'no bo jak wszedłem do pokoju, to leżeli na golasa' mama: to prawda? Ja: 'taaaak, na samych skarpetkach'. Mama nie wyczuła sarkazmu...

4. Mój pierwszy raz, domek nad jeziorem. Pod wieczór poszłam się myć, wcześniej jeszcze skorzystałam z toalety... a tu nie działa spłuczka. Wzięłam stojący śmietnik, nalałam tam wody i chlup... Wreszcie leżę w łóżku, czekam na TŻta, no i zaczynamy działać. Biedny skończył, zanim zaczął. No to za godzine próbujemy znowu. Dało radę. Następnego dnia okazało się, że globulki, których używaliśmy, zostawiły straszne plamy na prześcieradle. Kiedy się wymeldowywaliśmy, cofnęła nas właścicielka. Ja już w nerwach, że prześcieradło, wstyd przy znajomych itd., a okazało się, że babka znalazła globulki mojej koleżanki i dyskretnie chciała nam je oddać. Nie wspominam dobrze tego wyjazdu.

5. Pokój TŻ jest przechodni, znajduje sie w nim przejscie do pokoju gospodarczego. Pewnego razu, siedzimy bardzo zajęci sobą (ubrani), a tu tata TŻ właśnie przyszedł odkurzyć telefon.....
mynamepotato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-23, 19:47   #354
agatadebisz82
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 8
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
agatadebisz82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-23, 20:11   #355
Shebeauty
Raczkowanie
 
Avatar Shebeauty
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 225
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Poczytałam,pośmiałam się i humor poprawiłam
__________________
Słuchaj po prostu głosu swego serca.
Ono wie wszystko.
.


Razem od 13.01.2010r
Prawo jazdy 26.06.2012r.


małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
Shebeauty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 10:39   #356
Szpulka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 35
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Jedyne co mi przychodzi do głowy: kochałam się z moim na łóżku, on na górze. Nad łóżkiem niezbyt wysoko wisiała półka na której stała drukarka. Trochę mnie poniosło i nogą odhaczyłam półkę w jednej strony, drukarka na nas spadła. Wyglądało to komicznie. Aha na sam koniec zanim wszystko pozbieraliśmy do domu wróciła siostra chłopaka, więc trzeba było się szybko ubierać.
Szpulka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-08, 01:59   #357
cud nie kobieta
Ante Pante
 
Avatar cud nie kobieta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

To ja i mój chłopak tylko złamaliśmy łóżko.
cud nie kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-08, 10:27   #358
poldzik
Zadomowienie
 
Avatar poldzik
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

my tez zlamalismy lozko, co gorsza w wynajmowanym mieszkaniu...

ten od mammografu - MISZCZ padlam ze smiechu!!!
poldzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-08, 13:10   #359
Biedroneczka_8888
Raczkowanie
 
Avatar Biedroneczka_8888
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Ja też mam parę
Takie bajzabarwniejsze były jak jeszcze z rodzicami mieszkaliśmy.
Ubzduralam sobie, że mojego lubego zwiaze,a że to było w salonie,kanapa bez poręczy czy czegokolwiek, sznura też nie ma czy kajdanek no to hop szaliki i przytaszczylam rowerek stacjonatny mamy xd no i tak on nagi,ja naga, dzwonek do drzwi! A musicie wiedzieć, że to było mieszkanie, wchodzac do biego prawie od razu się rzucala w oczy ta kanapa.. Myślę sobie, że pewnie Mama wczesniej.. I gorsza myśl, ze jak ja nie otworzę to sama to zrobi. Cyk klucze do zamka wsadzilam, w popłochu zakladalam spodnie, praktycznie w locie. Dzwonek szaleje, ja prawie już ok,mam otwierać. To sekundy były.. A tu zapomniałam o moim lubym! On goły, sterczacy ( jeszcze) i związany. No to lecę mu na ratunek, on patrzy mi w oczy z taką blagalnaa mina " pomóż.!". A jak to węzły,im bardziej szamoczesz tym gorzej. A bardzo mocno go zwiazalam.. No nie da sie! W końcu uwolnilam mu jedna reke i mówię " musisz sobie poradzić" i lecę otworzyć drzwi,bo Mama już się mocno dobijala. Otwieram, a tam sąsiadka po jakąś ☠☠☠☠☠☠☠e.. ;D i dobrze, bo ja zatrzymałam za drzwiami. A mój luby generalnie się nie odwiazal ( chyba dobra jestem w to wiązanie ) i tylko dorwal wolna ręka poduszkę i przykryl to,Co najważniejsze i stał taki bidny nigdy nie zapomnę tej akcji i jego miny
Biedroneczka_8888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-08, 16:23   #360
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2

Cytat:
Napisane przez Biedroneczka_8888 Pokaż wiadomość
Ja też mam parę
Takie bajzabarwniejsze były jak jeszcze z rodzicami mieszkaliśmy.
Ubzduralam sobie, że mojego lubego zwiaze,a że to było w salonie,kanapa bez poręczy czy czegokolwiek, sznura też nie ma czy kajdanek no to hop szaliki i przytaszczylam rowerek stacjonatny mamy xd no i tak on nagi,ja naga, dzwonek do drzwi! A musicie wiedzieć, że to było mieszkanie, wchodzac do biego prawie od razu się rzucala w oczy ta kanapa.. Myślę sobie, że pewnie Mama wczesniej.. I gorsza myśl, ze jak ja nie otworzę to sama to zrobi. Cyk klucze do zamka wsadzilam, w popłochu zakladalam spodnie, praktycznie w locie. Dzwonek szaleje, ja prawie już ok,mam otwierać. To sekundy były.. A tu zapomniałam o moim lubym! On goły, sterczacy ( jeszcze) i związany. No to lecę mu na ratunek, on patrzy mi w oczy z taką blagalnaa mina " pomóż.!". A jak to węzły,im bardziej szamoczesz tym gorzej. A bardzo mocno go zwiazalam.. No nie da sie! W końcu uwolnilam mu jedna reke i mówię " musisz sobie poradzić" i lecę otworzyć drzwi,bo Mama już się mocno dobijala. Otwieram, a tam sąsiadka po jakąś ☠☠☠☠☠☠☠e.. ;D i dobrze, bo ja zatrzymałam za drzwiami. A mój luby generalnie się nie odwiazal ( chyba dobra jestem w to wiązanie ) i tylko dorwal wolna ręka poduszkę i przykryl to,Co najważniejsze i stał taki bidny nigdy nie zapomnę tej akcji i jego miny
Hahaha mega historia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-20 17:42:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.